Ostatnio testowałam cz.II - Strona 100 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-06, 03:53   #2971
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 515
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Max Mara Silk Touch-bardzo, bardzo mi sie spodobały. Delikatne, kremowe z fajną soczysto-roślinną nutka Dla mnie o wiele ładniejsze niz Kashmina touch, mają jednak ze sobą cos wspólnego, jakiś wspólny składnik w bazie. Niesamowicie kobiece, urzekające, nazwa pasuje idealnie Mam z wymianki maleńką ilość, ale wczoraj wylicytowałam na allegro 90ml z niewielkim ubytkiem za okazyjną cenę

Allure Chanel ekstrakt(czyste perfumy)-o dziwo świeższe, bardziej czuć cytrusy niż w edp. Potem robią się kremowe, przypominają do złudzenia edt, ale są trwalsze, nie do zdarcia.
Signature Victorii Beckham po raz kolejny-Ten zapach przyciąga mnie jak magnes. Niby owocowy, ale niebanalny, ma w sobie coś świdrującego, nutkę, która bardzo kojarzy mi się z Coco Mademoiselle. Jakby do Coco M dorzucić jakichś słodkich, owoców wyszloby Signature. Dla mnie ten zapach jest niepokojący, cały czas się w niego wwąchuję, muszę mieć spryskany choćby nadgarstek. Bardzo "mój" zapach, wywołał we mnie jakieś emocje, a to już coś. Bardzo, bardzo, co tam cholernie mi się podobaja Mam już swoją 75ml flaszkę
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem."

Edytowane przez Małgosia791
Czas edycji: 2010-01-06 o 04:20
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 07:18   #2972
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Anulek Pokaż wiadomość
Testowałam Versace Crystal Noir i nie mogę zrozumieć czym się niektórzy zachwycają, dla mnie to po prostu smrodek, kojarzy mi się z męskimi perfumami a jeszcze z piwnicą i pleśnią
Oł Dżizys...

Cytat:
Napisane przez beyza Pokaż wiadomość
Łoł. Jesli tak pachnie w Twojej piwnicy to sie wprowadzam
Ja druga...

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
testuje swoj nowy nabytek - NR EDP i teraz sie zastanawiam, czy aby na pewno kupilam to, co niuchalam w perfumerii Pachnie troche jak papier, moze to wina tego, ze dosc duzo sie wypsikalam i glownie czuc alkohol z czyms dziwnym. Chociaz... chyba sie zaraz rozwinie w slodkie konwalijki Tzn. mam nadzieje, bo inaczej sie zapłacze
I jak, rozwinął się?

Na mnie EDP nie rozwija się w konwalijki, EDT owszem, ale nie EDP.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 08:50   #2973
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Wczoraj na chwilkę wpadłam do Sephory. Z ciekawości sięgneęłam po L'Imperatrice.
Najpierw wywąchałam ostróżyny po zielonym jabłku polane wczorajczym karmelem z jakąś lekko świeżą nutką. Potem zapach zgorzkniał i skojarzył mi się z podgniłym jabłkiem leżącym z pokrzywach, tudzież łopianie.
Koleżance skojarzył się natomiast z bananem, ale ja takich bananów nie jadam...
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 09:08   #2974
imeshih
Rozeznanie
 
Avatar imeshih
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław (i niekiedy Częstochowa)
Wiadomości: 555
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Pin up girl Pokaż wiadomość
Wczoraj na chwilkę wpadłam do Sephory. Z ciekawości sięgneęłam po L'Imperatrice.
Najpierw wywąchałam ostróżyny po zielonym jabłku polane wczorajczym karmelem z jakąś lekko świeżą nutką. Potem zapach zgorzkniał i skojarzył mi się z podgniłym jabłkiem leżącym z pokrzywach, tudzież łopianie.
Koleżance skojarzył się natomiast z bananem, ale ja takich bananów nie jadam...
O kurcze to musze jeszcze raz ten zapach poniuchać. Być może dla niektórych podgniłe jabłka leżace w pokrzywach to smród, ale dla mnie to jeden z tych zapachów które pamiętam z dzieciństwa - tak pachnie prawdziwy sad - właśnie podgniłymi jabłkami.

A żeby nie było zupełnie offtopowo to wczoraj przyleciała do mnie odlewka Boudoiru i jeszcze nie wiem co dokładnie o nim napisać, ale po paru godzinach noszenia stwierdzam, że ten zapach jest poprostu piękny
imeshih jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 09:13   #2975
kamena
ʞɐɯǝuɐ
 
Avatar kamena
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: powązki
Wiadomości: 6 987
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Pin up girl Pokaż wiadomość
Koleżance skojarzył się natomiast z bananem, ale ja takich bananów nie jadam...



u mnie ostatnio brak chęci do testów
chyba zbieram siły na zamówiony zestaw próbek Czech & Speake
__________________
"This is a ticket for the bus that inkubi, suckubi, and serialbi ride to work. There's only one bus, because otherwise it'd be a bi, and then it'd be too busy exploring dating options to pick anyone up."

EVERY WOMAN IS A STAR
kamena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 09:25   #2976
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez imeshih Pokaż wiadomość
O kurcze to musze jeszcze raz ten zapach poniuchać. Być może dla niektórych podgniłe jabłka leżace w pokrzywach to smród, ale dla mnie to jeden z tych zapachów które pamiętam z dzieciństwa - tak pachnie prawdziwy sad - właśnie podgniłymi jabłkami.

A żeby nie było zupełnie offtopowo to wczoraj przyleciała do mnie odlewka Boudoiru i jeszcze nie wiem co dokładnie o nim napisać, ale po paru godzinach noszenia stwierdzam, że ten zapach jest poprostu piękny
Właśnie to taki sad ze zgniłymi jabłkami w pokrzywach
Jeśli poczekasz trochę, to ukaże się w całej okazałości.


Cytat:
Napisane przez kamena Pokaż wiadomość



u mnie ostatnio brak chęci do testów
chyba zbieram siły na zamówiony zestaw próbek Czech & Speake
Zbieraj, zbieraj, żeby relacja była kompletna. I zupełnie subiektywna
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 09:57   #2977
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

L.T. Piver Cuire de Russe -Jeśli tak ma pachnieć mężczyzna, to dla mnie jest to młody, sentymentalny Kozak, śpiewający tęskne dumki nad szklanicą pitnego miodu, w drewnianej gospodzie, po której roznoszą się korzenne aromaty.
Cuir de Russe na mojej skórze staje się słodkie, pachnie świąteczną pomarańczą nabijaną goździkami i innymi przyprawami. Z czasem w tle zaczyna pobrzmiewać coraz więcej drewna i interesującej skóry.
Trwałość nie zachwyca, trzyma się do 3 godzin.


L.T. Piver Parfum d'Adventure - stary, drewniany młynek do pieprzu I to taki ładny, realistyczny i korzenny pieprz
Gdzieś w tle przewijają się podmuchy morskiej bryzy, przypraw i drewna statku. Ostry, świeży aromat, bardzo przestrzenny i przywodzący na myśl zamorskie krainy. Aż chce się wejść na pokład żaglowca i ruszyć hen, przed siebie... na spotkanie z przygodą Zapach dla odkrywcy, podróżnika, żeglarza, czy kogoś pokroju Krzysztofa Kolumba albo Indiany Jonesa
Nie wiem, jak wy, ale ja bym za takim facetem, pachnącym przygodą i dalekimi podróżami, biegła w podskokach
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-06, 10:12   #2978
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kamena Pokaż wiadomość



u mnie ostatnio brak chęci do testów
chyba zbieram siły na zamówiony zestaw próbek Czech & Speake

zbieraj,zbieraj bo moze byc ciężko...
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:32   #2979
Tsukichan
Rozeznanie
 
Avatar Tsukichan
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 763
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Ostatnio zaliczyłam sporo testów.

Les nuits d'Hadrien AG- Przy pierwszych testach było puchato, waniliowo i orientalnie. Przy drugich, cytrusowo i retro. Właściwie to cytrusy przygniotły swoim cieżarem całą resztę, pozostałe nutki były właściwie niewyczuwalne.

Molinard 160
: moje dotychczasowe spotkania z Molinard nie były zbyt zachwycające, a tu wielka niespodzianka. 160 to zapach mocny, z pazurem, lekko retro, ale nie pachnący starocią, wilgocią i piwnicą, piękne połaczenie konwalii i ylang ylang.

Boucheron Jaipur: Patrząc na nuty (wanilia, piżmo, cynamon, kardamon), wydawało mi się, że wersja Saphir będzie mi bardziej pasować, a jednak to Jaipur jednak jakoś bardziej wpadł mi w nos. Owocowy, słodki nektar, ma jednak w sobie coś niesłychanie intrygującego.

KL Kapsule Floriental: Chyba moja ulubiona kapsuła. Na początku męska, szorstka, nieciekawa, po jakimś czasie robi się mięciutka jak flanelowa koszula, choć wanilii nie ma w nutach, dla mnie pachnie właśnie lekko waniliowo-fiołkowo, wydaje mi się, że będzie to zapach w sam raz na wiosnę.

Juliette Has a Gun Citizen Queen: i mydło. Naprawdę, na mojej skórze czuć jedynie mydło, nie jakies zapachowe, ale zwykłe, szare mydło, za kilkadziesiąt groszy kostka.
__________________
“It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living.”
Tsukichan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 16:48   #2980
Hexxana
Zakorzenienie
 
Avatar Hexxana
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 11 972
GG do Hexxana Wyślij wiadomość przez MSN do Hexxana
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Czech&Speake No 88

Przy pierwszej aplikacji poczulam sie jak przenosze do sklepu indyjskiego -silny i nasycony aromat rozy zmieszanej z drzewem sandalowym na tle bergamotki,powoli lagodnieje i otacza soba niczym dymem z kadzidla.Nie wyczuwam w nim geranium a moze zostala przytloczona silna,esencjonalna roza?nie wiem ale podoba mi sie ta kompozycja i jestem w stanie wyobrazic sobie,ze ten zapach uklada sie na mezczyznie ubranym w skorzane ciuchy,posiadajacy kilkudniowy zarost i jest w pelni swiadomy siebie
To tylko moje wyobrazenie bo sama moglabym nosic No 88 na upojne wieczory i nie tylko....
__________________
Hexxana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 19:38   #2981
feliz1984
Raczkowanie
 
Avatar feliz1984
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Ściana Wschodnia
Wiadomości: 233
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Parfum d'Empire - Wazamba
Jak tylko znalazla sie (przyjmijmy, ze Wazamba to rodzaj zenski :P) na moim nadgarstku, wydalem z siebie rozgoryczone: O nie! Paprykarz szczecinski! Jako dziecko szczerze nienawidzilem tego zapachu, teraz tez nie jest lepiej. Ale paprykarz w ciagu kilkunastu sekund sie ulotnil i juz jest przyjemniej - owocowa herbata (ale nie rewelacyjnie).
__________________
Musica Magica

Edytowane przez feliz1984
Czas edycji: 2010-01-06 o 20:01
feliz1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 19:54   #2982
Luzia
Zakorzenienie
 
Avatar Luzia
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 680
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Pin up girl Pokaż wiadomość
Wczoraj na chwilkę wpadłam do Sephory. Z ciekawości sięgneęłam po L'Imperatrice.
Najpierw wywąchałam ostróżyny po zielonym jabłku polane wczorajczym karmelem z jakąś lekko świeżą nutką. Potem zapach zgorzkniał i skojarzył mi się z podgniłym jabłkiem leżącym z pokrzywach, tudzież łopianie.
Koleżance skojarzył się natomiast z bananem, ale ja takich bananów nie jadam...

Wąchałam dziś ten zapach, moje skojarzenia były dużo gorsze niż Twoje zepsuty szampan.. ble totalnie nie mój zapach.
__________________
Szczęście to sposób patrzenia na świat..

Luzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 07:54   #2983
MeryJane
Zadomowienie
 
Avatar MeryJane
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 985
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Wracam po morderczej końcówce roku i oznajmiam, że wąchałam Dziewczynę na Szpilkach.Na sobie wąchałam w ilościach potwornych i nie wiem...igliwie sosnowe podeptane ze śliwkami i jakiś dymek( miętowy dymek). Trwałość...no też jakoś dziwnie i jest, i nie ma- falująca jakaś.
Nie wiem, mam mieszane uczucia i jak do tej pory to jednak Czarny Serżyk wygrywa wśród zapachów Lutensa.

BLV note II( to niebieskie, nowe)- najpiękniejsze pranie świata.Mydło - super mydło.Jeżeli chodzi o zapach czystości to mucha nie kuca!Na 100%.

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Hexxana Pokaż wiadomość
Czech&Speake No 88

Przy pierwszej aplikacji poczulam sie jak przenosze do sklepu indyjskiego -silny i nasycony aromat rozy zmieszanej z drzewem sandalowym na tle bergamotki,powoli lagodnieje i otacza soba niczym dymem z kadzidla.Nie wyczuwam w nim geranium a moze zostala przytloczona silna,esencjonalna roza?nie wiem ale podoba mi sie ta kompozycja i jestem w stanie wyobrazic sobie,ze ten zapach uklada sie na mezczyznie ubranym w skorzane ciuchy,posiadajacy kilkudniowy zarost i jest w pelni swiadomy siebie
To tylko moje wyobrazenie bo sama moglabym nosic No 88 na upojne wieczory i nie tylko....
Hihi
ale zaintrygowana jestem.Zwłaszcza kadzidło mnie zaśliniło.OT- looknęłam na plany perfumeryjne- jakby co to walić pięściami w moje drzwi
__________________
Kadzidła...
Paczule...
Dymy...
przygarnę, adoptuję, kupię

WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ


MeryJane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 11:20   #2984
zania
Matka buldoga
 
Avatar zania
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 7 641
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Pin up girl Pokaż wiadomość
Wczoraj na chwilkę wpadłam do Sephory. Z ciekawości sięgneęłam po L'Imperatrice.
Najpierw wywąchałam ostróżyny po zielonym jabłku polane wczorajczym karmelem z jakąś lekko świeżą nutką. Potem zapach zgorzkniał i skojarzył mi się z podgniłym jabłkiem leżącym z pokrzywach, tudzież łopianie.
Koleżance skojarzył się natomiast z bananem, ale ja takich bananów nie jadam...
Cytat:
Napisane przez imeshih Pokaż wiadomość
O kurcze to musze jeszcze raz ten zapach poniuchać. Być może dla niektórych podgniłe jabłka leżace w pokrzywach to smród, ale dla mnie to jeden z tych zapachów które pamiętam z dzieciństwa - tak pachnie prawdziwy sad - właśnie podgniłymi jabłkami.
Cytat:
Napisane przez Luzia Pokaż wiadomość
Wąchałam dziś ten zapach, moje skojarzenia były dużo gorsze niż Twoje zepsuty szampan.. ble totalnie nie mój zapach.
Dzieki dziewczyny! a ja sobie zamowilam odlewke 5ml, bo ponoc to "piekny" zapach. Czekam na niego z niecierpliwoscia, a tu takie komentarze. Chyba juz nie jestem cala w euforii na jego przybycie Nie chce pachniec kompostem

Sorry za ott, ale banany mnie rozlozyly
__________________
"Nie mam nic do ukrycia...oprócz strzykawek, skalpeli i pił do kości, które mam w ukrytej szufladzie..."
zania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 18:41   #2985
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Lutens Musc Koublai Khan: padłam - to faktycznie pachnie jak krowie wymiona! Tak daje po nosie osrtym, zwierzęcym zapachem, że mi od razu nos wykręciło. W dodatku później dohodzi słodkawy zapach kojarzący się ze świeżo wydojonym mlekiem. Brr, i jeszcze na złość trwały i nie chcę się zmyć

Lutens Fille en Aiguilles - ten mi się podoba Jest jak spacer po dywanie igliwia w starym, ciemnym i zaczarowanym lesie Dużo sosny, leśnych owoców i miodu, gdzieś w tle przemyka lekki dymek. A końcówka przypomina mi sosnę i skarmeliowany miód spadziowy. Bardzo ciekawy, leśny zapach, muszę przetestować powtórnie
edit: a na swetrze po kilku godz. czuję kadzidło ze śliwką
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2010-01-07 o 20:30
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:03   #2986
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Eau des Merveilles, próbowałam wyczuć chociaż jedną ładną nute i nic . Najpierw coś gryzącego, szpitalnego a potem znika i nie ma nic, nawet już nie jest brzydkie, po prostu dosłownie nic .
Elixir des Merveilles, wczoraj średnio, dziś przy dłuższych testach najpierw ok, potem coraz lepiej , i lepiej z każdym niuchnięciem, nie powalił mnie na kolana (na razie przynajamniej) ale 5 ml z rozbiórki chętnie dogłębniej przetestuję . Na razie bardzo mnie zaintrygował. No i trwałość super.
Chanel Chance eau Fraiche, nic szczególnego, delikatny świeżaczek, trwałość bardzo kiepska.
No i 24 Faubourg , nie pamiętam, żebym kiedykolwiech wąchała coś brzydszego , dla nie kompletna masakra i to tego trwała... Starodawny, z minionej epoki i po prostu... sorry zwoleniczki tego zapachu, smierdzący... Schowam do szafy, nie pozwoli zagnieździć się molom .
Kelly Caleche edp, dziś kolejny dzień testów. Nie będę mogła go jednak używać, ciężko mi przebrnąć przez ten zapach szkórzany a potem zapach siana, za bardzo wszytko razem kojarzy się ze stajnią... Ostatnie nutki pod koniec dnia do przyjęcia ale dla nich nie będę się męczyła cały dzień. Dobrze, że kupiłam 15 ml a nie 100 .
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-08, 03:26   #2987
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 515
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Ostatnio podoba mi sie wszystko co testuję
Daisy Marc Jacobs-idealnie odwzorowany zapach letniej łąki, soczystej trawy, polnych kwiatów Jestem w szoku, oczywiście pozytywnym Cudownie lekki, po prostu wspaniały, radosny zapach. Gęba sama mi się uśmiecha jak go wącham

Gucci Flora-delikatny, kwiatowy, słodki, do tego dość trwały. Nie znam poszczególnych nut, napisze tylko, że to jeden z najładniejszych "różowych" zapachow, niech się schowają Bright Crystal, Euphoria Blossom i inne. Flora jest radosna, dziewczęca, ale nie pozbawiona charakterystycznej dla perfum wysokopółkowych "wytworności". Mam odlewkę, ale jak się skończy, na pewno kupię dużą flachę

Kate Moss Velvet Hour- dość mocny, krzykliwy, zawartość idealnie pasuje do flakonika, jednocześnie nie jest to zapach przytłaczający, ekspansywny. Fajnie się nosi, kojarzy mi się z disco-girl z końca lat 80tych, mocno wymalowaną,natapirowana, szaloną, w legginsach i jaskrawej bluzce typu nietoperz i muzyką Bad Boys Blue i Modern Talking Ale to takie pozytywne skojarzenie
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem."
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-08, 11:21   #2988
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Villoresi Alamut - zaczyna się, jak intensywny olejek do kominków aromatycznych. Z czasem wykwita indyjdskie kadzidełko i dochodzą słodkie nuty. Potem zapach ewoluuje w coś, co przywodzi mi na myśli ozdobną, drewnianą szkatułkę na pachnidła starożytnej arystokracji, przesiąkniętą wonią najróżniejszysch olejków

Villoresi Incensi - na początku to bardzo stare, wyschnięte drewno. Pachnie, jak pełen kurzu strych starego, drewnianego domu. A potem zmienia się w zapach kredek, obgryzionych i oślinionych przez zawzięcie rysujace dziecko

Micallef Red Sea - zapach świeży, kwaśno-cierpki, czuję cytrusy, coś na kształt szuszonej cytryny, na samym końcu robi się nieco drzewno-skórzany. Świeży, ale zachwytu nie wzbudził
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-08, 14:22   #2989
Hexxana
Zakorzenienie
 
Avatar Hexxana
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 11 972
GG do Hexxana Wyślij wiadomość przez MSN do Hexxana
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez MeryJane Pokaż wiadomość
Wracam po morderczej końcówce roku i oznajmiam, że wąchałam Dziewczynę na Szpilkach.Na sobie wąchałam w ilościach potwornych i nie wiem...igliwie sosnowe podeptane ze śliwkami i jakiś dymek( miętowy dymek). Trwałość...no też jakoś dziwnie i jest, i nie ma- falująca jakaś.
Nie wiem, mam mieszane uczucia i jak do tej pory to jednak Czarny Serżyk wygrywa wśród zapachów Lutensa.
Na mnie one wychodza balsamicznie z wibrujacym swiezym zapachem zywicy,pozniej pojawia sie pewna slodycz.Podobaja mi sie
Serge Noire robi wrazenie ale przegrywa w starciu z Black Afgano



Cytat:
Napisane przez MeryJane Pokaż wiadomość
Hihi
ale zaintrygowana jestem.Zwłaszcza kadzidło mnie zaśliniło.OT- looknęłam na plany perfumeryjne- jakby co to walić pięściami w moje drzwi
Przyznam,ze podchodzilam do nich o roznych porach i obledna jest ta nuta drewna sandalowego-az nie chce sie nosa oderwac przynajmniej w moim przypadku i cos czuje,ze dobija do listy...
Bede o Tobie pamietac,wciagnelam Cie na swoja liste

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
L

Lutens Fille en Aiguilles - ten mi się podoba Jest jak spacer po dywanie igliwia w starym, ciemnym i zaczarowanym lesie Dużo sosny, leśnych owoców i miodu, gdzieś w tle przemyka lekki dymek. A końcówka przypomina mi sosnę i skarmeliowany miód spadziowy. Bardzo ciekawy, leśny zapach, muszę przetestować powtórnie
edit: a na swetrze po kilku godz. czuję kadzidło ze śliwką
Wlasnie na ubraniach zostaje niesamowita mgielka-podobnie jak z Serge Noire,ktory zaskoczyl mnie soba kiedy wrocilam do swetra,ktory byl noszony pare dni temu...
__________________
Hexxana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-08, 15:08   #2990
MeryJane
Zadomowienie
 
Avatar MeryJane
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 985
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość


Villoresi Incensi - na początku to bardzo stare, wyschnięte drewno. Pachnie, jak pełen kurzu strych starego, drewnianego domu. A potem zmienia się w zapach kredek, obgryzionych i oślinionych przez zawzięcie rysujace dziecko


zgiń przepadnij - a kyszzzzzzzzzzzz
o żulach muszę napisać koniecznie...

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Hexxana Pokaż wiadomość
Bede o Tobie pamietac,wciagnelam Cie na swoja liste


__________________
Kadzidła...
Paczule...
Dymy...
przygarnę, adoptuję, kupię

WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ


MeryJane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-08, 17:22   #2991
Mitsouko
Zadomowienie
 
Avatar Mitsouko
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 081
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

coś bardzo niezwykłego ostatnio testowałam - znudzona już monotonną dla mnie ofertą Quality, próbkami z Lucky, nie mówiąc o Douglasie i podobnych trafiłam do Super-Pharmu i na najniższej, wtydliwie ukrytej półeczce znalazłam coś ciemnego, bogatego, ale niezbyt głośnego, wręcz szepczącego, rozpoczynającego się nutą ździebko przejrzałej śliwki, rozwijającego się przez szorstkie struktury drewna, ciemną, prawie czarną różę, ku wanilii i ku mchowi. To coś stale wibruje śliwkowo-sandałowo -różano - mszystymi nutami, które są jakby za woalką. Jest miękkie, zastanawiające, niepokojące jak Piękna nieznajoma z filmu Jerzego Hoffmana ( Szapołowska z dłońmi w mufce ). To coś nazywa się Femme Rochas i kosztuje niecałe 80 złotych i podoba mi się nawet bardziej niż bosko piękna i cesarsko droga Une Rose Chypree Tauera.
__________________

Mitsouko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-08, 17:34   #2992
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Mitsouko Pokaż wiadomość
coś bardzo niezwykłego ostatnio testowałam - znudzona już monotonną dla mnie ofertą Quality, próbkami z Lucky, nie mówiąc o Douglasie i podobnych trafiłam do Super-Pharmu i na najniższej, wtydliwie ukrytej półeczce znalazłam coś ciemnego, bogatego, ale niezbyt głośnego, wręcz szepczącego, rozpoczynającego się nutą ździebko przejrzałej śliwki, rozwijającego się przez szorstkie struktury drewna, ciemną, prawie czarną różę, ku wanilii i ku mchowi. To coś stale wibruje śliwkowo-sandałowo -różano - mszystymi nutami, które są jakby za woalką. Jest miękkie, zastanawiające, niepokojące jak Piękna nieznajoma z filmu Jerzego Hoffmana ( Szapołowska z dłońmi w mufce ). To coś nazywa się Femme Rochas i kosztuje niecałe 80 złotych i podoba mi się nawet bardziej niż bosko piękna i cesarsko droga Une Rose Chypree Tauera.
A ja całkowicie zgadzam się z Twoją opinią oraz opisem zapachu.
Stara szkoła

Ja dziś, po 9 miesiącach przypomniałam sobie Ange ou
Demon EdP.
Podobny trochę do Code, ale bardziej plastikowy. Mleko, wanilia, pomarańcze, troszkę ylang-ylang - to czuję.
Starych bab ani wyjątkowego seksapilu nie znalazłam...
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-08, 17:57   #2993
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Royal Muska - bardzo ładne, kobiece i subtelne piżmo Mięciutkie, ciepłe, przypomina przyjemny zapach ludzkiej skóry. Szkoda tylko, że na mnie gdzieś w tle pobrzmiewa taka mydlana nuta
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-08, 17:57   #2994
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Black Afgano!



Może napiszę coś więcej, jak dojdę do siebie po tym uderzeniu.
Póki co aż nie wiem, co napisać
Ach. Idę się inhalować
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-08, 18:12   #2995
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
Lutens A La Nuit - jaśmin narkotyczny, upajający, nie do pomylenia z żadnym innym. Nie czuję innych nut - na mojej skórze to wielka parada jaśminowych płatków. Każde zaciągnięcie się A La Nuit jest jak wtulenie nosa w ogrom białych kwiatów, tak drobnych i niepozornych, ale o magicznej sile. Jest jak czerwcowy, ciepły wieczór, kiedy zapada zmrok, a w powietrzu słychać cykanie świerszczy. Jak pełna wdzięku czarodziejka w długiej, białej sukni i kwiatach jaśminu w długich, rozpuszczonych włosach, której urok zniewala, fascynuje i uzależnia.
Ach, opaść na posłanie z białych kwiatów, zanurzyć się w nich, odurzyć tym zapachem... zejść z tego świata dusząc się od intensywnej woni tych cudnych kwiatów... cóż to by była za piękna śmierć...

Serce chce bardzo tego zapachu, ale jest drogi i trzyma się tylko 4 godz -więc rozum mówi nie Ech, co to za dylemat...
Wszystko prawda,ale...przez godzinę- dwie.
Potem znika cała treść, pozostaje coś niejadalnego i bez sensu. Jakby porównać ten zapach do zupy- na początek cudowne, parujące cudo, potem zostają tylko wyplute ziela angielskie i nadgryziony liść bobkowy.
justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-08, 18:17   #2996
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Black Afgano!



Może napiszę coś więcej, jak dojdę do siebie po tym uderzeniu.
Póki co aż nie wiem, co napisać
Ach. Idę się inhalować

Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-08, 18:41   #2997
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Black Afgano!



Może napiszę coś więcej, jak dojdę do siebie po tym uderzeniu.
Póki co aż nie wiem, co napisać
Ach. Idę się inhalować
haszyszem?
Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Wszystko prawda,ale...przez godzinę- dwie.
Potem znika cała treść, pozostaje coś niejadalnego i bez sensu. Jakby porównać ten zapach do zupy- na początek cudowne, parujące cudo, potem zostają tylko wyplute ziela angielskie i nadgryziony liść bobkowy.
u mnie jest wyjątkowo jednostajny - po 4 godz. jest prawie taki sam, jak na początku czyli cudny
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-08, 18:46   #2998
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Mitsouko Pokaż wiadomość
coś bardzo niezwykłego ostatnio testowałam - znudzona już monotonną dla mnie ofertą Quality, próbkami z Lucky, nie mówiąc o Douglasie i podobnych trafiłam do Super-Pharmu i na najniższej, wtydliwie ukrytej półeczce znalazłam coś ciemnego, bogatego, ale niezbyt głośnego, wręcz szepczącego, rozpoczynającego się nutą ździebko przejrzałej śliwki, rozwijającego się przez szorstkie struktury drewna, ciemną, prawie czarną różę, ku wanilii i ku mchowi. To coś stale wibruje śliwkowo-sandałowo -różano - mszystymi nutami, które są jakby za woalką. Jest miękkie, zastanawiające, niepokojące jak Piękna nieznajoma z filmu Jerzego Hoffmana ( Szapołowska z dłońmi w mufce ). To coś nazywa się Femme Rochas i kosztuje niecałe 80 złotych i podoba mi się nawet bardziej niż bosko piękna i cesarsko droga Une Rose Chypree Tauera.
Mnie też zatkało, jak zobaczyłam Femme jako tanią sierotkę w SP, miłym zaskoczeniem jest też Yvresse- 115 zeta za 60 ml.
A wczoraj testowałam Scent Miyake- powiem tyle- zakończyło się zakupem. Przymierzałam się od lata, ale przez długi czas wydawało mi się, że zapach godny kupna musi powalić mnie na kolana. I zdarzyło się parę, tylko, niestety, chodzić w czymś takim długo nie mogę, tak, jak nie chciałabym mieć na ścianie nawet najpiękniejszego, ale agresywnego obrazu.
A WIĘC Scent jest zapachem subtelnym, chłodnym, powiedziałabym- zielony jaśmin. Rześki dzięki naturalnie wkomponowanym cytrusom. Minimalistyczny. Z gatunku tych perfum, o których zapominamy, że mamy je na sobie, ale co i rusz rozglądamy się zaintrygowani, pytając- co tak pięknie pachnie?!
justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-08, 19:08   #2999
LouLou25
Zakorzenienie
 
Avatar LouLou25
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Mitsouko Pokaż wiadomość
To coś nazywa się Femme Rochas i kosztuje niecałe 80 złotych i podoba mi się nawet bardziej niż bosko piękna i cesarsko droga Une Rose Chypree Tauera.
EDP czy T? Znam EDP i powiem krotko : BOSKI niestety ta wersja nie wystepuje w perfumeriach netowych
__________________

sure. fine. whatever.


LouLou25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-08, 19:12   #3000
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Lou Lou, wydaje mi się, że Mitsouko testowała EdT, bo EdP faktycznie ze świecą szukać... Ale jeśli się mylę, to jutro napad na SP. I żadne barierki i ochroniarze mnie nie powstrzymają!
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.