Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie - Strona 153 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-06, 11:02   #4561
eudaimonia
Rozeznanie
 
Avatar eudaimonia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez rybcia2309 Pokaż wiadomość
może mój mały chce poznać w brzuszku księdza po kolędzie, bo będzie jutro
a może właśnie chce tam pozostać by go na żywo nie zobaczyć?

youyou brzuchal czadowy. teraz bardzo żałuję, że nie robiłam zdjęć.. no ale może będzie jeszcze okazja przy nast maluszku

zebra oj, dreszcze przechodzą jak się taką relację czyta. ale aspekt optymistyczny o szybkim zapominaniu pomaga mi się nie stresować. a mały Piotruś jest naprawdę wart tego!!
-----------
ja wstałam o 8 jak mężuś wychodził do pracy, zjadłam śniadanko, przeczytałam co od wczoraj wieczorem naskrobałyście i.. poszłam spać teraz już wstałam zupełnie i zbieram się do mycia. niestety nie mogę już zbytnio jeść, bo wczoraj dzwoniono do mnie z laboratorium, że moje wyniki krzepliwości krwi, które robiłam w pon zaginęły i czy nie podjechałabym na pobranie.. już drugi raz robią mi coś takiego! nie chcę robić im burzy, bo te Pani pielęgniarki są tak miłe i uczynne, a najpewniej im by się dostało. no a poza tym dziś o 15.30 i tak mam tam wizytę u gina, więc podejdę. tylko to jedzonko najgorsze, bo muszę być na czczo
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę.
Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię.
------------------------------------------------
--> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010

eudaimonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:04   #4562
oliviaoO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 788
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Gratulacje dla nowych mamuś fleur, majkela, kasya

póki co jeszcze nie czytałam co napisałyście, dopiero weszłam do domu i zaraz biorę się za nadrabianie..
jestem zła jak nie wiem co przede wszystkim na samą siebie w piątek po 15 zaczęły mi się skurcze co 3 minuty po 30 sekund.. trwały dwie godziny. Jak tylko dojechałam do szpitala to wszystko mi przeszło. A zanim taksówka przyjechała to przeszło mi przez myśl, że może by nie jechać bo te skurcze co prawda bolały mnie ale się nie nasilały.. W każdym razie zrobili mi ktg i mało co tam wyszło.. Rozwarcie na palec.. Pytam się czy to konieczne żebym zostawała i lekarz stwierdził, że w najbliższych godzinach coś się może rozkręcić. No to czekałam. Koło 24 znowu mnie złapały takie same skurcze jak w domu i nie mogłam zasnąć do około 2 więc pomyślałam sobie, że coś zaczyna się dziać i że to dobrze, że przyjechałam.. Niestety te skurcze też minęły. Później nic się nie działo, ktg rano i wieczorem, zapisy były różne.. Czasem mnie jakiś skurcz złapał i puścił.. W poniedziałek na badaniu lekarz stwierdził, że mam 3cm rozwarcia i we wtorek lub w środe (dzisiaj) to już powinnam urodzić. Dzisiaj rozwarcie 4cm i puścili mnie do domu bo oprócz tego rozwarcia nic się nie dzieje Lekarz powiedział, że może się zacząć dzisiaj w nocy ale też nawet za kilka dni więc albo mogę czekać w domu albo w szpitalu wiec wybrałam dom. Szkoda tylko, że musiałam tam tyle leżeć, mogłam sobie przecież czekać od piątku w domu.
Wczoraj robili nam usg, po wszystkich pomiarach wyszło, że Mała waży równe 4kg Jestem trochę przestraszona bo mam zamiar urodzić naturalnie.. Mam nadzieje, że to usg zawyżyło jej wagę chociaż o 200gr bo jak nie to niech się ten poród zacznie dzisiaj żebym dała radę ją wypchnąć..

Idę Was nadrabiać, a później jeszcze napiszę jakie czasem jajca w tym szpitalu wychodziły odnośnie innych rodzących..
__________________
Razem
Zaręczeni
Ślub

Julia

walka z kg:
81- 78 - 76 - 74 - 72- 70 - 68 - 66 - 64

oliviaoO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:10   #4563
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

filka2,OliviaoO,eudaimonia....termin już jutro.Nerwy są???Bo waszym maluszkom to się chyba na świat nie spieszy co .

Trzymam kciuki,aby jednak coś się wydarzyło na czasie
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:15   #4564
eudaimonia
Rozeznanie
 
Avatar eudaimonia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

oliviaoO czyli niepotrzebnie Cię stresowali!! wrrrr...
masz termin na jutro tak jak i ja;-)) zobaczymy, może nam się uda jutro

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
filka2,OliviaoO,eudaimonia....termin już jutro.Nerwy są???Bo waszym maluszkom to się chyba na świat nie spieszy co .

Trzymam kciuki,aby jednak coś się wydarzyło na czasie
troszkę się boję, ale bardziej doczekać nie mogę. jak już tu nie raz pisałam od 3tyg mnie straszą, że to już w tej chwili się zdarzy. więc zdenerwowanie zdążyło opaść.. mam nadzieję, że dzidzia w końcu zdecyduje się na wyjście.. ale jak na razie nic, a nic na to nie wskazuje. przynajmniej jeśli chodzi o skurcze, bo szyjki to już dawno nie mam
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę.
Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię.
------------------------------------------------
--> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010


Edytowane przez eudaimonia
Czas edycji: 2010-01-06 o 11:16
eudaimonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:15   #4565
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez oliviaoO Pokaż wiadomość
Gratulacje dla nowych mamuś fleur, majkela, kasya

póki co jeszcze nie czytałam co napisałyście, dopiero weszłam do domu i zaraz biorę się za nadrabianie..
jestem zła jak nie wiem co przede wszystkim na samą siebie w piątek po 15 zaczęły mi się skurcze co 3 minuty po 30 sekund.. trwały dwie godziny. Jak tylko dojechałam do szpitala to wszystko mi przeszło. A zanim taksówka przyjechała to przeszło mi przez myśl, że może by nie jechać bo te skurcze co prawda bolały mnie ale się nie nasilały.. W każdym razie zrobili mi ktg i mało co tam wyszło.. Rozwarcie na palec.. Pytam się czy to konieczne żebym zostawała i lekarz stwierdził, że w najbliższych godzinach coś się może rozkręcić. No to czekałam. Koło 24 znowu mnie złapały takie same skurcze jak w domu i nie mogłam zasnąć do około 2 więc pomyślałam sobie, że coś zaczyna się dziać i że to dobrze, że przyjechałam.. Niestety te skurcze też minęły. Później nic się nie działo, ktg rano i wieczorem, zapisy były różne.. Czasem mnie jakiś skurcz złapał i puścił.. W poniedziałek na badaniu lekarz stwierdził, że mam 3cm rozwarcia i we wtorek lub w środe (dzisiaj) to już powinnam urodzić. Dzisiaj rozwarcie 4cm i puścili mnie do domu bo oprócz tego rozwarcia nic się nie dzieje Lekarz powiedział, że może się zacząć dzisiaj w nocy ale też nawet za kilka dni więc albo mogę czekać w domu albo w szpitalu wiec wybrałam dom. Szkoda tylko, że musiałam tam tyle leżeć, mogłam sobie przecież czekać od piątku w domu.
Wczoraj robili nam usg, po wszystkich pomiarach wyszło, że Mała waży równe 4kg Jestem trochę przestraszona bo mam zamiar urodzić naturalnie.. Mam nadzieje, że to usg zawyżyło jej wagę chociaż o 200gr bo jak nie to niech się ten poród zacznie dzisiaj żebym dała radę ją wypchnąć..

Idę Was nadrabiać, a później jeszcze napiszę jakie czasem jajca w tym szpitalu wychodziły odnośnie innych rodzących..

Uuuu lalaa.....4 kg to już nie przelewki.Ale trzeba wziąć pod uwagę,że USG myli się o ok 500g w dół jak i w górę niestety.
Jak masz rozwarcie to wykorzystaj męża na igraszki,może coś ruszy.Jak to nie pomoże to weź ciepłą kąpiel,nawet bardzo.A jak to nie ruszy to na spacer marsz i po schodach gdzieś pobiegać tak aby się zadyszeć.No chyba,że masz stepper .Moja położna mi na stepperze polecała chodzić i na piłce skakać.Ale bez rozwarcia to ja sobie mogę....dla kondycji chyba pofikać.
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:16   #4566
kalka
Zadomowienie
 
Avatar kalka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Nowy Targ
Wiadomości: 1 431
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Ojej. Tyle się narobiło, a ja nie mm weny pisać. Gratuluję Kasi dużego synka! I zebci powrotu do domu. Synuś kopia mamy a Ty sama wyglądasz kwitnąco!!!
W każdą noc mam nadzieję, że wyjadę z tym brzuszkiem, ale rano niestety budzę się w swoim łóżeczku... Już bym chciała rodzić, może dlatego, że nie oglądałam tych waszych filmików i się nie boje aż tak bardzo...

Co do seksu. Hmmm ja się boję. Jak sobie pomyślę, że mojej córci aż tak bardzo zdemoluję mieszkanko, no bo to skurcze przecież, to aż mi ochota odchodzi Jakoś dajemy radę póki co. A tak naukowo, to chyba nic nie może się stać, no nie?

Śnieg za oknem sypie jak szalony. W okresie świąt można było zwariować, wszędzie korki, korki, korki. Ludzie świrują z tym Zakopcem, ale ja też kocham góry, tylko nie wtedy jak się na szlaku lub stoku nie można wyszaleć bo ludzi to 5 osób na m kwadratowy! Teraz już ucichło, ale na deskę się nie wybieram

Idę na herbatkę, choć ciągnie mnie na kawkę z przepisu Pysi... Ale ja taki leniuch dzisiaj Buziaki
__________________

kalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:20   #4567
filka2
Zadomowienie
 
Avatar filka2
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

żadna nie rodzi?
ciekawe jak olivia?
ja już mam dość czekania,termin już jutro (w karcie ciąży dziś),dziś znów okropny ból głowy,skóra sie rozciąga i swedzi zobaczyłam rozstepy małe ale są a mała sie nie chce rodzić.tz i tesciowa mówia że jutro napewno,ale ciekawe...

dzieki dziewczyny za odpowiedz o mleczku dla dziecka,jak by sie nie udało z cycem to trzeba bedzie zakupić podgrzewacz
filka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:25   #4568
malinka118
Rozeznanie
 
Avatar malinka118
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 955
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez oliviaoO Pokaż wiadomość
Gratulacje dla nowych mamuś fleur, majkela, kasya

póki co jeszcze nie czytałam co napisałyście, dopiero weszłam do domu i zaraz biorę się za nadrabianie..
jestem zła jak nie wiem co przede wszystkim na samą siebie w piątek po 15 zaczęły mi się skurcze co 3 minuty po 30 sekund.. trwały dwie godziny. Jak tylko dojechałam do szpitala to wszystko mi przeszło. A zanim taksówka przyjechała to przeszło mi przez myśl, że może by nie jechać bo te skurcze co prawda bolały mnie ale się nie nasilały.. W każdym razie zrobili mi ktg i mało co tam wyszło.. Rozwarcie na palec.. Pytam się czy to konieczne żebym zostawała i lekarz stwierdził, że w najbliższych godzinach coś się może rozkręcić. No to czekałam. Koło 24 znowu mnie złapały takie same skurcze jak w domu i nie mogłam zasnąć do około 2 więc pomyślałam sobie, że coś zaczyna się dziać i że to dobrze, że przyjechałam.. Niestety te skurcze też minęły. Później nic się nie działo, ktg rano i wieczorem, zapisy były różne.. Czasem mnie jakiś skurcz złapał i puścił.. W poniedziałek na badaniu lekarz stwierdził, że mam 3cm rozwarcia i we wtorek lub w środe (dzisiaj) to już powinnam urodzić. Dzisiaj rozwarcie 4cm i puścili mnie do domu bo oprócz tego rozwarcia nic się nie dzieje Lekarz powiedział, że może się zacząć dzisiaj w nocy ale też nawet za kilka dni więc albo mogę czekać w domu albo w szpitalu wiec wybrałam dom. Szkoda tylko, że musiałam tam tyle leżeć, mogłam sobie przecież czekać od piątku w domu.
Wczoraj robili nam usg, po wszystkich pomiarach wyszło, że Mała waży równe 4kg Jestem trochę przestraszona bo mam zamiar urodzić naturalnie.. Mam nadzieje, że to usg zawyżyło jej wagę chociaż o 200gr bo jak nie to niech się ten poród zacznie dzisiaj żebym dała radę ją wypchnąć..

Idę Was nadrabiać, a później jeszcze napiszę jakie czasem jajca w tym szpitalu wychodziły odnośnie innych rodzących..
Oliwka mi wrózyli z usg że synuś będzie miał ponad 4kg. A jak się urodzil miał 3420 i 60cm. Był długi i to dawalo obraz mylnej wagi. Może u Ciebie też tak będzie, czego życzę.
__________________
Milenka 23 stycznia 2010
Olafek 12 sierpnia 2006
- 7,7 kg
malinka118 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:25   #4569
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Kamyczku po kim Paulinka ma taki charakterek ?
Soraya za Twoje malenstwo
Bardotka znam ten bol - wspolczuje ogromnie
Zebciu a jaka sie stosuje to siemie ?
Oj porod mialas malo przyjemny, ale jak widac wszystko jest do przezycia wspolczuje przejsc z rodzinkom, powinnas dac im teraz solidnie odczuc, ze to przez nich ten szybszy porod i wcale bym nie zapraszala babci jeszcze do siebie.Takie malenstwo gosci powinno przyjmowac dopiero po m-cu
Addicted za wizyte. Ja ide jutro na wymaz
Pysiamn nam tez neonatolog tlumaczyla, ze wit. D przez caly pierwszy rok zycia, a pozniej od listopada do kwietnia
K podaje sie tylko jak sie karmi piersia.Jak butla to nie trzeba, bo jest ona juz dodana do mieszanki
Rybcia jejku u mnie tez jutro ksiadz - dzieki, ze mi przypomnialas
Addicted kilka lat temu bylam na ich gali Dzieciaki Moda & Styl (swoja droga fajne pismo), polaczonej z aukcja charytatywna
MadzikUK pamietam jaka mialam satysfakcje jak zdalam tam testy na prawko
Patinka no i na przypadku Twojej siostrzenicy tylko sie upewnilam, zeby zaszczepic mala na to cholerstwo
Malinka


Dziewczyny co do witamin, to pamietajcie, ze zcazyna sie je podoawac od 8 doby
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:25   #4570
rybcia2309
Wtajemniczenie
 
Avatar rybcia2309
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 168
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez kalka Pokaż wiadomość
Ojej. Tyle się narobiło, a ja nie mm weny pisać. Gratuluję Kasi dużego synka! I zebci powrotu do domu. Synuś kopia mamy a Ty sama wyglądasz kwitnąco!!!
W każdą noc mam nadzieję, że wyjadę z tym brzuszkiem, ale rano niestety budzę się w swoim łóżeczku... Już bym chciała rodzić, może dlatego, że nie oglądałam tych waszych filmików i się nie boje aż tak bardzo...

Co do seksu. Hmmm ja się boję. Jak sobie pomyślę, że mojej córci aż tak bardzo zdemoluję mieszkanko, no bo to skurcze przecież, to aż mi ochota odchodzi Jakoś dajemy radę póki co. A tak naukowo, to chyba nic nie może się stać, no nie?

Śnieg za oknem sypie jak szalony. W okresie świąt można było zwariować, wszędzie korki, korki, korki. Ludzie świrują z tym Zakopcem, ale ja też kocham góry, tylko nie wtedy jak się na szlaku lub stoku nie można wyszaleć bo ludzi to 5 osób na m kwadratowy! Teraz już ucichło, ale na deskę się nie wybieram

Idę na herbatkę, choć ciągnie mnie na kawkę z przepisu Pysi... Ale ja taki leniuch dzisiaj Buziaki
No właśnie ja też zastanawiam się czy nic się nie stanie jak sie kochamy to bardzo utrudnia sprawę bo nie umiem się zrelaksować ciągle myślę o maluszku, matko ja już bym chciała zacząć...sesja zaczyna mi się 17 stycznia i ciekawe jak ja z porodówki będę się uczyć
__________________
Moje słoneczko Filipek! 2010
Moje słoneczko Dominik! 2015
Moje słoneczko w drodze? zrobię na różowo może wywołam dziewczynkę
rybcia2309 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:30   #4571
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Patka, rybcia, aldii - ja tem mam jutro ksiedza

Cytat:
Napisane przez patinka_ Pokaż wiadomość
dzisiaj skończone 37tc


a siostrzenica prawdopodobnie ma rotawirusa:/ najgorsze,że siostra ma za niedługo przyjść do domu ze szpitala,bo oczywiście została z małą i teraz będę mieć codziennie schizy,że przynosi wirusy do domu:/
w szoku w ogóle jestem,bo została z nią w szpitalu i całą noc siedziała na krześle bo nawet łóżek nie mają dla mam takich maluchów...nie mówiąc o śniadaniu,nawet suchej kromki nie dają...zdziwiona jestem,bo przecież te matki co są z maluchami to im pomagają,bo wyobrażam sobie jakie darcie by pielęgniarki miały jakby matki szły do domu..albo kto by karmił maluchy..skandal jak dla mnie!
tak sie spodziewalam, ze to jelitowka. Mam nadzieje, ze sie nie zarazisz. Trzyamm kciuki

Cytat:
Napisane przez eudaimonia Pokaż wiadomość
a może właśnie chce tam pozostać by go na żywo nie zobaczyć?

youyou brzuchal czadowy. teraz bardzo żałuję, że nie robiłam zdjęć.. no ale może będzie jeszcze okazja przy nast maluszku

zebra oj, dreszcze przechodzą jak się taką relację czyta. ale aspekt optymistyczny o szybkim zapominaniu pomaga mi się nie stresować. a mały Piotruś jest naprawdę wart tego!!
-----------
ja wstałam o 8 jak mężuś wychodził do pracy, zjadłam śniadanko, przeczytałam co od wczoraj wieczorem naskrobałyście i.. poszłam spać teraz już wstałam zupełnie i zbieram się do mycia. niestety nie mogę już zbytnio jeść, bo wczoraj dzwoniono do mnie z laboratorium, że moje wyniki krzepliwości krwi, które robiłam w pon zaginęły i czy nie podjechałabym na pobranie.. już drugi raz robią mi coś takiego! nie chcę robić im burzy, bo te Pani pielęgniarki są tak miłe i uczynne, a najpewniej im by się dostało. no a poza tym dziś o 15.30 i tak mam tam wizytę u gina, więc podejdę. tylko to jedzonko najgorsze, bo muszę być na czczo
Ale przeciez nie musisz byc na czczo jesli masz tylko do zrobienia badanie na krzepliwosc krwi. Co innego - glukoza, cholesterol... Ale taka zwykla mofrologie ja czesto robie po sniadaniu (co najwyzej trzeba sie liczyc ze leukocyty troche skocza). Ale plytki krwi, krzepliwosc to raczej nie ma nic do rzeczy. Mowili, ze masz byc na czczo???

Edytowane przez celka2000
Czas edycji: 2010-01-06 o 11:31
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:33   #4572
malinka118
Rozeznanie
 
Avatar malinka118
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 955
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Właśnie kurier przyniósł mi karuzelkę dla malej http://www.allegro.pl/item863086198_...ancja_24h.html
Jest super
__________________
Milenka 23 stycznia 2010
Olafek 12 sierpnia 2006
- 7,7 kg
malinka118 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:34   #4573
filka2
Zadomowienie
 
Avatar filka2
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

a ja nie wiem kiedy u mnie księciu bedzie chodził,musze spytać sasiadki bo my chodzimy do innego kościoła,no teraz w ogole nie chodzimy od jakiegoś czasu.
nie mam nawet kropidła i innych....,musze kupić a głupio by było otworzyc ksieciowi w piżamie lub.....
filka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:34   #4574
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Rany jakaś przymulona jestem dzisiaj

Olivko witamy
Waga sie nie przejmuj ...u nas Kuba tez miał miec z USG ponad 4kg ...a urodził się naturalnie 3920 g ...i dałam radę
USG tpodaje szacunkową wagę z wymiarów nie jest to pewniak

Trzymam kciuki ...by cos się zaczeło ...za Rybcię tez bo już nie może się doczekac

Malinko za dzisiejszą wizytę...
Karuzela świetna ....my nie mamy ;/ tzn jest jakaś po Kubusiu ....ale Kuba nie wykazywał nią zainteresowania a jak już zaczoł wykazywać to prawie siadałi ona była niebezpieczna bo sięgał do niej i za niaszarpał...więc z niej byla lipa ;/ ale dostał taką zwykłą plastikową nie takąśliczną jak ta

kalka ja Ci mogę zaserwować kawkę jak chcesz ...

*******************
Ps Co do wizyt księdza to cieszę się że my w tym roku mamy to już za sobą...i nie myślę o tym ...dziwnie że przed świetami ale z bani ...
__________________

*** -12,5kg***

Edytowane przez pysiamn
Czas edycji: 2010-01-06 o 11:38
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:36   #4575
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

OliviaoO ja bylam pewna, ze kolejna wiadomosc jaka od Ciebie dostaniemy, to taka, ze mala jest juz na swiecie.No nic, czekamy dalej i wielkie
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:38   #4576
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Obudzili mnie dzisiaj o 7 rano dzwonili z pracy z takimi pytaniami, że musiałam przeprosić wypić kawkę i dopiero oddzwoniłam bo normalnie powiem wam, że miałam "zawodową" pustkę w głowie

Aldii ty jesteś moim osobistym doradcą widać, że u Ciebie na SR wszytsko tłumaczą, normalnie skarbnica wiedzy

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Cytat:
Napisane przez malinka118 Pokaż wiadomość
Właśnie kurier przyniósł mi karuzelkę dla malej http://www.allegro.pl/item863086198_...ancja_24h.html
Jest super

Mamy taką samą
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:40   #4577
eudaimonia
Rozeznanie
 
Avatar eudaimonia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Ale przeciez nie musisz byc na czczo jesli masz tylko do zrobienia badanie na krzepliwosc krwi. Co innego - glukoza, cholesterol... Ale taka zwykla mofrologie ja czesto robie po sniadaniu (co najwyzej trzeba sie liczyc ze leukocyty troche skocza). Ale plytki krwi, krzepliwosc to raczej nie ma nic do rzeczy. Mowili, ze masz byc na czczo???
tak.. specjalnie zapytałam, chociaż rozmawiałam z małżem i on mówi dokładnie to co ty, że jedzonko może mieć wpływ co najwyżej na leukocyty ale sama nie wiem.. pielęgniarka powiedziała, że na czczo..
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę.
Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię.
------------------------------------------------
--> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010

eudaimonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:40   #4578
PatkaM84
Zakorzenienie
 
Avatar PatkaM84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 630
GG do PatkaM84
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez patinka_ Pokaż wiadomość

a siostrzenica prawdopodobnie ma rotawirusa:/ najgorsze,że siostra ma za niedługo przyjść do domu ze szpitala,bo oczywiście została z małą i teraz będę mieć codziennie schizy,że przynosi wirusy do domu:/
w szoku w ogóle jestem,bo została z nią w szpitalu i całą noc siedziała na krześle bo nawet łóżek nie mają dla mam takich maluchów...nie mówiąc o śniadaniu,nawet suchej kromki nie dają...zdziwiona jestem,bo przecież te matki co są z maluchami to im pomagają,bo wyobrażam sobie jakie darcie by pielęgniarki miały jakby matki szły do domu..albo kto by karmił maluchy..skandal jak dla mnie!
Co szpital to inaczej... U nas jest tak, że matki mogą spać z dziećmi, płaci sie chyba 30 zł za dobę ale jest jakies tam łóżko ale co do jedzenia to nie wiem...
Mam nadzieję, że niczego nie przyniesie do domu. Najlepiej by było, jakby po przyjściu od razu szła pod prysznic i zmieniała ciuchy.


Cytat:
Napisane przez malinka118 Pokaż wiadomość
Ale nocy prawie nie przespałam. Brzuszek boli jak na okres. O 14.45 mam wizyte, dowiem sie co i jak.
Zapytaj się gina czy te bóle jak na @ coś znaczą


Cytat:
Napisane przez oliviaoO Pokaż wiadomość
jestem zła jak nie wiem co przede wszystkim na samą siebie w piątek po 15 zaczęły mi się skurcze co 3 minuty po 30 sekund.. trwały dwie godziny. Jak tylko dojechałam do szpitala to wszystko mi przeszło. A zanim taksówka przyjechała to przeszło mi przez myśl, że może by nie jechać bo te skurcze co prawda bolały mnie ale się nie nasilały.. W każdym razie zrobili mi ktg i mało co tam wyszło.. Rozwarcie na palec.. Pytam się czy to konieczne żebym zostawała i lekarz stwierdził, że w najbliższych godzinach coś się może rozkręcić. No to czekałam. Koło 24 znowu mnie złapały takie same skurcze jak w domu i nie mogłam zasnąć do około 2 więc pomyślałam sobie, że coś zaczyna się dziać i że to dobrze, że przyjechałam.. Niestety te skurcze też minęły. Później nic się nie działo, ktg rano i wieczorem, zapisy były różne.. Czasem mnie jakiś skurcz złapał i puścił.. W poniedziałek na badaniu lekarz stwierdził, że mam 3cm rozwarcia i we wtorek lub w środe (dzisiaj) to już powinnam urodzić. Dzisiaj rozwarcie 4cm i puścili mnie do domu bo oprócz tego rozwarcia nic się nie dzieje Lekarz powiedział, że może się zacząć dzisiaj w nocy ale też nawet za kilka dni więc albo mogę czekać w domu albo w szpitalu wiec wybrałam dom. Szkoda tylko, że musiałam tam tyle leżeć, mogłam sobie przecież czekać od piątku w domu.
Wczoraj robili nam usg, po wszystkich pomiarach wyszło, że Mała waży równe 4kg Jestem trochę przestraszona bo mam zamiar urodzić naturalnie.. Mam nadzieje, że to usg zawyżyło jej wagę chociaż o 200gr bo jak nie to niech się ten poród zacznie dzisiaj żebym dała radę ją wypchnąć..
..
O kurcze, 4 kg to klucuszek ładny Ja tyle miałam U nas wiem, że powyżej 4 kg robią cc, chyba że lekarz sobie coś ubzdura.
Ale głupio że musiałaś tam tyle być a teraz przy 4 cm rozwarcia Ci pozwolili wyjść. W każdym bądź razie już bliżej niż dalej


Cytat:
Napisane przez filka2 Pokaż wiadomość
a ja nie wiem kiedy u mnie księciu bedzie chodził,musze spytać sasiadki bo my chodzimy do innego kościoła,no teraz w ogole nie chodzimy od jakiegoś czasu.
nie mam nawet kropidła i innych....,musze kupić a głupio by było otworzyc ksieciowi w piżamie lub.....
My mamy pożyczone od teściowej akcesoria, ale mam nadzieję że kropidło będzie miał swoje bo my ani wody święconej ani tej szczotki do święcenia nie mamy
__________________
Natusia - 25.01.2010

Dominiś - 20.05.2012
PatkaM84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:44   #4579
kalka
Zadomowienie
 
Avatar kalka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Nowy Targ
Wiadomości: 1 431
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość



kalka ja Ci mogę zaserwować kawkę jak chcesz ...
...
Poproszę tylko szybko Kurierem czy mam sama się na warszawę wybrać?

Oj swoją droga dzisiaj nigdzie się nie ruszam z mieszkania. Patrzę na ludzi za oknem i takie bałwany!!! hihi i bałwanki chodzą.
__________________

kalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:44   #4580
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Bardotka
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:46   #4581
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość
My mamy pożyczone od teściowej akcesoria, ale mam nadzieję że kropidło będzie miał swoje bo my ani wody święconej ani tej szczotki do święcenia nie mamy
No właśnie my w piątek się przeprowadzamy a w sobote na nowym mieszkanku jest kolęda, na stronie internetowej parafii są napisane wymagania na przyjęcie księdza i jest tam min. woda święcona
Może ja jestem jakaś niedouczona ale skąd normalny człowiek ma wziąć wodę święcona? Może mnie ktoś oświeci, pierwszy raz się z czyms takim spotykam
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:49   #4582
eudaimonia
Rozeznanie
 
Avatar eudaimonia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
No właśnie my w piątek się przeprowadzamy a w sobote na nowym mieszkanku jest kolęda, na stronie internetowej parafii są napisane wymagania na przyjęcie księdza i jest tam min. woda święcona
Może ja jestem jakaś niedouczona ale skąd normalny człowiek ma wziąć wodę święcona? Może mnie ktoś oświeci, pierwszy raz się z czyms takim spotykam
my z tżetem nie przyjmujemy księdza, ale pamiętam jeszcze od mojej mamy, że chodziła po wodę święconą do swojego kościoła, bo tam też była wymagana. a jak nie będziesz miała, to pewnie ksiądz poświęci? przecież może chyba..?
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę.
Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię.
------------------------------------------------
--> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010

eudaimonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:51   #4583
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

właśnie sobie uświadomiłam,że na nowym mieszkanku nie mam internetu

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Cytat:
Napisane przez eudaimonia Pokaż wiadomość
my z tżetem nie przyjmujemy księdza, ale pamiętam jeszcze od mojej mamy, że chodziła po wodę święconą do swojego kościoła, bo tam też była wymagana. a jak nie będziesz miała, to pewnie ksiądz poświęci? przecież może chyba..?
ale jak ją zabrać z kościoła skąd wziąć
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:54   #4584
eudaimonia
Rozeznanie
 
Avatar eudaimonia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
ale jak ją zabrać z kościoła skąd wziąć
ekspertem akurat w kościelnych sprawach to ja nie jestem, ale jak na mój gust możesz wziąć słoik i ukraść trochę z tego gdzie się ręce przed żegnaniem moczy.. albo może księdza zapytać?
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę.
Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię.
------------------------------------------------
--> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010

eudaimonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:02   #4585
patinka_
Zakorzenienie
 
Avatar patinka_
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 183
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Patinka no i na przypadku Twojej siostrzenicy tylko sie upewnilam, zeby zaszczepic mala na to cholerstwo
a wiesz moze ile sie placi i ile jest szczepionek?

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość


tak sie spodziewalam, ze to jelitowka. Mam nadzieje, ze sie nie zarazisz. Trzyamm kciuki
ja tak samo-bo wtedy nie bede wiedziala czy mi sie organizm oczyszcza przed porodem czy sie zarazilam

Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość
Co szpital to inaczej... U nas jest tak, że matki mogą spać z dziećmi, płaci sie chyba 30 zł za dobę ale jest jakies tam łóżko ale co do jedzenia to nie wiem...
Mam nadzieję, że niczego nie przyniesie do domu. Najlepiej by było, jakby po przyjściu od razu szła pod prysznic i zmieniała ciuchy.


myslalam,ze na oddziale maluchów to ze matka jest z dzieckiem to norma i maja lepsze warunki...
__________________
patinka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:04   #4586
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Zeberko ślicznego masz synka
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:07   #4587
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez eudaimonia Pokaż wiadomość
ekspertem akurat w kościelnych sprawach to ja nie jestem, ale jak na mój gust możesz wziąć słoik i ukraść trochę z tego gdzie się ręce przed żegnaniem moczy.. albo może księdza zapytać?
Zaraz umrę ze śmiechu

Błagam Was...zazwyczaj na Wielkanoc sprzedają za symboliczną ofiara ministranci przed kościolem...
Ale jak sie idzie zo zakrystii i powie że się chce święcona wodę to na pewno dadzą

ps, Swoją droga wiem ...że podczas wizyty duszpasterskiej mozna powiedzieć że sie nie ma święconej wody tylko zwykłą ...książ specjalną modlitwę odmawia ....i zwykął woda staje sie święconą

Kalka
...ja mogę wysłać kawkę kurierem...ale jak u Was taka zimnica ...to kurier poczuje aromat i wychla bankowo

Bardotka
a z tym netem to chyba kwestia czasu... my pytaliśmy jaka sieć jest na nowym mieszkaniu....i okazuje się że ta sama co mamy teraz...mąż zadzwonił do naszego usługodawcy i okazuje się że możnałatwo umowę przepisań na nowe mieszkanie
A kabelki w śianach i gniazdko sieciowe jest tylko z monterem się umowić i Wsioooo
__________________

*** -12,5kg***

Edytowane przez pysiamn
Czas edycji: 2010-01-06 o 12:11
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:09   #4588
malinka118
Rozeznanie
 
Avatar malinka118
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 955
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość

Malinko za dzisiejszą wizytę...
Karuzela świetna ....my nie mamy ;/ tzn jest jakaś po Kubusiu ....ale Kuba nie wykazywał nią zainteresowania a jak już zaczoł wykazywać to prawie siadałi ona była niebezpieczna bo sięgał do niej i za niaszarpał...więc z niej byla lipa ;/ ale dostał taką zwykłą plastikową nie takąśliczną jak ta

Olafek miał taką http://www.allegro.pl/item863904646_...tor_super.html ale dalismy komuś z rodziny i zaginela. Uwielbiał przy niej zasypiać i plusem był pilot. Teraz wzielismy z biciem serca i kolorowym projektorem. Mam nadzieje, ze Milenka tez ją polubi. Mąż przerabia ją na zasilacz, wiec klopot baterii odpada.
__________________
Milenka 23 stycznia 2010
Olafek 12 sierpnia 2006
- 7,7 kg
malinka118 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:10   #4589
fleurdelacour
Rozeznanie
 
Avatar fleurdelacour
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 617
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

u nas w okresie kolendowym ksiadz wystawia w wejsciu do kosciiola wiadro z chochla. przychodzisz ze sloiczkiem i sobie nalewasz
fleurdelacour jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:15   #4590
eudaimonia
Rozeznanie
 
Avatar eudaimonia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez fleurdelacour Pokaż wiadomość
u nas w okresie kolendowym ksiadz wystawia w wejsciu do kosciiola wiadro z chochla. przychodzisz ze sloiczkiem i sobie nalewasz
o to prawie jak mój pomysł, który tak bardzo się Pysi spodobał

a ja zabrałam się za depilator. nóżki już zrobione i jedna paszka. druga jeszcze czeka bo muszę nabrać weny.. jak ja tego nie lubię!! ale jak sobie pomyślę o tym spokoju przez nast 3 tygodnie, stwierdzam, że warto pocierpieć;-)
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę.
Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię.
------------------------------------------------
--> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010

eudaimonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.