Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D - Strona 99 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-06, 07:55   #2941
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cześć Sylwuś! Dziękuję za zyczenia Ja mało świąteczna i buntowniczo nikomu nie wysłałam

Jezu, przez ten smaczny wizaż to siedze zaśliniona od rana i mi sie chce kurczaka w cytrynach i tymianku Ale dzisiaj sałatka z kurczaka w planie

PS
Nie odpisałam Ci, bo padłam z wrażenia. Masz balony jak ja pierniczę Noo cycki, że szczęka opada. Albo wypada. Bo... wypada mi szczęka z zawiasu i miałam stan zapalny stawu szczękowego. I pierwsze raz od kilku dobrych lat na antybiotykach. Czegoś tak obrzydliwego to już nie pamiętam

Jak po świętach?
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 08:37   #2942
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Cześć Sylwuś! Dziękuję za zyczenia Ja mało świąteczna i buntowniczo nikomu nie wysłałam
Ja się nie obraziłam, spoko.

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Jezu, przez ten smaczny wizaż to siedze zaśliniona od rana i mi sie chce kurczaka w cytrynach i tymianku Ale dzisiaj sałatka z kurczaka w planie
Ha ha ha ... ja mam ze 20 przepisów w ulubionych i planuję robić jak leci. Niestety większość to ciasta.

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Nie odpisałam Ci, bo padłam z wrażenia. Masz balony jak ja pierniczę Noo cycki, że szczęka opada. Albo wypada. Bo... wypada mi szczęka z zawiasu i miałam stan zapalny stawu szczękowego. I pierwsze raz od kilku dobrych lat na antybiotykach. Czegoś tak obrzydliwego to już nie pamiętam

Jak po świętach?
I to przez ten stan zapalny to wypadanie jest? Wiadoma przyczyna?
Dobrze, że wiadomo co się dzieje i że jest leczenie.

No mam ten cyc, mam. Spytałam męża czy zadowolony... Spojrzał dziwnie i nic nie odpowiedział. Pytam: "co nie podobają Ci się? Toć każdy chłop uszami strzyże z radości". A ten mi odpowiada: "zmniejszą się".
To ja pytam: "to dobrze czy źle?"
"Dobrze" - mówi on. I wszystko jasne...
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 08:47   #2943
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ja się nie obraziłam, spoko.
No ja na to liczyłam, że Ci co powinni, to zrozumieją
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ha ha ha ... ja mam ze 20 przepisów w ulubionych i planuję robić jak leci. Niestety większość to ciasta.
Ja ciast nie piekę, nie lubię, ale mięso i ryby piec uwielbiam nawet Swój przepis dodałam A to juz jest szok
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
I to przez ten stan zapalny to wypadanie jest? Wiadoma przyczyna?
Dobrze, że wiadomo co się dzieje i że jest leczenie.
Stan zapalny się zrobił, bo mi wypadło, wpadło, wypadło i wpadło i.. taką ma tendencję. Lekarz nie potrafił okreslić przy badaniu czy to wynik jakiegoś przeciążenia szczęki czy może początek jakiegoś zwyrodnienia stawu, bo jak zapalenie to wszystko napuchnięte i piekielnie bolesne.. Ale jak macał, to stwierdził, że ywpada

Antybiotyk dostałam taki, że 24h na dobę czułam gorycz u jamie ustnej. Coś obrzydliwego po prostu. Na szczęscie pomogło i mi przeszło
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
No mam ten cyc, mam. Spytałam męża czy zadowolony... Spojrzał dziwnie i nic nie odpowiedział. Pytam: "co nie podobają Ci się? Toć każdy chłop uszami strzyże z radości". A ten mi odpowiada: "zmniejszą się".
To ja pytam: "to dobrze czy źle?"
"Dobrze" - mówi on. I wszystko jasne...
Ja nie chcę krakać, ale mojej znajomej, przed ciążą wklęsła niemalże, taka szczuplinka straszna w ogóle.. po ciąży dostała prezent w postaci 65H czy J Jak nie więcej... tylko ona większych nie kupuje... i tak ma od... 10 lat po tej ciąży
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 09:02   #2944
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Ja ciast nie piekę, nie lubię, ale mięso i ryby piec uwielbiam nawet Swój przepis dodałam A to juz jest szok
Widziałam i nawet już swoje trzy grosze wpisałam.
Jak to ja.

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Stan zapalny się zrobił, bo mi wypadło, wpadło, wypadło i wpadło i.. taką ma tendencję. Lekarz nie potrafił okreslić przy badaniu czy to wynik jakiegoś przeciążenia szczęki czy może początek jakiegoś zwyrodnienia stawu, bo jak zapalenie to wszystko napuchnięte i piekielnie bolesne.. Ale jak macał, to stwierdził, że ywpada
A co na to wpadanie i wypadanie zalecił. Nic?

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Antybiotyk dostałam taki, że 24h na dobę czułam gorycz u jamie ustnej. Coś obrzydliwego po prostu. Na szczęscie pomogło i mi przeszło
Miałam kiedyś taki specyfik przy podejrzeniu lamblii... Tydzień po skończeniu leku miałam gorycz w pysku. Wszystko było gorzkie. Masakra zupełna...
Dobrze że pomogło i koniec męki.

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Ja nie chcę krakać, ale mojej znajomej, przed ciążą wklęsła niemalże, taka szczuplinka straszna w ogóle.. po ciąży dostała prezent w postaci 65H czy J Jak nie więcej... tylko ona większych nie kupuje... i tak ma od... 10 lat po tej ciąży
Nie kracz. Moja matka ma cyc że ho ho... Mogę mieć to w genach...
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 09:07   #2945
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
A co na to wpadanie i wypadanie zalecił. Nic?

Miałam kiedyś taki specyfik przy podejrzeniu lamblii... Tydzień po skończeniu leku miałam gorycz w pysku. Wszystko było gorzkie. Masakra zupełna...
Dobrze że pomogło i koniec męki.

Nie kracz. Moja matka ma cyc że ho ho... Mogę mieć to w genach...
Póki co mam nie rzuć, nie ziewać, nie obciążać szczęki i iść do szczękowego chirurga, żeby mi to prześwietlili i zobaczyli co jest.

No ten lek to był dramat. przez te gorycz było mi nieustannie niedobrze i miałam wrażenie, że będę haftować. Okropne.

no nie chce krakać, ale wolę Cię uprzedzić, że... taka opcja też jest w pakiecie
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 09:38   #2946
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Póki co mam nie rzuć, nie ziewać, nie obciążać szczęki i iść do szczękowego chirurga, żeby mi to prześwietlili i zobaczyli co jest.
No tak myślałam właśnie, że nie rzuć i nie ziewać.
Ech... byle nic poważnego, tylko jakaś pierdółka.

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
No ten lek to był dramat. przez te gorycz było mi nieustannie niedobrze i miałam wrażenie, że będę haftować. Okropne.
To sobie wyobraź że ja od września mam zalecenie dwa razy dziennie ssać gorzką Luteinę na podtrzymanie.

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
no nie chce krakać, ale wolę Cię uprzedzić, że... taka opcja też jest w pakiecie
Mąż się ucieszy...

Dasz więcej takich dobrych rzeczy w SW?
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 09:48   #2947
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
No tak myślałam właśnie, że nie rzuć i nie ziewać.
Ech... byle nic poważnego, tylko jakaś pierdółka.

To sobie wyobraź że ja od września mam zalecenie dwa razy dziennie ssać gorzką Luteinę na podtrzymanie.

Mąż się ucieszy...

Dasz więcej takich dobrych rzeczy w SW?
Wiesz, to się łatwo mówi - nie rzuć i nie ziewać Rzucie jak rzucie, ale ziewanie? Toć to się gęba sama drze W sumie mnie nie boli już, ale jak szczęką ruszam, to rzeczywiście czuję, że mi tam coś przeskakuje. Od zawsze mi przeskakuje, tylko teraz mocniej i zauważalnie

Uhh... nienawidzę gorzkiego I tak ssiesz...?

Oj, sobie Ciebie z cycem 65J nie wyobrażam. Siebie też nie. Niech Pan uchroni

No myślałam, żeby dorzucic moje ulubione krewetki na ostro i indyka pod warzywami na szybko
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-06, 10:01   #2948
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Wiesz, to się łatwo mówi - nie rzuć i nie ziewać Rzucie jak rzucie, ale ziewanie? Toć to się gęba sama drze W sumie mnie nie boli już, ale jak szczęką ruszam, to rzeczywiście czuję, że mi tam coś przeskakuje. Od zawsze mi przeskakuje, tylko teraz mocniej i zauważalnie
No tak sobie właśnie pomyślałam... co jak się morda rozedrze...

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Uhh... nienawidzę gorzkiego I tak ssiesz...?
Gin pow. że można je dopochwowo. Co oczywiście wykorzystałam. Na dobre mi nie wyszło. Po czasie wyczytałam gdzieś że mogą się przyczynić do stanu zapalnego, chyba jakieś cukry mają albo co... W każdym razie złapałam coś i koniec - teraz ssam. :/

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Oj, sobie Ciebie z cycem 65J nie wyobrażam. Siebie też nie. Niech Pan uchroni

No myślałam, żeby dorzucic moje ulubione krewetki na ostro i indyka pod warzywami na szybko
Niech uchroni.

Dorzucaj.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 10:11   #2949
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
No tak sobie właśnie pomyślałam... co jak się morda rozedrze...

Gin pow. że można je dopochwowo. Co oczywiście wykorzystałam. Na dobre mi nie wyszło. Po czasie wyczytałam gdzieś że mogą się przyczynić do stanu zapalnego, chyba jakieś cukry mają albo co... W każdym razie złapałam coś i koniec - teraz ssam. :/

Niech uchroni.

Dorzucaj.
No ślicznie. Co chwile nowa atrakcja, co? Który to już tydzień w ogóle i ile zostało?

Właśnie produkuję kolejny przepis
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:06   #2950
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
No ślicznie. Co chwile nowa atrakcja, co? Który to już tydzień w ogóle i ile zostało?

Właśnie produkuję kolejny przepis
Tydzień 22gi. Za nami dalej niż pół. Ale ciągle za mało, żeby rodzić... a mam zagrożenie niestety. Brzuch jak kamień ostatnio...

Zerknęłam.
Mam pytanie o te krewetki. Ile je w sumie tak dusisz? Bo ja parę razy robiłam i im dłużej tym bardziej gumowe. W końcu zrobiłam wg przepisu mojego ojca i wyszły dobre, ale to tak minutę się smażyły i potem pod przykryciem postały chwilę. I koniec.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:09   #2951
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

No 22tydz. to rzeczywiście mało, żeby rodzic, naprawde za mało

Krewetki mają ciekawą właściwość - muszą byc robione albo bardzo krótko albo bardzo długo Jak przekroczą pewna granicę, to już nie są gumowate i twarde, ale mięciutkie, takie rozpływające się w ustach. Mi przygotowanie tych krewetek zajmuje tak naprawdę zwykle 2-2,5h, właśnie dlatego, że muszą sie udusić, tak naprawdę porządnie zrobić, żeby były mięciutkie Ale warto

Inna wersja krewetek u nas to... rozmrozić, wrzucic na mocno rozgrzaną patelnię z oliwką, posypać mocno pieprzem cytrynowym, dodać do tego posiekaną papryczkę chilli, szybko zamieszać, smażyć no... momencik i juz I wtedy też są genialne, ale to zupełnie inna potrawa jest
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-06, 11:12   #2952
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Widzę że robiłaś już fasolkę szparagową z kurzym cycem. Muszę jutro zrobić. Zapomniałam o tym przepisie.

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Krewetki mają ciekawą właściwość - muszą byc robione albo bardzo krótko albo bardzo długo Jak przekroczą pewna granicę, to już nie są gumowate i twarde, ale mięciutkie, takie rozpływające się w ustach. Mi przygotowanie tych krewetek zajmuje tak naprawdę zwykle 2-2,5h, właśnie dlatego, że muszą sie udusić, tak naprawdę porządnie zrobić, żeby były mięciutkie Ale warto

Inna wersja krewetek u nas to... rozmrozić, wrzucic na mocno rozgrzaną patelnię z oliwką, posypać mocno pieprzem cytrynowym, dodać do tego posiekaną papryczkę chilli, szybko zamieszać, smażyć no... momencik i juz I wtedy też są genialne, ale to zupełnie inna potrawa jest
Wow. A to nie wiedziałam.
Mam w domu skubańce, to zrobię po Twojemu.

Moja ekspresowa wersja to z czosnkiem i ze świeżą pietruchą, podduszone chwilkę.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:14   #2953
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Zrobiłam bez serka... w sumie wyszło dobre, ale mam wrażenie, że zabrakło "tego czegoś" i to właśnie miało byc to serkowe coś A moje zdanie o serkach topionych to Ty znasz?

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Taa... kiedyś znajoma dodała krewetki do zupy pod koniec gotowania. Wyszło strasznie. Gumowate, beznadziejne grudki Dopiero następnego dnia, jak podgotowała zupe i te krewetki doszły to było idealnie i tak na kilku przyopadkach nauczyłam się, że trzeba je odpowiednio długo robić, to stracą gumowatośc
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:24   #2954
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

hej

a mnie jeszcze nigdy krewetki nie wyszły!!! zawsze guma! buuuuuuuuuuuu
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:28   #2955
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

No ja tam nie wiem, może pomimo mojego absolutnego braku talentu kulinarnego mam rękę do krewetek
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:30   #2956
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Zrobiłam bez serka... w sumie wyszło dobre, ale mam wrażenie, że zabrakło "tego czegoś" i to właśnie miało byc to serkowe coś A moje zdanie o serkach topionych to Ty znasz?
Ta. Same witaminy tam, wiem.

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Taa... kiedyś znajoma dodała krewetki do zupy pod koniec gotowania. Wyszło strasznie. Gumowate, beznadziejne grudki Dopiero następnego dnia, jak podgotowała zupe i te krewetki doszły to było idealnie i tak na kilku przyopadkach nauczyłam się, że trzeba je odpowiednio długo robić, to stracą gumowatośc
Ciekawe zwierzaki.

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
hej

a mnie jeszcze nigdy krewetki nie wyszły!!! zawsze guma! buuuuuuuuuuuu
Mnie aż raz, jak mi ojciec kazał zaraz z ognia zdjąć. To też lepsza nie jestem.

I to te większe, tygrysie. Te małe w ogóle są dla mnie nie do zjedzenia, bo chrupią w zębach.

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
No ja tam nie wiem, może pomimo mojego absolutnego braku talentu kulinarnego mam rękę do krewetek
Każdy ma do czegoś talent.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:31   #2957
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Kropa, ta moja potrawa najlepsza wychodzi z małych własnie Na lubię głębokowodne czy jakoś tak większe niż koktailówki trochę taka fajna masa sie z tego robi jak cebula się totalnie rozpadnie Noo... zresztą możesz sobie wybrazić ile to się musi dusić, skoro cebula się totalnie rozpada na gładki sos
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:38   #2958
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Kropa, ta moja potrawa najlepsza wychodzi z małych własnie Na lubię głębokowodne czy jakoś tak większe niż koktailówki trochę taka fajna masa sie z tego robi jak cebula się totalnie rozpadnie Noo... zresztą możesz sobie wybrazić ile to się musi dusić, skoro cebula się totalnie rozpada na gładki sos
Wyobrażam sobie.

Zrobię sobie przy jakiejś fanaberii niedługo. Mój chłop do tych stworów nie podchodzi nawet.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 11:40   #2959
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Naprawdę? Hahahaha, a sushi to Ty jadasz? Z ciekawosci pytam

W ogóle mi się śni po nocach capraccio z wołowiny. Tylko nie taka wołowina po prostu pokrojona, ale najpierw jakoś smacznie zamarynowana. I nie znam marynat
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-06, 11:43   #2960
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
No ja tam nie wiem, może pomimo mojego absolutnego braku talentu kulinarnego mam rękę do krewetek
byc tak moze

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Mnie aż raz, jak mi ojciec kazał zaraz z ognia zdjąć. To też lepsza nie jestem.

I to te większe, tygrysie. Te małe w ogóle są dla mnie nie do zjedzenia, bo chrupią w zębach.
a czekaj...
to ja sie nastepnym razem wezme za te tygrysie
bo ja ze 3 razy probowałam ale z tymi małymi

Ale i tak zrobie te małe wg Hihi moze tym razem nie wywale do kosza
a jak znow mi wyjdzie guma po takim czasie gotowania - wysle je Hihince w prezencie

Ale Ania Ty bierzesz mrozone.. czy jakie?

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Naprawdę? Hahahaha, a sushi to Ty jadasz? Z ciekawosci pytam

W ogóle mi się śni po nocach capraccio z wołowiny. Tylko nie taka wołowina po prostu pokrojona, ale najpierw jakoś smacznie zamarynowana. I nie znam marynat
Hihi robila ostatnio sushi i jeszcze przezywa

W zyciu nie jadłam z wołowiny.. i jakos nie moge sie przełamac.. dobre?
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:22   #2961
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Naprawdę? Hahahaha, a sushi to Ty jadasz? Z ciekawosci pytam

W ogóle mi się śni po nocach capraccio z wołowiny. Tylko nie taka wołowina po prostu pokrojona, ale najpierw jakoś smacznie zamarynowana. I nie znam marynat
Nie jadam. Jakoś nie mam przekonania... Może jak kiedyś trafię do dobrej knajpy z takimi pływającymi talerzykami to oczami spróbuję...

Nie jadam surowej wołowiny. W ogóle surowego... za dużo się uczyłam o różnych zwierzakach w mięsie żyjących.

Co do marynat to ja wymyślam... Jedyne co korzystam z wiedzy ogólnej to w temacie wina. Do wołowiny zawsze wino + woda lub ocet winny + woda. Reszta jak fantazja pozwoli... zwykle ziele ang. i liść laurowy plus pieprz, czasem musztarda...

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
a jak znow mi wyjdzie guma po takim czasie gotowania - wysle je Hihince w prezencie
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:26   #2962
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
a jak znow mi wyjdzie guma po takim czasie gotowania - wysle je Hihince w prezencie

Ale Ania Ty bierzesz mrozone.. czy jakie?

Hihi robila ostatnio sushi i jeszcze przezywa

W zyciu nie jadłam z wołowiny.. i jakos nie moge sie przełamac.. dobre?
Jezu, nie wysyłaj, bo mnie oskarżą o terroryzm za taką bombę ekologiczną jaką to będzie gdy do mnie dotrze

Mrożone, one wypuszczają duuuuuuuuuuuuuużooooooooo o wody i ja na malutkim, maluteńkim gazie odparowuję tę wodę, a one się wtedy gotują

Pyszne, przepyszne, ale musi byc dobrze zamarynowane moim zdaniem własnie. Taka sama wołowina pociachana w plasterki to mnie nie rajcuje

Kropuś, normalnie to ja marynaty wymyślam na zasadzie co mi w łapy wpadnie i w oko się rzuci to dodam Np. wczoraj zamarynowałam kurczaka w jogurcie, ostrej papryce i tymianku Ale co z tego wyjdzie to nie wiem

Ale do carpaccio to inna sprawa, bo to musi byc dobre, a ryzykować płachty polędwicy nie chcę
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.

Edytowane przez hihi
Czas edycji: 2010-01-06 o 12:28
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:33   #2963
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Nie jadam. Jakoś nie mam przekonania... Może jak kiedyś trafię do dobrej knajpy z takimi pływającymi talerzykami to oczami spróbuję...
Oczami się nie liczy
Mój mąz się długo zapierał bo RYŻ a on nie trawi ryzu
A teraz mowi ze jedyna postac ryzu jaka uwielbia to sushi
jest na sushi taki głodomorek jak i ja w tej chwili
nigdy więc nie mów nigdy

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Nie jadam surowej wołowiny. W ogóle surowego... za dużo się uczyłam o różnych zwierzakach w mięsie żyjących.


Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Jezu, nie wysyłaj, bo mnie oskarżą o terroryzm za taką bombę ekologiczną jaką to będzie gdy do mnie dotrze
hahhaha

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Mrożone, one wypuszczają duuuuuuuuuuuuuużooooooooo o wody i ja na malutkim, maluteńkim gazie odparowuję tę wodę, a one się wtedy gotują
okik dzięki

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Pyszne, przepyszne, ale musi byc dobrze zamarynowane moim zdaniem własnie. Taka sama wołowina pociachana w plasterki to mnie nie rajcuje
chyba sie nie dam przekonać


Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Ale do carpaccio to inna sprawa, bo to musi byc dobre, a ryzykować płachty polędwicy nie chcę
taaaaaaaak to by nie było zbyt ekonomiczne hahahah
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:41   #2964
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Ja zawsze do surowego w ogóle byłam średnio nastawiona. Najpierw spróbowałam sushi, w którym się zakochałam, a jakis czas temu na przystawkę postaniowiłam zaszaleć i zamówić carpaccio, którego nigdy wcześniej nie jadłam i zachwycałam się każdym kęsem, bo było tak cudowne, że szok. I jak nie zrobie, to do restauracji się wybiore chyba i zjem
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:43   #2965
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Kropuś, normalnie to ja marynaty wymyślam na zasadzie co mi w łapy wpadnie i w oko się rzuci to dodam Np. wczoraj zamarynowałam kurczaka w jogurcie, ostrej papryce i tymianku Ale co z tego wyjdzie to nie wiem
Takie wymyślane najlepsze są. Na pewno wyjdzie Ci pycha.

A oryginał do carpaccio to na pewno w sieci znajdziesz.

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Oczami się nie liczy
Mój mąz się długo zapierał bo RYŻ a on nie trawi ryzu
A teraz mowi ze jedyna postac ryzu jaka uwielbia to sushi
jest na sushi taki głodomorek jak i ja w tej chwili
nigdy więc nie mów nigdy
Nie mówię, nie.

Oczami w sensie, że mi się podoba jak to robią takie ładne. To bym nawet zjadła w takiej knajpie. Chociaż nie w ciąży, teraz nie zaryzykuję surowej ryby.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:47   #2966
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Ja zawsze do surowego w ogóle byłam średnio nastawiona. Najpierw spróbowałam sushi, w którym się zakochałam, a jakis czas temu na przystawkę postaniowiłam zaszaleć i zamówić carpaccio, którego nigdy wcześniej nie jadłam i zachwycałam się każdym kęsem, bo było tak cudowne, że szok. I jak nie zrobie, to do restauracji się wybiore chyba i zjem

a sushi to Ty nie sprobowałaś dzieki moim zachwalaniom..? czy mi sie zdaje cos

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Takie wymyślane najlepsze są. Na pewno wyjdzie Ci pycha. .
Dokładnie J zawsze jak cos nawrzucam to wychodzi super - potem Tomek pyta co Ty tam dodałaś a ja nie do konca wiem co w jakich proporcjach


Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Nie mówię, nie.

Oczami w sensie, że mi się podoba jak to robią takie ładne. To bym nawet zjadła w takiej knajpie. Chociaż nie w ciąży, teraz nie zaryzykuję surowej ryby.
I dobrze

Ano ładne takie do ogladania bardzo
w ciąży - niech bóg broni!
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:50   #2967
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Z tym sushi to było inaczej, ale na forum Ci nie napiszę

To prawda! Jak robią te rolki takie wymyślne to człowiek się slini na sam widok
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-06, 12:54   #2968
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Dokładnie J zawsze jak cos nawrzucam to wychodzi super - potem Tomek pyta co Ty tam dodałaś a ja nie do konca wiem co w jakich proporcjach
Nie do końca? Ja nigdy nie wiem w jakich proporcjach. Jak pisałam przepis na ogórki kiszone to poszłam złapać w garść tyle pieprzu ile mniej więcej łapię zawsze i... liczyłam ile to ziaren.

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
To prawda! Jak robią te rolki takie wymyślne to człowiek się slini na sam widok
Nio. Ładniuchne są.

A... zapomniałam Ci napisać, że dostałam inny stanior 75F - i w szoku jestem, bo choć wygląda jak Love Lace to ma inny krój, a przede wszystkim rozmiar. Jest bardziej jak Lullaby. Na styk teraz. Jeszcze go nie fotłam....

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Idę popracować baby, bo tak gadacie, że nie mam na nic czasu , a muszę zrobić DRA, RSA, RCA i inne sra do Zusu.

Nara.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:58   #2969
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Z tym sushi to było inaczej, ale na forum Ci nie napiszę

To prawda! Jak robią te rolki takie wymyślne to człowiek się slini na sam widok
Znów cos pokićkałam
To pisz mi gdzie indziej

A widziałyście jak robią takie maki które po przekrojeniu ukazują np. buzie misia, czy człowieka?
Kiedyś widziałąm takich mistrzów sushi w necie na filmikach NIESAMOWITE!

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Nie do końca? Ja nigdy nie wiem w jakich proporcjach. Jak pisałam przepis na ogórki kiszone to poszłam złapać w garść tyle pieprzu ile mniej więcej łapię zawsze i... liczyłam ile to ziaren.
Coooooooooooooooooooooooo ????
Nie wyrobię

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Idę popracować baby, bo tak gadacie, że nie mam na nic czasu , a muszę zrobić DRA, RSA, RCA i inne sra do Zusu.

Nara.
hahahaha no idz idz ale przerwa w pracy dla ciężarnej wskazana jak najbardziej

Miłego dnia
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:59   #2970
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
A... zapomniałam Ci napisać, że dostałam inny stanior 75F - i w szoku jestem, bo choć wygląda jak Love Lace to ma inny krój, a przede wszystkim rozmiar. Jest bardziej jak Lullaby. Na styk teraz. Jeszcze go nie fotłam....
To ja czekam, chociaż pewnie znowu spadne z krzesła
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.