Offtopowe zapuszczanie część X - jubileuszowa :D

[n0emi]

mona szybciej bym zlamala sobie noge niz wybila noga szybe.
Nic nie bylo w tym samochodzie, a butelka do picia przeciez nie wybije.

[mOna01]

Napisane przez n0emi

Ja napisalam to tylko dlatego, zeby pokazac jakie sytuacje moga sie zdarzyc. Przeciez to wtedy byl moj chlopak, a nie jakis obcy facet. Czyli uderzylam wlasnego chlopaka. Ale zycie pokazuje, ze nie wszystko niestety jest czarno biale.

No przecież wiadomo że inną sytuacją jest kiedy Cię trzymali w samochodzie i zmuszali do wdychania dymu a co innego gdyby powiedział Ci "coś nie tak"

[otako]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

a na końcu zadzwoniłabym po policję od razu szybko wietrzyli by samochód
i byłby koniec związku w pięknym sylu

Dobranoc

Za sam zapach nic by im nie zrobili. Chyba, że nie wypalili wszystkiego i mieli przy sobie jeszcze trochę, to wtedy już ponieśli by konsekwencje

(niestety, bo ja jestem przeciwna karaniu za posiadanie niewielkiej ilości, chociaż sama nie palę, nawet nigdy nie próbowałam.)

[veronimo94]

Napisane przez Napisane przez [B

n0emi[/B]
A niestety wiele rodzicow uwaza sie za idealnych (bo rodzice sie nie kloca przy dziecku) a juz przylac w pupe umieja

No niestety u mnie kłócą się przy mnie a na prawdę,nienawidzę słuchać ich kłótni...

[motylek1007]

Napisane przez n0emi

Ja napisalam to tylko dlatego, zeby pokazac jakie sytuacje moga sie zdarzyc. Przeciez to wtedy byl moj chlopak, a nie jakis obcy facet. Czyli uderzylam wlasnego chlopaka. Ale zycie pokazuje, ze nie wszystko niestety jest czarno biale.

no tak, ale on Cie do czegos zmuszał, czego Ty nie chcialas i powiedzialas o tym wprost, on tego nie uszanowal i dalej robil swoje, wbrew Twojej woli - jak dla mnie to jest inna sytuacja.

nie chce mi sie juz debatowac czy dobrze zrobilas ze uderzylas go w twarz, czy wystarczylo wybic szybe, czy cokolwiek innego - bo dla mnie jesli mnie ktos zmusza do czegos wbrew mojej woli, mam prawo sie bronic, tym bardziej jesli on byl pod wplywem, wiec nie wiem czy do konca umial myslec racjonalnie

[Aniaaa PlayMate]

a ja bym rozbiła szybę jego głową nie no żartuje....

Teraz już poważne... dobranc

[n0emi]

Dlatego chcialam sie wytlumaczyc, bo zaczynaly sie aluzje (domyslam sie ze do mnie ) " ze ja bym nie przywalila reka w twarz swojemu facetowi".

W ogole on byl chory. Jak juz nie bylismy razem to podjechal pod dom. Mozna powiedziec, ze przepraszal mnie za to ze 100 razy. To bylo 2 lata pozniej i glupia wsiadlam do jego samochodu. A on mnie zawiozl na cmentarz i zaczal prowadzic do jakiegos rowu z tekstem " nie bedziesz moja to nie bedziesz niczyja ".
To byl chory czlowiek z patologicznej rodziny, szkoda ze tak dobrze sie maskowal

[mOna01]

Napisane przez n0emi

mona szybciej bym zlamala sobie noge niz wybila noga szybe.
Nic nie bylo w tym samochodzie, a butelka do picia przeciez nie wybije.

Szyby wbrew pozorom nie są tak mocne jak się wydaje no ale jakbyś nie dała rady to wiadomo że musiałaś działać. Ja nie krytykuję że w takiej sytuacji mu liścia strzeliłaś, właśnie dobrze, skoro pomogło. Tylko ja bym poszła ostrzej po prostu i tą szybę wybiła. By mieli pamiątkę swojej głupoty.

[201607180946]

Napisane przez veronimo94

No niestety u mnie kłócą się przy mnie a na prawdę,nienawidzę słuchać ich kłótni...

ja też tego nie lubię

[mOna01]

Idę spać, jutro na 8 dobranoc i bez nerwów ^^

[motylek1007]

Napisane przez n0emi

Dlatego chcialam sie wytlumaczyc, bo zaczynaly sie aluzje (domyslam sie ze do mnie ) " ze ja bym nie przywalila reka w twarz swojemu facetowi".

ja powiem tak: w relacjach codziennych nie przywaliłabym TZ, nawet jak mnie wyprowadza z równowagi, ale gdyby zaszla sytuacja zagrazająca mi bezposrednio,mojemu zdrowiu czy zyciu, czy bylabym zmuszana do czegos (chociaz ciezko mi sobie to wyobrazic), np gwałt, to logiczne ze bronilabym sie

Napisane przez n0emi

To bylo 2 lata pozniej i glupia wsiadlam do jego samochodu. A on mnie zawiozl na cmentarz i zaczal prowadzic do jakiegos rowu z tekstem " nie bedziesz moja to nie bedziesz niczyja ".
To byl chory czlowiek z patologicznej rodziny, szkoda ze tak dobrze sie maskowal

Mona ja tam jestem całkowicie spokojna

[n0emi]

Tez nienawidze jak sie kloca. Tzn tata krzyczy - mama nie (nie slyszalam nigdy mamy krzyku) i pewnie to drazni tate jeszcze bardziej, bo mama mowi stanowczo bez wrzasku swoje argumenty, a tata umie sie bronic tylko krzykiem

[jyyli]

Moi rodzice się nie kłócą, ale ojciec się taki chamski ostatnio zrobił

A ja się Wam przyznam, że jakiś czas temu przywaliłam bratu. Kapciem. Znaczy rzuciłam w niego, ale byłam pewna, że nie trafię, nigdy nigdzie niczym chyba nie trafiłam, a rzuciłam prosto w twarz. I miałam potem szlaban, mimo, że on mi tak naubliżał, że potem pół dnia płakałam. Bo nie może być przemocy fizycznej w domu, ale psychiczna jest super

[motylek1007]

zazwyczaj jak ktos nie ma racjonalnych argumentów, mysli ze krzykiem cos zdziała

[kruszyna90]

Napisane przez n0emi

Ja napisalam to tylko dlatego, zeby pokazac jakie sytuacje moga sie zdarzyc. Przeciez to wtedy byl moj chlopak, a nie jakis obcy facet. Czyli uderzylam wlasnego chlopaka. Ale zycie pokazuje, ze nie wszystko niestety jest czarno biale.

i tymi pieknymi slowami zakonczymy temat Ja tam nie czuje sie urazona i mam nadzieje ze nikt nie jest. Kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie, i dobrze. Między innymi do tego jest forum zeby pogadac na rózne ciekawe tematy.Otóż motylku szanuje twoje zdanie, jest poprostu inne niż moje, dzieki temu kazdy z nas jest inny i wyjatkowy, nie nam jest oceniać kto jest czlowiekiem dobrym a kto nie Dobranoc !

[n0emi]

Napisane przez motylek1007

zazwyczaj jak ktos nie ma racjonalnych argumentów, mysli ze krzykiem cos zdziała

[201607180946]

Napisane przez jyyli

Moi rodzice się nie kłócą, ale ojciec się taki chamski ostatnio zrobił

A ja się Wam przyznam, że jakiś czas temu przywaliłam bratu. Kapciem. Znaczy rzuciłam w niego, ale byłam pewna, że nie trafię, nigdy nigdzie niczym chyba nie trafiłam, a rzuciłam prosto w twarz. I miałam potem szlaban, mimo, że on mi tak naubliżał, że potem pół dnia płakałam. Bo nie może być przemocy fizycznej w domu, ale psychiczna jest super

też się żarłam z bratem, wpędził mnie w nerwice najważniejsze, że już jest OK i potrafimy się porozumieć

[kruszyna90]

Napisane przez motylek1007

zazwyczaj jak ktos nie ma racjonalnych argumentów, mysli ze krzykiem cos zdziała

wŁasnie nie zawsze. znam takich ludzi ze patrza tylko na to co oni myslą. ich zdanie jest dobre. chocbys znala milion racjonalnych argumentów to ich nie przekonasz, bo nie i już

[Aniaaa PlayMate]

Czizas maryjka! faktycze jakiś nawiedzony jest Twój ex Noemi...
Jyyli mój młody też był pępkiem świata i wszystko mu uchodziło na sucho w domu. Na szczęscie pół roku temu urodziła mi się siostra to teraz bardzo mi odpowiada sytuacja, mimo że mała często jest nieznośna i muszę do niej wstawać w nocy bo ząbkuje ostatnio

[motylek1007]

Napisane przez kruszyna90

i tymi pieknymi slowami zakonczymy temat Ja tam nie czuje sie urazona i mam nadzieje ze nikt nie jest. Kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie, i dobrze. Między innymi do tego jest forum zeby pogadac na rózne ciekawe tematy.Otóż motylku szanuje twoje zdanie, jest poprostu inne niż moje, dzieki temu kazdy z nas jest inny i wyjatkowy, nie nam jest oceniać kto jest czlowiekiem dobrym a kto nie Dobranoc !

ale nie mogłas sie opanowac zeby mi chociaz troche nie dowalic złośliwością prawda?


owszem, kazdy moze miec swoje zdanie, nikogo sie nie zmusi zeby sie zmienil ale warto czasami pomyslec o bliskich i otoczeniu

[n0emi]

Napisane przez kruszyna90

wŁasnie nie zawsze. znam takich ludzi ze patrza tylko na to co oni myslą. ich zdanie jest dobre. chocbys znala milion racjonalnych argumentów to ich nie przekonasz, bo nie i już

Tyle ile ludzi tyle przykladow.


Ale akurat zdanie motylka sprawdza sie w moim domu

[veronimo94]

Napisane przez jyyli

Moi rodzice się nie kłócą, ale ojciec się taki chamski ostatnio zrobił

U mnie ogólnie też się nie kłócą ale ostatnio coś się popsuło nie wiedzieć czemu...

A ja jutro mogę spać do której chce bo szkoła jest zamknięta

[jyyli]

Napisane przez kasiamajo

też się żarłam z bratem, wpędził mnie w nerwice najważniejsze, że już jest OK i potrafimy się porozumieć

My w zasadzie też już zaczęliśmy się dogadywać, bo jak ja wychodzę z domu, to on śpi, a jak on przychodzi, to ja śpię

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Czizas maryjka! faktycze jakiś nawiedzony jest Twój ex Noemi...
Jyyli mój młody też był pępkiem świata i wszystko mu uchodziło na sucho w domu. Na szczęscie pół roku temu urodziła mi się siostra to teraz bardzo mi odpowiada sytuacja, mimo że mała często jest nieznośna i muszę do niej wstawać w nocy bo ząbkuje ostatnio

O matko, ja bym nie chciała małego jeszcze I na pewno bym nie wstawała, a jeśli już, to żeby wylać swoje frustracje na całą rodzinę Nie lubię dzieci

[Chatul]

Napisane przez Klaudiczka997

Wiem zdarza mi sie o rzadko bo rzadko ale sie zdarza...nie umiem nad tym panować a mam to genetyczne po ojcu...lekarz co ci pomoże lekarz przepisze ci jakies proszki i papa a ja nie jestem jakąs wariatką tylko poprostu czasami przesadzam i nie kontroluje słow i gestów

Nie no, wizyty u lekarza jako takiego, niczego nie dadzą. Lekarstwa też. Tutaj problem nie jest głównie po stronie ciała, lecz hmm duszy. Nie chodzi o to żeby nie mieć emocji, lecz żeby umieć je wyładować w inny sposób. Tu już bardziej by pomogły zajęcia typu "jak sobie radzić z agresją" itd.

Napisane przez xxxMikixxx

Ja mojej wolę nie wtajemniczać, kiedyś siostra uczyła ją obsługi kompa min. też obsługi gg i razem przeczytały moje rozmowy z Tż na gg bo niby się o mnie martwiły do tej pory im to wypominam

Brrr, też bym wypominała ;/

Napisane przez Magdzia94

kicia weszła mi na biurko, podeptała po laptopie, wyłączyła mi was. Weszła w kable.... ohh co za łobuz mały

Moja Kicia uwielbia łazić mi po klawiaturze, nie raz mi już włączyła przez to coś dziwnego. Kilka razy też pisała na gadu do jednego znajomego :P

Napisane przez otako

:Obstawiam, że w sklepach z zabawkami
Ja się udam do zabawkowego na poszukiwania, bo w Carrefourze też hula-hop brak.

To muszę się zorientować czy w mojej okolicy w ogóle takowy jest. Bo jednak jechać przez pół miasta z hula hop w zatłoczonym autobusie, to fajne nie jest :P

Napisane przez malina19

też tak robię, jak nieraz patrzę na modne rzeczy mojej siostry to śmiać mi się chce, niby modne ale nie ładne
ja nie mam takiego pędu

Oj tak. Modnie nie znaczy ładnie czy ciekawie. Zwłaszcza, że te ubrania, które są obecnie modne, baaardzo mi się nie podobają :P

[blondyna789]

ja pierdziu ładnie bazgrzecie

[Chatul]

No, do snu się zbieram. Ale najpierw mycie. Waniliowy żel pod prysznic na mnie czeka, mmm Uwielbiam wanilię, po prostu uwielbiam

Napisane przez otako

Ja jestem przeciwna karaniu za posiadanie niewielkiej ilości, chociaż sama nie palę, nawet nigdy nie próbowałam.

Ja tak samo

[201607180946]

Napisane przez Chatul

No, do snu się zbieram. Ale najpierw mycie. Waniliowy żel pod prysznic na mnie czeka, mmm Uwielbiam wanilię, po prostu uwielbiam



Ja tak samo

a ja się wypsikałam kasztanową wodą toaletową Yves Rocher ona pachnie jeszcze bardziej waniliowo niż waniliowa jak bym była bogata to bym sobie kupiła jeszcze kokosową, żele pod prysznic, balsamy, olejki
czemu oni mają tak pięknie pachnące kosmetyki, no czemu

a w pokoju pali się świeczka o zapachu ciasta brownie
ale mi słodko, zaraz wybalsamuję się resztką cynamonowego balsamu i chyba odlecę

---------- Dopisano o 00:57 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

nikogo już nie ma to ja też idę spać, żegnam się czekoladowo, kasztanowo, anyżowo i cynamonowo

[Chatul]

Witam o poranku

Napisane przez kasiamajo

a ja się wypsikałam kasztanową wodą toaletową Yves Rocher ona pachnie jeszcze bardziej waniliowo niż waniliowa

Kasztanowa?! Ona jest z tej samej serii, co ta waniliowa czy nie?

[motylek1007]

myslałam ze bede miala wiecej do nadrabiania

Kasiamajo mam juz kilka upatrzonych przepisów z puszki, im dłuzej siedze tym wiecej

[dymka]

dzień dobry

lecę nadrobić to co wczoraj wieczorem naskrobałyście