Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

[frezyjka85]

Napisane przez Choji

Tż się mnie zapytał na gg czy : "kochanie, czy zechcesz być moim problemem do końca życia, każdego dnia i każdej sekundy mojego życia".
no nie wiem czy skakać z radości czy focha strzelić

ja myślę że powinnas się cieszyć... może robi przymiarki żeby wiedzieć co odpowiesz

[carmelova]

Mój Tż ma jakieś 185-187 cm, a ja jakieś 170 cm i dla mnie jest idealnie

[osz rety]

a Mój ma 180 a ja 166 ale czasem wydaje mi się niższy chyba nakłamał w dowodzie

[Gwizdak]

Napisane przez *Insane

ej, nie smiejscie się z różnicy wzrostów mój pierwszy miał 192cm a ja ledwie 165 w kapeluszu i nie noszę obcasów

Mi tam pasowało on się musiał schylać, a nie ja z taboretem latać
Poza tym został mi ogromny sentyment do wysokich facetów, bo naprawdę nie ma to jak się wtulić prosto w ramiona/klatę przy mniejszej różnicy wzrostów już tak nie ma

My jesteśmy razem 792 dni, jeśli liczyć od 7 listopada 2007
A znamy się 1482 dni

ooo ja też to lubię. U nas jest coś koło 30 cm albo 40 cm różnicy wzrostu (zawsze mi się myli czy on ma 179 czy 189 cm ) i właśnie mu głową trafiam w klatę A jak się całujemy to na ogół na palcach staję, co jego rozczula, a ja lubię jak on się rozczula Obcas w buci mogę natomiast wybrać dowolny

[pagka]

Napisane przez Choji

a co do nadmorskich miejscowości to Ustka jak ja uwielbiam to miasteczko...

Przynajmniej jedna porządna

A co do wzrostu, to myśmy z TŻtem nakłamali w dowodach, u mnie jest 176, a u M. 186, a tak naprawdę mamy po 3 cm mniej.

[*Insane]

Napisane przez Gwizdak

ooo ja też to lubię. U nas jest coś koło 30 cm albo 40 cm różnicy wzrostu (zawsze mi się myli czy on ma 179 czy 189 cm ) i właśnie mu głową trafiam w klatę A jak się całujemy to na ogół na palcach staję, co jego rozczula, a ja lubię jak on się rozczula Obcas w buci mogę natomiast wybrać dowolny

Ano, też stawałam straaaasznie mi się to podobało
po Ex'ie zostały mi więc dwa sentymenty - do wysokich facetów i wojskowych a jak dwa w jednym to sikam w majtki

[Gwizdak]

Napisane przez pagka

Przynajmniej jedna porządna

Pewnie jeszcze w Darłówku nie była (sory, sory, żarcik naprawdę lubię Ustkę)
Z Ustką najmilsze wspomnienia mam sprzed 10 lat, kiedy to z koleżanką pojechałam tam na weekend na turniej piłki plażowej Tomasza Inwana)

[*Insane]

http://demotywatory.pl/652109/Najlep...teczny-zwyczaj

[Lady Marmalade]

poszalalyscie

i rowniez sie melduje

[*Insane]

laseczki, czy któraś z Was używała kępki rzęs ?

Kupiłam sobie wczoraj moje pierwsze z ciekawości do spróbowania, ale mam masę obaw....

[aleksandrettaa]

Napisane przez carmelova

Mój Tż ma jakieś 185-187 cm, a ja jakieś 170 cm i dla mnie jest idealnie

To tak jak u nas Uważam, że tak jest idealnie. Nawet jak założę duży obcas to jest wyższy, ale ze stołkiem nie muszę biegać

[Basiek19]

Ale zamilkłyście

[aanix]

O kurczę. Teraz dopiero zauważyłam, że margueri się zaręczyła Gratuluję!
Ech, nnie ma to jak moja spostrzegawczość, nie doczytałam stron, kiedy mnie nie było i takie są tego efekty. :P

[butterfly20]

Gwizdaczku to ile Ty masz wzrostu?Ty taka malutka jesteś?


Jaa to jednak lubię wysokich facetów.Bywałam z takimi w mniej-więcej moim wzroście,ale dla mnie to nie było to. A wtulić się w takiego dużego faceta to faaajnie.Tzn.dla mnie Każdy ma co lubi

Ok lecę,bo TZ pojechał do sklepu i będziemy obiadek robić

[gwiazdeczka26]

Hej, hej.Przywituje sie w nowej czesci - na 8 stronie!!!!!!!!!!a mialam byc na biezaco ladnie zaszalalyscie od wczoraj.Tytul watku-pierwsza klasa Uciekam poczytac co tam ciekawego stworzylyscie ..

[*Insane]

ahahahahahaha....

mam dzisiaj wolne, bo...

.. nie zapłacili prądu i nam prąd w knajpie odcięli eheheheh
Wszyscy właśnie się do domu zwijają leżę i kwiczę

[aanix]

jak tu pusto i chichooo

Hehe, dobre Insane Ale chyba nie narzekasz

[*Insane]

Napisane przez aanix

jak tu pusto i chichooo

Hehe, dobre Insane Ale chyba nie narzekasz

Noo z jednej strony fajnie, na nadmiar wolnego nie narzekam i TŻ się ucieszy

Ale z drugiej strony trochę mniej kasy w portfelu będzie


Ale sytuacja jest jak dla mnie - przekomiczna

[Basiek19]

Napisane przez *Insane

ahahahahahaha....

mam dzisiaj wolne, bo...

.. nie zapłacili prądu i nam prąd w knajpie odcięli eheheheh
Wszyscy właśnie się do domu zwijają leżę i kwiczę

Ale fajnie, też bym mogla nie iść na praktykę

I Tż się pewnie ucieszy jak wróci i będziesz na niego czekać

[*Insane]

Napisane przez Basiek19

Ale fajnie, też bym mogla nie iść na praktykę

I Tż się pewnie ucieszy jak wróci i będziesz na niego czekać

Ano na pewno
Aż chciałam mu napisać smsa, ale chyba jednak zrobię mu niespodzianke

[pagka]

Kurczę mam tyle do roboty, a brak weny i ochoty... Ale zrymowałam
lilu08 Witamy, witamy, dawno Cię u nas nie było, jak się sytuacja rozwija? Bliżej do pierścienia mocy?

[Gwizdak]

Napisane przez butterfly20

Gwizdaczku to ile Ty masz wzrostu?Ty taka malutka jesteś?

160 cm i pół a z tą różnicą w cm to mogłam coś pokręcić, bo z matmy, to ja orłem nie byłam nigdy

Możecie mnie pochwalić właśnie przeforsowałam swój program i będę go prowadzić. Tworzę nowy dział od 0, którego szefem będę

[*Insane]

Napisane przez Gwizdak

160 cm i pół a z tą różnicą w cm to mogłam coś pokręcić, bo z matmy, to ja orłem nie byłam nigdy

Możecie mnie pochwalić właśnie przeforsowałam swój program i będę go prowadzić. Tworzę nowy dział od 0, którego szefem będę

ooo taki program w TV?
gratuluję

[aleksandrettaa]

Napisane przez Gwizdak

160 cm i pół a z tą różnicą w cm to mogłam coś pokręcić, bo z matmy, to ja orłem nie byłam nigdy

Możecie mnie pochwalić właśnie przeforsowałam swój program i będę go prowadzić. Tworzę nowy dział od 0, którego szefem będę

Gratuluję!!! klask i:

[majorka88]

a ja właśnie prawie wróciłam do domu - znaczy zostało mi jakieś 13 km do domu, ale musze iść po skierowanie do lekarza więc zostałam w Pile i wrócę z moim Tż do domku po jego pracy

byłam u lekarza- nie było mojego, tylko jakaś lekarka która go zastępowała- i powiedziała że mam nie brać tabletek i przyjść jak będzie mój lekarz po skierowanie do kliniki na badania na 3 dni... nie mam kiedy iść do kliniki, a nie chce robić prywatnie bo hormony to jedne z najdroższych badań (wszystkie badania jakie musze zrobić kosztują łącznie około 300-400zł:/)...i teraz muszę zadzwonić w czwartek do mojego głównego lekarza i dowiedzieć się więcej i czy mogę na te badania w marcu iść, bo w lutym nie moge bo mam 2 egzaminy, praktyki i nauki przedmałżeńskie... no i boje się tych badań (klinika rzy uniwersytecie więc pełno studentów obecnych przy badaniach,nawet ginekologicznych), boję się wyników(że okaże się że szanse na ciąże minimalne bądź zerowe), no i nie mogę brać teraz anty, a jak ich nie biorę to mój Tż nie chce się ze mną se...ć bo się z deka boi że może być ciąża(a z brzuchem do ślubu lepiej nie)choć i tak na ciąże szanse małe....


a i oblałam egzamin z polityki społecznej


chaotyczna wypowiedź i długa i samolubna:P



aaaaa....
i cześć dziewczynki

[pagka]

Napisane przez Gwizdak

160 cm i pół a z tą różnicą w cm to mogłam coś pokręcić, bo z matmy, to ja orłem nie byłam nigdy

Możecie mnie pochwalić właśnie przeforsowałam swój program i będę go prowadzić. Tworzę nowy dział od 0, którego szefem będę

Zdolna bestia

[*Insane]

Napisane przez majorka88

a ja właśnie prawie wróciłam do domu - znaczy zostało mi jakieś 13 km do domu, ale musze iść po skierowanie do lekarza więc zostałam w Pile i wrócę z moim Tż do domku po jego pracy

byłam u lekarza- nie było mojego, tylko jakaś lekarka która go zastępowała- i powiedziała że mam nie brać tabletek i przyjść jak będzie mój lekarz po skierowanie do kliniki na badania na 3 dni... nie mam kiedy iść do kliniki, a nie chce robić prywatnie bo hormony to jedne z najdroższych badań (wszystkie badania jakie musze zrobić kosztują łącznie około 300-400zł:/)...i teraz muszę zadzwonić w czwartek do mojego głównego lekarza i dowiedzieć się więcej i czy mogę na te badania w marcu iść, bo w lutym nie moge bo mam 2 egzaminy, praktyki i nauki przedmałżeńskie... no i boje się tych badań (klinika rzy uniwersytecie więc pełno studentów obecnych przy badaniach,nawet ginekologicznych), boję się wyników(że okaże się że szanse na ciąże minimalne bądź zerowe), no i nie mogę brać teraz anty, a jak ich nie biorę to mój Tż nie chce się ze mną se...ć bo się z deka boi że może być ciąża(a z brzuchem do ślubu lepiej nie)choć i tak na ciąże szanse małe....


a i oblałam egzamin z polityki społecznej


chaotyczna wypowiedź i długa i samolubna:P



aaaaa....
i cześć dziewczynki

a gumki nie wchodzą w grę?

Dziewczyna (obecnie żona) mojego kolegi brała tabsy przez 8 lat, a obecnie mają 7-miesięczną córeczkę na tabsach, oczywiście

A nie możesz zastrzec sobie, że nie życzysz sobie obecności studentów w trakcie badania? Nie wyobrażam sobie badania jakiegokolwiek - a już zwłaszcza ginekologicznego - przy studentach

Oby wyniki były dobre szanse na ciążę na pewno są

[lilu08]

witaj pagka,jestem z wami caly czas koczuje i podczytujejakos weny do pisania nie mam,pierscienia mocy nadal brakuje,takze zbyt wiele sie nie zmienilo...no moze tylko to,ze Tz powiedzial mi ostatnio,ze chcialby abysmy w tym roku poszli o krok na przod-obiecanki cacanki a glupiemu radosc
pozdrowionka dla wsyzstkich zazdrosnic:-*

[gwiazdeczka26]

No to gratusie gwizdaczku

[aleksandrettaa]

Wydaje mi się, że obecność studentów nie jest obowiązkowa. Ja kiedyś leżałam w klinice uniwersyteckiej i studenci czasem zaglądali nie badali tylko byli przy obchodzie i omawianiu wyników badań.