Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

[201604200942]

Napisane przez parodia

Widziałyście ten serial Majka? Dziewczynę zapłodnili, jak poszła robić cytologię, a zakonnica jest hakerem. Moi rodzice zaczęli oglądać ale piosenka jest

Wczoraj oglądałam tą Majkę. Jak mi siostra powiedziała, że zrobili takie coś to nie chciałam uwierzyć. Nawet w Modzie na Sukces nie było takiego scenariusza
Później przełączyłam na Pierwszą Miłość a tam jedna z dziewczyn kłamała, że jest w ciąży.
Mówię do siostry, że mogłaby po prostu pójść na cytologię do tego samego lekarza co Majka i już by była w ciąży

W ogóle na piątek za tydzień moja klasa ma przynieść zdjęcia z dzieciństwa, bo będą one na filmie przed studniówką. Wiecie taki pokaz na jakich poważnych ludzi wyrośliśmy
Ha, mam takie czadowe w dresiku żółwie nindża

[star15]

Napisane przez SamaraMorganx

Mamuśka wysyła mnie na solarium, bo mówi, że jestem za blada na studniówkę.
W ogóle jak u Was wygląda kwestia powrotu ze studniówki?
Ja nastawiłam sie na to, że autokar odwiezie mnie (i wielu innych przy okazji) do mojej miejscowości (16 km od miejscowości, w której jest szkoła) a tu się okazuje, ze autokar zawozi nas pod szkołę a my mamy sobie radzić sami. No tak. super o 3 nad ranem?
Co roku autokary odwoziły wszystkich a teraz nie

Nic nie mów, ja wczoraj byłam na solarium... na 10min. po dość długiej przerwie i dziś wzbudzałam zachwyt całej szkoły... swoim buractwem.
Naprawdę, masakrycznie czerwona jestem.

Napisane przez mtynai

będzie dobrze

wiem o co Ci chodzi, my tak kiedyś malowaliśmy na prześcieradle mapę Finlandii na Dni Europejskie

własnie rzutnik, prześcieradło na ścianie i heja

A widzisz, zdolni ludzie sobie radzą

Napisane przez Karmenka

A bo u nas w mieście jest zakład produkujący tkaniny i co roku mają ileś tam przydzielone dla szkół za darmo. A my się spóźniliśmy to nam po 1 zł policzyli.

I tu nasuwa się tylko jedno pytanie: dlaczego moje miasto jest takie zacofane?

Napisane przez mtynai

u mnie wyszła lipa.
robimy studniówkę w hotelu 25km od mojego miasta.
pierwszy warunek był taki, że będzie dojazd w obie strony.
oczywiście szanowny organizator , kolega z klasy równoległej, stwierdził, że w ramach oszczędności nie bierzemy autokaru TAM tylko Z POWROTEM.
jak dla mnie to żadna oszczędność. Rodzice muszą mnie zawieźć, wrócić do domu, a w nocy znowu po mnie przyjechać. w sumie 100km - 50zł za benzynę.
a za autokar byśmy zapłacili jakieś 10-15zł/para.
więc jaka to oszczędność?

autokar będzie tylko do domu, odwiezie wszystkich z wiosek i tych mniejszych miast dookoła.
tylko w takim układzie to ode mnie nikt nie chce tak jechać bo wolą jechać własnym samochodem i wrócić o której im się będzie podobało.
logiczne.

druga kwestia - nie mamy orkiestry tylko dj'a.
była mowa od września o orkiestrze, a jedna osoba zadecydowala za wszystkich,że będzie dj
szkoda słów.

jutro mieliśmy wpłacić 10 tysięcy dla hotelu, oczywiście kasa nie jest zebrana.

i teraz ten co to organizuje szuka głupich żeby mu pomogli, 2 tygodnie przed studniówką.
a ja od razu mówiłam żeby zaangażować rodziców.

i teraz będzie tak, że ktoś załatwi orkiestrę.
będzie spoko- on zbierze laury bo powie, że on wszystko organizował.
będzie lipa- będzie miał na kogo zwalić, że coś nie wyszło
dlatego się nie mieszam.

Nie no świetnie... ja bym nie zaufała, żeby to jakiś uczeń organizował. Sam fakt brzmi jakoś nieprofesjonalnie, bo nie wiadomo, na kogo można liczyć, a na kogo nie.

Napisane przez parodia

Nie mogę sobie wyobrazić my robimy wg pomysłu naszej babki od matmy, opowiadała, że ona tak miała na swojej studniówce - na czarnym materiały takie białe odciśnięte maski z czegoś (), każdy swoją ogólnie mamy zarys, za 3 tygodnie będziemy się martwić...

Podoba mi się ten pomysł. A my będziemy mieli Japonię i powinno być ok.


Nie mam siły już nic pisać, jak mnie wszystko boli...!

[201604200942]

Napisane przez star15

Nic nie mów, ja wczoraj byłam na solarium... na 10min. po dość długiej przerwie i dziś wzbudzałam zachwyt całej szkoły... swoim buractwem.
Naprawdę, masakrycznie czerwona jestem.

ja planuję iść na 5 minut bo to będzie mój pierwszy raz

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

u nas orkiestra jest załawiona juz dawno.
ale jest problem z wystrojem bo niewiadomo ile rodzice przeznaczą kasy na materiał , zebranie ma byc w poniedziałaek. wtedy wszystko się wyjaśni. ale tak jest dupnie. motyw beznadziejny i tyle.

[blue_apple]

Napisane przez parodia

Jeszcze gorzej, jak ja zjedną koleżanką sobie ćwiczymy na KAŻDEJ lekcji, (raz miałam kilka dni zwolnienie lekarskie, które się nie liczy do nieprzygotowań), wszystko pozaliczane na 5, czasami jakieś 4 wpadnie i mamy z tego 5. Ktoś inny (ehmm ) zalicza na 2-3, nie umie się utrzymać na drążku, przewrotów nie robi ("bo ja mam proszę pani krzywy kręgosłup, ale no nie, zwolnienia nie mam, ale naprawdę "), też zawsze ćwiczy i też ma 5 u nas jest najwięcej czwórek chyba, ale tróje też są, jak ktoś olewa.

Tak można powiedzieć o każdym przedmiocie. Ktoś ma talent do języków, inny nie. Jeden ładnie śpiewa, drugi nie (muzyka - m0ój koszmar z podstawówki ). Lajf is brutal...

ale tu nie chodzi o ocene przecież
jakbym była gorzej sprawna fizycznie (z różnych powodów), to czułabym się bardzo źle już z tego powodu, że tak jest.
że zawsze się mnie porównuje do lepszego, że ja nigdy nie mam szansy zabłysnąć, być doceniona, i nie dlatego, że nie umiem się nauczyć, tylko, że się nie da.
takie osoby powinny cieszyć się z tego, że zrobiły postęp, w porównaniu do tego jak kiedyś sobie radziły, a nie w porównaniu do tego jaki ktoś inny jest szybki/zwinny/rozciągnięty.
śpiewu, języków i wszystkich innych rzeczy można się nauczyć (w niewielu przypadkach śpiewać się nijak nie da , ale tu łatwiej coś z siebie dać), a sprawność fizyczną w szerokim spektrum rozumienia jej, w przypadku wielu przypadłości jest bardzo trudno polepszyć, o ile w ogóle się da.
powinno się liczyć to, że ktoś się stara i robi tyle na ile JEGO stać.
szkoła i nauka nie opiera się tylko na ocenach.

a to że ktoś nie umie utrzymać się na drążku i z powodu rzekomo krzywego kręgosłupa nie robi niektórych ćwiczeń i także dostaje 5 na koniec, nie jest przynajmniej dla niego krzywdzące, a dla osób bardziej wysportowanych nie powinno być powodowem do irytacji, o ile te niemogące osoby faktycznie się w jakiś sposób starają na tym wfie.
ale tak chyba jest, bo jak mówisz 3 mają te osoby, które się NIE starają.
a jeśli tamte walą głupa że nic nie mogą, ofiary losu, to szkoda, że nauczyciel tego nie widzi i liczy się dla niego tylko to, czy ktoś jest na lekcji.

dlatego zgadzam się z Martyną, że ocena z wfu w szkole, to pomyłka.

Napisane przez SamaraMorganx

W ogóle na piątek za tydzień moja klasa ma przynieść zdjęcia z dzieciństwa, bo będą one na filmie przed studniówką. Wiecie taki pokaz na jakich poważnych ludzi wyrośliśmy
Ha, mam takie czadowe w dresiku żółwie nindża

ale super pomysł z tymi zdjęciami z dziecinstwa

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16315485]u nas orkiestra jest załawiona juz dawno.
ale jest problem z wystrojem bo niewiadomo ile rodzice przeznaczą kasy na materiał , zebranie ma byc w poniedziałaek. wtedy wszystko się wyjaśni. ale tak jest dupnie. motyw beznadziejny i tyle.[/QUOTE]

a jaki

[parodia]

Napisane przez SamaraMorganx

W ogóle na piątek za tydzień moja klasa ma przynieść zdjęcia z dzieciństwa, bo będą one na filmie przed studniówką. Wiecie taki pokaz na jakich poważnych ludzi wyrośliśmy
Ha, mam takie czadowe w dresiku żółwie nindża

My mamy zamiar zrobić coś w stylu http://www.youtube.com/watch?v=jiBNdAwXzYQ tylko krótszą piosenkę, że właśnie każdy coś tam idzie, tańczy, itd. Jeśli by wyszło choć w 1/3, to

Napisane przez star15

Nic nie mów, ja wczoraj byłam na solarium... na 10min. po dość długiej przerwie i dziś wzbudzałam zachwyt całej szkoły... swoim buractwem.
Naprawdę, masakrycznie czerwona jestem.

Nie mam siły już nic pisać, jak mnie wszystko boli...!

Koleżanka wczoraj taka purpurowa "bo ja już się muszę przyzwyczajać" tez na 10 min była

Co tam?
[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16315485]u nas orkiestra jest załawiona juz dawno.
ale jest problem z wystrojem bo niewiadomo ile rodzice przeznaczą kasy na materiał , zebranie ma byc w poniedziałaek. wtedy wszystko się wyjaśni. ale tak jest dupnie. motyw beznadziejny i tyle.[/QUOTE]
U nas dzisiaj jest, strach się bać, co tam znowu wymyślą ostatnio wynikła ta kłótnia z zespołami

Napisane przez blue_apple

ale tu nie chodzi o ocene przecież
jakbym była gorzej sprawna fizycznie (z różnych powodów), to czułabym się bardzo źle już z tego powodu, że tak jest.
że zawsze się mnie porównuje do lepszego, że ja nigdy nie mam szansy zabłysnąć, być doceniona, i nie dlatego, że nie umiem się nauczyć, tylko, że się nie da.
takie osoby powinny cieszyć się z tego, że zrobiły postęp, w porównaniu do tego jak kiedyś sobie radziły, a nie w porównaniu do tego jaki ktoś inny jest szybki/zwinny/rozciągnięty.
śpiewu, języków i wszystkich innych rzeczy można się nauczyć (w niewielu przypadkach śpiewać się nijak nie da , ale tu łatwiej coś z siebie dać), a sprawność fizyczną w szerokim spektrum rozumienia jej, w przypadku wielu przypadłości jest bardzo trudno polepszyć, o ile w ogóle się da.
powinno się liczyć to, że ktoś się stara i robi tyle na ile JEGO stać.
szkoła i nauka nie opiera się tylko na ocenach.

a to że ktoś nie umie utrzymać się na drążku i z powodu rzekomo krzywego kręgosłupa nie robi niektórych ćwiczeń i także dostaje 5 na koniec, nie jest przynajmniej dla niego krzywdzące, a dla osób bardziej wysportowanych nie powinno być powodowem do irytacji, o ile te niemogące osoby faktycznie się w jakiś sposób starają na tym wfie.
ale tak chyba jest, bo jak mówisz 3 mają te osoby, które się NIE starają.
a jeśli tamte walą głupa że nic nie mogą, ofiary losu, to szkoda, że nauczyciel tego nie widzi i liczy się dla niego tylko to, czy ktoś jest na lekcji.

dlatego zgadzam się z Martyną, że ocena z wfu w szkole, to pomyłka.

Ale Marta, postępu się nigdy nie zrobi na takim wfie jaki jest w większości szkół... Wiadomo, że staranie staraniem, ale to walenie głupa doprowadza mnie czasami do
A ja w 4-5 klasie starałam się ładnie śpiewać, a babsztyl od muzyki mi stawiał tróje bo nieczysto w gimnazjum już było co innego, naprawdę trzeba było się postarać, żeby zaśpiewać, czy np oddać rysunek w miarę staranny na plastyce i nie dostać z takich rzeczy 5.
Ale zirytowana i tak się czuję, bo to staranie niektórych osób bynajmniej nie polega na ćwiczeniu, itd, ale zwykłym podlizywaniu się.

[mtynai]

Justyna, fajny pomysł na czołówkę

ja myślę co moja klasa zrobi
w przyszłym tygodniu kręcimy

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

oczywiście o ile studniówka się odbędzie.. bo kolega ma na mnie focha i w ogóle powiedział, że jak mam problem (bo wczoraj mu zwróciłam uwagę na to, że nic nie jest opłacone) to mam sama to zorganizować i mi jutro odda wszystkie dokumenty od studniówki ;]

on chyba śni.
mógł 2 miesiące temu komuś to oddać, a nie kręcił do ostatnich dni.
teraz zostały 2 tygodnie, a on piep.rzy, że go ludzie obgadali, a on tyle serca w to włożył

zawsze najlepiej grać ofiarę losu, pewnie.
mógł się za to nie brać jak ma teraz narzekać i szukać winnych.

od razu trzeba było rodziców zaangażować, chociaż solidnie by to wykonali i na nich by było jakby z czegoś kiszka wyszła .

[parodia]

Kolega-organizator? a nauczyciele co na to, że tak jeden organizuje? U nas by się dyra nie zgodziła.

Musimy załatwi kamerę ze stabilizacją obrazu, ale to już wychowawca, tylko koszty rosną ale przynajmniej będzie co innego niż inni

[sylabud]

A ja jutro jadę do Bydgoszczy do siostry do akademika( tam zawsze jest tak śmiesznie) po sukienkie i buty A przy okazji idę na koncert zespołu Mordercy.P ale się cieszę A miałam się uczyć w ten weekend

[mtynai]

Napisane przez parodia

Kolega-organizator? a nauczyciele co na to, że tak jeden organizuje? U nas by się dyra nie zgodziła.

Musimy załatwi kamerę ze stabilizacją obrazu, ale to już wychowawca, tylko koszty rosną ale przynajmniej będzie co innego niż inni

nauczyciele ciągle się burzą, ale wiesz u nas jest tradycja, że studniówkę organizują rodzice, a szkoła się nie miesza, więc teoretycznie nic nie ma dyra do gadania, jest tylko gościem

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

ale rodzice nie są zaangażowani bo oczywiście organizator zamieszania i jego fanklub stwierdzili, że jesteśmy na tyle dorośli, że umiemy to sami załatwić, teraz wychodzi.

szkoda, że tak się stało, mogłam się do niego nie burzyć tylko zebrać kasę i tyle.
bo oczywiście teraz się nie będzie do mnie odzywał przez miesiąc, a później będzie udawał, że nic się nie stało

[parodia]

U nas rodzice, ale to dyrektor zbiera ich, to znaczy pierw organizuje komitet studniówkowy, potem zebrania. Kasę rodzice zbierają, na dniach dajemy ostateczną listę.

Poćwiczyłam i idę jeszcze pokręcić HH porzy Barwach Szczęścia

[BeaS]

Napisane przez mtynai

200 zł mam abonament 75zł

ostro.

Napisane przez SamaraMorganx

W ogóle jak u Was wygląda kwestia powrotu ze studniówki?
Ja nastawiłam sie na to, że autokar odwiezie mnie (i wielu innych przy okazji) do mojej miejscowości (16 km od miejscowości, w której jest szkoła) a tu się okazuje, ze autokar zawozi nas pod szkołę a my mamy sobie radzić sami. No tak. super o 3 nad ranem?
Co roku autokary odwoziły wszystkich a teraz nie

Tylko do 3 będziecie mieć studniówkę?

Napisane przez star15

Nic nie mów, ja wczoraj byłam na solarium... na 10min. po dość długiej przerwie i dziś wzbudzałam zachwyt całej szkoły... swoim buractwem.
Naprawdę, masakrycznie czerwona jestem.

Na 10 minut poszłaś? O, kurna. Smarujesz się balsamem czy czymś?

Ja byłam w poniedziałek na 5 minut, ale na super hiper turbo. Trochę mnie wzięło. Specjalnie w majtkach weszłam.

---------

Idę na CSI, a potem do ... matmy.

Do jutra.

[blue_apple]

Napisane przez parodia

Ale Marta, postępu się nigdy nie zrobi na takim wfie jaki jest w większości szkół... Wiadomo, że staranie staraniem, ale to walenie głupa doprowadza mnie czasami do
A ja w 4-5 klasie starałam się ładnie śpiewać, a babsztyl od muzyki mi stawiał tróje bo nieczysto w gimnazjum już było co innego, naprawdę trzeba było się postarać, żeby zaśpiewać, czy np oddać rysunek w miarę staranny na plastyce i nie dostać z takich rzeczy 5.
Ale zirytowana i tak się czuję, bo to staranie niektórych osób bynajmniej nie polega na ćwiczeniu, itd, ale zwykłym podlizywaniu się.

no, ale to świadczy tylko o szkołach

lizusy


Martyna, a kolegę olej, jak będzie uważał, że wszystko jest ok.
poza tym kurna, teraz cokolwiek mu powiesz, to przecież on i tak i tak, będzie przekręcał wszystko, żeby była innych wina, tylko nie jego.
gdzie on chce zespół znaleźć w 2 tygodnie?
autokar w jedną stronę? a to taki koszt wielki? no na prawdę. bardzo. nie żeby to była dużo większa wygoda


ja na solarium nie idę, nie mogę przez retinoid do skóry w maści.
poza tym i tak bym pewnie nie szła, za bardzo mnie solarium nie przekonuje, ani to jak bardzo to jest niezdrowe.
już mówiłam - rajstopy w sprayu i leciem

a transport to ja mam, 5 minut samochodem od domu
tata przywiezie, taksówka odwiezie.

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez blue_apple

a jaki

Bollywood ;].
ciekawy motyw ale nie na studniówkę. nie podoba mi się. no ale większośc tak zdecydowała.demokracja .
wkoło kolorowo, sukienki wieczorowe, materiały drogie i na dodatek jeszcze parę dni temu w ogóle nie było projektu ;] świetnie.
zero organizacji.

mój wychowawca miał sen , po prostu na styropianie był napis STUDNIÓWKA 2010 i porozwieszane balony wkoło . śmiał się że możliwe że ma proroczy sen

Napisane przez mtynai

oczywiście o ile studniówka się odbędzie.. bo kolega ma na mnie focha i w ogóle powiedział, że jak mam problem (bo wczoraj mu zwróciłam uwagę na to, że nic nie jest opłacone) to mam sama to zorganizować i mi jutro odda wszystkie dokumenty od studniówki ;]

on chyba śni.
mógł 2 miesiące temu komuś to oddać, a nie kręcił do ostatnich dni.
teraz zostały 2 tygodnie, a on piep.rzy, że go ludzie obgadali, a on tyle serca w to włożył

zawsze najlepiej grać ofiarę losu, pewnie.
mógł się za to nie brać jak ma teraz narzekać i szukać winnych.

od razu trzeba było rodziców zaangażować, chociaż solidnie by to wykonali i na nich by było jakby z czegoś kiszka wyszła .

tak szczerze? to żal mi takich ludzi. obraża się niewiadomo o co i na dodatek chce się wywinąc od odpowiedzialności. podjął się tego wyzwania to niech je zrealizuje i fochy odstawi na bok.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Napisane przez parodia

U nas rodzice, ale to dyrektor zbiera ich, to znaczy pierw organizuje komitet studniówkowy, potem zebrania. Kasę rodzice zbierają, na dniach dajemy ostateczną listę.

Poćwiczyłam i idę jeszcze pokręcić HH porzy Barwach Szczęścia

u mnie jest tak samo.

.

[Karmenka]

Napisane przez blue_apple

ja na solarium nie idę, nie mogę przez retinoid do skóry w maści.
poza tym i tak bym pewnie nie szła, za bardzo mnie solarium nie przekonuje, ani to jak bardzo to jest niezdrowe.
już mówiłam - rajstopy w sprayu i leciem

Ja tez jestem na retionidzie, ale nawet jakbym nie byla, to bym na solare nie poszla.
Cos mi sie zepsulo i nie moge polskich znakow pisac

Wiecie co to moze byc ?

[sylabud]

Napisane przez blue_apple

ja na solarium nie idę, nie mogę przez retinoid do skóry w maści.
poza tym i tak bym pewnie nie szła, za bardzo mnie solarium nie przekonuje, ani to jak bardzo to jest niezdrowe.

.

Ja też nie mogę na solarium chodzić I tak tu zastanawiam co tu zrobić żeby na studniówce nie być białą Macie jakieś rady

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16317587]Bollywood ;].
ciekawy motyw ale nie na studniówkę. nie podoba mi się. no ale większośc tak zdecydowała.demokracja .
wkoło kolorowo, sukienki wieczorowe, materiały drogie i na dodatek jeszcze parę dni temu w ogóle nie było projektu ;] świetnie.
zero organizacji.

mój wychowawca miał sen , po prostu na styropianie był napis STUDNIÓWKA 2010 i porozwieszane balony wkoło . śmiał się że możliwe że ma proroczy sen




.[/QUOTE]

A kiedy macie tą studniówkę że już bierzecie się za dekorację? My mamy 30 stycznia i jeszcze nic nie robimy Dopiero dźiś była pierwsza próba poloneza

[blue_apple]

Napisane przez Karmenka

Ja tez jestem na retionidzie, ale nawet jakbym nie byla, to bym na solare nie poszla.
Cos mi sie zepsulo i nie moge polskich znakow pisac

Wiecie co to moze byc ?

witam w klubie
ja miałam nadzieję, że zadziała do studniówki, ale nie zapowiada się.

a tylko z polskimi znakami tak masz

Napisane przez sylabud

Ja też nie mogę na solarium chodzić I tak tu zastanawiam co tu zrobić żeby na studniówce nie być białą Macie jakieś rady

rajstopy w sprayu, samoopalacz, ciemniejszy podkład (choć tego nie odważyłabym się z drogeryjnymi podkładami, z mineralnymi owszem, bo one świetnie się wtapiają w skórę - ale wiadomo, nie o kilka tonów wyżej, bez przesady )

tak czy siak będę pewno białaskiem, bo jak zwykle ciemny to mam... brzuch

[Karmenka]

Napisane przez blue_apple

witam w klubie
ja miałam nadzieję, że zadziała do studniówki, ale nie zapowiada się.

a tylko z polskimi znakami tak masz

Ja juz gladka jestem, ale na poczatku tak mnie spalilo, ze kazdy krem mnie szczypal i robilam sie czerwona i spuchnieta. A teraz juz ok.

Tak, ale na gg sie normalnie pisze.

[effciaa16]

Martyna no to sytuację nie macie za ciekawą. -.- Chłopak chyba za dużą odpowiedzialność na siebie wziął. I trochę go to przerasta. -.- . Trzeba było wplątać w to rodziców i byłoby lepiej, no ale teraz to już chyba za późno.

Ja to nawet nie wiem co będzie, czy dj czy orkiesta. Ale chyba orkiestra. U nas było tak.: trójki klasowe szły na zebranie, tam się naradzali itp. itd. Potem konsultacja z wybranymi rodzicami i nauczycielami i tak małymi krokami wszystko jest załatwione. Ponad to po każdym zebraniu pytali o zdanie klasy. Także nie było nic z góry nażucone.
Studniówkę mam jakieś 30 km od szkoły (ode mnie 23 km). Autokar zawiezie ich od szkoły do hotelu, a potem z hotelu do szkoły. To i tak dobrze, dla tych ludzi co mieszkają w małych miejscowościach. A przejazd chyba kosztuje 10 zł. Mnie mój szofer zawiezie (siotra )

Kupiłam jedynie podwiązkę. Chciałam kupić bieliznę. Ale nie wiem czy to ja jakaś dziwna jestem, ale nie wydam za sam stanik 109 zł + pewnie min. 50 zł majtki. Cena mnie powaliła i to nie w jednym sklepie taka była. Byłam tylko w takim dużym centrum handlowych, ale jutro połażę po tych mniejszych sklepach.

Po orto. zęby mnie bolą. Założyłam sobie, jakby to moja mama powiedziała orandż (orange) gumki. Oczywiście na żarty.

Serial Majka ! Tyle na ten temat, a tej piosenki nie lubię.

W solarium nie byłam i chyba się nie odważę. Mam takie klaustrofobiczne myśli. -.- Z resztą nigdy jakoś nie chciałam tam iść.

Tak w ogóle to cześć ;*
Nie byłam w szkole, bo nie mogłam się zwlec z łóżka. Budzik 6:10, wyłączyłam, drzemka 7 min., godz. 6:17 stwierdzam, że pójdę na 9. Nastawiłam buzik na 7:00, no ale potem to już go tylko wyłączyłam i poszłam spać.

Szukałam jakiegoś żakieciku, ale nie znalazłam (bo nie mam nic na początek studniówki, kiedy pewnie będzie zimno). Ja tak mam,że jak sobie wyobrażę jakąś rzecz to innej już raczej nie kupię Mama mówi, że ze mną ciężko cokolwiek kupować. Bo widziałam po świętach taki świetny żakiet chyba w Berhka, ale jak pojechałam potem to już go nie było (przeceny były). I pewnie jak podobnego nie znajdę to nic nie kupię

dobra to się rozpisałam. Idę ćwiczyć. (już 4 dzień ) Potem wpadnę;*

[201604200942]

Napisane przez blue_apple

ale super pomysł z tymi zdjęciami z dziecinstwa

nawet wychowawczyni powiedziała, że przyniesie swoje

Napisane przez parodia

My mamy zamiar zrobić coś w stylu http://www.youtube.com/watch?v=jiBNdAwXzYQ tylko krótszą piosenkę, że właśnie każdy coś tam idzie, tańczy, itd. Jeśli by wyszło choć w 1/3, to


A ja w 4-5 klasie starałam się ładnie śpiewać, a babsztyl od muzyki mi stawiał tróje bo nieczysto w gimnazjum już było co innego, naprawdę trzeba było się postarać, żeby zaśpiewać, czy np oddać rysunek w miarę staranny na plastyce i nie dostać z takich rzeczy 5.
Ale zirytowana i tak się czuję, bo to staranie niektórych osób bynajmniej nie polega na ćwiczeniu, itd, ale zwykłym podlizywaniu się.

Super jest to.... Muszę podsunąć ten pomysł w klasie
Moja koleżanka miała taki świetny wstęp. Ale oni ze wszystkimi klasami maturalnymi pojechali do jakiegoś klubu. I tam mieli taki klimacik w stylu lat 30-40.
Wiecie, długie papierosy, długie suknie, koki. Chłopaki mieli jakieś pistolety, garnitury i kapelusze.
Super to wyglądało na zdjeciach, ale oni sie mogli zgrać, nie to co my

Ha, ja ze śpiewu zawsze dostawałam słabe oceny. Pamiętam jak miałam zaśpiewać hymn, to pan od muzyki podziękował mi po 1 zwrotce

Napisane przez BeaS

Tylko do 3 będziecie mieć studniówkę?

Prawdę mówiąc nie wiem, co nie zmienia faktu, że mam problem z powrotem

[blue_apple]

Napisane przez Karmenka

Ja juz gladka jestem, ale na poczatku tak mnie spalilo, ze kazdy krem mnie szczypal i robilam sie czerwona i spuchnieta. A teraz juz ok.

Tak, ale na gg sie normalnie pisze.

a jakiego używasz? długo?
mnie nie to, że spaliło, teraz tylko jakoś się łuszczę naglę (a używam już 6 tygodni) no i chyba mnie wysypało .

coś musiałaś w ustawieniach wizażu zmienić czy ogólnie w przeglądarce tak masz?

Napisane przez effciaa16

Kupiłam jedynie podwiązkę. Chciałam kupić bieliznę. Ale nie wiem czy to ja jakaś dziwna jestem, ale nie wydam za sam stanik 109 zł + pewnie min. 50 zł majtki. Cena mnie powaliła i to nie w jednym sklepie taka była. Byłam tylko w takim dużym centrum handlowych, ale jutro połażę po tych mniejszych sklepach.

Nie byłam w szkole, bo nie mogłam się zwlec z łóżka. Budzik 6:10, wyłączyłam, drzemka 7 min., godz. 6:17 stwierdzam, że pójdę na 9. Nastawiłam buzik na 7:00, no ale potem to już go tylko wyłączyłam i poszłam spać.

Szukałam jakiegoś żakieciku, ale nie znalazłam (bo nie mam nic na początek studniówki, kiedy pewnie będzie zimno). Ja tak mam,że jak sobie wyobrażę jakąś rzecz to innej już raczej nie kupię Mama mówi, że ze mną ciężko cokolwiek kupować. Bo widziałam po świętach taki świetny żakiet chyba w Berhka, ale jak pojechałam potem to już go nie było (przeceny były). I pewnie jak podobnego nie znajdę to nic nie kupię

dobra to się rozpisałam. Idę ćwiczyć. (już 4 dzień ) Potem wpadnę;*

no ja też bym tyle nie dała za stanik, jeszcze w złym rozmiarze, bo w Polsce nie ma mojego a w H&Mie patrzyłas?
ja tam pewnie kupię, bo potrzebuję bez ramiączek.

i nie wiem co z pończochami/rajstopami

a to normalne, że jak sobie coś wyobrazisz, to koniec, innej rzeczy nie kupisz też tak mam.

brawo za ćwiczenie śpiochu.

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Justyna, fajne są lip dub'y

[parodia]

Napisane przez BeaS

Ja byłam w poniedziałek na 5 minut, ale na super hiper turbo. Trochę mnie wzięło. Specjalnie w majtkach weszłam.

Żeby się podjarać, jaka różnica?

Napisane przez SamaraMorganx

Super jest to.... Muszę podsunąć ten pomysł w klasie
Moja koleżanka miała taki świetny wstęp. Ale oni ze wszystkimi klasami maturalnymi pojechali do jakiegoś klubu. I tam mieli taki klimacik w stylu lat 30-40.
Wiecie, długie papierosy, długie suknie, koki. Chłopaki mieli jakieś pistolety, garnitury i kapelusze.
Super to wyglądało na zdjeciach, ale oni sie mogli zgrać, nie to co my

Nie mój, kolegi

Napisane przez effciaa16

Po orto. zęby mnie bolą. Założyłam sobie, jakby to moja mama powiedziała orandż (orange) gumki. Oczywiście na żarty.

Szukałam jakiegoś żakieciku, ale nie znalazłam (bo nie mam nic na początek studniówki, kiedy pewnie będzie zimno). Ja tak mam,że jak sobie wyobrażę jakąś rzecz to innej już raczej nie kupię Mama mówi, że ze mną ciężko cokolwiek kupować. Bo widziałam po świętach taki świetny żakiet chyba w Berhka, ale jak pojechałam potem to już go nie było (przeceny były). I pewnie jak podobnego nie znajdę to nic nie kupię

Mnie też bolą byłam we wtorek, przykleiła dwa zamki i właśnie jeden poszedł a i tak muszę do niej iść, bo mi drut zahacza i mam policzek pocięty

Mi wpadł w oko taki świetny w H&Mie na wystawie, ale to jak byłam padnięta i nawet nie miałam siły tam wejść, tylko chciałam do domu może w niedzielę coś znajdę, a jak nie, to mam taki krótki, na krótki rękaw z Reserved

Napisane przez blue_apple

no ja też bym tyle nie dała za stanik, jeszcze w złym rozmiarze, bo w Polsce nie ma mojego a w H&Mie patrzyłas?
ja tam pewnie kupię, bo potrzebuję bez ramiączek.

Justyna, fajne są lip dub'y

Ooo, w H&M to na pewno w takim rozmiarze znajdzie stanik, że hoho

Dlatego taki chcemy

----
Idę dłubać igłą z tym zamkiem, żeby go zdjąć

[BeaS]

Napisane przez blue_apple

tak czy siak będę pewno białaskiem, bo jak zwykle ciemny to mam... brzuch

Dlaczego brzuch?

Napisane przez effciaa16

Idę ćwiczyć. (już 4 dzień ) Potem wpadnę;*

Co ćwiczysz?

Napisane przez parodia

Żeby się podjarać, jaka różnica?

Żeby sprawdzić czy będzie różnica i ... nie chciałam taka goluteńka tam wchodzić.
Jak zwykle się skisiłam (choć tym razem sama przed sobą, ach to moje teraźniejsze roztrzepanie). Weszłam do tuby, włączyłam lampy i ... zapomniałam okularków założyć. No i stałam z zamkniętymi oczami. (choć powieki nie są zbyt grubą ochroną xD). Ale dobra, 5 minut było. Następnym razem nie zapomnę.

A nawet czerwona nie byłam, od razu na brąz się opaliło. Taki delikatny, ale jednak.

----------

Wlazłam na chwilę, bo jutro mam na 9.45. Pani od angielskiego zachorowała.

Ale mnie dziś wychowaczyni wychwaliła na wywiadówce.

[Claaire]

Napisane przez SamaraMorganx

ja planuję iść na 5 minut bo to będzie mój pierwszy raz

a ja centralnie nie byłam nigdy na solarium . Nie wiem czemu, ale czuje przed tym jakąś obawę

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16317587]Bollywood ;].
ciekawy motyw ale nie na studniówkę. nie podoba mi się. no ale większośc tak zdecydowała.demokracja .
wkoło kolorowo, sukienki wieczorowe, materiały drogie i na dodatek jeszcze parę dni temu w ogóle nie było projektu ;] świetnie.
zero organizacji.


.[/QUOTE]

U mnie któraś szkoła też taki ma widzę, że dość oblegany temat w tym roku :P my nie mamy chyba jeszcze ustalonego w sumie to mi to wszystko obojętne.


Jutro piąątek no ale co z tego ... :P na weekendzie i tak się uczyć będę Mówię wam ale sie wziełam za siebie jak nigdy

[rehab4181]

Napisane przez blue_apple

na TEJ stronie, niektóre sukienki są przecudowne
[szukam butów]

upatrzyłam sobie już z 5 sukienek na tej stronie, ale trochę drogie

Napisane przez star15

Ale fajnie, ja się nie mogę doczekać, jak nam już siłownię skończą robić Będzie nawet bieżnia, ha, kto będzie pociskał? Zgadnijcie

w mojej szkole robią nową siłownię od 2 lat.
chyba się już jej nie doczekam

Napisane przez mtynai

druga kwestia - nie mamy orkiestry tylko dj'a.
była mowa od września o orkiestrze, a jedna osoba zadecydowala za wszystkich,że będzie dj
szkoda słów.

uwielbiam takie sytuacje
a co do Twojego kolegi - on zajmuję się sprawami studniówkowymi nie tylko Twojej klasy? wszystkich klas maturalnych? ile ich jest w Twojej szkole?
nie wiem czy go podziwiać, czy współczuć.

Napisane przez parodia

Widziałyście ten serial Majka? Dziewczynę zapłodnili, jak poszła robić cytologię, a zakonnica jest hakerem. Moi rodzice zaczęli oglądać ale piosenka jest

A jutro mam tylko matmę i wf na 10

tą piosenkę śpiewa ta Ala z tego blog27 co kiedyś istniał?
czy mi się coś pokićkało?

ja też mam jutro na 10 ale wychodzę o 15.10 w domu będę na 16, a o 17 korki z angielskiego. żyć nie umierać

Napisane przez SamaraMorganx

Wczoraj oglądałam tą Majkę. Jak mi siostra powiedziała, że zrobili takie coś to nie chciałam uwierzyć. Nawet w Modzie na Sukces nie było takiego scenariusza
Później przełączyłam na Pierwszą Miłość a tam jedna z dziewczyn kłamała, że jest w ciąży.
Mówię do siostry, że mogłaby po prostu pójść na cytologię do tego samego lekarza co Majka i już by była w ciąży

oglądałam pilotażowy odcinek Majki i w nim wówczas była u tej pani ginekolog i wtedy już myślałam sobie, że przypadkowo ją zapłodnią, ha!
nie oglądam jej, nie mam czasu. wolę nadrabiać House'a

Napisane przez BeaS

Ja byłam w poniedziałek na 5 minut, ale na super hiper turbo. Trochę mnie wzięło. Specjalnie w majtkach weszłam.

też tak zawsze robię, by porównać sobie czy są efekty
zacznę chodzić do solarium sobie od przyszłego tygodnia

Napisane przez blue_apple

tak czy siak będę pewno białaskiem, bo jak zwykle ciemny to mam... brzuch

jo tyż a nogi zawsze najwolniej mi się opalają.
użyję tych rajstop w spray'u chyba też..
stosowałyście je? jeśli tak to jaką firmę? jakieś opinie?

ja przed studniówką odbiorę prawko, ale będę się bronić, żeby nie jechać autem
rano sobie pojadę do fryzjera i wrócę, pojadę po TŻ może

[blue_apple]

Napisane przez parodia

Ooo, w H&M to na pewno w takim rozmiarze znajdzie stanik, że hoho


----
Idę dłubać igłą z tym zamkiem, żeby go zdjąć

nie no, porządnego stanika też bym tam nie szukała

ale takie na studniówkę, jak ja potrzebuję, czyli bez ramiączek, to jeśli chodzi o stosunek cena/jakość jest ok. miałam jeden i gdyby tylko był większy, byłby super na takie przymusowe akcje jak sukienka bez ramiaczek

a jeśli chodzi o porządne staniki, to właśnie ja dlatego nie kupuję, i mam dwa jeden z resztą zwężony.


tylko nie wydłub nic więcej

[Claaire]

Napisane przez rehab4181

jo tyż a nogi zawsze najwolniej mi się opalają.
użyję tych rajstop w spray'u chyba też..
stosowałyście je? jeśli tak to jaką firmę? jakieś opinie?

A co to ?

[blue_apple]

Napisane przez rehab4181

upatrzyłam sobie już z 5 sukienek na tej stronie, ale trochę drogie


jo tyż a nogi zawsze najwolniej mi się opalają.
użyję tych rajstop w spray'u chyba też..
stosowałyście je? jeśli tak to jaką firmę? jakieś opinie?

no, trochę [mi się podobały akurat te do 100$ )

dokładnie, najwolniej nogi, najszybciej brzuch i on jest ciemny cały rok

moja koleżanka poleca Sally Hansen ja jeszcze używałam.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Napisane przez Claaire

A co to ?

-> KWC

[Claaire]

Napisane przez blue_apple

-> KWC

Całkiem fajne

A co do rajstop, to nie wiem czy brać cieliste czy czarne do fioletowej sukienki i czarnych butów, jak myslicie?

[parodia]

Napisane przez BeaS

Żeby sprawdzić czy będzie różnica i ... nie chciałam taka goluteńka tam wchodzić.
Jak zwykle się skisiłam (choć tym razem sama przed sobą, ach to moje teraźniejsze roztrzepanie). Weszłam do tuby, włączyłam lampy i ... zapomniałam okularków założyć. No i stałam z zamkniętymi oczami. (choć powieki nie są zbyt grubą ochroną xD). Ale dobra, 5 minut było. Następnym razem nie zapomnę.

A nawet czerwona nie byłam, od razu na brąz się opaliło. Taki delikatny, ale jednak.

Ale mnie dziś wychowaczyni wychwaliła na wywiadówce.

Ałaa, boli... Koleżanka (oczywiście, ta, co była czerwona wczoraj ) raz się opalała z "gołymi" oczami - "nie chciałam mieć białych powiek od okularków", przez parę dni ją bolały oczy i miała takie czerwone obwódki aż do brwi

Napisane przez rehab4181

tą piosenkę śpiewa ta Ala z tego blog27 co kiedyś istniał?
czy mi się coś pokićkało?

ja przed studniówką odbiorę prawko, ale będę się bronić, żeby nie jechać autem
rano sobie pojadę do fryzjera i wrócę, pojadę po TŻ może

Taak, ale i tak uwielbiam

Dokładnie, do fryzjera, a później niech wożą

Napisane przez blue_apple

nie no, porządnego stanika też bym tam nie szukała

ale takie na studniówkę, jak ja potrzebuję, czyli bez ramiączek, to jeśli chodzi o stosunek cena/jakość jest ok. miałam jeden i gdyby tylko był większy, byłby super na takie przymusowe akcje jak sukienka bez ramiaczek

a jeśli chodzi o porządne staniki, to właśnie ja dlatego nie kupuję, i mam dwa jeden z resztą zwężony.


tylko nie wydłub nic więcej

Ja muszę mieć ciasne w obwodzie, żeby mi było wygodnie, a tam raczej takiego nie znajdę

Spokojnie, tylko wydłubałam gumkę i wywaliłam zamek

Napisane przez blue_apple

moja koleżanka poleca Sally Hansen ja jeszcze używałam.

Ale chcesz iść wtedy bez rajstop?

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez Claaire

A co do rajstop, to nie wiem czy brać cieliste czy czarne do fioletowej sukienki i czarnych butów, jak myslicie?

Ja ogólne lubię czarne ze względu na Tżta będą czarne pończochy
Chyba, że sobie szczelę sukienkę w jakimś kolorze