|
|||||||
| Notka |
|
| Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#391 | ||
|
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
nie gotuje wcale źle trochę nudnawo, jak dla mnie. Ale tak - poprawnie no i u nich w domu wszyscy nauczeni jeść dwudaniowy obiad ( ), a w ciągu dnia jeszcze śniadanie, podwieczorek, deser, kolację i w ogóle. Na miejscu TŻta wyglądałabym jak szafa trzydrzwiowa (a i bez tego niewiele mi brakuje )A ja ogólnie gotuję już od dawna, bo za dzieciaka nikt za bardzo się mną nie zajmował, a ileż można jeść kanapki i zupki chińskie... no to gotowałam. TŻ twierdzi, że mam talent ale bez przesady. Sporo też podpatrzyłam u naszych chłopaków na kuchni (w pracy) A wekować się jeszcze nauczę ![]() ---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ---------- Cytat:
może też do tego czasu się atmosfera zmieni
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
||
|
|
|
#392 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Mój TŻ mówi, że mu obiady smakują, widać wie, że jak skrytykuje to będzie musiał sam gotować. Ja jednak mam świadomość, że on tak raczej przez grzeczność mnie chwali. Jego mama tak super gotuje, że ja to nie mam startu.
|
|
|
|
#393 |
|
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
A ja tam zawsze mu mówiłam, że jak mu nie smakuje, to niech lepiej powie. Po co mam później drugi raz kiedyś ugotować coś, co ledwie przełknął?
Na szczęście na razie się nie zdarzyło (poza jabłecznikiem na zimno z przepisu z neta, który wylądował w koszu - za obopólną zgodą )Wiem, że nie wcisnę mu żadnej kaszy np. ) i ewentualnie ryż.No i uczę go jeść czasami jakieś sałatki, warzywa
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
#394 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 452
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
A ja nie będę miała konkurencji, bo mój TŻ bardzo narzeka na obiadki mamusi.
A jak mu nie będzie smakowało to sam będzie gotował. Na razie jeszcze nie wiem czy umiem czy nie, bo robię to tylko od czasu do czasu, pewno jak przyjdzie mus to się szybko nauczę.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
#395 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem... |
|
|
|
|
#396 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Jeeej, mama mojego była kucharką. Gotuje wyśmienicie! I ja biedna muszę się uczyć, co by dogadzać dup.ce tż-ta. Ale akurat lubię, jak mam dla kogo gotować, cieszę się niezmiernie, jak smakuje jedzenie przygotowane przeze mnie
A tż potrafi skrytykować:P
|
|
|
|
#397 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 046
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
Myślę że jak już zamieszkamy razem i dam popis mojej kuchni to on zrozumie, że można jeść lepsze rzeczy niż ta jej popisowa sałatka kebabowa albo galart z jajkiem. Zawsze u nich mówię że nie jestem głodna żeby mi nic nie dawała i ona do mojej matki żebym przyszła kiedyś wreszcie coś zjeść ![]() Z tego co gotuje moja przyszła teściowa to nie wiem czy cokolwiek mi smakuje ale z M. robimy naprawdę pyszne dania, sushi, tortillę, pizzę niedługo mamy zrobić, ciasteczka były robione już ![]() i to jest straszne jak przyjaciółka była chora a jej facet jej zrobił kaszkę mleczną i polał takim syropem co się rozpuszcza w wodzie i ma się sok, Bleeee ale on jest kochany, pracuje za nią, gotuje i sprząta za nią a ta jeszcze narzeka.
Edytowane przez Ilsa Lund Czas edycji: 2010-01-07 o 22:42 |
|
|
|
|
#398 |
|
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Ja to żałuję, że nie mamy piekarnika
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
#399 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 128
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Ja pierniczę, chyba się zabiję
Czyżby czas najwyższy się wyposażyć w soczewki?
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
|
|
|
#400 | |
|
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
tylko z zapachem ciasta kiepsko, bo piekarnika brak. Ale uwielbia moje Tiramisu i sernika na zimno a czasami coś upiekę w pracy ![]() Ogólnie u nas tylko ja gotuję ![]() Z reguły nie przeszkadza mi to. Może czasami, kiedy czuje presję, że MUSZĘ coś przygotować na obiad. Ale to wynika z dwóch rzeczy: 1) mamy mikroskopijną lodówkę i zakupy niestety trzeba robić codziennie, max co dwa dni - i na bieżąco gotować ![]() 2) to ja trzymam kasę w domu
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
#401 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Wątpię, skoro przez ponad dwa lata jest ciągle tak samo
![]() Mówicie o kuchni mójemu Tż'owi do tej pory smakowało wszystko co gotowałam, czy piekłam, nie lubi tylko sernika na zimno (bo mało słodki![]() Niedługo bd tylko mamę wymodeluję
__________________
|
|
|
|
#402 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 046
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#403 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
No pięknie. Zaczęło się o jedzeniu i zrobiłam się głodna. I co? Idę do kuchni
|
|
|
|
#404 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wizaż mój drugi dom
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
A ja ostatnio strasznie polubiłam gotowanie i cieszę się jak dostaję od Tż książki kucharskie. Mam ochotę zrobić Tiramisu, ale wzięłam się za odchudzanie. Ostatniio tak Tżtowi posmakowało moje leczo, że prawie tydzień pod rząd tak ciągnie.
|
|
|
|
#405 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
Oj znam ten ból. Też długo nie miałam. Teraz się wyżywam
|
|
|
|
|
#406 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wizaż mój drugi dom
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Też się zrobiłam głodna, ale teraz niestety tylko woda, żeby na noc się nie obrzerać
|
|
|
|
#407 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 452
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
Tak sama dla siebie.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
|
#408 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 046
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
Nie wiem czy Ty masz powołanie do bycia taką 'kurą', ale ja czuję że to by dla mnie było dobre. Fascynuje mnie urządzanie mieszkania, robienie z niego gniazdka; już teraz w moim pokoju stoi mebelek, który kupiłam do naszego wspólnego mieszkania, będzie trzeba złożyć tylko. Tak jakoś mam i zaczynam się godzić z taką wizją życia, przecież jeśli mój będzie dobrze zarabiał to nie ma przeszkód.
Edytowane przez Ilsa Lund Czas edycji: 2010-01-07 o 22:53 |
|
|
|
|
#409 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 452
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
Ja nie umiałabym się odchudzać.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
|
#410 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 128
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Isla, no właśnie się zastanawiam nad tym, ale ja mam okulary w razie czego i nie pomaga. Tzn. teraz je założyłam i czekam, może przestanie (w sumie chyba przestaje...), ale różnie to bywa. A że głowa od pogarszania się wzroku boli to ja wiem, bo przerabiam temat od lat. Tak samo jest ze źle dobranymi okularami. Póki co nie mogę się zebrać na kontrolę u okulisty, którą mam odbywać co 6 miesięcy... ostatnio byłam 4 lata temu
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
|
|
|
#411 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Tak w ogóle to w ramach równouprawnienia TŻ robił dziś pranie. Ręcznie. Miał uprać swój sweterek ale i moja bielizna się załapała
|
|
|
|
#412 | |
|
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
wprawdzie całkiem spore mieszkanko jak na kawalerkę, ale jednak. Nie wygospodaruję spiżarni, nie ma szans
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
#413 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 452
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
(Nie po to się teraz tak męczę!) Zaspokajać nasze wszystkie zachcianki, bo wiadomo im więcej tym mniej.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
|
#414 | |
|
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
żeby później móc jeszcze te ciuchy założyć A z makijażem to różnie, ja lubię się maziać. Ale czasami odpuszczam, zresztą TŻ zawsze mnie komplementuje jak jestem bez makijażu, lubi mnie taką Lubi mnie rozczochraną, w jego koszuli, z której ja mam sukienkę, zaspaną i nieogarniętą dziwny człowiek
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
|
#415 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Ja siedzę w domu dłużej niż trwają wakacje. I na początku bardziej się starałam niż teraz. I jak znam kobiety, które prowadzą dom od iluś tam lat to raczej w makijażu i szpilkach męża nie witają codziennie. Takie rzeczy to tylko w filmach.
|
|
|
|
#416 |
|
Ona przychodzi nocą ;)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
No i ja lubię zajmować się domem (ale bez szału - podział obowiązków musi być).
Lubię urządzać mieszkanko i w ogóle czuję się trochę Matką Polką ale nie ma bata, żebym siedziała w domu i nie pracowała. Zwariowałabym muszę pracować, coś robić. Cokolwiek.
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
|
|
#417 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wizaż mój drugi dom
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Schudnę póki co tak do ok 65 to zaszaleję, raz na jakiś czas można.
od 2-3dni waga pokazuje 70 i ani grama więcej, jeszcze poczekam dla pewności 2 dni i uznam 70kg za moją wagę. niby przed 30łatwo schudnąć, ale mi jakoś ciężko idzie. Chcę schudnąć, przed planowaniem ciąży, bo później ok 30 to będzie katastrofa, zostało mi jeszcze ponad 7 lat... A taka młodziutka byłam jak Tż poznałam ;( |
|
|
|
#418 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 046
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#419 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 452
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
Tylko własnie takim okresowym, kilkudniowym.Poza tym dla mnie strój, makijaż to tylko dlatego, że ja się lepej czuję. Specjalne pindrzenie się dla TŻta nie miałoby większego sensu, ma mnie kochać taką jaką jestem, a nie tylko umalowaną w seksownej spódnicy. I nie wyobrazam sobie czekania z obiadkiem na faceta, gotowanie mu non stop, pranie, sprzątanie, a po przyjściu podanie napoju i masaż. (Oglądały Plotkę? )
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
|
|
|
#420 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wizaż mój drugi dom
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)
Cytat:
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:59.




ale jak coś to mi wychodzi.
nie gotuje wcale źle
trochę nudnawo, jak dla mnie. Ale tak - poprawnie
), a w ciągu dnia jeszcze śniadanie, podwieczorek, deser, kolację i w ogóle. Na miejscu TŻta wyglądałabym jak szafa trzydrzwiowa (a i bez tego niewiele mi brakuje
)
ale bez przesady. Sporo też podpatrzyłam u naszych chłopaków na kuchni (w pracy)
Mam jeszcze trochę czasu

ale z M. robimy naprawdę pyszne dania, sushi, tortillę, pizzę niedługo mamy zrobić, ciasteczka były robione już
13.03.2008







