|
|
#1321 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
Ja osobiście nawet na wspinaczkę potrafię się wybrać w trampkach Do tego stary pies na smyczy... Mina babci po powrocie bezcennaCo do skór... Ja niestety na wiosnę będę kupowała nowe siodło i wszystko do jazdy(czeka mnie zajeżdżanie klaczy na koniec przyszłej zimy). Chcę mieć porządny sprzęt żeby klacz dobrze zajeździć. I przy tym koniu akurat z ekologią się nie da przetrwać, w przyszłym tygodniu inwestuję w skórzany kantar. Nie stać mnie żeby co miesiąc kupować kantary po 60-70 zł. Ostatnio kupiłam za 20 zł to jedno szarpnięcie łbem i kantar w śmietniku |
|
|
|
|
|
#1322 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
ciekawe te zupki babci Zosi... jak się je gotuje? najpierw susz, później się dorzuca jakieś warzywa?
jak sprawdzicie bomi, to dajcie znać, chętnie wówczas wypróbuję. wyczytałam, że sprzedają je też w realach i carrefour'kach, może tam znajdę. albo jak zbiorę czas i siły, sama zacznę suszyć warzywa. ale to już wolę w trakcie sezonu, polskie, nieimportowane. o właśnie, ciekawa sprawa - przejawia się u Was, drogie wegetarianki, eko-świr? u mnie wdziera się co raz nachalniej do każdej sfery życia, nawet podjęłam decyzję o zostaniu zielarką wolę ziołolecznictwo naturalne i profilaktykę niż antybiotyki i cud taletki, które szkodzą mojemu układowi pokarmowemu.
|
|
|
|
|
#1323 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
w tych zupach są 1-2 torebki i tylko wrzuca się ich zawartość i gotuje. Np w grzybowej najpierw się wrzuca torebkę z pokruszonymi grzybami i przyprawami a po kilkunastu chyba minutach tę z makaronem i marchewką
W tych torebkach już wszystko jest. Ja zawsze je jeszcze rasuję swoimi przyprawami. A do grzybowej dodaję jeszcze swoje podduszone na maśle grzyby (z tym, że wtedy zupa jest totalnie wypasiona, dodaję nieco więcej wody i starcza dla naszej dwójki na 2 dni :brzydal : ) Był też taki krótki epizod, że pomidorówka stała się średnia- nie wiem, czy określona partia pomidorów, czy co- w każdym razie dodawałam wtedy przecieru pomidorowego, czosnku itd. Teraz pomidorowa jest w porządku. Już nawet nie pamiętam dokładnie, gdzie na te zupy trafiłam, ale spokojnie było to z pół roku temu. od tego czasu widzę je w bardzo wielu miejscach, wszystkich sklepach eko, nawet w markpolu itd Wiem też, że są w Radomiu i w Łodzi. Co do eko- świra- to nie wiem, chodzi Ci o ekologię ? Bo ja mam od długiego czasu hopla na punkcie ekologicznych rzeczy, jak najmniej przetworzonej żywności itd. Od pewnego czasu staram się robić swoje kosmetyki, od wielu lat z powodzeniem stosuję olejki aromatyczne, generalnie bardziej skłaniam się ku medycynie alternatywnej niż zachodniej. Uwielbiam zioła itd , nawet wczoraj buszowałam na stronie Łuczaja http://www.luczaj.com/ , ale filmiki o jedzeniu konków polnych mnie lekko straumatyzowały Edytowane przez Migdał Czas edycji: 2010-01-07 o 17:49 |
|
|
|
|
#1324 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1631335 7]jak sprawdzicie bomi, to dajcie znać, chętnie wówczas wypróbuję. wyczytałam, że sprzedają je też w realach i carrefour'kach, może tam znajdę.
albo jak zbiorę czas i siły, sama zacznę suszyć warzywa. ale to już wolę w trakcie sezonu, polskie, nieimportowane. o właśnie, ciekawa sprawa - przejawia się u Was, drogie wegetarianki, eko-świr? u mnie wdziera się co raz nachalniej do każdej sfery życia, nawet podjęłam decyzję o zostaniu zielarką wolę ziołolecznictwo naturalne i profilaktykę niż antybiotyki i cud taletki, które szkodzą mojemu układowi pokarmowemu.[/QUOTE]wybieram się jutro po zupkę do bomi, dam cynk jeśli znajdę ![]() co do eko-świra,to trochę mam ![]() ale np. parę lat temu przestałam farbować włosy i używałam ziół właśnie do przyciemniania. Niestety efekty nie były najlepsze ale ogólnie też uwielbiam zioła, są takie magiczne ![]() tak samo mam fioła na punkcie segregacji odpadów, lnianych toreb, nieprzetworzonej żywności, naturalnych kosmetyqw itd |
|
|
|
|
#1325 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
też kocham zioła
|
|
|
|
|
#1326 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 54
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#1327 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
zioło mówicie
![]() ![]() zielono mi![]() ![]() ![]() ja tam nie moge żyć bez soli, mąki i kawy, a dzisiaj mama mi zrobiła pierogi z dżemem śliwkowym <własnej roboty dżemik> wiecie, wczoraj zadzwoniła moja stara znajoma, i tak sie pyta: a ty wciąż nie jesz mięsa?
|
|
|
|
|
#1328 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
ja bez soli mogę, i staram się eliminować skąd się da a maminy dzemik śliwkowy też uwielbiam a ludzie pewnie licza ze sie wreszcie nawrócisz |
|
|
|
|
|
#1329 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
mnie natomiast zadziwiła dzisiaj moja nauczycielka z wosu.
realizując temat lekcyjny napomknęła jakoś tak do zabijania zwierząt na mięso. już myślałam, że będzie podawać poglądy typu, że to jest konieczne, potrzebne wszystkim etc, bo sama wegetarianką nie jest, nastawiłam się już na otwartą dyskusję... a ona rozgadała się, że tak powiem, czysto wegetariańsko. wtrąciła, że takie zachowanie nie jest na zbyt etyczne, że ludzie powinni się zachowywać bardziej humanitarnie, rozgadała się o zwierzętach jako istotach, które także posiadają jakiś umysł i uczucia, ogólnie zachęcała do rzucenia mięsa w diabli ![]() nie wypowiedziała ani razu słowa 'wegetarianizm', ale wiadomo było o co chodzi. sama też napomknęła, że co raz częściej żałuje, że kusi się na schabowe. teraz zastanawiam się, jak to wykorzystać, przynajmniej nauczycielkę zwerbuję do naszych szeregów
|
|
|
|
|
#1330 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
mnie irytuje to, ze jak komus powiem, ze nie jem męisa, to szłysze, ze jeszcze niedawno jadłam a teraz jakies "głupoty" mi w glowie
albo moja mama która zachęca mie do jedzenia ryb, bo musze wartosci odzywcze uzupełniac;/ musiała się gorniack nasłuchać |
|
|
|
|
#1331 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
no to melduję ... byłam właśnie w bomi u mnie na osiedlu i zupekBabci Zosi nie znalazłam niestety, buuuuu
Mirelkaaa poczekaj trochę, przyzwyczaisz się ja na początq też się wściekałam jak takie texty słyszałam i każdego próbowałam uświadamiać, ale teraz odpuściłam. Niech sobie wszyscy mówią co chcą, ja wiem swoje edyta górniak też swoje wie ![]() tatty, to rzeczywiście niespodziewanka, ale jaka pozytywna fajnie że do starszych pokoleń też już coś dociera
|
|
|
|
|
#1332 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Najgorsze jest to przekonywanie: 'wegetarianizm nie jest zdrowy i już'. I kompletnie żadne argumenty do ludzi nie trafiają, a sami nie potrafią swoich wypowiedzi uzasadnić
Ja uwielbiam eko wytwory mojej babci
|
|
|
|
|
#1333 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
ja znam życzliwego na wizażu, który Ci powie, że wegetarianizm to kompletna głupota, poda Ci multum argumentów popierających wegetarianizm jako jedną z najbardziej szkodliwych diet świata itd, a na pozytywy ma klapki na oczach zamknięte
![]() z resztą te negatywy to też sprawa sprzeczna. ile już stwierdzeń lekarskich odnośnie wegetarianizmu na przekór u mnie się nie sprawdziło ![]() co do nauczycielki z wosu - wprowadzę ją w zielone szeregi już niedługo ![]() ale z starszego pokolenia nie jest. no może starszego niż moje - po 30. to nawet dobrze, łatwiej będzie nawiązać kontakt
|
|
|
|
|
#1334 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1633966 9]ja znam życzliwego na wizażu, który Ci powie, że wegetarianizm to kompletna głupota, poda Ci multum argumentów popierających wegetarianizm jako jedną z najbardziej szkodliwych diet świata itd, a na pozytywy ma klapki na oczach zamknięte
![]() z resztą te negatywy to też sprawa sprzeczna. ile już stwierdzeń lekarskich odnośnie wegetarianizmu na przekór u mnie się nie sprawdziło ![]() co do nauczycielki z wosu - wprowadzę ją w zielone szeregi już niedługo ![]() ale z starszego pokolenia nie jest. no może starszego niż moje - po 30. to nawet dobrze, łatwiej będzie nawiązać kontakt [/QUOTE]chyba wiem o kim mówisz ![]() wiecie jakie karmy dla gryzoni, ściółka, sianko produkuje firma która nie testuje na zwierzętach??? |
|
|
|
|
#1335 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 3 448
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Czyżby to moj ulubiony pan wizażanek, z którym nie da się normalnie rozmawiac?
|
|
|
|
|
#1336 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
chyba wszyscy go tutaj znają
![]() z resztą w wegetarianizmie nie sama dieta jest najważniejsza, chodzi przede wszystkim o idee. |
|
|
|
|
#1337 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
hehehe wiem, o kim mówicie
![]() ![]() ja lubię domowe jedzenie, ale moja mama rzadko gotuje coś bez mięsa, za to lubię jej zupy grzybowe i pierożki z grzybami a, mam bliską kolezankę, która też jest wege, i pochwaliła się, że odkąd przeszła na wege <chyba ponad rok>, to nie ma pryszczy pozdrawiam sobotnio |
|
|
|
|
#1338 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
u mnie w domu mięso je się kilka razy dziennie nikt nie zna tej karmy dla gryzoni? ![]() ja znalazłam tylko nietestowaną dla psa i kota...;/ |
|
|
|
|
|
#1339 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
ja zawsze pilnuję, jak robi te zupy
i zawsze z ziemniaczkami, no i dodaje oliwę, żeby bardziej sycące było. naprawde dobre, bo ja leń jestem i nie lubię gotować, a raczej lenię się, no
|
|
|
|
|
#1340 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
|
|
|
|
|
#1341 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
|
|
|
|
|
#1342 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Orzechy, suszone owoce, ja czasami daję trochę ryżu(moje gryzonie zawsze uwielbiały), owies i pszenica. Z ostatnimi dwoma problemu nie mam, bo zawsze jest(koń, kury mojej babci). A do tego najlepsze jedzonko to świeże warzywa
Moje króliki wprost się zabijają jak pani rzuci marchewkę czy coś innego. Osobiście noszę się z zamiarem zrobienia psu ciasteczek. Tylko dostępu do piekarnika brak Wie ktoś może czy jak dorzucę mu do nich rozdrobnione mięso(schab czy coś takiego) to wystarczy tylko zapiec czy lepiej wcześniej ugotować?
|
|
|
|
|
#1343 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
![]() suszone owoce to np jakie? no i swinki muszą miec suchy pokarm to wazne dla ich diety, marchewka to swoją drogą właśnie się dowiedziałam, ze jakas sama zrobie pokarm to nie będzie on taki dobry jak od producenta i pogorszy się stan prosiaków kurcze czy jakas firma moglaby łaskawie nie testowac karm dla roślinożernych zwierząt? dają pokarm jednym zabijając drugie Edytowane przez Mirelkaaa Czas edycji: 2010-01-09 o 18:35 |
|
|
|
|
|
#1344 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Ja w karmach zauważyłam banany suszone nawet. Jabłka, gruszki itp. najlepiej kupowane na bazarkach. W tych kupnych karmach same sztuczności! Bo niby co to ma być to prażone i kolorowe coś?
Popytaj w sklepach ze zbożem może ktoś uprzejmy Ci sprzeda na kilogramy(ja kupuję worki 25-30kg). O chemii w tych karmach świadczy nawet mój królik! Kiedyś mu je kupowałam to rósł jak nie wiem co, wychowywany był sam i jak potem wpuściłam go do jego rodzeństwa to wyglądał na spuchniętego i tak nienaturalnie... Natychmiast z nich zrezygnowałam i król wygląda pięknie - jak cała reszta wesołej gromady. Jeżeli do karm dodasz dużo składników i świniaki będą jadły to raczej z niedoborami problemów nie będzie. A tak w ogóle to ja dawniej marzyłam o śwince I jeszcze znalazłam to http://www.allegro.pl/item878061488_...dna_uwagi.html Tylko chyba troszeczkę się nie opłaca(patrz na kosz przesyłki). Edytowane przez andere Czas edycji: 2010-01-09 o 19:38 |
|
|
|
|
#1345 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
![]() wykopałam jeszcze na swinkowym wątku ![]() ja mam 3 świnki ![]() https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1249815100 https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1219412030 https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1219412030 https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1219411881 wrzucaj zdjęcie króilka ![]() co do karmy to podobno nie zrobi się tak dobrej karmy jak producent, bo on tam cos dodaje, tak się na świnkowym dowiedziałam... a wysyłka faktycznie się nie opłaca... |
|
|
|
|
|
#1346 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Jedyne co mogą dodawać to witaminy. Możesz przeanalizowac skład dobrych karm- i tam są podane procentowo składniki. Zboża spokojnie można dostać na bazarach- tylko trzeba uważać, żeby nie przywlec do domu moli, bo ja kiedyś przywlokłam. Widziałam też zboża paczkowane w ekologicznym. Ja dodaję też ryż, makaron, pestki dyni, słonecznika itd- generalnie moje szczury za suchą karmą nie przepadają, bo codziennie dostają ciepłą kolację
Edytowane przez Migdał Czas edycji: 2010-01-10 o 03:19 |
|
|
|
|
#1347 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
![]() A i wiecie jakie pizzerie sa bezpieczne i nie daja smalcu do ciasta? Bo jednak zdecydowanie nie mam ochoty go jesc :/ Edytowane przez lotta6 Czas edycji: 2010-01-10 o 00:18 |
|
|
|
|
|
#1348 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
![]() a odnosząc się do pytania - pojęcia nie mam. z robieniem karmy dla zwierząt niewiele mam do czynienia. dzieliłam się czasami z kotem obiadową zapiekanką czy śniadaniową jajecznicą, bo jak widziałam u zwierzaka już tę chęć w oczach wlezienia na stół i odebrania mi posiłku, poddawałam się i sięgałam po miskę. u Was też zwierzaki mają takie fanaberie żywieniowe? mój kociula lubił nawet wcinać jajecznicę, warzywa no i zapiekanki ryżowe ![]() Cytat:
![]() ale pocieszę Cię - nie wegetarianie u nas mają najgorzej. powiesz na przyjęciu czy u znajomych, że nie jesz mięsa, to popatrzą się dziwnie, może jakoś skomentują, ale się na tym kończy. powiedz w Polsce, że nie pijesz, to od razu wielkie oczy i cała impreza pada ![]() Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#1349 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1636536 4]jesteś pewna, że na dobrym wątku się zapytałaś?
![]() a odnosząc się do pytania - pojęcia nie mam. z robieniem karmy dla zwierząt niewiele mam do czynienia. dzieliłam się czasami z kotem obiadową zapiekanką czy śniadaniową jajecznicą, bo jak widziałam u zwierzaka już tę chęć w oczach wlezienia na stół i odebrania mi posiłku, poddawałam się i sięgałam po miskę. u Was też zwierzaki mają takie fanaberie żywieniowe? mój kociula lubił nawet wcinać jajecznicę, warzywa no i zapiekanki ryżowe ![]() też tego nie rozumiem ![]() ale pocieszę Cię - nie wegetarianie u nas mają najgorzej. powiesz na przyjęciu czy u znajomych, że nie jesz mięsa, to popatrzą się dziwnie, może jakoś skomentują, ale się na tym kończy. powiedz w Polsce, że nie pijesz, to od razu wielkie oczy i cała impreza pada ![]() pojęcia nie mam, chyba w każdej trzeba sprawdzać, jeśli chcesz coś zamówić [/QUOTE]hah to fakt niepijący mają się gorzej ![]() nie pijesz? Cytat:
Cytat:
szukałam składu karmy i tylko cos takiego znalazłam Skład: produkty pochodzenia roślinnego, płatki zbożowe, warzywa (marchew min. 10%), warzywny ekstrakt proteinowy, minerały, cukry, ziarno, tłuszcze ![]() nigdzie nie piszą, że nie testuja na zwierzętach ale jakos obiecująco się zapowiadają?? http://www.versele-laga.com/Nutri/Nu...ng=9&mkt=11972 Edytowane przez Mirelkaaa Czas edycji: 2010-01-10 o 13:46 |
||
|
|
|
|
#1350 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
nie byłabym już sobą
![]() ale nie pijam zbyt często, za to moja siostra mimo pełnoletności jest zaciętą, nawet nieco nachalną i chamską, abstynentką, a do tego naiwna. i z jej przypadku wiem, jak męczą się abstynenci, i ja przy okazji. zwłaszcza z jej zacięciem i szorstkim charakterem. ile razy wyciągałam ją z rzekomego baru ![]() a jak mówię, gdy ją zapraszają, że to nie "bar" a zwykły pub, speluna, to słuchać nie chce, a później gryzie się, że otoczenie mało życzliwe w pubach dla abstynentów. co ja się z nią mam
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:12.





Do tego stary pies na smyczy... Mina babci po powrocie bezcenna

wolę ziołolecznictwo naturalne i profilaktykę niż antybiotyki i cud taletki, które szkodzą mojemu układowi pokarmowemu.





![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
ja na początq też się wściekałam jak takie texty słyszałam i każdego próbowałam uświadamiać, ale teraz odpuściłam. Niech sobie wszyscy mówią co chcą, ja wiem swoje
fajnie że do starszych pokoleń też już coś dociera



i zawsze z ziemniaczkami, no i dodaje oliwę, żeby bardziej sycące było. naprawde dobre, bo ja leń jestem i nie lubię gotować, a raczej lenię się, no

