|
|
#151 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 929
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
cholerka dziewczyny ale sie zestresowalam.
siostra mi zakazala sonki podrzucac bo jej grozi syndrom czy tam zespol dziecka potrzasnego. myslalam ze sie ze mnie nabija, ale okazalo sie ze na wychowaniu do zycia w rodzinie czy czyms takim mieli o przemocy w rodzinie i taki syndrom to prawda. poczytalam sobie w internecie i wierzyc nie moge ze sa rodzice ktorzy dzieciaczkami potrzasaja w celu uspokojenia. na szczescie od podrzucania w celu zabawowym nic soni nie grozi ale jak sobie pomysle o tych dzieciach w taki sposob "uspokajanych" to mi sie noz w kieszeni otwiera- a wlasciwie ze rodzice im mozgi wytrzasuja dzieci sie przez to robia ospale wiec rodzce sie ciesza ze maja spokoj... |
|
|
|
#152 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
co??? ide poczytac jeju!!!!!!!!! jestem w szoku http://dziecko.onet.pl/17187,0,0,zes...o,artykul.html normalnie zabilabym!!!!
__________________
*****— Alen Baxton Edytowane przez pakusia86 Czas edycji: 2010-01-09 o 21:11 |
|
|
|
|
#154 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: dublin
Wiadomości: 1 642
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
witam was dziewczynki, mam pytanko czy ktoras z was miala uczulenie w ciazy?
ja w poniedzialek zaczynam 13 sty tydzien ale od kilku dni tak mnie swedzi skora i mam takie czerwone krostki jakby pod skora. i sie naczytalam na necie ze moze byc skora bardziej wrazliwa w ciazy, ze moze to byc nawet nadmiar kwasu foliowego, albo proszek do prania , jakies jedzenie. im wiecej czytam tym bardziej sie denerwuje. do gina ide na usg dopiero w czwartek a wczesniej nie mam wolnego to miala ktoras z was jakas wysypke ??podobno po 20 tygodniu to moze byc ze dzieciaczek usicka watrobe ale to za wczesnie u mnie nie widac ze w ciazy jestem ![]() poradzcie cos a co do mam i tesciowych ja z moja mama sie rozumiem na adleglosc a jak jest jej za duzo to zawsze mam jakies dziwne spiecia z nia , z tesciowa niby ok sie porozumiewam ale jak sobie mysle ze wszyscy sie zjechac chca jak sie dzidzius urodzi to juz jestem zazdrosna ze on nasz a nie wsyztskich naokolo
__________________
Mama Alexa 18-07-2010 Zonka 10-07-2009 Wizazanka Bloggerka www.aajonaa.blogspot.com/ |
|
|
|
#155 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 263
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Pakusia, możesz i mnie dołączyć do listy? Monika, Navan, 36 lat, rodzę w Mullingar prawdopodobnie 4 maja. Dzięki z góry
![]() Glam a Ciebie to oskalpuję za uważanie się za starą w wieku 30 lat (patrz wyżej) Ja to już się w ogóle powinnam do trumny kłaść, a tu dziecko trzeba urodzić . Ale my z moim tz to jesteśmy tak podekscytowani, że On ostatnio stwierdził, że jak nam się spodoba, to zrobimy sobie następne![]() Dla niewtajemniczonych dodam, że mamy już 13 letnią córkę![]() Co do kupowania rzeczy dla dziecka...Muszę powiedzieć, że nie mamy jeszcze nic...NIC kompletnie. Mi się ciągle wydaje, że to jeszcze tyle czasu przede mną (jutro zaczynam 25 tydzień). Tym bardziej, że pracując w Penneysie, mam to wszystkie ubranka na codzień, i ciągle mi sie wydaje że mam czas... Poza tym pochwalę się, że w przyszłą niedzielę lecimy na wakacje na Teneryfę, oczywiście jeśli lotnisko w Dublinie nie będzie zasypane. Zaczynam się trochę stresować, bo zapowiadają te mrozy i śniegi jeszcze na tydzień... |
|
|
|
#156 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: DUBLIN
Wiadomości: 490
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
---------- Dopisano o 00:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:37 ---------- Udało mi się teraz tylko od Was dziewczyny zale życzy wybaczycie mi to podglądanie i przyjmiecie mnie do Waszej wielkiej rodzinki,teraz może coś o sobie jak widać jestem mamą Oliwki,moja ćorcia ma 7 miesięcy ,mieszkam w Dublinie a dokładnie w Blackrock ,mam 28 lat i rodziłam moją córcię tak jak niektóre mamy w maternity hospital na holly street |
|
|
|
|
#157 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
oj kochana szybko zlecci pomysl sobie ze jeszcze tylko 15 tygodni oj zazdroszcze wakacji no wypoczniecie troszkeczke no trzymam kciuki zeby lotnisko nie bylo zasypane i wszystko super przeszlo... tak na marginesie napisze ze ja strasznie znosilam lot jak bylam w ciazy a to byl 10 t.c. wogole po porodzie tez tragedia, jakos bardziej odczuwam te wszystkie turbulencje dopiero co mowilam ze nigdy juz nie polece (po ostatnim wypadzie do pl) a juz bilet zamowilam hehehehe Cytat:
Nie ma sie co ukrywac tylko pisac do nas!! nie gryziemy i cieszymy sie jak ktos "nowy" sie pojawia tylko uwazaj UZALENIAMY heheheheheh
__________________
*****— Alen Baxton |
||
|
|
|
#158 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: DUBLIN
Wiadomości: 490
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Witaj Pakusia dzięki za miłe przyjęcie ,bardzo się cieszę że będę mogła uczestniczyś w Waszym życiu wizarowym ,data urodzenia mojej córci to -12czerwiec 2009
---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ---------- dopisuję jeszcze moje brakujące dane ,po pierwsze mam na imię Agnieszka ,waga urodzeniowa Oliwii to -3400g,50 cm,jeżeli można to proszę o uzupełnienie Pakusia |
|
|
|
#159 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
a jak tam Oliwcia napisz nam cos wiecej o was
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
|
#160 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Witam nowe mamuski! Super ze Nas coraz wiecej.
Glam dostaje w tylek za lenienie sie i zapuszczenie naszego watku Musisz 200% normy za kare wyrobic ![]() A ja sie znowu chwale - kolejna przespana nocka, tym razem od 7:20 do 7 bez karmienia nocnego, z jedna pobudka, ale nawet wstawac nie musialam bo po chwili usnal sam Mam takiego powera dzieki temu
|
|
|
|
#161 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 929
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
tez witam serdecznie, czyli mamy kolejna dziewczynke na forum bo jak moze zauwazylas dominuja chlopcy czyli Oliwka jest rowiesniczka Ignaska, Olcia i Kubusia...uwazaj, bo cie bede zameczac w kwestii wagi u dziewczynek- bo moze to troszke inaczej jest niz u chlopcow ![]() Cytat:
a tak to zawsze ktos z trojka z przodu oprocz mnie- bedzie mi razniej a po drugie- jakbym miala gwarancje ze w wieku 36 lat nie bede miala problemow z zajsciem w ciaze to bym drugie dziecko sobie tez zafundowala w tym wieku moja siostra sie urodzila jak mama miala 38 i rodzice byli przeszczesliwi ze mieli maluszka jak ja z domu wybylam ![]() Cytat:
a w ogole dzis jest kolejny final orkiestry- na rzecz dzieci z chorobami nowotworwymi- brrrrrrrrrrrrr, normalnie odkad mam sonke to mnie takie tematy tak okropnie ruszaja ze zaraz mam lzy w oczach....a tu ciagle pokazuja jakies zajawki ze szpitali z tymi chorymi niemowlakami. oj bycie matka to jest okrutny stresior i tyle martwienia sie na zapas... a sonia znow 3ci dzien z rzedu kupy nie robi. mi lekarz mowil ze dzieci na piersi do 4 dni moga nie robic i to nie jest nic zlego ale ja sobie zaraz wkrecam ze cos sie dzieje... bede znow sie pewnie caly dzien modlic o kupe i jak sie pojawi to ja przywitam jak brylke zlota... a wlasnie, co wy w tej irlandii robicie- bo slyszalam ze ze wzgledu na zime szkoly do czwartku zamkniete???? wlasnie usiluje znalezc jakas informacje co do lotow bo we wtroek wracamy.... ale zazdroszcze urlopu w sloneczku odpoczywaj kochana ile mozesz, bo pozniej to nie bedzie tak wesolo... ja loty w ciazy bez problemow znosilam, na pocz 2giego trymestru bylismy w stanach, lot dlugi- 16 godz, ale bylo wszystko w porzadku....
|
|||
|
|
|
#162 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
Cytat:
im nas wiecej tym weselej A ja od rana mam straszny katar i czuje jak mi huczy w głowie.
|
||
|
|
|
#163 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
musze poczytac o tym syndromie i uprzedzic tz-a, bo jak on bierze malego na rece to zaczynaja sie potrzasania i takie rozne wydziwiania...
serduszko- ja nie mialam takiego problemu wiec niestety nie moge ci pomoc, moze faktycznie ostatnio zmienilas proszek i stad ta wysypka?! shamrock- udanego wypoczynku, ale ci zazdroszcze... plaza, slonce, woda a u nas takie mrozy i zamarznieta woda w rurach mamo oliwki- serdecznie witam i przesylam pozdrowienia dla ciebie i coreczki. acha sprawdzilam te siatki centylkowe i jest ok ( dziekuje za linka) |
|
|
|
#164 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 929
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
gratulujemy nocki kolejnej, zobaczysz- teraz juz tak bedzie caly czas i za jakis miesiac jak sie wyspisz porzadnie to zaczinesz jak Pakusia rozwazac braciszka lub siostre dla Ignaska ![]() a ja tu sie podoksztalcam w kwestii tych kupek niemowlecych... bo dopoki mala byla na samej piersi to kupki byly jak w zegarku. a odkad zaxczela inne rzeczy dostawac to d..a. nawet jej wczoraj dalam jabluszka z suszona sliwka ale nic... ---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ---------- a czy bede obrzydliwa jak napisze jeszcze jedna historyjke? tak ze 2 lata temu moi rodzice zajmowali sie coreczka mojej kuzynki- Daria miala wtedy okolo 3 lat. mama zrobila jej kanapeczki na co Daria powiedziala- "ciekupem". no to mama- chcesz kupe? a biedne dziecko w placz "nie, ciekupem". - chcesz kupe?- mama po nocnik a Daria dalej placze " nie, ciepkupem"... a po 10 minutach medytacji nad nocnikiem okazalo sie ze biedne dziecko chcialo kanapeczki z keczupem |
||
|
|
|
#165 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
glam no właśnie, szkoły do środy włącznie zamknięte z powodu opadów śniegu... a u nas w balbriggan śniegu ani razu nie widziałam
Co do lotów to część odwołana, spore opóźnienia. Niestety, w zeszłym roku moi rodzice lądowali w Belfaście zamiast w Dublinie bo na płycie lotniska zalegało 2 cm śniegu Miejmy nadzieję, że do wtorku się uspokoi. Ale na wszelki wypadek zapakuj torbę podręczną nie jak na lot 3 godzinny, a jak na lot 5 godzinny Ty masz ten plus że pierś z mleczkiem masz zawsze przy sobie. Mama opowiadała, że najpierw ich trzymali kilka godzin w samolocie w Belfaście (bo niby lotnisko w Dublinie miało być z powrotem otwarte). W samolocie była kobieta z dzieckiem i miała za mało mleka przygotowanego. Dziecko płakało bo głodne, a nie miała co mu dać. Sama w histerię wpadała. W końcu jakaś inna mama ją chyba poratowała.Glam a kupami to się nie przejmuj. Niektóre dzieci nawet raz w tygodniu robią. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie takiego 3 dniowego kupsztala Igi teraz robi ok 4 kup dziennie i są spore. A co dopiero taka kupa po 3 dobach
Edytowane przez Heksa Czas edycji: 2010-01-10 o 12:03 |
|
|
|
#166 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: DUBLIN
Wiadomości: 490
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Witam jeszcze raz WAS wszystkie i dziękuje za miłe powitanie
widzę że ostatnio jesteście mocno rozpisane i nie wiem czy za Wami nadąże ale postaram się ,bo moja ćórcia należy do tej grupy co chyba Sonia ,czyli bardzo rozpieszczna i jeżeli nie śpi to ja nie mam zadużo czasu ,bo ona nie chce się sama bawić tylko albo na rączkazh u mnie lub u tż jeżeli jest w domu,a ona bardzo krótko śpi wdzień ,chociaż teraz trochę lepiej po powrocie z Polski ze świąt ,teraz ma dwie drzemki po ok.1 godz,ale to różnie bywa ,pozatym jest trochę przeziębiona po powrocie ,a niestety mamy pecha bo to jej drugie przeziębienie które tylko łapie w Polsce ,tutaj mi nie choruje wcale myśle że tu jest dobry klimat morski,chociaz teraz zima na calego.
|
|
|
|
#167 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 263
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Szkoly zamknięte do środy włącznie na razie. Moja córka przeszczęśliwa
Wiem, że na lotnisku w Dublinie są duże opóźnienia. Mam nadzięję, że do następnej niedzieli, już się wszystko ustatkuje i wylecimy bez problemu.Z innej beczki: dziewczyny czy któraś załatwiała tu maternity leave, bo ja głupia się dopiero dowiedziałam, że sama musze to załatwić w socjalu, a myślałam, nie wiem czemu, że to wszystko załatwia pracodawca...Trochę sie stresuję, czy to nie jest za późno, no ale jutro mam wolne, to sie tam wybiorę. ---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ---------- Pakusia nie chcę być upierdliwa, ale możesz dopisać, że jestem z Navan, rodzę w Mullingar, a dzidzia ma się nazywać Adaś lub Gabrysia, please? |
|
|
|
#168 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Cytat:
|
|
|
|
|
#169 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: DUBLIN
Wiadomości: 490
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
DO Glamourous-witam serdecznie ,masz śliczną córeczkę ,Sonia jest słodka!piszesz że będziesz mnie pytała o wagę dla porównania ,to mamy chyba tan sam problem bo Oliwka należy do bardzo drobnych maluszków ,we wtorek będzie miała 7 miesi.a waży ok.7200 czyli malutko na siate centylowej jej waga jest pomiędzy 10-3%,ma lekką niedowagę ale moja pani doktor a jest nią p.Baranowska mówiła że Jest zdrowa i nie mam się czym martwić ,bo czasami tak jest ,Oliwka jest jakaś chyba inna bo w przeciwieństwie do innych dzieci nie była bardzo cycowa ,karmiłam ją do 4 mieś.ale nie bardo chciała i od 4 mieś .dośtaje kaszki ,zupki i owocki ,oczywiście wszystko łyżką bo na butelkę nie chce patrześ ,cągle ją też dotychczas karmiłam pięrsą w nocy ale od kilku dni konięc bo nie chce ps na cyca,i chyba bedę musiała wprowadzić mleko modyfikowane.
Jeszcze co do lotu teraz a chyba będziesz wracać do Dublina to dobra rada ,przygotuj się na wszystko ,tzn zabież do samolotu zapas pampków i jedzonka ,bo teraz nic nie wiadomo w tą zimę . My wracaliśmy z Krakowa we środę i przeżliśmy koszmar,wystartowaliśmy z Krakowa o 12 w połódnie nie mogliśmy łądować w Dublinie z powodu śnieżycy ,wylądowaliśmy w Shanon o 15 i tam trzymali nas do 8 więczór w samolocie ,po czym nas wypuścili i o 9 wieczór podstawili autobusy którymi przewieżli nas do Dublina na lotnicko ,gdzie tam jeszcze czekanie na taxi ok.pól\godz.i w końcu w domu godz.1.30 w nocy ,koszmar ,ja i tż ok.ale najardziej było mi szkoda małej i innych dzieci a było ich sporo ,ja naszczęście miałam wszystko w samolocie ale inne mamy nie ,jednej dałam bo nie miała kaszy ,więc lepięj się przygotuj ale mam nadzięję że w końcu ta zima się tu skończy i wszystko wróci do normalności ,życzę Ci super powrotu
|
|
|
|
#170 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Mamo Oliwki Twój opis przypomniał mi lot moich rodziców. Z tym, że oni lecieli w czwartek, a następnego dnia był Nasz ślub cywilny
Nigdy tego dnia nie zapomnę
|
|
|
|
#171 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
No i zmolestowalam Mame Oliwki
Bardzo jestem zadowolona, ze do nas dolaczylas !!! Shamrock Maternity nie jest bardzo skomplikowane - z socjala bierzesz ksiazeczke z wnioskiem, czesc wypelniasz Ty, czesc pracodawca i lekarz i wysylasz poczta. Rozsmieszyly mnie te wiadomosci o zamknietych szkolach i pomocy wojska Swoja droga to mogliby drogi chociaz piaskiem sypnac... U nas nawet taksowkarze nie chca jezdzic...---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ---------- Aaaaaa, przypomnialo mi sie - znajomi w Sylwestra mieli leciec na Majorke ... Do niedzieli siedzieli w Dublinie na lotnisku
|
|
|
|
#173 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
No ja tez slyszalam o tej soli, ze juz strasznie ciezko dostac sol, bo ludzie wykupuja ile sie da. Poza tym w piatek jeden z kolegow roztaczal przede mna wizje, ze jesli taka pogoda sie utrzyma to statki nie beda przyplywac z Wielkiej Brytanii z jedzonkiem i ludzie powinni robic zapasy żywnosci, bo nie wiadomo jak to bedzie
![]() ponoc ostatnio taka zima byla tu 40 lat temu Fakt faktem, ze chodniki w Dublinie powinni posypac piaskiem, zwirem czy czymkolwiek a tymczasem wiekszosc byla jak jedna wielka tafla lodu
|
|
|
|
#174 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Dziewczyny czy Wy wszystkie macie śnieg? Cholera, to tylko u Nas nie ma... a tak chcieliśmy iść bałwana ulepić. W tamtym roku też tak było pamiętam... jechaliśmy do Droghedy (u nas słońce świeciło, ładny dzień), a po drodze śnieg leży na polach, jezdnia biała... w końcu zawróciliśmy (mieliśmy jechać do ikei po różne dupere do belfastu, bo w mieszkaniu nie wszystko było). dojezdzamy do naszej miesciny a tu nikt o sniegu nie slyszal :P
|
|
|
|
#175 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 263
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
W sumie to nie ma się co dziwić, że ich taka zima paraliżuje, bo dla nich taka temp. to jak w Polsce -50st.C. Na kontynencie niby jesteśmy przyzwyczajeni do zim, a co się dzieje: Niemcy, Polska, Francja zasypane i sparaliżowane, a przecież zimy są normalką u nas. Tu przynajmniej ludzie nie zamarzają, a w Polsce już chyba ok. 140 osób czy coś takiego.
|
|
|
|
#176 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Zimy w Polsce są normalką?
Biorąc pod uwagę że co roku słyszymy w radiu: "Zima w tym roku zaskoczyła drogowców..." to raczej chyba nie
|
|
|
|
#177 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
witam
![]() mama oliwki no chociaz jedna mieszka blisko mnie u nas jest snieg bylismy z TZem na zakupach i bysmy orla wywineli ja sie posliznelam i podstawilam mu haka on mi i prawie sie przewrocilismy az mi sie goraco zrobilo a ja mialam nie przespana noc mialam straszne bole na dole brzucha skurcze,mdlilo mnie okropnie TZ panikowal ze to pewnie juz no ale po kilku godzinach przeszlo. shamrock zazdroszcze wypoczynku ![]() heksa no u nas jest snieg i to sporo teraz chodze z TZem na zakupy wiec mnie prowadzi ale od poniedzialku idzie do pracy wiec bede musiala sama sobie radzic co juz mnie stresuje bo slisko jest strasznie a teraz mam wizyty w szpitalu co tydzien no i 13 mam do Medicusa wizyte na sprawdzenie szyjki itp
|
|
|
|
#178 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Do Moniki idziesz?
![]() Elcia a jak z apetytem? U mnie charakterystyczne było że przez ostatni miesiąc nagle zaczęłam mieć straszne ciągotki w stronę rzeczy kalorycznych. Potem kilka dni przed porodem apetyt ustał, wręcz musiałam się zmuszać żeby chociaż odrobinkę zjeść. Oprócz tego mdłości jak na początku ciąży i latanie do wc (niekoniecznie z siuśkami). Aż sama byłam zdziwiona, że tak latam a przecież nic nie jem. Potem wyczytałam, że organizm sam się oczyszcza przed porodem... Elcia najwyższa pora zaopatrzyć się w lewatywę jeśli jeszcze nie masz - trza być przygotowanym przed wybiciem godziny 0 ![]() I kochana masz numerek kom do którejś z nas? Żebyś nas mogła poinformować że urodziłaś?
Edytowane przez Heksa Czas edycji: 2010-01-10 o 16:06 |
|
|
|
#179 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
heksa nom ide do dr Moniki,a co do apetytu to jakos nie chce mi sie jesc wogole az sie dziwie sama bo tak cale dnie cos jadlam a teraz raz dziennie i to jeszcze TZ mnie zmusza a ja nawet glodu jako tako nie czuje,lewatywy nie mam wlasnie i zupelnie o niej zapomnialam
aaa no i nr nie mam wlasnie mialam pisac do was czy ktoras mogla by mi podac w razie zebym mogla napisac
|
|
|
|
#180 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Irlandzkie mamuski - nasze brzuszki i maluszki
Wysłałam na priva numerek
![]() Jejku, ale jestem podekscytowana. Zawsze gdy na naszym forum pojawiają się nowe dzieciaczki. Trzymam kciuki za Ciebie Elcia i nie mogę się doczekać aż urodzisz ślicznego, zdrowego maluszka ![]() Co do lewatywy, masz nazwę czy wysłać Ci?
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:45.





Zabki
to miala ktoras z was jakas wysypke ??

. Ale my z moim tz to jesteśmy tak podekscytowani, że On ostatnio stwierdził, że jak nam się spodoba, to zrobimy sobie następne







Swoja droga to mogliby drogi chociaz piaskiem sypnac... U nas nawet taksowkarze nie chca jezdzic...

