2010 r. nadchodzi więc PM oznajmiają iż ze stanu "PANNY" w "ŻONY" sie zmieniają - 13

[madmuazelle]

No dokładnie Sam,ten pierwszy film pupkowaty A Galerianki,hm ciekawy
Przy okazji gratulacje dla Was,że już niedługo bedziecie mieć swoje M. Fajna sprawa,wiem coś o tym.

[Samoa]

Napisane przez can't be perfect

prędzej czy później pewnie tak

ale kurczę fajnie jest urządzać swoje własne mieszkanko

i już to widzę oczyma wyobraźni jak wątek PM2010 zamieni się w dialog samoa-tancia o planowaniu przestrzennym mebli, sprzętów w mieszkanku

i nie nazywaj mnie proszę "przodownikiem pracy" bo mi głupio że się obijam hehe

moze nawet prędzej niz sie spodziewaszU nas wyszedł temat trochę z zaskoczenia, bo w listopadzie nas olśniło, że można by kupić. Później były wszystkie załamywania rak i tym podobne az wreszcie JEST
Super uczucie na prawdęzwłaszcza, że na szczęscie tez nie próżnowaliśmy przez ostatnie lata i juz dużo rzeczy do mieszkania mamy, no i rodzice pomagająBez nich to byśmy mogli sobie kijkiem w ziemii podłubać także dopóki z nimi mieszkam w ramach wdzięczności będe sie starać, żeby domek był posprzatany i talerze ze zmywarki powyciągane chociaz i tak to robię, ale postanawiam sie nie lenić, bo czasem jednak sie lenię

Postaram się nie robic tu wywodów na tematy karniszowo - dywanikowe
Nie będe cie tak nazwyać..pracusiu?:hahaha :

Napisane przez madmuazelle

No dokładnie Sam,ten pierwszy film pupkowaty A Galerianki,hm ciekawy
Przy okazji gratulacje dla Was,że już niedługo bedziecie mieć swoje M. Fajna sprawa,wiem coś o tym.

DziękiFajna, ale powiem Ci, że na tą chwile mnie to przerasta. Dlatego zaraz wskauję do wanny, bo musze wziąc gorrrąca relaksującą kępiel
Z tego miejsca od razu chciałam seredcznie współczuć wszystkim dziwczynkom budującym domy (a zazdrościc dopiero efektu końcowego)- bądźcie dzielne, ja wymiekam przy malym mieszkanku a jakbym miała dom rozkminic to bym chyba oszalała

A co do filmów to my sie wybieramy na Parnassusa, bo zapowiada sie ciekawie, jeszcze mam ochote na NIne, ale chyba skończy sie radosne rozpieprzanie kasy, bo sa inne wydatki, no i też teraz nie będzie czasu na obijanie się tylko zakasać rękawy i remonowac i urządzać - dobrze, że to jednak jest przyjemne
W takiej sytuacji nasza wycieczka do Londyniu nie dojdzie do skutku, dlatego wybierzemy sie tam dopiero po ślubie co tez będzie miało swój urok

[madmuazelle]

No,nie dziwie się że cię przerasta,ale z drugiej strony to napewno jesteś szczęsliwa.Wskakuj do wanny,zrelaksuj się. Ja właśnie przed chwilą wylazłam spod prysznica.
Co do filmów,ja bym sobie oglądneła jeszcze słynny Avatar i Ciacho

[metkaa]

Napisane przez Martoolka87

Strasznie dużo? A Wy macie tak, że każdy gość dostaje porcję już nałożoną na talerz czy tak, że mięcho jest na środku stołu i każdy sobie dobiera ile chce? Bo się zastanawiam skąd te różnice w ilości posiłków

mamy ogolnie na stole i kazdy kładzie co chce, a roznica moze stad ze my mamy swoja kucharke i ona wszystko przygotowuje,

can't be perfect obraczki ładne

[Esti10]

Napisane przez madmuazelle

No,nie dziwie się że cię przerasta,ale z drugiej strony to napewno jesteś szczęsliwa.Wskakuj do wanny,zrelaksuj się. Ja właśnie przed chwilą wylazłam spod prysznica.
Co do filmów,ja bym sobie oglądneła jeszcze słynny Avatar i Ciacho

ja wlasnie mam zamiar isc na ciacho w przyszlym tygodniu ciekawe czy fajny

[toskaKrk]

Napisane przez can't be perfect

toska Ty przeciez niedługo slubujesz masz juz piosenkę na pierwszy taniec?? co robicie na podziekowanie dla rodziców,=?? robicie jakieś podziękowanie dla gości?? bo nie pamietam czy pisałaś, a ja ostatnio to raczej nie czytam wszystkiego

Napisane przez Esti10

no wlasnie u Ciebie to juz tuz tuz ale Ci zazdroszcze

Powiem tak
Nie mamy piosenki, nie umiemy tańczyć, nie wiemy co z podziękowaniem komukolwiek, aaaaaaaaa ratunku
Dodatkowo na każdą myśl o ślubie pojawiającą się w mojej głowie, zanim zdążą się pojawić endorfiny i uśmiech na twarzy, pojawia się nerwowa myśl dotycząca pracy

Napisane przez can't be perfect

wiem jedno że i tak to będzie najpiekniejszy dzień w moim zyciu i humoru nie popsuje mi nawet schlany ojciec TZta

Strasznie chciałabym mieć tą pewność

Napisane przez Samoa

Jutro jedziemy na targi ślubne obczaic zaproszenia i buty ślubne, plus zaliczymy rajd po marketach budowlanych i Max Flizie w poszukiwaniu insrpiracji do łazienki i sklepach meblowych, bo poszukujemy kuchni.
Chyba padnę po tym weekendzie, tyle emocji to j achyba nigdy nie miałam.

My też się jutro wybieramy na targi

Czy planujecie mieć torebki ślubne?

[mariiasia]

hello dziewczyny!

ja wlasnie się relaksuję z wizażem odpoczywam psychicznie, bo dziś miałam kolokwium zaliczeniowe (zdane na 4,5) a wczoraj egz i uważam że całkiem dobrze mi poszło, także jestem z siebie zadowolona

a teraz się biorę za nadrabianie bo widzę, że nieźle przyszalałyście z postami

[madmuazelle]

Napisane przez Esti10

ja wlasnie mam zamiar isc na ciacho w przyszlym tygodniu ciekawe czy fajny

To zdaj potem relacje czy fajny był ten film-Ciacho.

Napisane przez toskaKrk

Powiem tak
Nie mamy piosenki, nie umiemy tańczyć, nie wiemy co z podziękowaniem komukolwiek, aaaaaaaaa ratunku
Dodatkowo na każdą myśl o ślubie pojawiającą się w mojej głowie, zanim zdążą się pojawić endorfiny i uśmiech na twarzy, pojawia się nerwowa myśl dotycząca pracy

Oho stresik przedślubny cię dopadł,spokojnie.Wiem,wie m łatwo się mówi,ale dacie napewne,no mam nadzieje.

Napisane przez toskaKrk

Czy planujecie mieć torebki ślubne?

Ja już kiedyś o tym pisałam/pytałam.Ja chyba nie będe mieć,ale jeśli nawet to skapuje tam potrzebne rzeczy i zostawie w naszym małżeńskim apartamencie.

Napisane przez mariiasia

ja wlasnie się relaksuję z wizażem odpoczywam psychicznie, bo dziś miałam kolokwium zaliczeniowe (zdane na 4,5) a wczoraj egz i uważam że całkiem dobrze mi poszło, także jestem z siebie zadowolona

Gratulacje zdania kolokwium.





Zapomniałam napisać,że jak wracaliśmy z zakupów,to widzieliśmy jak szła Para Młoda,bo ona miała/niosła suknie,a on garniak w pokrowcu.

[5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b]

A ja pierwszy raz pierwsza i tak rano. Wstałam o 6 rano co mi się nie zdarza, ale wczoraj prawie umarłam na migrenę i przespałam najpierw do 3 po południu, potem poszlismy na urodziny chrześniaka, wróciliśmy i dalej spałam bo z takim bólem nic się nia dało robic innego. Teraz już z kawką, chlebek na śniadanko się piecze, już pachnie w całym domku .... pychota będzie z masełkiem i z dżemikiem śliwkowym produkcji mamusi.

Zamówilismy obraczki, robimy ze swojego złota wiec w lutym mamy przymiarkę. Ranyyy dziewczyny jak u mnie to już blisko a ja nie mam butów nawet! Wymyśliłam sobie takie http://artediroma.com/kontakt.html podobno strasznie wygodne, ale też nie tanie bo 280 zł, ale mnie siostra skrytykowała...wrr a w tm moim mieście to porażka cos dostać. Będzie znowu wycieczka ....
Lecę sprawdzić jak chlebek i Tżcik się obudził ...

---------- Dopisano o 07:18 ---------- Poprzedni post napisano o 06:57 ----------

Napisane przez can't be perfect

byliśmy dzisiaj z TŻtem mierzyć obrączki.. tak kiedyś chciałam mieć zwykłe klasyczne, ale mi się tak średnio podobały a obrączki są na całe zycie.. najprawdopodobniej zdecydujemy się na takie. ja dodatkowo będę miała diamencik

bylismy też w biurze parafialnym sprawdzić czy jesteśmy zapisani w kalendarz i była strasznie niemiła pani.. bylismy też w jednej kwaciarni, która chciał TŻ, ale raczej jej nie weźmiemy i namówiłam TZta na inną

a ile te obrączki mają mm? My zamówiliśmy w końcu 6 mm bo TŻ towi się taki grubsze bardzo podobaja, ale się zastanawiam czy nie za grube są i czy nie zmienić chociaz na 5,5.

[gosica502]

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;16365131]

Zamówilismy obraczki, robimy ze swojego złota wiec w lutym mamy przymiarkę.

a ile te obrączki mają mm? My zamówiliśmy w końcu 6 mm bo TŻ towi się taki grubsze bardzo podobaja, ale się zastanawiam czy nie za grube są i czy nie zmienić chociaz na 5,5.[/QUOTE]
O Guśka a ile płacicie za te obrączki? My też z TŻtem będziemy robic ze swojego złota A ile wcześniej trzeba je zamówic żeby tak na spokojnie zrobili?
A co do tej "grubości" obrączek to możecie zrobic ewentualnie tak ze on grubszą a ty ciensza bo wiem że któraś tak miała zrobic

A ja siedze i się nudzę z rana bo się obudziłam a spac nie mogę a wszyscy w domu śpią Jeszcze rodzice mnie obudzili o 3 jak przyszli z imprezy bo się hukali hahaha jak z dziecmi

[Samoa]

Napisane przez madmuazelle

No,nie dziwie się że cię przerasta,ale z drugiej strony to napewno jesteś szczęsliwa.Wskakuj do wanny,zrelaksuj się. Ja właśnie przed chwilą wylazłam spod prysznica.
Co do filmów,ja bym sobie oglądneła jeszcze słynny Avatar i Ciacho

Na Avatarze byliśmy po świętach i jest przesuperZ osób które znam a które oglądały ten film nie podobał sie tylko teściowej a więc śmiało możesz go obejrzeć, spodoba Ci się
Oj jestem szczęśliwa, już się trochę oswoiłam z tą myśląAle wczoraj był pierwszy szokJak próbowałam zasnąć, co też łatwe nie było, to objawiła mi się wizja kuchni

Napisane przez toskaKrk

My też się jutro wybieramy na targi

Czy planujecie mieć torebki ślubne?

może się gdzieś nawet miniemyBiorąc pod uwagę to, że wiem jak wyglądasz bez głowy(wklejalas suknię) to może nawet Cię rozpoznam
Na tą chwilę raczej nie planuję, bo w sumie to bardzo zbędny wydatek a tez nie będę chciała kupic byle czego więc mogło by sie to za drogo skończyć. Poza tym co ja upcham do takiej torebki?Chusteczki, bibułki matujące i korektor tylko?Bo przeciez nie kupię wielkiej torbyRaczej tak jak Mad wszystko będę trzymac w apartamencie, bo tam tez będe chodzić do toalety.

A szukacie czegoś konkretnego na targach?My wpadamy po zaproszenia i buty ślubnePewnie zwrócimy tez uwagę na garniaki a może ktos da ulotkę z 20% rabatem
W ogóle to przedwczoraj kupiliśmy tżcikowi piękny płaszcz w Pawo, taki elegancki, pasujący do garniaka, ale też to luźniejszego stroju, tzcik wygląda boskoAż mu powiedzialam, że moglibyśmy się hajtac zimie I oglądaliśmy od razu garniaki i jest teraz czarny lekko połyskujacy garniak o takim kroju jak tż ma garnitur, który świetnie na nim leży, ale nie chciało nam się mierzyć, bo jeszcze czasAle w garniak uderzamy taliowany z cięciem angieslkim, bo w takim tż wygląda oszałamiająco


[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;16365131]
Zamówilismy obraczki, robimy ze swojego złota wiec w lutym mamy przymiarkę. Ranyyy dziewczyny jak u mnie to już blisko a ja nie mam butów nawet! Wymyśliłam sobie takie http://artediroma.com/kontakt.html podobno strasznie wygodne, ale też nie tanie bo 280 zł, ale mnie siostra skrytykowała...wrr a w tm moim mieście to porażka cos dostać. Będzie znowu wycieczka ....
Lecę sprawdzić jak chlebek i Tżcik się obudził ...

a ile te obrączki mają mm? My zamówiliśmy w końcu 6 mm bo TŻ towi się taki grubsze bardzo podobaja, ale się zastanawiam czy nie za grube są i czy nie zmienić chociaz na 5,5.[/QUOTE]

butki całkiem spoko
A co do obrączek to nasze maja 6 mm Ale powiem Ci, że podczas kupna wcale się nie zastanawiałam nad ich szerokością

[5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b]

Napisane przez gosica502

O Guśka a ile płacicie za te obrączki? My też z TŻtem będziemy robic ze swojego złota A ile wcześniej trzeba je zamówic żeby tak na spokojnie zrobili?
A co do tej "grubości" obrączek to możecie zrobic ewentualnie tak ze on grubszą a ty ciensza bo wiem że któraś tak miała zrobic

A ja siedze i się nudzę z rana bo się obudziłam a spac nie mogę a wszyscy w domu śpią Jeszcze rodzice mnie obudzili o 3 jak przyszli z imprezy bo się hukali hahaha jak z dziecmi

My daliśmy tylko zółte złoto, a ja mam mieć ze wstawkami białego więc za robociznę i białe zapłacimy ok. 250 zł. Dodatkowo za grawer 2 zł za literkę ale dostałam promocję i mamy gratis Złota mamy za dużo bo 2 obraczki i jakiś sygnet wiec jak bedziemy je chciali sprzedać (ok 47 zł za gram) to bedziemy mieć obrączki za darmo
W sumie to można w ok 3 tyg załatwić, ale ze my mamy czas to przymiarkę mamy 5 lutego.

[asiulek1705]

Dzień dobry Nareszcie się wyspałam, bo w końcu czuję się o wiele lepiej. Wiecie co, zaczynam popadać w panikę... Czytam co Wy już załatwiłyście, co kupiłyście i się stresuję że my o wiele mniej rzeczy mamy załatwionych. Ale uświadamiam sobie, że niektóre z Was, mają przecież wcześniej śluby niż ja Muszę się wyluzować Bo wpadnę w paranoję przedślubną. Jeszcze w styczniu kilka spraw załatwimy więc i na mojej liście kilka pozycji będzie odhaczonych Uffff

[nicolaaa]

Do dziewczyn, które były już na targach:
Były jakieś fajne promocje?- chodzi mi o rabaty na sukienki albo garnitury?

Ja jadę na targi 14 lutego do Katowic i tam chcemy się rozejrzeć za zaproszeniami, winietkami i ubraniami.

[5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b]

Napisane przez asiulek1705

Dzień dobry Nareszcie się wyspałam, bo w końcu czuję się o wiele lepiej. Wiecie co, zaczynam popadać w panikę... Czytam co Wy już załatwiłyście, co kupiłyście i się stresuję że my o wiele mniej rzeczy mamy załatwionych. Ale uświadamiam sobie, że niektóre z Was, mają przecież wcześniej śluby niż ja Muszę się wyluzować Bo wpadnę w paranoję przedślubną. Jeszcze w styczniu kilka spraw załatwimy więc i na mojej liście kilka pozycji będzie odhaczonych Uffff

Asiulek Ty się nie stresuj bo ja to mam ślub za 3 i pół msc... i to wszystko dlatego ... :O

[Samoa]

Ale zima za oknem
Ostatnio tak myślałam i po wakacjach wrócę do grzywkiMówiłam przyjaciółce ze może trochę skróce włosy, ale mówiła, zebym tego nie robiła, tż też nie chce, ja w sumie tez to ta grzywka będzie okOstatni raz miałam dokładnie rok temu, strasznie wtedy było jeszcze daleko do ślubuA teraz czas tak szybko leciJeszcze nam szybciej zleci przez urządzanie naszego gniazdkaAż sie boję, ze ocknę się pewnie miesiąc przed ślubem A tżtowi się ostatnio śniło, że wrócił do domu a ja mu mówię, że dziś ślubNo i faktycznie ten ślub sie odbyl tak ekspresowoTo juz jego drugi sen ślubny, chyba zaczyna przeżywać

W ogóle to wymyślilam, że jak odbierzemy klucze od mieszkania to kupię szampana i to sobie we dwoje uczcimyNie mogę się doczekaćChociaz ostatnio co chwile coś świętujemy

[asiulek1705]

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;16365820]Asiulek Ty się nie stresuj bo ja to mam ślub za 3 i pół msc... i to wszystko dlatego ... :O[/QUOTE]
Otóż to Ja ślubuję pod koniec sierpnia, przecież zdążymy ze wszystkim panikara ze mnie

[gospella]

ja poszukiwania mieszkania mam z głowy, mieszkanie mam za to zastanwiamy się nad psem, ale kurcze, ponieważ miałam psa to wiem, że to odpowiedzialność i nie wiem czy chce mi się wychodzić z nim na dwór

[201701300931]

Moja ciocia podała sposób na to, jak dziecko chce pieska. Najpierw go przez jakiś czas (załóżmy dwa tygodnie) wyganiać z domu w porach wyjścia psa (tak że niby z nim wychodzi) i jak dziecku się nie znudzi, to ewentualnie dopiero wtedy sprawić mu zwierzaka

My sobie jeszcze poczekamy na kupno mieszkania. No ale w końcu to zrobimy

Plany na dzisiaj: napisać referat i nauczyć się na jutro na zajęcia. No i zakupy zrobić i posprzątać mieszkanie. Ciekawe, co uda mi się osiągnąć

[toskaKrk]

Hej dziewczyny
Mieliśmy wstać dziś wcześniej i jechać na targi o rozsądnej porze, ale oczywiście spać nie mogłam jakoś do 3 i teraz wstałam dopiero

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;16365820]Asiulek Ty się nie stresuj bo ja to mam ślub za 3 i pół msc... i to wszystko dlatego ... :O[/QUOTE]

Guska Ty się nie stresuj ja mam jeszcze 4 panieńskie soboty przed sobą

Napisane przez gospella

ja poszukiwania mieszkania mam z głowy, mieszkanie mam za to zastanwiamy się nad psem, ale kurcze, ponieważ miałam psa to wiem, że to odpowiedzialność i nie wiem czy chce mi się wychodzić z nim na dwór

Dlatego my mamy koty
Odkąd Zefir znalazł dom jest dużo spokojniej w kocim stadku

[certina4]

Napisane przez mariiasia

hello dziewczyny!

ja wlasnie się relaksuję z wizażem odpoczywam psychicznie, bo dziś miałam kolokwium zaliczeniowe (zdane na 4,5) a wczoraj egz i uważam że całkiem dobrze mi poszło, także jestem z siebie zadowolona

a teraz się biorę za nadrabianie bo widzę, że nieźle przyszalałyście z postami

gratuluję

Napisane przez nicolaaa

Do dziewczyn, które były już na targach:
Były jakieś fajne promocje?- chodzi mi o rabaty na sukienki albo garnitury?

Ja jadę na targi 14 lutego do Katowic i tam chcemy się rozejrzeć za zaproszeniami, winietkami i ubraniami.

u mnie w Lublinie na targach nie było nic ciekawego, oprócz ton ulotek które dostaliśmy, nawet ładnej sukni ślubnej na wystawach targowych nie widziałam. Jedyną przydatną rzeczą były chyba ulotki firm dekoratorskich i kwiaciarni.

Ale mam lenia, nic mi się nie chce, nawet uczyć czegokolwiek do pracy a powinnam coś chyba poprzeglądać

[gospella]

Napisane przez toskaKrk

Hej dziewczyny
Mieliśmy wstać dziś wcześniej i jechać na targi o rozsądnej porze, ale oczywiście spać nie mogłam jakoś do 3 i teraz wstałam dopiero



Guska Ty się nie stresuj ja mam jeszcze 4 panieńskie soboty przed sobą



Dlatego my mamy koty
Odkąd Zefir znalazł dom jest dużo spokojniej w kocim stadku

a jak ze sprzątaniem kuwety? bo mnie też to zniechęca a ile macie kotów?

[lusmarija]

Napisane przez asiulek1705

Cześć Kochane
lusmarija co do tego oleju rokitnikowego i jego zastosowania na włosy i cerę- czytałam, że można go dodawać do kremu, balsamu, oliwki i smarować ciało/twarz, można też używać go jako jednego ze składników do maseczek na włosy, ale można też sam ten olej wcierać w skórę głowy. Wklejam link do jednej ze stronek int. http://www.roik.pl/olej-rokitnikowy-...cznie-syberii/

ciekawe te informacje, dobrze wiedzieć na przyszłość
i oczywiście od razu kusi mnie żeby kupić i do włosów stosować

Napisane przez Samoa

Postaram się nie robic tu wywodów na tematy karniszowo - dywanikowe

hahaha a śmiałaś sie ze mnie

ale i tak bardzo sie cieszę i od razu wytrwałości i zdecydowania życzę, bo sie można z tym urządzaniem zakręcić tyle tego wszystkiego jest

suuuuuuper, że wszystko idzie po Waszej myśli

Napisane przez toskaKrk

Czy planujecie mieć torebki ślubne?

chyba , ale my tez mamy swój apartament wiec wszystkie podręczne rzeczy będziemy tam trzymać wiec to duże ułatwienie, jeśli Wy tak nie macie, to myślę że możesz sobie zabrać, może nie do kościoła bo tam Ci będzie niepotrzebna raczej (chociaż nie wiem jak z chusteczkami, bo ja np o takiej porze roku jak teraz nie ruszam sie nigdzie bez chusteczek ) ale na weselu sie na pewno przyda, bo można chociażby włożyć tam jakiś puder, pomadkę żeby sie poprawić ewentualnie

Napisane przez certina4

Ale mam lenia, nic mi się nie chce, nawet uczyć czegokolwiek do pracy a powinnam coś chyba poprzeglądać

to moze dzis po prostu odpocznij trochę, odstresuj się

woda sodowa mi się najbardziej podoba ta, jakos do tej Twojej sukni pasuje mi najlepiej
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...4&d=1262998547

i jeszcze ewentualnie te dwie:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...2&d=1262998547

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1262998547

my sie dziś wybieramy z TZ do kina albo na Ciacho albo Avatar jeszcze zobaczymy

[aicila]

Witam dziewczyny

Napisane przez nicolaaa

Do dziewczyn, które były już na targach:
Były jakieś fajne promocje?- chodzi mi o rabaty na sukienki albo garnitury?

Ja jadę na targi 14 lutego do Katowic i tam chcemy się rozejrzeć za zaproszeniami, winietkami i ubraniami.

ja miałam dotrzeć dzisiaj na targi do Poznania. nawet specjalnie dla tych targów przyjechałam na weekend do swojego Tż, ale niestety pogoda nie pozwala nam na ruszenie się gdziekolwiek samochodem. sniegu po kolana, z parkingu osiedlowego nie da się wyjechać, zaspy na drogach, więc ogólnie mówiąc zima straszna. najlepsze w tym wszystkim jest to, że podobno zapowiadali ten śnieg i zamiecie a ja nic o tym nie wiedziałam (ale tak to jest jak sie tv nie ogląda :P) tak więc zamiast oglądać dzisiaj suknie i zaproszenia, siedzę i przytulam się do swojego Tż i zastanawiam się jak on jutro dotrze do pracy a ja na pociąg (i czy pociągi wogóle pojadą).
nam te targi w Katowicach wcale nie pasują. zresztą kto to wymyślił, żeby organizować je w Walentynki. przecież w takim dniu ma sie 1000 innych ciekawszych rzeczy do zrobienia

[agawoo]

Napisane przez certina4

gratuluję

u mnie w Lublinie na targach nie było nic ciekawego, oprócz ton ulotek które dostaliśmy, nawet ładnej sukni ślubnej na wystawach targowych nie widziałam. Jedyną przydatną rzeczą były chyba ulotki firm dekoratorskich i kwiaciarni.

Cześć
Chwilę mnie nie było :/Ale byłam ostatnio strasznie zabiegana ..
Teraz TZ pojechał z kolega oglądać jakieś auto (w taką pogodę!!!! ) a ja siedzę sobie w domku i mam czas na wizaż
Ale z drugiej strony cały czas się martwię o TŻ bo pojechali dość daleko, a drogi są nieciekawe ..

Ja się wybieram na targi do Rzeszowa pod koniec stycznia, mam nadzieję coś ciekawego znaleźć - mam zamiar skoncentrować się na obrączkach, garniturach itp.

[can't be perfect]

hej

Napisane przez toskaKrk

Powiem tak
Nie mamy piosenki, nie umiemy tańczyć, nie wiemy co z podziękowaniem komukolwiek, aaaaaaaaa ratunku
Dodatkowo na każdą myśl o ślubie pojawiającą się w mojej głowie, zanim zdążą się pojawić endorfiny i uśmiech na twarzy, pojawia się nerwowa myśl dotycząca pracy




Strasznie chciałabym mieć tą pewność



My też się jutro wybieramy na targi

Czy planujecie mieć torebki ślubne?

ja wiem, że bedę najszczęsliwszą osobą na świecie w tym naszym dniu.. jestesmy 5 lat razem i od poczatku marzyłam o tym żeby stanąc z TŻtem na slubnym kobiercu i na pewno nie bedę mysleć w ten dzień o pracy, o problemach finansowych i o obronie pracy magisterskiej

co do piosenki to mi się napardziej podoba piosenka Kukulska i piasek - jesteś blisko mnie co do podziękowań dla rodziców to my robimy takie kosze z kwiatami a i chciałabym jeszcze zrobić jakieś sakiewki bądź opudełeczka z cukierkami dla gości, żeby postawić koło talerza

co do torebki to ja będe mieć na pewno z mniezbędnymi rzeczami, ale nie w kościele.. dam siostrze do samocjodu żeby zabrała i da mi na sali

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;16365131]

a ile te obrączki mają mm? My zamówiliśmy w końcu 6 mm bo TŻ towi się taki grubsze bardzo podobaja, ale się zastanawiam czy nie za grube są i czy nie zmienić chociaz na 5,5.[/QUOTE]

mają 6mm i powiem żę nie wyglądają na tyle a jak mierzylismy 5 to bardzo mizernie wyglądały na palcach.. ja mam długie paluchy i wcale te 6mm nie wyglądają na palcu cięzko..

Napisane przez Samoa

Ale zima za oknem
Ostatnio tak myślałam i po wakacjach wrócę do grzywkiMówiłam przyjaciółce ze może trochę skróce włosy, ale mówiła, zebym tego nie robiła, tż też nie chce, ja w sumie tez to ta grzywka będzie okOstatni raz miałam dokładnie rok temu, strasznie wtedy było jeszcze daleko do ślubuA teraz czas tak szybko leciJeszcze nam szybciej zleci przez urządzanie naszego gniazdkaAż sie boję, ze ocknę się pewnie miesiąc przed ślubem A tżtowi się ostatnio śniło, że wrócił do domu a ja mu mówię, że dziś ślubNo i faktycznie ten ślub sie odbyl tak ekspresowoTo juz jego drugi sen ślubny, chyba zaczyna przeżywać

W ogóle to wymyślilam, że jak odbierzemy klucze od mieszkania to kupię szampana i to sobie we dwoje uczcimyNie mogę się doczekaćChociaz ostatnio co chwile coś świętujemy

ja też po slubie robię sobie grzyweczkę i cieniuję sobie mocno włoski, żeby ładnie się ukłądały bo teraz jak mam na 3/4 pleców to nawet że mam ciękie włsoy to one tak smętnie opadają zawsze

no mieszkanko to sobie urządzajcie za wczasu, żeby było wczesniej gotowe

my też będziemy niedługo szukać mieszkanka ale TŻ kmusi dostać umowę o pracę.. jak na razie cała firma jeszcze nowych umów nie dostała

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;16365820]Asiulek Ty się nie stresuj bo ja to mam ślub za 3 i pół msc... i to wszystko dlatego ... :O[/QUOTE]

ja mam niecałe 4,5 miesiaca mam dni kiedy się stresuję, że nie zdązymy wszystkiego pozałatwiać, ale wbrew pozorom jest jeszcze masę czasu moje kuzynostwo miało w 3 miesiące wyprawiane wesele i ze wszystkim zdążyli

Napisane przez Danaeee84

Moja ciocia podała sposób na to, jak dziecko chce pieska. Najpierw go przez jakiś czas (załóżmy dwa tygodnie) wyganiać z domu w porach wyjścia psa (tak że niby z nim wychodzi) i jak dziecku się nie znudzi, to ewentualnie dopiero wtedy sprawić mu zwierzaka

bo najpier się kupuje dziecku smyczę do pieska, budzi się go o 6 rano żeby z pieskiem wyszedł na spacer przed szkoła, i zazwyczaj dziecku się odechciewa

[BlackAngel]

hej! dwa dni mnie przed kompem nie było, minęło mnie cosik?

[luskap]

Napisane przez asiulek1705

Ojj no tak, przypomniało mi się, że ja przed każą sesją zaczynałam chorować, albo tuż po niej. Bo okropnie, do przesady panikowałam, stresowałam się egzaminami Dobrze że to już za mną. Można powiedzieć że odżyłam, ale też dzięki stażowi w urzędzie celnym stałam się pewniejsza siebie, bardziej się doceniam Jeszcze nie tak dawno temu nie lubiłam siebie i uważałam, że jestem beznadziejna a i że oczywiście nie dam sobie rady. No jakieś banialuki opowiadałam

Ja też tak niestety mam, że do przesady panikuję. Zazwyczaj wszystko zdaję, ale stresuję się najbardziej na roku Na I roku zdarzyło mi się nie zdać egzaminu i strasznie to przeżyłam. A teraz po każdym zjeżdzie mam bóle stawów- i wiem to na pewno, ze to wynik stresu. No ale nie umiem wyluzować, mieć wszystko w d.... Myślisz, ze mi to przejdzie? Jeszcze zostało mi 1,5roku studiów. A tak w ogóle to też jak byłam na stażu i niedawno praktykach, to to dodawało mi pewności siebie.

Woda sodowa, mi też się podoba najbardziej nr 9 i jeszcze 18
Ja też chcę kalie małe w bukiecie i może we włosach też sobie wepnę, ale jeszcze nie wiem.

Co do dań gorących to my mamy 5 a na poprawinach 4. Deser na weselu-płonace lody ze smietaną i bakaliami no i oczywiście tort. Poza tym owoce, ciasta, cukierki.
U mnie każdy dostaje porcję na talerzu.

can't bardzo ładne wybraliście obrączki! My chcemy jakiś paseczek albo falę z białego złota przez środek.
Fajnie macie z tym mięskiem w podgrzewaczu! Ciekawy pomysł!

Esti, u mnie napoje są bez ograniczeń

Ja nie chcę mieć torebki ślubnej.

My też byliśmy na Avatarze, oczywiscie w 3D i jestem zachwycona! z resztą wszyscy są.

[agawoo]

Tośka, ja torebki nie chcę - tzn. nie w kościele. Jedynie chusteczki higieniczne, bez których nigdzie się nie ruszam (jestem alergikiem i ciągle mam katar) wrzucę do kieszeni TZtowi....

A reszta będzie albo w torebce u mamy albo coś się wymyśli ....

[Aaś]

Ufff..udało mi się przebrnąć przez wszystkie wpisy

Napisane przez can't be perfect

byliśmy dzisiaj z TŻtem mierzyć obrączki.. tak kiedyś chciałam mieć zwykłe klasyczne, ale mi się tak średnio podobały a obrączki są na całe zycie.. najprawdopodobniej zdecydujemy się na takie. ja dodatkowo będę miała diamencik

Bardzo mi się podobają

Napisane przez Remmi

O i jak się jeździło po takim śniegu?

Samoa już wyjaśniła Wczoraj i dziś była teoria i teraz uwaga kiedy będzie pierwsza jazda.... JUTRO o 17.00 Ograniczę się pewnie do uruchamiania na placu ale na wszelki wypadek nie jeździjcie w okolicach Żerania

Napisane przez Esti10

o to fajny pomysl z tymi podgrzewaczami u nas o ile pamietam bo bylam juz tam na weselu to sa wszystkie dania o kazdej porze no i oczywiscie zimna plyta caly czas ale zeby mieska caly czas lezaly to nie a szkoda chociaz wiadomo, ze Panstwo Mlodzi to zawsze najmniej jedza dopiero po weselu nadrabiaja

U Nas też będą podgrzewacze Będą jeszcze użyte do ewentualnego grilla, bo jest na sali możliwość zmiany jednego dania na grilla. Jesli bedzie ładna pogoda to na zewnątrz będzie a jak nie to oni ugrillowane jedzonko wniosą do takich dużych podgrzewaczy i porozdają jedzenie na sali. Tylko ja nadal nie jestem do tego pomysłu przekonana...

Napisane przez madmuazelle

Znalazłam coś takiego,niektóre są dziwne.
Wkliłam też tą opasko-bandaż z kwiatuszkami.

Ten bandaż to za duże udziwnienie jak dla mnie. Jakby miała uraz głowy ta babka

woda ja nawet sobie wczoraj zaznaczyłam żeby ci odpowiedzieć i jakoś umknęło... mi tez najbardziej podoba się twój faworyt... ale woalki to póki coś moje marzenie więc podoba mi się również: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1262998717 to zależy czy chcesz przyszaleć z dodatkami

Napisane przez Esti10

dziewczyny a czy u was zimne napoje i cieple sa bez ograniczen? bo u nas tak a spotkalam sie kiedys z restauracja w ktorej bylo 0,5l zimnego napoju i 1 kawa i herbata na jedna osobe a kazda nastepna dodatkowo platna normalnie masakra

W każdej sali jest inaczej. Nam na jednej sali tez to proponowali ale z tego i z innych powodóe im podziękowaliśmy. Na naszej jest nieograniczone: kawa, herbata, zimne napoje (cola, sprite, soki itp) i woda.

Napisane przez toskaKrk

Powiem tak
Nie mamy piosenki, nie umiemy tańczyć, nie wiemy co z podziękowaniem komukolwiek, aaaaaaaaa ratunku
Dodatkowo na każdą myśl o ślubie pojawiającą się w mojej głowie, zanim zdążą się pojawić endorfiny i uśmiech na twarzy, pojawia się nerwowa myśl dotycząca pracy

Czy planujecie mieć torebki ślubne?

Będzie dobrze Jeszcze dużo czasu wbrew pozorom Na pewno macie jakąś ulubioną piosenkę A jak się pobujacie w rytm muzyki to naprawdę styknie. 99% par tak robi (i my chyba też tak zrobimy bo przy zdolnościach tanecznych tżta taki wyuczony taniec będzie wyglądał komicznie zamiast romantycznie)

Torebki nie planuję. Mam dwóch murzynów (czyt. świadkową i druhnę ) coby za mnie nosiły potrzebne rzeczy

Napisane przez Danaeee84

Moja ciocia podała sposób na to, jak dziecko chce pieska. Najpierw go przez jakiś czas (załóżmy dwa tygodnie) wyganiać z domu w porach wyjścia psa (tak że niby z nim wychodzi) i jak dziecku się nie znudzi, to ewentualnie dopiero wtedy sprawić mu zwierzaka

Sprytny sposób

Kurde. Nie mogę uruchomić radia kolor online i siedzę w ciszy...