|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 87
|
Facet po 5 latach związku zmienił się
Drogie wizażystki doradźcie mi, ale najpierw opisze swoja sytuację.
Jestem z facetem prawie 5 lat ( w czerwcu minie). Między nami różnie bywało raz dobrze raz źle. Było pięknie kiedy razem studiowaliśmy. Wtedy też widywaliśmy się codziennie. Gdy ukończyliśmy studia. byliśmy 2 lata w związku, więc oboje zdecydowaliśmy się, że przetrwamy. Bo nasz odległość jest niewielka. Wszystko było cudnie. On poszedł na staż ja poszłam na magisterskie studia. Po stażu zrobił sobie chwile wytchnienia (koło miesiąca) i zaczął szukać pracy bez skutku. Wkoncu poddał sie i siedział w domu. Mi się udało ukończyć teraz studia magisterskie całe dnie spędzam na nauce. Bo niestety na studiach uczą teorii a praktyki niestety mało. Każdy swój czas poświęcam aby czegoś nauczyć się by kimś być w przyszłości. On natomiast siedzi w domu i obwinia się za wszystko. Że nic mu nie idzie tak jak powinno. Stale porażki ponosi. Powiedziałam mu żeby poszedł na jakiś kurs, albo podszkolił się. A on do mnie nie chce mi się, nie jestem w niczym dobry. Nie będę się uczyć i koniec. Oznajmił mi też że w mieście ma jeszcze jeden zakład pracy ale tam za nic na świecie nie złoży podania a czemu - dlatego że tam śmierdzi i nie będzie robić w śmierdzącym miejscu bo nie wyrobi - (produkują tam paszy dla zwierząt). A ja do niego mówie a jesli tylko tam bys prace znalazł on na to ja zrezygnują.m Nigdy nie będę tam pracować. I siedzi tak w domu i myśli co tu zrobić jak pracować ;//// 2 sprawa Powiedział mi abym o dzieciach przez 5 lat zapomniała. Nie ma pracy mieszkania i nie będzie tez dzieci (może nawet wogóle jak nie będzie czczego życ). Sexu od tej pory wogóle nie będzie. Żeby wpadki nie było. Wypomina mi na każdym kroku że skończyłam studia i powinnam pracować już. Wypomniałam mu tez co robił przez te 0,5 roku a ten nie bierz ze mnie przykładu. Idz pracować, jeśli chcesz miec rodzinę. Prawie w dzień mamy takie kłótnie, a wszystko przez to że nie może znaleźć roboty. Stał się strasznie wybredny. Chciałby zarabiać kokosy. Ponosi porażki i wszyscy sa winni wokół, a on poszkodowany, biedny. Powiedział, ze całe jego życie to wielka jedna klęska. Ale niestety siedząc w domu nic on nie zrobi. I tego nie potrafi zrozumieć (chce dla niego dobrze tłumaczę mu żeby zaczął się uczyć, podnosić swoje kwalifikacje- on nie chce- on nie potrafi a na koniec mu się nie chce, angielski mu sie nie przyda itp). Już nie mam na niego sił. Nie potrafi nic w swoim kierunku zrobić, snuje nierealne plany. Wyjechać do innego miasta - hmm tylko o tym wspomina nic po zatem. Przez te 0.5 roku stał się okropny. Choć jak jesteśmy razem jest super, nie kłócimy sie prawie. A tylko te kłótnie są przez skype czy telefon. Kiedyś był innym człowiekiem. Myślał inaczej o przyszłości, snuł ładne plany a teraz nie. Nie poznaje juz go ;/ Zaczynam sie powoli odsuwać od niego. Zaczyna mi to wszystko przeszkadzać. Bo tylko gada ble ble a nie robi nic w kierunku by miec dobrze w życiu. Uważa że na kredyt nas nie będzie stać, zamieszkać razem też nie. On u mnie mieszkać nie będzie, ja u niego tez (jego matka okropna jest). Powiedział, że najwyżej będziemy spotykać się jak do tej pory przez całe życie (bez ślubu bez zobowiązań). Jak nie będzie kasy by zamieszkać razem. Ostatnio moja kupela powiedziała mi - jako Twoja dobra koleżanka powiem tak: jeśli spotkasz na swojej drodze faceta lepszego niż on nie zastanawiaj się - bądź z nim, a tego swojego rzuć. bo z nim czeka cię ciężkie życie. Podszkol sie w swoim zawodzie i wyjeżdżaj w większym mieście masz szansę na dobra pracę tak jak ja i na znalezienie miłości ;] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
Facet najwyraxniej podlamał się, że oferty pracy nie sypią się jak z rękawa. No cóż. Na tym polega doroslośc, aby wiedziec, jak wygląda życie i aby nie poddawac się, tylko próbować radzic sobie z problemami. Gorzej, że facet wyladowuje swoje frustracje na Tobie.
Nie pozwalaj mu na to. Jakim prawem stawia Ci warunki, że seksu zero, aby wpadki nie bylo? To kiedy Ty sie na ten seks doczekasz? Jak facet znajdzie pracę swoich marzeń? Ja nie wiem, czy jakakolwiek praca okaże sie jego godna... po komuś z takim podejściem nikt nie zaproponuje świetnej pracy i super warunkow. Postaw mu się. Jeśli chce być z Tobą, niech ruszy cztery litery z kanapy i zacznie działać. Albo Ty zacznij działac, ale już bez niego.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
Bez sensu to wszystko... Jemu się po prostu nie chce iść do pracy, bo żadna nie jest jego godna. Najchętniej to by chyba siedział w domu i za samo jestestwo powinien dostawać 20tys na? Kurczę, beznadziejny typ faceta... Taki mężczyzna to żaden mężczyzna. Powinien stawać na rzęsach żeby jakoś ułożyć sobie życie, znaleźć pracę, zarabiać, zapewnić Wam jakąś przyszłość. Mam wrażenie, że Ty skończyłaś lepszy kierunek niż on, i jemu wydawało się cały czas że to Ty będziesz zarabiać na Was. A po pół roku nadal nie masz pracy, więc jego plan trochę nie wypalił. Ale to tylko takie domysły, mogę się mylić.
Ja na Twoim miejscu odeszłabym od niego... Nie masz żadnej gwarancji, że znajdzie pracę godną siebie, że nawet jeśli znajdzie to zechce dziecka /bo te wymówki z pracą to prawdopodobnie tylko wymówki/. Nie masz fajnych perspektyw na przyszłość - chcesz męczyć się z nieudacznikiem, który nie umie nic zrobić ze swoim życiem? Zgadzam się z Doris - Twoja koleżanka ma 100% racji, znajdź kogoś lepszego dla siebie, ale od tego mężczyzny powinnaś odejść już teraz.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 168
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 87
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
Cytat:
![]() On szukał pracy 0,5 roku (na początku, potem dał spokój bo stwierdził ze nic dla niego nie ma). Ja dalej studiowałam. Mamy ten sam kierunek studiów. Tylko, że on zakończył edukację na inżynierskim a ja poszłam dalej magisterkę robić. Tyle tylko, że jego kierunek studiów już nie interesuje i nie chce nic w tym kierunku robić w przeciwieństwie do mnie. Teraz stwierdził, że by sobie na medycynę poszedł. On ma takie zapały kilka dni potem co innego wymyśla. Stale to nowe pomysły, których i tak nie spełnia. ---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ---------- Cytat:
Bardzo łatwo zniechęca się i poddaje. Szuka roboty tam gdzie wiadomo że go nie przyjmą. Ale on nie słucha mnie robi po swojemu. On mówi, że mnie kocha, że stara sie ale mu nie wychodzi nic. Myślę że nie wyjedzie, bo za bardzo do matki przywiązany jest. Nie opuści jej bo sama jest (ojciec mu zmarł). Wygodnie mu przy niej jest. Jedzonko podstawione ma, ugotowane, kanapeczki zrobione, poprane czego więcej chcieć. Ze mną by tego nie miał. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
BAN stały
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
jest niedojrzały, poza tym cierpi jego męska duma, że Tobie się udaje a jemu nie (jest sam sobie winień)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
Taa, choćbym czytała o swoim bracie: najpierw jedna szkoła, potem studium, potem pomysł, że jednak chce być informatykiem, potem że pójdzie na medycynę. W żadnej pracy nie zagrzał miejsca: zawsze ludzie są głupi, albo słabo mu płacą, albo za daleki dojazd, albo za ciepło jest... Sorry, człowiek jak chce, to pracuje, na początku często nie tam gdzie sobie wymarzył, ale od tego jest właśnie zaczynanie "od zera". Nie bądź głupia, Twoje mobilizowanie go niewiele da, skoro jeszcze nic nie dało - a wręcz będzie coraz gorzej. Zaczniesz się nim opiekować, matkować "biedaczkowi", za kilka lat obudzisz się jako to, która pracuje, głaszcze po główce swojego dorosłego synusia nie potrafiącego się "odnaleźć". Życie to nie bajka - albo facet się budzi i autentycznie mobilizuje, albo sajonara. To nie Twoja wina, że on nie ma pracy i nagle mu się ze studiami odwidziało - to jego decyzje i życiowe wybory.
To on ma w sobie znaleźć chęć i wysiłek, nie Ty masz go szukać. Moja mama mobilizuje brata od lat - niewiele to daje, są krótkie zrywy, a potem jest jak zwykle. Partnerka to nie matka. Twoje proszenie go, głaskanie, użalanie się nad nim da taki skutek, jak dawanie niektórym bezrobotnym zasiłku - w końcu się do tego przyzwyczajają, uzależniają i nie podejmują żadnych działań, nastawiają się na branie. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-03-28 o 19:07 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 168
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
Cytat:
Edytowane przez amonek2 Czas edycji: 2009-03-28 o 20:27 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
Toksyczny facet- to chyba najlepsze określenie. Nie trać na niego czasu. Niech szuka sam pracy. Nie pomagaj, bo nauczysz go, że zawsze wszystko za niego załatwisz.. Jest niedojrzały, niesamodzielny. Zachowuje sie jak dziecko, które nie dostało 5 w szkole... (ale ja chcę 5., bo Tomek ma, i Grzesiu... ja też chce- ch** z tym, że sie nie uczył, zeby tę 5. dostać). Z twoim TZtem jest podobnie. Nie walczy, tylko załamuje sie każdym niepowodzeniem.. do tego obwinia za wszystko Ciebie...
Z czego to wynika? z zazdrości... Chłopak robił te studia bo chcial ci dorównac... coś mi sie wydaje, ze on sie czuje głupitki przy tobie...i wciąż te poszukiwania... to ten kierunek, to tamten... Chciałby szpanować, a nikt go nie nauczył, że na pewne sprawy trzeba sobie w życiu zapracować. Wszystko na skróty... a tak sie nie da. Postaw sprawe jasno... zakaz dotyczacy seksu to dla mnie w ogole już przesada. To powinien byc dla ciebie znak ostrzegawczy, że pora uciekać... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
A ja wychodzę z założenia że najpierw warto porozmawiać. Powiedz mu o swoich obawach.Powiedz , że TY mu chcesz pomóc ale on nie da sobie pomóc...ze też masz swoje problemy i nie odgrywasz się na nim.Zaproponuj , że pomożesz mu w czymś jeśli sam będzie tego chciał.I zaznacz,że dłużej tak być nie może bo Ty masz już dość,i jeśli nie chce Cię stracić to niech się zmieni....
__________________
...niestety mężczyźni są najsilniejszym narkotykiem, od którego jesteśmy uzależnione... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 675
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
Jak dla mnie to możliwości są dwie:
a) facet ma klasyczna depresje, ma co najmniej kilka objawow, nie wiem czy to sie uda, ale powinien pójśc do psychiatry, pobrac leki przez przez kilka miesięcy to wróci mu cheć do życia b) jest skrajnie niedojrzały no a na to lekarstwa nie ma
__________________
26.04.2008- Nas Dwoje ![]() 31.03..2009-Nas Troje , Bartuś jest już z nami ![]() Nie można zmienić kobiety. Można zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
ForceIsStrongInThisOne...
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
Cytat:
Zgadzam się z Twoją koleżanką, ale najpierw przeczytaj tą książkę i jeśli nadal zależeć Ci będzie na swoim chłopaku, daj mu ją potem do przeczytania. Kiedyś komuś ta książka pomogła i to bardzo. "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi" - Dale Carnegie
__________________
![]() Wealth, Income & Power I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką 55 kg
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 176
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
Zastanów się czego TY oczekujesz od życia i od faceta? Czy na prawdę go kochasz i chcesz z nim spędzić resztę życia? Czy on ma być ojcem Twoich dzieci?
Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości to czas na zmiany. Nie możesz czuć się winna za jego porażki. Nie możesz całe życie poświęcać się dla niego. Jeżeli on nie chce nic w życiu osiągnąć, a jedynym jego celem jest życie przy mamusi, to podziękuj mu. A z tym seksem to pojechał po bandzie... Tylko udowodnił swoją niedojrzałość.... Szczerze trzymam za Ciebie kciuki ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 87
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
Kocham go ale ............jest to małe ale, że mam dość ciągle powtarzać aby sie zmienił. Jak dostrzegłam, teraz jest całkowicie załamany. Tak jakby cały świat się zawalił u niego. Ze mną mniej niż zawsze rozmawia.
Śpi więcej niż zawsze po 12-14 godzin. Nic mu sie nie chce robić, siedzi, śpi albo gra w gry. Jutro obiecał, że pójdzie zanieść podanie do firmy. Ale nie wiem czy będzie mu sie chciało pójść. Ja nie wiem czy wytrzymam dłużej tak (teraz to całkiem inny człowiek, 0 uśmiechu, 0 radości, tak jakby to brak człowieka). Mnie to zaczyna irytować, wiele osób jest bez pracy i sobie radzi. Moja kumpela przez 2 miechy jak była w Anglii i nie mogła pracy znaleźć to poszła na kurs językowy zaczęła sama doszkalać się w zawodzie. Efekt taki, że szybko pracę znalazła i do tej pory tam jest. A mój nawet uczyć nie chce się. Miał problemy z ortografią, uczył sie 2 dni po czym zauważył że efektów nie ma i zrezygnował. A wiadomo , że 2 dni to za mało. Już sama nie wiem co mam robić, jak tak dalej będzie to same kłótnie tylko będą miedzy nami. Do tego teraz rzadkie rozmowy, 0 spotkań bo kasy brak itp |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
Cytat:
Rozumiem jak Ci musi być przykro i jak Cię muszą denrwować te jego narzekania...
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
Jakaś moda się ostatnio zrobiła na wyciąganie starych wątków. Po co odpowiadasz w temacie, skoro jest nieaktualny?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
Twoja koleżanka ma rację. wcale Ci się nie dziwie, że masz go dość i że widzisz jego wady... Ja też bym nie wytrzymała. tego nie , tamtego nie... jak mu dogodzić? Seksu nie, rodziny nie, mieszkanie razem nie, praca nie, kursy nie, szkoła nie... Co za pesymista albo po prostu próżniak... "jak chcesz mieć rodzinę to pracuj" ??? chory człowiek... no przepraszam a on nie chce mieć rodziny???
Wiesz co ci powiem skoro już teraz masz problemy z nim to daj sobie z nim spokój... Przypuśćmy, że szczęście się do was uśmiechnie i załozycie rodzinę, będzie miał pracę, wy dziecko czy dzieci... A co jeśli on później starci pracę jeśli powtórzy się scenariusz? też będzie siedział i narzekał? a czy ty poradzisz sobie psychicznie z takim zrzędzącym facetem? Ja bym miała nerwicę... |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 6 108
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
Fakt.
A ja na daty jakoś nigdy nie patrzę ![]() Co prawda praktyka wskazuje na coś innego, ale być może jakaś dziewczyna kiedyś przeszuka forum i nie założy kolejnego wątku na ten sam/podobny temat ![]()
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
poza tym jest bardzo dużo wątków które mają nawet rok a do tej pory MOŻNA się wypowiadać na dany temat. Oczywiście dopóki ktoś nie zabroni ... Problem jak się ktoś wypowiada i problem jak ktoś założy podobny wątek. Nie rozumiem niektórych ludzi na tym forum.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Facet po 5 latach związku zmienił się
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:29.