Polecamy:

Lena_20 · 2010-01-11, 21:37

Cytat:

Napisane przez Wsiowa

tzn?

A byłam kiedys na stronie jasności?

chodzi mi o to że przeszłaś na tryb niewidoczności

Cytat:

Napisane przez Gofrzyca

W sklepie na półce leżą bułka i pączek. W pewnym momencie bułka zaczyna chichotać. Pączek pyta:
- Ty, bułka, z czego się śmiejesz?
- No bo fajna rymowanka mi się przypomniała.
- To powiedz.
- Nie, nie powiem, bo się obrazisz.
- Nie, nie obrażę się. No mów!
- Pączek, pączek, nie ma rączek... hihihi!

Pączek leży i myśli po chwili zaczyna się chichotać. Bułka pyta:
- Ty, pączek, z czego się śmiejesz?
- Nie, nie powiem ci, bo się obrazisz
- Nie, nie obrażę się. Powiedz, no proszę!
- Bułka, bułka... Chuj ci w dupe!

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

I mój ulubiony za który wyleciałam w liceum z religii

Na lekcji podczas klasówki pani przechadza się między ławkami. W pewnym momencie mówi:
- Słyszę jakieś głosy!
Na co któryś z uczniów:
-Ja też, ale ja się leczę.

dawaj źródło

wsiowy_gupek · 2010-01-11, 21:37

Cytat:

Napisane przez Gofrzyca

czekaj moment

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

W sklepie na półce leżą bułka i pączek. W pewnym momencie bułka zaczyna chichotać. Pączek pyta:
- Ty, bułka, z czego się śmiejesz?
- No bo fajna rymowanka mi się przypomniała.
- To powiedz.
- Nie, nie powiem, bo się obrazisz.
- Nie, nie obrażę się. No mów!
- Pączek, pączek, nie ma rączek... hihihi!

Pączek leży i myśli po chwili zaczyna się chichotać. Bułka pyta:
- Ty, pączek, z czego się śmiejesz?
- Nie, nie powiem ci, bo się obrazisz
- Nie, nie obrażę się. Powiedz, no proszę!
- Bułka, bułka... Chuj ci w dupe!

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

I mój ulubiony za który wyleciałam w liceum z religii

Na lekcji podczas klasówki pani przechadza się między ławkami. W pewnym momencie mówi:
- Słyszę jakieś głosy!
Na co któryś z uczniów:
-Ja też, ale ja się leczę.

Cytat:

Na lekcji podczas klasówki pani przechadza się między ławkami. W pewnym momencie mówi:
- Słyszę jakieś głosy!
Na co któryś z uczniów:
-Ja też, ale ja się leczę.

Czemu wyleciałaś?

Gofrzyca · 2010-01-11, 21:38

Cytat:

Napisane przez wsiowy_gupek

Skąd Ty to bierzesz?

Dawaj dalej

Trzech gejów zastanawia się jaka dyscyplina sportowa jest dla nich
najseksowniejsza...
Pierwszy mówi:
- Dla mnie zapasy .. dwóch spoconych i skąpo odzianych mężczyzn
ściskających się ze sobą - uuch ach ...
Drugi:
- Eee... dla mnie to zawody pływackie, kiedy taki muskularny mężczyzna w
slipeczkach szykuje się do skoku ze schodka ... ach tylko wskoczyć od
tyłu i działać ...
Trzeci:
- Eee panowie dla mnie najseksowniejsza jest piłka nożna.
- Co? Co ty gadasz ?? Piłka nożna ??? No co ty ?!
- Panowie wyobraźcie sobie: są mistrzostwa świata, mecz finałowy i
18.000 ludzi na trybunach... ty jesteś napastnikiem w jednej z
drużyn... końcowe minuty meczu nadal wynik 0:0... w ostatniej minucie
dostajesz piłkę... ... mijasz napastników przeciwnika.. ... potem jego
obrońców ... zostajesz sam na sam z bramkarzem .... po chwili omijasz
bramkarza ...... jesteś sam na sam z bramką ... kopiesz ..... a piłka
leci ponad 2 metry nad bramką ....... i wtedy ten 18 tysięczny tłum
krzyczy:
- CHUJ CI W DUPĘ !!! CHUJ CI W DUPĘ !!!
... a ty rozkładasz się na murawie i marzysz, marzysz ......

Mąż do żony:
- Jutro kupię kilka kondomów o różnych smakach, a ty po ciemku zgadniesz jaki to smak...
Żona:
- OK.
Na drugi dzień, żona próbuje i mówi:
- Serowo-cebulowe???
Mąż:
- Głupia! Jeszcze nie założyłem!

wsiowy_gupek · 2010-01-11, 21:42

Cytat:

Napisane przez wsiowy_gupek

Czemu wyleciałaś?

Lenin a no, jakoś tak...

A skąd wiesz skoro mam byc niewidoczna?

Lena_20 · 2010-01-11, 21:45

Cytat:

Napisane przez wsiowy_gupek

Lenin a no, jakoś tak...

A skąd wiesz skoro mam byc niewidoczna?

no bo przecież piszesz ,a lampka się nie pali

Gofrzyca · 2010-01-11, 21:45

Lenin to ze świr.us

Gupku abo księdzu tak powiedziałam. Coś tam nam kazał pisac czy czytać a dziewuchy coś tam zaczeły brzęczec po cichu, to on się pyta: Czy mi się zdaje czy słyszę jakieś głosy?? To mi się przypomniało i mu jadę: Proszę księdza ja też słyszę ale ja się leczę

I tak skończyła się moja kariera na tej lekcji religii, ale potem miałam spokój, bo chyba ksiądz focha strzeli na mnie

wsiowy_gupek · 2010-01-11, 21:48

Cytat:

Napisane przez Gofrzyca

Trzech gejów zastanawia się jaka dyscyplina sportowa jest dla nich
najseksowniejsza...
Pierwszy mówi:
- Dla mnie zapasy .. dwóch spoconych i skąpo odzianych mężczyzn
ściskających się ze sobą - uuch ach ...
Drugi:
- Eee... dla mnie to zawody pływackie, kiedy taki muskularny mężczyzna w
slipeczkach szykuje się do skoku ze schodka ... ach tylko wskoczyć od
tyłu i działać ...
Trzeci:
- Eee panowie dla mnie najseksowniejsza jest piłka nożna.
- Co? Co ty gadasz ?? Piłka nożna ??? No co ty ?!
- Panowie wyobraźcie sobie: są mistrzostwa świata, mecz finałowy i
18.000 ludzi na trybunach... ty jesteś napastnikiem w jednej z
drużyn... końcowe minuty meczu nadal wynik 0:0... w ostatniej minucie
dostajesz piłkę... ... mijasz napastników przeciwnika.. ... potem jego
obrońców ... zostajesz sam na sam z bramkarzem .... po chwili omijasz
bramkarza ...... jesteś sam na sam z bramką ... kopiesz ..... a piłka
leci ponad 2 metry nad bramką ....... i wtedy ten 18 tysięczny tłum
krzyczy:
- CHUJ CI W DUPĘ !!! CHUJ CI W DUPĘ !!!
... a ty rozkładasz się na murawie i marzysz, marzysz ......

Mąż do żony:
- Jutro kupię kilka kondomów o różnych smakach, a ty po ciemku zgadniesz jaki to smak...
Żona:
- OK.
Na drugi dzień, żona próbuje i mówi:
- Serowo-cebulowe???
Mąż:
- Głupia! Jeszcze nie założyłem!

ahahahaha ja pierdziuuu Gofer zabijesz mnie, oba genialne ahahahahahhaha

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Cytat:

Napisane przez Lena_20

no bo przecież piszesz ,a lampka się nie pali

aaa

Cytat:

Napisane przez Gofrzyca

Lenin to ze świr.us

Gupku abo księdzu tak powiedziałam. Coś tam nam kazał pisac czy czytać a dziewuchy coś tam zaczeły brzęczec po cichu, to on się pyta: Czy mi się zdaje czy słyszę jakieś głosy?? To mi się przypomniało i mu jadę: Proszę księdza ja też słyszę ale ja się leczę

I tak skończyła się moja kariera na tej lekcji religii, ale potem miałam spokój, bo chyba ksiądz focha strzeli na mnie

Acha

To jak my walilysmy kawalami na religii to pierw ksiądz się wkurzał a później podłapywał i czasem takiego dowalił że kopara opadała

Gofrzyca · 2010-01-11, 21:52

Kobieta dzwoni rano do swojego szefa i mówi, że nie przyjdzie do pracy, bo jest chora.
- A co pani jest? - pyta szef.
- Mam jaskrę analną.
- Że co!? Czym to się objawia??
- Po prostu nie widzę dziś możliwości przytoczenia swojej dupy do pracy...

M jak Miłość ODCINEK 3136!

Marta traci w wypadku samochodowym kolejnego kochanka, sama wychodzi cało, ale okazuję się, że w wyniku urazu doznała postradania zmysłów i zaczyna pracę jako tirówka. Zrozpaczony lukasz popada w alkoholizm i narkomanię. Kinga nadal jest w ciąży, a wszyscy są dla niej bardzo mili. W końcu, po dwóch latach, rodzi słonia. Piotrek jest tym nieco zaniepokojony, jednak Marysia tłumaczy mu, że takie rzeczy się zdarzają. Paweł rozstaje się siedemnasty raz z Madzią, która (zrozpaczona) udaje się na misję do Somalii. Poznaje tam słonia, który wyjawia jej, że jest ojcem dziecka Kingi, którą poznał podczas pobytu w Warszawskim Ogrodzie Zoologicznym. Ukrywa się w buszu, żeby nie płacić alimentów. Gosia rozstaje się z szesnastym partnerem, w tym piątym mężem, i zalewając się łzami biega po polu. Dostrzega ją Lucek, który przez te wszystkie lata, pod pozorem hodowli owiec, konstruował wzmocnioną bombę atomową. Zbliża się czas, gdy zemści się na świecie i ludzkości za to, że w młodości Basia większym uczuciem darzyła Łagodę.

Nad rzeką siedzi krowa i pali trawkę. Zadowolona, klimat i te sprawy.
Podpływa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta:
- Te, krowa, co robisz?
- Aaaa, widzisz bóbr, jaram i jest OK.
- Daj trochę, jeszcze nigdy nie kurzyłem...
- Jasne! Ciągnij macha bracie i poczuj się cool!
Bóbr wciągnął dym i od razu go wypuścił. Na to krowa:
- Stary, nie taaak! Patrz: ciągniesz macha i trzymasz go w płucach dłuższa chwilę. Zresztą - wiesz co? W tym czasie jak wciągniesz, przepłyń się kawałek pod woda w dół rzeki, wróć tu i wtedy wypuść powietrze. I mówię ci będzie OK.
Jak uradzili tak zrobili. Bóbr się zaciągnął, płynie pod wodą, ale już po kilku chwilach zrobiło mu się happy. Wyszedł na brzeg po drugiej stronie rzeki, walnął się na trawę i orbituje. Podchodzi do niego hipopotam i pyta:
- Te bóbr, co robisz?
- Aaaa, widzisz hipciu, fazuję sobie trochę...
- Daj trochę stuffu, ja też chcę...
- Podpłyń na przeciwko do krowy. Ona ci da.
Hipopotam wychodzi na brzeg, a krowa wywaliła gały i krzyczy:
- Bóbr, ku*wa, WYPUŚĆ POWIETRZE !!!

Cyska · 2010-01-11, 21:52

ojej jak ja lubie takie smieszne dowcipu o gadających bułkach pączkach.. i i i w ogole jedzeniu

A z tym seerooowo celubooowym fuuuuuj

Ps. Nie chce mnie sie cytować :p

Lena_20 · 2010-01-11, 21:58

ja miałam nauczycielkę,rany,ubrana jak na dicho w remizie,tleniony blond,tragedia

jak wchodziła do sali,to ktoś rzucał hasło - "wieś się buja!" ,kto inny w telefonie włączał piosenkę dziewczyna z klubu disco,pare przygłupów imitowało taniec w klubie,a reszta pokładała sie ze śmiechu

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Cytat:

Nad rzeką siedzi krowa i pali trawkę. Zadowolona, klimat i te sprawy.
Podpływa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta:
- Te, krowa, co robisz?
- Aaaa, widzisz bóbr, jaram i jest OK.
- Daj trochę, jeszcze nigdy nie kurzyłem...
- Jasne! Ciągnij macha bracie i poczuj się cool!
Bóbr wciągnął dym i od razu go wypuścił. Na to krowa:
- Stary, nie taaak! Patrz: ciągniesz macha i trzymasz go w płucach dłuższa chwilę. Zresztą - wiesz co? W tym czasie jak wciągniesz, przepłyń się kawałek pod woda w dół rzeki, wróć tu i wtedy wypuść powietrze. I mówię ci będzie OK.
Jak uradzili tak zrobili. Bóbr się zaciągnął, płynie pod wodą, ale już po kilku chwilach zrobiło mu się happy. Wyszedł na brzeg po drugiej stronie rzeki, walnął się na trawę i orbituje. Podchodzi do niego hipopotam i pyta:
- Te bóbr, co robisz?
- Aaaa, widzisz hipciu, fazuję sobie trochę...
- Daj trochę stuffu, ja też chcę...
- Podpłyń na przeciwko do krowy. Ona ci da.
Hipopotam wychodzi na brzeg, a krowa wywaliła gały i krzyczy:
- Bóbr, ku*wa, WYPUŚĆ POWIETRZE !!!

aaa

Cytat:

M jak Miłość ODCINEK 3136!

Marta traci w wypadku samochodowym kolejnego kochanka, sama wychodzi cało, ale okazuję się, że w wyniku urazu doznała postradania zmysłów i zaczyna pracę jako tirówka. Zrozpaczony lukasz popada w alkoholizm i narkomanię. Kinga nadal jest w ciąży, a wszyscy są dla niej bardzo mili. W końcu, po dwóch latach, rodzi słonia. Piotrek jest tym nieco zaniepokojony, jednak Marysia tłumaczy mu, że takie rzeczy się zdarzają. Paweł rozstaje się siedemnasty raz z Madzią, która (zrozpaczona) udaje się na misję do Somalii. Poznaje tam słonia, który wyjawia jej, że jest ojcem dziecka Kingi, którą poznał podczas pobytu w Warszawskim Ogrodzie Zoologicznym. Ukrywa się w buszu, żeby nie płacić alimentów. Gosia rozstaje się z szesnastym partnerem, w tym piątym mężem, i zalewając się łzami biega po polu. Dostrzega ją Lucek, który przez te wszystkie lata, pod pozorem hodowli owiec, konstruował wzmocnioną bombę atomową. Zbliża się czas, gdy zemści się na świecie i ludzkości za to, że w młodości Basia większym uczuciem darzyła Łagodę.

ehehe,w niczym nie dorównuje to wizażowej "kizi mizi romantica" czy dalszym odcinkom mody na sukces,autorstwa mojego i paru wizażanek

Gofrzyca · 2010-01-11, 22:00

Kutwa mać popłakałam się

Maż zwraca się do żony:
-Zrób mi herbatę.
Żona na to:
-A magiczny zwrot?
Na co odpowiada mąż:
- HOKUS POKUS STARA KU...WO!!!!

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Cytat:

Napisane przez Lena_20

ehehe,w niczym nie dorównuje to wizażowej "kizi mizi romantica" czy dalszym odcinkom mody na sukces,autorstwa mojego i paru wizażanek

to na tym no żulowym wątku było?? Z Mirabelką itp??

wsiowy_gupek · 2010-01-11, 22:02

Gofer jeszcze, jeszcze

Gofrzyca · 2010-01-11, 22:21

Przychodzi zajączek do apteki misia:
- Poproszę 500 prezerwatyw.
Misiu bardzo zdziwiony wyjmuje spod lady wszystkie opakowania gumek, wynosi karton z zaplecza, liczy, liczy i stwierdza:
- Przykro mi zajączku, ale mam tylko 499.
Na to zajączek lekko wnerwiony:
- No dobra misiu, niech będzie, ale powiem ci, żeś mi lekko weekend spier****ł!

Narąbany facet zdrzemnął się na cmentarzu. Budzi się, noc, księżyc świeci. Zbiera się do wyjścia z cmentarza, patrzy, a tu stróż cmentarny kopie grób.
- O, ho, ho - pomyślał sobie - przestraszymy gościa...
Podkradł się cichcem, a kiedy był już tylko kilka kroków od delikwenta jak nie ryknie:
- BUUUUUUUUUUUU!!!!!!
Żadnej reakcji. Stróż jak kopał tak kopie, nawet się nie obejrzawszy.
Więc facet znowu:
- BUHAHAHAHIHIHIHIHIBUUUU!! !!
Znowu nic. Zniechęcony pijaczek odwrócił się na pięcie i idzie do wyjścia. Kiedy już sięgał ręką do furtki nagle z tyłu ktoś go łups w łeb łopatą!
- A nie, nie! Chciałeś pospacerować, to spaceruj, ale poza teren nie wychodzimy! - powiedział stróż.

Kolacja. Siedzi matka z synem i jedzą. Nagle młodzieniec się odzywa:
- Mamo, nie lubię dziadka...
- Hmmm... To odłóż i zjedz ziemniaki.

Lena_20 · 2010-01-11, 22:27

Cytat:

Napisane przez Gofrzyca

to na tym no żulowym wątku było?? Z Mirabelką itp??

nie nie,to na oddziale było

a na żulowym to nie pamiętam,możliwe ,że też

Cytat:

Maż zwraca się do żony:
-Zrób mi herbatę.
Żona na to:
-A magiczny zwrot?
Na co odpowiada mąż:
- HOKUS POKUS STARA KU...WO!!!!

Cytat:

Przychodzi zajączek do apteki misia:
- Poproszę 500 prezerwatyw.
Misiu bardzo zdziwiony wyjmuje spod lady wszystkie opakowania gumek, wynosi karton z zaplecza, liczy, liczy i stwierdza:
- Przykro mi zajączku, ale mam tylko 499.
Na to zajączek lekko wnerwiony:
- No dobra misiu, niech będzie, ale powiem ci, żeś mi lekko weekend spier****ł!

Narąbany facet zdrzemnął się na cmentarzu. Budzi się, noc, księżyc świeci. Zbiera się do wyjścia z cmentarza, patrzy, a tu stróż cmentarny kopie grób.
- O, ho, ho - pomyślał sobie - przestraszymy gościa...
Podkradł się cichcem, a kiedy był już tylko kilka kroków od delikwenta jak nie ryknie:
- BUUUUUUUUUUUU!!!!!!
Żadnej reakcji. Stróż jak kopał tak kopie, nawet się nie obejrzawszy.
Więc facet znowu:
- BUHAHAHAHIHIHIHIHIBUUUU!! !!
Znowu nic. Zniechęcony pijaczek odwrócił się na pięcie i idzie do wyjścia. Kiedy już sięgał ręką do furtki nagle z tyłu ktoś go łups w łeb łopatą!
- A nie, nie! Chciałeś pospacerować, to spaceruj, ale poza teren nie wychodzimy! - powiedział stróż.

Kolacja. Siedzi matka z synem i jedzą. Nagle młodzieniec się odzywa:
- Mamo, nie lubię dziadka...
- Hmmm... To odłóż i zjedz ziemniaki.

ahhh... jeszcze

Gofrzyca · 2010-01-11, 22:31

Cytat:

Napisane przez Lena_20

nie nie,to na oddziale było

a na żulowym to nie pamiętam,możliwe ,że też

ahhh... jeszcze

oddział czy żule wsio jedno

Facet ogląda Discovery, spiker z ekranu:
- Pandy mają ich 16, rekiny 100, a u człowieka norma to 32 zęby.
Facet podrywa się z fotela i wrzeszczy:
- K***a, jestem pandą!

Facet kocha się z kobietą i w pewnym momencie mówi:
- Kochanie, idź do przedpokoju i przynieś łyżkę do butów.
- A po co?
- Bo jest tak fajnie, że bym jeszcze jajka włożył.

Do baru przychodzi facet. Za ladą siedzi super laska, na ścianie menu:
kanapka z serem - 2 zł
kanapka z szynką - 3 zł
obciągnięcie dłonią - 5 zł
Mężczyzna patrzy na seksowną sprzedawczynie i pyta:
- To ty obciągasz ręką?
- Tak skarbie - mruczy uwodzicielsko laska
- To umyj dobrze łapska i daj mi kanapkę z serem

Miał król trzy córki. Postanowił je za mąż wydać. Dał każdej po strzale. Wystrzeliła najstarsza. Strzała wpadła do banku, a jej mężem został bankier. Wystrzeliła środkowa. Strzała wpadła do biura, a jej mężem został biznesmen. Wystrzeliła najmłodsza. Strzała wpadła w błoto. Podeszła młoda do bajora, patrzy a tam żaba. Standard. Od małego każdą królewnę uczą, co należy zrobić w takiej sytuacji. Nabrała powietrza w płuca i pocałowała żabę. Nic się nie stało. Nabrała powietrza w płuca i pocałowała jeszcze raz. Znowu bez efektu. Żaba mówi:
- Widocznie jestem mocno zaczarowany... Trzeba będzie possać...

W drodze na plebanie ksiądz spotyka prostytutkę, zatrzymuje się i mówi do niej:
- Boże kochany, dziecko zeszłaś na złą drogę!
- A to tędy tiry nie jeżdżą?

Lena_20 · 2010-01-11, 22:40

Cytat:

Napisane przez Gofrzyca

oddział czy żule wsio jedno

Facet ogląda Discovery, spiker z ekranu:
- Pandy mają ich 16, rekiny 100, a u człowieka norma to 32 zęby.
Facet podrywa się z fotela i wrzeszczy:
- K***a, jestem pandą!

Facet kocha się z kobietą i w pewnym momencie mówi:
- Kochanie, idź do przedpokoju i przynieś łyżkę do butów.
- A po co?
- Bo jest tak fajnie, że bym jeszcze jajka włożył.

Do baru przychodzi facet. Za ladą siedzi super laska, na ścianie menu:
kanapka z serem - 2 zł
kanapka z szynką - 3 zł
obciągnięcie dłonią - 5 zł
Mężczyzna patrzy na seksowną sprzedawczynie i pyta:
- To ty obciągasz ręką?
- Tak skarbie - mruczy uwodzicielsko laska
- To umyj dobrze łapska i daj mi kanapkę z serem

Miał król trzy córki. Postanowił je za mąż wydać. Dał każdej po strzale. Wystrzeliła najstarsza. Strzała wpadła do banku, a jej mężem został bankier. Wystrzeliła środkowa. Strzała wpadła do biura, a jej mężem został biznesmen. Wystrzeliła najmłodsza. Strzała wpadła w błoto. Podeszła młoda do bajora, patrzy a tam żaba. Standard. Od małego każdą królewnę uczą, co należy zrobić w takiej sytuacji. Nabrała powietrza w płuca i pocałowała żabę. Nic się nie stało. Nabrała powietrza w płuca i pocałowała jeszcze raz. Znowu bez efektu. Żaba mówi:
- Widocznie jestem mocno zaczarowany... Trzeba będzie possać...

W drodze na plebanie ksiądz spotyka prostytutkę, zatrzymuje się i mówi do niej:
- Boże kochany, dziecko zeszłaś na złą drogę!
- A to tędy tiry nie jeżdżą?

padnę zaraz

Gofrzyca · 2010-01-11, 22:47

dobra koniec mojej zmiany ide do domu, wasza się zaczyna

Cyska · 2010-01-11, 23:02

A czemu, a czemu z was są takie ukrywajki ????

Lena_20 · 2010-01-11, 23:04

gofer,to dla odmiany powiedz co słychać

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Cytat:

Napisane przez Cyska

A czemu, a czemu z was są takie ukrywajki ????

bo nie lubię jak ktoś mnie szpieguje jakie wątki przeglądam

Gofrzyca · 2010-01-11, 23:09

Cytat:

Napisane przez Lena_20

gofer,to dla odmiany powiedz co słychać

[COLOR="Silver"]

Stare ku.rwy nie chcą zdychać - jak to mój mało inteligentny brat mówi

Cyska · 2010-01-11, 23:21

Cytat:

Napisane przez Lena_20

gofer,to dla odmiany powiedz co słychać

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

bo nie lubię jak ktoś mnie szpieguje jakie wątki przeglądam

o ooo........ aaa skąd wiesz ze ktooś cie szpieguujee:P hihi
Ja pare razy jak mi sie nudziilo i nie wiedzialam gdzie wejsc to sobie klikłam w kogoś co robi, i dzieki temu znalazlam pare fajnych wątków

hihiih

Lena_20 · 2010-01-11, 23:31

Cytat:

Napisane przez Cyska

o ooo........ aaa skąd wiesz ze ktooś cie szpieguujee:P hihi
Ja pare razy jak mi sie nudziilo i nie wiedzialam gdzie wejsc to sobie klikłam w kogoś co robi, i dzieki temu znalazlam pare fajnych wątków

hihiih

a no wiem,bo nie raz mnie informowano o tym gdzież byłam ,wkurzające to to

gofr..

Cyska · 2010-01-11, 23:33

Cytat:

Napisane przez Lena_20

a no wiem,bo nie raz mnie informowano o tym gdzież byłam ,wkurzające to to

gofr..

ło jojoj co za wścibuszki

No a teraz to nie wiadomoo czy jest z kim gadaać czy ni maaa.. choć to i moze dobrze b musze zwijać manatki jutro pobudka o 8

Gofrzyca · 2010-01-11, 23:35

Cytat:

Napisane przez Lena_20

gofr..

no coooo

wsiowy_gupek · 2010-01-11, 23:40

Cytat:

Napisane przez Gofrzyca

oddział czy żule wsio jedno

Facet ogląda Discovery, spiker z ekranu:
- Pandy mają ich 16, rekiny 100, a u człowieka norma to 32 zęby.
Facet podrywa się z fotela i wrzeszczy:
- K***a, jestem pandą!

Facet kocha się z kobietą i w pewnym momencie mówi:
- Kochanie, idź do przedpokoju i przynieś łyżkę do butów.
- A po co?
- Bo jest tak fajnie, że bym jeszcze jajka włożył.

Do baru przychodzi facet. Za ladą siedzi super laska, na ścianie menu:
kanapka z serem - 2 zł
kanapka z szynką - 3 zł
obciągnięcie dłonią - 5 zł
Mężczyzna patrzy na seksowną sprzedawczynie i pyta:
- To ty obciągasz ręką?
- Tak skarbie - mruczy uwodzicielsko laska
- To umyj dobrze łapska i daj mi kanapkę z serem

Miał król trzy córki. Postanowił je za mąż wydać. Dał każdej po strzale. Wystrzeliła najstarsza. Strzała wpadła do banku, a jej mężem został bankier. Wystrzeliła środkowa. Strzała wpadła do biura, a jej mężem został biznesmen. Wystrzeliła najmłodsza. Strzała wpadła w błoto. Podeszła młoda do bajora, patrzy a tam żaba. Standard. Od małego każdą królewnę uczą, co należy zrobić w takiej sytuacji. Nabrała powietrza w płuca i pocałowała żabę. Nic się nie stało. Nabrała powietrza w płuca i pocałowała jeszcze raz. Znowu bez efektu. Żaba mówi:
- Widocznie jestem mocno zaczarowany... Trzeba będzie possać...

W drodze na plebanie ksiądz spotyka prostytutkę, zatrzymuje się i mówi do niej:
- Boże kochany, dziecko zeszłaś na złą drogę!
- A to tędy tiry nie jeżdżą?

OMG

Czemu już koniec

Cytat:

Napisane przez Lena_20

bo nie lubię jak ktoś mnie szpieguje jakie wątki przeglądam

ja własnie też tak stwierdziłam, że nie musi nikt widzieć

Cytat:

Napisane przez Gofrzyca

Stare ku.rwy nie chcą zdychać - jak to mój mało inteligentny brat mówi

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

Cytat:

Napisane przez Cyska

ło jojoj co za wścibuszki

No a teraz to nie wiadomoo czy jest z kim gadaać czy ni maaa.. choć to i moze dobrze b musze zwijać manatki jutro pobudka o 8

Ja tak samo

, ale noc mi nie starszna, za 20 min sie kładę i wiem, że zasne, bo połknęłam przed chwilą 2 tabletki Valerinu

Gofrzyca · 2010-01-11, 23:43

Cytat:

Napisane przez wsiowy_gupek

Ja tak samo

, ale noc mi nie starszna, za 20 min sie kładę i wiem, że zasne, bo połknęłam przed chwilą 2 tabletki Valerinu

Ta już widzę jak spisz

Lena_20 · 2010-01-11, 23:44

i myślisz,że po valerinie (

) zaśniesz?

nie wiem jak Ciebie ale mnie nawet nasenne nie kładą..

wsiowy_gupek · 2010-01-11, 23:58

Nie wiem nigdy nie brałam nic takiego

Babka w aptece powiedziała, że powinno zadziałać, jeśli nigdy nie miałam z czyms takim doczynienia...

Tym bardziej, że ja czesto nie mogę zasnąć od natłoku mysli a to mnie uspokoi i otumani..Na to licze przynajmniej

Cyska · 2010-01-12, 00:00

Ja to kiedys jakieś ziolowe bralam i tak szybko usnelam ze prawie ze kołdrą nie zdążyłam sie przykryć

Ale juz nie dzialaja.

**9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651** · 2010-01-12, 00:00

Eee, brałam coś takiego, żeby się wyspać i wyluzować przed egzaminem na prawko - oka nie zmrużyłam, a na egzaminie byłam przyćpana i pyskowałam egzaminatorowi

2010-01-11, 21:45	#2076
Gofrzyca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 19 756	Dot.: "Te co pała na nie nocą działa" :D, cz. II Lenin to ze świr.us Gupku abo księdzu tak powiedziałam. Coś tam nam kazał pisac czy czytać a dziewuchy coś tam zaczeły brzęczec po cichu, to on się pyta: Czy mi się zdaje czy słyszę jakieś głosy?? To mi się przypomniało i mu jadę: Proszę księdza ja też słyszę ale ja się leczę I tak skończyła się moja kariera na tej lekcji religii, ale potem miałam spokój, bo chyba ksiądz focha strzeli na mnie __________________ Padał deszcz tak jak dziś, miałaś uchylone drzwi. Stałem w nich niczym pies, w zębach niosąc bukiet ściem. Zatrzasnęłaś je na klucz, wystawiłaś mnie na bruk. Choć rację masz, że nie znasz mnie, jak mogłaś tak dać wkręcić się.

2010-01-11, 21:52	#2078
Gofrzyca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 19 756	Dot.: "Te co pała na nie nocą działa" :D, cz. II Kobieta dzwoni rano do swojego szefa i mówi, że nie przyjdzie do pracy, bo jest chora. - A co pani jest? - pyta szef. - Mam jaskrę analną. - Że co!? Czym to się objawia?? - Po prostu nie widzę dziś możliwości przytoczenia swojej dupy do pracy... M jak Miłość ODCINEK 3136! Marta traci w wypadku samochodowym kolejnego kochanka, sama wychodzi cało, ale okazuję się, że w wyniku urazu doznała postradania zmysłów i zaczyna pracę jako tirówka. Zrozpaczony lukasz popada w alkoholizm i narkomanię. Kinga nadal jest w ciąży, a wszyscy są dla niej bardzo mili. W końcu, po dwóch latach, rodzi słonia. Piotrek jest tym nieco zaniepokojony, jednak Marysia tłumaczy mu, że takie rzeczy się zdarzają. Paweł rozstaje się siedemnasty raz z Madzią, która (zrozpaczona) udaje się na misję do Somalii. Poznaje tam słonia, który wyjawia jej, że jest ojcem dziecka Kingi, którą poznał podczas pobytu w Warszawskim Ogrodzie Zoologicznym. Ukrywa się w buszu, żeby nie płacić alimentów. Gosia rozstaje się z szesnastym partnerem, w tym piątym mężem, i zalewając się łzami biega po polu. Dostrzega ją Lucek, który przez te wszystkie lata, pod pozorem hodowli owiec, konstruował wzmocnioną bombę atomową. Zbliża się czas, gdy zemści się na świecie i ludzkości za to, że w młodości Basia większym uczuciem darzyła Łagodę. Nad rzeką siedzi krowa i pali trawkę. Zadowolona, klimat i te sprawy. Podpływa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta: - Te, krowa, co robisz? - Aaaa, widzisz bóbr, jaram i jest OK. - Daj trochę, jeszcze nigdy nie kurzyłem... - Jasne! Ciągnij macha bracie i poczuj się cool! Bóbr wciągnął dym i od razu go wypuścił. Na to krowa: - Stary, nie taaak! Patrz: ciągniesz macha i trzymasz go w płucach dłuższa chwilę. Zresztą - wiesz co? W tym czasie jak wciągniesz, przepłyń się kawałek pod woda w dół rzeki, wróć tu i wtedy wypuść powietrze. I mówię ci będzie OK. Jak uradzili tak zrobili. Bóbr się zaciągnął, płynie pod wodą, ale już po kilku chwilach zrobiło mu się happy. Wyszedł na brzeg po drugiej stronie rzeki, walnął się na trawę i orbituje. Podchodzi do niego hipopotam i pyta: - Te bóbr, co robisz? - Aaaa, widzisz hipciu, fazuję sobie trochę... - Daj trochę stuffu, ja też chcę... - Podpłyń na przeciwko do krowy. Ona ci da. Hipopotam wychodzi na brzeg, a krowa wywaliła gały i krzyczy: - Bóbr, ku*wa, WYPUŚĆ POWIETRZE !!! __________________ Padał deszcz tak jak dziś, miałaś uchylone drzwi. Stałem w nich niczym pies, w zębach niosąc bukiet ściem. Zatrzasnęłaś je na klucz, wystawiłaś mnie na bruk. Choć rację masz, że nie znasz mnie, jak mogłaś tak dać wkręcić się.

2010-01-11, 21:52	#2079
Cyska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: lbn/waw Wiadomości: 10 088	Dot.: "Te co pała na nie nocą działa" :D, cz. II ojej jak ja lubie takie smieszne dowcipu o gadających bułkach pączkach.. i i i w ogole jedzeniu A z tym seerooowo celubooowym fuuuuuj Ps. Nie chce mnie sie cytować :p __________________ Pooglądaj sobie moje Poleputki tak, tak pooglądaj Kup moje figurki

2010-01-11, 22:02	#2082
wsiowy_gupek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Piekło Wiadomości: 10 954	Dot.: "Te co pała na nie nocą działa" :D, cz. II Gofer jeszcze, jeszcze __________________ I'll kill Raszpla!!! I swear, I'll kill her... Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust. Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem!

2010-01-11, 22:21	#2083
Gofrzyca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 19 756	Dot.: "Te co pała na nie nocą działa" :D, cz. II Przychodzi zajączek do apteki misia: - Poproszę 500 prezerwatyw. Misiu bardzo zdziwiony wyjmuje spod lady wszystkie opakowania gumek, wynosi karton z zaplecza, liczy, liczy i stwierdza: - Przykro mi zajączku, ale mam tylko 499. Na to zajączek lekko wnerwiony: - No dobra misiu, niech będzie, ale powiem ci, żeś mi lekko weekend spier****ł! Narąbany facet zdrzemnął się na cmentarzu. Budzi się, noc, księżyc świeci. Zbiera się do wyjścia z cmentarza, patrzy, a tu stróż cmentarny kopie grób. - O, ho, ho - pomyślał sobie - przestraszymy gościa... Podkradł się cichcem, a kiedy był już tylko kilka kroków od delikwenta jak nie ryknie: - BUUUUUUUUUUUU!!!!!! Żadnej reakcji. Stróż jak kopał tak kopie, nawet się nie obejrzawszy. Więc facet znowu: - BUHAHAHAHIHIHIHIHIBUUUU!! !! Znowu nic. Zniechęcony pijaczek odwrócił się na pięcie i idzie do wyjścia. Kiedy już sięgał ręką do furtki nagle z tyłu ktoś go łups w łeb łopatą! - A nie, nie! Chciałeś pospacerować, to spaceruj, ale poza teren nie wychodzimy! - powiedział stróż. Kolacja. Siedzi matka z synem i jedzą. Nagle młodzieniec się odzywa: - Mamo, nie lubię dziadka... - Hmmm... To odłóż i zjedz ziemniaki. __________________ Padał deszcz tak jak dziś, miałaś uchylone drzwi. Stałem w nich niczym pies, w zębach niosąc bukiet ściem. Zatrzasnęłaś je na klucz, wystawiłaś mnie na bruk. Choć rację masz, że nie znasz mnie, jak mogłaś tak dać wkręcić się.

2010-01-11, 22:47	#2087
Gofrzyca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 19 756	Dot.: "Te co pała na nie nocą działa" :D, cz. II dobra koniec mojej zmiany ide do domu, wasza się zaczyna __________________ Padał deszcz tak jak dziś, miałaś uchylone drzwi. Stałem w nich niczym pies, w zębach niosąc bukiet ściem. Zatrzasnęłaś je na klucz, wystawiłaś mnie na bruk. Choć rację masz, że nie znasz mnie, jak mogłaś tak dać wkręcić się.

2010-01-11, 23:02	#2088
Cyska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: lbn/waw Wiadomości: 10 088	Dot.: "Te co pała na nie nocą działa" :D, cz. II A czemu, a czemu z was są takie ukrywajki ???? __________________ Pooglądaj sobie moje Poleputki tak, tak pooglądaj Kup moje figurki

2010-01-11, 23:44	#2097
Lena_20 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Mielec :D Wiadomości: 20 712	Dot.: "Te co pała na nie nocą działa" :D, cz. II i myślisz,że po valerinie () zaśniesz? nie wiem jak Ciebie ale mnie nawet nasenne nie kładą.. __________________

2010-01-11, 23:58	#2098
wsiowy_gupek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Piekło Wiadomości: 10 954	Dot.: "Te co pała na nie nocą działa" :D, cz. II Nie wiem nigdy nie brałam nic takiego Babka w aptece powiedziała, że powinno zadziałać, jeśli nigdy nie miałam z czyms takim doczynienia... Tym bardziej, że ja czesto nie mogę zasnąć od natłoku mysli a to mnie uspokoi i otumani..Na to licze przynajmniej __________________ I'll kill Raszpla!!! I swear, I'll kill her... Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust. Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem!

2010-01-12, 00:00	#2099
Cyska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: lbn/waw Wiadomości: 10 088	Dot.: "Te co pała na nie nocą działa" :D, cz. II Ja to kiedys jakieś ziolowe bralam i tak szybko usnelam ze prawie ze kołdrą nie zdążyłam sie przykryć Ale juz nie dzialaja. __________________ Pooglądaj sobie moje Poleputki tak, tak pooglądaj Kup moje figurki

2010-01-12, 00:00	#2100
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 20 817	Dot.: "Te co pała na nie nocą działa" :D, cz. II Eee, brałam coś takiego, żeby się wyspać i wyluzować przed egzaminem na prawko - oka nie zmrużyłam, a na egzaminie byłam przyćpana i pyskowałam egzaminatorowi

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)