Ostrowieckie pogaduszki ślubne - cześć V

[beatrice1234]

justys to zależy, ja jak mam stres albo cos nie idzie po mojej mysli to jem dwa razy tyle niż normalnie, a wolałabym odwrotnie, ale fakt studia wspominam lajtowo

wowczyk, mnie ksiadz kiedys zaskoczył swoją wizytą, nie byłam przygotowana itd, nie wiedziałam gdzie mamuska te wszystkie kropidła trzyma, a on ze nie potrzeba bo on wszystko co potrzebne ma przy sobie.

[justys1358]

Wowczyk macie czas jutro by kupic, mysle ze ze swieca i kropidłem nie bedzie problemu, a z woda to powiecie ze nie jest swiecona i poprosicie by Wam poswiecieł

Ja jak sie stresuje to nic nie jem, za to jak siedze w domu i nic nie robie to jem i jem, podjadam itd.

Dobra ja to ide juz spac. Rano wstaje i kierunek Kielce-suknia Trzymajcie kciuki bym znalazła ta wymarzona

[mehja]

Napisane przez azakowana

No to jakbyś zaszła w ciąże teraz to byłoby jak znalazł

nie dopiero za 9 miesięcy najwczesniej. Teraz nie byłoby nam na rekę.

Napisane przez azakowana

Dziewczyny a co się dzieje z Igą? Dawno do nas nie zaglądała.

Też się wczoraj nad tym zastanawiałam.
A może Iga będzie nastepną mamusią? Pisała, że od razu po slubie chcą mieć dzidzia.

Napisane przez justys1358

Skoro tyjecie na studiach to znaczy ze macie lajcik Bo inaczej stres by z Was usunął zbędne kg

ja w sytuacjach stresowych jem i jem. Ot taka reakcja na stres.

Napisane przez justys1358

Dobra ja to ide juz spac. Rano wstaje i kierunek Kielce-suknia Trzymajcie kciuki bym znalazła ta wymarzona

Trzymamy mocno

Dziewczyny które są z Pułanek (a jest was tu trochę). Nie wiecie czy ksiądz już chodzi? Muszę jutro iść pod kościoł sprawdzić.

[aniaa22]

Napisane przez wowczyk

Michel! serdecznie gratuluję!!! Wspaniała wiadomość!!!

Jutro przychodzi do nas ksiądz z wizytą duszpasterską...no i jestem ciekawa co to będzie chyba powinniśmy spodziewać się kazania A może któraś z Was przyjmowała księdza razem z narzeczonym? Najgorsze jest też to, że trochę jesteśmy nieprzygotowani do tej wizyty - obrusu białego nie mamy niestety, pismo święte w domu zostało, świecy brak, a najgorsze, że święconej wody nie mamy i kropidła

tak w tamtym roku i za milo tego nie wspominamy. przyszedl popytal spisal dane (to nowy blok i zapisywal wszystkich do parafii) skrzywil sie ze slubu nie mamy no to ja ze w czerwcu itd. i ze musimy wszystkie koscielne formalnosci zalatwic i odbyc nauki i ze w ostrowcu sa dni skupienia i czy tu tez jest cos takiego. a on sie na mnie wydarl "JAK PANI WSZYSTKO WIE TO CO SIE PANI PYTA!!!!" no masakra jakas a potem zaczal prawic kazania co to on nie wie itd. porazka jakas. a to byl proboszcz. jutro znowu mamy ksiedza mam nadzieje ze tym razem nie proboszcz nas odwiedzi.

komplet koledowy w tym roku kupilismy a w tamtym pozyczylam od kolezanki. u nas w bloku to sasiedzi sobie pozyczali a wode ksiadz poswieci na miejscu kropidlo ma przy sobie wiec tak naprawde to tylko krzyzyk musisz miec bo swiecznik jakis w domu masz pewnie

obrusa bialego tez nie mam bo nie mamy stolu a polozylam taki obrusik ecru w tamtym roku i w tym zrobie tak samo

[gusiak23]

Napisane przez justys1358

Skoro tyjecie na studiach to znaczy ze macie lajcik Bo inaczej stres by z Was usunął zbędne kg

Justyś o to chodzi że ja po studiach przytyłam jak wróciłam do domu. I od tamtej pory już mi się nie udaje zrzucić, ale zawsze sobie obiecuje

[AGUSIA533]

Justys trzymam kciku za to abys znalazłą swoją wymarzoną suknie pewnie juz tam taka jest wisi i czeka na ciebie
Ja tez jutro ide z siostra mierzyc 2 suknie Jedna z nich wybiore napewno

[veroeve]

Michel, przede wszystkim gratulacje dla Ciebie!!! Super, że się Wam udało.


My jeszcze mamy długą drogę przed sobą, zanim myśl o dziecku ma szansę zacząć się choćby krystalizować. Ale może jednak dostaniemy niespodziankę od losu..., tego wykluczyć się nie da. Świat jest nieprzewidywanie pełen zaskakujących obrotów spraw.


Ja na razie próbuję napisać pierwszy (choć w rzeczywistości środkowy) rozdział pracy, a jednocześnie przygotowuję papiery, gdyż staram się o pewną fuchę u nas na uczelni. Niewielka część etatu i za niewielkie pieniądze, ale na miejscu i wśród ludzi, z którymi już beczkę soli zjadłam. Zawsze to parę złotych, które pomogą nam przeżyć po studencku najbliższe półtora roku i jakieś nowe doświadczenie. Konkurs jednak muszę przejść i mam nadzieję, że nie pojawi się żaden oszołom, który za kilka stówek pokrzyżuje mi plany. Bo szczerze mówiąc, wątpię, by ktoś z zewnątrz zgodził się na oferowane warunki. Mnie to na rękę, bo zyskałabym status pracownika uniwerku, a samo to w moim przypadku wiele znaczy. Tak więc w przyszłym tygodniu chyba będę Was prosić o trzymanie kciuków.


Kurczę, ja jak się stresuję, to nie mogę jeść. Jak zaczynałam studia, to ważyłam więcej niż teraz. A pod wpływem zakochania w moim mężu, które też wiązało się z ogromnym stresem, gdyż wywracało mi życie do góry nogami, w ciągu tygodnia straciłam pięć kilo i tak mi prawie zostało. Prawie, bo w te święta przytyłam 2 kilo, choć mało jadłam. Chyba po prostu lenistwo mi brzuszek powiększyło.

[katalinka17]

Aga dostałaś na PW mojego maila?

[wowczyk]

Veroeve kciuki już mozemy zacząć trzymać Jeśli wszystkie się do tego przyłożymy jak należy, być może choć troszkę przyczynimy się do spełnienia Twojego sukcesu

Jutro dzielnie stawię czoła księdzu, chociaż chyba muszę psychicznie przygotować się na kazanie udzielone nam indywidualnie Nie wiedziałam, że mogę poprosić o poświęcenie wody w mieszkaniu, ale tak zrobię, nie mam innego wyjścia!

Aniu być może rok temu ksiądz się zdenerwował tym waszym wspólnym mieszkaniem i dlatego okazał się taki niemiły... Ale tym razem będzie inaczej, zwłaszcza jeśli pochwalicie się, że spodziewacie się Maleństwa Ja tam mogę się denerwować wizytą księdza ale Ty nie! Wszelkie stresy są niewskazane

[Qdlatek]

czesc dziewczyny.

no i nie mam najlepszych wiesci. widze ze czekacie co napisze....
ale pierw chce pogratulowac MICHEL!!!!!!!!!! bardzo sie ciesze!!!!!

JUSTYS ja jestem na stazu do jutra czyli srody i koniec. niestety nie mam narazie nic na oku....a musze szukac bo szkole trezba placic...eh...same problemy
a teraz doszedl kolejny.
wiec robilam test. i nic....1 kreska.
czyli w ciazy nie jestem a @ nie mam od listopda i to od 7 listopda takze bedzie 3 miesiace niedlugo.....
juz miqlam raz problem z tym.pisalam wam. ale dostalam po luteinie.( niestety krwotoku) ale jakos mnie to uspokoilo. a teraz....znow cos jest nie tak. Mojego tz ciocia jest ginekologiem i w tym tyg chce sie do niej udac.. takze bede wiecej wiedziala w weekend..
strasznie sie zalamalam....
naprawde liczylam ze ten brak okresu to inny objaw...a tu znow problem...boje sie ze cos ze mna moze byc nie tak.

[madziaciu]

Qudlatek nie martw sie. wiem ze to nie jest normalne taki długi brak ale moze to stres i hormony a nie coś poważnego.
Gusiak w moim przypadku angielski nie jest wielka przyjemnością. Mam z nim problemy niestety...
Wowczyk my w tamtym roku przyjmowalismy księdza, tzn. ja z współlokatorka bo TŻ nie było bo był pracy i jak pytał kto tu mieszka to nie przyznałam sie ze jeszcze moj chłopak wtedy. A teraz w piatek czeka nas kolejna. TŻ sie nie wywinie bo ma pierwsza zmiane Pewnie tez dostaniemy kazanie wiec nie martw sie nie jestes pierwsza. A co do białego obrusu to tez nie miałam i pusta ława stała Dwie świeczki zapachowe i woda świecona z kościoła (u Ciebie tez na pewno jest przy wejsciu), kropidła tez brak. Poswiecił chyba ręką, pomodlilismy sie i pogadalismy o studiach a na koniec zapomniałam mu dac koperty która lezala na stole Porazka całkowita.
W tym roku bedzie podobnie tylko z TŻ, a myslelismy ze jedziemy do domu to nas ominie ale jednak zostajemy. No i kupimy normalne swiece i kropidło moze jak spotkamy.
Mehja u mnie ksiądz na Pułankach był zaraz po Nowym Roku w poniedziałek. Wiec zaczyna od początku wiec musisz sie dowiedziec keidy u Ciebie.
Hmmm wg Waszych opinii po ślubie mi sie przytyje. Chyba małżeztwo Wam służy Ja przed studiami tez wiecej ważyłam a tu mam taki stres ze ciagle chudne a jem tyle co TŻ a nawet czasem wiecej. A poza tym mam bardzo dobra przemiane materii bo wszyscy sie dziwia czemu taka chuda jestem jak tyle wcinam.
Ja juz powoli nie moge sie doczekac kiedy bede ogladać suknie... Musze poczekac do poczatku lutego jak skoncze sesje

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Wiecie co... Ja to jednak geniusz jestem Mam nowa karte do bankomatu i nie pamietam pinu... Kartka z nim została w ostrowcu i mama nie moze jej znaleźć. Do domu jedziemy 30 stycznia a mam w portfelu 20 zł i mam ugotowac obiad za to i kupic wedline
Zapomniałam TŻ powiedziec zeby pieniadze mi zostawił
Wczoraj próbowałam wpisywac piny ktore mi sei przypominaja i jak to jest? Bo wpisałam 2 niepoprawne to keidy moge próbować znowu? Zaraz po wyciągnieciu karty i ponownym włożeniu czy to na dłuższy czas te trzy próby sa?
Agusia mnie sie wydaje ze 3 Whitney nie pasuje na wesele. To oczywiscie moje zdanie ale jesli ma ona dla Was szczególne znaczenie to sie nie wtrącam Pierwsza słysze pierwszy raz a druga mnie nawet chwyta, ale ja lubie takie stare piosenki.

[aniaa22]

dzien dodry

madziaciu ja przytylam te 10 kilo przed slubem jeszcze. wczesniej wazylam 52 kg a teraz przed ciaza 62

[Igoolek]

Jestem nie odzywałam się bo przez najstraszniejszy moment mojego życia wszystko o czym tu piszemy wisiało na włosku

Ale jest już dobrze i jestem teraz najsilniejszą kobietą na świecie Teraz już nie ma rzeczy która by nas mogła złamać!

[michel82]

Dzień dobry.

Napisane przez aniaa22

michel to powinniscie spac osobno dopuki nie wyzdrowieje. mialam tak samo. 2 dni po zrobieniu testu moj maz sie rozchorowal i pani doktor zarzadzila separacje na 5 dni

Aniu, ale ja sobie tego nie wyobrażam. Ja jak ja, ale mój mąż to już na pewno.

Napisane przez AGUSIA533

Michel a jakie ty masz inicjały??Bo nie kojarze jeszcze was wszystkich i juz sama nie wiem kogo mam na nk w znajomych a kogo nie

Justys już Ci napisała.

Napisane przez wowczyk

Jutro przychodzi do nas ksiądz z wizytą duszpasterską...no i jestem ciekawa co to będzie chyba powinniśmy spodziewać się kazania A może któraś z Was przyjmowała księdza razem z narzeczonym? Najgorsze jest też to, że trochę jesteśmy nieprzygotowani do tej wizyty - obrusu białego nie mamy niestety, pismo święte w domu zostało, świecy brak, a najgorsze, że święconej wody nie mamy i kropidła

W ubiegłym roku o mało brakowało, a tak by się stało. Ja akurat byłam u mojego (wtedy jeszcze) narzeczonego na weekend, który przedłużył się do połowy następnego tygodnia. Koło środy pojechałam do Ostrowca, a mój mąż przyjechał w piątek, minął się z księdzem w klatce. W tym roku będziemy po raz pierwszy przyjmować księdza. U nas pewnie pojawi się pod koniec stycznia, tak jak zawsze, z tego co mówi mój mąż. Obrus biały jest, świeczniki też są i świece, krzyżyk jest, woda święcona również, ale nie mamy kropidła. Kupujemy je już drugi tydzień i jakoś kupić nie możemy. Ale w tym tygodniu będzie trzeba to zrobić.

[mehja]

Napisane przez Igoolek

Jestem nie odzywałam się bo przez najstraszniejszy moment mojego życia wszystko o czym tu piszemy wisiało na włosku

Ale jest już dobrze i jestem teraz najsilniejszą kobietą na świecie Teraz już nie ma rzeczy która by nas mogła złamać!

domyslam się że mieliście jakieś przykre przezycia. To dobrze, że to już za wami

Napisane przez Qdlatek

a teraz doszedl kolejny.
wiec robilam test. i nic....1 kreska.
czyli w ciazy nie jestem a @ nie mam od listopda i to od 7 listopda takze bedzie 3 miesiace niedlugo.....
juz miqlam raz problem z tym.pisalam wam. ale dostalam po luteinie.( niestety krwotoku) ale jakos mnie to uspokoilo. a teraz....znow cos jest nie tak. Mojego tz ciocia jest ginekologiem i w tym tyg chce sie do niej udac.. takze bede wiecej wiedziala w weekend..
strasznie sie zalamalam....
naprawde liczylam ze ten brak okresu to inny objaw...a tu znow problem...boje sie ze cos ze mna moze byc nie tak.

Qudlatek trzymam mocno kciuki, żeby to nie było nic złego

Michel pamiętaj, że teraz dzidziuś jest najwazniejszy i czasem trzeba się poświęcić, żeby tylko go ochronić

Justys pewnie już przymierza suknie i szuka tej jedynej

[aniaa22]

Napisane przez michel82

Aniu, ale ja sobie tego nie wyobrażam. Ja jak ja, ale mój mąż to już na pewno.

wiem ja mialam tak samo ale dzidzia jest najwazniejsza. pamietaj ze teraz najbardziej niebezpieczne tygodnie przed toba i musisz bardzo na siebie uwazac

Napisane przez mehja

Michel pamiętaj, że teraz dzidziuś jest najwazniejszy i czasem trzeba się poświęcić, żeby tylko go ochronić

Igoolek witaj dobrze ze to co zle juz jest za wami

[Igoolek]

Zaczynamy od nowa Chodzimy na randki kolacje do kina... wieczorem odwozi mnie do domu tak jak na samym początku... Cieszę się że już po burzy

A jak nasze Mamy się czują? Aniu widać już coś? Ja niestety schudłam 4 kg przez tą sytuację do tego mam okres od 2 tyg z powodu odstawienia pigułek i czuję się fatalnie fizycznie ale będzie ok Zaczynam znów jeść

[michel82]

Napisane przez mehja

Michel pamiętaj, że teraz dzidziuś jest najwazniejszy i czasem trzeba się poświęcić, żeby tylko go ochronić

Napisane przez aniaa22

wiem ja mialam tak samo ale dzidzia jest najwazniejsza. pamietaj ze teraz najbardziej niebezpieczne tygodnie przed toba i musisz bardzo na siebie uwazac

Wiem, wiem. Macie rację. Mąż właśnie do mnie dzwonił. Czuje się już lepiej, niż wczoraj. Zobaczymy w jakim stanie wróci z pracy, bo może tylko tak mówi, żeby mnie nie martwić.

[aniaa22]

Napisane przez Igoolek

Zaczynamy od nowa Chodzimy na randki kolacje do kina... wieczorem odwozi mnie do domu tak jak na samym początku... Cieszę się że już po burzy

A jak nasze Mamy się czują? Aniu widać już coś? Ja niestety schudłam 4 kg przez tą sytuację do tego mam okres od 2 tyg z powodu odstawienia pigułek i czuję się fatalnie fizycznie ale będzie ok Zaczynam znów jeść

to tak jak byscie sie od nowa zakochali fajnie

tu masz fotke i ocen czy widac

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2400

a nie chcialam pisac bo juz raz sie pochwalilam i wrocily, ale przeszly mi chyba moje dolegliwosci od niedzieli jest spokoj

[Igoolek]

Napisane przez aniaa22

to tak jak byscie sie od nowa zakochali fajnie

tu masz fotke i ocen czy widac

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2400

a nie chcialam pisac bo juz raz sie pochwalilam i wrocily, ale przeszly mi chyba moje dolegliwosci od niedzieli jest spokoj

O Boże jakie cudo!! Ja chyba oszaleję z radości jak będę taki miała

[aniaa22]

jescze nie jest wcale taki duzy a jak siedze to wyglada jak bym oponke miala a nie w ciazy byla

[AGUSIA533]

Melduję sie i ja

Michel dziewczyny mają całkowitą racje,powinnaś w tych pierwszych tygodniach najbardziej dbać i uważac na siebie i na swoją dzidzie w brzuszku.

Igoolek to super,że wszystko wam sie układa i te burze macie juz za sobą i miejmy nadzieje,że juz nie powrócą te zle dni

Justys pewnie szuka tej wyjątkowej sukni ciekawe jak jej pójdzie a ja tez za godzinke jade mierzyc suknie

Dziękuje wam kobietki za opinie na temat tych piosenek na piewszy taniec

[aniaa22]

no to wieczorem czekamy na wsze typy sukienkowe wreszcie pelna para rusza wybory sukienek

[madziaciu]

Ja tez nie moge sie doczekac jak dziewczyny wrzuca fotki sukienek...

[mehja]

Dziewczyny pamiętacie mbelutti? brała slub w sierpniu i chyba jest w ciązy!!

[aniaa22]

Napisane przez mehja

Dziewczyny pamiętacie mbelutti? brała slub w sierpniu i chyba jest w ciązy!!

pamietam ja a skad wiesz?

[michel82]

mehja a skąd Ty wiesz takie rzeczy???
Jak tak dalej pójdzie, to będziemy miały wysyp ciężarówek

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Ja wpadłam tylko na chwilkę, bo zaraz biorę się za smażenie naleśników z serem na dzisiejszy obiadek. Zupka już się gotuje.

[ninuska]

Hej kobietki, troche was ostatnio zaniedbałam ale niemam na nic ochoty,nwet nie chce mi się na neta zasiaść. mamy pewien problem i nie mamy pojecia jak go rozwiązać. A musimy bo nie bedzie gdzie mieszkac po slubie

Michel GRATULACJE!!!!!!!!!!

też chętnie pooglądam wasze suknie. A sama wybieram się w sobote do naszych salonów a we wtorek do kielc. chyba,że do tego czasu kogos zabiję

Igoolek super,że juz macie z głowy problem. I że potrafiliście go rozwiązać

A ja niestety nie uciekłam wczoraj od mojego żta i załapałam sie na księdza. My juz ubrani w drzwiach a ten na korytarzu nas wita

[mehja]

Ano tak mi się skojarzyło bo pisała kiedyś, ze myślą o dzidzusiu a w Sylwestra podczas gdy inni piją normalnego szampana tylko ona piła Pikolo
napisałam do niej, żeby wpadła do nas więc może skorzysta z zaproszenia i albo rozwieje moje wątpliwości albo potwierdzi. Poza tym nie wiem czy czasem malutkiego brzuszka jej nie znać albo tak mi się wydawało

ninuska a ty nie pisałaś kiedyś czasem, że macie m4?

[katalinka17]

Napisane przez mehja

Ano tak mi się skojarzyło bo pisała kiedyś, ze myślą o dzidzusiu a w Sylwestra podczas gdy inni piją normalnego szampana tylko ona piła Pikolo
napisałam do niej, żeby wpadła do nas więc może skorzysta z zaproszenia i albo rozwieje moje wątpliwości albo potwierdzi. Poza tym nie wiem czy czasem malutkiego brzuszka jej nie znać albo tak mi się wydawało

ninuska a ty nie pisałaś kiedyś czasem, że macie m4?

Mehja a jakie inicjały ma mbelucci???? Bo mnie się niektóre dziewczyny mylą.