Zwariowany rocznik 1990 :D cz. II

[Ewusiek18]

Napisane przez wwweeerka

Ale jaki pamietliwy

Ale taki nigdy nie nadejdzie..bo my się zawsze zgadzamy

Napisane przez wwweeerka

łoj az ZA bardzo sie rozwiazuje... podobno sie mowi prawde i wlacza sie I love

trafimy

No i tu różnie bywa..bo niektórym ludziką się włącza "agresor" i są strasznie bojowi po %..ale ja należe do tych milutkich którzy wszystkich kochają

[wwweeerka]

Napisane przez Ewusiek18

Ale taki nigdy nie nadejdzie..bo my się zawsze zgadzamy

No i jak tu nie twierdzic ze jestes moja siostra?
siostrzyczka kochana moja;*

Napisane przez Ewusiek18

No i tu różnie bywa..bo niektórym ludziką się włącza "agresor" i są strasznie bojowi po %..ale ja należe do tych milutkich którzy wszystkich kochają

Oj niektorzy to sa strasznie i nie da sie z nimi wytrzymac, a znow niektorzy sa normalni i da sie z nimi porozmawiac bo takto tacy sztywni a ja to nie powiem jaka jestem

A Ty kochanie jaka jestes??

[Ewusiek18]

Napisane przez wwweeerka

No i jak tu nie twierdzic ze jestes moja siostra?
siostrzyczka kochana moja;*

I moja również

Napisane przez wwweeerka

Oj niektorzy to sa strasznie i nie da sie z nimi wytrzymac, a znow niektorzy sa normalni i da sie z nimi porozmawiac bo takto tacy sztywni a ja to nie powiem jaka jestem

A Ty kochanie jaka jestes??

Już odpowiedziałam Kochanie na to pytanie w poprzednim poście... mi sie włącza love więc wszystkich kocham... i strasznym przytulasem się robię


Dobranoc

[Malenka321]

Napisane przez Ewusiek18

Już podawała propozycję kiedyś


Tak po % sie język rozwiązuje... haha tylko żebyśmy w klawisze trafiały... No to do dna

ale fajnie by było, żebyśmy wszystkie ustaliły;p dodały coś od siebie;P

[Ewusiek18]

Napisane przez Malenka321

ale fajnie by było, żebyśmy wszystkie ustaliły;p dodały coś od siebie;P

Ale przecież wyraźnie napisałam , że napisałam tylko propozycję..nic nie mówię ,że ostateczną...

Także jeśli macie jakieś ciekawe pomysły to piszcie..i coś razem wybierzemy

[wwweeerka]

Napisane przez Ewusiek18

I moja również

Ja mysle;*

Napisane przez Ewusiek18

Już odpowiedziałam Kochanie na to pytanie w poprzednim poście... mi sie włącza love więc wszystkich kocham... i strasznym przytulasem się robię

No wiesz jak wypije troche to pozniej nie pamietam co kto mowil

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez Ewusiek18

Ale przecież wyraźnie napisałam , że napisałam tylko propozycję..nic nie mówię ,że ostateczną...

Także jeśli macie jakieś ciekawe pomysły to piszcie..i coś razem wybierzemy

eee a moze dobijemy chciaz do 4900 postów a potem pomyslimy

[Malenka321]

Napisane przez Ewusiek18

Ale przecież wyraźnie napisałam , że napisałam tylko propozycję..nic nie mówię ,że ostateczną...

Także jeśli macie jakieś ciekawe pomysły to piszcie..i coś razem wybierzemy

ależ przecież o to mi chodziło

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez wwweeerka

Ja mysle;*



No wiesz jak wypije troche to pozniej nie pamietam co kto mowil

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------



eee a moze dobijemy chciaz do 4900 postów a potem pomyslimy

dokładnie;D to moze potrwać nawet ponad miesiąc;D która z dziewczyn pierwsza zostanie staruszką??<czytaj 20 lat>

[Ewusiek18]

Napisane przez wwweeerka

eee a moze dobijemy chciaz do 4900 postów a potem pomyslimy

No w sumie..bo nie wiadomo ile nam zejdzie z tym dobijaniem do 5000:P zależy od tępa pisania..



Ale im wcześniej zaczniemy myśleć nad tytułem tym będzie więcej propozycji.. i przynajmiej będzie z czego wybierać:P

Uciekam w rejs po kioskach...[Ty wiesz]

[Malenka321]

chce któraś herbatę z miodem i rumem??:p

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez Ewusiek18

No w sumie..bo nie wiadomo ile nam zejdzie z tym dobijaniem do 5000:P zależy od tępa pisania..



Ale im wcześniej zaczniemy myśleć nad tytułem tym będzie więcej propozycji.. i przynajmiej będzie z czego wybierać:P

Uciekam w rejs po kioskach...[Ty wiesz]

a na co polujesz??

[wwweeerka]

Napisane przez Ewusiek18

No w sumie..bo nie wiadomo ile nam zejdzie z tym dobijaniem do 5000:P zależy od tępa pisania..

Wlasnie wlasnie milao byc tydzien a tuuuuuuuu taaaaaaaaaakaaaaaaaaaaa cisza

Napisane przez Ewusiek18

Ale im wcześniej zaczniemy myśleć nad tytułem tym będzie więcej propozycji.. i przynajmiej będzie z czego wybierać:P

To myslcie ja nie mam weny

Napisane przez Ewusiek18

Uciekam w rejs po kioskach...[Ty wiesz]

I rejs sie skonczyl
Wiem

[Malenka321]

raczej zejdzie nam ponad miesiąc

[menorka]

Jak chcecie moje Kochane to możemy podumać nad moim związkiem, który przebywa swoje "być albo nie być". Na pewno byśmy szbyciej 5000 postów zrobiły, bo ja mam potrzebę wygadania się, ale niestety to same smuty. Więc może napiszcie czy jesteście za

[Malenka321]

Napisane przez menorka

Jak chcecie moje Kochane to możemy podumać nad moim związkiem, który przebywa swoje "być albo nie być". Na pewno byśmy szbyciej 5000 postów zrobiły, bo ja mam potrzebę wygadania się, ale niestety to same smuty. Więc może napiszcie czy jesteście za

MÓ KOCHANIE!! ale już i nie pyaj nigdy czy możesz tylko zawsze się nam wygadaj;* od tego jesteśmy. czasem lepiej sie wygadać komus kogo się nie zna w realu bo tu cię nie wyśmiejemy ani nic;*

[menorka]

Napisane przez Malenka321

MÓ KOCHANIE!! ale już i nie pyaj nigdy czy możesz tylko zawsze się nam wygadaj;* od tego jesteśmy. czasem lepiej sie wygadać komus kogo się nie zna w realu bo tu cię nie wyśmiejemy ani nic;*

dziękuję. Rzeczywiście czasem lepiej wygadać się komuś nieznajomemu. szkoda tylko, że nawet nie wiem od czego zacząć. Ogólnie problem tak jak mówiłam zaczął się wtedy kiedy zerwałam przez nie do końca sprawdzoną informację. Wtedy mój Tż chyba stwierdził, że mój brak zaufania i wiary w Niego jest destrukcyjny dla naszego związku. Teraz nie wie czy chce wrócić do mnie. Nawet bardziej chyba jest przy podjęciu decyzji, że nie chce. Mamy się jutro spotkać i porozmawiać, ale ja nie wiem jak mam z Nim rozmawiać. On powiedział, żebym dała mu trochę czasu. Mogę to zrobić, ale nie wiem czy potem nie będę miała mu za złe tego, że chciał odpoczywać od tego związku. Naprawdę nie wiem... To wszytsko jest dla mnie takie trudne... Nie mam pojecia od której strony mam zacząć. Czy to że Go kocham wystrczy żeby ratować nasz związek. W ogóle nie mam pojecia co z Nami, co ze mną. wtym momenice nie wyobrażam sobie życia bez Niego...

[Malenka321]

Napisane przez menorka

dziękuję. Rzeczywiście czasem lepiej wygadać się komuś nieznajomemu. szkoda tylko, że nawet nie wiem od czego zacząć. Ogólnie problem tak jak mówiłam zaczął się wtedy kiedy zerwałam przez nie do końca sprawdzoną informację. Wtedy mój Tż chyba stwierdził, że mój brak zaufania i wiary w Niego jest destrukcyjny dla naszego związku. Teraz nie wie czy chce wrócić do mnie. Nawet bardziej chyba jest przy podjęciu decyzji, że nie chce. Mamy się jutro spotkać i porozmawiać, ale ja nie wiem jak mam z Nim rozmawiać. On powiedział, żebym dała mu trochę czasu. Mogę to zrobić, ale nie wiem czy potem nie będę miała mu za złe tego, że chciał odpoczywać od tego związku. Naprawdę nie wiem... To wszytsko jest dla mnie takie trudne... Nie mam pojecia od której strony mam zacząć. Czy to że Go kocham wystrczy żeby ratować nasz związek. W ogóle nie mam pojecia co z Nami, co ze mną. wtym momenice nie wyobrażam sobie życia bez Niego...

kochanie mi się wydaje, że to nie jest odpoczynek. On może chce powoli przemyśleć co on ma zrozić co mówić, czy jest w stanie zapomnieć. dla niego to też musi być trudna sytuacja , że uwierzyłaś komuś innemu a nie jemu.

Miłość potrafi zdziałać wiele, ięc myślę , że jest duża szansa.

Daj się ponieść sercu. Powiedz mu to, co czujesz. Zacznij od początku. Wytłumacz jakie miałaś powody.

i najważniejsze: NIE PRZESTAWAJ WIEŻYĆ, ŻE SIĘ WSZYSTKO UŁOŻY!! A CO TAMTA DZIEWCZYNA GADAŁAŚ Z NIĄ, ŻE OPOWIADAŁA TAKIE BAJKI??

[menorka]

Napisane przez Malenka321

kochanie mi się wydaje, że to nie jest odpoczynek. On może chce powoli przemyśleć co on ma zrozić co mówić, czy jest w stanie zapomnieć. dla niego to też musi być trudna sytuacja , że uwierzyłaś komuś innemu a nie jemu.

Miłość potrafi zdziałać wiele, ięc myślę , że jest duża szansa.

Daj się ponieść sercu. Powiedz mu to, co czujesz. Zacznij od początku. Wytłumacz jakie miałaś powody.

i najważniejsze: NIE PRZESTAWAJ WIEŻYĆ, ŻE SIĘ WSZYSTKO UŁOŻY!! A CO TAMTA DZIEWCZYNA GADAŁAŚ Z NIĄ, ŻE OPOWIADAŁA TAKIE BAJKI??

Rozmawiałam z nią. Tylko na temat tego niby ich chodzenia. W końcu przyznała, że to z nim nie chodziła.
Pewnie tak, tylko my mieliśmy dużo ciężkich momentów, nie wiem czy On po prostu kolejny raz chce próbować. Co prawda tylko raz to on musiał dawać mi kolejną szansę, zazwyczaj to on popełniał błędy... Widać, że chyba jemu nie zależy tak jak mi zależało skoro on chce odpuścić.

[Malenka321]

Napisane przez menorka

Rozmawiałam z nią. Tylko na temat tego niby ich chodzenia. W końcu przyznała, że to z nim nie chodziła.
Pewnie tak, tylko my mieliśmy dużo ciężkich momentów, nie wiem czy On po prostu kolejny raz chce próbować. Co prawda tylko raz to on musiał dawać mi kolejną szansę, zazwyczaj to on popełniał błędy... Widać, że chyba jemu nie zależy tak jak mi zależało skoro on chce odpuścić.

to ja bym na twoim miejscu kazała tej dziewczynie(nie będę jej brzydko określać ) napisac do niego i wyjaśnić, że to ona zrobiła całe zamieszanie;/ bo kuźde co to ma być. Głupia...... namieszała i chodzi zadowolona po świecie;/

[madzius90]

Napisane przez Malenka321

ależ przecież o to mi chodziło

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

[/B]


dokładnie;D to moze potrwać nawet ponad miesiąc;D która z dziewczyn pierwsza zostanie staruszką??<czytaj 20 lat>

Ja dopiero 5 listopada.

[menorka]

Teraz chodzi o to, że on nie wierzy chyba już we mnie i w nas.

[Malenka321]

Napisane przez madzius90

Ja dopiero 5 listopada.

ja 14 kwietnia

[Ewusiek18]

Napisane przez menorka

Jak chcecie moje Kochane to możemy podumać nad moim związkiem, który przebywa swoje "być albo nie być". Na pewno byśmy szbyciej 5000 postów zrobiły, bo ja mam potrzebę wygadania się, ale niestety to same smuty. Więc może napiszcie czy jesteście za

Oczywiście,że jesteśmy za
A tak odwołując sie do kolejnych Twoich wypowiedzi..to nie chce być złym prorokiem ale jak chłopak piszę ,że potrzebuje czasu to to sie raczej dobrze nie skończy Ja rozumiem ,że zawiodłaś jego zaufanie ale chyba się wie czy jest sie w stanie wybaczyć i dalej być z tą osobą..czy nie..a takie "dajmi troche czasu" to granie na zwłokę;/ Niestety znam z autopsji..nie tyle nawet co swojej ale koleżanek..że takie sytuacje się dobrze nie kończą...ale ok miejmy nadzieję ,że w Waszym przypadku będzię inaczej Najważniejsze to spokój..musisz na spokojnie z nim rozmawiać..bo nerwy w niczym tu nie pomogą

Napisane przez madzius90

Ja dopiero 5 listopada.

Ja też w listopadzie tyle ,że 28

[menorka]

Napisane przez Ewusiek18

Oczywiście,że jesteśmy za
A tak odwołując sie do kolejnych Twoich wypowiedzi..to nie chce być złym prorokiem ale jak chłopak piszę ,że potrzebuje czasu to to sie raczej dobrze nie skończy Ja rozumiem ,że zawiodłaś jego zaufanie ale chyba się wie czy jest sie w stanie wybaczyć i dalej być z tą osobą..czy nie..a takie "dajmi troche czasu" to granie na zwłokę;/ Niestety znam z autopsji..nie tyle nawet co swojej ale koleżanek..że takie sytuacje się dobrze nie kończą...ale ok miejmy nadzieję ,że w Waszym przypadku będzię inaczej Najważniejsze to spokój..musisz na spokojnie z nim rozmawiać..bo nerwy w niczym tu nie pomogą

Ja też w listopadzie tyle ,że 28

Wiesz co nie mówię, że nie masz racji... Jednak mój Tż wpadł w dołek chyba po tym teraz... A on tak ma, że czasami musi się zastanowić co będzie. Niestety nie mogę powiedzieć, że się pozytywnie nastawiam... Jednak w prawdziwej miłości potrzeba czasu... I chyba to sobie sama dziś uświadomiłam.

[wwweeerka]

Napisane przez Ewusiek18

Oczywiście,że jesteśmy za
A tak odwołując sie do kolejnych Twoich wypowiedzi..to nie chce być złym prorokiem ale jak chłopak piszę ,że potrzebuje czasu to to sie raczej dobrze nie skończy Ja rozumiem ,że zawiodłaś jego zaufanie ale chyba się wie czy jest sie w stanie wybaczyć i dalej być z tą osobą..czy nie..a takie "dajmi troche czasu" to granie na zwłokę;/ Niestety znam z autopsji..nie tyle nawet co swojej ale koleżanek..że takie sytuacje się dobrze nie kończą...ale ok miejmy nadzieję ,że w Waszym przypadku będzię inaczej Najważniejsze to spokój..musisz na spokojnie z nim rozmawiać..bo nerwy w niczym tu nie pomogą

a teraz chyba cos powiem bardzo normalnego ze.......... sie zgadzam z wyzsza wypowiedzia

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez menorka

Wiesz co nie mówię, że nie masz racji... Jednak mój Tż wpadł w dołek chyba po tym teraz... A on tak ma, że czasami musi się zastanowić co będzie. Niestety nie mogę powiedzieć, że się pozytywnie nastawiam... Jednak w prawdziwej miłości potrzeba czasu... I chyba to sobie sama dziś uświadomiłam.

A ja bym na niego nie nalegala jak chce czasu to niech go ma. Zobaczymy ile mu potrzeba i po czasie jak totalnie opadna emocje porozmawiac i wyjasnic. nic na sile



jest tu ktos?

[menorka]

Niech go ma... Ale ile? Czy ja mam tak sobie żyć w niepewności?

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

wizaż mi muli

[wwweeerka]

Napisane przez Malenka321

raczej zejdzie nam ponad miesiąc

ej no chyba bez przesady

[menorka]

Napisane przez wwweeerka

ej no chyba bez przesady

ja też mam takie wrażenie:rolley es:

[wwweeerka]

Napisane przez menorka

ja też mam takie wrażenie:rolley es:

no w sumie ja tez ale widze powoli powoli bo powoli idzie do przodu

[menorka]

Napisane przez wwweeerka

no w sumie ja tez ale widze powoli powoli bo powoli idzie do przodu

ale jakoś bardzo powoli ale trzeba myśleć pozytywnie, w tym roku nowy wątek na pewno będzie

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

No to chyba pijemy, mam 500 postów:pi jemy:

[wwweeerka]

Napisane przez menorka

ale jakoś bardzo powoli ale trzeba myśleć pozytywnie, w tym roku nowy wątek na pewno będzie

W tym roku napewno no to sie napijmy

Napisane przez menorka

No to chyba pijemy, mam 500 postów:pi jemy:

każdy powod dobry : pijemy:

No my tu zaraz towarzystwo rozruszamy

[menorka]

Napisane przez wwweeerka

W tym roku napewno no to sie napijmy





każdy powod dobry : pijemy:

No my tu zaraz towarzystwo rozruszamy

Tylko gdzie się wszyscy podziali?