Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

[precious_81]

Wreszcie mam małą chwilkę na wizaż
Chrzciny nam się udały - z czego bardzo się cieszę Julka w kościele całą mszę przespała, później w domku też trochę pospała więc spokojnie zjedliśmy obiadek. Cały dzień była wesolutka i radosna - w końcu wszyscy się nią zachwycali i zajmowali więc czego mogła chcieć więcej Imprezka też bardzo udana - świętowaliśmy do 22.

Dzisiaj byliśmy na szczepieniu - Julka dzielnie zniosła badania i wkłucie. Póki co też nic jej nie dolega i cały dzień zachowywała się bez zmian, więc mam nadzieję, że noc przebiegnie równie spokojnie. Wagowo dobiła do 6800 i lekarka twierdzi, że to idealnie jak na 3,5 miesięcznego bobasa.
Mamy tylko mały problemik - Julka ma na nogach i ramionkach delikatnie szorstką skórę i lekarka twierdzi, że to początki alergii (niestety może mieć to po mnie ). Póki co jednak twierdzi, że nie ma sensu ograniczać jakichkolwiek produktów, bo to może często przynieść odwrotny skutek i lepiej nie unikać alergenów. Przepisała nam maść robioną na zamówienie i mamy smarować zmienione miejsca i kontrolować czy się pogarsza.

Widzę, że coś Was wzięło na wspomnienia ślubne nie wiem czy zdążę nadrobić wszystko ale ślubne zdjęcia już pędzę oglądać

[aniago25]

eloteteie piękną miałaś suknie a Maja przypomina mi moją Laure też taka pyzunia nawet smoki mają takie same

U nas nie było problemu po szczepieniu , mała zachowywała się normalnie.

[bea83]

Napisane przez aniago25

Dzieciaczki wszystkie słodkie i miło zobaczyć w końcu wasze twarze nk czasami sie przydaje Nika wysłałam ci zaproszenie

Dziewczyny moje kochane dziecko dzisiaj spało dwa razy po 2 godziny

Brawa dla małego śpioszka

Napisane przez aniago25

Zdjęcia dziejsze i mamusia w dniu ślubu

Córeczka jak zwykle przesłodka a mamusia wyglądała olśniewająco - mąż był napewno zachwycony

Napisane przez sweetpinky

znalazłam zdjęcia jakiejś dziewczyny w mojej sukience w necie więc możecie sobie zobaczyć
http://forum.trojmiasto.pl/Suknia-La...4355,1,11.html

Piękna suknia

Napisane przez Tysiak7

ja, w tym roku tak zwana "ryczaca 30dziecha"

Spokojnie moja urodziła sie 3100 g a tydzien temu miala 6,5 kg a w niedziele dopiero skończy 3 miechy, tez jest niestety na butli. Dzieci na butli też są normalne Starsza Wera byla caly czas na cycku i równie dobrze przybierała na wadze jak Nadia, nawet dziewczyny na wątku z Werką smialy sie ze mam imponujace osiągniecia hodowlane Werka tez była pulpet a teraz glizda sie robi, mysle że z Nadka bedzie to samo. Dziecko jest tłusciutkie do momentu kiedy nie zaczyna raczkować, jak zaczniemy urozmaicac diete, a potem raczkuje wszystko radyklanie sie zmieni. A takich głupot nie sluchaj, nie zawsze mozna i da sie karmić, ja musialam zatrzymac laktacje i mam teraz zlote dziecko. Kiedys dałabym sobie za karmienie odciac ręke - teraz bym ręki nie miała Rozmawialam z naszą polozna i ona sama mi mowiła ze z perspektywy swojego zawodu i wielu przypadku jakie widziala wcale nagłosniona profilaktyka Karmienia piersia nie sprawdza się i nie zawsze jest dla dziecka najlepsza... teoria teoria a każde dziecko inne. Choć jak mi kto na pomknie np jak ostatnio siotra Tz że w aptece sa jakies kropelki które podaje sie dziecku prze karmieniem piersia i one zagęszczają mleko w brzuszku to włacza mi sie filozofia i plakac sie chce że może jednak była dla nas z Nadią inna szansa w naszej sytuacji, baba i jej hormony bylam juz tak wymeczona tygodniami rykow, pobytem w szpitalu, ze gotowa byłam zrobic wszystko byle nie plakała i zrobilam najtrudniejsze dla mnie - odstawiłam od piersi... Ostatnio widziałam babke jak karmiłam w ośrodku to mnie kulo w środku ale niestety odstawiłam JEST O NIEBO LEPIEJ i tego musze sie trzymać a tylko ja wiem jak bardzo chciałam karmić

Już luknęłam na nk ile masz latek - tylko 3 latka starsza jesteś

Wszyscy wiemy jakie córeczka miała problemy i jak bardzo zależało ci na karmieniu piersią , ale co się nie robi dla ukochanego maleństwa - skoro teraz córeczka jest szczęśliwsza bo minęły problemy brzuszkowe to mamusia napewno też

A co do twojej galerii zdjęć na nk ( obejrzałam prawie wszystkie, jutro dokończę oglądanie ) - to jestem pod ogromnym wrażeniem - co zdjęcie to piękniejsze - normalnie jesteś profesjonalnym fotografem

Napisane przez miss.hot

My już po szczepieniu - daliśmy jednak tylko 5w1, pneumokoki damy po 7 m-cu jednak Grześ chwilę popłakał, a potem był już spokojny
Grześ waży już 7 kg

Brawa dla dzielnego synka no i oczywiście za imponującą wagę

Napisane przez III78

Laski, moja córa miaal dzisiaj szczepienie - 3 klucia i płacze juz od 2 godzin tak jakby ją ze skóry obdzierali. Cała czerwona, drży, jest cała sztywna, zanosi się. Uspokaja sie na 10 sekund i od nowa. Mąż ją na rękach ciągle nosi. Czy to możliwe żeby po szczepionkach tak reagować?

Każde dziecko jest inne - moje akurat bezobjawowo przechodziły każde szczepienie. Ja bym podała czopek na uspokojenie - z tego co dalej czytała to już chyba podałaś To trzymam kciuki za spokojną noc

Napisane przez eloteteie

A skoro już jesteśmy przy ślubach - ja mojej sukni nie zamieniłabym na żadną inną, nie widziałam jak dotąd piękniejszej i prostszej Nawet się zdjęciem pochwalę i Majkę pospacerową zaprezentuję

Majka cudna a suknia piękna

Napisane przez Milibili

mam szybkie pytanie... poratujcie proszę

Czy jeśli dziecko po szczepieniu wieczorem ma temp 36,9 i jakims cudem zasnie i bedzie spalo cala noc nie budzac sie to czy nalezy je budzic zeby sprawdzic temperature ??? Nie podawalam zadnego czopka z paracetamolem bo jak narazie nie ma goraczki...

Ja na twoim miejscu nic bym nie podawała Bo temp 36,9 to nawet nie stan podgorączkowy - u dzieci temp. dopiero się zbija od 38 stopni Jak dzieciątko będzie spało spokojnie to wogóle jej nie wybudzaj tylko niech sobie śpi - nie martw się wszystko będzie dobrze

Napisane przez Legionistka23

woman31 mój Filipek ma tak samo ciagle wkłada raczki do buzi przy czym strasznie sie slini..smoczka tez nie chce i u nas to jest objaw zabkowania..małemu wychodza 2 dolne dwojki..do tego ma gorszy sen jest marudny i co 3 dzien ma biegunke..

Trzymam kciuki za bezbolesne ząbkowanie

Napisane przez belfegoreczka

Teraz korzystam z 5 sek okazji jak dziala net.
A moze by mnie tak ktos znalazł na n-k

Żeby ciebie na nk znaleźć to byś musiała jednej osobie na priv link do twojego profilu podać i wtedy napewno szybko ciebie znajdziemy

[malin30]

Napisane przez kizia86

ps.moje nazwisko zwasze wywołuje na twarzach uśmiech sama się z niego śmieje

Hehe! Mamy coś wspólnego ze sobą (ja mam teraz jako drugie nazwisko Twoje panieńskie)

Napisane przez Nika1980

a mi sie moja suknia nadal podoba. i nadal ja mam... lezy w szafie - nie umiem sie z nia rozstac. byla moim spelnionym marzeniem.
w salonie kosztowala prawie 3 tysiace, nigdy by mnie nie bylo stac, ale przez przyapdek znalazlam uzywana w moim rozmiarze ( 34) i w kolorze ecru ktory chcialam...kupilam suknie za...800 zl... zupelnie jak nowa i moja wymarzona...

Moja suknia też wisi w szafie. Trafiłam na nią przez przypadek. Szukałam w necie przykładowych zdjęć, bo suknię miałam mieć szytą, a się okazało, że mają w salonach wyprzedaż. Wysłałam mejla, potem rozmawiałam telefonicznie z właścicielką najbliższego mi salonu (czyli w Koszalinie), podałam wymiary i chyba we Wrocławiu znalazła się dla mnie suknia - za 790 zł

Napisane przez tery i suzy

Zapomnialam wczoraj napisac ze mojemu synusiowi wyszedl pierwszy zabek jeszcze nie do konca ale juz widac, i jestem taka dumna, hi hi

Napisane przez aniago25

Dziewczyny moje kochane dziecko dzisiaj spało dwa razy po 2 godziny

Napisane przez aniago25

Zdjęcia dziejsze i mamusia w dniu ślubu

Ślicznie

Napisane przez III78

Laski, moja córa miaal dzisiaj szczepienie - 3 klucia i płacze juz od 2 godzin tak jakby ją ze skóry obdzierali. Cała czerwona, drży, jest cała sztywna, zanosi się. Uspokaja sie na 10 sekund i od nowa. Mąż ją na rękach ciągle nosi. Czy to możliwe żeby po szczepionkach tak reagować?

Możliwe. Pediatra nam o tym mówiła, że nawet jeśli dziecko nie gorączkuje po szczepionce, ale jest wyjątkowo niespokojne i marudne, to podać na noc czopek z paracetamolem.

Napisane przez III78

Ona jak zawsze wczesniej plakala to nie bylo az tak. Dałam jest o 15.00 czopeek Viburcol, a teraz na noc Paracetamol. Ech...
Ciekawe jak minie noc... Pewnie jutro będę wyglądać tak

No właśnie. Teraz powinno być już dobrze. za przespaną noc.

Napisane przez eloteteie

A moje biedne dziecko nadal się drapie, nie wiem od czego, wszystko wyprane, mieszkanie wietrzone, smarujemy różnymi mazidłami, mama na diecie - nic nie pomaga, już zwątpiłam

A skoro już jesteśmy przy ślubach - ja mojej sukni nie zamieniłabym na żadną inną, nie widziałam jak dotąd piękniejszej i prostszej Nawet się zdjęciem pochwalę i Majkę pospacerową zaprezentuję

A nie masz stwierdzonego AZS?

Fajowa fotka ślubna Pięknie

Napisane przez Milibili

Czy jeśli dziecko po szczepieniu wieczorem ma temp 36,9 i jakims cudem zasnie i bedzie spalo cala noc nie budzac sie to czy nalezy je budzic zeby sprawdzic temperature ??? Nie podawalam zadnego czopka z paracetamolem bo jak narazie nie ma goraczki...

To nawet nie jest stan podgorączkowy, więc się nie przejmuj.

Napisane przez precious_81

Wreszcie mam małą chwilkę na wizaż
Chrzciny nam się udały - z czego bardzo się cieszę Julka w kościele całą mszę przespała, później w domku też trochę pospała więc spokojnie zjedliśmy obiadek. Cały dzień była wesolutka i radosna - w końcu wszyscy się nią zachwycali i zajmowali więc czego mogła chcieć więcej Imprezka też bardzo udana - świętowaliśmy do 22.

Dzisiaj byliśmy na szczepieniu - Julka dzielnie zniosła badania i wkłucie. Póki co też nic jej nie dolega i cały dzień zachowywała się bez zmian, więc mam nadzieję, że noc przebiegnie równie spokojnie. Wagowo dobiła do 6800 i lekarka twierdzi, że to idealnie jak na 3,5 miesięcznego bobasa.
Mamy tylko mały problemik - Julka ma na nogach i ramionkach delikatnie szorstką skórę i lekarka twierdzi, że to początki alergii (niestety może mieć to po mnie ). Póki co jednak twierdzi, że nie ma sensu ograniczać jakichkolwiek produktów, bo to może często przynieść odwrotny skutek i lepiej nie unikać alergenów. Przepisała nam maść robioną na zamówienie i mamy smarować zmienione miejsca i kontrolować czy się pogarsza.

Widzę, że coś Was wzięło na wspomnienia ślubne nie wiem czy zdążę nadrobić wszystko ale ślubne zdjęcia już pędzę oglądać

Gratuluję udanych chrzcin.

Cholipcia, Jasiek też tak ma. Na poprzedniej wizycie, gdy Jasiek był w tych miejscach obsypany, pediatra stwierdziła, że to skaza białkowa, więc odstawiłam produkty mleczne i wołowinę. Teraz nie ma wysypki, ale skóra jest bardzo sucha. Pomaga smarowanie zwykłym kremem do pielęgnacji Ziajki. Ciekawe, co jutro lekarka powie na ten temat? A testy z krwi robi się ponoć dopiero od 6. miesiąca.

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

A ja ostatnio obłowiłam się w masę ciuszków dla Jasia. Na Allegro kilka aukcji, w dziś w Kappahlu za śmieszne pieniądze kupiłam body i spodnie.

[bea83]

Napisane przez DDosiek

A mnie sie tam moja suknia nadal podoba. A mąż wystąpił na ślubie w gajerku, ale część sesji była potwierdzeniem naszych pasji:

Twoje zdjęcia ślubne już podziwiałam, ale jeszcze raz to powiem - ŚLICZNIE WYGLĄDALIŚCIE A to zdjęcie ślubne ( z potwierdzenia waszych pasji ) poprostu ekstra

Napisane przez joannah

U nas jeszcze żaden lekarz napięcia nie zdiagnozował, tylko pediatra zauważyła że Ola ma zaciśnięte piąstki i słabo dźwigała główke i dała nam skier. do neurologa, 21 stycznia idziemy prywatnie, po wizycie będziemy wiedzieć coś więcej.

Bea, Nika, Aniago- wysłałam wam zaproszenie na Nk
Wiecej osób nie moge znaleźć.

To trzymam kciuki aby z córeczką było wszystko dobrze

Jakoś mam wrażenie, że ja podobnie jak Nika jestem mało anonimowa Każdy bez problemu mnie odnajduje na nk

Napisane przez tery i suzy

Sliczna a zdjecie 5 i 6 To jak bym Alanka widziala tez jak za dlugo na brzuszku lezy to krzyczy, hi hi

A to moje malenstwo
1- oooooooo a co to???
2- najlepiej sobie spie na mamusi
3- idziemy na spacerek

Śliczny syneczek Ale patrząc na twoje 1 zdjęcie nie wydaje mi się aby on krzyczał tak jak Natalka przy leżeniu na brzuszku - pięknie wysoko podnosi główkę i wygląda na zadowolonego A 2 zdjęcie ekstra

Napisane przez precious_81

Wreszcie mam małą chwilkę na wizaż
Chrzciny nam się udały - z czego bardzo się cieszę Julka w kościele całą mszę przespała, później w domku też trochę pospała więc spokojnie zjedliśmy obiadek. Cały dzień była wesolutka i radosna - w końcu wszyscy się nią zachwycali i zajmowali więc czego mogła chcieć więcej Imprezka też bardzo udana - świętowaliśmy do 22.

Dzisiaj byliśmy na szczepieniu - Julka dzielnie zniosła badania i wkłucie. Póki co też nic jej nie dolega i cały dzień zachowywała się bez zmian, więc mam nadzieję, że noc przebiegnie równie spokojnie. Wagowo dobiła do 6800 i lekarka twierdzi, że to idealnie jak na 3,5 miesięcznego bobasa.
Mamy tylko mały problemik - Julka ma na nogach i ramionkach delikatnie szorstką skórę i lekarka twierdzi, że to początki alergii (niestety może mieć to po mnie ). Póki co jednak twierdzi, że nie ma sensu ograniczać jakichkolwiek produktów, bo to może często przynieść odwrotny skutek i lepiej nie unikać alergenów. Przepisała nam maść robioną na zamówienie i mamy smarować zmienione miejsca i kontrolować czy się pogarsza.

Widzę, że coś Was wzięło na wspomnienia ślubne nie wiem czy zdążę nadrobić wszystko ale ślubne zdjęcia już pędzę oglądać

Gratuluję udanych Chrzcin i brawa dla dzielnej córeczki podczas szczepienia

Trzymam kciuki aby ta szorstka skóra zginęła
--------------------------------------
Dzieci śpią, mąż śpi a mamusia ogląda na tvn Kubę Wojewódzkiego i żeby to nie był czas stracony to wyciągnęła deskę do prasowania, żelazko i ćwiczy mięśnie rąk ruchem posuwisto - zwrotnym

No i jeszcze w przerwie na reklamę przyleciałam zobaczyć co na wizażu słychać Chyba czas leczyć to uzależnienie

[malin30]

Przypomniało mi się, że był tu poruszony temat fotelików. Jasiek póki co bardzo lubi w nim siedzieć, dlatego jak jedziemy do centrum handlowego, to wpinamy fotelik w stelaż i jest super, bo synek wszystko widzi lepiej (na leżąco jest okropnie nudno) i nie ma marudzenia.

Te pierwsze foteliki są do 13 kg albo do ukończenia przez dziecko 9 miesiąca życia. Kolejne są od 9 do 18 kg. Zasada przy tych pierwszych jest taka, że jeśli dziecko waży już 13 kg lub zaczyna wystawać głowa, wtedy należy zmienić fotelik na grupę II. Czytałam, że najlepiej jest jak najdłużej wozić dziecko w foteliku I, bo wtedy jest ustawiony tyłem do kierunku jazdy. Zaczynają jednak wprowadzać na polski rynek foteliki z tej grupy II, które też mogą być umieszczane tyłem. Do trzeciego roku życia jest to najbezpieczniejszy sposób przewożenia dziecka.

[Foka29]

Napisane przez malin30

(...)Dlaczego okroili Ci pensję? Ja dostaję taką samą jak przed urlopem.
(...)Póki co, jak zaczynam snuć wizję przyszłości, to myślę i mówię tylko o Jaśku. Nie jestem już tak pewna chęci posiadania drugiego dziecka jak przed ciążą. Pomyślę o tym za dwa lata.

A to pneumokokami można się zarazić na basenie? U nas wszystkie baseny mają chlorowaną wodę, więc raczej nie powinno być tego świństwa.
(...)

Co do basenu i zasadności szczepienia przed 2 rokiem życia, to popytam pediatrę za miesiąc na następnej wizycie.

Pensję mi okroili, bo przez pół roku okresu rozliczeniowego byłam przed podwyżką - zarabiałam 400 zł mniej, do tego 10 dni zwolnienia z powodu kokluszu. Nie mniej jednak i tak nie wiem dlaczego aż 5 stów z ogonkiem mniej

Ja do drugiego dziecka jestem bardzo chętna, nie cieszy mnie już jednak wizja bycia w ciąży.
Nie sądzę żebym drugi raz była w stanie się tak podniecac każdym USG, skoro wiem co czeka mnie w ostatnim trymestrze - to był jeden wielki koszmar. Ostatnie tygodnie to już myślałam, że nie przeżyję ani jednego kolejnego dnia z brzuszyskiem na kolanach, wieczną zgagą, skurczami, lecącą z nosa krwią, opuchlizną i bezsennymi nocami.
Minął mi za to strach przed porodem - oczekiwałam go jak wybawienia.
No coż, dałam radę raz... dam i drugi.


Dziewczyny ale zdjęc maluszków nawrzucałyście od wczoraj!!!

Wszystkie przepiękne, ale nie powiem nic każdemu z osobna bo już nie wiem, które czyje


Zaczęłam tyc... ni stąd... ni zowąd, pomimo regularnego cardio i słodyczowej abstynencji.
A tu karmienie... żadnych preparatów odchudzających ani ostrej diety.
Myślę nad wizytą u dietetyka.

[miss.hot]

Cześć
U nas było trochę marudnie wczoraj wieczorem, Grześ dużo płakał (może to po szczepieniu ), ale profilaktycznie po kąpieli dostał nabój uspokajający w tyłek i spał od 22 do 5, i potem jeszcze do 7:30
Dziś nie idziemy na spacer - wolę być ostrożna po szczepieniu jednak, a tym bardziej, że się trochę ochłodziło

Co do sukieniek wciąż podoba mi się moja - skromna, ale jednak ta jedyna Prezentowała się pięknie, nawet w trochę innej pozycji, co widać na ostatniej fotce

[III78]

Heloł
U nas noc minela spokojnie. Na noc dalam jej Paracetamol. Zasnela o 20.00 po mleczku od razu. W nocy obudzila sie na mleczko o 3.00 i wstała o 7.00. Efektem Paracetamolu byly za to 2 kupy w nocy i jedna rano. Dzisiaj juz jest spokój. Miska teraz zgodnie z harmonogramem śpi. A tak sie balam dzisiejszego dnia.

Miss.hot ostatnie zdjecie super

[aniago25]

Dzień dobry , jaka tu cisza z rana

Miss.hot bardzo ładna suknia i welon bardzo orginalny, a ostatnia fotka jest super normalnie akrobatka z ciebie

[Legionistka23]

Napisane przez malin30

Cholipcia, Jasiek też tak ma. Na poprzedniej wizycie, gdy Jasiek był w tych miejscach obsypany, pediatra stwierdziła, że to skaza białkowa, więc odstawiłam produkty mleczne i wołowinę. Teraz nie ma wysypki, ale skóra jest bardzo sucha. Pomaga smarowanie zwykłym kremem do pielęgnacji Ziajki. Ciekawe, co jutro lekarka powie na ten temat? A testy z krwi robi się ponoć dopiero od 6. miesiąca.

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

A ja ostatnio obłowiłam się w masę ciuszków dla Jasia. Na Allegro kilka aukcji, w dziś w Kappahlu za śmieszne pieniądze kupiłam body i spodnie.

Filip miał tak samo lekarz stwierdził skaze zalecił masc na zamówienie i kazał ograniczyc produkty mleczne.. niestety długo nie wytrzymałam na tak ubogiej diecie i zaczełam jesc normalnie i po skazie ani sladu Teraz mamy inny problem pt:"zabkowanie"
ja wczoraj wylicytowałam kurtke z nike dla Filipka za 13 zła boska
Lece dziewczyny bo na 13 mam wizyte u gin i zeby nie byc 23 tak jak tydzien temu musze jechac 2 godzinki wczesnieja jeszcze brzuszki musze sobie zrobic:P miłego dnia

[miss.hot]

Grześ z dzisiaj

Kizia86 wszystkiego najlepszego urodzinowo

[III78]

Odnosni trzymania główki, bo temat tu sie non stop przewija. Paula trzyma ale nie lubi tego robic. Uwielbia za to pozycje na samolocik
A o to Miśka

[precious_81]

Przepiękne wszystkie zdjęcia ślubne jak będę miała chwilkę postaram się wrzucić swoje A może ktoś mnie na nk znajdzie

Wszystkich postów nie doczytałam - póki co jestem na bieżąco na tej stronie

Dziewczyny a Wy tak po każdym szczepieniu mierzycie temperaturę? Ja chyba jakaś wyrodna matka bo ja jeszcze nigdy nie sprawdzałam - tylko dotykam czółka i nie widzę różnicy w zachowaniu więc stwierdzam zawsze, że wszystko jest ok

Napisane przez malin30

Gratuluję udanych chrzcin.

Cholipcia, Jasiek też tak ma. Na poprzedniej wizycie, gdy Jasiek był w tych miejscach obsypany, pediatra stwierdziła, że to skaza białkowa, więc odstawiłam produkty mleczne i wołowinę. Teraz nie ma wysypki, ale skóra jest bardzo sucha. Pomaga smarowanie zwykłym kremem do pielęgnacji Ziajki. Ciekawe, co jutro lekarka powie na ten temat? A testy z krwi robi się ponoć dopiero od 6. miesiąca.

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

A ja ostatnio obłowiłam się w masę ciuszków dla Jasia. Na Allegro kilka aukcji, w dziś w Kappahlu za śmieszne pieniądze kupiłam body i spodnie.

Dziękuję

Julka wysypki nie miała wogóle tylko taką właśnie szorstką skórę. Ja od urodzenia mam alergię w dodatku w połączeniu z astmą - póki co zaleczoną ale męczyłąm się z tym choróbskiem jakieś 15 lat. Ta lekarka do której chodzimy teraz z Julką właśnie mnie przez tyle lat leczyła, więc mam do niej zaufanie. Także narazie nie odstawiam żadnych produktów i zobaczymy co będzie dalej.

Gratuluję udanych zakupów. My narazie nic nie kupujemy (no chyba że faktycznie zdarzy się jakaś okazja i nie mogę się powstrzymać ) bo właśnie większość ciuszków które dostawała Julka na urodzenie są na nią dobre dopiero teraz i mamy jeszcze większe pewnie na najbliższe pół roku. W Kappalu niestety dla dziewczynek zbyt ładnych ciuszków nie ma, ale za to przypasowało nam ostatnio C&A i Coccodrilo.

Napisane przez bea83

Gratuluję udanych Chrzcin i brawa dla dzielnej córeczki podczas szczepienia

Trzymam kciuki aby ta szorstka skóra zginęła

Dziękujemy

Napisane przez malin30

Przypomniało mi się, że był tu poruszony temat fotelików. Jasiek póki co bardzo lubi w nim siedzieć, dlatego jak jedziemy do centrum handlowego, to wpinamy fotelik w stelaż i jest super, bo synek wszystko widzi lepiej (na leżąco jest okropnie nudno) i nie ma marudzenia.

Te pierwsze foteliki są do 13 kg albo do ukończenia przez dziecko 9 miesiąca życia. Kolejne są od 9 do 18 kg. Zasada przy tych pierwszych jest taka, że jeśli dziecko waży już 13 kg lub zaczyna wystawać głowa, wtedy należy zmienić fotelik na grupę II. Czytałam, że najlepiej jest jak najdłużej wozić dziecko w foteliku I, bo wtedy jest ustawiony tyłem do kierunku jazdy. Zaczynają jednak wprowadzać na polski rynek foteliki z tej grupy II, które też mogą być umieszczane tyłem. Do trzeciego roku życia jest to najbezpieczniejszy sposób przewożenia dziecka.

Własnie ostatnio się zastanawiałam na ile jeszcze nam posłuży Takowy fotelik, bo jeszcze trochę i zaczną nam wystawać nóżki Muszę w końcu zmierzyć ile mierzy ta nasza Julcia, bo u lekarza jedynie ją ważą.

Napisane przez Foka29

Pensję mi okroili, bo przez pół roku okresu rozliczeniowego byłam przed podwyżką - zarabiałam 400 zł mniej, do tego 10 dni zwolnienia z powodu kokluszu. Nie mniej jednak i tak nie wiem dlaczego aż 5 stów z ogonkiem mniej

Ja do drugiego dziecka jestem bardzo chętna, nie cieszy mnie już jednak wizja bycia w ciąży.
Nie sądzę żebym drugi raz była w stanie się tak podniecac każdym USG, skoro wiem co czeka mnie w ostatnim trymestrze - to był jeden wielki koszmar. Ostatnie tygodnie to już myślałam, że nie przeżyję ani jednego kolejnego dnia z brzuszyskiem na kolanach, wieczną zgagą, skurczami, lecącą z nosa krwią, opuchlizną i bezsennymi nocami.
Minął mi za to strach przed porodem - oczekiwałam go jak wybawienia.
No coż, dałam radę raz... dam i drugi.

Dziwne z tą pensją, ja biorę cały czas więcej niż normalnej wypłaty.

Jesli chodzi o drugie dziecko to byłam bardzo chętna (o ile cała ciąża i poród przebiegną tak jak pierwsze), ale zastanawiam się jak my się pomieścimy w domku Przybywa coraz więcej "klamotków" Julki a to dopiero trzy miesiące, co będzie za rok, dwa - chyba całe mieszkanie będzie zastawione wózeczkami, rowerkami, fotelikami itp
Niby mamy trzy pokoje ale widać jakoś mało pojemne bo póki co leżaczek, mata, krzesełko do karmienia (dostaliśmy na chrzciny), wózek i fotelik samochodowy zajmują jeden pokój

[bea83]

Napisane przez miss.hot

Cześć
U nas było trochę marudnie wczoraj wieczorem, Grześ dużo płakał (może to po szczepieniu ), ale profilaktycznie po kąpieli dostał nabój uspokajający w tyłek i spał od 22 do 5, i potem jeszcze do 7:30
Dziś nie idziemy na spacer - wolę być ostrożna po szczepieniu jednak, a tym bardziej, że się trochę ochłodziło

Co do sukieniek wciąż podoba mi się moja - skromna, ale jednak ta jedyna Prezentowała się pięknie, nawet w trochę innej pozycji, co widać na ostatniej fotce

Zdjęcia ślubne rewelacyjne a to ostatnie normalnie genialne - mąż musiał być bardzo zadowolony z widoku

Napisane przez miss.hot

Grześ z dzisiaj

Grześ jak zwykle super wyszedł A to zdjęcie co leży na brzuszku to normalnie zawrotów głowy albo oczopląsu można dostać - tyle Grzesiów na raz

Kizia86 wszystkiego naj naj najlepszego na urodzinki

Napisane przez III78

Odnosni trzymania główki, bo temat tu sie non stop przewija. Paula trzyma ale nie lubi tego robic. Uwielbia za to pozycje na samolocik
A o to Miśka

Miśka pięknie główkę podnosi Natalka to jest chyba najbardziej w tyle w podnoszeniu główki Ale rację muszę ci przyznać - pozycja na samolocik jest jedną z ulubionych mojej córeczki

Napisane przez precious_81

Przepiękne wszystkie zdjęcia ślubne jak będę miała chwilkę postaram się wrzucić swoje A może ktoś mnie na nk znajdzie

Dziewczyny a Wy tak po każdym szczepieniu mierzycie temperaturę? Ja chyba jakaś wyrodna matka bo ja jeszcze nigdy nie sprawdzałam - tylko dotykam czółka i nie widzę różnicy w zachowaniu więc stwierdzam zawsze, że wszystko jest ok

Bardzo chętnie cię odnajdziemy na nk - tylko jak wpiszę w wyszukiwarkę precious to same konta fikcyjne się pokazują A niestety ja "nieznaju" innych twoich danych A na zdjęcia ślubne czekamy

To ja też z tych wyrodnych matek Bo jeszcze ani razu Natalce temp nie mierzyłam Póki co to ona wygląda na okaz zdrowia - nawet katarku nie miała

[Nika1980]

Bry

Lena dziś troszkę wypadła z rytmu, nie mam pojęcia czemu. ale póki co jest w dobrym humorku i sobie drzemie...

Dziewcyzny ....WAGA STOI! nie mogę zrzucić ostatnich 4 kg spodnie ciążowe są za duże , a moje stare portki nie przechodzą przez biodra!!! aaaaaaaaaaaa buuuuuuuuuuu

Napisane przez sweetpinky

znalazłam zdjęcia jakiejś dziewczyny w mojej sukience w necie więc możecie sobie zobaczyć
http://forum.trojmiasto.pl/Suknia-La...4355,1,11.html

ooooo ale piękna! uwielbiam koronki!

Napisane przez tery i suzy

Suknia cudowna tez bym chciala podobna jak bede brala koscielny slub, boska... Coreczka tez przesliczna

ja brałam ślub cywilny w sukni ślubnej w końcu ślub to ślub

Napisane przez Tysiak7

Gratulujemy moja Nadia dziś dzwigała sie na brzuszu, bardzo malo ją tak odkładam bo Wera by ja zgniotła pewnie swoja "miłoscią' wiec zazwyczaj jest na a) rekach B) w wozku C) łozeczku, ale dzis babcia wyszla z Wera na spacer to i Nadia skorzytala u nas w domu na lezenie na brzuszku mowi sie 'pasienie konika"- tzn taki leniwy ten pastuch lezacy na brzuchu

Kiedys dałabym sobie za karmienie odciac ręke - teraz bym ręki nie miała Rozmawialam z naszą polozna i ona sama mi mowiła ze z perspektywy swojego zawodu i wielu przypadku jakie widziala wcale nagłosniona profilaktyka Karmienia piersia nie sprawdza się i nie zawsze jest dla dziecka najlepsza... teoria teoria a każde dziecko inne. Choć jak mi kto na pomknie np jak ostatnio siotra Tz że w aptece sa jakies kropelki które podaje sie dziecku prze karmieniem piersia i one zagęszczają mleko w brzuszku to włacza mi sie filozofia i plakac sie chce że może jednak była dla nas z Nadią inna szansa w naszej sytuacji, baba i jej hormony bylam juz tak wymeczona tygodniami rykow, pobytem w szpitalu, ze gotowa byłam zrobic wszystko byle nie plakała i zrobilam najtrudniejsze dla mnie - odstawiłam od piersi... Ostatnio widziałam babke jak karmiłam w ośrodku to mnie kulo w środku ale niestety odstawiłam JEST O NIEBO LEPIEJ i tego musze sie trzymać a tylko ja wiem jak bardzo chciałam karmić

Bardzo oryginalnie

pasienie konika

Słonko! oczywiście, że tego masz się trzymać. Trzeba zawsze wybrać opcję najlepszą dla dziecka i mamy. Czasem karmienie piersią po prostu nie idzie i już.
Jest dobrze i tego się trzymaj!

Napisane przez miss.hot

My już po szczepieniu - daliśmy jednak tylko 5w1, pneumokoki damy po 7 m-cu jednak Grześ chwilę popłakał, a potem był już spokojny
Grześ waży już 7 kg

brawo dla Grzesia!

Napisane przez III78

Laski, moja córa miaal dzisiaj szczepienie - 3 klucia i płacze juz od 2 godzin tak jakby ją ze skóry obdzierali. Cała czerwona, drży, jest cała sztywna, zanosi się. Uspokaja sie na 10 sekund i od nowa. Mąż ją na rękach ciągle nosi. Czy to możliwe żeby po szczepionkach tak reagować?

oczywiście , że możliwe. Po pierwszej szczepionce Lena godzinę darła się okropnie....

Napisane przez Milibili

Hej dziewczyny! Ciagle cos mi przeskadza zeby do Was napisac ale mam szybkie pytanie... poratujcie proszę

Czy jeśli dziecko po szczepieniu wieczorem ma temp 36,9 i jakims cudem zasnie i bedzie spalo cala noc nie budzac sie to czy nalezy je budzic zeby sprawdzic temperature ??? Nie podawalam zadnego czopka z paracetamolem bo jak narazie nie ma goraczki...

u takiego malucha temperatura do 37,5 to normalna temperatura. nie ma powodu faszerowaćdziecka lekami ani wybudzać w nocy. dotknij jej czółka w nocy i będziesz wiedziała

Napisane przez bea83

tekst tatusia super

A ty będziesz mi się tu czepiała słówek

Trudno być anonimowym jak się w takiej mało znanej miejscowości mieszka Jak się wpisze w wyszukiwarkę nazwę miejscowości to TYLKO 6 profili wyskakuje

To czekamy na zaproszenia - bo ja nawet nie wiem jak ciebie odszukać - jesteś dla mnie anonimowa ( w przeciwieństwie do Niki )

aż 6 profili??????o to znaczy, że są tu jacyś polacy oprócz mnie i.... mojego dentysty!!! już lecę na NK hihi

tatuś ma specyficzne poczucie humoru hahaha

Napisane przez precious_81

Wreszcie mam małą chwilkę na wizaż
Chrzciny nam się udały - z czego bardzo się cieszę Julka w kościele całą mszę przespała, później w domku też trochę pospała więc spokojnie zjedliśmy obiadek. Cały dzień była wesolutka i radosna - w końcu wszyscy się nią zachwycali i zajmowali więc czego mogła chcieć więcej Imprezka też bardzo udana - świętowaliśmy do 22.

Dzisiaj byliśmy na szczepieniu - Julka dzielnie zniosła badania i wkłucie. Póki co też nic jej nie dolega i cały dzień zachowywała się bez zmian, więc mam nadzieję, że noc przebiegnie równie spokojnie. Wagowo dobiła do 6800 i lekarka twierdzi, że to idealnie jak na 3,5 miesięcznego bobasa.
Mamy tylko mały problemik - Julka ma na nogach i ramionkach delikatnie szorstką skórę i lekarka twierdzi, że to początki alergii (niestety może mieć to po mnie ). Póki co jednak twierdzi, że nie ma sensu ograniczać jakichkolwiek produktów, bo to może często przynieść odwrotny skutek i lepiej nie unikać alergenów. Przepisała nam maść robioną na zamówienie i mamy smarować zmienione miejsca i kontrolować czy się pogarsza.

brawo dla Julki za piękne chrzciny i szczepienie!

Napisane przez bea83

Jakoś mam wrażenie, że ja podobnie jak Nika jestem mało anonimowa Każdy bez problemu mnie odnajduje na nk

--------------------------------------
Dzieci śpią, mąż śpi a mamusia ogląda na tvn Kubę Wojewódzkiego i żeby to nie był czas stracony to wyciągnęła deskę do prasowania, żelazko i ćwiczy mięśnie rąk ruchem posuwisto - zwrotnym

ja też to wczoraj ćwiczyłam!

Napisane przez precious_81

Dziewczyny a Wy tak po każdym szczepieniu mierzycie temperaturę? Ja chyba jakaś wyrodna matka bo ja jeszcze nigdy nie sprawdzałam - tylko dotykam czółka i nie widzę różnicy w zachowaniu więc stwierdzam zawsze, że wszystko jest ok

ja też dotykam tylko czółka, mierzę jeśli mam wątpliwości po dotknięciu czółka.

[joannah]

cześć dziewczynki
Wszystkie zdjęcia ślubne śliczne i dzieciaczków również

Napisane przez eloteteie

A moje biedne dziecko nadal się drapie, nie wiem od czego, wszystko wyprane, mieszkanie wietrzone, smarujemy różnymi mazidłami, mama na diecie - nic nie pomaga, już zwątpiłam

Ola chyba goni Majke, dzisiaj ją ważyłam i waży 7400g, a ubranka nosi na 68 cm, ale niektóre już są za małe i pomału przygotowujemy rozm.74, a wczoraj przeszliśmy na pampersy 4.


U nas ten sam problem, Ola też sie drapie bo buźce. A czym smarujesz Majke?? My mamy maść cholesterolową robiną w aptece, ale nie wiele ta maść pomaga i smarujemy też czasami ciekłą parafiną żeby natłuścić ciałko, bo na rączkach i nóżkach jest wysuszona skóra.
A co do diety bezmlecznej to stosujesz jakieś preparaty wapniowe, ja biore witaminy prenatal classic i wapno w tabletkach 2x1 tabl, ale juz widze skutki tej diety, zrobiła mi sie dziurka w zębie, a 2 m-ce temu jak byłam u dentysty to miałam wszystkie zdrowe zęby.
A jeszcze chciałam zapytać gdzie byliście u alergologa prywatnie czy państwowo??

Napisane przez bea83

To trzymam kciuki aby z córeczką było wszystko dobrze

Jakoś mam wrażenie, że ja podobnie jak Nika jestem mało anonimowa Każdy bez problemu mnie odnajduje na nk

Dziękuje za kciuki, przydadzą sie.

Ja znalazłam twój profil na profilu tysiaczka

Napisane przez Foka29

Ja do drugiego dziecka jestem bardzo chętna, nie cieszy mnie już jednak wizja bycia w ciąży.
Nie sądzę żebym drugi raz była w stanie się tak podniecac każdym USG, skoro wiem co czeka mnie w ostatnim trymestrze - to był jeden wielki koszmar. Ostatnie tygodnie to już myślałam, że nie przeżyję ani jednego kolejnego dnia z brzuszyskiem na kolanach, wieczną zgagą, skurczami, lecącą z nosa krwią, opuchlizną i bezsennymi nocami.
Minął mi za to strach przed porodem - oczekiwałam go jak wybawienia.
No coż, dałam radę raz... dam i drugi.

Moge sie pocieszyć że każda ciąża jest inna, tak jak i dziecko.
Ja w pierwszej ciąży miałam nadciśnienie, puchły mi strasznie nogi, miałam straszne bóle głowy a w drugiej ciąży nic mi nie dolegało.
Ja mogłabym być jeszcze raz w ciąży , ale kolejnego dziecka nie planujemy, jak narazie.

Kizia- wszystkiego najlepszego

Ja też wam pokaże nasze zdjęcia ślubne .

[Nika1980]

Foczko, współczuję Ci tego III trymestru... Joanna ma rację: każda ciąża inna...

ja póki co wogóle o drugim dziecku nie myslę. Niestety borykam się ze wspomnieniami z wydarzeń po porodzie. I tak jak mogłabym być jeszcze raz w ciąży, poród też wspominam bardzo dobrze i mogę jeszcze raz rodzić, tak mam ogromny lęk przed : " a co będzie jak znów mi się coś takiego przytrafi, jak tym razem nie będę miała tyle szczęścia?"

póki co mnie ta myśl prześladuje. umknęły mi pierwze godziny życia Leny, których nikt mi już nie wróci a i tak cieszę się, że wszystko się tak skończyło , bo nie chcę myśleć co by było, gdybym np rodziłą w weekend...

jak przepracuję temat komplikacji, to może sięzdecyduję na drugie dziecko.... może...

[woman31]

hej
nie dam rady was cytowac- za duzo tego. wczoraj po kapieli tatus wzial sie za usypianie synka, a ja siedzialam na wizazu i komentowalm wszystkie cudne zdjecia slubne. zaczelam tez pisac ze po szczepionce synek ma sie dobrze, nic sie nie dzieje...pisze i pisze a maly coraz to dluzej marudzi i usnac nie moze (zwykle gora 10 minut tatusiowi zajmuje usypianie). no i nagle slysze placz. z tego wszystkiego wylaczylam wizaz i polecialam do malego.wzielam go na rece bo tatus juz zmeczony i spocony a maly po 2 sekundach zaczal wrzeszczec jakby mial kolke placz nie do zniesienia. po paru minutach udalo mi sie go uspokoic no i pytanie: czy to po szczepionce czy kolka, czy moze jeszcze cos innego
dlugo nie mogl zanac ale za to noc byla spokojna- zgodnie ze stalym rytmem

piekne slonce za oknem, szkoda tylko ze tak zimno-14. no wiec ze spaceru nici.
Miss hot ostatnie zdjecie slubne GENIALNE!!!

[sorejna]

hej

bea zbuntowałam się i na spacer mam zamiar wychodzić codziennie. lepiej się po takim spacerku człowiek czuje. a poza tym wcale nie jest tak zimno.

ja i Wy to i ja podam link do swojego profilu, a co !!

http://nasza-klasa.pl/profile/1879247

[miss.hot]

Napisane przez precious_81

Dziewczyny a Wy tak po każdym szczepieniu mierzycie temperaturę? Ja chyba jakaś wyrodna matka bo ja jeszcze nigdy nie sprawdzałam - tylko dotykam czółka i nie widzę różnicy w zachowaniu więc stwierdzam zawsze, że wszystko jest ok

Ja też tylko sprawdzam czółko i jeśli mnie coś niepokoi to mierzę temperaturę

Napisane przez bea83

Zdjęcia ślubne rewelacyjne a to ostatnie normalnie genialne - mąż musiał być bardzo zadowolony z widoku

Tak jego mina wyglądała z bliska

[woman31]

Napisane przez miss.hot

tak jego mina wyglądała z bliska

rewelacja:d

[III78]

Miśka wlasnie przekręciła się z brzuszka na plecy

[woman31]

Napisane przez III78

Miśka wlasnie przekręciła się z brzuszka na plecy

klask i:

[tery i suzy]

Napisane przez bea83

Śliczny syneczek Ale patrząc na twoje 1 zdjęcie nie wydaje mi się aby on krzyczał tak jak Natalka przy leżeniu na brzuszku - pięknie wysoko podnosi główkę i wygląda na zadowolonego A 2 zdjęcie ekstra

Na tym zdjeciu akurat pogodny bo to bylo wazaz po polozeniu go na brzuszku i lezy na poduszce ale jak dluzej polezy i na plasko to tez sie denerwuje

Napisane przez miss.hot

Cześć
U nas było trochę marudnie wczoraj wieczorem, Grześ dużo płakał (może to po szczepieniu ), ale profilaktycznie po kąpieli dostał nabój uspokajający w tyłek i spał od 22 do 5, i potem jeszcze do 7:30
Dziś nie idziemy na spacer - wolę być ostrożna po szczepieniu jednak, a tym bardziej, że się trochę ochłodziło

Co do sukieniek wciąż podoba mi się moja - skromna, ale jednak ta jedyna Prezentowała się pięknie, nawet w trochę innej pozycji, co widać na ostatniej fotce

Napisane przez miss.hot

Grześ z dzisiaj

Kizia86 wszystkiego najlepszego urodzinowo

Sliczna suknia, a ostatnie zdjecie bombowe Grzes przecudny

Napisane przez III78

Odnosni trzymania główki, bo temat tu sie non stop przewija. Paula trzyma ale nie lubi tego robic. Uwielbia za to pozycje na samolocik
A o to Miśka

Slodziutka

Napisane przez Nika1980

Bry

Lena dziś troszkę wypadła z rytmu, nie mam pojęcia czemu. ale póki co jest w dobrym humorku i sobie drzemie...

Dziewcyzny ....WAGA STOI! nie mogę zrzucić ostatnich 4 kg spodnie ciążowe są za duże , a moje stare portki nie przechodzą przez biodra!!! aaaaaaaaaaaa buuuuuuuuuuu



ooooo ale piękna! uwielbiam koronki!



ja brałam ślub cywilny w sukni ślubnej w końcu ślub to ślub



pasienie konika

.

U mnie tak samo zostalo jeszcze 4 kg i to samo ze spodniami Ale pod choinke dostalam od meza crostrainera takiego http://www.amazon.de/exec/obidos/ASI...active01227-21 w celu schudniecia i od tamtej pory cwicze codziennie po godzince i mam nadzieje ze do wiosny schudne bo wstyd sie bedzie rozebrac Zeby sie udalo I wlasnie skonczylam cwiczyc i w drodze do lazienki wskoczylam na wizaz

Podalam wczoraj malemu jablko i kleik ale wcale fajnie nie bylo maly sie rozplakal i taki dostal zal ze nie moglam go uspokoic dopiero jak dalam mu jego mleczko do sie rozchmurzyl. Moze dlatego tak zareagowal bo byl bardzo glodny Dzisiaj dam mu jak nie bedzie taki glodny moze lepiej to wyjdzie a jak nie bedzie chcial to nie bede mu narazie dawac bo sie tylko stresuje

[Milibili]

Dzien Dobry!!!

Nie dam Rady odpisac na wszystko co pisalyscie ale przecyztalam wszystko dokladnie - zwłaszcza historie poznania

Dziekuje za odpowiedzi Wiem ze temperatura 36,9 jest prawidlowa dlatego nic nie dawalam ale balam sie ze w nocy nagle wzrosnie Mala zasnela o 20 - po 23 dotknelam jej i nie byla rozpalona wiec poszlismy spac i obudzila sie usmiechnieta przed 8 wiec chyba nie bylo tak źle

Wczoraj na szczepieniu (5w1, pneumokoki i rotawirusy) tez była bardzo grzeczna Śmiała się dowszystkich, zwlaszcza jak ja pani doktor badała, nawet do pielegniarki z igłą sie smiała Pierwszego ukłucia nawet nie zauwazyła, przy drugim 30 sekund placzu i spokoj, przy ubieraniu znowu sie smiała - krzywila sie tylko podczas picia szczepionki na rota. Waży już 6100 i moje przypuszczenia sie potwierdzily- mała jest wyjątkowo długa- pielegniarka i doktor same z siebie to zauwazyly - ale nie mierzyły bo powiedziały ze takich malych dzieci sie nie mierzy


malin dzwoniłam do poradni latacyjne- zapytała kobieta czy mleko jest normalne i jesli tak to czasem sie tak zdarza ze niekture kobiety maja czesciej zapalenie i mam masowac i robic cieple oklady


Historie poznania cudne te wasze opowiesci!!! Widzę, że sporo par internetowych sie znlazło. Jak bede na swoim komputerze to napisze jak to bylo u nas i tez wkleje zdjecia. Wszystkie wasze sukienki sa boskie Kazda inna ale wszystkie piekne. Uwielbiam ogladac zdjecia slubne

[tery i suzy]

Nika1980 Co do sukni slubnej to ja tez chcialam taka prawdziwa slubna na cywilnym ale wtedy bylam juz w 7 miesiacu ciazy i mialam duzy brzuch i w takie jak mi sie podobaly to sie poprosu nie miescilam i wolalam nie robic z siebie ´´wielkiego ciastka z kremem´´ Ale mam nadzieje ze w najblizszej przyszlosci wezmiemy koscielny i zaloze moja wymarzona suknie

[eloteteie]

Napisane przez joannah

Ola chyba goni Majke, dzisiaj ją ważyłam i waży 7400g, a ubranka nosi na 68 cm, ale niektóre już są za małe i pomału przygotowujemy rozm.74, a wczoraj przeszliśmy na pampersy 4.


U nas ten sam problem, Ola też sie drapie bo buźce. A czym smarujesz Majke?? My mamy maść cholesterolową robiną w aptece, ale nie wiele ta maść pomaga i smarujemy też czasami ciekłą parafiną żeby natłuścić ciałko, bo na rączkach i nóżkach jest wysuszona skóra.
A co do diety bezmlecznej to stosujesz jakieś preparaty wapniowe, ja biore witaminy prenatal classic i wapno w tabletkach 2x1 tabl, ale juz widze skutki tej diety, zrobiła mi sie dziurka w zębie, a 2 m-ce temu jak byłam u dentysty to miałam wszystkie zdrowe zęby.
A jeszcze chciałam zapytać gdzie byliście u alergologa prywatnie czy państwowo??

No to piękna waga My mamy szczepienie 22.01 to się dowiem dokładnie, bo wiadomo, że na wadze domowej to cuda wychodzą Ale następne pampersy na pewno kupię już w 4-tym rozmiarze, ubrania kupuję już tylko na 74

Byliśmy u 2 alergologów, obaj prywatnie, nie wiem czy nie wybrać się do trzeciego, który z alergii leczył moją młodszą siostrę... Jeden lekarz przepisał maść cholesterolową, którą smaruję Maję na dwór, drugi przepisał maść witaminową i tą smarujemy w domu. Obie maści oczywiście apteczne. Jest poprawa - policzki zrobiły się gładziutkie, mam wrażenie, że drapie się mniej, ale jednak drapie. Wczoraj miała czerwoną skorupę na lewej skroni i wariowała strasznie.

Nie stosuję ŻADNYCH witamin, bo o nich nie pamiętam. Czasem piję mleko sojowe lub napoje na bazie mleka sojowego, jem dużo paluszków z sezamem (sezam ma dużo wapnia ), ale nic poza tym.
Jakieś 2 tygodnie temu byłam u dentysty na kontroli i żadnych dziur nie mam

Napisane przez malin30

A nie masz stwierdzonego AZS?

A ja ostatnio obłowiłam się w masę ciuszków dla Jasia. Na Allegro kilka aukcji, w dziś w Kappahlu za śmieszne pieniądze kupiłam body i spodnie.

No nie, jeden z alergologów nawet ostatnio wykluczył alergię, skazę i wszystko inne To podobno może być niedojrzałość układu pokarmowego i z założenia należy unikać krowich rzeczy, ale skąd w takim razie zmiany na skórze? Ehh...

Ja bardzo lubię KappAhla - mają ładne rzeczy dla dziewczyn A teraz muszę zapolować na dresy, widziałam ładne. Tylko jakoś nie po drodze mi do jakichkolwiek sklepów ostatnio

Napisane przez III78

Odnosni trzymania główki, bo temat tu sie non stop przewija. Paula trzyma ale nie lubi tego robic. Uwielbia za to pozycje na samolocik
A o to Miśka

I to jest ten mały wrzaskunek?
Piękna!!!

Napisane przez woman31

no i pytanie: czy to po szczepionce czy kolka, czy moze jeszcze cos innego

Myślę, że to może być reakcja poszczepienna.

Napisane przez III78

Miśka wlasnie przekręciła się z brzuszka na plecy

Brawo!
Majka pierwszy raz przekręciła się niedawno - 09.01 jak skończyła 4 miesiące


U nas dzisiaj piękna noc, trochę problemów z zaśnięciem, ale żadnego płakania, raczej gadanie do lampy, a że lampa nie chce brać udziału w rozmowie to Maja się trochę denerwuje Zasnęła koło 21:30-22 i spała do 6:30, szybka przekąska i spałyśmy do 9.
20 minut temu zasnęła, pewnie długo nie pośpi, ale to i tak sukces, bo od niedawna nie śpi w dzień w ogóle.


A ja myślę nad obiadem - dziewczyny, skąd Wy bierzecie pomysły na obiady? Zwłaszcza dziewczyny bezmleczne...
[bo mam już dosyć indyka i kury ]

[aniago25]

sorejna już ci zaproszenie wysłałam na nk

Kizia wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

joannah piękna suknia jak księżniczka wyglądałaś
miss.hot mina twojego męża jest ekstra.
precious poprosimy o namiary na nk
Bea czekaj, czekaj Natalka nie jest sama bo Laura też jeszcze nie podnosi.

[belfegoreczka]

W takim razie wysylam
miss hot - bo nie umie ciebie znalesc


Kizia - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

eloteteie, joannnah
widze ze nie tylko u mnie ten problem z sucha skora , moja Paulinka nie drapie sie po buzce , ale ma bardzo suche plamki na nozkach, biodrach i pod brudka, nie mamy zadnej masci aptecznej, ale kupilam jej serie emolium - kremy i emulsje specjalne, jak smaruje regularnie to troche schodzi, ale jak raz nie posmaruje to wraca.
I z czego to sie robi?