Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

[youyou]

o kurcze dziewczyny ale się przeraziłam właśnie....
poszłam się umyć... i wyciekło ze mnie sporo takiego lepkiego śluzu.. tak z pół łyżeczki..... czy to czop?? mam nadzieję że nie, to za wcześnie

[kocurazab]

Uff, nadrobiam Was wkoncu
No to ide spac. Jutro mam jeszcze na 12:00, ale w czwartek i piatek, to ja nie wiem, jak dam rade wstac na 7:30...
Zobaczymy, pewnie oczy bede miala, jak w ubieglym tygodniu, jak zombi...

Tak apropo tego czy dziecko odpukuje, jak pukam w brzuszek; to ja zaczynam pukac po tzm, jak moje dziecie zaczyna wypychac konczyny, to ja w to miejsce stukam i ono znowu tam wypycha swoja czesc ciala, wiec mysle, ze lubi sie tak bawic

Mojego meza Glutek "nie lubil" do niedawna, tzn jak maz przylozyl reke do brzucha, to chocby nie wiem, jak mocno sie rozpychalo, to wtedy robila sie cisza, a od jakiegos czasu, to daje mu rowno po rekach Nawet dzisiaj A... mowi, ze wczoraj, jak kladl sie spac, to ja juz spalam, no i on przyklada reke do brzucha, a tam rewolucja, tak mu Maluszek zmasakrowal reke

No dobra spadam, bo mnie spanie wkoncu bierze

[kolka222]

witam Was !!Chyba dzisiaj pobiję rekord, jeśli chodzi o godzinę napisania postamiałam wyjątkowo koszmarną noc-noga bolała mnie jak cholera, już myślałam,że sobie ją odgryzę

---------- Dopisano o 05:06 ---------- Poprzedni post napisano o 05:03 ----------

Napisane przez youyou

o kurcze dziewczyny ale się przeraziłam właśnie....
poszłam się umyć... i wyciekło ze mnie sporo takiego lepkiego śluzu.. tak z pół łyżeczki..... czy to czop?? mam nadzieję że nie, to za wcześnie

nie przejmuj się, to na pewno nie to , a nawet jeśli , to pamiętaj ,że 38tc to bardzo bezpieczny termin...a do niego z tego co widzę został Ci naprawdę niewiele

---------- Dopisano o 05:09 ---------- Poprzedni post napisano o 05:06 ----------

jeżeli wstałam już tak wczeźśnie, to wykorzystam to i pójdę na badania.Muszę zrobić, oprócz morfologii, elekrolity, czas krzepnięcia i HCV

[kasia uk]

Dziewczyny, proszę o poradę te bardziej doświadczone.

Często czuję jak malutki pcha mi się w dół i wtedy mam wrażenie, że zrobię kupkę.. Koleżanki i siostra ani mama również tego nie miały i nie bardzo wiem czy to normalne?
Również, mam wrażenie, że wody odchodzą mi ciurkiem. Czasami poleci mi coś, ale bardzo malutko i położna stwierdziła, że nie trzymam moczu czasami, dziecko tak naciska, że mi leci siku... Ale rzecz w tym, że trzymam mocz bez problemu..

Dzwoniłam na położniczy dział i powiedziały mi to samo, a wiem, że jak wody ubywa to dziecko narażone jest na infekcje, chyba, że chodzi tu o to, jak całkowicie wody odejdą, a skoro mi tylko ciurkiem to nie ma co się martwić?

Nie chcę się położnym narzucać, żeby później się na mnie nie wyżywały przy porodzie Jutro chcę zadzwonić jeszcze raz, ale jakoś nie chcą mnie tam przyjąć i zbadać.. Został mi tydzień i dwa dni do porodu i najwidoczniej wychodzą z założenia, że to za wcześnie, ale przecież mnóstwo kobiet rodzi wcześniej

[kolka222]

a propos nawiązywania kontktu z Maluszkiem, czy mówicie do swojego brzucha?

---------- Dopisano o 05:22 ---------- Poprzedni post napisano o 05:11 ----------

Napisane przez kasia uk

Dziewczyny, proszę o poradę te bardziej doświadczone.

Często czuję jak malutki pcha mi się w dół i wtedy mam wrażenie, że zrobię kupkę.. Koleżanki i siostra ani mama również tego nie miały i nie bardzo wiem czy to normalne?
Również, mam wrażenie, że wody odchodzą mi ciurkiem. Czasami poleci mi coś, ale bardzo malutko i położna stwierdziła, że nie trzymam moczu czasami, dziecko tak naciska, że mi leci siku... Ale rzecz w tym, że trzymam mocz bez problemu..

Dzwoniłam na położniczy dział i powiedziały mi to samo, a wiem, że jak wody ubywa to dziecko narażone jest na infekcje, chyba, że chodzi tu o to, jak całkowicie wody odejdą, a skoro mi tylko ciurkiem to nie ma co się martwić?

Nie chcę się położnym narzucać, żeby później się na mnie nie wyżywały przy porodzie Jutro chcę zadzwonić jeszcze raz, ale jakoś nie chcą mnie tam przyjąć i zbadać.. Został mi tydzień i dwa dni do porodu i najwidoczniej wychodzą z założenia, że to za wcześnie, ale przecież mnóstwo kobiet rodzi wcześniej

doświadczona aż tak bardzo nie jestem ,ale ja raz miałam fałszywy alarm....
wydaje mi się, że takie parcie to rzecz normalna, w końcu dzieciątko wstaia sobie główkę.
Natomiast, jeśli chodzi o wody i ich sączenie , to miała zdaje się Zeberka(odszukaj jej post, jest w cz.V), to po pierwsze musi być tego więcej i najpierw Cię lekko zalewa, a po drugie, jeżeli to wody , to sączą się, gdy leżysz, a nie gdy stoisz( główka dziecka działa wdedy jak korek). W razie wątpliwości zawsze możesz pojechać na badanie. Poza tym , wody są bezbarwne i zdaje się bezzapachu, a mocz dość specyficznie pachnie. Możesz kupić sobie w aptece , nie wiem czy w UK jest dostępny , test Bobo |Safe, chyba tak się nazywa

[kasia uk]

Napisane przez kolka222

doświadczona aż tak bardzo nie jestem ,ale ja raz miałam fałszywy alarm....
wydaje mi się, że takie parcie to rzecz normalna, w końcu dzieciątko wstaia sobie główkę.
Natomiast, jeśli chodzi o wody i ich sączenie , to miała zdaje się Zeberka(odszukaj jej post, jest w cz.V), to po pierwsze musi być tego więcej i najpierw Cię lekko zalewa, a po drugie, jeżeli to wody , to sączą się, gdy leżysz, a nie gdy stoisz( główka dziecka działa wdedy jak korek). W razie wątpliwości zawsze możesz pojechać na badanie. Poza tym , wody są bezbarwne i zdaje się bezzapachu, a mocz dość specyficznie pachnie. Możesz kupić sobie w aptece , nie wiem czy w UK jest dostępny , test Bobo |Safe, chyba tak się nazywa

Kolka, a co to jest za test?
No właśnie u mnie cieknie mi coś tam w każdej pozycji, i na siedząco i na leżąco i na stojąco.. Do tego czasami wydostają mi się bąbelki
No właśnie tutaj, jak pisałam wyżej, zignorowali mnie troszkę i na badania nie mają zamiaru mnie przyjąć. U nas nie ma tak, że sobie jadę i zażyczam coś, to oni w zasadzie decydują czy coś jest warte ich uwagi..

Tzn ja przytaknęłam na ich decyzję, to oni się w końcu znają na tym wszystkim, nie ja. To nie ja odbieram codziennie dziesiątki porodów, ale obawiam się po prostu o dziecko, chyba każdy by się martwił, i nie ufam im do końca, zwłaszcza, że o pomyłkach nie tylko naczytałam się, co sama we wcześniejszym stadium doświadczyłam.

No cóż, zadzwonię jutro jeszcze raz z nadzieją na trafienie na inną babeczkę.


A! Właśnie doczytałam na necie co to za teścik! Dobra sprawa, poszukam na necie przetłumaczenia na język angielski i posprawdzam czy tu dostanę Dzięki

[pysiamn]

Napisane przez zebra666

Pysiamn tak właśnie zrobiłamnie wiem samo wpadło mi do głowy jak tak myślałam przy karmionku, że przecież skoro to leczy odparzenia, rany na brodawkach, nawet ciemieniuche(połorzna mi mówiła) to noska nie wyleczy?dokupił mi mąż wczoraj taki wielki Bepanthen, bo teraz mam mały i sprawdził się świetnie.

No to świetnie że się sprawdza

Napisane przez elcia0787

no to wstawiam zdjecie wozka ale was zamecze zdjeciami dzisiaj kurcze TZ zlozyl wozek i okazalo sie ze w czasie transportu peklo kolko i trzeba nowe bo jak jedzie wozek to lata na boki

Fajny ...ale koło mozna chyba zareklamować

Napisane przez youyou

o kurcze dziewczyny ale się przeraziłam właśnie....
poszłam się umyć... i wyciekło ze mnie sporo takiego lepkiego śluzu.. tak z pół łyżeczki..... czy to czop?? mam nadzieję że nie, to za wcześnie

nie wiemmmmm

Napisane przez kolka222

witam Was !!Chyba dzisiaj pobiję rekord, jeśli chodzi o godzinę napisania postamiałam wyjątkowo koszmarną noc-noga bolała mnie jak cholera, już myślałam,że sobie ją odgryzę

Chcialaś odgryzc sobie nogę
A jak będziesz chodziła z dzieckiem na spacery

na serio

Napisane przez kasia uk

Często czuję jak malutki pcha mi się w dół i wtedy mam wrażenie, że zrobię kupkę.. Koleżanki i siostra ani mama również tego nie miały i nie bardzo wiem czy to normalne?
Również, mam wrażenie, że wody odchodzą mi ciurkiem. Czasami poleci mi coś, ale bardzo malutko i położna stwierdziła, że nie trzymam moczu czasami, dziecko tak naciska, że mi leci siku... Ale rzecz w tym, że trzymam mocz bez problemu..

Dzwoniłam na położniczy dział i powiedziały mi to samo, a wiem, że jak wody ubywa to dziecko narażone jest na infekcje, chyba, że chodzi tu o to, jak całkowicie wody odejdą, a skoro mi tylko ciurkiem to nie ma co się martwić?

Ja juzp isalam 2 dni temu że mam bobo-Safe...i jak będe miała tak to wkąłdam wkaldke i będę wiedziala co to....by na darmo nie jechać na IP i nie robić paniki

Napisane przez kolka222

a propos nawiązywania kontktu z Maluszkiem, czy mówicie do swojego brzucha?

No pewnie....
Ja śpiewam...puszczam dziecięce piosenki i czytam bajeczki ....
Jak byłam z Kubusiem to mi bylo na poczatku tak dziwnie ...ale teraz robię 2 w jednym dkla Puchatka i Pysiolinki

[kwiat kalafiora]

Dzień dobry Mamusie

kocurazab- co do Twojego pyt. to oczywiście, że mąż może. Matka dziecka MUSI wykorzystać co najmniej 14 tygodni urlopu macierzyńskiego. Z pozostałej części może zrezygnować i wtedy udziela się go ojcu dziecka na jego pisemny wniosek.
To znaczy, że możesz wykorzystać np 19, 20, 21 tygodni urlopu macierzyńskiego, a resztę Twój małżonek.

[pysiamn]

Własnie zerknelam na ranking imion....
Nasze dzieci będa miały najbardziej popularne imione nadawane w Warszawie

http://gorny.edu.pl/imiona/index.php

Ale co tam

[oliviaoO]

witam z rana
za godzinkę jadę na ktg, badanie i usg.. pewnie znowu mnie odeślą do domu i każą przyjechać w piątek i w piątek to już mnie położą w szpitalu.. a chciałabym, żeby samo się ruszyło a tu dalej nic ten czop to mi chyba kilka dni odchodził bo nawet jeszcze dziś znalazłam kawałek na papierze..
a jak mnie zostawią w szpitalu i stwierdzą, że do jutra na pewno urodzę to byłby najszczęśliwszy 13 no nic.. zobaczymy..

[madzikUK]

Witam mamuski,

No i co tam? zadna sie nie rozpakowala w nocy? jakis zastoj mamy czy co?

Napisane przez gosbaj

A ja sie pochwale moim bebzolkiem, dzisiaj skonczylismy 38tc

bebzolek pierwsza klasa

Napisane przez Sensuel

Mnie mały tak się rusza jakby chciał przez skórę mi wyjść.Normalnie czuję go tak,jakby mi ktoś łokciem pod skórą jeździł.
Też tak macie ??

Moja wczoraj tak sie wyciagala, ze musialam trzymac sobie to miejsce reka i tak lekko ja wpychac bo bolalo

Napisane przez elcia0787

no to wstawiam zdjecie wozka ale was zamecze zdjeciami dzisiaj kurcze TZ zlozyl wozek i okazalo sie ze w czasie transportu peklo kolko i trzeba nowe bo jak jedzie wozek to lata na boki

sliczny wozeczek, no a z kolkiem to nie zazdroszcze, bo nawet jesli reklamacja to w Pl musi byc zglaszana, prawda?
-----------------------------------
u mnie troche sniegu posypalo, poza tym cisza przed burza brzusio czasem pobolewa jak na @ ale tak to spox. dzis nawet chcial mnie skurcz zlapac w lydke, co sie bardzo zdziwilam bo cala ciaze zadnych nie mialam. no ale poszedl sobie.
remontu ciag dalszy, lodowka wyjechala z kuchni, okazalo sie, ze cala podloga do wymiany, wylewke trzeba robic i na nowo klasc plytki. bosko

[pysiamn]

madzik ...no wlasnie jakaś ...cisza ...ale może to cisza przed burzą

Bo w kolejce jako pierwsze :
agusiamatyldka-06.01.2010
filka2-7.01.2010
OliviaoO-7.01.2010
addicted to wizaz-10.01.2010
Gosiaczek 82-10.01.2010
brzoskwinia82-14.01.2010
kalka-14.01.2010

Dziewczyny przesylam troszke fluidków ...

Madzik a jak to lodówka wylała ? sama ? ??

[aldii]

Kwiat kalafiora no to we 2 lezymy i czekamy zeby przetrwac te kilkia dni bez porodu
Sensuel ale ja mam mega daleko do tego szpitala, w ktorym bede rodzic - 140km wiec po drodze wszystko sie moze zdarzyc
Pysiamn te nowe wytyczne odnosnie pepka ponoc wchodza w zycie styczen-luty.A te o kapieli jakos pozniej
Z ta kapiela ma byc tak, bo chodzi o to zeby przez kilka dni pozostal na skorze ten naturalny film ochronny, ktory dziecko mialo jeszcze w brzuszku.Zeby tego tak od razu nie zmywac calkowicie, bo to dodatkowo chroni maluszka
Elcia bardzo ladne kolory wozeczka.A kolko na pewno mozna wymienic
Kocurazab o te wszystkie macierzynskie, tacierzynskie i inne, to najlepiej w ZUS-ie sie dowiedziec
Youyou nie wiem, mi sie takie cos wydarzylo 2 razy - w polowie ciazy i 30.12.Za 1 razem nie byl to czop bo nie urodzilam, a za 2 nie wiem
Kasiauk parcie jak na stolec jest zwiastunem zblizajacego sie porodu i skoro zostal Ci tylko tydzien, to to bedzie to i mysle, ze sacza Ci sie wody, a nie mocz.Zreszta mocz mozna poznac nawet po zapachu, na wkladce np. Angole nie znaja sie na niczym, wiec na ich wiedze bym nie liczyla
Kolka mowie, ale wiecej mowie tak w myslach i wydaje mi sie, ze ona wie co mowie I puszczam jej muzyke - powazna i piosenki dla dzieci



Od wieczora boli mnie brzuch jak na @ Juz postanowilam, ze w pt jade do szpitala,bo jakos nie wiem czemu, ale najbardziej obawiam sie weekendu

[zebra666]

Napisane przez kasia uk

Dziewczyny, proszę o poradę te bardziej doświadczone.

Często czuję jak malutki pcha mi się w dół i wtedy mam wrażenie, że zrobię kupkę.. Koleżanki i siostra ani mama również tego nie miały i nie bardzo wiem czy to normalne?
Również, mam wrażenie, że wody odchodzą mi ciurkiem. Czasami poleci mi coś, ale bardzo malutko i położna stwierdziła, że nie trzymam moczu czasami, dziecko tak naciska, że mi leci siku... Ale rzecz w tym, że trzymam mocz bez problemu..

Dzwoniłam na położniczy dział i powiedziały mi to samo, a wiem, że jak wody ubywa to dziecko narażone jest na infekcje, chyba, że chodzi tu o to, jak całkowicie wody odejdą, a skoro mi tylko ciurkiem to nie ma co się martwić?

Nie chcę się położnym narzucać, żeby później się na mnie nie wyżywały przy porodzie Jutro chcę zadzwonić jeszcze raz, ale jakoś nie chcą mnie tam przyjąć i zbadać.. Został mi tydzień i dwa dni do porodu i najwidoczniej wychodzą z założenia, że to za wcześnie, ale przecież mnóstwo kobiet rodzi wcześniej

Z tymi wodami to jak tylko wyciekają to najwyżej by Ci robili badania i sprawdzali ich ilość... Ale u mnie naparwdę sporo się lało po tym nawet jak chlusnęły i mimo to nie wywoływali porodu, ważniejsze było żeby mały posiedział choćby i godzinę dłużej, niż infekcja, którą leczyli po porodzie. Ale to parcie jak na kupke bym sprawdziła, bo często początek porodu kobiety porównują do uczucia grubszej potrzeby...
A połorzne od tego są żebyś się narzucała... jak ta Cię bagatelizuję skonsultuj się ze swoim lekarzem albo na IP, po co ryzykować i się umartwiać

Youyou czop może i 2 tygodnie wcześniej odpaść... u mnie był glutowaty i brunatny, potem na wkładzie pojawiał się kolor różowawy, niteczki krwi albo poprostu trochę krwi. Oszczędzaj się ile możesz

[malinka118]

Witam mamusie z rana. Jeszcze Was nie nadrobiłam. Widziałam tylko, że żadna się nie rozpakowała.

Ulcia wczoraj wieczorem pisała mi, że ma nadzieję, że jutro będzie miała prąd i że bardzo serdecznie Was pozdrawia. Dzisiaj napisze mi co po wizycie.

Skurcze przeszły w nocy. Chyba były bardziej ze zdenerwowania na tżta. Ogólnie ma fajnie bo do pracy ma 3 minuty i zawsze jest pod telefonem. Ale dzisiaj pojechał w delegację i to do kopalni coś przeprogramować, bo cały serwis chory i programistów powysyłali, więc się zdenerwowałam, że się z tego nie wykręcił. Powiedziałam, że nawet jak zacznę rodzić, to mu nie zadzwonię, żeby nie jechał jak wariat. Może jestem przewrażliwiona, ale strasznie mnie to zdenerwowało, że nie wykręcił się z tego. Stwierdził, że co miał zrobić zwolnić się? A wiem, że w swojej firmie jego pozycja jest wysoka i gdyby, rzeczywiście miał się zwolnić to 3/4 urządzeń na kopalniach byłaby do wrzucenia, bo tak jak każdy programista ma takie kruczki czasami, któych nikt inny nie przeskoczy, jak mu nie powie jak.

Ogólnie humor mam przez to do kitu, chyba hormony też strasznie szaleją.

Pysiu mój tato się urodził 13 listopada w piątek o 13.03 i śmieje się, że te 13 to mu tylk szczęście przyniosły.

Idę wstawić pranko i zjeść jakieś śniadanko. A potem znowu prasowanie i jakiś obiadek trzeba uskutecznić.

Kasiuuk ja takie parcie, mam cały czas, nawet po wypróżnieniu. Moja mała jest już bardzo długo nisko i to od tego - tak twierdzi mój gin i chyba ma rację bo jakoś nie rodzę. Do tego cały czas boli mnie brzuch jak na okres. Dzisiaj mam wizytę to dowiem się czy spowodowało to zgładzenie szyjki i jakieś większe rozwarcie.

[Asiuulka89]

was dziewczyny nadrobic masakra ale sie udalo

Aldii ja tez nan do szpitala w ktorym rodze 120 km i przy takiej pogodzie ciiezko dojechac w 2 godziny dlatego ja zjezdzam (jesli nic innego wczesniej sie nie wydarzy) po odstawieniu mojego najukochanszego wspanialego fenoterolu ...

Napisane przez Sensuel

No i masz babo placek.A trzeba było się zgodzić



Acha.....no w sumie racja.

Mnie mały tak się rusza jakby chciał przez skórę mi wyjść.Normalnie czuję go tak,jakby mi ktoś łokciem pod skórą jeździł.
Też tak macie ??
Zaraz spać spadam,bo pomimo wypitych 2 kawek to i tak spać mi się chce

Ja tak mam wczorajmyslalam ze mloda chce pepkiem wyjsc smieszne uczucie jak tam wypycha potem jezdzi pod skora i sie przesuwa


No ja tak tez codziennie opatrze a tu z rozpakowywaniem dziewczyny sie obijaja normalnie brac sie lasencje do rovoty

Ja za chwilke jade na zmiane opatrunku bleeee nie sceee bedzie bolalo no i zobaczymy czy to lepiej wyglada..

Gosbaj

ahhh co do tesciowych hmm no ja mam to szczescie ze mieszkam 120km od rodzinnego miasta.. i wiem ze beda sie zjezdzac w odziwdziny ale mysle ze nie powinien mi sie nikt wtryniac aja cos to ja tez nie bede udawac tylko z guber rury pojde i tyle a co to moje dziecko i ja je zamierzam wychowac

[zebra666]

A dziewczyny mamusie co ile się dzidziusiowi obcina paznokietki u rączek średnio? Nie wiem na jakie długie, po obcięciu mam czekać...

[Sensuel]

Napisane przez youyou

o kurcze dziewczyny ale się przeraziłam właśnie....
poszłam się umyć... i wyciekło ze mnie sporo takiego lepkiego śluzu.. tak z pół łyżeczki..... czy to czop?? mam nadzieję że nie, to za wcześnie

No to pociesz się tym,że ja w nocy prawie nie spałam bo mnie brzuch bolał jak na @.Teraz od rana też.A jak mały się rusza to mi oczy na wierzch wychodzą.Siłę ma skubany .Dopiero co mi ból minął.....ufff.Ale regularny nie jest także spoko.To jeszcze nie to,zwłaszcza że mam jeszcze 5 tyg do końca .Może rozwiera się coś.

Napisane przez aldii

Sensuel ale ja mam mega daleko do tego szpitala, w ktorym bede rodzic - 140km wiec po drodze wszystko sie moze zdarzyc

No to zacznij się wtedy pakować i jechać już

Napisane przez brzoskwinia82

No o tym kąpaniu też coś wspominała ale niedokładnie tylko że coś ma się zmienić. Mówiła tylko że teraz jest tak że nie kąpią zaraz po porodzie tylko trochę później, bo dziecko ta maź jeszcze chroni przez jakiś czas. A że na razie w szpitalu zmian nie wprowadzają dopiero jak przyjdzie zarządzenie odgórne.

W Danii też to praktykują od dawna.

Napisane przez elcia0787

no to wstawiam zdjecie wozka ale was zamecze zdjeciami dzisiaj kurcze TZ zlozyl wozek i okazalo sie ze w czasie transportu peklo kolko i trzeba nowe bo jak jedzie wozek to lata na boki

Mój wygląda identycznie,ale pewnie innej firmy niż ty masz,bo ja mam z Espiro i cały czerwony



Miłego dnia dziewczyny,ja zaraz zabieram się za pomidorówkę

[PatkaM84]

Napisane przez oliviaoO

no właśnie sobie chodzę bo nic się nie powiększa jakby jutro nagle się okazało, że mam 6cm (w co wątpię) a nie 4 to by mi wywoływali..

Ale lipa... Ja bym myślała, że z takim rozwarciem to już Cię zostawią i jak nie ma skurczy to chociaż oksytocynę dadzą a tu nie

Napisane przez kolka222

Kobietki niecierpliwie czekajace na poród- mój gin zabronił mi masowania brzucha , bo powoduje skurcze, a gdzieś czytałam,że trzeba masować również sutki..., co skutecznie mozna połaczyć z inną naturalną metoda wywoływania porodu

Sutki można maskować ale tak porządnie To też przyspiesza skurcze

Napisane przez pysiamn

Wychodząc powiedziała może jesze w tym tyg wpadnę
Ratunkuuuuuu!!!
Nie wydusiałam nawet z siebie "Zapraszamy" ....powiedziąłm mało przyjemnie " Jak chcesz"
Straszne ale naprawdę nie mam ochoty udawać że się cieszęęeee...

Trzeba było jej się zapytać "A po co?"

Napisane przez youyou

Ja nie mam jeszcze żadnego termometra (poza takim najzwyklejszym) i właśnie zastanawiam się nad kupnem czegoś podobnego...

Mamuśki rozpakowane- czy taki wielofunkcyjny termometr za ok 100pln się przydaje??

Ja kupiłam termometr Microlife za 105 zł - do ucha, do czoła, z funkcją pokazywania temperatury otoczenia - dzisiaj przyjdzie i oczywiście wypróbuję na sobie, ale taki chciałam

Napisane przez aldii

Tak sobie teraz mysle, ze moglam jednak zostac wczoraj w tym szpitalu Skurcze przeszly, ale zaczal bolec brzuch i plecy jak na @.No i bede teraz zyla w stresie, ze jak sie cos zacznie, to w zyciu nie dojade do tego szpitala....
Postanowilam, ze jak dotzrymam do piatku, to pojade tam i juz zostane na weekend, bo padne na zawal do poniedzialku

Nam położna na SR mówiła, że skurcze muszą być regularne minimum godzinę aby miało to być na poród (o ile dobrze pamietam). jakby co, to napewno dojedziesz - nie martw się, ewentualnie zawsze możesz karetkę wezwać

Napisane przez youyou

mnie też właśnie męczy

A mi jak opadł brzucholek to mnie nie męczy :P

Napisane przez kwiat kalafiora

a ja jestem po wizycie.

Dziś w nocy bardzo bolała mnie brzuch tak jak przed okresem. W ciągu dnia też pobolewał. Na ktg okazało się, że to skurcze. Lekarz powiedział, że przez najbliższe 3 dni mam się nie ruszać bo właśnie tyle mi brakuje do skończenia 37 tygodnia -czyli donoszenia ciąży. Rozwarcia jeszcze nie mam.
Dziś lekarz na sto procent powiedział, że będzie dziewczynka. Waży prawie 3 kg. Ja dla odmiany martwię się, że to trochę dużo jak na dziewczynkę. Dziewczynki są delikatniejsze.

Dziękuje dziewczyny, że trzymałyście kciuki za moja wizytę

Dużo waży? No co Ty gadasz :P Nie ma się czym przejmować :P Moja Młoda w 36 tygodniu miała ok 3400 i się nie przejmuję

Napisane przez youyou

poszłam się umyć... i wyciekło ze mnie sporo takiego lepkiego śluzu.. tak z pół łyżeczki..... czy to czop?? mam nadzieję że nie, to za wcześnie

Może być czop, ale spokojnie - przecież to nie znaczy że urodzisz jutro. Czop może odchodzić kawałkami, a znam dziewczynę, która bez czopu chodziła od 30 tygodnia a urodziła w 39.

Napisane przez kasia uk

Dziewczyny, proszę o poradę te bardziej doświadczone.

Często czuję jak malutki pcha mi się w dół i wtedy mam wrażenie, że zrobię kupkę.. Koleżanki i siostra ani mama również tego nie miały i nie bardzo wiem czy to normalne?
Również, mam wrażenie, że wody odchodzą mi ciurkiem. Czasami poleci mi coś, ale bardzo malutko i położna stwierdziła, że nie trzymam moczu czasami, dziecko tak naciska, że mi leci siku... Ale rzecz w tym, że trzymam mocz bez problemu..

Dzwoniłam na położniczy dział i powiedziały mi to samo, a wiem, że jak wody ubywa to dziecko narażone jest na infekcje, chyba, że chodzi tu o to, jak całkowicie wody odejdą, a skoro mi tylko ciurkiem to nie ma co się martwić?

Nie chcę się położnym narzucać, żeby później się na mnie nie wyżywały przy porodzie Jutro chcę zadzwonić jeszcze raz, ale jakoś nie chcą mnie tam przyjąć i zbadać.. Został mi tydzień i dwa dni do porodu i najwidoczniej wychodzą z założenia, że to za wcześnie, ale przecież mnóstwo kobiet rodzi wcześniej

Jak coś Cię niepokoi to pojedź na Izbę Przyjęć. Przez telefon można dokładnie czegoś nie wytłumaczyć a tak to pojedziesz, lekarz Cię zbada i będzie wiadomo co i jak. Jak będą chcieli Cię zostawić bez powodu no to zawsze możesz się nei zgodzić.

Napisane przez pysiamn

Własnie zerknelam na ranking imion....
Nasze dzieci będa miały najbardziej popularne imione nadawane w Warszawie

http://gorny.edu.pl/imiona/index.php

Ale co tam

oooooooo, moja jest na 5 miejscu hehehe,

[malinka118]

Napisane przez zebra666

A dziewczyny mamusie co ile się dzidziusiowi obcina paznokietki u rączek średnio? Nie wiem na jakie długie, po obcięciu mam czekać...

Ja obcinałam tak co 3-4 dni, bo mojemu synkowi szybko rosły i się drapał. Obcinałam na krótko, ale nie tak, że się wrzynały w skórkę.

[madzikUK]

Napisane przez pysiamn

madzik ...no wlasnie jakaś ...cisza ...ale może to cisza przed burzą

Bo w kolejce jako pierwsze :
agusiamatyldka-06.01.2010
filka2-7.01.2010
OliviaoO-7.01.2010
addicted to wizaz-10.01.2010
Gosiaczek 82-10.01.2010
brzoskwinia82-14.01.2010
kalka-14.01.2010

Dziewczyny przesylam troszke fluidków ...

Madzik a jak to lodówka wylała ? sama ? ??

ehh Pyska normalnie ta kuchnia nas wykonczy. w pazdzierniu kladlismy plytki, ale ten ich klej jest do . postawili lodowke i od razu sie plakac chcialo bo slychac bylo, jak plytki pekaja pod nia. ale zostawilismy tak bo nie bylo czasu robic. czesc plytek poluzowala sie, fugi sie pokruszyly. teraz tata z bratem wzieli sie jeszcze raz za to, ale juz wszystko z Pl przywiezli. odstawili lodowke, ale tam gdzie ja stawiaja tam nastepne plytki pekaja. trzeba wszystko zwalic, i przymocowac na nasz polski klej i popekane wymienic

a co do listy, to pewnie mamuski sie tylko denerwuja tym naszym gadaniem, ze do roboty, bo same by chcialy juz byc po

Napisane przez Asiuulka89

Ja za chwilke jade na zmiane opatrunku bleeee nie sceee bedzie bolalo no i zobaczymy czy to lepiej wyglada..

bedzie dobrze

ja jak bylam z Tz na zszywaniu tego jego pijanego baniaka, to w domku dalam mu lizaka za to, ze byl taki grzeczny

[aldii]

Asiuulka to zycze Ci abys dojechala na czas, bez niepsodzianek
Sensuel spakowana juz jestem, ale chce ten wyjazd przeciagnac do pt

[PatkaM84]

Dziewczyny a możecie mi napisać sprawdzony przepis na zupkę pomidorową? Ale na nóżkach od kurczaka najlepiej bo takie mam a kości jakiejś jako takiej nie mam w domku.

[Sensuel]

Napisane przez PatkaM84

Dziewczyny a możecie mi napisać sprawdzony przepis na zupkę pomidorową? Ale na nóżkach od kurczaka najlepiej bo takie mam a kości jakiejś jako takiej nie mam w domku.

Polecę Ci moją pomidorówkę http://www.wielkiezarcie.com/recipe35492.html,własnie ją robię tylko bez mięska

[PatkaM84]

Napisane przez Sensuel

Polecę Ci moją pomidorówkę http://www.wielkiezarcie.com/recipe35492.html,własnie ją robię tylko bez mięska

Mimo nóżek jeszcze kostki rosołowe? Nie mam śmietany w domu... I jakies takie bardzo pracochłonne :P Ja jestem bardziej leniwa, może coś prostrzego?

[patinka_]

Napisane przez PatkaM84

Ja kupiłam termometr Microlife za 105 zł - do ucha, do czoła, z funkcją pokazywania temperatury otoczenia - dzisiaj przyjdzie i oczywiście wypróbuję na sobie, ale taki chciałam

jak wypróbujesz to daj znać,szczególnie czy nie robi błędów pomiarów..zmierz np. z 3 razy pod rząd i sprawdź jaka będzie temp.



a my dzisiaj skończyliśmy 38 tydzień!!

[pliwa]

Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
o kurcze dziewczyny ale się przeraziłam właśnie....
poszłam się umyć... i wyciekło ze mnie sporo takiego lepkiego śluzu.. tak z pół łyżeczki..... czy to czop?? mam nadzieję że nie, to za wcześnie



------------------------------------------------------------------------

YouYou - ja dziś dokładnie to samo!!!! (zrobiło takie plum... , ale bez krwi) i (w nocy czułam kłucie - tam )
I tez nie wiem....
Ale spoko myślę, że nie panikujmy, damy radę te 2 tygodnie !!!!
Najlepiej jak możesz to nie pracuj!!!!

[malinka118]

Patka ja jak jestem leniwa to robię taką.

Nóżki zalewam wodą zagotowuję dodaję obrane: marchewkę, pietruszkę seler, kawałek cebulki i solę i wrzucam z 5 ziarenek pieprzu. Gotuję aż nóżki będą miękkie (ok1h). Wyciągam nóżki i warzywa - w zupie zostawiam tylko marchewkę. Dorzucam albo pomidory w puszce i wtedy blenderuję, albo przecier pomidorowy wymieszany z odrobiną mleka lub śmietany.

Jak nie mam mięska to do warzyw daje 2 łyżki oliwy z oliwek, nie używam kostek, ani vegety.

[Sensuel]

Napisane przez PatkaM84

Mimo nóżek jeszcze kostki rosołowe? Nie mam śmietany w domu... I jakies takie bardzo pracochłonne :P Ja jestem bardziej leniwa, może coś prostrzego?

Czy ja wiem czy pracochłonne??Jak warzywa się ugotują to blendowanie zajmuje mi sekundę.Ja kostki daje dla smaku słonego,bo soli to ja raczej mało używam w kuchni.Albo kostki,albo bulionetki jak kto woli.Mięsko to zupełnie inna bajka .

Zawsze możesz zrobić pomidorówkę jak moja mama: warzywa,mięsko i koncentrat......bleeeeeee eeeeeeeeeee

[AniaRP]

Patka, ja gotuję na skrzydełkach; zalewam je zimną wodą, zagotowuję, zbieram szumowinę; dodaję stratą marchew, piertuszkę, seler i gotuję przez 30 min na małym gazie. potem dorzucam torebkę ryżu i chwilę gotuję. potem dorzucam pomiodory z puszki zmiksowane. dodaję pieprz i lubczyk. nie solę