Scent Bar XII

[anastazjaaa2]

Napisane przez justynaneyman

Mutant to ja.
Bez problemu podnoszę każdą brew, nawet z efektem falowania, na dodatek ruszam uszami (ale tylko oboma naraz- może powinnam ćwiczyć, np. przed monitorem)
A tak było kiedyś:Załącznik 2782759

Piękne zdjęcie

Napisane przez skarbiatko

Czynię dziś cannelloni nadziewane pieczarami pod serową kołderą.....musiałam obmyśleć takie coś do czego wystarczy jedna łapa

Masz szczęście, że mieszkasz tak daleko odemnie...Jakby było inaczej, miałabyś już nieplanowanego gościa na obiedzie

[skarbiatko]

Napisane przez anastazjaaa2

Piękne zdjęcie


Masz szczęście, że mieszkasz tak daleko odemnie...Jakby było inaczej, miałabyś już nieplanowanego gościa na obiedzie

Zapraszam Ksiądz przeżył to i Ty dasz radę

[anastazjaaa2]

Napisane przez skarbiatko

Zapraszam Ksiądz przeżył to i Ty dasz radę

No wiesz....mnie tam obce koty nie dziwią, bałagan też mi niestraszny , więc kto wie

[Mendosita]

Napisane przez ivanna

Same ranne ptaszki

Napisane przez skarbiatko

Cze Mendosita

Napisane przez escritora

jestem nienormalnie zlateralizowana! lewej brwi za grzyba nie podniese, a prawą bez problema. Znaczy że co, że mutant popromienny?

Właśnie sprawdziłam i mam identycznie, jak Ty! Prawą daję radę, a lewa nieruchawa jakaś. Chyba że obie naraz, to lewa też się unosi.

Napisane przez Eenax

Mam pytanko "meteorytowe".
Czy wszystkie meteoryty maja to takie tekturowe pudełko?
Mam (a raczej miałam bo się już prawie wykończyły) Mistiki i sa w takiej tekturze.

I które byście meteoryty poleciły. Mam cerę jasna ale nie tak całkiem podkłady używam w kolorze natural lub ivory.

Zostałam uszczęśliwiona na gwiazdkę meteorkami i jako ekspert mogę się wypowiedzieć:
w tekturkach są meteorytki kulkowe, prasowańce są w normalnych plastikowych opakowaniach. Mam tegoroczną (tzn zeszłoroczną) limitowankę (tzn tak mi się wydaje, że to limitowanka jest) o nazwie Nacre des Mers- są to głownie beże, jeśniejszy i ciemniejy, oba bardzo naturalne, odrobina bardzo bladego różu i biała kulka pośrodku. Podkładów używam zwykle o nazwie honey/gold i ten odcień meteorków pasuje idealnie- ale one naprawdę bardzo delikatne są, bardziej rozświetlają, niż robią cokolwiek innego.

[escritora]

No i głodna jestem I marzą mi się zapiekanki domowej roboty, takie na bagietce, z dużą ilością pieczarek i sera, posypane ostrrrrrrrrą papryką i z ostrym ketchupem Jeść!

[skarbiatko]

Napisane przez escritora

No i głodna jestem I marzą mi się zapiekanki domowej roboty, takie na bagietce, z dużą ilością pieczarek i sera, posypane ostrrrrrrrrą papryką i z ostrym ketchupem Jeść!

a mnie się chce teraz coli....i whiskey

[escritora]

Napisane przez skarbiatko

a mnie się chce teraz coli....i whiskey

To chono do mnie, mam jedno i drugie

[skarbiatko]

Napisane przez escritora

To chono do mnie, mam jedno i drugie

oj chciałabym...a u mnie tylko paskudne półwytrawne białe wino

[Redhaired Witch]

Napisane przez Eenax

Mam pytanko "meteorytowe".
Czy wszystkie meteoryty maja to takie tekturowe pudełko?
Mam (a raczej miałam bo się już prawie wykończyły) Mistiki i sa w takiej tekturze.

I które byście meteoryty poleciły. Mam cerę jasna ale nie tak całkiem podkłady używam w kolorze natural lub ivory.

To ja się wypowiem - nie pamiętam jaki masz odcień cery (ciemno było ) ale może Ty pamiętasz mnie? Kupiłam Mythic i trochę mnie rozjaśniają o dziwo, myślę, że jaśniejsze (chyba tylko Pastel White?) odcinały by się od szyi, natomiast mam zamiar przetestować Beige Chic. Pink mnie zdołował od samego patrzenia, poza tym i tak ze swoich Mythiców wyjęłam różowe kulki bo jakoś podejrzanie zdrowo po nich wyglądałam (jak taka krzepka wiejska dzioucha).

Napisane przez Maja102

miło się chociaz pieprzyło?

Ba A na poważnie - czasem lubię się pogimnastykować ze skomplikowanymi sprawami

Napisane przez justynaneyman

Biedna, może jeszcze da się coś zrobić...
Odżyjesz w sobotę.
Znów podziwiałam twoją kolekcję, ech, co za spójność! Jesteś artystką

Artystką...
Facet jednak doszedł, dał mi co trzeba i jutro kończę pieprzenie. Chyba nie zabrzmiało dwuznacznie?

Napisane przez skarbiatko

ja też próbuję zrzucić.... już nic dziś nie zjem

Ja właśnie przetrawiam obiad i chyba będzie trzeba poćwiczyć... Ale tak mi się nie chce, wieki całe nie ćwiczyłam (no, z miesiąc czy dwa).

[skarbiatko]

Napisane przez Redhaired Witch

Facet jednak doszedł, dał mi co trzeba i jutro kończę pieprzenie. Chyba nie zabrzmiało dwuznacznie?

.

no coś Ty,wcale. Skoro doszedł,to może jutro nie będziesz musiała......pieprzyć:brz ydal:

[dzika truskawa]

Ivanno!

Napisane przez Sabbath

Po porodzie najpierw przez dwie godziny szycia prawie się porzygałam z bólu, przez trzy dni mdlałam z osłabienia, a próba siadania na krześle siedem dni po zakończyła się utratą przytomności.

Co za sadysta cię zszywał?! Masakra jakaś, to nawet debiutant w tej dziedzinie nie mógl być, jak pierwszy raz zszywałam pacjenta (pacjentkę raczej ) to musiałam założyć trzy piętra szwów na ranie piętnastocentymetrowej długości. Szyłam 45 minut - to dlugo!

Napisane przez Sabbath

"Surfujący naziści muszą umrzeć" przebiją.
I jeszcze ten film o rekinie, który zjada samolot w locie...

ciekawe co brali scenarzyści?

Napisane przez porzeczki

Gdy jesteś typowo zlateralizowany, (czyli prawa połowa mózgu odpowiada z grubsza za lewą połowę ciała a lewa za prawą) to większe zmarszczki z lewej strony twarzy są normalne .
Po prostu za okazywanie emocji odpowiada prawa półkula - która steruje lewą połową ciała. Więc i zarówno aktywność i "zużycie" lewej części twarzy są większe.
łatwo to sprawdzić: spróbuj podnieść lewą a następnie prawa brew. najprawdopodobniej z lewą pójdzie Ci dużo łatwiej

oooo, bardzo ciekawe! Faktycznie lewą brew podnosze bez problemu, moge też unieść obie, a prawa ani drgnie!

Napisane przez Mendosita

Hej
Też się przypominam, bo daawno tu nie zaglądałam

Hej

Napisane przez Maja102

parę beznadziejnych horrorów z lat 50-tych wymienia King w Danse Macabre Utkwił mi zwłaszcza w pamięci taki, w którym Volkswagen garbus został pokryty futrem i udawał wielgachnego pająka z doczepianymi odnóżami i swiatłami stop jako czerwonymi oczami

[Betty83]

Napisane przez justynaneyman

A tak było kiedyś:Załącznik 2782759

Odjazdowe zdjęcie!


Ja miałam koszmarny dzień. Chyba zrezygnuję z obecnej pracy
Odreagowałam właśnie przy garach. Improwizowane risotto z surimi, warzywami, winem, curry, paroma nitkami szafranu i parmezanem, - ja pękam a jeszcze 3/4 patelni zostało...
Chyba pójdę dziś jeszcze przy piwie poodreagowywać...

Ivanno, witaj, miło Cię czytać.

Mi brwi tylko symetrycznie się unoszą, ale prawą poza tym jestem zdecydowanie niesymetryczna i jak mi się dzieje źle to zawsze po prawej stronie. Wątroba kiedyś, prawy nerw, prawy ząb, prawe ucho, prawe kolano, prawy bark mam obniżony...
Nie podejmuję sie interpretacji.


Polly, Sałato, współczuję bólu

A co do filmów porno, to był taki dowcip:
Po czym poznać aktora filmów porno na stacji benzynowej?
Bo jak kończy tankować, to wyjmuje końcówkę z baku i spryskuje dach samochodu...

[justynaneyman]

Napisane przez Redhaired Witch

Facet jednak doszedł, dał mi co trzeba i jutro kończę pieprzenie. Chyba nie zabrzmiało dwuznacznie.

Zabrzmiało całkiem jednoznacznie.
Tak to jest. Facet dochodzi, a kobieta musi kończyć pieprzenie. Ale żeby następnego dnia- to przesada.

[MoniaK]

Macham do Was zmęczona i padnięta W pracy zapieprz niesamowity, ludzie mnie wk... i na dodatek dowalili nam jakieś szkolenie w sobotę, więc po prostu jest super. Prawie każda sobota w tym miesiącu będzie pracująca
Na pocieszenie kupiłam sobie różowe kapcie-misie kolala takie cieplutkie, wielkie i puchate bo mi cały czas zimno w stopy.

[Eenax]

Napisane przez anastazjaaa2

No wiesz....mnie tam obce koty nie dziwią, bałagan też mi niestraszny , więc kto wie

Mnie róznorakie zwiarzatka niedziwia Juz rozne w domu miałam

A co do bałaganu To masz szczęście ze nie widziałaś jeszcze takiego który ciebie nie przestraszył.
Ja widziałam 1 raz taki który mnie przeraził.
Sprzątam dom w którym przez 20 lat nikt nie wynosił innych śmieci poza organicznymi. Wszystkie, papiery, szmaty, gazety, graty i bibeloty były magazynowane i upychane gdzie się da.
Totalny koszmar!

[skarbiatko]

Napisane przez justynaneyman

Zabrzmiało całkiem jednoznacznie.
Tak to jest. Facet dochodzi, a kobieta musi kończyć pieprzenie. Ale żeby następnego dnia- to przesada.

zboczenice jedne

Napisane przez MoniaK

Macham do Was zmęczona i padnięta W pracy zapieprz niesamowity, ludzi mnie wk... i na dodatek dowalili nam jakieś szkolenie w sobotę, więc po prostu jest super. Prawie każda sobota w tym miesiącu będzie pracująca
Na pocieszenie kupiłam sobie różowe kapcie-misie kolala takie cieplutkie, wielkie i puchate bo mi cały czas zimno w stopy.

biedna Monia

[justynaneyman]

Napisane przez Betty83

Odjazdowe zdjęcie!

Wiecie, ile miałam wtedy lat? 18!

[dzika truskawa]

Napisane przez Betty83

Ja miałam koszmarny dzień. Chyba zrezygnuję z obecnej pracy

[justynaneyman]

Napisane przez Eenax

Ja widziałam 1 raz taki który mnie przeraził.
Sprzątam dom w którym przez 20 lat nikt nie wynosił innych śmieci poza organicznymi. Wszystkie, papiery, szmaty, gazety, graty i bibeloty były magazynowane i upychane gdzie się da.
Totalny koszmar!

A ten ktoś, co to gromadził, umarł?!
No bo zgodziłby się na usunięcie tych skarbów?
Jak znajdę, wkleję zdjęcie mieszkania, które mnie przerażało- tym bardziej, że mieszkanie było moje Idę grzebać w zdjęciach zrobionych do sprawy rozwodowej... (z BYŁYM mężem)

[Redhaired Witch]

Napisane przez skarbiatko

no coś Ty,wcale. Skoro doszedł,to może jutro nie będziesz musiała......pieprzyć:brz ydal:

Ale chciał mnie do domu podwieźć Czyli byłam całkiem niezła.

Napisane przez Betty83

A co do filmów porno, to był taki dowcip:
Po czym poznać aktora filmów porno na stacji benzynowej?
Bo jak kończy tankować, to wyjmuje końcówkę z baku i spryskuje dach samochodu...

Piękne!

Napisane przez justynaneyman

Zabrzmiało całkiem jednoznacznie.
Tak to jest. Facet dochodzi, a kobieta musi kończyć pieprzenie. Ale żeby następnego dnia- to przesada.

Następnego dnia i jeszcze sama. Tłumcze sobie, że to jego wina, że gość miał przedwczesny wytrysk i tyle Tak o 24 h przedwczesny.

My o seksie a Polly nie ma???

Napisane przez justynaneyman

Wiecie, ile miałam wtedy lat? 18!

Czyli młoda łania!

[Eenax]

Napisane przez Mendosita

Zostałam uszczęśliwiona na gwiazdkę meteorkami i jako ekspert mogę się wypowiedzieć:
w tekturkach są meteorytki kulkowe, prasowańce są w normalnych plastikowych opakowaniach.

Dzięki . No mi chodzi głównie o kulkowe.
Tak wiec chyba jestem skazana ta takie rozpadające się tekturowe pudełko.

Napisane przez Redhaired Witch

To ja się wypowiem - nie pamiętam jaki masz odcień cery (ciemno było ) ale może Ty pamiętasz mnie? Kupiłam Mythic i trochę mnie rozjaśniają o dziwo, myślę, że jaśniejsze (chyba tylko Pastel White?) odcinały by się od szyi, natomiast mam zamiar przetestować Beige Chic. Pink mnie zdołował od samego patrzenia, poza tym i tak ze swoich Mythiców wyjęłam różowe kulki bo jakoś podejrzanie zdrowo po nich wyglądałam (jak taka krzepka wiejska dzioucha).

Dzieki wielkie za pomoc

Mnie Mythic tez troszkę rozświetlająco rozjaśniają
Różowe odpadają bo będę wyglądać jak rumiane sielskie dziewczątko po wizycie z Jaskiem w stodole
Czyli wychodzi ze znów kupie Mythic lub Beige Chic.

Napisane przez dzika truskawa

ciekawe co brali scenarzyści?

Lepszym pytaniem jest: Czego nie brali i kto ich wypuścił ?

-------------------------------------
Matko ale dziś podły dzień. Wszytko mi z rak wypada.
Stłukłam sobie 1 flaszkę (do spóły z moja rozbójnicą).
Pocieszam się ze to była resztka i ze będzie mi teraz pachniał dom kilka dni.

[escritora]

Napisane przez skarbiatko

oj chciałabym...a u mnie tylko paskudne półwytrawne białe wino

To wlej je do garnka, podgrzej z miodem i przyprawami, dorzuć rodzynki, obrane ze skórki (sparzone wcześniej) migdały, pokrojone jabłko, pomarańczę, cytrynę, czy co tam chcesz i upajaj sie takim grzańcem

Napisane przez Redhaired Witch

Artystką...
Facet jednak doszedł, dał mi co trzeba i jutro kończę pieprzenie. Chyba nie zabrzmiało dwuznacznie?

Nie, nie, no coś Ty, w ogóle

Polly, wyłaź, my tu zboczuszymy!

[MoniaK]

Napisane przez skarbiatko

biedna Monia

dzięki Ci dobra kobieto że się litujesz nad ledwo żywą koleżanką

Napisane przez Eenax

Matko ale dziś podły dzień. Wszytko mi z rak wypada.
Stłukłam sobie 1 flaszkę (do spóły z moja rozbójnicą).
Pocieszam się ze to była resztka i ze będzie mi teraz pachniał dom kilka dni.

ojej a cóż to za flaszka?

Właśnie wypiłam grzańca na rozgrzewkę i chyba idę robić sobić paznokcie na poprawę humoru (mam tylko nadzieję, że ręce nie będą mi się za nadto trzęsły)

[Eenax]

Napisane przez justynaneyman

A ten ktoś, co to gromadził, umarł?!

Jak znajdę, wkleję zdjęcie mieszkania, które mnie przerażało- tym bardziej, że mieszkanie było moje Idę grzebać w zdjęciach zrobionych do sprawy rozwodowej... (z BYŁYM mężem)

Tak. Za życia nie dał nic ruszyć.
Piwnica tego domu byłe jeszcze gorsza za stosami gazet z przed 40 lat były jeszcze przetwory. Ogólnie dom przez 2 dni sprzątało 11 osób. A na wysypisko pojechało 4 duże kontenery śmieci.

. Moze lepiej nie szukaj tych zdjęć jak nie sa za bardzo potrzebne. Lepiej sobie nie przypominać tego co Ciebie przerażało.

[MoniaK]

oczywiście grzaniec już dał się we znaki i wysłałam dwa razy posta

[justynaneyman]

Na mnie już żadne mieszkanie- jego zagracenie- nie zrobi wrażenia.
Oto, jak żyłam w poprzednim wcieleniu:Załącznik 2783229

Załącznik 2783231

Załącznik 2783232
Pierwsze i drugie to kuchnia, trzecie- jego pracownia.
Wiecie, co zrobiłam najpierw, kiedy się wyprowadził? Wzięłam największe wory i sru!

Mój Wojtek mówi, że ma dobrze, bo po moich poprzednich facetach zawsze świetnie wypada.

[skarbiatko]

Napisane przez justynaneyman

Na mnie już żadne mieszkanie- jego zagracenie- nie zrobi wrażenia.
Oto, jak żyłam w poprzednim wcieleniu:Załącznik 2783229

Załącznik 2783231

Załącznik 2783232
Pierwsze i drugie to kuchnia, trzecie- jego pracownia.
Wiecie, co zrobiłam najpierw, kiedy się wyprowadził? Wzięłam największe wory i sru!

Mój Wojtek mówi, że ma dobrze, bo po moich poprzednich facetach zawsze świetnie wypada.

o matko dużo.....różności

[justynaneyman]

Napisane przez Eenax

. Moze lepiej nie szukaj tych zdjęć jak nie sa za bardzo potrzebne. Lepiej sobie nie przypominać tego co Ciebie przerażało.

Dziękuję za troskę, kochana jesteś, ale teraz to już się z tego śmieję.
Ale wstręt do gromadzenia rzeczy mi pozostał- i dobrze mi z tym

[Eenax]

Napisane przez MoniaK

ojej a cóż to za flaszka?

Nic wielkiego Esencia de Duende (ale i tak szkoda).

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez MoniaK

oczywiście grzaniec już dał się we znaki i wysłałam dwa razy posta

Na zdrowie

Napisane przez justynaneyman

Na mnie już żadne mieszkanie- jego zagracenie- nie zrobi wrażenia.
Oto, jak żyłam w poprzednim wcieleniu
/ciach/

O maj gat .

[Redhaired Witch]

Napisane przez escritora

To wlej je do garnka, podgrzej z miodem i przyprawami, dorzuć rodzynki, obrane ze skórki (sparzone wcześniej) migdały, pokrojone jabłko, pomarańczę, cytrynę, czy co tam chcesz i upajaj sie takim grzańcem

Oooo, napaliłam się

Napisane przez justynaneyman

Oto, jak żyłam w poprzednim wcieleniu:

!!!
A ja myślałam, że mój to bałaganiarz...

Dobra, trele morele a sadło rośnie. Idę ćwiczyć