Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

[madziamacius8786]

Napisane przez arrakis

ehhh to sie nagadalismy.... cale 10 min

ważne ,że chociaż troche ale na gg też odpisywał długo?

Napisane przez frezyjka85

krzyczcie.... zakneblujcie.... przykujcie..... przywiążcie.... biczujcie....cokolwiek!!! !!!!!!!!!!!!!

mama zrobiła racuchy i zjadłam już dwa...

nie mogę wiecęj!!!! bijcie mnie bijcie błagam!!!!!!!!!!!!!!!

na zdrówko

[

Napisane przez arrakis

ajjjjjjjj jak mi sie nie chce pakowac i jechac jutro..... nie wiem co wziac, nie chce mi sie myslec, nie chce mi sie wstawac o 3 rano i jechac taki kawal drogi

a do Wrocławia chciałoby się na skrzydlach przylecieć co??:P:P

Napisane przez Grapefrutka

parszywe życie, parszywy dzień, parszywa pogoda................... ......
więc idę się urżnąć do lusterka i idę spać

a co to znaczy??

Napisane przez czarna_kawa80

powrocilam jak się cieszę że we mnie wierzycie jutro sobota a ja zgadnijcie co ?? no co ???
zapierdzielam na bieznie ja 11:30

a teraz zmykam umalowac facjate bo wychodzimy z kumpelami biodrem zarzucic

Grapefrutka ja umiem francuski Tz twierdzi ze nieżle

kurde jesteś niemożliwa
i tak 3maj
miłego krecenia bioderkami:P:P
a jak Tż nie bedzie chciał się oświadczyć to masz szefa kuchni Grape ale co zostawisz Nas i uciekniesz do Paryza?

Napisane przez justyna_dt

Nie wstawaj! Zbuntuj się! Pokaż im, a co!
Claris mi przypomniała, a'propos czółenek, że... kupiłam sobie piękne, klasyczne czółenka skórzane czarne w Ryłko bez zniżki, bo już powiedziałam, że rezygnuję, ale warte swojej ceny albo i więcej (229 zł) - o te: http://www.modnebuty.pl/szczegoly/94...0_kolor_czarny (są naprawdę DUŻO ładniejsze niż na tych sklepowych fotkach). Zastanawiałam się jeszcze nad tymihttp://www.eobuwie.com.pl/product-pol-15949-RYLKO-P9JZ0-CZARNE.html , ale jednak tamte mnie bardziej urzekły A, no i przyszły mi już zakupy (część) z VS z Allegro. Ale fotki wrzucę, jak już wszystko przyjdzie

mam podobne buty a nawet baaardzo podobne i powiem Ci ,że super mi się w nich chodzi juz nie moge doczekać się wiosny jak je założe
no ale zdjęcia to wrzucisz jak bedziesz miała te sweterki na sobie co?

[Basiek19]

O, ile Was podgląda ;>

[OlkaR]

Aaaa i chciałam powiedzieć, że dzwonił (ex)TŻ... Najpierw pogadaliśmy chwilę tak całkiem normalnie, śmiesznie było nawet
On coś powiedział o przyjeździe do mnie, ja stwierdziłam, że mnie jego plany nie obchodzą bo jak zwykle nie dotrze do mnie. On dalej swoje że niezależnie od tego kiedy przyjedzie, to w środę będzie musiał wracać. Ja na to: a to ty zamierzasz dłużej tu zostać? myślałam że przyjedziesz rano, pogadamy, pójdziemy na pizzę i wieczorem pojedziesz do domu...
Cisza...
Po chwili:
M: noo... myślałem że np. mógłbym u Ciebie zostać
ja: taaak? a po co? liczysz na coś?
M: mhm, na Twoje miękkie serce (porażka)

Później znowu się pośmialiśmy z czegoś tam. Skończyliśmy rozmawiać, za parę minut znowu dzwoni, odbieram...
M: naprawdę ze mną zerwałaś?
ja: noo... już powiedziałam o tym dziewczynom na forum więc chyba tak
M: aha (takie smutne)... naprawdę?
ja: tak, naprawdę
M: a wrócisz do mnie?
ja: jak mi pokażesz że warto
M: ok

[madziamacius8786]

[QUOTE=OlkaR;16487499]
Tak żeby w temacie było- sąsiad nade mną w końcu jakąś laskę dorwał ale dźwięki do mnie dobiegają... aż żal się robi
[QUOTE]

no co Ty ...
co za ludzie..widocznie taki spragniony już był ,że ma gdzieś czy go ktoś słyszy ...heh..zawsze możesz miotłą postukać

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez OlkaR

Aaaa i chciałam powiedzieć, że dzwonił (ex)TŻ... Najpierw pogadaliśmy chwilę tak całkiem normalnie, śmiesznie było nawet
On coś powiedział o przyjeździe do mnie, ja stwierdziłam, że mnie jego plany nie obchodzą bo jak zwykle nie dotrze do mnie. On dalej swoje że niezależnie od tego kiedy przyjedzie, to w środę będzie musiał wracać. Ja na to: a to ty zamierzasz dłużej tu zostać? myślałam że przyjedziesz rano, pogadamy, pójdziemy na pizzę i wieczorem pojedziesz do domu...
Cisza...
Po chwili:
M: noo... myślałem że np. mógłbym u Ciebie zostać
ja: taaak? a po co? liczysz na coś?
M: mhm, na Twoje miękkie serce (porażka)

Później znowu się pośmialiśmy z czegoś tam. Skończyliśmy rozmawiać, za parę minut znowu dzwoni, odbieram...
M: naprawdę ze mną zerwałaś?
ja: noo... już powiedziałam o tym dziewczynom na forum więc chyba tak
M: aha (takie smutne)... naprawdę?
ja: tak, naprawdę
M: a wrócisz do mnie?
ja: jak mi pokażesz że warto
M: ok

wiedziałam,że nie wszystko stracone

[arrakis]

Napisane przez madziamacius8786

ważne ,że chociaż troche ale na gg też odpisywał długo?

a do Wrocławia chciałoby się na skrzydlach przylecieć co??:P:P

no nie - na gg to od razu odpisywal.... ja w sumie troche dluzej bo to gdzies poszlam to cos.... ale szkoda, ze tak krotko bo w sumie o nic sensownego nie zdazylam zapytac ehhh

taaa..... do wrocka to bym mogla nawet teraz jechac

a do Belchatowa to mi sie nie chce - na razie jestem juz spakowana, musze jeszcze pomalowac paznokcie i przejrzec te wyklady - przyjemniej jutrzejszy, niedzielny to zdaze w sobote wieczorem powtorzyc

Napisane przez OlkaR

Aaaa i chciałam powiedzieć, że dzwonił (ex)TŻ... Najpierw pogadaliśmy chwilę tak całkiem normalnie, śmiesznie było nawet
On coś powiedział o przyjeździe do mnie, ja stwierdziłam, że mnie jego plany nie obchodzą bo jak zwykle nie dotrze do mnie. On dalej swoje że niezależnie od tego kiedy przyjedzie, to w środę będzie musiał wracać. Ja na to: a to ty zamierzasz dłużej tu zostać? myślałam że przyjedziesz rano, pogadamy, pójdziemy na pizzę i wieczorem pojedziesz do domu...
Cisza...
Po chwili:
M: noo... myślałem że np. mógłbym u Ciebie zostać
ja: taaak? a po co? liczysz na coś?
M: mhm, na Twoje miękkie serce (porażka)

Później znowu się pośmialiśmy z czegoś tam. Skończyliśmy rozmawiać, za parę minut znowu dzwoni, odbieram...
M: naprawdę ze mną zerwałaś?
ja: noo... już powiedziałam o tym dziewczynom na forum więc chyba tak
M: aha (takie smutne)... naprawdę?
ja: tak, naprawdę
M: a wrócisz do mnie?
ja: jak mi pokażesz że warto
M: ok

hmmm.... i co z nim teraz zrobisz? przenocujesz go u siebie?

[justyna_dt]

Napisane przez OlkaR

Aaaa i chciałam powiedzieć, że dzwonił (ex)TŻ... Najpierw pogadaliśmy chwilę tak całkiem normalnie, śmiesznie było nawet
On coś powiedział o przyjeździe do mnie, ja stwierdziłam, że mnie jego plany nie obchodzą bo jak zwykle nie dotrze do mnie. On dalej swoje że niezależnie od tego kiedy przyjedzie, to w środę będzie musiał wracać. Ja na to: a to ty zamierzasz dłużej tu zostać? myślałam że przyjedziesz rano, pogadamy, pójdziemy na pizzę i wieczorem pojedziesz do domu...
Cisza...
Po chwili:
M: noo... myślałem że np. mógłbym u Ciebie zostać
ja: taaak? a po co? liczysz na coś?
M: mhm, na Twoje miękkie serce (porażka)

Później znowu się pośmialiśmy z czegoś tam. Skończyliśmy rozmawiać, za parę minut znowu dzwoni, odbieram...
M: naprawdę ze mną zerwałaś?
ja: noo... już powiedziałam o tym dziewczynom na forum więc chyba tak
M: aha (takie smutne)... naprawdę?
ja: tak, naprawdę
M: a wrócisz do mnie?
ja: jak mi pokażesz że warto
M: ok

I ja znów nie w temacie kurde, nie mięknij! znaczy za szybko niech się postara
Madziu, tak jest, wrzucę już ze sweterkami - w przyszłym tygodniu ale tak się cieszę z tych butów jak dziecko do wszystkiego je będę nosić

Tarararam, uwaga, uwaga, Justynie został do sporządzenia jeden krótki raport i sprawę trymestru jesiennego na prowadzonych przeze mnie zajęciach z j. angielskiego będę miała z głowy! o ile mi szef nie cofnie tych raportów

[OlkaR]

Napisane przez madziamacius8786

no co Ty ...
co za ludzie..widocznie taki spragniony już był ,że ma gdzieś czy go ktoś słyszy ...heh..zawsze możesz miotłą postukać


wiedziałam,że nie wszystko stracone

E niiieeeee... niech się bawią, co mi tam... Oni teraz, ja innym razem- a co, też nie będę sobie żałować

Ja mam nadzieję, że nie wszystko, ale jak się nie postara to nie zmięknę, nie ma szans.

Napisane przez arrakis

hmmm.... i co z nim teraz zrobisz? przenocujesz go u siebie?

Jak przyjedzie to przenocuję. W razie czego- mam dwa łóżka Zresztą powiedzialam mu że chciałabym wiedzieć wcześniej czy przyjedzie bo muszę mu łóżko pościelić
A serio... no chyba by mnie cos trafiło jakby metr ode mnie spał.

Napisane przez justyna_dt

I ja znów nie w temacie kurde, nie mięknij! znaczy za szybko niech się postara

Liczę na to jego staranie się

[arrakis]

Napisane przez justyna_dt

Tarararam, uwaga, uwaga, Justynie został do sporządzenia jeden krótki raport i sprawę trymestru jesiennego na prowadzonych przeze mnie zajęciach z j. angielskiego będę miała z głowy! o ile mi szef nie cofnie tych raportów

nooo widzisz jaka ty zdolna dziewczynka jestes

[katarakta]

Napisane przez OlkaR

E niiieeeee... niech się bawią, co mi tam... Oni teraz, ja innym razem- a co, też nie będę sobie żałować

Ja mam nadzieję, że nie wszystko, ale jak się nie postara to nie zmięknę, nie ma szans.


Jak przyjedzie to przenocuję. W razie czego- mam dwa łóżka Zresztą powiedzialam mu że chciałabym wiedzieć wcześniej czy przyjedzie bo muszę mu łóżko pościelić
A serio... no chyba by mnie cos trafiło jakby metr ode mnie spał.


Liczę na to jego staranie się

Dobrze myślisz. Młoda jesteś to i poszaleć można, aż łóżko skrzypi

[justyna_dt]

Napisane przez arrakis

nooo widzisz jaka ty zdolna dziewczynka jestes

Oj, oj, mile łechtasz moje ego skończyłam w sumie nie wiem, dlaczego tak to rozwlekłam w czasie, jakbym się streściła, to bym dzisiaj posiedziała z TŻem...
RRrrrrrrrany, ależ za nim tęsknię a jest bliżej niż przez ostatnie pół roku, całe 6 km stąd
Olcia, tak jest, nie poddawaj się! Ja wierzę, że Tobie się uda oprzeć, jemu się uda postarać, no i Wam się uda przetrwać

[OlkaR]

Napisane przez katarakta

Dobrze myślisz. Młoda jesteś to i poszaleć można, aż łóżko skrzypi

Haha no właśnie łóżko to już tak na wyczerpaniu jest

[Basiek19]

Aaa.. nie uwierzycie, sprawdzałam swoją poczte i dostałam maila od jakiejś kobitki, że widziała że jestem w trakcie planowania uroczystości ślubno-weselnych (tak?) i czy nie rozglądam się za fotografem

[OlkaR]

Napisane przez Basiek19

Aaa.. nie uwierzycie, sprawdzałam swoją poczte i dostałam maila od jakiejś kobitki, że widziała że jestem w trakcie planowania uroczystości ślubno-weselnych (tak?) i czy nie rozglądam się za fotografem

O proszę

Ja uciekam spać bo jutro ciężki dzień (uczyć się trzeba)

Buźka dziewuszki

[justyna_dt]

Napisane przez Basiek19

Aaa.. nie uwierzycie, sprawdzałam swoją poczte i dostałam maila od jakiejś kobitki, że widziała że jestem w trakcie planowania uroczystości ślubno-weselnych (tak?) i czy nie rozglądam się za fotografem

Lol, może była w Twoim śnie?

[Basiek19]

Napisane przez justyna_dt

Lol, może była w Twoim śnie?

Eeee... nie pamiętam

[arrakis]

ja chce do wrocka buuuu

[madziamacius8786]

[QUOTE=arrakis;16488105]no nie - na gg to od razu odpisywal.... ja w sumie troche dluzej bo to gdzies poszlam to cos.... ale szkoda, ze tak krotko bo w sumie o nic sensownego nie zdazylam zapytac ehhh

taaa..... do wrocka to bym mogla nawet teraz jechac

QUOTE]
wiedziałam,że do Wrocławia już byś chciała. Dobrze ,że przynajmniej na gg odpisywał szybko widzisz? gdybyś tak nie odchodziła od kompa więcej byś się dowiedziała

Napisane przez justyna_dt

Madziu, tak jest, wrzucę już ze sweterkami - w przyszłym tygodniu ale tak się cieszę z tych butów jak dziecko do wszystkiego je będę nosić

Tarararam, uwaga, uwaga, Justynie został do sporządzenia jeden krótki raport i sprawę trymestru jesiennego na prowadzonych przeze mnie zajęciach z j. angielskiego będę miała z głowy! o ile mi szef nie cofnie tych raportów

no butki fajne będziesz zadowolona

superrr zdolna jesteś

Napisane przez OlkaR

E niiieeeee... niech się bawią, co mi tam... Oni teraz, ja innym razem- a co, też nie będę sobie żałować

no pewnie głośniej od nich

Napisane przez justyna_dt

RRrrrrrrrany, ależ za nim tęsknię a jest bliżej niż przez ostatnie pół roku, całe 6 km stąd

ja też za swoim tęsknie a jutro się widzicie??

Napisane przez Basiek19

Aaa.. nie uwierzycie, sprawdzałam swoją poczte i dostałam maila od jakiejś kobitki, że widziała że jestem w trakcie planowania uroczystości ślubno-weselnych (tak?) i czy nie rozglądam się za fotografem

a skąd wie,że masz takie plany?

Napisane przez OlkaR

Ja uciekam spać bo jutro ciężki dzień (uczyć się trzeba)

Buźka dziewuszki

Dobranoc

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez arrakis

ja chce do wrocka buuuu

Kotku, bo pomyślę ,żeś się zakochała

[arrakis]

Napisane przez madziamacius8786

wiedziałam,że do Wrocławia już byś chciała. Dobrze ,że przynajmniej na gg odpisywał szybko widzisz? gdybyś tak nie odchodziła od kompa więcej byś się dowiedziała



Kotku, bo pomyślę ,żeś się zakochała

ajj no bo ja tak zawsze kilka rzeczy na raz robie - musialam sie zaczac troche pakowac, a to mama cos chciala a to cos....

ajjj bo tak jak przez smsy gadalismy to mniej a jak przez gg to tak poczulam, ze strasznie bym chciala go zobaczyc..... ajjjj ja nie wiem co sie ze mna dzieje - od dawna sie tak nie czulam ehhh a ja nie mam czasu teraz na zadne romasne no

[Hajja Hawwa]

Napisane przez butterfly20

Hajja chyba jesteśmy podobnego wzrostu. Ja mam 175, 59-60 kg, 92 w biuście, 71 pod. Hmmm no to dziwne Albo może ja mam więcej tłuszczyku i dlatego taka jest róznica między nami pomimo wymiarów

Albo jest możliwa też różnica w budowie szkieletu.Bo może masz tak jakoś bardziej kości rozstawione,że robią te 5 cm różnicy?Bo ja pamiętam,że narzekałaś na nieduże piersi i tak zwróciłam uwagę,że faktycznie nie są duże i stąd wiem,że optycznie na pewno mam większe

A ile masz w biodrach?

Kurcze ciekawe to jest-niby kobiety mają podobne wymiary,a noszą całkiem inne rozmiary,albo odwrotnie-podobne rozmiary,a zupełnie inne wymiary

Ja mam 177 cm wzrostu i ważę 63 kg, więc jesteś szczuplejsza. W pasie mam 66 cm, a w biodrach 93 cm.

Napisane przez OlkaR

Ja też mam 176 a ważę 58, (aktualnie 53) więc wzrost raczej nie idzie w parze z wagą.

Tylko, że wyższa osoba przy kości waży więcej od niższej osoby przy kości i o to właśnie mi chodziło.

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Taki laptop dziś kupiłam:

http://www.skapiec.pl/img/755647-17-...pad-g550l.html

Jeszcze kupiłam torbę na laptopa, myszkę i router i zamierzam kupić głośniki.

[Basiek19]

Napisane przez madziamacius8786

a skąd wie,że masz takie plany?

Nie wiem w tytule było coś o wizażu, ale skąd ona to wzięła?
Chociaż fajnie by było tak planować


Dosyć marzeń, wracamy do rzeczywistości
I idę się wykąpać, dobranoc
I nie wiem czy jutro uda mi sie wejsć na kompa, więc miłego weekendu

[arrakis]

Napisane przez Hajja Hawwa

Taki laptop dziś kupiłam:

http://www.skapiec.pl/img/755647-17-...pad-g550l.html

Jeszcze kupiłam torbę na laptopa, myszkę i router i zamierzam kupić głośniki.

szalejesz kochana ladny

[frezyjka85]

Napisane przez Hajja Hawwa

Ja mam 177 cm wzrostu i ważę 63 kg, więc jesteś szczuplejsza. W pasie mam 66 cm, a w biodrach 93 cm.


Tylko, że wyższa osoba przy kości waży więcej od niższej osoby przy kości i o to właśnie mi chodziło.

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Taki laptop dziś kupiłam:

http://www.skapiec.pl/img/755647-17-...pad-g550l.html

Jeszcze kupiłam torbę na laptopa, myszkę i router i zamierzam kupić głośniki.

wow! fajny laptopik

[Hajja Hawwa]

Napisane przez Gleniusia

Hejka!

Dziękuję za kciukanie tym, które kciukały
Zaliczyłam koło z logiki na 5 i na koniec mam 5
Drugie koło chyba też nieźle mi poszło, wyniki za tydzień

Gratulacje

[justyna_dt]

Madzia, no widzimy się jutro, ale do jutra jeszcze tyle czasu Najbardziej mnie dobija to, że najbliższe 2-3 tygodnie mam tak zawalone, że ciężko mi będzie znaleźć czas na posiadówy... chyba że już za kilka dni albo i już znajdzie się ktoś do pracy na moje miejsce. Mam 3 chętne znajome (w tym siostra TŻa), ale wiem, że szefowa chce kogoś z miejscowych, a siostra TŻa i koleżanka mają do pracy tyle co ja (czyli ok. 30 km). Nadzieja w jednej znajomej znajomej z miejsca docelowego.
A Ty kiedy się ze swoim widzisz? i dlaczego tak późno?
arrakis, nie jęcz, ten pierwszy czas jest najpiękniejszy
Hajja, gratuluję laptopa wizualnie fajny, chociaż ja zawsze najpierw patrzę na specyfikację techniczną.
Basiek

Znowu mnie głowa zaczyna boleć

[arrakis]

Napisane przez justyna_dt

arrakis, nie jęcz, ten pierwszy czas jest najpiękniejszy

no wiem .... ale ja nawet nie wiem czy bedzie kolejny czas...naet nie wiem czy ja mu sie w ogole podobam ...nic nie wiem
chociaz w sumie z sylwka to on zdjecia tylko ze mna ma hihi

ehhh cos mam marudny dzien dzisiaj

[justyna_dt]

Napisane przez arrakis

no wiem .... ale ja nawet nie wiem czy bedzie kolejny czas...naet nie wiem czy ja mu sie w ogole podobam ...nic nie wiem
chociaz w sumie z sylwka to on zdjecia tylko ze mna ma hihi

ehhh cos mam marudny dzien dzisiaj

Typowe dla zakochanych na pewno się podobasz, w sumie nie ma nic, co by na to nie wskazywało

[arrakis]

Napisane przez justyna_dt

Typowe dla zakochanych na pewno się podobasz, w sumie nie ma nic, co by na to nie wskazywało

ale tez nie wiem czy jest cos co by na to wskazywalo....

[justyna_dt]

Napisane przez arrakis

ale tez nie wiem czy jest cos co by na to wskazywalo....

Eno, babo, przeż siądź raz a porządnie i się zastanów

[arrakis]

Napisane przez justyna_dt

Eno, babo, przeż siądź raz a porządnie i się zastanów

no wlasnie sie zastanawiam i im bardziej sie zastanawiam tym bardziej nie wiem

[justyna_dt]

Napisane przez arrakis

no wlasnie sie zastanawiam i im bardziej sie zastanawiam tym bardziej nie wiem

ale fajnie mi się Ciebie czyta taką nooo
Piszę felieton, ale mi kompletnie nie idzie. Za temat sobie obrałam wymuszaczki, no i w sumie można nas opisać na pół strony, więcej nie umiem