Pomoc dla początkujących!!!

[Magali]

Ja po opracowaniu pazurka nakłam klej do ozdób (taki z pędzelkiem), cieniutką warstwę, przyklejam cyrkonie, jak klej wyschnie to kłądę glossa. Klej do tipsów też się sprawdza. Ale warstwa musi być naprawdę cienka. Ew można maleńkie kropeczki w miejscach gdzie mają być cyrkonie. Sam gloss Ci nie utrzyma cyrkonii, a zalewane faktycznie nie za fajnie wyglądają.

[Sandra_27]

Dzięki za pomoc, teraz wiem co i jak Może żle to ujęłąm, mi chodziło o to żeby nie ruszać całej ozdoby i nie niszczyć, bo to normalne że samego nadlania sie nie robi

A co do cyrkonii to też tak myślałam, aby porobić kropeczki klejem i nakleić, jutro wypróbuję na sobie i wreszcie użyję covera, trzeba się przełamać

[zanecicha]

Jeśli chodzi o cyrkonie to ja robie na cieniutką warstwe żelu, najlepiej rzadkiego, bo wtedy on ładnie się zlewa z całością, a dopóki nie utwardzę to mogę przesuwać w każdą stronę. Przymrazam i daję odrobinę żelu (niteczkę) przy podstawie cyrkoni. Robię albo na glossa albo przed. Zawsze mi się pięknie trzymają i pięknie błyszczą. Najważniejsze, żeby nie zalać góry, bo przestają błyszczeć jak utracą szlif.

[Vanessita]

Cyrkonie powinno się przyklejać poprostu na klej ewentualnie akrylem. Na kursie uczono mnie co z resztą wynika z ligicznego myślenia warstwa pod cyrkonią się poprostu nie utwardza dokładnie bo i jak jak światło między masę a cyrkonię nie wchodzi??
Klej sprawdza mi się rewelacyjnie

[byliczka]

Sandra przemywa dyspers zmywaczem?
ahhaaa luz.

[charolina]

Napisane przez anick88

uwazam, ze spirytusem mozna sie ratowac, jesli nie mamy wyjscia, czyli w awaryjnych sytuacjach.
jesli chodzi o uzupelnienia, to jesli jest taka potrzeba, primerem traktujemy tylko naturalna plytke, czyli tak jak piszesz "do polowy".
troche podstaw brak, wiec nic dziwnego, ze nie wychodzi...

niee, odrost to ja wiem co to jest mi chodzi o to że jak szkielet buduję to nie od razu od skórek tylko od połowy pazurka a wychodzić, wychodzi bo pazurki trzymają się ładnie tylko nurci mnie to... czy to nie błąd??

[Sandra_27]

Napisane przez byliczka

Sandra przemywa dyspers zmywaczem?
ahhaaa luz.

Tak dyspers zmywaczem, nawet babka z którą miałam kurs była tym faktem zdziwiona, ale wychodzą jej, jak twierdzi i klientki nigdy nie przychodzą z reklamacją

[zanecicha]

Napisane przez Vanessita

Cyrkonie powinno się przyklejać poprostu na klej ewentualnie akrylem. Na kursie uczono mnie co z resztą wynika z ligicznego myślenia warstwa pod cyrkonią się poprostu nie utwardza dokładnie bo i jak jak światło między masę a cyrkonię nie wchodzi??
Klej sprawdza mi się rewelacyjnie

No mi się jakoś utwardza. Pod cyrkonią praktycznie nie zostaje żelu, ponieważ jak się ją przyciśnie to spod niej wypływa i ją ładnie otacza, natomiast jeśli jest to cykronia większa, taka która nie przylega idealnie do paznokcia i zostaje pod nią mała luka to odbite promienie wnikają szczeliną przez przeźroczysty żel, "lecąc" gdzie tylko mogą.
A z resztą, co będę dyskutować. Mi żel sprawdza się rewelacyjnie

[byliczka]

Vanessita- co do kleju: byc moze i się sprawdzi ale wyłącznie u osób które nie mają kontaktu częstego z wodą. Bo jak zapewne wiesz klej wypłukuje się pod wpływem wody i tak w przypadku mojej mamy która często myje gary te cyrkonie by odpadły od razu.
Ja nakładam cyrkonie na żel i nie zdarzyło mi się żeby były z tym jakies problemy.
Nakładam kropeczke żelu, na to kładę cyrkonie i utwardzam chwile i później po całości zalewam żelem całego paznokcia z cyrkonią. Po 1-2 dniach żel z samej cyrkonii się zetrze i będzie pięknie szlif widac a boczki będą otulone żelem. Ot i cała filozofia

[maguah]

hej mialyscie kiedys taka sytuacje ze gloss zszedl paznokcia platami jak zwykly lakier????? ja mialam tak wczoraj. po kapieli zel gloss schodzil od strony skorek jak lakier.a co mnie najbardziej dziwi mial podobna konsystencje czyli taki gietki... fakt ze gloss z nienajlepszej firmy a nawet moglabym powiedziec ze z najgorszej ale moj mi sie skonczyl i musialam sie poratowac tym co nabylam jakis czas temu. a podkreslam ze uzywalam juz go wczesniej i nigdy nie mialam takiej sytuacji. moze stary???

[byliczka]

dziwne ze gloss zszedł płatem, bo ten żel nazywany jest inaczej ciekłym szkłem i właśnie taką mniejwięcej postac ma jak się kruszy.. obstawiam ze moze jest stary.. bo płatami na pewno schodzic nie powinien.

[maguah]

no wlasnie dlatego bardzo mnie to zdziwilo...... po 3 razie spolowywania resztek i nakladania od nowa wyrzucilam to w cholere i nalozylam top coata i jest gitdzieki byli

[RoksiSK]

Napisane przez byliczka

Vanessita- co do kleju: byc moze i się sprawdzi ale wyłącznie u osób które nie mają kontaktu częstego z wodą. Bo jak zapewne wiesz klej wypłukuje się pod wpływem wody i tak w przypadku mojej mamy która często myje gary te cyrkonie by odpadły od razu.
Ja nakładam cyrkonie na żel i nie zdarzyło mi się żeby były z tym jakies problemy.
Nakładam kropeczke żelu, na to kładę cyrkonie i utwardzam chwile i później po całości zalewam żelem całego paznokcia z cyrkonią. Po 1-2 dniach żel z samej cyrkonii się zetrze i będzie pięknie szlif widac a boczki będą otulone żelem. Ot i cała filozofia

Żel, który nakładasz na całego paznokcia z cyrkonią - chodzi o gloss (nabłyszczacz) ?

[byliczka]

Dokładnie roks- glossa nakładam.

[RoksiSK]

Tak myślałam, ale wolałam się upewnić

[Emilcia_1616]

hej. chcialabym sie poradzic.otoz zakladam sobie pazurki, ale nauczylam sie tego sama, wiec mam pare pytan
1.czy lepiej nakladac na paznokcie swiezo spilowane bez uzycia clenera czy nie?
2.dlaczego zel tak szybko mi ochodzi od strony skorek? zly zel czy za slabo piluje?nie chce mocno pilowac zeby paznokcie nie byly zbyt cienkie(uzywam jakiegos beauty, jakos tak)
3.czy gdy nakladacie warstwy zelu to wczesniej przemywacie te warstwy kolejno zmywaczem czy nie?

bo wiem ze sa rozne szkoly i kazdy mowi mi co innego dlatego prosilabym o pomoc jakas znawczynie

[PinkSlip]

1.czy lepiej nakladac na paznokcie swiezo spilowane bez uzycia clenera czy nie?
Paznokcie się matowi, przemywa cleanerem ewentualnie nakłada primer.

2.dlaczego zel tak szybko mi ochodzi od strony skorek? zly zel czy za slabo piluje?nie chce mocno pilowac zeby paznokcie nie byly zbyt cienkie(uzywam jakiegos beauty, jakos tak)
Jest dużo powodów - od złego opracowania paznokci, przez kiepskie żele aż po naturanie tłustą płytkę paznokcia (ale na to są rady).

3.czy gdy nakladacie warstwy zelu to wczesniej przemywaci
e te warstwy kolejno zmywaczem czy nie?
Żelu nie przemywa się zmywaczem, co za idiotyczny pomysł.

Masz w ogóle jakiś kurs? Przeczytałaś choć trochę forum? Lekcje jakieś brałaś...?

[RoksiSK]

Napisane przez PinkSlip

1.czy lepiej nakladac na paznokcie swiezo spilowane bez uzycia clenera czy nie?
Paznokcie się matowi, przemywa cleanerem ewentualnie nakłada primer.

2.dlaczego zel tak szybko mi ochodzi od strony skorek? zly zel czy za slabo piluje?nie chce mocno pilowac zeby paznokcie nie byly zbyt cienkie(uzywam jakiegos beauty, jakos tak)
Jest dużo powodów - od złego opracowania paznokci, przez kiepskie żele aż po naturanie tłustą płytkę paznokcia (ale na to są rady).

3.czy gdy nakladacie warstwy zelu to wczesniej przemywaci
e te warstwy kolejno zmywaczem czy nie?
Żelu nie przemywa się zmywaczem, co za idiotyczny pomysł.

Masz w ogóle jakiś kurs? Przeczytałaś choć trochę forum? Lekcje jakieś brałaś...?

Napisała w pierwszym zdaniu, że nauczyła się sama

[Emilcia_1616]

tak nauczylam sie sama, toz naczy patrzylam jak robia mi to profesjonalistki. niektore wlasnie przemywaly zmywaczem warstwy zelu.

[RoksiSK]

Napisane przez Emilcia_1616

tak nauczylam sie sama, toz naczy patrzylam jak robia mi to profesjonalistki. niektore wlasnie przemywaly zmywaczem warstwy zelu.

Wszystkie warstwy zmywaczem przemywały? ja bym ich profesjonalistkami nie nazwałam

[paula211]

ech kolejne z cyklu jak zrobić paznokcie żelowe? Przede wszystkim nie przemywamy zmywaczem!!! Jeśli przemywamy to cleanerem na samym końcu przed ostatnim opracowaniem. Odchodzi od skórek? Proponuje ich nie zalewać.

BTW idz na kurs

[kala289]

Napisane przez RoksiSK

Wszystkie warstwy zmywaczem przemywały? ja bym ich profesjonalistkami nie nazwałam

cleaner.... zmywacz... czyścidło...jak zwał tak zwał

[bailey1]

Zwał, jak zwał, ale cleaner, zmywacz, aceton, primer, dehydrator to nie to samo. I zróżnicowanie m. in w cenie jest znaczące.

[Magali]

Mnie na kursie tez uczono by przemywać zmywaczem bezacetonowym... Jak nie mam cleanera to czasem się wesprę zmywaczem. Ale wszystkie warstwy... ? hmmmmmmmmm

[Emilcia_1616]

Napisane przez paula211

ech kolejne z cyklu jak zrobić paznokcie żelowe? Przede wszystkim nie przemywamy zmywaczem!!! Jeśli przemywamy to cleanerem na samym końcu przed ostatnim opracowaniem. Odchodzi od skórek? Proponuje ich nie zalewać.

BTW idz na kurs

ehh skoro narzekasz to po co odpowiadasz? jak nie zaplacilam 2000 tys za kurs to znacyz ze nie moge robic sobie sama? moje kolezanki zajmuja sie tym zawodowo wiec mnie troche poduczyly, nie musialam za to placic odrazu. slyszalam duzo wersji i nawet czytalam o tym tutaj dlatego pytam zeby sie upewnic.ehh

[RoksiSK]

Napisane przez Emilcia_1616

ehh skoro narzekasz to po co odpowiadasz? jak nie zaplacilam 2000 tys za kurs to znacyz ze nie moge robic sobie sama? moje kolezanki zajmuja sie tym zawodowo wiec mnie troche poduczyly, nie musialam za to placic odrazu. slyszalam duzo wersji i nawet czytalam o tym tutaj dlatego pytam zeby sie upewnic.ehh

Dziewczyny Ci radzą a Ty jeszcze narzekasz. Skoro masz koleżanki po kursach - jak to napisałaś - to po co jeszcze się upewniasz, skoro potem i tak piszesz, ze one robią to profesjonalnie i dobrze... i bądź tu człowieku dobry
A później jedna laska z druga ma pretensje, że na Wizażu to same "niemiłe" (delikatnie mówiąc) dziewczyny, że pomóc nie chcą.

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez RoksiSK

Wszystkie warstwy zmywaczem przemywały? ja bym ich profesjonalistkami nie nazwałam

Chodziło mi o to profesjoooonalne przemywanie każdej warstwy Po coś one się jednak lepią... mhm... może żeby zwiększyć przyczepność przed następną...
Ja wolę przymyć cleanerem lub skinseptem - tak baaaaardziej profesjonalnie to wygląda, niż buteleczka zmywacza za 1zł

[paula211]

ech ja zanim zaczęłam robić paznokcie profesjonalnie chodziłam do kosmetyczki która zajmowała się także paznokciami i co z tego że widziałam co robi po kolei skoro nie wiedziałam np kiedy dać primer a kiedy dehydrator bo były w podobnym a nawet identycznych buteleczkach? Co z tego że widziałam że nakłada mi 3 czy 4 warstwy żelu jeśli nie wiedziałam że najpierw trzeba dać base potem builder itd? No chyba że by mi jakaś zaprzyjaźniona kosmetyczka to wytłumaczyła aczkolwiek idąc na pierwszy kurs mimo że był kiepski patrząc na to z perspektywy czasu dowiedziałam się wielu przydatnych rzeczy.

Piszesz że chcesz robić tylko sobie hmm na tym się nie skończy bo zrobisz sobie koleżanki zobaczą zapytają kto Ci robił bo im się podoba powiesz że sama, one stwierdzą że też by chciały i co nie zrobisz?

Kurs to nie wyrzucenie pieniędzy w błoto lecz inwestycja, patrząc z perspektywy czasu i przypominając sobie jakie paznokcie robiłam np 2 lata temu to mogę powiedzieć tylko tyle że cieszę się że ich nie udokumentowałam bo aż wstyd

[Vanessita]

Ja dokumentowałam i zawsze śmiać mi się chce z moich początków...A taka byłam z nich dumna hehehehe

A co do problemu koleżanki z postów wyżej.
Jestem pewna, że żel się zpowietrza przez zalanie skórek(daj odstęp od skórek mm) albo zmień żel!

[jola26]

dziewczyny mam pytanie, nie wiem co jest ale Sun Blocker po jednym dniu łuszczy się z paznokci. Schodzi płatami. Nie mam pojęcia dlaczego. Wcześniej miałam jakiś taki kupiony w drogerii i myślałam że może to wina firmy. Ostatnio zakupiłam w hurtowni blocera z Nails Company i dalej to samo się dzieje. Co można z tym zrobić?

[Papiszynka]

Jako osoba bedaca w podobnej sytacji pozwole sobie zabrac glos

Napisane przez Emilcia_1616

hej. chcialabym sie poradzic.otoz zakladam sobie pazurki, ale nauczylam sie tego sama, wiec mam pare pytan
1.czy lepiej nakladac na paznokcie swiezo spilowane bez uzycia clenera czy nie?
2.dlaczego zel tak szybko mi ochodzi od strony skorek? zly zel czy za slabo piluje?nie chce mocno pilowac zeby paznokcie nie byly zbyt cienkie(uzywam jakiegos beauty, jakos tak)
3.czy gdy nakladacie warstwy zelu to wczesniej przemywacie te warstwy kolejno zmywaczem czy nie?

bo wiem ze sa rozne szkoly i kazdy mowi mi co innego dlatego prosilabym o pomoc jakas znawczynie

Radze czytac na necie, duuuzo czytac, ogladac filmiki z YT, bo skoro nie znasz najpodstawowniejszych podstaw to nie widze sensu sie za to brac nawet nie wiesz jakich zeli uzywasz, albo nie chce Ci sie poprostu zerknac zeby tutaj napisac...

Napisane przez RoksiSK

Ja wolę przymyć cleanerem lub skinseptem - tak baaaaardziej profesjonalnie to wygląda, niż buteleczka zmywacza za 1zł

Ale przed kim ma wygladac? Ja tak samo robie paznokcie tylko sobie, nie probowalam zmywac zmywaczem, ale jak mi sie cleaner bedzie konczyl to pewnie sprobuje, przeciez chodzi tylko o to zeby zmyc ta klejaca warstwke. Co innego ze juz paznokcia zmywaczem to sie raczej nie odtlusci...

Napisane przez paula211

Piszesz że chcesz robić tylko sobie hmm na tym się nie skończy bo zrobisz sobie koleżanki zobaczą zapytają kto Ci robił bo im się podoba powiesz że sama, one stwierdzą że też by chciały i co nie zrobisz?

Tu sie nie zgodze, ja nie zrobie, bo raz ze zwyczajnie nie mam czasu, a dwa ze nie mam zamiaru brac na sobie odpowiedzialnosci, krzywde to ja sobie moge sama robic ale nie komus innemu oczywiscie nie to zebym zakladala ze sobie krzywde zrobie, ale wiadomo rozne to grzyby po ludziach chodza itd. albo sobie taka pozniej sila zerwie i beda pretensje, ze ma paznokcie zniszczone.

Uwazam ze isc na kurs bez zadnego kontaktu z zelem czy akrylem jest bez sensu, bo ile jest osob ktore myslaly ze to jest fajne, a po kursie sie jednak okazalo ze im sie nie podoba i nie maja do tego smykalki, a dyplom za 600zl lezy w szufladzie. Poza tym jesli ktos sie naprawde tym interesuje, czyta na ten temat, to wiecej wyniesie z takiego kursu majac juz jakas praktyke za soba, bo bedzie wiedzial o co pytac. Podejrzewam ze tacy kompletni laicy na kursach sa tak zawaleni iloscia informacji, ze pozniej wszystkiego nie pomietaja.
Oczywiscie mowie tutaj caly czas o robieniu paznokci tylko i wylacznie na wlasny uzytek.