PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....

[atinas]

Dobry dzień

Przeczytałam Was i zapomniałam co mam której napisać

Eniggma fajnie, że u Was wsio oki

Alexa trzymam kciuki za małego Dorianka, żeby jeszcze nie wyłaził do nas

Bajka zapomniałaś o mnie? Ja też jeszcze nie jestem na finishu Jak choróbsko?

Magialena trzymam kciuki żeby @ nie przyszła.


Nie było mnie, bo w weekend miałam szkolę i zaliczenia, a jak wróciłam to mi sie już nie chciało zaglądać. W niedziele po zajęciach od razu pojechaliśmy do mojej mamy, żeby jej zrobic niespodziewajkę. Ale się cieszyła A wczoraj z mężem jeździliśmy za szafą, komoda i łóziem do naszego pokoju do tego kupilismy lampę w której można regulować natężenie światła, przyda sie jak dzidzia będzie malutka I byłam wczoraj u dentysty... Fuj, ble ale się bałam a nie było tak źle.

Dziś muszę na uczelnie skoczyć z podaniem do dziekana o przelożenie terminu egzaminu, bo ślub brałam i nie mogłam w tedy być na nim,

[MAGiALENA]

Napisane przez bajka1807

a to moj szkrabik

piękność/przystojniak!

Napisane przez atinas

Magialena trzymam kciuki żeby @ nie przyszła.

dziękuję.

ziś muszę na uczelnie skoczyć z podaniem do dziekana o przelożenie terminu egzaminu, bo ślub brałam i nie mogłam w tedy być na nim,

ja też brałam ślub w dniu (ostatniego) egzaminu na kursie wizażu. ale zdałam go wcześniej.

[Sensuel]

Napisane przez bajka1807

no wlasnie dziewczyny, bierzcie sie do roboty

ja uciekam spac, nic mi te krople euphorium nie pomagaja, normalnie shit jakis :/ nochal mam tak zawalony że ze smarkaniem nie wyrabiam, a i tak nic nie schodzi zamiast lezec w lozku to musze jutro isc na wyklady bo mam zaliczenia, pochlastam sie normalnie bo nie jestem w stanie myslec z tym bolem glowy :/

dobrej nocki

Spróbuj otrivin,ja w święta jak katar miałam to go stosowałam i mi minęło.
Albo ja wypróbowałam patent z cebulą.Cebulę zwykłą w łusce przeciąć na pół i tą jedną połówkę wdychać ok 10 min.Taką inhalacje zrobić rano i wieczorem.Łezki lecą,ale mnie się nos odtykał o dziwo.

[Anusia479]

Kochane ja już po badankach,o 14 mam podjechać po wyniki,nie było tak źle,gdyby nie ta glukoza do picia,myślałam,że:rz ygi:.
A o 13 jade zrobić grupę krwi i znowu będą mnie kłuli

[zebra666]

Anusia dasz radę

A mnie się nic nie chce dzisiaj:\ Mały śpi pięknie po werandowaniu, tyle mogłabym zrobić a się lenie na maksa:P

[Anusia479]

A ja już w domkugrupa krwi zrobiona,tylko jutro po wyniczek.
Wyniki badań odebrałam i wszystkie są dobre,więc nie mam się czym marwtić.
A co u Was?Jak Wam dzień leci??
Alexa a jak u Ciebie??Dalej w szpitalu leżysz??
Kicia czemu się nic do Nas nie odzywasz??Co porabiasz?
Synuś mi daje troszke popalić ostatnio,strasznie rozbrykany jest.
A jak tam Wasze maleństwa??
Byłam dzisiaj w prywatnej klinice spytać się ile kosztuje poród(w Feminie)to powiedzieli mi,że poród jest fundowany,jeśli jestem ubezpieczona,płace tylko za pobyt,a to jest 1500 złotych za sale 1 osobową,a 1000 złotych za dwóosobową,bez względu na długość pobytu. Ale nie wiem co lepsze,bo nie mam nikogo bliskiego kto by korzystał z usług Feminy.

[atinas]

Anusia mnie niestety nie stać na prywatny poród. Będę rodzić tak jak większość kobiet w Polsce.

Ale jestem zła, teściowa mi się wtrąca co mam gotować. A była umowa, że raz ona a raz ja. Nie pasuje jej co chcę ugotować, bo to wymyślne, bo tamto to jakiś eksperyment. Matko jak ja zazdroszczę, tym którzy są na swoim.

[eniggma]

hej dziewczyny ja sie chwale ze zaczełam juz 27 tydzien
i czekamy na wiadomosci od Alexa

[atinas]

Napisane przez eniggma

hej dziewczyny ja sie chwale ze zaczełam juz 27 tydzien
i czekamy na wiadomosci od Alexa

Już 27? Ale leci...
Gratuluję
Ja czekam na Tż, zrobiłam mu spaghetti, a później będziemy jeść gofefery z bitą śmietaną i dżememerem

[eniggma]

Napisane przez atinas

Już 27? Ale leci...
Gratuluję
Ja czekam na Tż, zrobiłam mu spaghetti, a później będziemy jeść gofefery z bitą śmietaną i dżememerem

gorefki

no starsznie szybko leci tzreba sie nacieszyć ciazą poki sie jeszce da

[atinas]

Napisane przez eniggma

gorefki

no starsznie szybko leci tzreba sie nacieszyć ciazą poki sie jeszce da

Ja mam wrażenie, że jestem już w niej od zawsze. Chciałbym maj i żeby było po wszystkim i mój maleński skarbek był już z nami

[eniggma]

Napisane przez atinas

Ja mam wrażenie, że jestem już w niej od zawsze. Chciałbym maj i żeby było po wszystkim i mój maleński skarbek był już z nami

ciekawe kiedy ja urodze
pewnie na przelomie maraca i kwietnia i wreszcie wroce do domu

[atinas]

Napisane przez eniggma

ciekawe kiedy ja urodze
pewnie na przelomie maraca i kwietnia i wreszcie wroce do domu

Oby maluchy siedziały jak najdłużej.

Pochwal się brzuszkiem jak masz jakieś zdjęcia

[Pepus]

Napisane przez atinas

Anusia mnie niestety nie stać na prywatny poród. Będę rodzić tak jak większość kobiet w Polsce.

Ale jestem zła, teściowa mi się wtrąca co mam gotować. A była umowa, że raz ona a raz ja. Nie pasuje jej co chcę ugotować, bo to wymyślne, bo tamto to jakiś eksperyment. Matko jak ja zazdroszczę, tym którzy są na swoim.

Ja bym ugotowała to na co mam ochotę, a jak tesciowej nie pasuje to niech nie je! Nie przejmuj się.

Napisane przez atinas

Już 27? Ale leci...
Gratuluję
Ja czekam na Tż, zrobiłam mu spaghetti, a później będziemy jeść gofefery z bitą śmietaną i dżememerem

Matko narobiłaś mi smaka na gofry - zjadłabym takiego nawet z cukrem pudrem

Ciekawa jestem co tam z naszą Alex? Mam nadzieję, że wróci do domu z brzuszkiem - ja nadal trzymam kciuki.
Własnie gdzie jest Kicia?? Przepadła jak kamień w wodę!

[alexa1307]

No i witajcie moje kochane z domu
wrocilam jeszcze z brzuszkiem PEPUS ale niewiele brakowalo i juz dzis rano byl plan CESARKA rano przed sniadaniem poszlam do lazienki jak gdyby nigdy nic i wychodze sobie juz do sali i za chwilke biegnie za mna pielegniarka z wozkiem,ze mam siadac i juz sama nie isc wiec ja w szoku o co chodzi a Ona,ze mam zobaczyc na bielizne ,wiec w saali patrze a tam krew no i juz zalapalam dola,wiec szybko zawiozla mnie na badania i z lozyskiem bez zmian czyli bardziej sie nie odkleja,z Dorianem tez wszystko ok i lekarz powiedzial,ze widocznie jak sie podcieralam to papierem sie zatarlam i stad widocznie ta krew bo po badaniu ginekologicznym wyszlo,ze tam w srodku czysto wiec wypisali mnie do domu ale jak by sie cos dzialo to mam szybko wracac,troszke mam stracha ale uwierze im i zaufam,ze maja racje,ze z niunkiem wszystko ok
zaraz biore sie za czytanie zaleglosci mam nadzieje,ze za duzo nie naskrobalyscie

[Pepus]

Napisane przez alexa1307

No i witajcie moje kochane z domu
wrocilam jeszcze z brzuszkiem PEPUS ale niewiele brakowalo i juz dzis rano byl plan CESARKA rano przed sniadaniem poszlam do lazienki jak gdyby nigdy nic i wychodze sobie juz do sali i za chwilke biegnie za mna pielegniarka z wozkiem,ze mam siadac i juz sama nie isc wiec ja w szoku o co chodzi a Ona,ze mam zobaczyc na bielizne ,wiec w saali patrze a tam krew no i juz zalapalam dola,wiec szybko zawiozla mnie na badania i z lozyskiem bez zmian czyli bardziej sie nie odkleja,z Dorianem tez wszystko ok i lekarz powiedzial,ze widocznie jak sie podcieralam to papierem sie zatarlam i stad widocznie ta krew bo po badaniu ginekologicznym wyszlo,ze tam w srodku czysto wiec wypisali mnie do domu ale jak by sie cos dzialo to mam szybko wracac,troszke mam stracha ale uwierze im i zaufam,ze maja racje,ze z niunkiem wszystko ok
zaraz biore sie za czytanie zaleglosci mam nadzieje,ze za duzo nie naskrobalyscie

To dobrze, ale strachu narobiłaś mi, a jeszcze na końcu jak napisałaś o tej pielęgniarce z wózkiem to mi ciśnienie podskoczyło. Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło Witaj w domku! Oby jak najmniej takich akcji!!
Powiem wam, że wczoraj mało nie dostałam zawału jak się dowiedziałam że moja koleżanka z dziećmi o mały włos nie zaczadziała. Ma na dniach urodziny i pot mnie zalał, że mogłyśmy z dziewczynami już jej nie zobaczyć. Jak dziś wpadła do pracy to tak ją wyściskałam, że mało nie udusiłam.
Mam tylko nadzieje, że Kicia sie rozrywa ze znajomymi.

[alexa1307]

Napisane przez Pepus

To dobrze, ale strachu narobiłaś mi, a jeszcze na końcu jak napisałaś o tej pielęgniarce z wózkiem to mi ciśnienie podskoczyło. Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło Witaj w domku! Oby jak najmniej takich akcji!!
Powiem wam, że wczoraj mało nie dostałam zawału jak się dowiedziałam że moja koleżanka z dziećmi o mały włos nie zaczadziała. Ma na dniach urodziny i pot mnie zalał, że mogłyśmy z dziewczynami już jej nie zobaczyć. Jak dziś wpadła do pracy to tak ją wyściskałam, że mało nie udusiłam.
Mam tylko nadzieje, że Kicia sie rozrywa ze znajomymi.

Dziekuje kochana

No to faktycznnie z kolezanka nieciekawie,szczescie,ze nic im sie nie stalo i sa cali i zdrowi,to sie pewnie kolezanka ucieszyla,ze ja tak z radosci wysciskalas

a z KICIUNIA pewnie dobrze bo widze,ze szaleje z foteczkami i jest na nich usmiechnieta,mam tylko nadzieje,ze za tym usmiechem nie kryje sie smutek,ale taka dziewczyna i ladna,i sympatyczna i madra znaczy sie szybko znajdzie mezczyzne ktory wypelni pustke.

[Pepus]

Napisane przez alexa1307

Dziekuje kochana

No to faktycznnie z kolezanka nieciekawie,szczescie,ze nic im sie nie stalo i sa cali i zdrowi,to sie pewnie kolezanka ucieszyla,ze ja tak z radosci wysciskalas

a z KICIUNIA pewnie dobrze bo widze,ze szaleje z foteczkami i jest na nich usmiechnieta,mam tylko nadzieje,ze za tym usmiechem nie kryje sie smutek,ale taka dziewczyna i ladna,i sympatyczna i madra znaczy sie szybko znajdzie mezczyzne ktory wypelni pustke.

Gdyby córka nie zemdlała zanim wszyscy poszli spać .... to by nawet nie wiedzieli, że mieszkanie opanował "cichy zabójca".
A gdzie szaleje Kicia z fotkami, że ja nic nie wiem? Na nk może?

[zebra666]

Alexa supcio, że w dwupaku i w domkuJużtak długo wytrzymaliście, że Dorianek mógły sę nie spieszyć

A Kcia na nk takie m fotki i tak się uśmiecha, że jestem pewna, że wszytsko jest dobrze

[Pepus]

Napisane przez zebra666

Alexa supcio, że w dwupaku i w domkuJużtak długo wytrzymaliście, że Dorianek mógły sę nie spieszyć

A Kcia na nk takie m fotki i tak się uśmiecha, że jestem pewna, że wszytsko jest dobrze

Właśnie jej napisałam pod zdjęciem, ze wyglada rewelacyjnie

[zebra666]

Napisane przez Pepus

Właśnie jej napisałam pod zdjęciem, ze wyglada rewelacyjnie

własnie widzę toteż zaprosiłam Cię skoro wiem już że to Ty

[bajka1807]

zebra tez cie wlasnie zaprosilam na nk

o jak dobrze ze wszystkie macie sie dobrze, a szczegolnie ty alexa ja sie tam mam jako tako... na wieczor znowu nos zarypany.

sensuel mi tz kupil nasivin soft, niby mozna brac.... on mi przynajmniej pomaga.

ogolnie nic mi sie nie chce, przynajmniej dzisiaj pozaliczalam egzaminy ufff. a teraz to chyba ide w kime, bo juz mi sie siedziec nie chce :/

wiec dobrej nocy dziewczynki

[eniggma]

Napisane przez alexa1307

No i witajcie moje kochane z domu
wrocilam jeszcze z brzuszkiem PEPUS ale niewiele brakowalo i juz dzis rano byl plan CESARKA rano przed sniadaniem poszlam do lazienki jak gdyby nigdy nic i wychodze sobie juz do sali i za chwilke biegnie za mna pielegniarka z wozkiem,ze mam siadac i juz sama nie isc wiec ja w szoku o co chodzi a Ona,ze mam zobaczyc na bielizne ,wiec w saali patrze a tam krew no i juz zalapalam dola,wiec szybko zawiozla mnie na badania i z lozyskiem bez zmian czyli bardziej sie nie odkleja,z Dorianem tez wszystko ok i lekarz powiedzial,ze widocznie jak sie podcieralam to papierem sie zatarlam i stad widocznie ta krew bo po badaniu ginekologicznym wyszlo,ze tam w srodku czysto wiec wypisali mnie do domu ale jak by sie cos dzialo to mam szybko wracac,troszke mam stracha ale uwierze im i zaufam,ze maja racje,ze z niunkiem wszystko ok
zaraz biore sie za czytanie zaleglosci mam nadzieje,ze za duzo nie naskrobalyscie

no to dobrze ze mały w brzuszku
moj lekarz wogole chyba mnie nie zamierza wypuscic ze szpitala:brzydal :a ja tak mu dokuczam

[alexa1307]

Napisane przez Pepus

Gdyby córka nie zemdlała zanim wszyscy poszli spać .... to by nawet nie wiedzieli, że mieszkanie opanował "cichy zabójca".
A gdzie szaleje Kicia z fotkami, że ja nic nie wiem? Na nk może?

No to szczescie w nieszczesciu jak to sie mowi ,tak kochaniutka na nk szaleje bardzo ladne zdjatka ma

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez zebra666

Alexa supcio, że w dwupaku i w domkuJużtak długo wytrzymaliście, że Dorianek mógły sę nie spieszyć

A Kcia na nk takie m fotki i tak się uśmiecha, że jestem pewna, że wszytsko jest dobrze

Tez sie ciesze kochana nawet nie wiesz jak bardzo ,choc juz chwilami sobie wyobrazalam,ze mam swojego maluszka przy sobie nawet teraz przysnelo mi sie na fotelu i mialam sen,ze urodzilam papusnego,mamuski grubaska

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Napisane przez bajka1807

zebra tez cie wlasnie zaprosilam na nk

o jak dobrze ze wszystkie macie sie dobrze, a szczegolnie ty alexa ja sie tam mam jako tako... na wieczor znowu nos zarypany.

sensuel mi tz kupil nasivin soft, niby mozna brac.... on mi przynajmniej pomaga.

ogolnie nic mi sie nie chce, przynajmniej dzisiaj pozaliczalam egzaminy ufff. a teraz to chyba ide w kime, bo juz mi sie siedziec nie chce :/

wiec dobrej nocy dziewczynki

Zobacz czy moze u Was w sklepie gdzies albo w aptece mozna kupic Vick electric,dobre jest wlasnie na katar dla kobiet w ciazy czy malych dzieci,moze nie tyle zwalcza tak na dobre sam w sobie katar co ulatwia oddychanie i uczucie suchego,zatkanego nosa a na mokry dziala jeszcze lepiej bo czujesz ta miete i zasusza to swinstwo

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez eniggma

no to dobrze ze mały w brzuszku
moj lekarz wogole chyba mnie nie zamierza wypuscic ze szpitala:brzydal :a ja tak mu dokuczam

Niech jeszcze ciut jednak posiedzi
a Twoje maluszki jeszcze sie nie pchaja ??? ma racje lekarz niech Was trzyma jak to ma byc dobre rozwiazanie dla Was

[eniggma]

Napisane przez alexa1307

[/COLOR]
Niech jeszcze ciut jednak posiedzi
a Twoje maluszki jeszcze sie nie pchaja ??? ma racje lekarz niech Was trzyma jak to ma byc dobre rozwiazanie dla Was

posiedzi i tak juz jest duży pewnie

a moje narazie siedzą grzecznie. mezus był niedawno to go skopały hehe. grzecznie sie mamusi słuchają

[alexa1307]

Napisane przez eniggma

posiedzi i tak juz jest duży pewnie

a moje narazie siedzą grzecznie. mezus był niedawno to go skopały hehe. grzecznie sie mamusi słuchają

Wlasnie nie jest niestety za duzy,bo wazy w max do 1100,lekarz powiedzial,ze na chwile obecna wedlug niego urodzi sie mi synus z niska waga urodzeniowa ale to niestety zasluga mojego CU i brania calej masy tych lekow no ale coz tak jak powiedzial lekarz bedzie trzeba karmic butla i szybko nabierze masy

[eniggma]

Napisane przez alexa1307

Wlasnie nie jest niestety za duzy,bo wazy w max do 1100,lekarz powiedzial,ze na chwile obecna wedlug niego urodzi sie mi synus z niska waga urodzeniowa ale to niestety zasluga mojego CU i brania calej masy tych lekow no ale coz tak jak powiedzial lekarz bedzie trzeba karmic butla i szybko nabierze masy

widzisz ale 1100 to ma duze sznase za przezycie.
zreszta i tak posiedzi jeszce w brzuszku twoim napewno
moje malenstwa trzmaja kciuki juz im mowiła o tym a jak oni sie uproł to nie ma bata

[alexa1307]

Napisane przez eniggma

widzisz ale 1100 to ma duze sznase za przezycie.
zreszta i tak posiedzi jeszce w brzuszku twoim napewno
moje malenstwa trzmaja kciuki juz im mowiła o tym a jak oni sie uproł to nie ma bata

Dzieki

[Pepus]

Napisane przez zebra666

własnie widzę toteż zaprosiłam Cię skoro wiem już że to Ty

Toteż przyjęłam zaproszenie, bo sie ładnie podpisałaś

Alexa Ty sie nie przejmuj wagą, bo jak mały pojawi się juz na świecie to szybko nadrobi. Do rozwiązania też może jeszcze przybrać na wadze. Poza tym przy tym co Ty przeszłaś ze swoim CU to i tak jest dorodny chłopaczek. Matko jak ja się będę śmiała jak urodzisz dziewczynkę! Tak, tak wiem, ze ma być chłopaczek, ale ja jakoś nie mogę przyjąć do wiadomości że tak ma być.
Bliźniaczki też niech jeszcze posiedzą, bo tylko teraz mogą skopać tatusia. Jak wyjdą to już tak łatwo nie będzie.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Napisane przez zebra666

Anusia dasz radę

A mnie się nic nie chce dzisiaj:\ Mały śpi pięknie po werandowaniu, tyle mogłabym zrobić a się lenie na maksa:P

Co to znaczy werandowanie? Nie wiem czy dobrze się domyślam.

[alexa1307]

Napisane przez Pepus

Toteż przyjęłam zaproszenie, bo sie ładnie podpisałaś

Alexa Ty sie nie przejmuj wagą, bo jak mały pojawi się juz na świecie to szybko nadrobi. Do rozwiązania też może jeszcze przybrać na wadze. Poza tym przy tym co Ty przeszłaś ze swoim CU to i tak jest dorodny chłopaczek. Matko jak ja się będę śmiała jak urodzisz dziewczynkę! Tak, tak wiem, ze ma być chłopaczek, ale ja jakoś nie mogę przyjąć do wiadomości że tak ma być.
Bliźniaczki też niech jeszcze posiedzą, bo tylko teraz mogą skopać tatusia. Jak wyjdą to już tak łatwo nie będzie.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------



Co to znaczy werandowanie? Nie wiem czy dobrze się domyślam.

No wlasnie moj maz tez sie smieje mowi ,ze los nam lubi platac figle tzn ,ze my wszystko dla chlopca przygotowane a tu malutka pipciunia nam wyskoczy ale by bylo chyba nie tak do smiechu jak teraz choc nie ukrywam,ze bym sie cieszyla jak wariatka
no wlasnie co do wagi maluszka to tez sie pocieszam,ze przez to swinstwo moje to i tak jest niunka dorodna

a werandowanie kochana tzn tak ja to rozumuje wystawianie dzidziulka ubranego w wozeczku na balkon albo przy oknie takie przygotowanie przed spacerkami