Ciaza i porod w UK - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-19, 11:15   #421
indiria
Raczkowanie
 
Avatar indiria
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
Dot.: Ciaza i porod w UK

Właśnie wróciłam od położnej (znów nie było mojej, to już czwarta położna, którą widzę). Po pierwsze zgubili moją krew w szpitalu
Po drugie mała nie rośnie jak należy, jest 3 tygodnie do tyłu, jutro idę na dodatkowy skan. Jestem przerażona.
indiria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-19, 11:24   #422
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: Ciaza i porod w UK

Indiria, jak oni to stwierdzili, ze jest 3 tygodnie do tylu? Rozumiem, ze nie przez skan bo dopiero bedziesz go jutro robila.

Nie mart sie na zapas, to pewnie jakies nieporozumienie.

Kasia uk juz pewnie urodzila.
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-19, 15:48   #423
indiria
Raczkowanie
 
Avatar indiria
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
Dot.: Ciaza i porod w UK

No coż, tak wyszło z pomiarów metrówką tym właśnie się pocieszam. Na ostatnim badaniu mała też była trochę mniejsza niż tydzień ciąży, ale dzis spadła poza dolną linię siatki centylowej.
Jutro będę wiedziała na czym stoję ale dzis trudno mi rozsądnie myślec.
indiria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-19, 15:52   #424
Kasiowa24
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 192
Dot.: Ciaza i porod w UK

Indiria nie stresuj sie na zapas, bo zapewne ie ma az tak czym i zobaczysz wszystko jutro na usg,
a Kasia pewnie urodzila, nie moge sie doczekac kiedy napisze szczegoly.
a pozatym bylam dzis u midwife i powiedzialam o toxoplazmozie ze chce i koniec, ona mowi ze rutynowo tego nie robia ale ok moge robic I zaczela dzownic do laboratorium z pytaniem jakiej butelki itp ma do tego uzyc bo to nie robia za kazdym razem , wiec Ci debile z tamtad powiedzieli, ze nie musi mi pobierac ponowni krwi, bo ciezarnych krew przetrzymuja u nich I moja krew maja z 9 wrzesnia kiedy na cos tam mialam pobierana i oni ja zbadaja I wyniki bede miala pod koneic tego tyg,
Mowie wiec pozniej tej babie,ze przeciez to nonsense bo przeciez 4,5 miesiacy temu wcale moglam niec miec jakiegokolwiek wirusa i jak moge sprawdzac krew z tamtego czasu, bo wtedy moglo byc ok, a zarazona jakimis bakteriami moglabym byc jakis czas temu I z tego co wiem takie badania przykaldowo na toxoplaazm. kontroluje sie co kilka miesiecy w celu kontroli igm I igg czy wzrosly czy nie,
A ona na to, ze oni skontroluaj tamta krew, ja ich chyba pozabijam.
Kasiowa24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-19, 16:01   #425
elvira44
Wtajemniczenie
 
Avatar elvira44
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 414
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez Kasiowa24 Pokaż wiadomość
Indiria nie stresuj sie na zapas, bo zapewne ie ma az tak czym i zobaczysz wszystko jutro na usg,
a Kasia pewnie urodzila, nie moge sie doczekac kiedy napisze szczegoly.
a pozatym bylam dzis u midwife i powiedzialam o toxoplazmozie ze chce i koniec, ona mowi ze rutynowo tego nie robia ale ok moge robic I zaczela dzownic do laboratorium z pytaniem jakiej butelki itp ma do tego uzyc bo to nie robia za kazdym razem , wiec Ci debile z tamtad powiedzieli, ze nie musi mi pobierac ponowni krwi, bo ciezarnych krew przetrzymuja u nich I moja krew maja z 9 wrzesnia kiedy na cos tam mialam pobierana i oni ja zbadaja I wyniki bede miala pod koneic tego tyg,
Mowie wiec pozniej tej babie,ze przeciez to nonsense bo przeciez 4,5 miesiacy temu wcale moglam niec miec jakiegokolwiek wirusa i jak moge sprawdzac krew z tamtego czasu, bo wtedy moglo byc ok, a zarazona jakimis bakteriami moglabym byc jakis czas temu I z tego co wiem takie badania przykaldowo na toxoplaazm. kontroluje sie co kilka miesiecy w celu kontroli igm I igg czy wzrosly czy nie,
A ona na to, ze oni skontroluaj tamta krew, ja ich chyba pozabijam.
No niezle, ale i tak dobrze ze w ogole zbadaja.
__________________
22.01.2015

http://www.suwaczek.pl/cache/556b2ed503.png
elvira44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-19, 19:48   #426
Jola00
Zadomowienie
 
Avatar Jola00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 604
Dot.: Ciaza i porod w UK

Witajcie kochane
Ja też dziś zła jestem na tych matołów....

Miałam dziś usg. Na samym początku powiedziałam facetowi,który robił usg że zależy nam na tym,aby poznać płeć dziecka. On na to,że ok....
No i zaczął sprawdzać maleństwo,wszystkie narządy i już kończył kiedy mój mąż zapytał go o płeć.A facet na to,że zapomniał .Próbował podejrzeć jeszcze,ale dziecko złączyło nóżki....Mimo to facet powiedział,że wydaje mu się,że widział siusiaka,ale na 100% nie jest pewien

Cieszę się bardzo,że dziecko zdrowe jest Ale też liczyłam na to,że w końcu pokupuję jakieś ubranka....Tak mało jest takich uniwersalnych rzeczy,wszystko przeważnie konkretnie dla chłopca lub dla dziewczynki...No i nic z tego...
Teraz jeszcze pozostaje mi zainwestować w usg,które mogę zrobić pomiędzy 26 a 30 tc i mieć nadzieję,że może wtedy się uda.....

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Cytat:
Napisane przez indiria Pokaż wiadomość
Właśnie wróciłam od położnej (znów nie było mojej, to już czwarta położna, którą widzę). Po pierwsze zgubili moją krew w szpitalu
Po drugie mała nie rośnie jak należy, jest 3 tygodnie do tyłu, jutro idę na dodatkowy skan. Jestem przerażona.
Kochana nie martw się na zapas Na pewno wszystko jest dobrze
__________________
Oliver już jest z nami
14.06.2010



Jola00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 03:04   #427
kasia uk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
Dot.: Ciaza i porod w UK

Czesc dziewczyny. Urodzilam slicznego synka. O porodzie napisze krotko, aby nikogo nie przerazic, dodam jednak iz najwiekszemu wrogowi nie zycze tego przez co przeszlam. Dostalam epidural (babeczka probowala 3 razy, trwalo to ok 45minut!), ktory kompletnie pozbyl sie skurczy, ale przestal dzialac na parcia i w rezultacie musialam ok godziny przec w niewyobrazalnych bolach. Synek nie wychodzil a ja nie mialam juz sily przec wiec zdecydowali sie wezwac pomoc. Lekarka zaczela mi grzebac w srodku bardzo mocno az ja kopnelam i kazalam przestac. Wylam, skwiczalam. Na pewno slyszal mnie caly szpital. Moja siostra plakala ze mna widzac przez co przechodze. Okazało sie ze synek lezy bokiem i dlatego nie moglam go wyprzec! Dostalam dwa znieczulenia domaciczne, sprobowano forcepsow by odwrocic jego pozycje, co nic nie dalo wiec zdecydowali ostatecznie- cesarka.

Po tych cierpieniach ulzylo mi. I choc po operacji ledwo sie ruszam to nikt mi nie wmowi ze bold po cesarce gorsze od boli porodowych. . .

Na sam koniec polozne przeprosily ze epidural przestal dzialac, pow ze nie wiedza czemu, dostalam tyle ze powinno byc ok. I dodaly iz rzeczywiscie mogly mnie posluchac i wziac mnie na cc!

Ogolnie rzeecz biorac byl to dla mnie najgorszy dzień w moim życiu, trauma o której chciałabym zapomnieć.

My z synkiem ciagle w szpitalu, prawdopodobnie do soboty.

Trzymajcie się i nie dajcie się oszukiwać.
__________________
Marcelek jest już z nami

Edytowane przez kasia uk
Czas edycji: 2010-01-20 o 03:09
kasia uk jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-20, 07:00   #428
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez kasia uk Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny. Urodzilam slicznego synka. O porodzie napisze krotko, aby nikogo nie przerazic, dodam jednak iz najwiekszemu wrogowi nie zycze tego przez co przeszlam. Dostalam epidural (babeczka probowala 3 razy, trwalo to ok 45minut!), ktory kompletnie pozbyl sie skurczy, ale przestal dzialac na parcia i w rezultacie musialam ok godziny przec w niewyobrazalnych bolach. Synek nie wychodzil a ja nie mialam juz sily przec wiec zdecydowali sie wezwac pomoc. Lekarka zaczela mi grzebac w srodku bardzo mocno az ja kopnelam i kazalam przestac. Wylam, skwiczalam. Na pewno slyszal mnie caly szpital. Moja siostra plakala ze mna widzac przez co przechodze. Okazało sie ze synek lezy bokiem i dlatego nie moglam go wyprzec! Dostalam dwa znieczulenia domaciczne, sprobowano forcepsow by odwrocic jego pozycje, co nic nie dalo wiec zdecydowali ostatecznie- cesarka.

Po tych cierpieniach ulzylo mi. I choc po operacji ledwo sie ruszam to nikt mi nie wmowi ze bold po cesarce gorsze od boli porodowych. . .

Na sam koniec polozne przeprosily ze epidural przestal dzialac, pow ze nie wiedza czemu, dostalam tyle ze powinno byc ok. I dodaly iz rzeczywiscie mogly mnie posluchac i wziac mnie na cc!

Ogolnie rzeecz biorac byl to dla mnie najgorszy dzień w moim życiu, trauma o której chciałabym zapomnieć.

My z synkiem ciagle w szpitalu, prawdopodobnie do soboty.

Trzymajcie się i nie dajcie się oszukiwać.
Kasiu gratulacje
i wracaj do siebie szybko.
***luna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 08:43   #429
Kasiowa24
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 192
Dot.: Ciaza i porod w UK

Gratulacje Kasiu,
po tym co napisalas niewiem co mam myslec, a ja przyznam szczerze chcialam do dzisiejszego dnia probowac rodzic bez znieczulenia, bo jestem dosc odporna na bol i chcialam probowac rodzic w wodzie .. tak mi sie wydawalo przynajmniej do teraz ..
Kasiowa24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 09:17   #430
Diari
Rozeznanie
 
Avatar Diari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
Dot.: Ciaza i porod w UK

Gratulacje Kasiu
Dobrze, że jest już po wszystkim i masz synka przy sobie
Diari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 09:44   #431
kasia uk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 258
Dot.: Ciaza i porod w UK

Dzięki kochane :-*

Kasiowa, na pocieszenie mogę Ci napisać ze ja nie jestem odporna na ból, choć znioslam parcia, to chyba dlatego ze nie bardzo miałam wyjście dopóki mi nie pomogli.

Najbardziej wściekła jestem dlatego iż nie sprawdzili jak ułożone jest dziecko! Przez te parcia mogłam wyrządzić krzywdę i sobie i dziecku!

Póki co mleczka nie mam. Siara była troszkę, ale już się skończyła. Pomagają mi ale dokarmiamy go bo jest straszny glodomorek! ostatnio zjadł prawie 60ml gdzie według wagi powinien 40

ale to fakt iż przy maluszku zle wspomnienia odchodza.

Moj skarb niestety na pediatrycznym, rozdzielili nas, ale widuje go co 3h na karmieniu.

Calusy kobietki :-*
__________________
Marcelek jest już z nami

Edytowane przez kasia uk
Czas edycji: 2010-01-20 o 09:57
kasia uk jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-20, 11:01   #432
elvira44
Wtajemniczenie
 
Avatar elvira44
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 414
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez kasia uk Pokaż wiadomość
Dzięki kochane :-*

Kasiowa, na pocieszenie mogę Ci napisać ze ja nie jestem odporna na ból, choć znioslam parcia, to chyba dlatego ze nie bardzo miałam wyjście dopóki mi nie pomogli.

Najbardziej wściekła jestem dlatego iż nie sprawdzili jak ułożone jest dziecko! Przez te parcia mogłam wyrządzić krzywdę i sobie i dziecku!

Póki co mleczka nie mam. Siara była troszkę, ale już się skończyła. Pomagają mi ale dokarmiamy go bo jest straszny glodomorek! ostatnio zjadł prawie 60ml gdzie według wagi powinien 40

ale to fakt iż przy maluszku zle wspomnienia odchodza.

Moj skarb niestety na pediatrycznym, rozdzielili nas, ale widuje go co 3h na karmieniu.

Calusy kobietki :-*
Gratulacje, najwazniejsze ze wszystko dobrze sie skonczylo.
__________________
22.01.2015

http://www.suwaczek.pl/cache/556b2ed503.png
elvira44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 11:49   #433
Kasiowa24
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 192
Dot.: Ciaza i porod w UK

Swietnie Kasiu dla Ciebie, ze juz masz go przy sobie, na ile czasu chca Ciebie zostawic? Rozumiem, ze mozesz miec laptopa na sali? Jak wogole warunki w szpitalu?
Przyznam szczerze, ze myslaam ze wczesniej sprawdzaja jak dziecko jest ulozone, a jak jest ulozone glowka do gory i w zwiazku z tmy nie mozna rodzic naturalnie to co wtedy?jak oni to wiedza, skoro nie sprawdzaja?
Kasiowa24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 13:01   #434
1985ewa
Rozeznanie
 
Avatar 1985ewa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 680
Dot.: Ciaza i porod w UK

kasia uk gratuluje!!!)) ))))))))))))))))))))))))) ))))))))))))))))))))))))) ))))))))))))
__________________

1985ewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 13:29   #435
Kasiowa24
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 192
Dot.: Ciaza i porod w UK

[QUOTE=Jola00;16574355]Witajcie kochane
Ja też dziś zła jestem na tych matołów....

Miałam dziś usg. Na samym początku powiedziałam facetowi,który robił usg że zależy nam na tym,aby poznać płeć dziecka. On na to,że ok....
No i zaczął sprawdzać maleństwo,wszystkie narządy i już kończył kiedy mój mąż zapytał go o płeć.A facet na to,że zapomniał .Próbował podejrzeć jeszcze,ale dziecko złączyło nóżki....Mimo to facet powiedział,że wydaje mu się,że widział siusiaka,ale na 100% nie jest pewien

Cieszę się bardzo,że dziecko zdrowe jest Ale też liczyłam na to,że w końcu pokupuję jakieś ubranka....Tak mało jest takich uniwersalnych rzeczy,wszystko przeważnie konkretnie dla chłopca lub dla dziewczynki...No i nic z tego...
Teraz jeszcze pozostaje mi zainwestować w usg,które mogę zrobić pomiędzy 26 a 30 tc i mieć nadzieję,że może wtedy się uda.....

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------



Jola nie przejmuj sie , juz nic nie zrobisz ale jak chcesz wiedziec ot idz prywatnie, za £60 mozesz zrobic nawet i Ci powiedza plec, oczywiscie jak nie bedzie szalec w taki sposob, ze sie nie da zobaczyc
ja obecnie jestem w 29tyg coraz wieksza i jestem szczesliwa, ze wiekszosc kupilam juz duzo wczesniej, teraz sie szybciej mecze i nie jest to tak bardzo przyjemne jak bylo wczesniej
Kasiowa24 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-20, 13:32   #436
madzikUK
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 866
GG do madzikUK
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez indiria Pokaż wiadomość
Właśnie wróciłam od położnej (znów nie było mojej, to już czwarta położna, którą widzę). Po pierwsze zgubili moją krew w szpitalu
Po drugie mała nie rośnie jak należy, jest 3 tygodnie do tyłu, jutro idę na dodatkowy skan. Jestem przerażona.
Czyli masz podobna sytuacje do mojej, tyle ze u mnie podobno o 2 tygodnie. nie martw sie. te ich metody mierzenia sa niedokladne i na pewno na skanie wszystko bedzie ok.

Cytat:
Napisane przez kasia uk Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny. Urodzilam slicznego synka. O porodzie napisze krotko, aby nikogo nie przerazic, dodam jednak iz najwiekszemu wrogowi nie zycze tego przez co przeszlam. Dostalam epidural (babeczka probowala 3 razy, trwalo to ok 45minut!), ktory kompletnie pozbyl sie skurczy, ale przestal dzialac na parcia i w rezultacie musialam ok godziny przec w niewyobrazalnych bolach. Synek nie wychodzil a ja nie mialam juz sily przec wiec zdecydowali sie wezwac pomoc. Lekarka zaczela mi grzebac w srodku bardzo mocno az ja kopnelam i kazalam przestac. Wylam, skwiczalam. Na pewno slyszal mnie caly szpital. Moja siostra plakala ze mna widzac przez co przechodze. Okazało sie ze synek lezy bokiem i dlatego nie moglam go wyprzec! Dostalam dwa znieczulenia domaciczne, sprobowano forcepsow by odwrocic jego pozycje, co nic nie dalo wiec zdecydowali ostatecznie- cesarka.

Po tych cierpieniach ulzylo mi. I choc po operacji ledwo sie ruszam to nikt mi nie wmowi ze bold po cesarce gorsze od boli porodowych. . .

Na sam koniec polozne przeprosily ze epidural przestal dzialac, pow ze nie wiedza czemu, dostalam tyle ze powinno byc ok. I dodaly iz rzeczywiscie mogly mnie posluchac i wziac mnie na cc!

Ogolnie rzeecz biorac byl to dla mnie najgorszy dzień w moim życiu, trauma o której chciałabym zapomnieć.

My z synkiem ciagle w szpitalu, prawdopodobnie do soboty.

Trzymajcie się i nie dajcie się oszukiwać.
GRATULACJE jednak szybsza bylas
biedactwo, ze musialas przechodzic przez te meki, ale juz to masz za soba i mozesz sie cieszyc malenstwem.

ja nadal 2w1, nic sie nie dzieje a termin na jutro cos czuje, ze sie ostro przeterminuje

Agnieszka09 a co to za firma?? jakbys mogla to przesli mi prosze na priva nazwe albo www.
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia:
http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia#
madzikUK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 14:33   #437
agnieszka09
Wtajemniczenie
 
Avatar agnieszka09
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 389
Dot.: Ciaza i porod w UK

MADZIK UK nie ma problemu przesle Ci wieczorkiem,bo nie wiem gdzie tz polozyl dokumenty.ale to jest firma z Londynu.nigdy sie nie widzieliusmy na oczy z Panem P.ale to naprawde pozadna i dobra firma.wszystko zalatwiaja i dopinaja na ostatni guzik bardzo soebie ich chwale i polecam


KASIA UK gratuluje:roz a: i jak tylko bedzie to mozliwe to pochwal sie focia mluszka



dziewczyny POMOCY.nie wie co sie ze mna dzieje.odkad biore te zelaz to sie zbytnio dobrze nie czuje
nic mi sie nie chce,szybko sie mecze,jestem apatyczna.a najgorsze jest to,ze nie moge spac w nocy,dopiero usypiam nad ranem i spie do 15 po poludniu.juz nie wytrzymuje.
do tego dzis w nocy mialam napady goraca.ale tak mocne,ze myslalm ze cala plone...
nawet tz wygonilam do innego pokoju bo nie wytzrymuje jego chrapania ja juz nie daje rady.macie jakies rady...
__________________
MOJA PRINCESSA 26.03.2010

http://s6.suwaczek.com/201003261565.png



ADRIANEK 11.10.2011



NASZ SLUB 11.08.2012
agnieszka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 16:31   #438
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Ciaza i porod w UK

Gratulacje Kasiu!
Najważniejsze, że synek jest już z Tobą A złe wspomnienia na pewno miną

Ja dziś straciłam złudzenia co do kompetentności służby zdrowia w UK Poszliśmy z tż po moje wyniki badań krwi-badanie robione 16 grudnia, 5 stycznia na wizycie u położnej jeszcze ich nie było (bo były robione w innym miejscu niż moja przychodnia), tylko telefonicznie skontaktowała się z kim trzeba i przekazała mi, że wszystko ok, a w tym tygodniu (czyli po dwóch od ostatniej wizyty) miałam je odebrać w mojej przychodni. Najpierw babka w recepcji nie zrozumiała o co pytam potem żebym poczekała, to poszuka. I końcu dowiedziałam się, że mogą mnie umówić w tej sprawie do lekarza tylko nie bardzo wiem po co ten lekarz i babka z rejestracji też mi nie umiała powiedzieć po co Do lekarza i tak mam iść po 15 lutego, więc na co mi jeszcze jakaś wizyta-przecież to nie moja wina że nie mogą znaleźć moich wyników robionych ponad miesiąc temu.
Zresztą w ogóle muszę się skontaktować z midwife, mamy z tż parę pytań-głównie na temat MAT B1 i Health in pregnancy grant. W sumie dobrze się czuję, z dzieckiem mam nadzieję, że wszystko ok (1 lutego mamy usg). Mam tylko pytania powiedzmy natury organizacyjnej czy formalnej.
Wkurza mnie to powoli i są przez to takie momenty, że wcale się z mojego stanu nie cieszę
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 17:24   #439
magdus25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 113
Dot.: Ciaza i porod w UK

kasia uk gratuluje i zycze szybkiego powrotu do pelni sil
Jolaoo chyba nie pozostaje nic innego jak zrobic prywatne usg albo kupowac uniwersalne ubranka-ja mam wlasnie takie(wiekszosc) bo planuje jeszcze jednego bobaska pozniej,a zawsze pozniej mozna dokupic konkretnie dla danej plci
ktoras z was pisala ze robila usg 3d i dziecko nie wygladalo ladnie,nie ma sie czym przejmowac -moje dziecko na tym usg mialo dziure na plecach a okazalo sie ze cos tam plywalo w wodach plodowych i tak wyszlo na zdjeciu
Ja bylam wczoraj na spotkaniu z midwife,poniewaz jestem w 24 tygodniu ciazy dostalam MAT B1 ale tydzien mi zabraklo zeby dostac ten druk na Health in pregnancy grant bo trzeba byc conajmniej w 25 tygodniu ciazy! dzisiaj widzialam sie z moim szefem,zanioslam formularz MAT B1 i okazalo sie ze poniewaz bylam 12 tygodni na zwolnieniu lekarskim nie kwalifikuje sie do Statuory Maternity Pay !!!kadrowa mi powiedziala ze niestety srednia zarobkow jest za niska i bede brala Maternity Allowance-jakie to niesprawiedliwe,po tylu latach ciezkiej pracy dla nich nie kwalifikuje si przez glupie 12 tygodni...szkoda slow i choc to tylko przez 6 tygodni to jednak szkoda mi tych pieniedzy...no coz-zdrowie dziecka wazniejsze
magdus25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 17:49   #440
Jola00
Zadomowienie
 
Avatar Jola00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 604
Dot.: Ciaza i porod w UK

Kasiu wielkie gratulacje !!!!
klask i:kla ski:k laski:: oklaski:

Życzę Wam szybkiego powrotu do domku




---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Cytat:
Napisane przez magdus25 Pokaż wiadomość
kasia uk gratuluje i zycze szybkiego powrotu do pelni sil
Jolaoo chyba nie pozostaje nic innego jak zrobic prywatne usg albo kupowac uniwersalne ubranka-ja mam wlasnie takie(wiekszosc) bo planuje jeszcze jednego bobaska pozniej,a zawsze pozniej mozna dokupic konkretnie dla danej plci
ktoras z was pisala ze robila usg 3d i dziecko nie wygladalo ladnie,nie ma sie czym przejmowac -moje dziecko na tym usg mialo dziure na plecach a okazalo sie ze cos tam plywalo w wodach plodowych i tak wyszlo na zdjeciu
Ja bylam wczoraj na spotkaniu z midwife,poniewaz jestem w 24 tygodniu ciazy dostalam MAT B1 ale tydzien mi zabraklo zeby dostac ten druk na Health in pregnancy grant bo trzeba byc conajmniej w 25 tygodniu ciazy! dzisiaj widzialam sie z moim szefem,zanioslam formularz MAT B1 i okazalo sie ze poniewaz bylam 12 tygodni na zwolnieniu lekarskim nie kwalifikuje sie do Statuory Maternity Pay !!!kadrowa mi powiedziala ze niestety srednia zarobkow jest za niska i bede brala Maternity Allowance-jakie to niesprawiedliwe,po tylu latach ciezkiej pracy dla nich nie kwalifikuje si przez glupie 12 tygodni...szkoda slow i choc to tylko przez 6 tygodni to jednak szkoda mi tych pieniedzy...no coz-zdrowie dziecka wazniejsze
Normalnie chamstwo!!! Współczuję Ci,uważam że to niesprawiedliwe jest
__________________
Oliver już jest z nami
14.06.2010



Jola00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 18:51   #441
indiria
Raczkowanie
 
Avatar indiria
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
Dot.: Ciaza i porod w UK

KasiaUK GRATULACJE!!
Biedactwo, tak musiałas się namęczyc, nie do pojęcia jest to, że nie sprawdzono, że dziecko jest ułożone poprzecznie! Dobrze, że wszystko skończyło się pomyślnie, szkoda, że tyle musiałas wycierpiec.
Trzymaj się ciepło, szybko wracaj do pełni sił!
Czekamy na zdjęcia Marcela

Dziewczyny, teraz moje doświadczenia, może się komuś przydadzą te informacje a napewno pozwolą zaoszczędzic sporo nerwów.
Jak pisałam wczoraj, okazało się, że nasze dziecko z pomiarów (metrówką) wykonanych przez położną nie rośnie tak jak należy. Okazało się, że jest 3tyg młodsze niż wskazuje wiek ciąży a po naniesieniu na siatkę centylową ten wynik był poniżej dolnej dopuszczalnej granicy.
Zestresowałam się okropnie, tym bardziej, że znów trafiłam na zastępstwo i położna nie była miła a wręcz niesympatyczna.
Przy okazji okazało się, że zginęła krew pobrana w szpitalu i musiała mnie kłuc ponownie. Ukłuła mnie tak niefortunnie, że wczoraj wcale nie ruszałam ręką a dziś mam efektownego krwiaka wielkości złotówki. No ale to na marginesie.

Dziś w szpitalu najpierw znów zmierzono mnie metrówką, potem podłączono do KTG (około pół godziny), na koniec wykonano szczegółowe usg i badanie Dopplera.
Pielęgniarki były bardzo miłe, wszystko mi dokładnie tłumaczyły, na usg mierzono obwód główki, brzucha, długośc kości udowej, ilośc wód płodowych i przepływ krwi przez pępowinę.
Okazało się, że mała ma prawidłowe wymiary, jest nawet troszkę do przodu
Wychodzi na to, że po prostu mam nieduży brzuch i w moim przypadku "taka moja uroda". Teraz mam się tym nie przejmowac, nawet jeśli dalsze pomiary będą pod dolną linią w siatce centylowej, najważniejsze, żeby utrzymywała się tendencja wzrostowa.
Uff, mówię Wam co za ulga...

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

MadzikUK, teraz za Ciebie będziemy trzymac kciukaski

Hanjah, a na co miałas badaną krew? Zasadniczo nie dostaje się takich wyników dla siebie, są wprowadzane bezpośrednio do systemu, tak, że lekarz i położna mają do nich wgląd. Przynajmniej u mnie tak było.

Magdus25, szkoda, że tak niefortunnie się złożyło, naprawdę takie rzeczy są wkurzające.
indiria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 18:53   #442
thebestme82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 360
Dot.: Ciaza i porod w UK

Kasiu gratuluję synka

dobrze, że już po wszystkim masz i że mały zdrowy jest. Chciałabym zadać ci wiele pytań, ale skoro mówisz, że było tak źle to może lepiej nie wiedzieć. Nie chcę się stresować, no i pocieszam się, że u każdej jest inaczej i nigdy nie wiadomo jak to będzie u nas wyglądało.

Cytat:
Jola00:Witajcie kochane
Ja też dziś zła jestem na tych matołów....

Miałam dziś usg. Na samym początku powiedziałam facetowi,który robił usg że zależy nam na tym,aby poznać płeć dziecka. On na to,że ok....
No i zaczął sprawdzać maleństwo,wszystkie narządy i już kończył kiedy mój mąż zapytał go o płeć.A facet na to,że zapomniał .Próbował podejrzeć jeszcze,ale dziecko złączyło nóżki....Mimo to facet powiedział,że wydaje mu się,że widział siusiaka,ale na 100% nie jest pewien

Cieszę się bardzo,że dziecko zdrowe jest Ale też liczyłam na to,że w końcu pokupuję jakieś ubranka....Tak mało jest takich uniwersalnych rzeczy,wszystko przeważnie konkretnie dla chłopca lub dla dziewczynki...No i nic z tego...
Teraz jeszcze pozostaje mi zainwestować w usg,które mogę zrobić pomiędzy 26 a 30 tc i mieć nadzieję,że może wtedy się uda.....
Cieszę się, że dziecko zdrowe.
Kurcze a ja jutro mam usg więc postaram się być bardzo dociekliwa jesli chodzi o płeć, choć najważniejsze aby było zdrowe.

Dzis byłam na zakupach w Tesco i jest duża przecena na artykułach dla niemowląt. Wiem, że jeszcze daleko do porodu ale skoro była obniżka pół ceny kupiłam: laktator, sterylizator do butelek, butelki, nakładki na piersi aby mleko nie brudziło bielizny(nie wiem jak to sie nazywa) no i chcę jeszcze podgrzewacz do jedzonka i butelek, ale juz były wykupione. Wszystko z Tommee Tippee, tak chciałam bo czytałam opinie w necie i mają naprawde bardzo dobre. Tak piszę bo może któras z was też planuje zakup podobnych artykułów, więc jest dobra okazja.

__________________
Olcia 2.06.2010

Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat
thebestme82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 18:56   #443
Jola00
Zadomowienie
 
Avatar Jola00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 604
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez indiria Pokaż wiadomość
KasiaUK GRATULACJE!!
Biedactwo, tak musiałas się namęczyc, nie do pojęcia jest to, że nie sprawdzono, że dziecko jest ułożone poprzecznie! Dobrze, że wszystko skończyło się pomyślnie, szkoda, że tyle musiałas wycierpiec.
Trzymaj się ciepło, szybko wracaj do pełni sił!
Czekamy na zdjęcia Marcela

Dziewczyny, teraz moje doświadczenia, może się komuś przydadzą te informacje a napewno pozwolą zaoszczędzic sporo nerwów.
Jak pisałam wczoraj, okazało się, że nasze dziecko z pomiarów (metrówką) wykonanych przez położną nie rośnie tak jak należy. Okazało się, że jest 3tyg młodsze niż wskazuje wiek ciąży a po naniesieniu na siatkę centylową ten wynik był poniżej dolnej dopuszczalnej granicy.
Zestresowałam się okropnie, tym bardziej, że znów trafiłam na zastępstwo i położna nie była miła a wręcz niesympatyczna.
Przy okazji okazało się, że zginęła krew pobrana w szpitalu i musiała mnie kłuc ponownie. Ukłuła mnie tak niefortunnie, że wczoraj wcale nie ruszałam ręką a dziś mam efektownego krwiaka wielkości złotówki. No ale to na marginesie.

Dziś w szpitalu najpierw znów zmierzono mnie metrówką, potem podłączono do KTG (około pół godziny), na koniec wykonano szczegółowe usg i badanie Dopplera.
Pielęgniarki były bardzo miłe, wszystko mi dokładnie tłumaczyły, na usg mierzono obwód główki, brzucha, długośc kości udowej, ilośc wód płodowych i przepływ krwi przez pępowinę.
Okazało się, że mała ma prawidłowe wymiary, jest nawet troszkę do przodu
Wychodzi na to, że po prostu mam nieduży brzuch i w moim przypadku "taka moja uroda". Teraz mam się tym nie przejmowac, nawet jeśli dalsze pomiary będą pod dolną linią w siatce centylowej, najważniejsze, żeby utrzymywała się tendencja wzrostowa.
Uff, mówię Wam co za ulga...

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

MadzikUK, teraz za Ciebie będziemy trzymac kciukaski

Hanjah, a na co miałas badaną krew? Zasadniczo nie dostaje się takich wyników dla siebie, są wprowadzane bezpośrednio do systemu, tak, że lekarz i położna mają do nich wgląd. Przynajmniej u mnie tak było.

Magdus25, szkoda, że tak niefortunnie się złożyło, naprawdę takie rzeczy są wkurzające.

Super,że z malutką wszystko dobrze
Durna Anglia,wymyślili sobie mierzenie które (jak widać) nie zawsze się sprawdza... Swoją drogą to fajnie,że zrobili Ci usg teraz możesz spać spokojnie
Twój przypadek potwierdza ,że w III trymestrze powinni wykonywać jedno kontrolne usg....Zaoszczędziłoby nam to wiele niepotrzebnych stresów....
__________________
Oliver już jest z nami
14.06.2010



Jola00 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-20, 19:21   #444
indiria
Raczkowanie
 
Avatar indiria
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 284
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez Jola00 Pokaż wiadomość
Super,że z malutką wszystko dobrze
Durna Anglia,wymyślili sobie mierzenie które (jak widać) nie zawsze się sprawdza... Swoją drogą to fajnie,że zrobili Ci usg teraz możesz spać spokojnie
Twój przypadek potwierdza ,że w III trymestrze powinni wykonywać jedno kontrolne usg....Zaoszczędziłoby nam to wiele niepotrzebnych stresów....
Dzieki Jola00 , w ogóle jestem wdzieczna Wam dziewczyny za wsparcie
Też uważam, że jeszcze jedno usg jest wskazane, od 20 tyg wiele moze ulec zmianie.
Koniec końców jestem zadowolona, że dokładnie wszystko zmierzyli. Uff, ale co się najadłam strachu to moje, różne rzeczy sobie człowiek wkręca w takich sytuacjach...
indiria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 19:38   #445
magdus25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 113
Dot.: Ciaza i porod w UK

indiria to swietnie ze z dzieciatkiem wszystko dobrze,widzisz niepotrzebnie sie martwilas-ale co tu duzo gadac ja mam tak samocokolwiek nie tak a ja spac nie moge...i nawet wyszlo ze jest jeszcze do przodu Twoja malutkaja tez mysle ze powinno byc jeszcze conajmniej jedno usg w trzecim trymestrze i jakby co zrobie prywatnie
czy ktoras z Was ma lub miala takie klucie w dole brzucha,mniej wiecej na srodku?bo ja wlasnie mam takie dosc ostre i bolesne i sie zastanawiam czy to normalne?
magdus25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 19:43   #446
thebestme82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 360
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez magdus25 Pokaż wiadomość
indiria to swietnie ze z dzieciatkiem wszystko dobrze,widzisz niepotrzebnie sie martwilas-ale co tu duzo gadac ja mam tak samocokolwiek nie tak a ja spac nie moge...i nawet wyszlo ze jest jeszcze do przodu Twoja malutkaja tez mysle ze powinno byc jeszcze conajmniej jedno usg w trzecim trymestrze i jakby co zrobie prywatnie
czy ktoras z Was ma lub miala takie klucie w dole brzucha,mniej wiecej na srodku?bo ja wlasnie mam takie dosc ostre i bolesne i sie zastanawiam czy to normalne?
Ja dosc często mam rózne kłucia w brzuchu, podobne do twoich a czasem też w innych miejscach. Nie wiem czy to normalne dla mnie tak bo mam je dosc długo i prawie codziennie, ale nie wiem co to jest. Miałam zamiar spytać położnej na następnej wizycie.
__________________
Olcia 2.06.2010

Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat
thebestme82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 20:07   #447
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez indiria Pokaż wiadomość
Hanjah, a na co miałas badaną krew? Zasadniczo nie dostaje się takich wyników dla siebie, są wprowadzane bezpośrednio do systemu, tak, że lekarz i położna mają do nich wgląd. Przynajmniej u mnie tak było.
W grudniu położna pobrała mi cztery próbki krwi: na HIV, wzw typu B, różyczkę i coś jeszcze (nie pamiętam). Uprzedziła mnie wtedy, że na nasze następne spotkanie 5 stycznia może ich jeszcze nie być, bo po drodze są Święta. 5 stycznia miałam spotkanie z midwife, ale nie tą moją tylko jakąś na zastępstwo. Od niej dowiedziałam się, że moich wyników jeszcze nie dowieźli do mojej przychodni (bo krew pobierali mi w innej placówce). Przez telefon skontaktowała się z koleżanką i powiedziała, że wyniki są ok. i żebym je odebrała po dwóch tygodniach (czyli w tym tyg) i przyniosła na następne spotkanie.
W zasadzie to ta położna z zastępstwa najbardziej namieszała: bo i z tymi wynikami i z terminem następnej wizyty, który wyznaczyła mi na 28. tydzień-tylko skąd mam teraz wziąć MAT B1??? I kazała mi też umówić się do lekarza dwa tygodnie po usg (czyli na 22. tydzień). I tak się zastanawiam czy GP też może mi wydać MAT B1? Jak będziemy na usg to postaram się pogadać o tym z moją położną, a jak nie to do niej zadzwonimy.
Pomieszane to wszystko... i jak ja mam się nie denerwować?
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 20:49   #448
Diari
Rozeznanie
 
Avatar Diari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
Dot.: Ciaza i porod w UK

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
I tak się zastanawiam czy GP też może mi wydać MAT B1? Jak będziemy na usg to postaram się pogadać o tym z moją położną, a jak nie to do niej zadzwonimy.
U mnie w pracy powiedzieli mi, że dostanę MATB1 od położnej albo od GP.

Ja nie mam położnej, moją ciążę prowadzi GP, tzn. prowadzi to za dużo powiedziane, jak ide do niego po kolejne zwolnienie lekarskie, to sprawdza mi ciśnienie i wagę i to tyle. Położną to widziałam tylko raz, jak byłam na wizycie w szpitalu.
Jak często macie spotkania z położnymi i co na takich wizytach ona robi?
Diari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 21:06   #449
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Ciaza i porod w UK

Ja miałam dwa spotkania: w 13. i 16. tygodniu.
Na pierwszej wizycie wypełniła jakieś formularze w komputerze (ogólne pytania o zdrowie, choroby w rodzinie etc.). Zmierzyła mi też ciśnienie, pobrała 4 próbki krwi, zostawiłam jej też próbkę moczu.

Na drugiej wizycie inna midwife pobrała krew na wady genetyczne (wyniki przyszły do domu po ok. tygodniu) i zmierzyła ciśnienie. Posłuchaliśmy też wtedy bicia serduszka

Kolejną wizytę wyznaczyła mi na 28. tydzień, ale wydaje mi się, że to za późno (12 tygodni różnicy między wizytami).
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 21:18   #450
magdus25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 113
Dot.: Ciaza i porod w UK

[QUOTE=thebestme82;1659831 3]Ja dosc często mam rózne kłucia w brzuchu, podobne do twoich a czasem też w innych miejscach. Nie wiem czy to normalne dla mnie tak bo mam je dosc długo i prawie codziennie, ale nie wiem co to jest. Miałam zamiar spytać położnej na następnej wizycie.[/QUOTE


czyli to pewnie normalne,dzieki podnioslas mnie na duchu

hanjah-co do MAT B1 to u mnie wydaje tylko polozna i tylko jesli jestes conajmniej w 24 tygodniu ciazy bo wczesniej powiedziala ze nie wyda bo by ja udusili
magdus25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.