![]() |
#61 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Cytat:
![]() tzn. wiem, że w takich sytuacjach włącza się nam 'instynkt obronny' i zachowujemy się inaczej niż zwykle ..
__________________
sun goes down |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 718
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Cytat:
__________________
Edytowane przez carrola Czas edycji: 2010-01-18 o 23:01 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 298
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Moim zdaniem nie przesadzasz, jeżeli instynkt Ci podpowiada, że coś jest nie tak to warto go słuchać. Mnie na szczęście nic takiego groźnego nie spotkało, chyba dlatego, że jestem wyczulona na tego typu sytuacje.
Edytowane przez niikozja Czas edycji: 2010-05-23 o 09:15 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Cytat:
![]() ![]() Tez czasem jak wracalam o wczesnej porze,ale nbylo ciemno a za mna facet jakis to ostentacyjnie nawet wyciagam ten gaz i nim trzase ![]() A gaz nosze w kieszeni od kurtki,zeby bylo szybciej wyciagnac, bo wiadomo jak to jest, jak sie w torebce go szuka ![]() A ja nawet stracha mam w dzien! ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ---------- Cytat:
![]() w sklpeach militarnych podobno sa? chcialam Ci polecic gaz w zelu. W razie czego jak wiatr powieje nie tak,to polecialoby wszystko na Ciebie, a nie na napastnika. Gaz zelowy jest najlepsyz,bo osiada na twarzy (oczach ![]() ![]() ---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ---------- Cytat:
![]() Wiadomo, zawsze lepiej polamac rece czy nogi niz glowke skrzywdzic. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Policja angielska kiedys sie mna zainteresowala. Stalam sobie w budce telefonicznej i rozmawialam z ukochanym, ktory byl w Polsce. Byl dosc pozny wieczor. W pewnym momencie do budki zapukali policjanci i zapytali sie, czy wszystko w porzadku, poniewaz juz pozno, ciemno, i pol godziny temu, kiedy przejezdzali, tez widzieli mnie w budce. Ostrzegli przed niebezpieczenstwami i odjechali. Wzielam sobie ich ostrzezenie do serca.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Cytat:
![]() A wracajac do policji- zgadzam sie,ze jest lepsza w UK,ale wiadomo,ze nie dadza rady byc zawsze i wszedzie.... Radze nie dzwonic po ciemku do chloapka z budki, bo te sa widoczne, a zboczencow (lub po prostu podpitych fagasow) nie brakuje nigdzie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 338
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Kira moj Tz tez trenuje Krav mage.
generalnie to chodzi o szybkie rozbrojenie przeciwnika i automatyczne działanie. ale o wybijaniu oczu kluczami nic nie slyszal ![]() ale pewnie co trener to troche inaczej ![]()
__________________
N. ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 924
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Cytat:
![]() Ja jakoś nie mam problemów chodzić sama jak już jest ciemno. W większości przypadków wydaje mi się, że mocno przesadzacie (można nieźle sobie niektóre sytuacje wkręcić) ale wiadomo lepiej być przezornym. Czasami sami zachowujemy się dosyć dziwnie, jesteśmy zamyśleni, wracamy bo czegoś zapomnieliśmy a ktoś może pomyśleć, że jesteśmy niebezpieczni. Dla pewności noszę gaz pieprzowy w torebce (chociaż to nie był mój pomysł ![]()
__________________
http://kateart.deviantart.com/ "Bóg rozkazał swoim aniołom żeby Cię strzegły na wszystkich Twoich ścieżkach" Ps 90,11 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Środa Wielkopolska
Wiadomości: 3 178
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Okropne te Wasze przygody, dziewczyny. Mi na szczęście jeszcze się nic takiego nie przydarzyło, ale z drugiej strony baaardzo rzadko chodzę po zmroku, raz chyba mi się zdarzyło iść tej zimy po 23, ale to był nagły wypadek i przyjęłam od razu "groźną postawę" na widok wyrostków
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Cytat:
![]() Chyba będę musiała pogadać z rodzicami o kupnie, bo często wracam późnym wieczorem i wychodzę bardzo wcześnie.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 142
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Ja też miałam dość niemiłą sytuację jakieś 2 lata temu. Wracałyśmy z koleżanką z klubu na piechotę do domu ( ok 15-20 minut spacerem). Spod klubu zaczął jechać za nami samochód z dwoma facetami. Wolno- w tempie naszego chodu. Zaczęli mówić, że nas odwiozą, żebyśmy się nie bały i gdzie mieszkamy. My się nie odzywałyśmy, a ci coraz bardziej natarczywie mówią ze chcą nas podwieźć. Na co ja powiedziałam, że tutaj mieszkamy (wskazując blok ktory akurat mijałyśmy) no i poszłyśmy do klatki, odczekałyśmy aż odjechali. Wyszłyśmy z bloku przechodzimy przez ulice a oni się wyłaniają, więc przyśpieszyłyśmy. I poszłyśmy takim chodnikiem gdzie samochody nie mają jak wjeżdzać jak już się chodnik skończył to oni znów czekali. Nadal coś gadali, więc powiedziałyśmy że dzwonimy na policję i wyciągnęłyśmy telefony- chyba się przestraszyli a my spisałyśmy rejestracje na wszelki wypadek. Jak odjeżdżali to jeszcze coś krzyczeli, czy będziemy takie odważne jak nas wywiozą do lasu. My w te pędy uciekłyśmy przez osiedla i na szczęście wszystko się dobrze skończylo.
__________________
"Bo śmiałkiem jest ten, kto podejmuje decyzje wbrew obawom, ten, kogo na każdym kroku nękają demony, kogo nurtują rozterki, czy ma rację czy nie. A mimo to działa - bo również wierzy w cuda." kierowca od 18.02.2010 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Problemem to jest chyba głównie brak wyćwiczonej umiejętności reakcji na atak . Coby zdążyć użyć pieprznej psikawki
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 403
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Ale w głowe szybciej się uderzy jakimś kamieniem, telefonem itd niż połamie ręce lub nogi, no chyba, że ktoś wie jak to szybko zrobić ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Cytat:
![]() naprawde inaczej sie czujesz majac pod reka taki gaz... ja go nawet mam jak idixzemy gdziez z TZ-em! bo nigdy nic nie wiadomo, kogo na drodzew sie spotka w dzisiejszych czasach, niestety. I lepszy jest zelowy, bo brat mowil, ze slyszal nieraz,ze zawialo i gaz nie trafil w napastnika ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ---------- Cytat:
samo to,zr go masz i nie boisz sie uzyc, powinno zamachowca ostudzic ![]() niekoniecznie. Jesli umiesz glosno krzyczec i idziesz b pewnie siebie, a niektore swiatla sie nadal pala w domach nie znaczy,ze na pewno ktos cie napadnie tylko dlatego,ze idziesz sama. Nie przesadzajmy ![]() warto minimalizowac, i miec 10minut w plecy,ale chodzic glownymi ulicami. a czemu nie pobiegnac kawalka jak ta ulica taka straszna? sprintem do domu ![]() ja tam celuje w jajca ![]()
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know Maybe you just need one person Edytowane przez Ivi 1988 Czas edycji: 2010-01-19 o 14:47 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 403
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Cytat:
![]() ![]() Jak podbiegniesz sprintem, to potem jak Cie ktoś będzie gonił to nie będziesz mieć siły ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Cytat:
![]() ja oprócz tego niezbyt przyjemnego tunelu w drodze do domu, mam jeszcze groźne psy :/ tzn. są niby za ogrodzeniem, ale gdy przechodzi się obok i akurat nie są uwiązane, to są tak rozwścieczone, że nie wiem czy wielkim problemem byłby dla nich przeskok przez ogrodzenie :/ które w niektórych miejscach jest w dodatku łatane ![]() tak więc mojej codziennej drodze towarzyszy dusza na ramieniu ![]()
__________________
sun goes down |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Cytat:
Twój mężczyzna ma rację - właśnie to są główne zasady tego systemu walki ![]() Być może nieprecyzyjnie wyraziłam się w poprzednim poście. Oczywistym jest fakt, że na treningach nie uczą wybijania oczu, czy innych takich makabrycznych "technik". ![]()
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 517
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Jej, przerażają mnie takie sytuacje. A niestety parę razy już w takich byłam (a może mi się tylko wydawało) i wcale nie było mi do śmiechu.
![]() Za dużo się naoglądałam horrorów i naczytałam, dlatego nienawidzę teraz wracać samej po ciemku do domu, chociaż mieszkam na jednym ze spokojniejszych osiedli w moim mieście.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 31
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Zeszłego roku latem wyszłam z psem koło 22 było..
Wracałam do domu niczego nieświadoma, przy klatce miałam złe przeczucia, kiedy już do niej weszłam i byłam między parterem a 1 piętrem usłyszałam ze ktoś wchodzi do klatki wiec przyśpieszyłam- on też. Myślę sobie "Boże już po mnie" i zaczęłam wchodzić po 2 schody - on jeszcze szybciej. Ja już prawie płaczę, biegnę po tych schodach i ciągnę tego psa( stary pies więc wolno chodzi- zwalniał mój bieg) - słyszę że on też biegnie... Już prawie jestem na swoim piętrze wyciągam klucze ręce mi się trzęsą nie umiem trafić kluczem do zamka, słyszę że on jest coraz bliżej... jakoś udało mi się otworzyć te drzwi weszłam do domu zamknęłam na 2 zamki i zaczęłam tak histerycznie śmiać się i płakać - wszyscy domownicy się zbiegli żeby zobaczyć co się stało. Tata wyszedł na klatkę i okazało się że to tylko sąsiad biegł do domu ![]() ![]() Ale jedno wam powiem tego strachu do dziś nie mogę zapomnieć ![]() A z psem na spacery wychodzą rodzice....
__________________
Pozbawiona wiary, pozbawiona nadziei, Pozbawiona radości, pozbawiona sumienia. Za parę groszy będzie wierną kochanką. Uwierzy w każde Twoje najpodlejsze kłamstwo Byle mieć złudzenie ciepła i miłości "W ŻYCIU MOŻNA LICZYĆ TYLKO NA SIEBIE. A I TEGO NIE RADZE"
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: lubuskie - warte zachodu
Wiadomości: 311
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Jak ktoś zaatakuje od tyłu to można uderzyc go głową, w tym sensie ze z calej sily odchylic glowe w tyl i uderzyc w nos
![]() a jak tak normalnie twarza w twarz to nie machac rekami (chociaz to pierwsze do glowy przychodzi) tylko starac sie raz a dobrze. Aha i pięścią w zewnętrzna czesc dłoni tez mozna uderzyć jak zlapie, czy maly palec odgiąc. takie błahostki a skuteczne |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 338
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Kira wiem wiem ze to tak nie dosłownie
![]() ale generalnie to nie sztuka walki tylko samoobrony podobno, ale za bardzo sie tym nie interesowalam wiem moge sie mylic. troche sie uczył w wojsku, teraz trenuje wieczorami. ale czy to taki podział to nie wiem. czym sie roznia? tylko tym ze jedna w wojsku a druga nie? ![]() no to mamy cos wspolnego ![]()
__________________
N. ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ---------- Cytat:
![]() ![]() Ale jak pobiegniesz sprintem do domu ,to raczej bedziesz naprawde tam szybko. I nie wiem,czy kazdemu by sie chcialo biec 200km/h za Toba ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 403
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 31
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Cytat:
Nie wiem dlaczego nie zadzwoniłam do drzwi... chyba ze strachu nawet o tym nie myślałam... A zresztą zanim ktoś by ruszył swoje 4 litery żeby otworzyć te drzwi to już by było po mnie... ![]()
__________________
Pozbawiona wiary, pozbawiona nadziei, Pozbawiona radości, pozbawiona sumienia. Za parę groszy będzie wierną kochanką. Uwierzy w każde Twoje najpodlejsze kłamstwo Byle mieć złudzenie ciepła i miłości "W ŻYCIU MOŻNA LICZYĆ TYLKO NA SIEBIE. A I TEGO NIE RADZE"
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 403
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Cytat:
![]() Ja często jak wracam w środku nocy do domu boje się, że ktoś będzie stał na klatce i zawsze jak wysiadam z windy rozglądam się dookoła, sprawdzam półpiętra itd zanim otworze drzwi ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: .
Wiadomości: 39 909
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
boże dziewczyny po przeczytaniu całego wątku i Waszych 'przygodach' aż się włos na głowie jeży
![]() Ja dojeżdżam pociągiem do szkoły codziennie do innego miasta i gdy rano wychodzę to jest ok 6:15 a wracam 17 itp czyli wychodząc zimą jest ciemno i wracając również a do domu idę ok 30 i to drogą z jednej strony łąki (jak to na drodze na wieś) a po drugiej działki na których niestety kręci się wiele podejrzanych typów ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Cytat:
![]() najbardziej przeraza mnie,ze niektorzy nie boja sie podbiec do ciebie kiedy jestes na progu mieszkania i drzwi otwierasz! zgroza. A wtedy taka bezpieczna sie niby czujesz.... Ja to taki strachlak,ze dzien dla mnie to jak noc czasem ![]() Na maxa unikalam cale zycia wracania pozno do domu. Raz jedyny raz mialam wrocic pozno i znajomi chcieli mnie odpriwadzic,ale ja jakos nie chcialam,ale oni namowili. Bylam pewna,ze nic mi sie nie stanie,ze przebiegne najwyzej, bo na mojej ulicy niestety z jednej strony krzaki a z drugiej wielka ciemna brama ![]() A tamtej nocy mialam wielkei szczescie,ze znajomi sie uparli,zeby odprowadzic,bo akurat wchodzimy na nasza ulica a tam przy bramie jacys kolesie,ktorych znam z widzenia (straszne typy) pijani i sie nawalaja :/ moge sobie wyobrazic co by bylo, jajbym weszla w ulice tak sama :/ straszne, jak tak o tym nawet pomysle.... ---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Cytat:
![]() Pomijając Panie, które są obeznane w sztukach walki, systemach obronnych czy też są sportsmenkami, przeciętnej babeczce ciężko (szczególnie w tak dramatycznej chwili) zebrać się w garść i np. wyprowadzić skuteczny cios ![]() Cytat:
![]() Ponoć wojskowa jest bardziej niebezpieczna tzn. mogą uczyć technik, które są bardzo skuteczne i przez to niebezpieczne "w rękach" np. nieodpowiedzialnego, młodego chłopaka. Mój chodził wpierw na wojskową, ale później zrezygnował i chodził na cywilną. Teraz już prawie zaprzestał i przerzucił się na ninjutsu ![]()
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 403
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Ktoś za Tobą idzie, co robisz?
przeczytalam caly watek
ja syt nie mialam ale zawsze mysle w przod i wracam z kims albo taxi jedyny wyjatek stanowi moje osiedle bardzo ciche i spokojne wiec i bezpiecznei sie jakso czuje co do narzedzi i samoobrony nie potrafilabym raczej wbic komus cos w oko czy skaleczyc chybaze nie wiem co w wtedy by we mnie wstapilo ,podejrzewam ze strach by mnie spralizowal.. do do narzedzi ostrych przy sobie ,a co jesli napastnik nic nie ma a ty wyjamuajc cos ostrego on ci zabierze i twoim narzedziem jeszcze ci krzywde zrobi? wtedy to mozna czuc do siebei zal ze sie mialo cos ostrego ze soba- chocby nielegalnego ale przeciez w celach obronnyh a tu sami padamy ofiara swojego nardzeia ja zamierzam kupic gaz sobie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:11.