Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud. 2009) - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-20, 20:07   #181
Agusia_a9
Zadomowienie
 
Avatar Agusia_a9
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 1 463
GG do Agusia_a9
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Bella..

Ogromne gratulacje!!
NOrmalnie podziwiam Cie ze to wszystko przetwalas.. ja bym nie dala rady.. jestem pewna w 100 % zawsze chcialam rodzic naturalnie ale jak zaczely mnie meczyc skurcze krzyzowe to nie dawalm rady.. dobrze ze zadecydowali o cc..

I ten twoj Bartus jest.. przeuroczy!!

calejemy od ciotki Agi i kuzyna FIlipka
__________________


'Uwielbiam ludzi, którzy umieją cieszyć się najbardziej zwykłą chwilą, ludzi którym nie potrzeba zbyt wiele.'

Fifi









Agusia_a9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 20:23   #182
elalank
Zadomowienie
 
Avatar elalank
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 663
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez Katarina081 Pokaż wiadomość
No podobno nie ma się, przez kilka pierwszych miesięcy delikatne plamienia i to wszystko.
A dlaczego Twoja ginka odradziła Ci wkładki?? I czemu nie chcesz tabletek??
mówiła że to ciało obce itp no i faktycznie ja psychicznie jakoś bym się bała ustrojstwa i nie chciałabym takiej ingerencji w mój organizm.
A tabletki mnie bardzo rozregulowały, i nie mogłam zajść w ciążę, musiałam sie leczyć ponad rok.
Także pozostaje nam prezerwatywa.


belladonna- witaj ależ się wzruszyłam tym opisem. To faktycznie Batruś to niezły uparciuszek, ależ jaki słodki

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
A dlaczego Bartuś miał w szpitalu różowy paseczek na rączkę?
moja Olka miała 1 pasek różowy i 1 niebieski

Chyba stał się jakiś cud i Olka stwierdziła że na mojej klacie jej niewygodnie i woli leżeć w łóżeczku i tak sobie juz godzinkę leży,niupla smoka i przysypia, obwiązałam ją pieluszką co by jej smok nie wypadł. Ciekawe czy zadziała

A teraz udam się na zakupy na all
__________________
Córcie 15.11.2009 i 16.06.2011


elalank jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 20:25   #183
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez belladonna78 Pokaż wiadomość
Witajcie, kochane mamusie!!
Melduję się w końcu i ja z moim kochanym Bartusiem!!! W niedzielę wieczorem wyszliśmy ze szpitala i się aklimatyzujemy w nowym świecie

.......

Podobno Bart ma wielkie stopy
Super opis porodu

i witamy w domu z Bartka sliczny chlopczyk jest. warto bylo na nieo dluzej poczekac bo piekny jest niesamowicie



Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
Fakt, stopy duże, ale wiesz co mówią o facetach z wielkimi stopami

A dlaczego Bartuś miał w szpitalu różowy paseczek na rączkę?
ze nosza duze buty

a moj Tomaszek tez mial rozowy pasek
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..









kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 20:25   #184
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Bella, ależ się wzruszyłam. I należą się wielkie brawa dla całej ekipy
, zwłaszcza dla ciebie, za to jaka byłaś dzielna

ehhh... muszę wam powiedzieć, że niezależnie od tego jak bolesny miałam poród, to wspominam go z jakimś takim sentymentem
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 20:27   #185
karenina19
Zakorzenienie
 
Avatar karenina19
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
Send a message via Skype™ to karenina19
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość

Dobry ten Twój Mały.
Będzie mały rozrabiaka chyba
Bedzie? Juz jest...

Cytat:
Napisane przez Katarina081 Pokaż wiadomość
Kareninka super ta sukienusia O cene nawet nie pytam
Ja kupilam za 200 zl a dostalam propozycje odkupienia za 300 zl juz...

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość

Moje dziecko jest uzależnione od smoczka. A najlepiej się bawi jak mamusia go przytrzymuje, a ona go sobie liże bo inaczej jest wrzask


Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
Fakt, stopy duże, ale wiesz co mówią o facetach z wielkimi stopami
A dlaczego Bartuś miał w szpitalu różowy paseczek na rączkę?

Hehehe...a coooooo mowia?? Bo moj tz to ma duuuze stopy....

Kolanosia mam nadzieje, ze u twojej malutkiej bedzie juz niedlugo lepiej

Bella kochana, twoj synek jest taaaaaki kochany i slodki...az sie wzruszylam jak go zobaczylam takiego malusiego
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"


Edytowane przez karenina19
Czas edycji: 2010-01-20 o 20:29
karenina19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 20:49   #186
Agusia_a9
Zadomowienie
 
Avatar Agusia_a9
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 1 463
GG do Agusia_a9
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

dobranoc mamusie
__________________


'Uwielbiam ludzi, którzy umieją cieszyć się najbardziej zwykłą chwilą, ludzi którym nie potrzeba zbyt wiele.'

Fifi









Agusia_a9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 20:52   #187
kachula27
Zakorzenienie
 
Avatar kachula27
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 9 529
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez belladonna78 Pokaż wiadomość
Witajcie, kochane mamusie!!
Melduję się w końcu i ja z moim kochanym Bartusiem!!! W niedzielę wieczorem wyszliśmy ze szpitala i się aklimatyzujemy w nowym świecie

Bartuś jakoś nie pchał się na drugą stronę, miałam 3 dniową indukcję, która niewiele dawała (taką lajtową), a potem 13 godzin porodu od początku do końca wywoływanego, szyjka za chiny nie chciała się zgładzić... przez pierwsze 9 nikt się nami nie interesował, i gdyby nie obecność i pomoc TZta to bym tam zwariowała z bólu i niepewności... generalnie nic nie działało - ani oxytocyna, ani taki żel na rozwarcie szyjki (rano poprzedniego dnia dostałam), ani przebicie pęcherza - a że już 15 dni po terminie, to było ciśnienie na poród z ich strony silne.
Po przebiciu pęcherza dostałam silnych skurczy, co z tego skoro po 4 godzinach nie dość, że zaczeły być coraz rzadsze, to ja dalej byłam zamknięta na 4 spusty. Dostałam zatem następną kroplówkę z oksytocyny, pooprzedoną tak bolesnym masażem szyjki, że miałam ochotę skopać położną - i tutaj już było masakrycznie, byliśmy cały czas z TZtem sami, on próbował mnie masować, a ja nie miałam na nic już siły. Najgorszy był komunikat ze strony tej położnej - że będą mnie trzymać na kroplówce 6 godzin (a już minęło 6 od przebicia pęcherza) plus jeszcze 6 poza kroplówką i jak się nic nie wydarzy, to będzie cc. Totalnie straciłam nadzieję i tak dogorywałam po prostu trzepana skurczami.
Na szczęście, po 8 godzinach od przebicia pęcherza stał się cud zmieniła się ekipa w szpitalu i zaczęła się nami zajmować najcudowniejsza położna, jaką mogłabym sobie wyobrazić - taki archetyp matki trochę Od razu mnie zbadała, czy w ogóle jest szansa że urodzę naturalnie - stwierdziła, że jak najbardziej (chociaż dalej szyjka była i rozwarcie na dwa palce) wzięła nas w obroty - tzn. poinstruowała mnie jak pracować na rozwarcie na każdym skurczu, TZ miał mnie masować bardzo mocno na plecach (bóle krzyżowe), weszłam do wanny i tam spędziliśmy półtorej godziny. W między czasie przyniosła taki aparat emitujący elektrowstrząsy, które też łagodzą skurcze - i rzeczywicie pomaga... chociaz dalej ból był bardzo duży, ale czułam że do czegoś prowadzi i w oboje nas wstąpiło nowe życie i energia. No i po półtorej godzinie takiej pracy i jej ogromnej pomocy (łącznie z tym, że jak dostałam zgagi, natychmiast mi coś na nią przyniosła - a tamta pierwsza położna, kiedy miałam zawroty głowy i prawie mdlałam stwierdziła - a co ja pani mogę poradzić ) okazało się, że rozwarcie mam już na 5 cm i można zalożyć ZZO - nie chciałąm go wcześniej ale po tylu godzinach to bylo dla mnie jedyne wyjście, żeby przetrwać.
ZZO dało mi jakąś godzinę spokoju - potem przestało działać, akurat na skurcze parte, których siła i ból przeszly moje najśmielsze oczekiwania... byłam tak obolała i skołowana, że właściwie bardzo trudno było mi słuchać się naszej położnej, musiała czasami na mnie nawet nakrzyczeć (i bardzo dobrze - potrafiła mnie przywrócić do pionu choć trochę). TZ był ze mną cały czas, pomagał niesamowicie, stanowił dla mnie taką kotwicę w rzeczywistości i ogromne wsparcie. W końcu... po 13 godzinach, w momencie kiedy już miałam ochotę dosłownie umrzeć, na jednym skurczu wyskoczył mój piękny, tak długo wyczekiwany synek!!!! Przez 1,5 godziny leżeliśmy sobie razem, euforia totalna naszła mnie w momencie, kiedy położna przystawiła mi go do piersi... fala miłości zalała mnie od stóp do głów.

Bartuś jest małym ssakiem, po kryzysie 3 doby kiedy był mega wyczerpany, bo ssał ciągle a okazało się że ja prawie nie mam mleka i musiałam go dokarmiać przez dobę, teraz powoli się wszystko rozkręca. Ale maluszek chce jeść prawie non stop - np. co pół godziny - godzinę do późnego popołudnia, potem się powoli wycisza i już drugą noc z rzędu miał 4-godzinną przerwę od mniej więcej 3 rano do 7.
Mam mnóstwo pytań i wątpliwości, ale ogólnie jesteśmy bardzo szczęśliwi i nie mogę się na mojego synka napatrzeć!
Warto było czekać

Podobno Bart ma wielkie stopy
Bellus ja tez wzruszona Twoim opisem a Bartus przystojniacha jak sie patrzy.sliczny chlopczyk
__________________
http://abcslubu.pl/suwak/11_08_2007_7_1_2002_66.png


Mateuszek jest z nami od 03,11,2009

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200911031762.html


Odchudzanko od 28,01,13
Jest mnie mniej o 19,5kg
kachula27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 20:54   #188
DiTu77
Zakorzenienie
 
Avatar DiTu77
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 834
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Belladonna - dzielna kobieto, moje wielkie gratulacje i szacunek rozumiem Cię kochana bo sama wiem co to poród po terminie, całkowicie wywoływany, oksytocynowy = kilkakrotnty masaż szyjki (jakby Ci się chciano do gardła dostać tamtą stroną) tyle, że ja nie miałam żadnego znieczulenia, bo gdy o nie poprosiłam położną powiedziała, że teraz to może mi dać młotek żebym się znieczuliła - że niby za późno. Nie dość tego to podczas porodu spadła na mnie obudowa od lampy, ale o tym opowiem może innym razem... Moją Madzię teraz urodziłam normalnie i był to całkiem inny poród - do końca czekałam na te straszne bóle i... się nie doczekałam

Patrząc na Twojego Bartusia wiem, że szybko zapomnisz o bólu
Jeszcze raz gratuluję
DiTu77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 21:00   #189
kachula27
Zakorzenienie
 
Avatar kachula27
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 9 529
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez DiTu77 Pokaż wiadomość
Belladonna - dzielna kobieto, moje wielkie gratulacje i szacunek rozumiem Cię kochana bo sama wiem co to poród po terminie, całkowicie wywoływany, oksytocynowy = kilkakrotnty masaż szyjki (jakby Ci się chciano do gardła dostać tamtą stroną) tyle, że ja nie miałam żadnego znieczulenia, bo gdy o nie poprosiłam położną powiedziała, że teraz to może mi dać młotek żebym się znieczuliła - że niby za późno. Nie dość tego to podczas porodu spadła na mnie obudowa od lampy, ale o tym opowiem może innym razem... Moją Madzię teraz urodziłam normalnie i był to całkiem inny poród - do końca czekałam na te straszne bóle i... się nie doczekałam

Patrząc na Twojego Bartusia wiem, że szybko zapomnisz o bólu
Jeszcze raz gratuluję
Ditu ta polozna to troche z tekstem tym o mlotku przesadzila.... i jeszcze lampa spadła,normalnie ,kobieto to niezle przezyłas,nie dosc ze porod to jeszcze takie dodatkowe atrakcje

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Kobitki ale zescie sie rozpedzily z pisaniem na tej odchowalni...
__________________
http://abcslubu.pl/suwak/11_08_2007_7_1_2002_66.png


Mateuszek jest z nami od 03,11,2009

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200911031762.html


Odchudzanko od 28,01,13
Jest mnie mniej o 19,5kg
kachula27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 21:08   #190
DiTu77
Zakorzenienie
 
Avatar DiTu77
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 834
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez kachula27 Pokaż wiadomość
Ditu ta polozna to troche z tekstem tym o mlotku przesadzila.... i jeszcze lampa spadła,normalnie ,kobieto to niezle przezyłas,nie dosc ze porod to jeszcze takie dodatkowe atrakcje

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Kobitki ale zescie sie rozpedzily z pisaniem na tej odchowalni...
I to na dodatek mojemu mężowi odpowiedziała ale faktycznie było już za późno na znieczulenie. Drugie dziecko rodziłam na tym samym oddziale, historię z lampą znają chyba wszystkie położne. Bo gdy coś wspomniałam, jednej z nich, powiedziała "Aaa to pani" To już chyba anegdotą tam jest Ale to było ponad 2 lata temu i teraz się sama z tego śmieję
DiTu77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 21:10   #191
pietrusia
Zakorzenienie
 
Avatar pietrusia
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Okolice Pilzna
Wiadomości: 3 915
GG do pietrusia
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Bella jeszcze raz gratulacje, bylas bardzo dzielna i twoj Tz tez
A Bartus jest cudny
__________________
Moje
17.11.2009
19.06.2012



Aniołek[*]
pietrusia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-20, 21:14   #192
Ravenne
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 330
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez Katarina081 Pokaż wiadomość
Hello Kochane

Ale od wczoraj naskrobałyście
Zanim to nadrobię to mam do Was pytanko. Kiedy najlepiej przebić dziecku uszka?? Myślicie, że trzy miesiące to w sam raz??

Kupiłam już małej kolczyki i nie wiem co mam robić...

Ps. Czy wy wiecie, że wszystkie dzieciaczki mamuś listopadowo-grudniowych są najpiękniejsze na całym świecie!!!!!!!!!!!: jupi:
Moja kuzynka, a także moja koleżanka są kosmetyczkami i obie nie zgadzają się przekłuwać uszu tak małym dzieciom. Dziecko może sobie bardzo łatwo porysować skórę za uszami, zwłaszcza w okresie kiedy dużo leży i kręci główką, a po drugie dziecko może sobie takie kolczyki wyrwać. Najszybciej kiedy one przebijają uszy to roczek.

Cytat:
Napisane przez flowerspower Pokaż wiadomość
Dziewczyny, któraś z Was kiedyś pisała, że zamierza podać dziecku Bebilon Comfort i zastanawiam się jak wrażenia, bo Adikowi niby zaparacia minęły ale za to robi kupkę co 3-4 dni, bardzo śmierdząca i oliwkowo zieloną. Czytałam, że ten kolor to niby od dużej ilości żelaza ale sama nie wiem. Muszę zapytać pediatry.
No i walczymy jeszcze z ropiejącym oczkiem, bo juz było lepiej ale Adik akurat nauczył sie trzeć oczka no i od nowa zaklejone
Ja karmię Alicję Bebilonem Pepti MCT i po Bebilonie kupki są zielone i śmierdzące, także wszystko jest ok A co do częstotliwości to nasz pediatra mówił, że po tym mleku 2-3 dni to norma.

Melduję się dopiero teraz na wątku, bo od poniedziałku wieczora umierałam z bólu. Dostałam pierwszej miesiączki i w nocy w poniedziałku na wtorek dostałam takich skurczy, że bolało mnie wszystko: jajniki, macica, jelita i nawet odbyt :/ Godzinę zwijałam się i piszczałam z bólu, w końcu wzięłam 3 nospy i ibum i przeszło, ale wczoraj i dzisiaj czułam się jakbym miała zakwasy w macicy i każdy ruch niemiłosiernie bolał, na szczęście po południu zaczęło przechodzić. Gyby nie pomoc mojej mamy przy Ali, to nie wiem jak bym sobie poradziła.

Powiedzcie dziewczyny (zwłaszcza te, które rodziły wcześniej swoje dzieciaczki) liczycie skoki rozwojowe, faktycznie tak jest napisane dwa tygodnie później. Jak Ala kończy jutro 11 tygodni, to skok ma z 8 tygodnia? Bo poniedziałek i wtorek była strasznie marudna, a dzisiaj aniołek. Ja urodziłam ją w ukończonym 37 tygodniu.

Wszystkie maluszki przepiękne, aż człowiek się uśmiecha szeroko jak patrzy na wszystkie piękności i przystojniaków

Bella gratulacje!!

Edytowane przez Ravenne
Czas edycji: 2010-01-20 o 21:17
Ravenne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 21:19   #193
kachula27
Zakorzenienie
 
Avatar kachula27
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 9 529
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez DiTu77 Pokaż wiadomość
I to na dodatek mojemu mężowi odpowiedziała ale faktycznie było już za późno na znieczulenie. Drugie dziecko rodziłam na tym samym oddziale, historię z lampą znają chyba wszystkie położne. Bo gdy coś wspomniałam, jednej z nich, powiedziała "Aaa to pani" To już chyba anegdotą tam jest Ale to było ponad 2 lata temu i teraz się sama z tego śmieję
No taka historia z lampa pewnie nie zdarza sie czest wiec sławna jestes

Cytat:
Napisane przez Ravenne Pokaż wiadomość
Moja kuzynka, a także moja koleżanka są kosmetyczkami i obie nie zgadzają się przekłuwać uszu tak małym dzieciom. Dziecko może sobie bardzo łatwo porysować skórę za uszami, zwłaszcza w okresie kiedy dużo leży i kręci główką, a po drugie dziecko może sobie takie kolczyki wyrwać. Najszybciej kiedy one przebijają uszy to roczek.


Ja karmię Alicję Bebilonem Pepti MCT i po Bebilonie kupki są zielone i śmierdzące, także wszystko jest ok A co do częstotliwości to nasz pediatra mówił, że po tym mleku 2-3 dni to norma.

Melduję się dopiero teraz na wątku, bo od poniedziałku wieczora umierałam z bólu. Dostałam pierwszej miesiączki i w nocy w poniedziałku na wtorek dostałam takich skurczy, że bolało mnie wszystko: jajniki, macica, jelita i nawet odbyt :/ Godzinę zwijałam się i piszczałam z bólu, w końcu wzięłam 3 nospy i ibum i przeszło, ale wczoraj i dzisiaj czułam się jakbym miała zakwasy w macicy i każdy ruch niemiłosiernie bolał, na szczęście po południu zaczęło przechodzić. Gyby nie pomoc mojej mamy przy Ali, to nie wiem jak bym sobie poradziła.

Powiedzcie dziewczyny (zwłaszcza te, które rodziły wcześniej swoje dzieciaczki) liczycie skoki rozwojowe, faktycznie tak jest napisane dwa tygodnie później. Jak Ala kończy jutro 11 tygodni, to skok ma z 8 tygodnia? Bo poniedziałek i wtorek była strasznie marudna, a dzisiaj aniołek. Ja urodziłam ją w ukończonym 37 tygodniu.

Wszystkie maluszki przepiękne, aż człowiek się uśmiecha szeroko jak patrzy na wszystkie piękności i przystojniaków

Oj to wspołczuje takiej bolesnej @,ciekawe kiedy mnie nawiedzi.poki co karmie jeszcze piersia na pol z mlekiem modyfikowanym to zobaczymy kiedy sie zjawi
__________________
http://abcslubu.pl/suwak/11_08_2007_7_1_2002_66.png


Mateuszek jest z nami od 03,11,2009

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200911031762.html


Odchudzanko od 28,01,13
Jest mnie mniej o 19,5kg
kachula27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 21:19   #194
elalank
Zadomowienie
 
Avatar elalank
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 663
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez kropka241 Pokaż wiadomość
ze nosza duze buty


Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
Bella, ależ się wzruszyłam. I należą się wielkie brawa dla całej ekipy
, zwłaszcza dla ciebie, za to jaka byłaś dzielna

ehhh... muszę wam powiedzieć, że niezależnie od tego jak bolesny miałam poród, to wspominam go z jakimś takim sentymentem
ja też wspominam z sentymentem,
A to już ponad 2 miesiące temu A tak niedawno same nie mogłyśmy sie doczekać naszych maluszków i czas nam się strasznie dłużył


Cytat:
Napisane przez karenina19 Pokaż wiadomość
Ja kupilam za 200 zl a dostalam propozycje odkupienia za 300 zl juz...
ja bym sprzedała

Cytat:
Napisane przez Agusia_a9 Pokaż wiadomość
dobranoc mamusie
dobranoc

Cytat:
Napisane przez DiTu77 Pokaż wiadomość
Belladonna - dzielna kobieto, moje wielkie gratulacje i szacunek rozumiem Cię kochana bo sama wiem co to poród po terminie, całkowicie wywoływany, oksytocynowy = kilkakrotnty masaż szyjki (jakby Ci się chciano do gardła dostać tamtą stroną) tyle, że ja nie miałam żadnego znieczulenia, bo gdy o nie poprosiłam położną powiedziała, że teraz to może mi dać młotek żebym się znieczuliła - że niby za późno. Nie dość tego to podczas porodu spadła na mnie obudowa od lampy, ale o tym opowiem może innym razem... Moją Madzię teraz urodziłam normalnie i był to całkiem inny poród - do końca czekałam na te straszne bóle i... się nie doczekałam
o ja nie mogę
ja miałam bardzo fajny personel przy porodzie, tylko jedna babka była nie miła jeszcze w izbie przyjęć, jak mi powiedziała "proszę o zdyscyplinowanie się", ale się zamknęła jak mnie lekarz zbadał i już miałam 6-7 rozwarcia i szybko na porodówkę i po 50 minutach Olka juz była na świecie
__________________
Córcie 15.11.2009 i 16.06.2011



Edytowane przez elalank
Czas edycji: 2010-01-20 o 21:26
elalank jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 21:23   #195
brombusia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 157
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Ravenne mój akurat jakoś te skoki ma normalnie, a nie później ( urodził się 15 dni przed terminem), chyba że te marudzenie i wiszenie na cycku to nie był skok, i on jeszcze przed nami

Dziewczyny, synek mojego znajomego miał niedawno drugą operację na serduszku, a nie ma jeszcze 5 miesięcy.
Trzymajcie kciuki za tego maluszka, który od urodzenia zna tylko szpitalne łóżeczko, a te co się wierzą, to proszę o modlitwę za niego.


Normalnie od godziny łażę i ryczę i nie mogę się pozbierać.
__________________

brombusia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-20, 21:25   #196
elalank
Zadomowienie
 
Avatar elalank
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 663
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Ravenne-współczuję bolesnej @
Ja nigdy nie miałam kłopotów z @, przychodziła znienacka, więc jesłi chodzi o bóle kobiece+poród to zostałam oszczędzona z jakiegoś powodu

A Dziewczyny, które dokarmiacie sztucznym mlekiem,prosze o informację:

Czy na początku mieszałyście jakoś to mleko sztuczne ze swoim?? żeby dziecko jakoś lepiej przyswoiło czy cóś?
tak mi koleżanka doradziła robić i sama nie wiem
__________________
Córcie 15.11.2009 i 16.06.2011


elalank jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 21:26   #197
kachula27
Zakorzenienie
 
Avatar kachula27
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 9 529
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
Ravenne mój akurat jakoś te skoki ma normalnie, a nie później ( urodził się 15 dni przed terminem), chyba że te marudzenie i wiszenie na cycku to nie był skok, i on jeszcze przed nami

Dziewczyny, synek mojego znajomego miał niedawno drugą operację na serduszku, a nie ma jeszcze 5 miesięcy.
Trzymajcie kciuki za tego maluszka, który od urodzenia zna tylko szpitalne łóżeczko, a te co się wierzą, to proszę o modlitwę za niego.


Normalnie od godziny łażę i ryczę i nie mogę się pozbierać.
: kciuki::k ciuki::kc iuki::kci uki:
__________________
http://abcslubu.pl/suwak/11_08_2007_7_1_2002_66.png


Mateuszek jest z nami od 03,11,2009

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200911031762.html


Odchudzanko od 28,01,13
Jest mnie mniej o 19,5kg
kachula27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 21:28   #198
elalank
Zadomowienie
 
Avatar elalank
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 663
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
Dziewczyny, synek mojego znajomego miał niedawno drugą operację na serduszku, a nie ma jeszcze 5 miesięcy.
Trzymajcie kciuki za tego maluszka, który od urodzenia zna tylko szpitalne łóżeczko, a te co się wierzą, to proszę o modlitwę za niego.


Normalnie od godziny łażę i ryczę i nie mogę się pozbierać.
Biedne Maleństwo!!! trzymam kciuki, żeby szybciutko wyzdrowiał!!!
Serce pęka jak się słyszy o czymś takim!!!!
__________________
Córcie 15.11.2009 i 16.06.2011


elalank jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 21:30   #199
kachula27
Zakorzenienie
 
Avatar kachula27
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 9 529
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez elalank Pokaż wiadomość
Ravenne-współczuję bolesnej @
Ja nigdy nie miałam kłopotów z @, przychodziła znienacka, więc jesłi chodzi o bóle kobiece+poród to zostałam oszczędzona z jakiegoś powodu

A Dziewczyny, które dokarmiacie sztucznym mlekiem,prosze o informację:

Czy na początku mieszałyście jakoś to mleko sztuczne ze swoim?? żeby dziecko jakoś lepiej przyswoiło czy cóś?
tak mi koleżanka doradziła robić i sama nie wiem
Elu ja nic nie mieszam i pierwszy raz słysze ze mleko sie miesza
Moj maly odrazu chwycil butle i wtrynił cala butle a jak mu sie skonczyło to byl krzyk ze juz sie skonczyło.
__________________
http://abcslubu.pl/suwak/11_08_2007_7_1_2002_66.png


Mateuszek jest z nami od 03,11,2009

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200911031762.html


Odchudzanko od 28,01,13
Jest mnie mniej o 19,5kg
kachula27 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-20, 21:35   #200
DiTu77
Zakorzenienie
 
Avatar DiTu77
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 834
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez Ravenne Pokaż wiadomość
Moja kuzynka, a także moja koleżanka są kosmetyczkami i obie nie zgadzają się przekłuwać uszu tak małym dzieciom. Dziecko może sobie bardzo łatwo porysować skórę za uszami, zwłaszcza w okresie kiedy dużo leży i kręci główką, a po drugie dziecko może sobie takie kolczyki wyrwać. Najszybciej kiedy one przebijają uszy to roczek.


Ja karmię Alicję Bebilonem Pepti MCT i po Bebilonie kupki są zielone i śmierdzące, także wszystko jest ok A co do częstotliwości to nasz pediatra mówił, że po tym mleku 2-3 dni to norma.

Melduję się dopiero teraz na wątku, bo od poniedziałku wieczora umierałam z bólu. Dostałam pierwszej miesiączki i w nocy w poniedziałku na wtorek dostałam takich skurczy, że bolało mnie wszystko: jajniki, macica, jelita i nawet odbyt :/ Godzinę zwijałam się i piszczałam z bólu, w końcu wzięłam 3 nospy i ibum i przeszło, ale wczoraj i dzisiaj czułam się jakbym miała zakwasy w macicy i każdy ruch niemiłosiernie bolał, na szczęście po południu zaczęło przechodzić. Gyby nie pomoc mojej mamy przy Ali, to nie wiem jak bym sobie poradziła.

Powiedzcie dziewczyny (zwłaszcza te, które rodziły wcześniej swoje dzieciaczki) liczycie skoki rozwojowe, faktycznie tak jest napisane dwa tygodnie później. Jak Ala kończy jutro 11 tygodni, to skok ma z 8 tygodnia? Bo poniedziałek i wtorek była strasznie marudna, a dzisiaj aniołek. Ja urodziłam ją w ukończonym 37 tygodniu.

Wszystkie maluszki przepiękne, aż człowiek się uśmiecha szeroko jak patrzy na wszystkie piękności i przystojniaków

Bella gratulacje!!
Biedactwo
Cytat:
Napisane przez kachula27 Pokaż wiadomość
No taka historia z lampa pewnie nie zdarza sie czest wiec sławna jestes

Oj to wspołczuje takiej bolesnej @,ciekawe kiedy mnie nawiedzi.poki co karmie jeszcze piersia na pol z mlekiem modyfikowanym to zobaczymy kiedy sie zjawi
Ano chyba jestem
Cytat:
Napisane przez elalank Pokaż wiadomość

ja też wspominam z sentymentem,
A to już ponad 2 miesiące temu A tak niedawno same nie mogłyśmy sie doczekać naszych maluszków i czas nam się strasznie dłużył

...

o ja nie mogę
ja miałam bardzo fajną obsługę przy porodzie, tylko jedna babka była nie miła jeszcze w izbie przyjęć, jak mi powiedziała "proszę o zdyscyplinowanie się", ale się zamknęła jak mnie lekarz zbadał i już miałam 6-7 rozwarcia i szybko na porodówkę i po 50 minutach Olka juz była na świecie
Ale ta położna była naprawdę super a to z młotkiem to w ramach rozładowania sytuacji chyba... A poza tym ja nie z takich co sobie pozwalają na głowę wchodzić...
A z lampą było tak:
Jak już wczesniej wspominałam poród był wywoływany oksytocyną, skurcze takie, że ojojoj. Leżałam sobie na prawym boku na łóżku porodowym, mąż za mną masował mi plecy. Przede mną stała położna. Kiedy ból stał się nie do zniesienia powiedziałam "Nie mogę już - dobijcie mnie..." dokładnie w tym samym momencie ŁUP mnie coś w szyję Odwróciłam się do kochanego małżonka myśląc, że to on chciał spełnić moje życzenie (chciałam mu przywalić wtedy) a on stoi i patrzy zdezorientowany, to na mnie to na położną, trzymając w ręku tę nieszczęsną obudowę... Położna podsumowała potem "A w Biblii napisane jest - w bólach będziecie rodzić"
DiTu77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 21:36   #201
brombusia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 157
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Człowiek czasem nie zdaje sobie sprawy, jakie to szczęście urodzić zdrowe dziecko. I narzeka że marudzi, nie chce spać samo w łóżeczku albo trzeba je nosić przez 5 godzin. A przecież najważniejsze jest to, że zdrowe .
Aż mi głupio teraz, ze na moje narzekam czasami

Kiepski, ze mnie dzisiaj kompan
__________________

brombusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 21:42   #202
DiTu77
Zakorzenienie
 
Avatar DiTu77
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 834
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
Ravenne mój akurat jakoś te skoki ma normalnie, a nie później ( urodził się 15 dni przed terminem), chyba że te marudzenie i wiszenie na cycku to nie był skok, i on jeszcze przed nami

Dziewczyny, synek mojego znajomego miał niedawno drugą operację na serduszku, a nie ma jeszcze 5 miesięcy.
Trzymajcie kciuki za tego maluszka, który od urodzenia zna tylko szpitalne łóżeczko, a te co się wierzą, to proszę o modlitwę za niego.


Normalnie od godziny łażę i ryczę i nie mogę się pozbierać.
Będę trzymać z całych sił... za tego maaluszka tak samo jak za córeczkę znajomej, która tydzień temu miała też operację serduszka... w 7 dniu życia

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
Człowiek czasem nie zdaje sobie sprawy, jakie to szczęście urodzić zdrowe dziecko. I narzeka że marudzi, nie chce spać samo w łóżeczku albo trzeba je nosić przez 5 godzin. A przecież najważniejsze jest to, że zdrowe .
Aż mi głupio teraz, ze na moje narzekam czasami

Kiepski, ze mnie dzisiaj kompan
Brombi z ust mi to wyjęłaś - dokładnie to chciałam napisać, jakie to szczęście np. móc nie spać w nocy albo nosić godzinami szkraba na rękach, byleby tylko było zdrowe...

Edytowane przez DiTu77
Czas edycji: 2010-01-20 o 21:44
DiTu77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 21:43   #203
kachula27
Zakorzenienie
 
Avatar kachula27
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 9 529
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
Człowiek czasem nie zdaje sobie sprawy, jakie to szczęście urodzić zdrowe dziecko. I narzeka że marudzi, nie chce spać samo w łóżeczku albo trzeba je nosić przez 5 godzin. A przecież najważniejsze jest to, że zdrowe .
Aż mi głupio teraz, ze na moje narzekam czasami

Kiepski, ze mnie dzisiaj kompan
Brombi smutne to wszystko.zycie czesto bywa niesprawiedliwe ale trzeba miec nadzieje ze jednak bedzie wszystko dobrze
I tak jak piszesz człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego jakie to szczescie miec zdrowego maluszka
__________________
http://abcslubu.pl/suwak/11_08_2007_7_1_2002_66.png


Mateuszek jest z nami od 03,11,2009

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200911031762.html


Odchudzanko od 28,01,13
Jest mnie mniej o 19,5kg
kachula27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 21:54   #204
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez kachula27 Pokaż wiadomość

Kobitki ale zescie sie rozpedzily z pisaniem na tej odchowalni...
hehe... zwłaszcza te z października i listopada już teraz mają więcej czasu na pogaduchy :gaduły:

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
Ravenne mój akurat jakoś te skoki ma normalnie, a nie później ( urodził się 15 dni przed terminem), chyba że te marudzenie i wiszenie na cycku to nie był skok, i on jeszcze przed nami

Dziewczyny, synek mojego znajomego miał niedawno drugą operację na serduszku, a nie ma jeszcze 5 miesięcy.
Trzymajcie kciuki za tego maluszka, który od urodzenia zna tylko szpitalne łóżeczko, a te co się wierzą, to proszę o modlitwę za niego.


Normalnie od godziny łażę i ryczę i nie mogę się pozbierać.

I ty też się trzymaj kochana

Cytat:
Napisane przez kachula27 Pokaż wiadomość
Elu ja nic nie mieszam i pierwszy raz słysze ze mleko sie miesza
Moj maly odrazu chwycil butle i wtrynił cala butle a jak mu sie skonczyło to byl krzyk ze juz sie skonczyło.
to ładnego masz łakomczuszka

A o mieszaniu mleczka słyszałam od mojej mamy.

A tak w ogóle, to wy już odstawiacie od piersi??? Bo ja póki co to planuję karmić piersią gdzieś do pół roku i mam nadzieję, że po tym czasie nie będę miała cycuchów do pępka
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 22:00   #205
elalank
Zadomowienie
 
Avatar elalank
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 663
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez kachula27 Pokaż wiadomość
Elu ja nic nie mieszam i pierwszy raz słysze ze mleko sie miesza
Moj maly odrazu chwycil butle i wtrynił cala butle a jak mu sie skonczyło to byl krzyk ze juz sie skonczyło.
dzięki, czyli nie muszę sie stresować

Cytat:
Napisane przez DiTu77 Pokaż wiadomość
A z lampą było tak:
Jak już wczesniej wspominałam poród był wywoływany oksytocyną, skurcze takie, że ojojoj. Leżałam sobie na prawym boku na łóżku porodowym, mąż za mną masował mi plecy. Przede mną stała położna. Kiedy ból stał się nie do zniesienia powiedziałam "Nie mogę już - dobijcie mnie..." dokładnie w tym samym momencie ŁUP mnie coś w szyję Odwróciłam się do kochanego małżonka myśląc, że to on chciał spełnić moje życzenie (chciałam mu przywalić wtedy) a on stoi i patrzy zdezorientowany, to na mnie to na położną, trzymając w ręku tę nieszczęsną obudowę... Położna podsumowała potem "A w Biblii napisane jest - w bólach będziecie rodzić"
aa, no czyli lampa była na Twoje własne życzenie

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
Człowiek czasem nie zdaje sobie sprawy, jakie to szczęście urodzić zdrowe dziecko. I narzeka że marudzi, nie chce spać samo w łóżeczku albo trzeba je nosić przez 5 godzin. A przecież najważniejsze jest to, że zdrowe .
Aż mi głupio teraz, ze na moje narzekam czasami
masz rację Brombi! ale dopiero refleksja przychodzi jak się słyszy taką informację.
Mnie tak naszło jak oglądałam w tv tę historię dziewczyny, która ma raka kości i amputowaną nogę i sama wychowuje dziecko... Dopiero wtedy tak naprawdę zdajesz sobie sprawę, że nic nie jest tak ważne jak zdrowie.

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość

A o mieszaniu mleczka słyszałam od mojej mamy.

A tak w ogóle, to wy już odstawiacie od piersi??? Bo ja póki co to planuję karmić piersią gdzieś do pół roku i mam nadzieję, że po tym czasie nie będę miała cycuchów do pępka
czyli jednak to nie wiem co robić

Guciu ja nie odstawiam,też chce przynajmniej do pół roku karmić. Po prostu szykuję się na sytuację, ze będę musiała wyjść na dłużej, a niestety nie produkuje juz tyle mleka żebym mogła zamrozić

Idę spać,dobranoc i do jutra
__________________
Córcie 15.11.2009 i 16.06.2011



Edytowane przez elalank
Czas edycji: 2010-01-20 o 22:01
elalank jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 22:07   #206
brombusia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 157
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Co do tego karmienia, to ja na początku z moimi trudnościami, jak pamiętacie, myślałam ze pół roku to jest maks, bo męczyć się dłużej nie dam rady, a teraz tak to lubię, że jeśli poukładam to jakoś w pracy, to chciałabym karmić do roku i jak myślę, że to się kiedyś skończy to mi sie robi smutno
Poszłam dokarmić Filusia i oczywiście popłakałam się nad łóżeczkiem
Trzeba wierzyć, że będzie dobrze. Dzięki dziewczyny
__________________

brombusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-20, 22:39   #207
kachula27
Zakorzenienie
 
Avatar kachula27
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 9 529
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
hehe... zwłaszcza te z października i listopada już teraz mają więcej czasu na pogaduchy :gaduły:



I ty też się trzymaj kochana


to ładnego masz łakomczuszka

A o mieszaniu mleczka słyszałam od mojej mamy.

A tak w ogóle, to wy już odstawiacie od piersi??? Bo ja póki co to planuję karmić piersią gdzieś do pół roku i mam nadzieję, że po tym czasie nie będę miała cycuchów do pępka
a no niezły łakomczuszek z mojego synalka
A karmic chce jak najdłuzej chociaz juz w czerwcu bede do pracy musiala wrocic,podejrzewam ze i tak do tego czasu maly bedzie juz na mleku modyfikowanym bo ja poprostu czuje ze mam coraz mniej mleka niestety a odciagacz kupilam nie wiem po co,kiedys ponad godzine meczYlam sie zeby sciagnac 60ml i piersi mialam strasznie nabombane a mimo to nie moglam odciagnac,podejrzewam ze u mnie jest problem z tym ze ja mam bardzo duze te cycki i dlaetgo ciezko mi dobrze zlapac ta piers

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Dobranoc mamuski,jutro z Wami pogadam
__________________
http://abcslubu.pl/suwak/11_08_2007_7_1_2002_66.png


Mateuszek jest z nami od 03,11,2009

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200911031762.html


Odchudzanko od 28,01,13
Jest mnie mniej o 19,5kg
kachula27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-21, 07:02   #208
magdawikp
Wtajemniczenie
 
Avatar magdawikp
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 2 686
GG do magdawikp Send a message via Skype™ to magdawikp
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Bella dzidzi

u nas kaplica - Iza wymiotowala w nocy a Grzesia czepil sie katar i kaszle - masakra

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
Dziewczyny, synek mojego znajomego miał niedawno drugą operację na serduszku, a nie ma jeszcze 5 miesięcy.
Trzymajcie kciuki za tego maluszka, który od urodzenia zna tylko szpitalne łóżeczko, a te co się wierzą, to proszę o modlitwę za niego.

Normalnie od godziny łażę i ryczę i nie mogę się pozbierać.


Cytat:
Napisane przez elalank Pokaż wiadomość
Czy na początku mieszałyście jakoś to mleko sztuczne ze swoim?? żeby dziecko jakoś lepiej przyswoiło czy cóś?
tak mi koleżanka doradziła robić i sama nie wiem
pierwsze slysze

Cytat:
Napisane przez brombusia Pokaż wiadomość
Człowiek czasem nie zdaje sobie sprawy, jakie to szczęście urodzić zdrowe dziecko. I narzeka że marudzi, nie chce spać samo w łóżeczku albo trzeba je nosić przez 5 godzin. A przecież najważniejsze jest to, że zdrowe .
Aż mi głupio teraz, ze na moje narzekam czasami

Kiepski, ze mnie dzisiaj kompan
magdawikp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-21, 08:05   #209
brombusia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 157
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Witam
Już dzisiaj smucić nie będę


Cytat:
Napisane przez magdawikp Pokaż wiadomość
u nas kaplica - Iza wymiotowala w nocy a Grzesia czepil sie katar i kaszle - masakra
Oj, te Twoje dzieciątka coś ostatnio różne choróbska chwytają
Mam nadzieję, że szybko im przejdzie.

U mnie nocka dobra, obudziłam się o 6, bo młody czkawkę miał.
Wzięłam go na karmienie i okazało się, że kupkę strzelił. Nie wiem, jak długo leżał z tą kupą, bo nie wołał, ani nie płakał i gdyby nie ta czkawka to ja bym dalej spała
Muszę się wziąć dzisiaj za jakieś porządki, bo jutro przychodzą koleżanki z pracy. I jakieś ciasto trza by zrobić, a tak mi się nie chce
Dobrze, że teściowa przychodzi dzisiaj, to z Małym zostanie, a ja do sklepu skoczę, na spacerek go wziąć dziś nie mogę, bo pogoda nie sprzyjająca
__________________


Edytowane przez brombusia
Czas edycji: 2010-01-21 o 08:11
brombusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-21, 08:13   #210
kachula27
Zakorzenienie
 
Avatar kachula27
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 9 529
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.

Heloł


Madziu oby szybko mineło chorobsko

Brombi ja tez ostatnio tak mialam ze Matika przebralam a godzinke pozniej szlismy na spacer i dobrze ze pieluche sprawdzialam bo tak wielkie kupsko było ale kiedy ja zrobil nie mam pojecia,po cichaczu chyba

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

My dzis wybieramy sie do babci bo wkoncu pierwszy raz ma swoje świeto
__________________
http://abcslubu.pl/suwak/11_08_2007_7_1_2002_66.png


Mateuszek jest z nami od 03,11,2009

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200911031762.html


Odchudzanko od 28,01,13
Jest mnie mniej o 19,5kg
kachula27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.