2010 r. nadchodzi więc PM oznajmiają iż ze stanu "PANNY" w "ŻONY" sie zmieniają - 13

[mariiasia]

Napisane przez toskaKrk

Yyyy całkiem sporo zostało

Głównie drobiazgi: naklejki na ciasto, zawieszki na wódkę, winietki, ale to wszystko jest do załatwienia, kupić coś na dekorację auta i domu, pończochy czy rajstopy?,

No i z większych spraw: spowiedź wynajęcie busa, prezenty dla rodziców, no i nauczyć się tańczyć

Ze spraw dramatycznych: fryzura

Pewnie drugie tyle spraw mamy do załatwienia, tylko o nich teraz nie pamiętam

A przed chwilę okropnie pokłóciłam się z Tż. Przez telefon, bo jest obecnie w domu rodziców

a próbowałaś się umówić do innego fryzjera?

a o co poszło?

[BlackAngel]

w sobote mam egzamin i nic nie umiem ;/

[obca7]

Napisane przez BlackAngel

w sobote mam egzamin i nic nie umiem ;/

do soboty jeszcez 2 dni. Zdążysz
A swoją drogą też mam egzamin w sobotę


Jejku ale mam dzisiaj upierdliwych klientów. Nie rozumieją, że ja za szefem nie chodzę, że nie spowiada mi się gdzie w jedzie, co robi, gdzie i z kim jest ani kiedy wróci i jak wraca tez nie mówi że już jest. I, że go mam szukać, bo samochód stoi-a on innym pojechał i nie wierzą. Ehh jak grochem o ścianę. I jeszcze chcą łazić po placu jak wyraźnie mówię, że nie wolno

Ale jeszcze pół godziny i do domu

[mariiasia]

Napisane przez obca7

do soboty jeszcez 2 dni. Zdążysz
A swoją drogą też mam egzamin w sobotę


Jejku ale mam dzisiaj upierdliwych klientów. Nie rozumieją, że ja za szefem nie chodzę, że nie spowiada mi się gdzie w jedzie, co robi, gdzie i z kim jest ani kiedy wróci i jak wraca tez nie mówi że już jest. i jeszcze chcą łazić po placu jak wyraźnie mówię, że nie wolno

Ale jeszcze pół godziny i do domu

ja też mam w sobotę egz, na krakowskim rynku
i też nic nie umiem

a to trafia ci sie typ klienta upierdliwiec pospolity, u mnie takich na pęczki

a ja jeszcze 2,5 godz i do domu

[BlackAngel]

Obca, a co za ważną funkcję pełnisz?

Ja się uodporniłam na takich, niestety sprzedaż (a raczej praca w niej, live z ludźmi robi swoje..)

[obca7]

Napisane przez mariiasia

a to trafia ci sie typ klienta upierdliwiec pospolity, u mnie takich na pęczki

Noooo ale chociaz jeden taki na dzien a potrafi wyprowadzić człowieka z równowagi. Ale kit z nim szef się znalazł i przejął klienta. No ale co sie nalatałam na placu i po hali to moje Bo inaczej sam by tam wlazł. I nie dociera, że nie mogę z biura wyjśc-mam szukac szefa i koniec Grrrr

Ale spoko loko nie jest źle

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez BlackAngel

Obca, a co za ważną funkcję pełnisz?

Ja się uodporniłam na takich, niestety sprzedaż (a raczej praca w niej, live z ludźmi robi swoje..)

jestem szparka sekretarka U mnie tez m.in. sprzedaż(bo ja mam wiele funkcji-mała firma to wiecie jak jest) ale niektórzy to potrafią zdenerwować, zwłaszcza przed @ jak człowiek szczególnie nerwowy jest

[Aaś]

Napisane przez mariiasia

a to trafia ci sie typ klienta upierdliwiec pospolity, u mnie takich na pęczki

debilus upierdlivus pospolitus

[BlackAngel]

coś sporo sekretarek na wątku jest

[kubusewa]

Napisane przez BlackAngel

coś sporo sekretarek na wątku jest

Sekretarek czy asystentek ????

[Aaś]

Napisane przez kubusewa

Sekretarek czy asystentek ????

ja jestem 2w1

[201701300931]

Jeden plus - zamówiłam bolerko. Butów oczywiście nie znalazłam I zrezygnowałam z wielu sklepów, bo tak mi zimno w stopy było, że musiałam wrócić do domu się ogrzać... I dzisiaj robię dzień lenia

A od jutra nauka na drugi najgorszy egzamin To będzie kosmos

[can't be perfect]

hej dziewczynki

z wczorajszego koła dostałam 5 hihi jeszcze 3 egzaminy i ferie jesli poprawki mieć nie będę


poza tym dzisiaj dokladnie 4 miesiące do slubu jestem w głębokim szoku jak ten czas szybko leci.. jak skończy mi się sesyja muszę z TZtem powaznie porozmawiać, co z jego umową o pracę, bo musimy mysleć gdzie będziemy mieszkać po slubie, ostro bierze się za przygotowania do slubi- lista gości i zaproszenia..
zastanawiam się czy by nie zrobić samej winetki i te naklejki na wódkę i zawieszki na wino

[sjoanna]

A u mnie dzisiaj ksiądz po kolędzie
Nie wiem czy rozmawiać z nim na ślubne tematy czy nie?
Proboszcz coś wspominał, jak zapisywał nasz ślub, że nie będziemy z TZ musieli chodzić na kursy bo da mi płytki i sobie pooglądamy, ale może nie pamiętać.

[kaska87]

czesc

[Remmi]

Czytam Was, ale w połowie przerwałam, bo na końcu to już nie będę pamiętać o czym to chciałam napisać A za dużo by cytować, więc bez cytowań będzie

A więc z moim TŻ jesteśmy 3 lata i 1 miesiąc. Raczej zapowiada się bajecznie.. ja słyszałam, że kryzys przychodzi w 6-7 roku, i patrząc na moich znajomych chyba się to sprawdza.. Ale ja i tak w to nie wierzę

O czym to jeszcze było .. a o wierszykach co zamiast kwiatów itd. Myśleliśmy o wierszyku o kasę, bo w zasadzie mamy wszystko i prezentów nie bardzo chcemy, ale myślimy, że nie będziemy pisać i tak, bo wydaje nam się, że goście nie będą latać za prezentami i dadzą kasę, zresztą jak będziemy gadać i będą się pytać co chcemy, to powiemy, że wolimy kopertę z kasą.
A co do kwiatów. To chcemy dopisać, że oprócz kwiatów mile widziane książki lub drobne pamiątki - jeszcze wierszyk musimy wymyśleć.

A jeszcze było pytanie o tabletki - raz na jakiś czas można bez przerwy wziąć kolejne opakowanie - w ciągu kilku lat zdarzyło mi się tak robić 2 razy i nie miałam żadnych problemów.

Co tam jeszcze....? Aaś - co do salonów w Warszawie mogę Ci podpowiedzeć, nawet sporo obleciałam..

A tak poza tym, przyszły próbki zaproszeń z allegro, zapomniałam Wam napisać i w zasadzie nie ma tragedii, rzeczywiście gramatura papieru najlepsza od/włącznie 250 gr. Generalnie zaproszenia mnie nie powaliły, ale są ładne i za taką kaskę uważam w porządku. Nie szukam dalej, zamawiam te, które mają najgrubszy papier i tyle. Póżniej pyknę fotki i Wam pokażę.

Z moją mamą kombinujemy jakie koszulki zrobić dla mojego TŻ - za kilka dni kończy 30 lat i chciałyśmy coś fajnego. Oczywiście robimy nadruki na koszulkę i bluze, fotki mamy już wybrane i napisy/komentarze też obmyślone, ciekawe co z tego wyjdzie

A tak to miałam jeszcze super hiper niespodziankę urodzinową dla mojego TŻ-ta, ale powinniśmy dziś wyjechać na mazury, żeby niespodzianka się udała.. ale TŻ nie mógł dziś jechać i totalna klapa , może uda się jeszcze w innym terminie, bo termin realizacji niespodzianki urodzinowej jest niestety niezależny ode mnie

[BlackAngel]

Napisane przez kubusewa

Sekretarek czy asystentek ????

jak zwał tak zwał

[kubusewa]

Napisane przez sjoanna

A u mnie dzisiaj ksiądz po kolędzie
Nie wiem czy rozmawiać z nim na ślubne tematy czy nie?
Proboszcz coś wspominał, jak zapisywał nasz ślub, że nie będziemy z TZ musieli chodzić na kursy bo da mi płytki i sobie pooglądamy, ale może nie pamiętać.

My już po naukach a u mnie kolęda była w zeszłym tygodniu... wygoniłam TZ do mamusi i muszę powiedzieć, że nawet się nie spodziewałam, ale kolęda przeszła fantastycznie.. choć muszę przyznać że ze zdenerwowania nieświadomi użyłam taktyki zagadywania
Moja koleżanka mi kiedyś powiedziała: jak będziesz chciała żeby ktoś z kim rozmawiasz w ogólezapomniał po co do CIebie przyszedł... zagadaj go.... nawet nie planowałam zagadać go ... samo wyszło... a żeby było ciekawiej jk TZ wracał do mnie z pólkami do powieszenia w przedpokoju, ksiądz go z półpiętra zmierzył wzrokiem

Aśka porozmawiaj z księdzem.. wg mnie samo z rozmowy powinno CI wyjść... Mnie ksiądz pytał co u mnie słychać a że ja nowa parafianka jestem no to wiecie trza było księdza uświadomić kto żem
Jadę do teściów
do zoabczyska wieczorem i
Kasiu:
cześć

[Aaś]

Napisane przez Remmi

Co tam jeszcze....? Aaś - co do salonów w Warszawie mogę Ci podpowiedzeć, nawet sporo obleciałam..

bardzo chętnie a ty masz już kieckę?

[Ellin_ak]

Napisane przez Danaeee84

Jeden plus - zamówiłam bolerko. Butów oczywiście nie znalazłam I zrezygnowałam z wielu sklepów, bo tak mi zimno w stopy było, że musiałam wrócić do domu się ogrzać... I dzisiaj robię dzień lenia

A od jutra nauka na drugi najgorszy egzamin To będzie kosmos

Ja w tym tygodniu i przyszłym poza przyszłym czwartkiem mam maraton...codziennie przynajmniej jeden...jak wstaje rano do pracy 5:30 tak wraca, z zajęć 22:00 i dalej do nauki na kolejne...w weekendy pracuję w domu więc jak nikt do mnie nie dzwoni to jestem w stanie się nawet wyrobić i wyspać. Już mam dosyć i chcę koniec
Pocieszam sie tym,że jeszcze 3 semestry i koniec na tej uczelni.

[sjoanna]

Dzięki Kubusewa!
Ja mieszkam z rodzicami więc nikogo nie będe musiała wyganiać
Spadam już bo do klatki już wszedł.
Chyba ten ksiądz będzie odprawiał mszę ślubną moją.

A jak chodził w zeszłym roku to taki szybki był że się go nie spodziewaliśmy a on już w drzwi

[201701300931]

Napisane przez Ellin_ak

Ja w tym tygodniu i przyszłym poza przyszłym czwartkiem mam maraton...codziennie przynajmniej jeden...jak wstaje rano do pracy 5:30 tak wraca, z zajęć 22:00 i dalej do nauki na kolejne...w weekendy pracuję w domu więc jak nikt do mnie nie dzwoni to jestem w stanie się nawet wyrobić i wyspać. Już mam dosyć i chcę koniec
Pocieszam sie tym,że jeszcze 3 semestry i koniec na tej uczelni.

Znam ten ból... Tyle, że ja przez dwa kierunki od grudnia mam ciągle coś. Ale jeśli wszystko poszło po mojej myśli (czekam na wyniki), to jeszcze tylko ten jeden egzamin i ewentualnie poprawka z niego

A Ty co studiujesz i gdzie? Wieczorowo jakoś, tak?

[kaska87]

Napisane przez Ellin_ak

Ja w tym tygodniu i przyszłym poza przyszłym czwartkiem mam maraton...codziennie przynajmniej jeden...jak wstaje rano do pracy 5:30 tak wraca, z zajęć 22:00 i dalej do nauki na kolejne...w weekendy pracuję w domu więc jak nikt do mnie nie dzwoni to jestem w stanie się nawet wyrobić i wyspać. Już mam dosyć i chcę koniec
Pocieszam sie tym,że jeszcze 3 semestry i koniec na tej uczelni.

co to za uczelnia?

[Ellin_ak]

Napisane przez kaska87

co to za uczelnia?

Uniwersytet Wrocławski- psychologia wieczorowo.
Piszę "tej" bo po pierwsze nie jestem z niej zadowolona a po drugie muszę jeszcze zrobić specjalizację i kilka innych rzeczy więc to nie koniec nauki...

[kaska87]

Napisane przez Ellin_ak

Uniwersytet Wrocławski- psychologia wieczorowo.
Piszę "tej" bo po pierwsze nie jestem z niej zadowolona a po drugie muszę jeszcze zrobić specjalizację i kilka innych rzeczy więc to nie koniec nauki...

dasz rade byłas juz we flossmanie> poza tym nidaleko uniwerku jest salon, w którym tez mają suknie pronoviasa, san patrcik itd

[Ellin_ak]

Napisane przez kaska87

dasz rade byłas juz we flossmanie> poza tym nidaleko uniwerku jest salon, w którym tez mają suknie pronoviasa, san patrcik itd

Tak? moja uczelnia jest na Dawida. niedaleko PKSu i nie kojarzę tam nic ciekawego

[Remmi]

Napisane przez Aaś

bardzo chętnie a ty masz już kieckę?

A pisałam już jakiś czas temu, że mam suknię, ale jej nie mam Dopiero się szyje

A co do salonów - to czego oczekujesz? jak kasowo? itd.. Bo byłam w salonach gdzie ceny powalały, a tez w takich nawet nawet, ale w końcu w żadnej sukni jaką przymierzałam nie było tego , więc już nie szukając dalej, szyję pod moje widzimisię, ale przymierzałam podobną suknię, więc nie tak bardzo w ciemno suknia się szyje

[kaska87]

Napisane przez Ellin_ak

Tak? moja uczelnia jest na Dawida. niedaleko PKSu i nie kojarzę tam nic ciekawego

aha! to wiem gdzie masz zajęciamyślałam, że masz w głównym budynku 5minut z buta mam do Waszej uczekni ja mieszkam koło arkad

[Aaś]

Napisane przez Remmi

A pisałam już jakiś czas temu, że mam suknię, ale jej nie mam Dopiero się szyje

A co do salonów - to czego oczekujesz? jak kasowo? itd.. Bo byłam w salonach gdzie ceny powalały, a tez w takich nawet nawet, ale w końcu w żadnej sukni jaką przymierzałam nie było tego , więc już nie szukając dalej, szyję pod moje widzimisię, ale przymierzałam podobną suknię, więc nie tak bardzo w ciemno suknia się szyje

Aaa... no tak ja to mam sklerozę więc proszę o wybaczenie
mi to jest w sumie bez różnicy czy się uszyje, czy kupi - byleby tanio było bo na suknie za 3 tys mnie nie stać tak do 2 tys planuje coś zakupić w sumie to miałam plan najpierw pochodzić i zobaczyć w czym mi jest dobrze a potem dać krawcowej do uszycia ale mam namiary na dwie (jedna - koleżanka średnio zadowolona z efektu, druga - koleżanka koleżanki koleżanki itd.)

[madmuazelle]

Cześć Szparki sekreatarki.

Wreszcie w domu,a jeszcze zakupy trzeba było zrobić.No,ale już jestem szczęśliwa,ale zmęczona. Apropo tego powyżej,ja tyż biurwa jestem
Zabieram się do nadrabiania.

[Martoolka87]

Napisane przez mariiasia

długi czas, tzn jak długi, jeśli zacznę teraz to do września upodobnię się do czlowieka? czy jednak pozostanie mi

Chodziło mi o to, żebyś się nie spodziewała rezultatów po np. dwóch tygodniach, bo na to potrzeba kilku miesięcy Myślę, że do września będziesz mogła zdjąć torbę z głowy

Napisane przez Aaś

właśnie dlatego została przeze mnie nazwana łosiem

Nie wolno mówić do ludzi "łosiu". Jak już to "łosiuniu"

Napisane przez BlackAngel

w sobote mam egzamin i nic nie umiem ;/

To się porządnie wyśpij, ładnie pomaluj i elegancko ubierz - może wiedzy Ci nie przysporzy, ale na pewno poprawi humor - ja zawsze tak robię jak nic nie umiem

Napisane przez can't be perfect

z wczorajszego koła dostałam 5 hihi jeszcze 3 egzaminy i ferie jesli poprawki mieć nie będę

poza tym dzisiaj dokladnie 4 miesiące do slubu

Gratuluję 5 i okrągłej liczby do odliczania
A jak tam @ ? Przyszła na dobre?

Napisane przez Remmi

Z moją mamą kombinujemy jakie koszulki zrobić dla mojego TŻ - za kilka dni kończy 30 lat i chciałyśmy coś fajnego. Oczywiście robimy nadruki na koszulkę i bluze, fotki mamy już wybrane i napisy/komentarze też obmyślone, ciekawe co z tego wyjdzie

To wrzuć nam zdjęcia jak już będzie gotowe

Napisane przez madmuazelle

Wreszcie w domu,a jeszcze zakupy trzeba było zrobić.No,ale już jestem szczęśliwa,ale zmęczona.

Ja też na zakupach byłam - kupiłam sobie portfel i cienie do powiek polecane na KWC (wcześniej kupiłam eye-liner i tusz) i zaraz pójdę się malować
Ostatnią mikro dziś miałam - masakra - pani mnie ostro potraktowała i teraz mam czerwone ramiona i mnóstwo malinek, tak mocno mnie zassało A później miałam gratisowy masażyk - pełen relaks