Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II

[Darusiaaaa]

generalnie mialam wiecej bo nie wszystkie wizyty byly liczone jako wizyty ( np. jak jechalam tylko z wynikami badan tez podgladalam maluszka) ale nie wpisywala tego w karte

A dzisiaj mi juz druga katre zalozyla

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

teraz za 3 tyg znow jade :P
I na bank zrobi mi usg

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

podobno lepiej nie ruszac, przynajmniej mi tak powiedziano, ze maluszek da sobie rade a lepiej nie mieszac przy piersiach i podobnie nie robic masazu ale czy to prawda nie wiem

[ita83]

my piszemy spod pierzynki - kurujemy sie dzielnie......moze damy rade - a jutro wizyta u lekarza
Co wiecej nakrecilam urwisa tzn moj brzuch jak sie caly rusza
wiec bedzie pamiatka

I jeszcze jedno
DZIEWCZYNY JA WAZE JUZ 90 KG!!!!!!!

[aneczkkaa]

Ja za dwa tygodnie ide do gina zobaczymy moze mi zrobi jak zapomni co mówił chyba ze gdzieś sobie zapiszę ze ma mi nie robić.

A co do cycorów to ja nie wiem nic na ten temat sama mam teraz ogronme sutki jakaś masakra wyglądam jak mućka hehehe

[Darusiaaaa]

mnie doszlo 2 wiec mam juz 16 na plusie

[madziwnia]

Ita słoneczko a Madzia z Michasią wazy już 91-92 kg

[asienka240]

Napisane przez P0P70

Mala spi, trawi I tyje. Wazy juz ponad 1300 .

Moge wiec troche na wizazu posiedziec . Wiecie jak trudno przewija sie takie malenstwo? A w tym nowym szpitalu to prawie wszystko robie sama kolo malej jest troche trudno bo mala w inkubatorze ale daje rade

Izumi- faktycznie jezeli macie dwa nazwiska to juz nie ma miejsca na dwa imiona. Czasami w dokumentach brakuje krateczek.

Megi- trzymaj sie. Poczekaj moze choc do lutego.

POP ciesze się, że z malusią wszystko w porządeczku

Megi- ty wytrzymaj jeszcze troszkę ja już z rozwarciem wiec bede dokladnie czytac co u ciebie... moze rozdwoimy się w podobnym terminie chociaz ja wolalabym jeszcze poczekac, chociaż do polowy lutego- az bedzie 36 tydzien

darusia to ty tam masz duuuze baby
moja Emilka w 32 tygodniu ważyła tylko 1550
maluska w porownaniu do twojego "malenstwa" ale w normie wiec sie nie martwie.

Izumi ty to bedziesz sexi mamuśka ahh i ten biust...
niepamietam ktore dziewczyny pisaly ze taki maly biust maja... lawenda? nie martwcie sie... ja tez.
Moj rozmiar to aż B i caly czas w miejscu stoi a to ju 8 miesiac... mam nadzieje ze przy karmieniu cos podrosnie a jak skoncze to cos tam z tego dodatkowego rozmarku zostanie :P a nie ze jak sie pojawilo tak zniknie... o ile sie pojawi :P ahhh my baby to mamy problemy :P

moj tz zawsze mi powtarza ze nie wazne czy duzy czy maly... wazne ze biuscik jedrny jest.... ten to mnie pociesza... :P

[aneczkkaa]

Napisane przez ita83

my piszemy spod pierzynki - kurujemy sie dzielnie......moze damy rade - a jutro wizyta u lekarza
Co wiecej nakrecilam urwisa tzn moj brzuch jak sie caly rusza
wiec bedzie pamiatka

I jeszcze jedno
DZIEWCZYNY JA WAZE JUZ 90 KG!!!!!!!

no kobieto czym ty się przejmujesz ja waże więcej Startowałam z 94kg od początku ciąży prztyłam 7 kg wiec mam już .....

czasem to mnie dobija ale nie jest tak źle

Wstyd ale co ma zrobić przecież się nie zabiję

[madziwnia]

no włąsnie a ja sutów nie mam prawie wcale zawsze miałąm małe

[Darusiaaaa]

ja tez nie mam duzych nie wiem jak malenstwo da sobie rade

[Łaciata]

madziwnia - szkoleniem sporadycznie, bardziej terapią. Choć nie powiem - jakiś czas temu bardzo spodobało mi się szkolenie kotów. Na ciągnięcie jest rewelacyjny sposób - wymaga jedynie trochę czasu i konsekwencji. No i raczej do wdrożenia po urodzeniu dziecka: pies ciągnie - zatrzymujesz się i czekasz, pies przestaje ciągnąć idziesz. Najważniejsza jest tu konsekwencja, początki są najgorsze, bo czasami przejście 100m trwa godzinę. Jeśli się złamiesz i dasz zaciągnąć psu do jego celu, to zaczynasz praktycznie od początku. To taka podstawowa metoda, którą oczywiście dostosowujesz do psa.

MadCat - uwierz luksusy do pozazdroszczenia. Oby tak wyglądało w coraz większej ilości schronów. I nowe boksy budujecie. W niektórych schronach największym marzeniem są porządne budy i wylewka betonowa, a i na to nie ma kasy.


Duśki pierwszym słowem nie była żadna mama czy tata, ale "tet" - kotek Mam nadzieję, że najmłodsze też będzie dobrze się czuło wśród zwierzaków.

[asienka240]

ja nie mam ani małych ani dużych takie raczej normalne czy tam średnie... takie oczka <lol> zaczely mi ciemniec na okolo i przez to mam wrazenie ze sa wieksze...

[Darusiaaaa]

mnie rowniez i sie smieje ze jak dojna chodze;p

[dusiaka]

Napisane przez madziwnia

Mam wazne pytanie.. bo ja sie boje że nie dam rady karmić bo ja mam malutkie sutki.. jak mozna je pobudzic i od kiedy.. bo słyszałam że mozna np. szczoteczka do zebów.. ale żebym porodu nie wywołała;p

Madziwnia - nie masz się czym martwić. Ja "normalnie", czyli nie w ciąży też nie mam się czym pochwalić. Teraz troche przybyło, ale to nie jest najważniejsze.
Nie ma znaczenia wielkość naszych piersi - wiem, bo karmiłam syna całe 3 lata. Nie dopajałam, nie miałam kupionego nawet jednego smoczka -uspokajacza. Moja szwagierka ma za to bardzo duże piersi i karmiła dziecko tylko dwa tygodnie.
Mleczko (to najbardziej treściwe) produkuje się w trakcie ssania. Grunt to przystawiać Malucha tak często, jak często tego potrzebuje, a laktacja przyjdzie sama i z czasem zobaczysz, że dziecię zacznie sobie robić dłuższe przerwy między ssaniem. Niech Cię przypadkiem nie zniechęci głupie gadanie, typu - dziecko się nie najada bo masz małe piersi. Większej głupoty nie słyszałam. Jestem żywym przykładem, że to nieprawda. Jeśli maluch przybiera na wadze, to wszystko gra.
Aż nie mogę się doczekać mojej Malutkiej.
A co do szczoteczki - teściowa, ale wtedy byłam młoda, też mi proponowała takie "ćwiczenie". Nie skorzystałam z propozycji, a natura i tak mnie nie zawiodła

[la_wenda]

Asienka ja już sobie specjalnych nadziei nie robię. W pierwszej ciąży nie urósł ani trochę. POdczas karmienia (karmiłam 13 miesięcy) troszkę się powiększył ale jak skończyłam karmić to wrócił do poprzednich rozmiarów.
Najlepiej wygląda jak podłogę myję

[aneczkkaa]

Napisane przez la_wenda

Asienka ja już sobie specjalnych nadziei nie robię. W pierwszej ciąży nie urósł ani trochę. POdczas karmienia (karmiłam 13 miesięcy) troszkę się powiększył ale jak skończyłam karmić to wrócił do poprzednich rozmiarów.
Najlepiej wygląda jak podłogę myję

hehehe ale się uśmiałam

[la_wenda]

O, no właśnie te pierwsze słówka to rzadko mama albo tata. Michaśka najpierw powiedziała 'lampa'

[Darusiaaaa]

ja na rozmiar biustu nie narzekam, ale sie zastanawiam skoro sutki mam male czy maluch bedzie umial dobrze sobie z nich "podjeść"

[Łaciata]

Dziewczyny - teraz lepiej nic z sutkami nie kombinować. Akurat przy karmieniu wielkość biustu i sutków nie ma znaczenia. Problemy mogą być przy bardzo płaskich brodawkach - wtedy kupuje się nakładki i karmić się da. Ja z moim mini rozmiarem bez problemu karmiłam przez 6 m-cy, później niestety musiałam wrócić do pracy, a tam warunków chociażby do odciągania nie miałam.

[la_wenda]

Dziewczyny oświećcie mnie, prostą wiejską babę jak Wy te cytaty na forum robicie? Czy można w trakcie czytania sobie gdzieś cytaty zapisywać a potem tylko odpowiadać? Ja mam zawsze problem z zapamiętaniem co komu chciałabym odpowiedzieć.

[ania p]

Napisane przez dusiaka

Co do pościeli - dziś kupiłam poszewki firmy Drewex:
http://www.allegro.pl/item883078402_...zsza_cena.html
U tego samego sprzedawcy kupiłam też wypełnienie, jeden koszt wysyłki (kurierem).
U innego sprzedawcy, ale do kompletu - ochraniacz, rożek, przybornik i śpiworek (używane):
http://www.allegro.pl/item883540760_...rewex_mis.html

Ale fajny Ci się komplet z tego zrobil super trafiłaś

Napisane przez Izumi

Co do imion jeszcze... . To mi się z męskich bardzo podobało Wojtek, za to Tż od razu powiedział że chciałby Michała. Raz jeden umotywował swoje postanowienie, więc wyjścia nie było Natomiast jeśli będzie dziewczynka.. to wymiękamy oboje . Mi się od dawna Amelka i Emilka podobało, ale teraz jest ich jak mrówków (mrowak bez obrazy ;]) Oliwia i Julia też bardzo mi się podobają, ale to też popularne imiona, a Tż'owi się żadno z powyższych nie podoba. Potem mi się podobała Dominika (ale ex Tż'a tak się nazywa, więc odpada ) i Kamila, a ostatnio Adelka. ... Tż z kolei najpierw mówił że Zuzia (chociaż twierdził, że to krzywdzące imię) a teraz coś o Kindze przebąkuje ... no mix na maxa

... a poniżej foto z brzuchem...

Piękne foto , a co do Dominiki to moja przyjaciółka ma 6 latkę Dominikę , miała być Wiktoria ale mi się bardzo nie podobało to imie i ciągle ją namawiałam na Dominikę . No i jak się mała urodziła to się okazało że ta Wiktoria kompletnie do małej nie pasuje no i wyszło na moje he he

Napisane przez MadCat

córki by było masło maślane bo na pierwsze Matylda a na drugie Mariola.
Chociaż jak teraz o tym myślę to może jednak... Nie wiem kurde, myślicie, że to pasuje?
17:45 ----------

Ja myslę że pasuje bo to imie jest dla Ciebie ważne bardziej pasuje tak niż jak się nadaje to drugie z kosmosu bo się podoba i tyle . Jak ma znaczenie bo jest po kimś ważnym to nie ma nie pasującego . Ja mam Krystyna po babci , a mała będzie Ola Wiesława . Też w sumie dziwne połączenie ale to imie męża mamy ważne dla nas i to się liczy

Napisane przez Izumi

Kurde... od wizyty na trakcie porodowym jakoś tak mam... że w sumie chciałabym już urodzić ... a z drugiej strony jak Wy piszecie o tych skurczach i rozwarciach to jednocześnie w panikę wpadam ... Czy to normalne ?

He he mi kolezanki te co mają dwoje dzieci mówią że pierwszy poród to tak sie czeka na niego z ciekawością , bardziej strach przd drugim bo człowiek wie co go czeka . Ja przed drugim CC boję się mniej bo już wiem jak to będzie , przed pierwszym była taka panika że nie potrafiłam swoich rzeczy na sali w torbe spakować bo mi się trzęsły łapy

Napisane przez megi-megi

Małż się wykazał - masował mi brzucha i nie spał ze mną w nocy. I poszedł do apteki po majtki poporodowe na pewno traumatyczne przeżycie dla niego

Jak masz takie problemy to powiedz mężowi że z daleka od brzucha nie wolno masować . Wogóle się nie powinno masować brzuszka w ciązy a tym bardziej w Twojej sytuacji To samo zero cieplejszych kąpieli

Napisane przez madziwnia

Mam wazne pytanie.. bo ja sie boje że nie dam rady karmić bo ja mam malutkie sutki.. jak mozna je pobudzic i od kiedy.. bo słyszałam że mozna np. szczoteczka do zebów.. ale żebym porodu nie wywołała;p

To taki mit że się niby brodawki miały po tym hartowac ale dziecko łapie całą otoczkę a nie sameego sutka , jak łapie samego to źle ssa . jedyne co możesz zrobić to takie nakładki kupić i od poczatku stosować między karmieniami
http://www.allegro.pl/item886363291_..._brodawki.html
a żadne szczoteczki , ręczniki ( bo też słyszałam że pocierać ręcznikiem ) nic Ci tu nie dadzą . ja mam takie nakładki aventu i całkiem to fajne bo cycek ma powietrze .

A ja dziś pojechałam na małe zakupy ale nabyłam dla synka tym razem buciki na wiosne bo była przecenka w ecco
http://www.allegro.pl/item895181954_ecco_rozm_21.html
o takie tylko ja dałam 139 zł .
fajne sa i dobrze ze na rzep



L
LaWenda -W prawym dolnym rogu kazdego posta masz te ikonki cutuj i obok taka mała jakby z kartka papieru i jak czytasz i chcesz danego posta cytować to sobie wciskasz w tym poście tą kartkę ona Ci sie zaznaczy na pomarańczowo i jak potem wciśniesz odpowiedz to te wszystkie posty Ci wyskocza , potem z tych postów to juz wiadomo kasujesz co Ci nie pasi tylko te nawiasiki na poczatku i na końcu musisz zostawić i tyle

[drcron]

Napisane przez madziwnia

Mam wazne pytanie.. bo ja sie boje że nie dam rady karmić bo ja mam malutkie sutki.. jak mozna je pobudzic i od kiedy.. bo słyszałam że mozna np. szczoteczka do zebów.. ale żebym porodu nie wywołała;p

jesli masz malutkie sutki sa takie nakladki na sutki do karmienia tak samo stosuje sie je jak sie ma wklesle sutki

Izumi ale ja nawet nie chodze w tym materialowym ten to calkiem mnie do szlu doprowadza ten do karmienia najlepiej czuje sie bez

a ja juz po szkole rodzenia i doszlam do wniosku ze nasza corcia jest leniwa po mamusi tym razem hehe bo nie lubi jak sie gimnastykujemy sttrasznie sie prezy i macica mi sie stawia w dodatku przez cala czesc teoretyczna miala czkawke co bylo dziwnym uczuciem bo czulam ta czkawke na samym dole brzuszka jak zapytalam polozna dlaczego wlasnie tam czuje ta czkawke toc powiedziala ze niunia nasza pewnie jest juz ulozona w kanale rodnym i kazala jechac jutro do lekarza z tym moim brzuszkiem twardniejacym bo to stanowczo zawczesnie no i te skurcze co mialam ostatnio tez ja zaniepokoily i jutro bede starala sie dostac do ginka mojego
dzisiaj na szkole byly dolegliwosci ciazowe III trymestru i kurcza bylo o puchn ieciu i bolach o krwawieniu o dretwieniu i o tylkowym bolu hehe zalecila krazenia miednica a i polozna mowila by jak sie siedzi to zeby kolanka byly nizej niz miednica bo wtedy dziecie sie dobrze uklada po lewej stronie a jak se ma wyzej kolanka niz miednice to dziecie uklada sie po prawej stronie i sa problemy przy porodzie mowila tez jak wywolac porod jak dziecie juz zadlugo siedzi w brzuszku ale mowila zeby siedzialo tam jak najdluzej najlepiej do 40 tyygodnia bo jak wychodzi wczesniej to czesto jest jeszcze niedojzale hehe porownala dziecie do czeresni
malz nacykal mi fotek i doszlam do wniosku ze jestem wielorybem
a we wtorek jade na zakupki <jupi> do hurtowni dostalam dane od kuzynki i mam sie na nia powolac i bede miala wszystko co jeszcze potrzebuje duzo duzo duzo taniej rozki sa tam po 7 zlotych juz posciele tez sa tansze a tak naprawde to ja tylko potrzebuje rozek i pieluchy ale moze cos jeszcze w oko mi wpadnie a i kocyk jeszcze z jeden ona ma sklep z dzieciowymi rzeczami i tam robi zakupy

bylam w biedronce i nie bylo rajtuzek

[Izumi]

Napisane przez la_wenda

Dzięki za rady w sprawie imienia. Faktycznie argument o różnych charakterach może być celny, chociaż nasze dziecko potrafi być twarde w negocjacjach. Ja mam niestety tak , że jak znam kogoś o danym imieniu to mi się to imię od razu kojarzy z tą osobą. Dlatego wolę imiona, których z nikim nie kojarzę. Konrad nazywał się dziadek męża, bardzo barwna postać w kronikach rodzinnych niejedno można o nim usłyszeć przede wszystkim bardzo towarzyski i sportowo aktywny. Nie znałam go osobiście dlatego to skojarzenie mi nie przeszkadza.
Co do podwójnych imion to się nad tym zastanawiam. Michalina jak się miała urodzić to miała być Matyldą ale prababcia oprotestowała a to jej pierwsza prawnuczka miała być więc ustąpiliśmy. Matylda dostała na drugie. Może faktycznie poczekamy aż się urodzi, może akurat w jakieś ładne imię w kalendarzu trafi..
Izumi (uwaga będę się podlizywać) uwielbiam Cię na tym zdjęciu. Jest super. Kurcze fajnie jak dzieci mają takie ładne mamy.
No i jeszcze prośba do wszystkich: nie dręczcie mnie rozmiarami swoich boskich biustów, które wciąż rosną i rosną. Mój, zawsze nikły, nawet podczas ciąży nie ma zamiaru zmienić rozmiaru (ale mi się rymło). A mógłby choć ociupinkę, choć o pół rozmiarku, żawsze chodzę w tych usztywnianych biustonoszach, żeby nie wyglądało, że go wogóle nie ma.

Klucz do dobrze wyglądającego biustu to DOBRZE DOBRANY STANIK! Ja ZAWSZE nosiłam 85C ni wydawało mi się że jest ok. Przed ślubem chciałam sobie jakiś wypasiony kupić i trafiłam do sklepu gdzie sprzedawała (już nie pamiętam fachowej nazwy) Pani specjalizująca się z dobieraniu biustonosza. I okazało się że powinnam nosić 75E! Bo piersi mają być w całości w miseczkach! Jak zakładasz stanik, to powinnaś się schylić i wygarnąć (mówiąc brzydko) cycki spod pachy (a zawsze jest co wygarniać) do miseczek. I wtedy się nagle okazuje, że w miseczce się nie mieszczą, a w obwodzie luz. O dobrze dobrany stanik to nie tylko dzięki niemu biust lepiej wygląda, ale przedewszystkim jest lepiej ułożony, przez co dłużej zachowuje "młodość" i przez to że nic nie uciska tam gdzie nie powinno (okazuje się że wcześniej fiżbiny wbijały mi się w pierś...) zmniejsza ryzyko różnych urazów piersi i nawet guzków!
Jako przykład mogę też moją psiapsiółę podać ... ona zawsze twierdziła, że nie ma biustu, jak ją pytałam o różnicę w obwodzie pod i w biuście to się śmiała że nie ma co mierzyć bo jest wklęsła, albo że same sutki itd. Zawsze kupowała miseczkę A. Ostatnio się okazało że C, a nawet niektóre miseczki D są na nią dobre a w ciąży nie jest ;]
Dwa linki dla Ciebie od razu:
http://stanikomania.blox.pl/html
http://stanikomania.blox.pl/html/131...21.html?361780
I najważniejsze... każdy biust jest piękny Jak jest zadbany i wsadzi się go w dobry stanik Więc głowa do góry Pociesz się, że na polskim rynku (mając na myśli polski rynek mam na myśli sklepy z chińszczyzną gdzie staniki są po 10zł ) dla siebie rozmiaru stanika nie znajdę

[megi-megi]

Tak jest - powiem mężowi, że sio od brzucha - chciał mi między skurczami ulżyć - tak głaskał, ale może rzeczywiście za mocno.

A co do sutków... nam położna mówiła w szkole rodzenia, że niektóre dziewczyny mają lepsze, inne gorsze do karmienia, ale każdymi da radę, jak się mama nauczy i dzidzia nauczy. Więc sutki mogą nieco ułatwiać lub nieco utrudniać karmienie, ale... tak naprawdę Madziwnia nie ma się, co przejmować.


A czytam o wadze Waszych dzieci i wow... naprawdę spore są. Mi lekarz nie określił wagi, ale domyślam się, że jakoś podobnie i jestem pod wrażeniem. No i jak człowiek ma nie przytyć, jak te dzieci takie ciężkie Mi przybyło 15 kg i znów apetyt nieźle dopisuje.

A skurcze sobie poszły i mały dokazuje nieźle. Już obiecuję, że nigdy nie będę na to narzekała - nawet na obolałe żebra.

[Izumi]

Napisane przez megi-megi

Cześć Kochane Dzięki Waszym kciukom jesteśmy w domu
Opanowano skurcze. Ale brzuchol po nocnej akcji jeszcze mnie boli. Mamy chodzić na kontrolne ktg codziennie i leżeć i się nie ruszać i brać jakieś leki. Zeświruję chyba.
W szpitalu trafiłam na młodą lekarkę, którą uczył starszy lekarz - bosko- na mnie zademonstrował jej wszystkie badania, więc wiem, że z maluchem jest bardzo dobrze - przepływy krwi są w porządku, a on ma takie pyzate policzki i miał oczka otwarte i w ogóle... A lekarz jak mnie zbadał, to normalnie hardcore... ale starałam się być dzielna - jak mam przeżyć główkę, to mogę tez przeżyć kilka palców w wiadomym miejscu. No i Igor pięknie się ułożył, wciskał się w macicę, jakby szukał już wyjścia - ja sobie z nim pogadam jeszcze o tym, niech no tylko skończy 18 lat stresować mamę
Małż się wykazał - masował mi brzucha i nie spał ze mną w nocy. I poszedł do apteki po majtki poporodowe na pewno traumatyczne przeżycie dla niego

Uffff, uffff, ufffffffff. Kochana, ale może lepiej niech mąż Ci nie MASUJE brzucha! To podobno pobudza skurcze!
Ale dobrze żeś w domu. Kochana... 3 tyg. nie całe i będziesz już terminowa! WYTRZYMAJ!!!!!!

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez JoannM

Izumi co za zdjecie!! sexy mamma

ja juz po wizycie u gina, wszystko w porzadeczku,wyniki ok.
a jak juz bylam na miescie to skoczylam do swojego ulubionego ciuchlanda i kupilam sobie :
-super spodnie ciazowe jeansy-bo juz tylko jedne na mnie dobre byly,oprocz dresow
- koszule rozpinana do szpitala
-dwie koszulki dluzsze na brzuszek z krotkim rekawem
-spodenki i koszulke dla mojej niuni.
wszystko za 19 zl

Dziękuję Mam bardziej sexy, ale to nie do pokazania na forum Znaczy się i tak do tej pory wszystkie jakie dawałam były porno (a na tym o którym myśle mam bieliznę) no ale ileż można wam się na golasa (prawie) pokazywać no ;d
Spodnie ciązówki boskie! Mam chyba identyczne (bardzo podobne) sa SUPER wygodne!!!!

[drcron]

zdjecia sie nie wstawily

[Izumi]

Napisane przez madziwnia

A dzis wyczułam u mego spanielka jakiegoś guza na karku pod skórą takiego galaretowatego wielkości 1,5 orzecha włoskiego.. mam nadzieje że to nie jakies raczysko...

IZUMI seximamuska

Pies teściowej takie miał. U niego to były jakieś niegroźne chłoniaki na szczęście.

...Dzięki

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

Witam.
Ja juz po wizycie, maluch wazy 2 kg jest zdrowy i duzy
Moje wyniki dobrze, szyjka dobrze Wszystko w porzadku Jestem super szczesliwa i jednak wedlug mierzenia maluszka i wszystkiego juz 3 razy wyszedl 27 marca jako termin porodu

Pech niestety, ze znow padl mi laptop. Bede musiala zaniesc do reklamacji, niecaly miesiac temu przeciez byl naprawiany!! Wscieklam sie strasznie....
A teraz zobacze co naskrobalyscie

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

i z usg wychodzi ze mam 30 tydzien i 5 dzien

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

ciesze sie ze u was megi dobrze
Ja sie zszokowalam ze malsuzek wazy juz 2kg

O kurka! 2KG!!! JAKI WIELKOLUD!!!! No Darusia, szaleje to Twoje "maleństwo"

[MadCat]

Napisane przez aneczkkaa

Mój w 22 tc ważył 750 gr

U mnie było tyle w 25 i myślałam. Kurcze, chyba będzie maleńkie dziecko.

Napisane przez Łaciata

MadCat - uwierz luksusy do pozazdroszczenia. Oby tak wyglądało w coraz większej ilości schronów. I nowe boksy budujecie. W niektórych schronach największym marzeniem są porządne budy i wylewka betonowa, a i na to nie ma kasy.

No u nas jest chyba najlepsze schronisko w woj. Śląskim. A rozbudowa to mus. Przecież muszą być jakieś warunki a nie 5 psów na 2m2.
Poza tym u nas się nie usypia zwierząt jeśli nie jest to absolutnie konieczne , nie ma czyszczenia boksów takimi metodami (jak w wielu schroniskach). Nie odmawiamy też przyjęcia zwierzaka itd. Także nic dziwnego że musimy się powiększać.
No i niestety wiemy jak jest w innych schroniskach i uczymy się na ich błędach.

[Izumi]

Napisane przez madziwnia

Mam wazne pytanie.. bo ja sie boje że nie dam rady karmić bo ja mam malutkie sutki.. jak mozna je pobudzic i od kiedy.. bo słyszałam że mozna np. szczoteczka do zebów.. ale żebym porodu nie wywołała;p

Madzik, bój się Boga. Szczoteczką do zębów?.... To co najwyżej można próbować hartować sutki, ale i to nie bardzo, bo prędzej sobie skórę zedrzesz i będą Cię bolały i ani tyle potem karmić przez ból nie będziesz mogła . Wielkość sutków w sumie nie ma większego znaczenia. Gorzej jeśli być miała np. wklęsłe. Wtedy są specjalne nakładki które "wydobywają" sutka z "doliny", chociaż i taka "wada" często zupełnie w karmieniu nie przeszkadza. W sumie w szkole rodzenia o tym rozmawialiśmy i z tego co się w ciągu 1,5h dowiedziałam to naprawdę nie masz się co martwić Nie kombinuj nic, jak trzeba będzie kombinować to po porodzie dopiero A co do hartowania jeszcze, to są też podobno maści hartujące. Mi mama przyniosła kiedyś MALTAN i mówiła żeby smarować, że się trochę zahartują.. ale czy to działa to nie wiem ;].

[la_wenda]

L[/QUOTE]
LaWenda -W prawym dolnym rogu kazdego posta masz te ikonki cutuj i obok taka mała jakby z kartka papieru i jak czytasz i chcesz danego posta cytować to sobie wciskasz w tym poście tą kartkę ona Ci sie zaznaczy na pomarańczowo i jak potem wciśniesz odpowiedz to te wszystkie posty Ci wyskocza , potem z tych postów to juz wiadomo kasujesz co Ci nie pasi tylko te nawiasiki na poczatku i na końcu musisz zostawić i tyle[/QUOTE]

Dziękuję za wyczerpujące wskazówki

Napisane przez Izumi

Klucz do dobrze wyglądającego biustu to DOBRZE DOBRANY STANIK! Ja ZAWSZE nosiłam 85C ni wydawało mi się że jest ok. Przed ślubem chciałam sobie jakiś wypasiony kupić i trafiłam do sklepu gdzie sprzedawała (już nie pamiętam fachowej nazwy) Pani specjalizująca się z dobieraniu biustonosza. I okazało się że powinnam nosić 75E! Bo piersi mają być w całości w miseczkach! Jak zakładasz stanik, to powinnaś się schylić i wygarnąć (mówiąc brzydko) cycki spod pachy (a zawsze jest co wygarniać) do miseczek. I wtedy się nagle okazuje, że w miseczce się nie mieszczą, a w obwodzie luz. O dobrze dobrany stanik to nie tylko dzięki niemu biust lepiej wygląda, ale przedewszystkim jest lepiej ułożony, przez co dłużej zachowuje "młodość" i przez to że nic nie uciska tam gdzie nie powinno (okazuje się że wcześniej fiżbiny wbijały mi się w pierś...) zmniejsza ryzyko różnych urazów piersi i nawet guzków!
Jako przykład mogę też moją psiapsiółę podać ... ona zawsze twierdziła, że nie ma biustu, jak ją pytałam o różnicę w obwodzie pod i w biuście to się śmiała że nie ma co mierzyć bo jest wklęsła, albo że same sutki itd. Zawsze kupowała miseczkę A. Ostatnio się okazało że C, a nawet niektóre miseczki D są na nią dobre a w ciąży nie jest ;]
Dwa linki dla Ciebie od razu:
http://stanikomania.blox.pl/html
http://stanikomania.blox.pl/html/131...21.html?361780
I najważniejsze... każdy biust jest piękny Jak jest zadbany i wsadzi się go w dobry stanik Więc głowa do góry Pociesz się, że na polskim rynku (mając na myśli polski rynek mam na myśli sklepy z chińszczyzną gdzie staniki są po 10zł ) dla siebie rozmiaru stanika nie znajdę

Fajne te linki. Ja to sobie zawsze znajdę powód żeby pomarudzić. Ale wtedy mój tż taki miły jest i na jakiś komlemencik mogę liczyć.

Ja już pomalutku uciekam do łóżeczka. Jutro w przedszkolu dzień Babci i Dziadka i na dokładkę jasełka. Muszę mojego Aniołka wyszykować, prababcię, babcię i dziadka dostarczyć. Będzie się działo.
I jeszcze mam nową fryzurę, więc rano będę musiała się nauczyć ją układać bo do starej już byłam przyzwyczajona, trochę wcześniej trzeba będzie wstać.
Dobrej Nocki mamusie

[Darusiaaaa]

no szaleje szaleje, nie da sie ukryc
I jak czlowiekowi ma na wadze nie przybyc? juz jest 17 kg do przodu a nie 16, pomylilam sie;p
masakraaaaaaa