Jakie pigułki anty.bierzecie?

[agnieszka150]

Dziewczyny!
Przeczytalam juz kilka komentow na temat tabletek anty i szczerze mowiac jak dotad bylam przeciwniczka wszelkich hormonalnych ingerencji do mojego ciala. Moim celem nie jest unikniecie ciazy tylko poprawienie stanu cery, i pozbycie sie nieznosnego bolu miesiaczkowego. Gdybym miala tylko 1 powod nawet bym o tym nie myslala ale jak sobie pomysle o szpikowaniu sie kolejna tabletka ketonalu to jendak o tym zaczynam myslec. Tylko jest jeden problem mialam usuwany juz guz piersi (w wieku 18 lat). Dodam ze mieszkam za granica, w Polsce jestem rzadko, wiec ciezkobyloby wykonac odpowiednie badania (bo z tego co wywnioskowalam nalezy wykonywac je kilka razy w ciegu cyklu prawda?). Czytajac jednak Wasze posty wywnioskowalam ze Yasmine i Janine (nie jestem pewna co do poprawnosci nazwy) sa (mimo ceny) dosc dobrymi tabletkami. Czy ktoras z Was ma z nimi jednak zle doswiadczenia? Ktoras z Was przytyla po nich wiecej niz 4 kg? Nie ukrywam ze strasznie boje sie zaczynac tej terapii, a przede wszystkim musze byc pewna czy to nie bedzie mialo wplywu na powstawanie guzow w piersi...
PS Zapomnialam dodac ze czesto latam samolotem a po kazdym locie okres przesuwa mi sie nawet o 3 tygodnie (!) Po kazdym locie czuje sie jakbym kazdego kolejnego dnia mialabym dostac okres, bola mnie jajniki i jem wszystko co stoi mi na drodze i nadaje sie do jedzenia... To okropne uczucie, gdy ma sie nieregularny okres, juz nawet nie ze wzgledu na to ze moze mnie spotkac 'czerwony wypadek' w najmniej odpowiednim momencie, tylko ze porpostu czuje sie napuchnieta, wypryszona i wiecznie nienajedzona. Uregulowanie miesiaczki to 3 powod dla ktorego sadze ze warto zdecydowac sie na tabletki. Przeraza mnie jednak perspektywa utycia. No i oczywiscie guzy. Boje sie ryzykowac ale zawsze mozna przerwac prawda?
Przepraszam za brak polskich znakow.

[Amoura]

Napisane przez agnieszka150

Dziewczyny!
Przeczytalam juz kilka komentow na temat tabletek anty i szczerze mowiac jak dotad bylam przeciwniczka wszelkich hormonalnych ingerencji do mojego ciala. Moim celem nie jest unikniecie ciazy tylko poprawienie stanu cery, i pozbycie sie nieznosnego bolu miesiaczkowego. Gdybym miala tylko 1 powod nawet bym o tym nie myslala ale jak sobie pomysle o szpikowaniu sie kolejna tabletka ketonalu to jendak o tym zaczynam myslec. Tylko jest jeden problem mialam usuwany juz guz piersi (w wieku 18 lat). Dodam ze mieszkam za granica, w Polsce jestem rzadko, wiec ciezkobyloby wykonac odpowiednie badania (bo z tego co wywnioskowalam nalezy wykonywac je kilka razy w ciegu cyklu prawda?). Czytajac jednak Wasze posty wywnioskowalam ze Yasmine i Janine (nie jestem pewna co do poprawnosci nazwy) sa (mimo ceny) dosc dobrymi tabletkami. Czy ktoras z Was ma z nimi jednak zle doswiadczenia? Ktoras z Was przytyla po nich wiecej niz 4 kg? Nie ukrywam ze strasznie boje sie zaczynac tej terapii, a przede wszystkim musze byc pewna czy to nie bedzie mialo wplywu na powstawanie guzow w piersi...
PS Zapomnialam dodac ze czesto latam samolotem a po kazdym locie okres przesuwa mi sie nawet o 3 tygodnie (!) Po kazdym locie czuje sie jakbym kazdego kolejnego dnia mialabym dostac okres, bola mnie jajniki i jem wszystko co stoi mi na drodze i nadaje sie do jedzenia... To okropne uczucie, gdy ma sie nieregularny okres, juz nawet nie ze wzgledu na to ze moze mnie spotkac 'czerwony wypadek' w najmniej odpowiednim momencie, tylko ze porpostu czuje sie napuchnieta, wypryszona i wiecznie nienajedzona. Uregulowanie miesiaczki to 3 powod dla ktorego sadze ze warto zdecydowac sie na tabletki. Przeraza mnie jednak perspektywa utycia. No i oczywiscie guzy. Boje sie ryzykowac ale zawsze mozna przerwac prawda?
Przepraszam za brak polskich znakow.

Wydaje mi sie ze jezeli mialas guza w piersi to nie mozesz brac tabletek- tak jest w ulotce jako przeciwskazanie do ich stosowania

[AaNUsia1990]

Ja biorę Novinette już od dwóch lat. Pierwszy i drugi miesiąc plamienia, i bóle głowy. Potem wszystko ustąpiło W ciąży nie jestem

[Indian Summer]

Witam Was

Ja wracam do Yasminelle po półrocznej przerwie)

Nie mam siły walczyć z zespołem napiecia przedmiesiaczkowego

To jakis koszmar!!Ból piersi, ból brzucha, obrzęk brzucha, nóg...Non stop bym jadla, jadla, jadla...zła jestem jak osa!!Z byle powodu robie taka afere, ze mozg staje!Nie radze sobie sama ze soba a co dopiero inni ze mna

Jak brałam Yasminelle wczesniej to czulam sie jak w niebie-zero napiecia-NIC!!!
Zero apetytu na słodycze!
Miesiaczka bezbolesna, trwajaca max 3 dni

Cudo!! a teraz?...
10 dni zespół napiecia...
7 dni miesiaczka....

17 dni z zyciorysu i jedynie 12 dni wzglednego spokoju w calym cyklu. Dramat!

Z dzidziusiem jeszcze poczekamZwolnili mnie z pracy wiec...ale luztak bywa

[Kitka:)]

ja biore yasminelle od ponad roku... nie przytyłam, biust urósł a co do ochoty na seks- nie zauważyłam zmian

[kometa7]

Echhh... miałam tak samo tylko chyba aż 12 dni spokoju nie była a moze 5-6 zaczełam brac yaz i nawet nie czuje kiedy okres dostaje

[kasienkaw]

Ja biore Diane_35 od dwoch lat i jestem z nich bardzo zadowolona, nie przytylam,podrosly mi piersi, nie mam zadnych skutków ubocznych i do tego sa tanie

[fadeaway90]

Hej. Podziele sie z Wami drogie czytelniczki moimi przeżyciami związanymi z antykoncepcją. Moja pani ginekolog u której bywam jako pierwsze przepisała mi plastry antykoncepcyjne Evra. Byłam z nich bardzo zadowolona nie miałam zadnych ubocznych skutków. Nawet biust mi nie urósł. Po prostu nic. Okres bez bólu, krótki-3 dni. Niestety po pewnym czasie plastry zaczęły drożeć. Niestety cena 60 zł za miesiąc przewyższała mój budżet. Poprosiłam więc o zmianę na coś tańszego. Zostały mi przepisane tabletki Cilest (dziwnym trafem tej samej firmy co plastry-Jansen Cilag... cały gabinet Pani doktor obwieszony jest kalendarzami i plakatami tej firmy. nawet fartuszek ma firmowy heh). No i tu zaczął się mój dramat. Pierwszy miesiąc- tragedia. Złe samopoczucie, deprecha i biust skoczył z B na D... Wymioty-apetytu brak a jednak tycie i to bardzo szybkie. Po miesiącu i równoczeście po 8 kg do przodu poszłam do P. doktor po pomoc. Usłyszałam ze to minie. I jak głupia dalej brałam cilest. Po kolejnym miesiacu i kolejnych 7 kg przerwałam go brać. Nie biorę tabletek już od lipca. Niestety kg zostały i mimo usilnych prób nie chcą odejść. I tak własnie zakonczyła się moja przygoda z antykoncepcją. Z rozmiaru 36-38 na 40-42. Chciałabym wrócić do brania tabletek, niestety boje sie kolejnych kg. Mam 170 i ważę teraz 74 kg...
Musze zmienic lekarza to wiem. Chciałabym dostac takie tabletki po ktorych bym szybciej chudła... Bardzo mi na tym zależy...

[english_blackberry]

najpierw rok były Yasminelle (zmieniłam bo zaczełam się po nich źle czuć), potem 3 miesiące Harmonet (zmieniłam przez migreny), a teraz od 1.5 roku Cilest, który baaardzo mi odpowiada. Libido nie spadło, nie przytyłam ani kilograma, cera ok Ale myśle nad zmianą na plastry Evra (mają taki sam skład jak Cilest), a nie trzeba pamiętać o braniu ich

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez fadeaway90

Hej. Podziele sie z Wami drogie czytelniczki moimi przeżyciami związanymi z antykoncepcją. Moja pani ginekolog u której bywam jako pierwsze przepisała mi plastry antykoncepcyjne Evra. Byłam z nich bardzo zadowolona nie miałam zadnych ubocznych skutków. Nawet biust mi nie urósł. Po prostu nic. Okres bez bólu, krótki-3 dni. Niestety po pewnym czasie plastry zaczęły drożeć. Niestety cena 60 zł za miesiąc przewyższała mój budżet. Poprosiłam więc o zmianę na coś tańszego. Zostały mi przepisane tabletki Cilest (dziwnym trafem tej samej firmy co plastry-Jansen Cilag... cały gabinet Pani doktor obwieszony jest kalendarzami i plakatami tej firmy. nawet fartuszek ma firmowy heh). No i tu zaczął się mój dramat. Pierwszy miesiąc- tragedia. Złe samopoczucie, deprecha i biust skoczył z B na D... Wymioty-apetytu brak a jednak tycie i to bardzo szybkie. Po miesiącu i równoczeście po 8 kg do przodu poszłam do P. doktor po pomoc. Usłyszałam ze to minie. I jak głupia dalej brałam cilest. Po kolejnym miesiacu i kolejnych 7 kg przerwałam go brać. Nie biorę tabletek już od lipca. Niestety kg zostały i mimo usilnych prób nie chcą odejść. I tak własnie zakonczyła się moja przygoda z antykoncepcją. Z rozmiaru 36-38 na 40-42. Chciałabym wrócić do brania tabletek, niestety boje sie kolejnych kg. Mam 170 i ważę teraz 74 kg...
Musze zmienic lekarza to wiem. Chciałabym dostac takie tabletki po ktorych bym szybciej chudła... Bardzo mi na tym zależy...

bardzo dziwne, że tak zareagowałaś na tabletki o IDENTYCZNYM składzie jak te plastry. norelgestromin i ethinylestradiolum, w takich samych ilościach.

[nyna13]

Witam
Moje pierwsze tabletki jakie stosowałam to novynette (czy jakoś tak), ale niestety w ciągu pół roku przytyłam 20kg i męczę się z nimi do dziś... Później stosowałam Yasmin. nie przytyłam po nich, dobrze się czułam więc było ok.
Pozdrawiam

[lily92920]

Biore Yaz
Od prawie roku. Odpukac, jestem zadowolona

[FakeBlondie]

Zażywam YAZ ->jest dużo lepiej niż na uprzednio branym harmonecie. Nie mam tak dotkliwego PMSu(choć nie znikł zupełnie) i ogólnie dobrze się czuję na tych tabletkach.

[fadeaway90]

Plaster jednak omija cały przewód pokarmowy. Co jak co ale wiem jak czułam się po Cileście. Moze ktos wie, jakie tabletki (jaki skład tabletek) chociaż orientacyjnie, wpływa na zrzucenie kilku kilo?

Moja koleżanka brała Yasminelle i w ciągu miesiąca zrzuciła 6 kg, 2 miesiaca kolejne 5 i 3 miesiaca 2 a teraz juz nie chudnie... Od czego to zależy?

[Indian Summer]

Heh...no i musiałam odstawić YasminelleTeraz mi nie służyły...

Nie mogłam wogóle w nocy spac!!Totalna bezsennosc
Jeszcze do tego pojawoiły się hemoroidy i zaczeły bolec mnie strasznie żyły w lewej nodze...
Nie wspomne o libido-zerowe!!

Odstawiłam, wszystko mi przeszlo w ciagu kilku dni jak ręką odjął

[Black Rainbow]

Biorę pigułki już od kilku lat. Moimi pierwszymi był Mercilon, potem brałam Novynette (ten sam skład co Mercilon) przez 4 lata i teraz od miesiąca Yasminelle, bo po Novynette woda mi się zatrzymywała.

[ptf1989]

ja biorę Novynette i całkiem dobrze mi służą... są to moje pierwsze tabletki i aż się zdziwiłam, że od razu trafiłam na takie które nie są dla mnie "uciążliwe"
jedynym skutkiem ubocznym jest minimalne obniżenie libido...

[agnieszka150]

Po raz kolejny analizuje ten wątek, gdyż właśnie mam bolesny okres i mimo ryzyka guzka chcę się jednak zdecydować na tabletki bo nie wytrzymam kolejnego miesiączkowania z takim bólem. Zobaczę tylko co moja lekarka na to. Z tego co zaobserowowałam, wiele osób zadowolonych jest z yasminelle ale krótkotrwale a po nowynette nie widziałam negatywnych opinii. Czy któraś z Was ma jakieś negatywne przygody z tymi tabletkami?(mam na myśli noynette?) Przytyłaście po nich dużo?

[Black Rainbow]

Jak się nie wpierdziela słodyczy bez opamiętania to się nie tyje. Nie rozumiem takich pytań i nie rozumiem wywodów typu : "na tabletkach przytyłam kilka kilogramów". To bzdura, bo same pigułki nie powodują tycia, mogą zwiększać apetyt, ale żeby przytyć te 6 czy ileś kg to chyba trzeba jeść bez opamiętania. Także radzę się ograniczać, a nie zwalać winę za zbędne kilogramy na antykoncepcję.

Co do Novynette, to nikt Ci nie powie jak na nie zareagujesz, bo każdy organizm jest inny. I wierz mi są dziewczyny, którym Novynette nie pasowały. Musisz iść do lekarza i on po badaniach dobierze odpowiednie dla Ciebie. Novynette i Yasminelle charakteryzują się małą dawką hormonów (0,020 mg etynyloestradiolu) mają zaś różne gestageny (N. ma desogestrel, a Yasminelle ma drospirenon, który nie powoduje zatrzymywania wody w organizmie, ale to nie jest regułą, bo znam dziewczynę, której zatrzymywał). Ja brałam Novynette i bardzo dobrze się po nich czułam, tylko, że zatrzymywały mi wodę. Yasminelle też dobrze toleruję, ale dopiero kończę pierwsze opakowanie i wszystko się może zdarzyć. Musisz po prostu iść do lekarza.

[kamila2006]

Napisane przez Black Rainbow

Jak się nie wpierdziela słodyczy bez opamiętania to się nie tyje. Nie rozumiem takich pytań i nie rozumiem wywodów typu : "na tabletkach przytyłam kilka kilogramów". To bzdura, bo same pigułki nie powodują tycia, mogą zwiększać apetyt, ale żeby przytyć te 6 czy ileś kg to chyba trzeba jeść bez opamiętania. Także radzę się ograniczać, a nie zwalać winę za zbędne kilogramy na antykoncepcję.

zgadzam sie ale nie mozna az tak ostro.
tabletki powoduja wzrost laknienia owszem, ale jak ktos sie opamieta i nie bedzie poddawal sie temu uczuciu to nie przytyje. trzeba sie kontrolowac. biore 4 tabletki w swoim zyciu ( 3.5 roku w sumie bedzie) i przy zadnych nie przytylam mimo ze odczuwam wzrost laknienia!

[pani ćma]

Napisane przez Black Rainbow

Jak się nie wpierdziela słodyczy bez opamiętania to się nie tyje. Nie rozumiem takich pytań i nie rozumiem wywodów typu : "na tabletkach przytyłam kilka kilogramów". To bzdura, bo same pigułki nie powodują tycia, mogą zwiększać apetyt, ale żeby przytyć te 6 czy ileś kg to chyba trzeba jeść bez opamiętania. Także radzę się ograniczać, a nie zwalać winę za zbędne kilogramy na antykoncepcję.

rece mi opadaja na takie wypowiedzi.. no ale coz, o tym dyskutowalam na wizazu wielokrotnie, nie chce mi sie po raz kolejny.. Ciesz sie tylko dziewczyno, ze Ciebie to nie spotkalo, bo ciekawa jestem, jaka bys miala wtedy mine i co bys wtedy pisala.

[DarkOne]

Ja brałam przez prawie 1,5 roku novynette i lekarz bez mojej wiedzy właściwie (ciotka przy okazji badania miała wziąć mi receptę) przepisał mi z mniejsza ilością hormonów - Sylvie 20.
Jak na razie żyję :P

[pani ćma]

Napisane przez DarkOne

Ja brałam przez prawie 1,5 roku novynette i lekarz bez mojej wiedzy właściwie (ciotka przy okazji badania miała wziąć mi receptę) przepisał mi z mniejsza ilością hormonów - Sylvie 20.
Jak na razie żyję :P

ja bym zmienila lekarza.

[cherry in bloom]

Napisane przez moniola

Wiem że to trochę dziwny temat ale nie wiem gdzie zwrócić się o pomoc..pewnie powiecie że najlepiej do ginekologa, tyle tylko że realia są takie że jak idę do gin. i wchodzi na temat tabletek to lekarz zawsze sie mnie pyta "to o jakich tabletach pani myśli? jakie by pani chciała brać?" Teraz jestem właśnie przed podjęciem decyzji o zmianie tabletek bo od maja stosuję Logest ale zauważyłam że baaardzo bolą mnie od nich piersi, ból jest wręcz nie do zniesienia.Wcześniej brałam Noyinnete i Harmonette czy jakoś tak ale też mi nie pasowały Wiem że jak pójdę do lekarza to zrobi tak jakiś ze mną wywiad (w sumie wątpię w to) i dobierze tableki ale chciałabym zrobić rozeznanie wśród innych kobiet stosujących tą metodę antykoncepcji i dowiedzieć się jak się czujecie po branych przez was tabletkach lub może miałyście jakieś złe doświadczenia z jakimiś...Proszę o Wasze opinie...
Pozdrawiam

Ja polecam novynette

[201701251209]

Napisane przez cherry in bloom

Ja polecam novynette

Tabletek się nie poleca, bo to sprawa indywidualna jak działają na kobietę. To, że Ty się po nich świetnie czujesz, to nie znaczy, że każda kobieta będzie się dobrze po nich tak czuła.

Tabletki dobiera ginekolog, a jak tego sam nie robi tylko pacjentce każe, to się zmienia lekarza na innego.

[iwwwonaa]

Ja biorę Cilest od ponad dwóch lat i jest ok żadnych skutków ubocznych. Początkowo (2-3 miesiące) miałam zachwiania emocjonalne ale już mi na szczęście przeszło Polecam!

[pani ćma]

nastepna poleca tabletki czy to sa LEKI SPRZEDAWANE NA RECEPTE czy CUKIERKI?

[sabbra]

Napisane przez agnieszka150

Moim celem nie jest unikniecie ciazy tylko poprawienie stanu cery, i pozbycie sie nieznosnego bolu miesiaczkowego.

Ja biorę od dłuzszego czasu Regulon. I nie mam zadnych efektów ubocznych. Ale na bóle miesiączkowe w ogóle nie wpłynął. jak mocne były, tak mocne zostały. Teraz ginekolog zalecił mi branie tabletek bez przerwy i dopiero teraz jak nie mam okresu, nie mam bólów.

[asiala1990]

W jakich przypadkach lekarz przypisuje tabletki diane 35? bo chciałam zmiemic z Cilest na diane 35 bo siostra poleciła a lekarz mi powiedział ze to nie są typowo tabletki antykoncepcyjne, więc nie rozumiem

[pani ćma]

Napisane przez asiala1990

W jakich przypadkach lekarz przypisuje tabletki diane 35? bo chciałam zmiemic z Cilest na diane 35 bo siostra poleciła a lekarz mi powiedział ze to nie są typowo tabletki antykoncepcyjne, więc nie rozumiem

lekarz ma racje, Diane 35 nie sa tabletkami typowo antykoncepcyjnymi. Działanie antykoncepcyjne Diane 35 mozna okreslic jako ich skutek uboczny.

[asiala1990]

Czyli nie są to tabletki antykoncepcyjne tylko tak działają? dla siostry lekarz przypisał te tabletki i już je bieże od ponad pół roku i bardzo je chwali...więc na to wychodzi że nie wie co bieże