Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

[tancerkaGd]

dzięki dziewczyny za odpowiedzi i rady
rano już myślałam ,że się Julce poprawiło - zjadła 140ml i nie płakała
Zwaliłam wszystko na wczorajsze szczepienie...
ale teraz o 12 jak zaczęła jeść to popiła trochę...potem wypychała smoczek językiem i się uśmiechała do mnie wypiła w ten sposób tak z 80ml ,
podniosłam ją do odbicia..była spokojna..odbiła..i po kilku minutach zaczęła ryczeć Już nie było mowy o dalszym jedzeniu
Uspokoiłam ją smoczkiem, potem podmieniłam na butelkę - znowu ryk
Pomyślałam, że może jak zaśnie będzie ok (wczoraj przy nocnym karmieniu przez sen było super. zjadła co prawda 110ml ale bez płaczu )
ale tym razem to się niestety nie udało...przez sen zacisnęła usteczka .. tylko mleko jej się lało po brodzie
no, a teraz Spryciak śpi w swoim łóżeczku
Już naprawdę nie wiem co robić Od urodzenia używamy tego mleka i nigdy wcześniej takie rzeczy nie miały miejsca.....

czytałam troszkę o takim problemie na www- powodów może być tyle ile ludzi na świecie - każdemu dziecku co innego dolega a te same objawy przy karmieniu....
dwa powody mnie zainteresowały - po pierwsze ząbki...(ale tak wcześnie? a dwa pleśniawki.....a jak to jest z tymi pleśniawkami?? Widać je gołym okiem? Jakieś bąble są czy coś innego? Ja u Niuńki nic nie auważyłam....

ps. przed 12 też jej podałam łyżeczkę gripe water....co prawda połowę pewnie wypluła :/ a w jaki sposób Wy podajecie ten specyfik?? I o jakich godinach? Przed posiłkiem czy równo pomiędzy posiłkami??

tak się teraz zastanawiam , że chyba nie będę czekać 4h do kolejnego posiłku tylko robię jej po 2h tyle mleka ile o 12 nie wypiła...może będzie chciała jadać częściej a mniej? hmmm

[pappaya]

Tancerko, ząbki mogą wychodzić w każdym wieku. Byly przypadki ze dzieci rodziły sie już z ząbkiem. Plesniawki to sa takie białe kropeczki na dziaselkach, łatwo je zauważyć gołym okiem.
Tak pomyślałam, abyś sprobowała nie robić przerw na odbicie tylko dawać mleko nieprzerwanie az Julia wypije wszystko i dopiero wtedy podnieść do odbicia.
A gripe water może lepiej zmieszać z mlekiem i podać jej butelka? Moze sam podany łyżeczka jej nie smakuje? Ja bym tak sprobowala. Podawaj reguralnie a jak nie to ten bobotic może być skuteczniejszy niż ten ziołowy który dajesz.

[tancerkaGd]

pappaya
dzięki za odpowiedz
nie wiem jak wyjdzie z tym odbijaniem bo ona od urodzenia sama dawala znac kiedy chce odbijac i to zawsze wychodziło takw polowie posiłku Odwracała głowę i dalej nie chciała ssać
Ale tak się zastanawiam , że teraz dam jej połowę porcji i tak jak piszesz odbije sobie dopiero po zjedzeniu...i wleje jej ten gripe water do mleka
zobaczymy czy w ogole bedzie chciala teraz jesc....? ehh zobaczymy za 20 min odezwe się jeszcze


jesteśmy po karmieniu
zrobiłam jej 70ml - wypiła wszystko , dorobiłam jeszcze 40ml i wypiła z tego 10...czyli zjadła 80ml za jedym razem - tyle samo co o 12....myślicie , że nie potrafi jesc jednym ciurkiem 160 i trzeba jej będzie dawać jeść co 2h, połowę porcji??

[schoolcraft]

Hej dziewczyny!

Dziekuje za gratulacje Ja tez jestem w wielkim szoku, ze tak wczesnie zabek sie pojawil. Myslalam, ze co najmniej do 6-go miesiaca poczekamy, a tu taka niespodzianka. Ja sie smieje, ze wszystkie dzieci zaczynaja jedzenie od kaszek, a moja Eva bedzie juz szamac schabowe

eloteteie, no to widze, ze nasze coreczki do duze panienki Teraz przynajmniej nie czuje sie dziwnie, bo juz myslalam, ze cos jest nie tak, ze moja Eva to taki wielkolud, a wszystkie dzieciaczki z tego watku to takie kruszynki.
Wogole to wczesniej zapomnialam napisac, ze swietne to zdjecie z lezka Mai. Rzeczywiscie ogromna lezka. Moja mala jak placze, to tez jej lezki leca jak groch - tak od samego poczatku ma.

Co do zabkowania, to wogole przeszlismy to bezobjawowo. Eva zachowywala sie tak jak wczesniej - marudzila tyle samo, co zawsze, czyli krotko mowiac nie dawala zadnych oznak, ze cos ja boli. Nie mielismy goraczki, ani innych objawow zabkowania. Jedyne co, to to ze mala non stop pchala raczki do buzki I teraz nadal to robi - mysle, ze drugi zabek juz niebawem sie pojawi. Sprawdzalam u Adasia i jego drugi zab wyszedl tydzien po pierwszym.

pappaya, ciesze sie, ze u Was ogolnie wszystko dobrze Z tymi tabletkami antykoncepcyjnymi, to sie nie dziwie, ze nie sluza Ci - przeciez to sama chemia. Mam nadzieje, ze teraz samopoczucie juz sie poprawi

Co do Twojego pytania, to nie - nie uzywamy zadnego zelu na dziaselka. Wlasciwie to nawet jeszcze takiego nie mam w domu. Ale musze kupic, bo pewnie malej to troche ulatwi meczarnie, jesli ma jakis bol zwiazany z wychodzeniem zabkow.

Monecitka, watpie, zeby mleko bylo inne w USA. W kazdym badz razie sprawdzilam jeszcze raz dokladnie i pisze, ze dzieci w wieku 3-4 miesiecy powinny zjadac od 180ml-210ml i ma byc 5-6 karmien na 24 godziny. U nas to sie sprawdza, ale oczywiscie jak juz uzgodnilysmy, kazde dziecko jest inne i je tyle ile chce

tancerkaGd, ja podawalam malej Gripe Water strzykawka
Zycze powodzenia w karmieniach! Moze sprobuj tak jak piszesz, dawac mniej mleka, ale czesciej. No ale moim zdaniem ze gdyby dziecko bylo glodne to samo by sie domagalo czestszych karmien. Jesli Twoja corka tego nie robi, to mysle, ze nie ma co jej wciskac na sile. Ale Ty jestes mama, to wiesz najlepiej co i jak dla Twojej malej

Pozdrawiam wszystkie mamusie

P.S. pappaya, fajnie, ze sie zaczelas znowu odzywac Bylo tu smutniej bez Ciebie

[Asiuuuuula]

TancerkaGd, tak jak radzi pappaya, dawaj jej regularnie gripe water i do tego coś na kolki, to można niezależnie dawać. Nie mieszaj gripe water z mlekiem bo może jej to w ogóle nie smakować i będziesz się bardziej stresowała, że mniej mleka zjada. Ja bym też jej nie brała do odbicia podczas karmienia tylko juz po. Moja Julka jak była mniejsza to też jak kilka razy musiałam jej dać butlę to jadła tylko co za pierwszym ciągiem, jak jej się przerwało to za Chiny już nie chciała, denerwowała się i wyła. Na pewno gripe water i coś na kolki np. to o czym pisała pappaya pomogą, tylko trzeba systematycznie podawać i będzie OK. Julce już dawno problemy kolkowe a dawałam jej 2 razy dziennie gripe water strzykawką do buźki (jej akurat smakowało i darła się jak się kończyło) i 2-3 razy dziennie sabsimplex, może też i z tego już po prostu wyrosła ale też właśnie miała takie objawy przy jedzeniu .
Schoolcraft, dzięki, że pytasz o synka . Laryngolog narazie przepisał rzeczy, które teraz to wyleczą ale problem pozostanie bo on jest przekonany, że to na tle alergicznym. Zaczyna mu się katarem, on zalega, zakaża się, spływa po tylnej ścianie do gardła i kaszel krtaniowy gotowy, to podobno typowe dla alergików. Dostał teraz dodatkowy antybiotyk w sprayu do nosa, do tego syrop udczulający i jakiś spray do noska ze sterydem taki typowy dla leczenia alergików. Powiedział, że koniecznie musi go prowadzić alergolog bo ciągle będzie chorował. Już go zapisałam, za tydzień mamy wizytę, Julkę na bioderka (drugie badanie) też od razu zapisałam. Ma do niedzieli jeszcze brać ten antybiotyk co bierze, żeby doleczyć to co teraz, także musiałam dokupić. Napewno zapiszą nas tam na testy, ciekawe na co Patryczek jest uczulony .
Gratuluję pierwszego ząbka , rzeczywiście szybko.
Kaasiula, spóźnione życzenia urodzinowe .
Ja mam niestety niezły kaszel, nie za bardzo się czuję.
A z tym sąsiadem to jest tak, że tylko mi przeszkadza bo dzieciakom to nie przeszkadza, mąż śpi tak, że jemu nic nie przeszkadza poza tym on nie wstaje w nocy tylko jak zaśnie wieczorem to budzi się rano i jego to nie budzi. Ja jak wstaję do Julki to potem zasnąć nie mogę, i mąż mówi, że jestem upierdliwa i się czepiam .
Julę słyszę, obudziła się, potem jeszcze wpadnę, paaaa.

[tancerkaGd]

Napisane przez schoolcraft

Monecitka, watpie, zeby mleko bylo inne w USA. W kazdym badz razie sprawdzilam jeszcze raz dokladnie i pisze, ze dzieci w wieku 3-4 miesiecy powinny zjadac od 180ml-210ml i ma byc 5-6 karmien na 24 godziny. U nas to sie sprawdza, ale oczywiscie jak juz uzgodnilysmy, kazde dziecko jest inne i je tyle ile chce

tancerkaGd, ja podawalam malej Gripe Water strzykawka
Zycze powodzenia w karmieniach! Moze sprobuj tak jak piszesz, dawac mniej mleka, ale czesciej. No ale moim zdaniem ze gdyby dziecko bylo glodne to samo by sie domagalo czestszych karmien. Jesli Twoja corka tego nie robi, to mysle, ze nie ma co jej wciskac na sile. Ale Ty jestes mama, to wiesz najlepiej co i jak dla Twojej malej

co do mleka to na moim opakowaniu jest taka tabelka na której jest napisane, że:
dzieci w 2-3 miesiącu życia piją 120ml 6 razy na dobę a dzieci w 4 miesiącu życia piją 150 też 6 razy na dobę
potem starsze dzieci w 5-6 miesiącu mają jeść tego mleka 180 ml 4 razy dziennie...także każde mleko ma pewnie inne zalecenia

ten 1 miesiąc traktuję jako wiek noworodka a nie ukończony .. chociaż w naszym przypadku to by się zgadzało raczej z ukończonym miesiącem (3 miesiąc julka ma i chce pić max 120...a zaczęła prezcież 4 miesiąc....no może ja coś źle rozumuję?

swoją droga chyba masz rację , żeby jej na siłę nic nie wpychać......o 160 zrobiłam jej 90ml i wypiła tylko 40!!
trudno...chce pic 80ml co 4 h to tak bedzie piła....bede matką heterą

[eloteteie]

Tancerko - nie łącz GW z butlą! Ja podawałam strzykawką po kropelce, Majka bardzo to lubiła, ale nie używałyśmy często, bo nie miała kolek.
Jeśli dajesz herbatki to może odstaw na chwilę - one działają gazopędnie, mogą powodować bóle brzucha.
No i może dawaj mniejsze porcje, a częściej...? Oszukasz Julę w ten sposób

Schoolcraft - zapomniałam napisać, że przejrzałam album i Eva bardzo mi się podoba W ogóle momentami Majkę mi przypomina, obie takie pućkowate słodziutkie
Maja ślini się niesamowicie już od ok miesiąca, ale ząbków nie widać. Wiem oddentysty, że mogą się wyżynać nawet przez 5 miesięcy, ale mam nadzieję, że Majce pójdzie lepiej

Asiuuuuula - czytałam ostatnio, że przy zbyt krótkim wędzidełku nie zawsze potrzebna jest operacja - wystarczą ćwiczenia i masaże, ale nie wiem jakie - może warto zapytać!

[schoolcraft]

Asiuuuuula, w takim razie trzymam kciuki za wizyte u alergologa Jesli Patryk rzeczywiscie ma jakas alergie, to zycze zeby znalezli jaka i by dalo sie to bez problemu kontrolowac. Moj Adas tez czesto ma zapchany nosek, ale tylko raz przeszlo to w kaszel, a tak to nic szczegolnego sie nie dzieje. Teraz zaczynam myslec, ze moze i moj jest na cos uczulony

A z tym, ze nie dajesz rady zasnac w srodku nocy po tym jak wstaniesz do malej, to ja tez tak mam. Szczegolnie jak pierwszy raz sie obudze dopiero o 4:00 nad ranem, to juz jestem wypoczeta i wtedy do samego rana krece sie w lozku.

tancerkaGd, juz to pisalam wczesniej i jeszcze raz napisze - jak dziecku jest niewygodnie lub jest glodne, to nawet taki maluch potrafi dac znac ze cos jest nie tak. Jesli Twoja mala wypija tylko tyle mleka, to widocznie tyle jej starcza
Ja zgadzam sie z dziewczynami - sprobuj ja odbijac dopiero po jedzeniu, ale nie w trakcie. I Gripe Water podawaj strzykawka - kieruj strzykawke w strone policzka, zeby plyn nie lecial bezposrednio do gardla. I jak mala nie bedzie chciala sama polknac, to delikatnie posmyraj ja palcem pod broda i to powinno zmusic ja do polykania Ale pewnie wiesz o tym

eloteteie, dziekuje slicznie za komplement dla Evuni. Mi sie tez wydaje, ze nasze coreczki maja jakies podobienstwo Co tu duzo mowic - mamy najwieksze panny na tym watku Maja i Evcia prowadza, jezeli chodzi o wage

Mam nadzieje, ze u Was zabki wyjda szybko i ze to nie zajmie az 5 miesiecy. Teraz sobie przypominam, ze mala przez jakis czas budzila sie z ogromnym placzem w czasie popoludniowej drzemki. I tak sobie mysle, ze moze jej ten zabek wychodzil i tak ja bolalo

[pappaya]

Dziewczyny zalecenia co do dawkowania mleka które wypisane jest na opakowaniu to jest tak mniej więcej, bo każde dziecko wypije inna ilość. Czasami większe ilości i rzadziej czasami mniejsze i częściej etc.
Schoolcraft,

[malgosia27]

Witam dziewczyny.
tancerkaGdja mam podobną sytuację,bo moja też ważyła przy urodzeniu 2700 teraz ma 4 m-ce i waży ok 5200 i również mi zjada najwiecej 120 ml.Pediatra przy szczepieniu nie powiedziała mi nic w sensie ,że mała za mało przybiera na wadze chociaż jej mówiłam,że Maja mało je,a ona na to,że to wcale nie jest aż tak mało.Moja mamcia mi mówiła,że ja do 3 m-ca życia wypijałam ok30-40 ml mleka i też latała ze mną do lekarzy i oni jej mówili,że każde dziecko je tyle ile potrzebuje.Także wydaje mi się,że nie masz się czy martwić-jeszcze nadrobi co swoje.

A mojej malutkiej katar już prawie przeszedł i obyło się bez lekarza.Daję jej już zupki,deserki i owocki w słoiczkach,oraz kaszki i powiem wam ,że mał ma już swoją ulubioną zupkę( w sumie narazie dostała 2 rodzaje) marchewkową z ryżem-wsuwa aż jej się uszy trzęsą,oraz bardzo zasmakowały jej gruszki Wiliamsa ze słoiczka.
Pozdrawiam Was mamusie i znikam.

[tancerkaGd]

Napisane przez eloteteie

Tancerko - nie łącz GW z butlą! Ja podawałam strzykawką po kropelce, Majka bardzo to lubiła, ale nie używałyśmy często, bo nie miała kolek.
Jeśli dajesz herbatki to może odstaw na chwilę - one działają gazopędnie, mogą powodować bóle brzucha.
No i może dawaj mniejsze porcje, a częściej...? Oszukasz Julę w ten sposób !

o łączeniu gw z butlą mówiła farmaceutka w aptece...ale mogę spróbować też strzykawką - tylko muszę się w takową zaopatrzyć
Herbatki daję jej bardzo rzadko więc to nie ona jest powodem naszych kłopotów...
mniejsze porcje i częściej nie wypaliły.....
robiłam tak dzisiaj...o 12 wypiła połowę o 14 drugą połowę...czyli 80ml...a po kolejnych 2 godzinach tylko 40 ml... nie dała się oszukać
olałam to i dałam jej jedzenie normalnie o 20....zjadła 110ml

Napisane przez schoolcraft

tancerkaGd, juz to pisalam wczesniej i jeszcze raz napisze - jak dziecku jest niewygodnie lub jest glodne, to nawet taki maluch potrafi dac znac ze cos jest nie tak. Jesli Twoja mala wypija tylko tyle mleka, to widocznie tyle jej starcza
Ja zgadzam sie z dziewczynami - sprobuj ja odbijac dopiero po jedzeniu, ale nie w trakcie. I Gripe Water podawaj strzykawka - kieruj strzykawke w strone policzka, zeby plyn nie lecial bezposrednio do gardla. I jak mala nie bedzie chciala sama polknac, to delikatnie posmyraj ja palcem pod broda i to powinno zmusic ja do polykania Ale pewnie wiesz o tym

to samo mówiłam tej lekarce , że gdyby mala byla gloda to pewnie by płakała....a ona na to , że nie koniecznie, ze moze jest małym niejadkiem ktoremu trzeba przypomiac o jedzeniu.....coraz czesciej dochodze do wniosku ze cos nie tak jest z ta pediatra... :/
ale swoja droga...czesto jest tak ze musze jule budzic na kolejne jedzenie bo by przespała...a spi wtedy az 4h w dzień

papaya
to prawda ze na opakowaniu jest opis taki mniej wiecej
ze niektore dzieci jedza mniej a czesciej a niektore rzadziej a wiecej...
ale to jest po to zeby sobie tak mniej wiecej obliczyc ile na dobe ml powinno takie dziecko zjesc.
moja julka wczoraj zjadla 500 ml podczas doby...a dzisiaj do tej pory 450 ale jeszcze czeka ja jedno karmienie...

[Monecitka]

Witam
Taktu dzis siedze, czytam co piszecie i sie smieje Bez urazy, ale wszyscy iszecie tylko o tej biednej TancerceGd a ona juz bidula widze ze sama nie wie co robic Nie obrazajcie sie tylko ze tak pisze
TancerkaGd przeciez mala Ci juz tak ladnie o stalych porach jadla Powiem Ci szczeze ze zazdroscilam Ci z calego serducha, ze Jula tak ladnie i regularnie Ci je Dziecko jak ma kolke, to musi przynajmniej dwa razy najmniej, podczas jednego posilku odbic a gw podawaj przez smoczek z butelki. Nalej odmierzone 5ml do smoka i daj malej a zobaczysz jak chetnie Ci wypije Ja tak robie Patrykowi. Nie sluchaj nikogo tylko zaufaj swojemu instynktowi co do tego karmienia, bo mala sama teraz pewnie nie wie co sie dzieje ze ciagle jej dajesz jesc jak kiedys bylo inaczej
Papaya milo ze sie odezwalas Fajnie ze Ewunia Ci tak ladnie przybiera i ze karmisz ja dalej cycusiem tylko. A probowalas juz dawac jakies jabluszko lub marcheweczke? Ciekawa jestem jak Twoja Ewa zareaguje no cos nowego, bo slyszalam, ze na poczatku maluchy sa ponoc niechetne
malgosia27 super ze malej zniknal katarek A powiedz mi ile ma Twoja corcia? Bo ja tez chciala bym juz byc na etapie stalego jedzenia a nie tylko to mleko I fajnie tez ze chetnie i szybko nauczyla sie do czegos nowego
schoolcraft Ty wczoraj napisalas o tym pierwszym zabku, a ja dzis jak glupia zagladalam malemu do buzi w poszukiwaniu zabka ale nic nie widzialam Tez strasznie mi Patryk laduje raczki, pieluszke, kocyk a czasem jak go przebieram to uda zlapac mu sie za spioszki jak ma podciagniete do gory i laduje mi to do buzi Nie widzialam jeszcze jak dziecku wychoda zabki, bo maly ma tam jakas mala kropke na dziaselku (to na pewno nie plesniawka bo to wiem jak wyglada), ale nie chcialam spwawdzac palcem mu w buzi tylko zaczekam jeszcze cierpliwie a moze to nie zabek
Asiuuuuula no dzieciom sasiad nie przeszkadza tylko Tobie ale on o tym nie wie i moze warto zwrocic mu delikatnie uwage zeby zciszyl sprzet lub sluchawki zalozyl Po za tym Twoj wypoczynek tez jest wazny

Mam nadzieje ze nikogo ne pominelam i nie urazilam jak tak to z gory przepraszam.
A ja dzis chyba nie zasne Jutro mam ta mammografie i tak sie boje ze chyba nie zasne dzis wogole Trzymcie kciuki za mnie moze jakos mnie to wzmocni podswiadomie
Pa do jutra

[schoolcraft]

Monecitka, trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte Jak bedziesz miala chwile, to daj znac co i jak. Bedzie wszystko dobrze, badz dobrej mysli

Co do zabkow, to zazwyczaj maluchom najpierw wychodza dolne jedynki, wiec jesli widzisz w tym miejscu taka jakby kreseczke, to to moze byc zabek Jesli ta plamka, o ktorej piszesz, jest w innym miejscu, to raczej to nie jest zab.
No i zeby sprawdzic czy to zabek, to wez lyzeczke i delitkanie "zapukaj" w dziaselko - jesli uslyszysz takie jakby "trzaskanie", to to znaczy, ze zabek jest U nas zabka jeszcze jako tako nie widac - dopiero przebil sie przez dziaslo i pewnie troche zejdzie, zanim wyrosnie. Ale dzisiaj dalam malej pogryzc mojego palca i doslownie czulam jak male igielki mi sie wbijaja w skore Taki ten jej zabek ostry jest

[malgosia27]

Monecika Maja skończyła 4 m-ce 16 stycznia,ale ja zaczęłam jej dawać półtora tygodnia przed skończeniem tych 4 m-cy,bo ona mi tego mleka mało zjada i nie dawałam jej tak jak piszą w przysłowiowych ksiązkach jednego produktu raz na tydzień,tylko co 3 dzień inny-dużo tego nie było,bo narazie mi jadła 2 różne zupki(jarzynowej ze świerzych warzyw bardzo nie lubi,ale podobno większość dzieci jej nie chce jeść),2 różne deserki i kaszki,obyło się bez żadnych bólów brzuszka ,wysypek itp.


Również trzymam kciuki za jutrzejsze badanie,ja miałam kiedyś usg piersi,bo ja tam też coś wyczuwałam ,ale nic mi nie wykazało chociaż do tej pory wyczuwam.

[Asiuuuuula]

Napisane przez Monecitka

Witam
Taktu dzis siedze, czytam co piszecie i sie smieje Bez urazy, ale wszyscy iszecie tylko o tej biednej TancerceGd a ona juz bidula widze ze sama nie wie co robic Nie obrazajcie sie tylko ze tak pisze
TancerkaGd przeciez mala Ci juz tak ladnie o stalych porach jadla Powiem Ci szczeze ze zazdroscilam Ci z calego serducha, ze Jula tak ladnie i regularnie Ci je Dziecko jak ma kolke, to musi przynajmniej dwa razy najmniej, podczas jednego posilku odbic a gw podawaj przez smoczek z butelki. Nalej odmierzone 5ml do smoka i daj malej a zobaczysz jak chetnie Ci wypije

Nie musi, właśnie widzimy, że jak się przerwie jedzenie to potem nie chce dalej jeść . Podawanie ze smoka GP może i tu przyniesie efekt ale strzykawką wygodniej i pewność, że połknie. Właśnie tak powoli przy policzku jak mówiła Schoolcraft .
Nie mącimy jej w głowie ot tak sobie dla zabawy, tylko ja np. na podstawie tego co sama przechodziłam, co nie znaczy oczywiście, że u niej się sprawdzi .
Trzymam kciuki za jutrzejsze badanie .

Dziewczyny karmiące piersią, nasze dzieci do ukończenie 6 miesiąca chyba nie powinny nic poza piersią dostawać, co? Zapytam się lekarki.przy szczepieniu, trzecią turę mamy w połowie lutego.

[zuzanna12]

papaya pewnie ze sie pokazemy zapraszam was na nasza klase bo tu nie umiem dodawac zdjec
http://nasza-klasa.pl/profile/1609499/gallery/album/2

tancerka ja mysle ze mala je normalnie i tyle...zreszta niedlugo zaczna sie warzywka i takie inne rzeczy,sluchaj a moze malej jest niewygodnie w tej pozycji co ja trzymasz ja mam zalecone karmic mala prawie w pionowej pozycji ale jak ja dam w ta pozycje to zje 30 ml i koniec wiec normalnie ja trzymam jak kazda mama dziecko do karmienia w pollezacej pozycji i normalnie je tez jak jej przerwe karmienie to potem raczej nie ruszy chyba ze kichnie w czasie jedzenie to co innego,
malo tego nasza mala ja jest karmiona to musi lezec na swojej podusi, inaczej jest krzyk i wiercenie sie wiec podejrzewam ze mam kosciste rece i gniota mala gdzies tam, wiec moze sprobuj wziasc jej podusie i podlozyc pod nia na czas kamrienia (tak zeby cala na niej lezala , nie tylko glowka) zycze powodzenia
i zapraszam was wszystkie na nasza klase nie tylko papaya

[eloteteie]

Asiuuuuula - ja czekam do marca i wtedy wystartuję z marchewką. Gluten pewnie też wtedy, jak nie później...

Zuzanna - boska ta Twoja córa, a jakie ma czółko łysolkowate i długą zaczęskę z tyłu, hehe

[zuzanna12]

a dziekuje mam nadzieje ze wlosow nie odziedziczyla po tatusiu (jak narazie maja identyczne fryzury oboje)hehehehh........mys le ze z czasem jej narosnie sporo wloskow...i tak czolko juz mniej lyse niz przy urodzeniu a po kapieli krevca jej wloski jak i mamusi

[tancerkaGd]

Napisane przez Monecitka

Witam
Taktu dzis siedze, czytam co piszecie i sie smieje Bez urazy, ale wszyscy iszecie tylko o tej biednej TancerceGd a ona juz bidula widze ze sama nie wie co robic Nie obrazajcie sie tylko ze tak pisze
TancerkaGd przeciez mala Ci juz tak ladnie o stalych porach jadla Powiem Ci szczeze ze zazdroscilam Ci z calego serducha, ze Jula tak ladnie i regularnie Ci je Dziecko jak ma kolke, to musi przynajmniej dwa razy najmniej, podczas jednego posilku odbic a gw podawaj przez smoczek z butelki. Nalej odmierzone 5ml do smoka i daj malej a zobaczysz jak chetnie Ci wypije Ja tak robie Patrykowi. Nie sluchaj nikogo tylko zaufaj swojemu instynktowi co do tego karmienia, bo mala sama teraz pewnie nie wie co sie dzieje ze ciagle jej dajesz jesc jak kiedys bylo inaczej

Jutro mam ta mammografie i tak sie boje ze chyba nie zasne dzis wogole Trzymcie kciuki za mnie moze jakos mnie to wzmocni podswiadomie
Pa do jutra

nie martw się już to dodatkowe karmienie po 2h było tak na próbę wtedy zjadła ale drugi raz już nie więc wróciłyśmy do stałych pór...
uśmiałam się w nocy bo jak Wam pisałam wieczorem, że julka zjadła do tamtego momentu 450 ml i ma przed soba jeszcze jedno karmienie, miałam nadzieje , że zje wiecej niz dzien przed (dzien przed jadla 500)
a tu niespodzianka...wypiła 50ml i dalej koniec

dzisiaj rano wypiła tyle samo co wczoraj o tej samej godzinie czyli 140ml...jesli o 12 zje tez tyle samo co wczoraj tzn. 80 to bedzie znaczylo ze robi to specjalnie :P i juz jej nie bede niczego wmuszac...

a powiedzcie mi...dlaczego nie mozna laczyc gr z mlekiem?? nie zdrowe czy o cos innego chodzi ??mi tak zalecili w aptece...

powodzenia na mammografii - bedzie dobrze

Napisane przez zuzanna12

papaya pewnie ze sie pokazemy zapraszam was na nasza klase bo tu nie umiem dodawac zdjec
http://nasza-klasa.pl/profile/1609499/gallery/album/2

tancerka ja mysle ze mala je normalnie i tyle...zreszta niedlugo zaczna sie warzywka i takie inne rzeczy,sluchaj a moze malej jest niewygodnie w tej pozycji co ja trzymasz ja mam zalecone karmic mala prawie w pionowej pozycji ale jak ja dam w ta pozycje to zje 30 ml i koniec wiec normalnie ja trzymam jak kazda mama dziecko do karmienia w pollezacej pozycji i normalnie je tez jak jej przerwe karmienie to potem raczej nie ruszy chyba ze kichnie w czasie jedzenie to co innego,
malo tego nasza mala ja jest karmiona to musi lezec na swojej podusi, inaczej jest krzyk i wiercenie sie wiec podejrzewam ze mam kosciste rece i gniota mala gdzies tam, wiec moze sprobuj wziasc jej podusie i podlozyc pod nia na czas kamrienia (tak zeby cala na niej lezala , nie tylko glowka) zycze powodzenia
i zapraszam was wszystkie na nasza klase nie tylko papaya

zdjęcia właśnie oglądam Słodką masz córeczkę Ale nie wkładaj jej jeszcze do tego siedziska Za malusia jest naciesz sie tym ze na raie tylko lezy bo potem bedziesz marzyla o tym, żeby sobie tak grzeczniutko polezala a tu robaczek bedzie chcial pełzać

masz racje...niedługo zaczną się zupki, warzywka, owoce...więc olewam całą sprawę i będę dawać jej jesc jak do tej pory...
zaczęłam wszystko zapisywac..ile je o danej porze i widzę, że ona sobie sama dokładnie porcjuje...a na koniec wychodzi ze zjada tyle samo co dzien wcesniej moglaby zjesc co prawda wiecej...bo 500ml to nie jest duzo...ale mysle , ze i na to przyjdzie czas

dzisiaj sie cieszę jak gwizdek bo mala nie płakała o 8 przy sniadanku i mam nadzieje, ze tak juz zostanie

a dzisiaj dzien babci.....pewnie do mojej pojedziemy - bo julki babcia jest chora (mam nadzieje ze sie moja mama na to nie obrazi - w koncu to jejj pierwszy dzien babci..ale chyba zrozumie ze jest chora i wizyta u niej mija sie z celem)
..
za to mnie bierze jakas choroba.....pfu - oby nie!
wczoraj źle się czułam...wzielam aspiryne i poszlam wczesniej spac
dzisiaj jeszcze minimalnie boli mnie gardlo ale juz jest lepiej ...
nie chcialabym malej zarazic.....ehh

swoja droga....mala od urodzenia mi kicha....i na początku sie tym wcale nie przejmowalam bo wszedzie czytalam ze noworodki ta maja....
ale teraz julka ma juz 3miesiace i zastanawiam sie czy to sie nie przedłuża? A może to normalne? nosek ma czyściutki..tylko wlaśnie czasami sobie kichnie i to nawet 3 razy pod rząd

ale lekarze ją badali wcześniej i złego nie zauważyli...więc to może jeszcze normalne?? ... a może alergia?
jak jest u Was? Wasze dzieciaczki też jeszcze kichają?

[pappaya]

Asiula, wszędzie czytam ze przy karmieniu piersią do 6 miesiąca nie podaje sie nic oprócz mleka mamy ale ja już zaczynam Ewule uczyć jeść z łyżeczki i jak pisałam już wcześniej daje jej troszkę rozwodnionej ryżowej kaszki.
Jak mój synek skończył 3 miesiące to zaczynałam wprowadzać powolutku przecierki owocowe. Oczywiście trochę zajęło zanim zaczął tak normalnie jeść bo z poczatku było tylko na zasadzie probowania smaku. Oczywiscie pediatrze nic o tym nie mówiłam żeby mnie nie ochrzaniła
Zuzanna, widzialam zdjatka Malutka jest słodziutka. A wloski bedzie miala chyba takie jak Ty
Tancerko, Zdarza sie ze moja Mała kicha ale sporadycznie. Nie ma zadnych objawow przeziebienia a mimo wszystko sobie kichnie najczęściej dwa razy pod rząd. Moj synek tez kichał i kicha do teraz bez powodu ale rzadko.

[zuzanna12]

dziekuje wszystkim za komplementy ale spokojnie w siedzonku to byla tylko sesja zdjeciowa

[Monecitka]

Hejo
Ja dzis mialam dzien pelen wrazen totalny horror przezylam.Bylam na tej mammografi i okazalo sie ze jednak cos tam jest i trzeba jeszcze zrobc usg. Po usg okazalo sie ze...mam w kanaliku jeszcze mleko i trzeba je jakos usunac wiec wyslali mnie do chirurga Tam czekalam 3,5 godz jak jakas nienormalna a ze zlosci to bylam chyba zielona po czym jak obejrzel mnie chirurg, to okazalo sie ze ona sie tego nie podejmie bo to sprawa ginki lub siostry...wyszlam z tego gabinetu tak trzaskajac dzwiami, ze az sie z futryn farba sie posypala Poszlam do rejestracji i tam siostrze wyjasnilam sytuacje ze nie dosc ze chodze od dzwi do drzwi to jeszcze lekarz mi robi laske ze zrobi mi jak sie potem okazalo maly zabeg! Nie dosc ze mam male dziecko w domu ktore juz mnie od rana nie widzi, to jeszcze biedny maz nic nie spal po nocce bo on przyszedl z pracy i od razu zaja sie dzieckiem Jak robilam tam awanture, to akurat tak traf chcial, ze byl w tym pokoju jakis dyrektor chyba oddzialu i wszystko uslyszal. Poszedl do gabinetu na moment, po czym bez kolejki znow poszlam do tej glupiej baby chirurga i juz byla bardzo mila
Tam okazalo sie ze oni sami nie wiedza co z ta moja biedna piersia zrobic i madra pani doktor wpadla na genialny pomysl, zeby poprostu mi scisnac piers (tak jak sie sprawdzaczy jest mleko w piersi), z mysla ze moze sie sam odetka i cos wycieknie...Tak mnie to zabolalo ze myslalam ze za moment urwe jej leb...za przeproszeniem, tak mi gniotla cycka, jak by mialo zloto z niego wyleciec...az z tego wysilku cala czerwona sie na gebie zrobila
Gdy juz laskawie stwierdzila ze w ten sposob sie nie da,to wezwala siostre i kazala jej przygotowac lozko i igle! Ja jak to uslyszalam to zrobilo mi sie slabo Dala mi wode i po chwili kazala sie polozyc, bo beda probowac mi przebic to i odciagnac...nawet nie doszlam do lozka i zemdlalam, gdzie nikt nie zlapal mnie i walnelam na podloge!!! Jak sie ocknelam to jakas inna siostra byla przy mnie i kazano mi postac przy otwartym oknie zeby zlapac swierzego powietrza. Jak juz poczolam sie lepiej,to dali mi jakies znieczulenie i wykonala to co trzeba.
Lezalam tam jeszcze z godz zeby calkiem dojsc do siebie po czym jak maz po mnie przyjechal i jak wychodzilam z gabinetu, to tylko slyszalam jak ta baba mowi do siostry "ciekawe jak ona urodzila dziecko"? Mnie to tak ruszylo ze pojechalam po tej wrednej babie tak, ze znow przylecial ten dyrektor i tak z***...ja przy mnie ze az milo!
Jutro jade tam z pisemna skarga zeby zostala pociagnieta za odpowiedzialnosc swojego dzisiejszego zachowania!!!

Jestem dzis taka zmeczona przez te nerwy ze wybaczcie ze nic nie odp Wam dziewczyny A swoja droga to piers boli mnie tak ze jade na tabletkach ketonal forte i nadal czoje bol

Dobrej nocki...

[zuzanna12]

czesc wam

monecika normalnie jakas p........................ .................ta ta baba cos spiaca jestem pozniej moze napiszeccos

[tancerkaGd]

Monicitka
aż się wkurzyłam jak prezczytalam Twojego posta...no co za nienormalni ludzie pracują w tej służbie zdrowia! takiej babie to bym cycki w imadło wsadziła i jeszcze potem skakała po niej.....masakra!
ja słyszałam w tv ze nie wolno sciskac piersi - nawet pry sprawdzaniu czy jest pokarm! Dowiedzialam sie o tym dopiero po porodzie...gdybym wiedziala wczsniej to tez nie pozwolilabym sobie sciskac cycków w szpitalu....wiem jak to boli...masakra - u mnie jeszcze nic nie poleciało a ona sciskala coraz bardziej

ehhhh nie wiem jak Cię pocieszyć nienawidze tych panstwowych szpitali i tych glupich bab......

[meire]

Hej dziewczyny..
chciałabym do Was dołączyć... jestem mamą dwumiesięcznej Zuzki, urodziła się 19 listopada zeszłego roku...
mam też od razu do Was takie pytanie... praktycznie od urodzenia podaję Małej mleko modyfikowane Bebilon Pepti... i w związku z tym nie wiem, czy podawać jej dodatkowo wit. D3... w tym mleku jest ta witamina i boję się przedawkować... gdy podawałam jej przez pewien czas jedną kropelkę dziennie, to Mała nie chciała jeść, a nawet zdarzało się jej zwymiotować...
dlatego przestałam podawać i teraz nie ma takich objawów... ale z drugiej strony boję się, że będzie miała jakieś niedobory tej witaminy... a z konsultacjami u lekarzy jest tak, że każdy mówi co innego... jedni mówią, że podaje się tylko, gdy karmi się piersią, inni każą podawać również przy modyfikowanym... nie wiem już co robić...
co byście mi doradzały?... bo nie chcę zaszkodzić mojemu Skarbowi...
pozdrawiam...

[tancerkaGd]

moja pediatra obliczyła ile mogę podawać dodatkowo tej witaminy...
musisz zobaczyć ile jest tej wit. w mleku (na opakowaniu jest napisane ) i potem dowiedzieć się jakie jest zapotrzebowanie....nam wyszło tak, że musimy Małej podawać wit. co 3 dzień Używamy takich w kapsułkach.

[schoolcraft]

Witam!

Przede wszystkim to witam nowa mamusie meire i jej coreczke Zuzke (sliczne imie)!

meire, co do Twojego pytania, to nasz pediatra powiedzial, ze jesli sie karmi mlekiem modyfikowanym to zadnych dodatkowych witamin nie trzeba podawac maluchowi. Wedlug niego mleko modyfikowane juz jest tak zrobione, ze zawiera wszystkie potrzebne skladniki dla dziecka Tak wiec na Twoim miejscu nie podawalam by tej witaminy D3 - szczegolnie, ze piszesz, iz mala nie chciala potem jesc i nawet wymiotowala.

Tak poza tym,to powiedz cos wiecej o sobie Jak przezylas porod? Jak sobie radzisz w roli mamusi? Czy to Twoje pierwsze dziecko?

Monecitka, strasznie wspolczuje tego wczorajszego koszmaru Ale wiesz co? Jestem z Ciebie dumna, ze mialas odwage powiedziec tej babie co myslisz i ze wszystko slyszalas!!! Ja dopiero teraz sie rozkrecam i w takich sytuacjach zaczynam sie odzywac, ale zazwyczaj jestem madra dopiero po fakcie

Bardzo sie ciesze, ze to jednak nic powaznego i ze problem zostal rozwiazany! Jak sie dzisiaj czujesz? Zniknela Ci juz ta gulka? Mam nadzieje ze juz jest dobrze

tancerkaGd, co do kichania, to moja Eva tez czesto kicha Nie raz zdarzy sie jej kichnac nawet 4 razy pod rzad.

Tak sie zastanawiam, gdzie sie podzialy nasze mamusie? Ostatnio myslalam o ma-li-nie - mam nadzieje, ze jakos sobie daje rade.
No i HoniaB, Sandraa i reszta dziewczyn - gdzie jestescie?

[KateMwale]

NIE MOGŁAM WAS ZNALEŹĆ
Ale dzięki kochanej schoolcraft jestem!

Jeżeli pamiętacie zostałam mamą Bruna. Mały niedługo skończy 4miesiące. Nosi ciuszki 74cm i waży prawie 7kg!!! Plecy bolą, ramiona rwą, ale to mój "mały" cudek.Nie pamiętam czy pisałam, ale o mało go nie straciliśmy. W pierwszej minucie dostał tylko 2pkt, potem 4, 8 i 10. Poród był męką, pełną bólu i łez, a gdyby nie świetni lekarze z Polnej (Poznań) to nie miałabym go przy sobie. M. też spisał się na medal i od tego czasu wszystkim mówi, że kobiety są niesamowite i jakoś tak inaczej na mnie patrzy, choć nie sądziłam, że może jeszcze inaczej. Mały jest jego oczkiem w głowie i najchętniej wszystko robiłby przy nim sam. Mył, karmił, bawił się, chodził na spacery. M. pracuje w domu, więc poza głową rodziny jest też pełno wymiarową niańką.

Kiedy byłam w ciąży u małego stwierdzono powiększenie miedniczek. Niestety utrzymały się i przeszliśmy już zapalenie układu moczowego. Tydzień w szpitalu, wyjęty z życiorysu, spanie pod łóżeczkiem małego itp. Teraz jest już super. Poza tym rozwija się prawidłowo. Straszna z niego gaduła. Oczywiście nie wyobrażam sobie bez niego życia i dopiero teraz rozumiem mamy, które bały się "Jak to będzie z drugim". Ja już się boje, czy drugie dziecko pokocham jak jego, bo jego kocham nad życie!

Mały się już unormował tzn. jada i śpi o stałych porach, no chyba, że ma jakieś widzi mi się, np. dziś. Codziennie usypiam go tak samo, czyli przytulał do siebie i nucę. Więc nucę Aaaa kotki dwa, a ten AAAUUU bubu bumm i brecht. Ale już zasnął, M. wymknął się do pubu z przyjaciółmi, więc mam chwilę, żeby tu posiedzieć i poczytać co u Was. Mam sporo do nadrobienia.

[schoolcraft]

KateMwale, tak sie ciesze, ze znowu jestes z nami!!! Ja myslalam, ze poprostu nie mialas czasu i dlatego sie nie odzywalas. Gdybym tylko wiedziala, ze nie moglas nas znalezc, to bym o wiele wczesniej do Ciebie napisala
No, to teraz mam nadzieje, ze juz nas nie opuscisz

Pamietam opis Twojego porodu - pisalas, ze bylo bardzo zle. Ale najwazniejsze, ze juz wszystko za Toba i ze maly jest z Wami caly i zdrowy

To jak teraz jest z jego nerkami? Juz sie wszystko unormowalo czy jeszcze nie? Mam nadzieje, ze juz bedzie tylko dobrze.

Slicznie zdjecia nam tu wkleilas. Masz prawdziwego przystojniaka w domu!!! Pamietam, ze Bruno sie urodzil z dlugimi gestymi wloskami, ale widze ze nadal sie mu to utrzymuje - az zaluje, ze Evunia takich nie ma, bo juz bym chetnie wiazala jej jakies kucyki

Pozdrawiam

[zuzanna12]

witam

nowa mamusia moja Olimpia urodzila sie 14 listopada 2009 wiec juz niestety nie jest jedna z najmlodszych teraz Zuzia jest najmlpodsza (mlodsza od Olimpi o 5 dni)
nic dziewczynki ide sprzatac dom...o ile mloda mi na to pozwoli!!!!!!!!!!!!!!
w marcu wybieramy sie do polski odwiedzic babcie....juz sie nie moge doczekac

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

ps. bede plakala jak wariat na lotnisku jak mnie maz bedzie zawozil bo nie lubi pozegnan ale coz nie mozemy wszyscy leciec juz za nim tesknie a jeszcze nie polecialam