Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud. 2009)

[domi7ks]

Simpatico to to usg
my mamy przełożone na 1ego lutego...
Sipmatica masz piekne zęby

ciekawe jak Kolanosia i Asica sobie radza?

ja tak sobie mysle, ze czesc Mamus ma problemy z dzieciaczkami, musza sie nalatac po tych lekarzach i stresowac wiec te Mamusie ktore maja zdrowe dzieci to naprawde powinny dziekowac Bogu ze tfu tfu nie musimy tego przezywac
Oby wszytskie nasze dzieciaczki wyzdrowialy

[zebra666]

Brombusia właśnie nie wiem jeszcze dowiem się dopiero może jak pojade w piątek do tego szpitala okulistycznego w Krakowie... a jutro pediatraNim Piotruś pójdzie do szkóly ja już będę siwa!
Staram się nie umartwiac już... dla małego, bo wiem, że on to czuje...

Ale fajnie, że taka wizyta udana a grzechotki się ptrzydadzą Mój ma tlyko gryzak jeden ale koleżanka zapowiedziła, ze przyjdzie z zabawką jakąś...Pewnie to ja się bardziej ucieszę niż synuśa ile tatuś będzie miał zabawyjuż się bawił światełkami i grzechotkami w leżaczku

Domi7ks zgadzam się z Tobą w 100%!!! Będę najszczęśliwsza na świecie jeśli wszystko skończy się pozytywnie. Wolałabym to ja tak cierpieć niż żeby musiał mój maluszek:\ ale niestety nie da się tak...

[brombusia]

Napisane przez simpatica

no to powinien zaśpiewać "z popielnika na Filipusia"

No, albo "na Filusia"

Dzisiaj przy przewijaniu, kiedy Filuś jak zwykle go obsikał, TŻ pochwalił syna, że słusznie robi, bo tym sposobem, skoro wysikał się przed zmianą pieluszki, to ta nowo założona będzie dłużej sucha

[simpatica]

Napisane przez domi7ks

Sipmatica masz piekne zęby

Domi dziękuję za komplementa


u nas też Tż został już "ochrzczony ciepłym moczem" jak trzymał Olę na rękach mi się narazie upiekło - nielicząc takiego obsikiwania na leżąco

[kachula27]

Napisane przez domi7ks

Simpatico to to usg
my mamy przełożone na 1ego lutego...
Sipmatica masz piekne zęby

Simpatica a gdzie mozna zobaczyc te Twoje zeby bo dziewczyny tak chwala a ja chyba cos przeoczyłam......

Napisane przez brombusia

No, albo "na Filusia"

Dzisiaj przy przewijaniu, kiedy Filuś jak zwykle go obsikał, TŻ pochwalił syna, że słusznie robi, bo tym sposobem, skoro wysikał się przed zmianą pieluszki, to ta nowo założona będzie dłużej sucha

TAK tak tato ma zawsze racje:hah aha:

[domi7ks]

Napisane przez kachula27

Simpatica a gdzie mozna zobaczyc te Twoje zeby bo dziewczyny tak chwala a ja chyba cos przeoczyłam......

szukaj szukaj

[brombusia]

Napisane przez domi7ks

ciekawe jak Kolanosia i Asica sobie radza?

Właśnie, dawno się nie odzywały
Domi, a jak Twój TŻ z tym paluszkiem? Lepiej? A w pracy w końcu jak załatwił?

Napisane przez zebra666

Brombusia właśnie nie wiem jeszcze dowiem się dopiero może jak pojade w piątek do tego szpitala okulistycznego w Krakowie... a jutro pediatraNim Piotruś pójdzie do szkóly ja już będę siwa!
Staram się nie umartwiac już... dla małego, bo wiem, że on to czuje...

Na pewno będzie w porządku
Mój Mały miał krwiaczka na oczku jak się urodził, potem mu to zeszło. ale teraz , jak się przyjrzę, to widzę żyłki na białku, we wtorek do pediatry idziemy, chyba poproszę o skierowanie do okulisty, zwłaszcza że wydaje mi się, że ma zatkane kanaliki łzowe, bo łezki poleciały mu tylko z jednego oczka i to tylko dwa razy, a już ma prawie 3 miesiące. Mnie też wylazły żyłki, już dwa miesiące tak łażę i nie znika, też do okulisty muszę się wybrać

Czy ja Wam się chwaliłam, że mój TŻ jak chciał wziąć urlop na wtorek, na te szczepienia, to mu kazali wziąć cały tydzień, bo jeszcze ma zaległy

[tarasia]

Napisane przez brombusia

No właśnie wiem, że "z popielnika na Wojtusia", dlatego
Bo mój Tż zawsze przekręca słowa, albo swój własny tekst wymyśla


Jak ja lubię ten Twój cięty dowcip

Teraz wszystkim dzieciom robią usg bioderek.
Może robili Nili w szpitalu?

Ja sie łapię na tym, że w ogóle żadnych piosenek nie znam i tylko śpiewam po kilka linijek z każdej ładna radosna twórczośc

hmm... nigdy nie sądziłam, że taka dowcipna jestem
a z tymi biodrami to nic w szpitalu nie mówili, że robią USG, a lekarka tylko "ręcznie" sprawdziła i powiedziała "troche luźne ale w granicy normy" trochę mnie to przestraszyło i jeżeli nie da mi skierowania na USG to pójdę prywatnie.

no i powoli zaczynamy wprowadzać Łatwy Plan wczoraj poszło ładnie, dzisiaj trochę gorzej ale najważniejsze, że Nila śpi obecnie w swoim łóżeczku a ja mam wreszcie chwilę dla siebie

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez brombusia

Czy ja Wam się chwaliłam, że mój TŻ jak chciał wziąć urlop na wtorek, na te szczepienia, to mu kazali wziąć cały tydzień, bo jeszcze ma zaległy

super! będziecie mieli trochę czasu dla siebie (cała trójeczka).

[brombusia]

Napisane przez tarasia

a z tymi biodrami to nic w szpitalu nie mówili, że robią USG, a lekarka tylko "ręcznie" sprawdziła i powiedziała "troche luźne ale w granicy normy" trochę mnie to przestraszyło i jeżeli nie da mi skierowania na USG to pójdę prywatnie.

no i powoli zaczynamy wprowadzać Łatwy Plan wczoraj poszło ładnie, dzisiaj trochę gorzej ale najważniejsze, że Nila śpi obecnie w swoim łóżeczku a ja mam wreszcie chwilę dla siebie

Ręcznie ? Lepiej niech te usg zrobią, zwłaszcza że podobno u dziewczynek częściej się zdarzają problemy z bioderkami.

No to za wprowadzanie planu i spanie w łóżeczku.

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez tarasia

super! będziecie mieli trochę czasu dla siebie (cała trójeczka).

No, zagonię go do sprzątania
Bo w piwnicy dziad z babą, to samo w komórce, jakieś kartony, części z komputera i inne ustrojstwa

[zebra666]

Brombusia to faktycznie lepiej u maluszków za wczasu wszystko spradzić co niepokoi i oczywiścię mam nadzieję, ze to nic groźnego.

Ja z małym robię tak od początku, że w nocy śpi ze mna na łóżku a w dzień w swoim i nie grymasi ani tu ani tu. Ale na rękach lubi być i głośno się tego domaga tak samo jak jedzonka

Ale muszę przeczytać w końcu ten język niemowlat... tyle że wolałabym mieć książkę nie lubię tak czytać z kompa...

[domi7ks]

Napisane przez brombusia

Właśnie, dawno się nie odzywały
Domi, a jak Twój TŻ z tym paluszkiem? Lepiej? A w pracy w końcu jak załatwił?

w pracy wszytsko okej dziekuje, ze pytasz. Dogadal sie z nimi, byc moze premie jakas dostanie za to ze niby w domu to zrobil. Ale firma bedzie "czysta" a paluszek boliii

Dziewczyny co to ten latwy Plan?ja kurde nie wiem na czym on polega?

Swoja krolewne od razu wpychalam do lozeczka, raz na ruski rok ja biore w nocy do nas, ale to rzadkosc...

acha i mam pytanko: ktore podczas porodu to bole parte?bo niby tak bola, ale ja nie wiem ktore to to te co sie prze? bo mnie akurat one nie bolaly..no nie wiem, nei pamietam juz tego porodu

[kachula27]

ale ja niedomyslna......Simpatic a juz znalazlam,normalnie rozkojarzona jakas jestesm

[gucia6]

Napisane przez brombusia

Bo w piwnicy dziad z babą, to samo w komórce, jakieś kartony, części z komputera i inne ustrojstwa

Ja tam do naszej piwnicy to nawet nie schodzę, bo tam tylko same kartony, czekają na kolejną przeprowadzkę, tym razem mam nadzieję, że już do własnego domu, który chcielibyśmy w tym roku kupić

[simpatica]

Napisane przez brombusia

Czy ja Wam się chwaliłam, że mój TŻ jak chciał wziąć urlop na wtorek, na te szczepienia, to mu kazali wziąć cały tydzień, bo jeszcze ma zaległy

no to fajnie, tylko pogratulować takiej pracy w której sami na urlop wypychają

Napisane przez kachula27

Simpatica a gdzie mozna zobaczyc te Twoje zeby bo dziewczyny tak chwala a ja chyba cos przeoczyłam......

w podpisie

Zebra ja tez właśnie na kompie nie lubie bo nawet nie ma jak zaznaczyć ważnych str

Domi ja też swoje parte wspominam bez bólu a nawet więcej - z ulgą ze to koniec rodzenia

[kachula27]

Napisane przez gucia6

Ja tam do naszej piwnicy to nawet nie schodzę, bo tam tylko same kartony, czekają na kolejną przeprowadzkę, tym razem mam nadzieję, że już do własnego domu, który chcielibyśmy w tym roku kupić

U mnie to samo...same kartony i telewizor ....o ile go jeszcze nie ukradli...

Trzymam za kupno domku

[tarasia]

Napisane przez brombusia

Ręcznie ? Lepiej niech te usg zrobią, zwłaszcza że podobno u dziewczynek częściej się zdarzają problemy z bioderkami.

No, zagonię go do sprzątania
Bo w piwnicy dziad z babą, to samo w komórce, jakieś kartony, części z komputera i inne ustrojstwa

No właśnie. lepiej chuchać na zimne. I tak USG robi się między 6-8 tygodniem więc za tydzień będzie w sam raz.

Ja sie też przyznaję do wykorzystywania tż w jego wolnym czasie - żebym ja w końcu miała chwilę wolnego

Brombi, a ty ten plan masz ustalony co do minuty?
My narazie próbujemy nauczyć się spania w łóżeczku, a potem się zastanowię co dalej, zwłaszcza, że mamy wielki problem z aktywnym jedzeniem.
Nila działa na zasadzie "2 mlaśnięcia, 2 chrapnięcia" i ciężko ją rozbudzić i takie trochę błędne koło bo ona sie nie najada i potem zamiast spać to jest znowu głodna

[kachula27]

Napisane przez simpatica

no to fajnie, tylko pogratulować takiej pracy w której sami na urlop wypychają

w podpisie

Zebra ja tez właśnie na kompie nie lubie bo nawet nie ma jak zaznaczyć ważnych str

Oj ja tez na kompie nie lubie czytac i tylko podczytuje od czasu do czasu
Dziekuje ja rozkojarzona juz znalazłam

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez tarasia

No właśnie. lepiej chuchać na zimne. I tak USG robi się między 6-8 tygodniem więc za tydzień będzie w sam raz.

Ja sie też przyznaję do wykorzystywania tż w jego wolnym czasie - żebym ja w końcu miała chwilę wolnego

Brombi, a ty ten plan masz ustalony co do minuty?
My narazie próbujemy nauczyć się spania w łóżeczku, a potem się zastanowię co dalej, zwłaszcza, że mamy wielki problem z aktywnym jedzeniem.
Nila działa na zasadzie "2 mlaśnięcia, 2 chrapnięcia" i ciężko ją rozbudzić i takie trochę błędne koło bo ona sie nie najada i potem zamiast spać to jest znowu głodna

Moj maly mial usg bioderek w 6 tygodniu i lakarz mowil ze nastepne kontrolne za 3-3,5 mca wiec zapisani jestesmy na 30,03

[brombusia]

Napisane przez zebra666

Ale muszę przeczytać w końcu ten język niemowlat... tyle że wolałabym mieć książkę nie lubię tak czytać z kompa...

Ja też nie lubię ebooków, a od języka niemowląt wolę "Zaklinaczkę dzieci", ta sama autorka, ale jakoś przejrzysta bardziej jest, więcej takich praktycznych porad.

Napisane przez domi7ks

w pracy wszytsko okej dziekuje, ze pytasz. Dogadal sie z nimi, byc moze premie jakas dostanie za to ze niby w domu to zrobil. Ale firma bedzie "czysta" a paluszek boliii

Dziewczyny co to ten latwy Plan?ja kurde nie wiem na czym on polega?

Swoja krolewne od razu wpychalam do lozeczka, raz na ruski rok ja biore w nocy do nas, ale to rzadkosc...

acha i mam pytanko: ktore podczas porodu to bole parte?bo niby tak bola, ale ja nie wiem ktore to to te co sie prze? bo mnie akurat one nie bolaly..no nie wiem, nei pamietam juz tego porodu

To dobrze, że w pracy w porządku, a paluszek pocałuj to może będzie mniej bolał
Łatwy plam, czyli karmienie co 3 godziny, aktywność, spanie itd.
Bole parte to te jak się prze, najbardziej mnie bolały

Napisane przez gucia6

Ja tam do naszej piwnicy to nawet nie schodzę, bo tam tylko same kartony, czekają na kolejną przeprowadzkę, tym razem mam nadzieję, że już do własnego domu, który chcielibyśmy w tym roku kupić

Gucia !! Ja Ci zapomniałam napisać, że kiedyś mi się śniło, że mieliśmy kupić dom, tylko że to było w Niemczech właśnie i sobie myślałam
( w tym śnie) że języka za dobrze nie znam i z pracą może być ciężko, ale Gucia mieszka obok to mi pomoże
Serio

[kachula27]

Napisane przez brombusia

Ja też nie lubię ebooków, a od języka niemowląt wolę "Zaklinaczkę dzieci", ta sama autorka, ale jakoś przejrzysta bardziej jest, więcej takich praktycznych porad.



To dobrze, że w pracy w porządku, a paluszek pocałuj to może będzie mniej bolał
Łatwy plam, czyli karmienie co 3 godziny, aktywność, spanie itd.
Bole parte to te jak się prze, najbardziej mnie bolały


Gucia !! Ja Ci zapomniałam napisać, że kiedyś mi się śniło, że mieliśmy kupić dom, tylko że to było w Niemczech właśnie i sobie myślałam
( w tym śnie) że języka za dobrze nie znam i z pracą może być ciężko, ale Gucia mieszka obok to mi pomoże
Serio

[zebra666]

Simpatica ja dostaje oczopląsu jak czytam jakieś artykuły.. o mały płakusia

[tarasia]

Napisane przez domi7ks

Swoja krolewne od razu wpychalam do lozeczka, raz na ruski rok ja biore w nocy do nas, ale to rzadkosc...

acha i mam pytanko: ktore podczas porodu to bole parte?bo niby tak bola, ale ja nie wiem ktore to to te co sie prze? bo mnie akurat one nie bolaly..no nie wiem, nei pamietam juz tego porodu

a ja poniekąd popełniłam błąd i mała do tej pory spała u mnie na rękach lub w naszym łóżku bo sama nie chciała zasnąć. Uwielbiam kiedy jest blisko mnie ale jak pomyślę, że za miesiąc czy dwa będę chciała mieć swoje ręce dla siebie a nie do noszenia klocka to wolę teraz się trochę przemęczyć i przestawić moje dziecko na łóżeczko.

mnie bóle parte chyba nie bolały - to był raczej ucisk - no chyba, że byłam w szoku porodowym

[kachula27]

Brombi wlasnie looknełam sobie na Twoja nk i musze zapytac o Rufuska,jak on przyjał Filusia?nie okazuje zazdrosci?

[domi7ks]

o kurcze to u mnie w dzien jest Trudny Plan jedzenie nieregularne, czasem co chwile, Krolewna trzeba sie zajmowac, nosic, patrzec na nia- wtedy jest szczesliwa
na szczescie w nocy tylko dwie pobudki
w sumie u nas to ostatnio takie te dni sa rozwalone, wczesniej mialam wiec czasu dla siebie...

a jeszcze teraz obłożnie chorym Tz musze sie opiekowac...
paliczkiem podobno strasznie trudno to złamac, a mojemu Tz sie udalo

[kachula27]

Napisane przez tarasia

a ja poniekąd popełniłam błąd i mała do tej pory spała u mnie na rękach lub w naszym łóżku bo sama nie chciała zasnąć. Uwielbiam kiedy jest blisko mnie ale jak pomyślę, że za miesiąc czy dwa będę chciała mieć swoje ręce dla siebie a nie do noszenia klocka to wolę teraz się trochę przemęczyć i przestawić moje dziecko na łóżeczko.

mnie bóle parte chyba nie bolały - to był raczej ucisk - no chyba, że byłam w szoku porodowym

Tarasia to tak jak u mnie,wstyd sie przyznac ale moj maly spi u siebie w łozeczku tylko w dzien bo w nocy spi z mamusia tatusia pogonilismy do drugiego pokoju i spimy sobie w najlepsze sami,wiem wiem ze to zle jeszcze troszke i zaczniemy spac juz w swoim łozeczku...

[simpatica]

Napisane przez brombusia

Ja też nie lubię ebooków, a od języka niemowląt wolę "Zaklinaczkę dzieci", ta sama autorka, ale jakoś przejrzysta bardziej jest, więcej takich praktycznych porad.

właśnie ja narobiłam tu szumu ze mam zaklinaczke, dziewczyny mi poprzysyłały maile żebym im przesłała a tu doopa bo sie okazało ze jednak tego nie mam, że mam tylko język niemowląt. więc szukam zeby sciągnac - znalazłam - ściągnełam a tam co? że to to samo i mam teraz -- zaklinaczka dzieci, tarcy hogg, język niemowlat - tak jest napisane ale mówisz że to nie to samo?

Napisane przez brombusia

a paluszek pocałuj to może będzie mniej bolał

albo zrób okład z młodej piersi - mojemu Tż-towi pomaga na bóle

Napisane przez brombusia

Gucia !! Ja Ci zapomniałam napisać, że kiedyś mi się śniło, że mieliśmy kupić dom, tylko że to było w Niemczech właśnie i sobie myślałam
( w tym śnie) że języka za dobrze nie znam i z pracą może być ciężko, ale Gucia mieszka obok to mi pomoże
Serio

to z uzależnienia Ci się wizażowe koleżanki śnią

[brombusia]

Napisane przez tarasia

Brombi, a ty ten plan masz ustalony co do minuty?
My narazie próbujemy nauczyć się spania w łóżeczku, a potem się zastanowię co dalej, zwłaszcza, że mamy wielki problem z aktywnym jedzeniem.
Nila działa na zasadzie "2 mlaśnięcia, 2 chrapnięcia" i ciężko ją rozbudzić i takie trochę błędne koło bo ona sie nie najada i potem zamiast spać to jest znowu głodna

Jak wprowadzałam do co do minuty, teraz tak z tolerancją do 30 minut, Filuś się zazwyczaj go sam trzyma.
Próbuj ją rozbudzać jakoś, mów do niej albo masuj rączki .
Im starsza będzie tym będzie krócej jadła

[kachula27]

Napisane przez domi7ks

o kurcze to u mnie w dzien jest Trudny Plan jedzenie nieregularne, czasem co chwile, Krolewna trzeba sie zajmowac, nosic, patrzec na nia- wtedy jest szczesliwa
na szczescie w nocy tylko dwie pobudki
w sumie u nas to ostatnio takie te dni sa rozwalone, wczesniej mialam wiec czasu dla siebie...

a jeszcze teraz obłożnie chorym Tz musze sie opiekowac...
paliczkiem podobno strasznie trudno to złamac, a mojemu Tz sie udalo

To Twoj tz chyba z tych zdolniejszych skoro posiada takie umiejetnosci gdzie innym trudno o cos takiego :brzyda l:

[domi7ks]

Napisane przez brombusia

, a paluszek pocałuj to może będzie mniej bolał

pocalowalabym, ale Tz mi innego podsuwa

[simpatica]

Napisane przez domi7ks

o kurcze to u mnie w dzien jest Trudny Plan jedzenie nieregularne, czasem co chwile, Krolewna trzeba sie zajmowac, nosic, patrzec na nia- wtedy jest szczesliwa
na szczescie w nocy tylko dwie pobudki
w sumie u nas to ostatnio takie te dni sa rozwalone, wczesniej mialam wiec czasu dla siebie...

a jeszcze teraz obłożnie chorym Tz musze sie opiekowac...
paliczkiem podobno strasznie trudno to złamac, a mojemu Tz sie udalo

Królewny lubią jak się je nosi i stale podziwia więc nie ma się co dziwic

Napisane przez kachula27

Tarasia to tak jak u mnie,wstyd sie przyznac ale moj maly spi u siebie w łozeczku tylko w dzien bo w nocy spi z mamusia tatusia pogonilismy do drugiego pokoju i spimy sobie w najlepsze sami,wiem wiem ze to zle jeszcze troszke i zaczniemy spac juz w swoim łozeczku...

ojojoj mój Tż by nie dał się tak załatwic chyba

Napisane przez domi7ks

pocalowalabym, ale Tz mi innego podsuwa

to wycałuj wszystkie

[kachula27]

Napisane przez brombusia

Jak wprowadzałam do co do minuty, teraz tak z tolerancją do 30 minut, Filuś się zazwyczaj go sam trzyma.
Próbuj ją rozbudzać jakoś, mów do niej albo masuj rączki .
Im starsza będzie tym będzie krócej jadła

Normalnie bedziesz miala ksiazkowe dziecko

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez domi7ks

pocalowalabym, ale Tz mi innego podsuwa

: hahaha::h ahaha::ha haha:

Napisane przez simpatica

Królewny lubią jak się je nosi i stale podziwia więc nie ma się co dziwic

ojojoj mój Tż by nie dał się tak załatwic chyba

W sumie to spal kilka nocek z nami bo mamy wielkieeeee łoże ale tak chrapal ze go pogonilam bo mi dziecko budził