Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009 - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-01-22, 20:58   #751
Monecitka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 229
GG do Monecitka
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Ejo
Ja dzis bylam raz jeszcze w tym szpitalu i osobiscie na rce kierownika zlozylam skarge na ta lekarke. Bardzo mily ten dyrektor i wytlumaczyl mi ze to juz nie pierwsza tego typu skarga na ta kobiete i zeby ja zwolnic, to musi miec jakies podstawy do tego. Mam nadzieje ze ta kobieta juz nie bedzie leczyc ludzi w tym szpitalu!
Po tym wczorajszym upadku mam takiego duzego siniaka na rece, ze az wstyd by mi bylo w krotkim rekawku po dworze chodzic, wiec dobrze ze nie mamy lata

Cytat:
Napisane przez meire Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny..
chciałabym do Was dołączyć... jestem mamą dwumiesięcznej Zuzki, urodziła się 19 listopada zeszłego roku...
mam też od razu do Was takie pytanie... praktycznie od urodzenia podaję Małej mleko modyfikowane Bebilon Pepti... i w związku z tym nie wiem, czy podawać jej dodatkowo wit. D3... w tym mleku jest ta witamina i boję się przedawkować... gdy podawałam jej przez pewien czas jedną kropelkę dziennie, to Mała nie chciała jeść, a nawet zdarzało się jej zwymiotować...
dlatego przestałam podawać i teraz nie ma takich objawów... ale z drugiej strony boję się, że będzie miała jakieś niedobory tej witaminy... a z konsultacjami u lekarzy jest tak, że każdy mówi co innego... jedni mówią, że podaje się tylko, gdy karmi się piersią, inni każą podawać również przy modyfikowanym... nie wiem już co robić...
co byście mi doradzały?... bo nie chcę zaszkodzić mojemu Skarbowi...
pozdrawiam...
No witam.A dlaczego podajesz akurat bebiko pepti? Ma Twoja corcia skaze bialkowa lub nietolerncje laktozy, czy chorobe trzewna? Bo mi pediatra tez zalecil to mleko ale moj maly ma skaze...
Ja wit D3 podaje normalnie codziennie po jednej kropelce i do tego Cebion multi (tez zawiera wit D3) i malemu nic nie dolega. Ale pytalam o to samo lekarza czy przestac podawac do to mleko juz je zawiera, to stwierdzila ze jak maly dobrze reaguje, to mam podawac tak jak do tej pory...a mamy naprawde zaufana lekarke i ufam jej w 100%

Cytat:
Napisane przez tancerkaGd Pokaż wiadomość
Monicitka
aż się wkurzyłam jak prezczytalam Twojego posta...no co za nienormalni ludzie pracują w tej służbie zdrowia! takiej babie to bym cycki w imadło wsadziła i jeszcze potem skakała po niej.....masakra!
ja słyszałam w tv ze nie wolno sciskac piersi - nawet pry sprawdzaniu czy jest pokarm! Dowiedzialam sie o tym dopiero po porodzie...gdybym wiedziala wczsniej to tez nie pozwolilabym sobie sciskac cycków w szpitalu....wiem jak to boli...masakra - u mnie jeszcze nic nie poleciało a ona sciskala coraz bardziej
A co do kichania to moj patryk tez od urodzenia tak kicha mimo ze ma czysciutki nosek, a jak w szpitalu zapytalam czemu tak czestokicha, to mi powiedziano ze dziecko w ten sposob czysci nosek a teraz jak pytalam naszego pediatre to powiedziala ze to niby moze tez byc spowodowane przez kurz i rozne alergeny w domu i podkreslila jeszcze ze to dziecku samo powinno przejsc z wiekiem. Puki nie ma kararu to kichanie jest nie grozne

ehhhh nie wiem jak Cię pocieszyć nienawidze tych panstwowych szpitali i tych glupich bab......
Oj tak sa na swiecielekarze bez tzw powolania bo pewnie pochodza z rodzin lekarskich, gdzie rodzice zmusili ich studiowac medycyne i potem takich zwyrodnialcow mozna spotkac na swojej drodze A mi w szpitalu tez tak cisnela piers. Nia wiem czy juz o tym pisalam ale jak w druga dobe w szpitalu, nie mialam jeszcze nic mleka i poszlam do siostry zeby dala mi modyfikowane zeby nakarmic malego, to ona do mnie a jak to nie ma pani mleka? nie mozliwe i zaczela sciskac mi raz jedna piers raz druga, potem zawolala nastepna siostre, gdzie tamta druga zrobila dokladnie to samo...totalny koszmar

Cytat:
Napisane przez malgosia27 Pokaż wiadomość
Monecika Maja skończyła 4 m-ce 16 stycznia,ale ja zaczęłam jej dawać półtora tygodnia przed skończeniem tych 4 m-cy,bo ona mi tego mleka mało zjada i nie dawałam jej tak jak piszą w przysłowiowych ksiązkach jednego produktu raz na tydzień,tylko co 3 dzień inny-dużo tego nie było,bo narazie mi jadła 2 różne zupki(jarzynowej ze świerzych warzyw bardzo nie lubi,ale podobno większość dzieci jej nie chce jeść),2 różne deserki i kaszki,obyło się bez żadnych bólów brzuszka ,wysypek itp.


Również trzymam kciuki za jutrzejsze badanie,ja miałam kiedyś usg piersi,bo ja tam też coś wyczuwałam ,ale nic mi nie wykazało chociaż do tej pory wyczuwam.
A to ja nawet nie wiedzialam ze trzeba jakies przerwy robic we wprowadzaniu produtktow Oj musze sobie jeszcze poczytac jak to ma bycz tym stalym jedzonkiem, albo zaufam swojemu instynktowi...zobaczy sie jeszcze
Cytat:
Napisane przez schoolcraft Pokaż wiadomość
Monecitka, trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte Jak bedziesz miala chwile, to daj znac co i jak. Bedzie wszystko dobrze, badz dobrej mysli

Co do zabkow, to zazwyczaj maluchom najpierw wychodza dolne jedynki, wiec jesli widzisz w tym miejscu taka jakby kreseczke, to to moze byc zabek Jesli ta plamka, o ktorej piszesz, jest w innym miejscu, to raczej to nie jest zab.
No i zeby sprawdzic czy to zabek, to wez lyzeczke i delitkanie "zapukaj" w dziaselko - jesli uslyszysz takie jakby "trzaskanie", to to znaczy, ze zabek jest U nas zabka jeszcze jako tako nie widac - dopiero przebil sie przez dziaslo i pewnie troche zejdzie, zanim wyrosnie. Ale dzisiaj dalam malej pogryzc mojego palca i doslownie czulam jak male igielki mi sie wbijaja w skore Taki ten jej zabek ostry jest
Dzieki za instrukcje jak wybadac zabka Ja tan nadal widze jakas kreseczke, tyle ze to jest dolna 2 probowalam sposobu lyzeczki, ale maly nie dal sobie tak zapukac i robil mi odruch wymiotny, wiec uznalam ze dam temu spokoj
Dzis mial stan podgoraczkowy i biegunki mi dostal a siostra dzis byla na kawie i mowila mi ze takie sa objawy przy zabkowaniu i ze moze mu sie tez pojawic bolka na dziaselku to tez znak ze zabek wychodzi...
Poki co przestane mu zagladac juz w ta buzke bo az czuje sie glupio, jak tylko maly zaczyna sie usmiechac to ja od razu zagladam mu do buzi Zostawie to na razie i co bedzie to bedzie...czas pokaze
A z piersi co prawda nie wiem czy mi to zniknelo, bo moge ja miec jeszcze napuchnietom, to za tym tak boli ze dotknac sie nie moge ahhh

KateMwale oczywiscie ze Cie pamietamy, przynajmniej ja tak Widze ze Twojemu synusiowi zostala taka bojna czuprynka Fajnie ze Tz tak cie chce wyreczac ze wszystkiego, przynajmniej mozecsz sobie czasem wypoczac Zagladaj czesciej w miare mozliwosci.

Ok uciekam pranie powiesic bo jeszcze pralam o tej godz a co kiedys trzeba
Monecitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-22, 21:24   #752
eloteteie
Zadomowienie
 
Avatar eloteteie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 649
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

KateMwale - super, że nas odnalazłaś, byłam pewna, że po prostu nas "olałaś" Bruno jest obłędny, fajne te Twoje chłopaki. Czupryna godna pozazdroszczenia - Maja jest łysolem

Mamy za sobą ostatnie szczepienie - Maja waży 7510g, ma 66cm, rozstrzał ciuchów jest niesamowity - body na 62, reszta na 68 i 74 Szczepienie zniosła bardzo dobrze, po powrocie do domu gadałyśmy sobie ze 2h, a potem zasnęła na 3,5h, co nie zdarzyło jej się już od 1,5 miesiąca

Teraz grzecznie śpi, a ja nadrabiam wizażowe zaległości

Monecitka - dobrze, że nie zostawiłaś tak sprawy, takich ludzi trzeba eliminować!
eloteteie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-22, 22:07   #753
kashin
Raczkowanie
 
Avatar kashin
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Bruksela
Wiadomości: 413
GG do kashin
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Kobiety drogie, ja tez jestem! Podczytuję Was jak obiecałam. Może po weekendzie coś napiszę, bo w weekend na pewno nie dam rady - goście, goście, goście... A mam same dobre wieści więc muszę się pochwalić Nie, za mąż nie wychodzę

Witaj ponownie KateMwale! Ależ duży piękny Bruno!

Tymczasem spokojnej nocy i miłego dnia - w zależności od kontynentu. A wszystkim cudownego rodzinnego weekendu!
__________________
Lord, help me be the person my dog thinks I am...
kashin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-22, 22:18   #754
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Cytat:
Napisane przez kashin Pokaż wiadomość
Kobiety drogie, ja tez jestem! Podczytuję Was jak obiecałam. Może po weekendzie coś napiszę, bo w weekend na pewno nie dam rady - goście, goście, goście... A mam same dobre wieści więc muszę się pochwalić Nie, za mąż nie wychodzę
Jestes w ciazy?

eloteteie, gratuluje ostatnich szczepien Ciekawe, ze tu w USA ostatnie szczepienia robia jak dziecko ma 2 latka Ze az taka roznica miedzy PL a USA
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-23, 09:35   #755
meire
Zakorzenienie
 
Avatar meire
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 318
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Dziękuję dziewczyny za Wasze odpowiedzi... właśnie myślałam, że tak będzie najlepiej, jak mówicie, żeby nie podawać tej witaminy, jeśli jej nie służy i jest w tym mleku...

To może teraz parę słów o mnie... Zuzka jest moim pierwszym dzieckiem, urodziłam ją tydzień przed planowanym terminem... pamiętam ten dzień doskonale... wstałam sobie rano, zrobiłam pranie, później miałam wielkie prasowanie reszty ciuszków dla Małej i składałam dla niej łóżeczko razem z moim... jeszcze się uśmiałam, że już mamy teraz wszystko, więc Dzidzia może przybywać na ten świat... później zrobiłam obiad i zabrałam się za szorowanie podłóg, bo byliśmy u krańca remontu naszego domu.. po południu poszłam sobie na KTG.. tak z czystej ciekawości, bo w sumie nic nie czułam, żeby coś się tam działo... na badaniu wyszedł skurcz i tak zostałam już w szpitalu... położyli mnie na patologii ciąży, zrobili kontrolne KTG, na którym miałam już nieregularne skurcze i wróciłam do łóżka... nagle w trakcie oglądania mojej ukochanej "Brzyduli" zaczęłam mieć regularne skurcze co 5 min, zjadłam sobie jeszcze całą paczkę Delicji i poszłam pospacerować po korytarzu, bo nie bolało jakoś tak strasznie mocno... o 19:30 dotarłam na salę porodową i miałam przebijany pęcherz płodowy.. rodziłam bez mojego mena, bo on strasznie wrażliwy jest na takie widoki, więc czekał na zewnątrz... ale miałam za to swoją położną, która cały czas przy mnie czuwała... skurcze stawały się coraz częstsze, po niedługim czasie pojawiły się bóle parte i w końcu punkt 22 Zuzka przyszła na świat... także wydaje mi się, że poszło mi w miarę sprawnie.. ale niestety byłam nacinana w kroczu, więc przez jakiś czas miałam problemy z normalnym siedzeniem... ale szybko doszłam do siebie... Zuzinek nie miał groźnej żółtaczki, więc po 3 dobach wróciłyśmy do domku...
niestety po miesiącu przeszła zapalenie płuc... lekarze podejrzewali, że musiała ode mnie złapać jakąś bakterię w czasie ciąży i tak wyszła jej ta choroba... jeszcze będąc w szpitalu złapała rotawirusa, także wyobraźcie sobie takie maleństwo walczące jednocześnie z dwiema takimi męczącymi chorobami... byłam załamana... płakałam codziennie i w końcu sama się zaraziłam tym rotawirusem i jeszcze na to wszystko nie mogłam jej odwiedzać... to była najgorsza wigilia w moim życiu, bo nie miałam przy sobie mojej największej miłości... ale odebralismy ją w pierwszy dzień świąt i od tego czasu jest zdrowiutka i wszystko jest już dobrze... rośnie zdrowo, tydzień temu byłyśmy na pierwszym szczepieniu w przychodni, to ważyła 4630g... teraz już pewnie ma więcej...
a podaje jej Bebilon Pepti z polecenia naszego pediatry, bo ja karmiłam ją piersią tylko 6 dni.. i to jeszcze na siłę, bo praktycznie miałam minimalną ilość pokarmu.. wiecznie wisiała przy cycu i się dalej darła... w końcu podałam jej Bebiko 1, ale strasznie po nim wymiotowała.. zjadała po 20 - 40 ml i za chwile wszystko wymiotowała... po kilku dniach nie wytrzymałam i poszłam do lekarza, bo czułam, że nie przybiera na wadze... i miałam rację.. wręcz schudła... dlatego właśnie dostałyśmy ten Bebilon leczniczy... i po nim jest wszystko cudnie.. aktualnie zjada od 100 - 120 ml jednorazowo.. to chyba dobrze, prawda?... bo zawsze się zastanawiam, ile takie maleństwa powinny jeść... eheheh...
a jako mama chyba sprawdzam się nie najgorzej... Zuzka to bardzo chciane i planowane dziecko, więc już wcześniej starałam się dużo czytać o macierzyństwie, dzieciach, itp... zresztą.. jestem pedagogiem z wykształcenia.. w każdej sytuacji staram się korzystać z najwspanialszej rady, jaką w życiu dostałam, a mianowicie, żeby zawsze słuchać instynktu macierzyńskiego i ufać intuicji... matka zawsze wie najlepiej, czego potrzeba jej dziecku... to rada mojej przyszłej teściowej, z którą generalnie mam lepszy kontakt, niż z własną matką, dlatego sobie nie dam powiedzieć, że teściowe są złe...

no, to chyba wszystko na razie... mam nadzieję, że mnie przygarniecie...
pozdrawiam mamuśkowo..
__________________
Shouldn't let You torture me so sweetly... but I can't say "no" to You...





Zuzka - ur. 19.11.2009

Julcia - 08.11.2013

II - 22.05.2014

Natalka - 28.01.2015

16.01.2015


meire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-23, 10:08   #756
eloteteie
Zadomowienie
 
Avatar eloteteie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 649
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Cytat:
Napisane przez schoolcraft Pokaż wiadomość
eloteteie, gratuluje ostatnich szczepien Ciekawe, ze tu w USA ostatnie szczepienia robia jak dziecko ma 2 latka Ze az taka roznica miedzy PL a USA
Chodzi o to, że na razie zakończyliśmy program szczepień obowiązkowych, następne czekają nas dopiero jak Maja będzie miała 13 miesięcy

Cytat:
Napisane przez meire Pokaż wiadomość
To może teraz parę słów o mnie... Zuzka jest moim pierwszym dzieckiem, urodziłam ją tydzień przed planowanym terminem... pamiętam ten dzień doskonale... wstałam sobie rano, zrobiłam pranie, później miałam wielkie prasowanie reszty ciuszków dla Małej i składałam dla niej łóżeczko razem z moim... jeszcze się uśmiałam, że już mamy teraz wszystko, więc Dzidzia może przybywać na ten świat... później zrobiłam obiad i zabrałam się za szorowanie podłóg, bo byliśmy u krańca remontu naszego domu.. po południu poszłam sobie na KTG.. tak z czystej ciekawości, bo w sumie nic nie czułam, żeby coś się tam działo... na badaniu wyszedł skurcz i tak zostałam już w szpitalu... położyli mnie na patologii ciąży, zrobili kontrolne KTG, na którym miałam już nieregularne skurcze i wróciłam do łóżka... nagle w trakcie oglądania mojej ukochanej "Brzyduli" zaczęłam mieć regularne skurcze co 5 min, zjadłam sobie jeszcze całą paczkę Delicji i poszłam pospacerować po korytarzu, bo nie bolało jakoś tak strasznie mocno... o 19:30 dotarłam na salę porodową i miałam przebijany pęcherz płodowy.. rodziłam bez mojego mena, bo on strasznie wrażliwy jest na takie widoki, więc czekał na zewnątrz... ale miałam za to swoją położną, która cały czas przy mnie czuwała... skurcze stawały się coraz częstsze, po niedługim czasie pojawiły się bóle parte i w końcu punkt 22 Zuzka przyszła na świat... także wydaje mi się, że poszło mi w miarę sprawnie.. ale niestety byłam nacinana w kroczu, więc przez jakiś czas miałam problemy z normalnym siedzeniem... ale szybko doszłam do siebie... Zuzinek nie miał groźnej żółtaczki, więc po 3 dobach wróciłyśmy do domku...
niestety po miesiącu przeszła zapalenie płuc... lekarze podejrzewali, że musiała ode mnie złapać jakąś bakterię w czasie ciąży i tak wyszła jej ta choroba... jeszcze będąc w szpitalu złapała rotawirusa, także wyobraźcie sobie takie maleństwo walczące jednocześnie z dwiema takimi męczącymi chorobami... byłam załamana... płakałam codziennie i w końcu sama się zaraziłam tym rotawirusem i jeszcze na to wszystko nie mogłam jej odwiedzać... to była najgorsza wigilia w moim życiu, bo nie miałam przy sobie mojej największej miłości... ale odebralismy ją w pierwszy dzień świąt i od tego czasu jest zdrowiutka i wszystko jest już dobrze... rośnie zdrowo, tydzień temu byłyśmy na pierwszym szczepieniu w przychodni, to ważyła 4630g... teraz już pewnie ma więcej...
a podaje jej Bebilon Pepti z polecenia naszego pediatry, bo ja karmiłam ją piersią tylko 6 dni.. i to jeszcze na siłę, bo praktycznie miałam minimalną ilość pokarmu.. wiecznie wisiała przy cycu i się dalej darła... w końcu podałam jej Bebiko 1, ale strasznie po nim wymiotowała.. zjadała po 20 - 40 ml i za chwile wszystko wymiotowała... po kilku dniach nie wytrzymałam i poszłam do lekarza, bo czułam, że nie przybiera na wadze... i miałam rację.. wręcz schudła... dlatego właśnie dostałyśmy ten Bebilon leczniczy... i po nim jest wszystko cudnie.. aktualnie zjada od 100 - 120 ml jednorazowo.. to chyba dobrze, prawda?... bo zawsze się zastanawiam, ile takie maleństwa powinny jeść... eheheh...
a jako mama chyba sprawdzam się nie najgorzej... Zuzka to bardzo chciane i planowane dziecko, więc już wcześniej starałam się dużo czytać o macierzyństwie, dzieciach, itp... zresztą.. jestem pedagogiem z wykształcenia.. w każdej sytuacji staram się korzystać z najwspanialszej rady, jaką w życiu dostałam, a mianowicie, żeby zawsze słuchać instynktu macierzyńskiego i ufać intuicji... matka zawsze wie najlepiej, czego potrzeba jej dziecku... to rada mojej przyszłej teściowej, z którą generalnie mam lepszy kontakt, niż z własną matką, dlatego sobie nie dam powiedzieć, że teściowe są złe...

no, to chyba wszystko na razie... mam nadzieję, że mnie przygarniecie...
pozdrawiam mamuśkowo..
Witamy! Biedny Zuzak, nacierpiała się, oby teraz już była zdrowa jak ryba


Majka po szczepieniu była bardzo grzeczna i spokojna, w nocy natomiast obudziła się o 3, bo nie mogła zrobić kupy i zaczęła stękać, męczyła się, więc dostała cyca, kupa poszła i dziecko spało jak anioł do 10 Żyć nie umierać
eloteteie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-23, 10:59   #757
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Meire, piękny mieliście prezent na pierwszy dzień świąt Oby teraz Zuzia Wam już nie chorowała.

KateMwale, Bruno jest śliczny a włoski dodają mu uroku Jest bardzo podobny do swojego Taty.
Wyobrażam sobie co czujesz po tym jak o mało co nie straciliście ukochanego synka.
Wspaniale, ze trafiłaś na lekarzy którzy potrafili go odratować. Zastanawiam sie czy ten zły stan Bruna spowodowany byl Twoim dlugim porodem i na przykład niedotlenieniem dziecka? Pamietam jak rodziłam moje pierwsze dziecko. Poród sie przedluzal i dziecku zanikało tętno. Ginekolog która odbierała poród bardzo sie wystraszyła i wyciągała Malego próżnociągiem. Na szczęście wszystko skończyło sie pomyślnie.

Niech Bruno rośnie wam teraz zdrowo!
__________________
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-23, 14:34   #758
Kaasiula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 498
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Hej mamusie

Kurcze nie wiem jakim cudem Wy macie czas na wizaz, ja choć mieszkam z mamą to nie mam na nic czasu a to dlatego że w sumie zostawiam z Nią Mateuszka tylko jak gdzieś wybywamy z mężem, nie wiem czemu nie wykorzystuje jej częściej

Co do Waszych postów na szybko przejrzałam ale nie dam rady odpisać każdej tylko pamiętam że któraś z dziewczyn pytała o szczepionke 3 w 1 otóż jest taka to jest na błonnicę tężec i krztusiec bo tak to Mati dostał by 3 ukłucia był dzielny prawie nie płakał a w domu tylko przez 2 godzinki pomarudził.
Gorzej z rehabilitacją nawet nie wiem czy pisałam wcześniej ale Mati dostał skierowanie od neurologa bo za dużo trzyma główkę na jednej stronie i w piatek byliśmy pierwszy raz-masakra ale beczał okazało się że źle Go nosimy źle na brzuszku układamy(bo zamiast dzwigać główkę to On robił kołyskę a powinien trzymać pupe na ziemi
mam z Nim ćwiczyć w domu a do tego te mrozy i jak z Nim wyjść

kurcze później zajrze bo Mały płacze
Kaasiula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-23, 18:17   #759
KateMwale
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 430
GG do KateMwale
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Cytat:
Napisane przez pappaya Pokaż wiadomość
Wspaniale, ze trafiłaś na lekarzy którzy potrafili go odratować. Zastanawiam sie czy ten zły stan Bruna spowodowany byl Twoim dlugim porodem i na przykład niedotlenieniem dziecka? Pamietam jak rodziłam moje pierwsze dziecko. Poród sie przedluzal i dziecku zanikało tętno. Ginekolog która odbierała poród bardzo sie wystraszyła i wyciągała Malego próżnociągiem. Na szczęście wszystko skończyło sie pomyślnie.
Ja też miałam vacu. Powód był banalny druga faza porodu trwała u mnie 5min. Z 2cm, miałam od razu10cm. Mały nie miał czasu zejść i ułożyć się odpowiednio w kanale rodnym. Skurcze zaczęły go dusić. Dzięki lekarzowi, który walczył o niego, jest z nami. Na sali było 15 osób (włącznie z moim mężem). Jeden lekarz odbierał poród, miał 2 asystentki, jeden położny i położna skakali mi po brzuchu, obok stała drużyna, która miała ratować mnie, a nie Bru robiąc cc (mi też zaczęło spadać tętno i zemdlałam): anestezjolog, dwóch lekarzy, trzy położne. Przyjechał mój ginekolog, moja położna i studentka pielęgniarstwa, która asystowała i pomoagała mi w oddychaniu. Chyba najbardziej przeżył to M. (ja byłam odurzona lekami, bólem, adrenaliną). Po powrocie do domu wymiotował cały dzień i noc.
__________________
Pozdrawiam,
Kasia

KateMwale jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-23, 19:22   #760
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Witam

meire, dziekuje ze opowiedzialas wiecej o sobie Bardzo sie ciesze, ze mialas taki latwy porod - u nas chyba wiekszosc dziewczyn szybko i latwo urodzily
Natomiast wspolczuje tego, ze malutka tak sie rozchorowala na poczatku. Domyslam sie, jak bardzo smutna musiala byc dla Ciebie Wigilia. Ale najwazniejsze, ze wszystko juz za Wami i ze Ty i coreczka jestescie zdrowe
Co do tego, ze najlepiej sluchac sie instynktu macierzynskiego, to swieta prawda - ja mam dokladnie takie samo zdanie. Nie raz matka potrafi lepiej zdiagnozowac wlasne dziecko niz najlepszy lekarz i tak samo tylko mama wie co jest najlepsze dla jej dziecka. Ja juz sie o tym przekonalam wiele razy, majac 2 dzieci
Moze pokazesz nam swoja Zuzie?

KateMwale, jeszcze raz wspolczuje takich przejsc w czasie porodu. Ja bym chyba nie dala rady cos takiego przezyc Jestes dzielna kobietka!

eloteteie, dziekuje za wyjasnienie w sprawie szczepionek. Teraz juz wszystko rozumiem

Kaasiula, nasza mala jak lezy na brzuszku, to po jakims czasie (jak jest jej ciezko lub sie znudzi) rowniez zaczyna robic tak zwana "kolyske" o ktorej wspomnialas. Nie wiedzialam, ze to swiadczy o tym ze cos jest nie tak
Zawsze mi sie wydawalo, ze dziecko ma ciezsza glowe i dlatego pupa za kazdym razem podnosi sie do gory

Dziewczyny, jak jest z chrztem u Waszych dzieciakow? Jesli sie nie myle, to tylko Monecitka i Kaasiula robily chrzest dla swoich maluchow. Na kiedy planujecie ten "wielki" dzien?
My wstepnie zaplanowalismy na 5-go czerwca - mial byc ostatni weekend maja, ale okazalo sie, ze maz musi wtedy pracowac. Powoli zaczynam sie rozgladac za jakims lokalem na impreze po chrzcie... ciekawe czy znajde cos dobrego w dostepnej cenie

Pozdrawiam i milego weekendu zycze
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-23, 19:25   #761
zuzanna12
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: TORONTO, CANADA
Wiadomości: 740
GG do zuzanna12
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

czesc dziewczynki

a ja pije kawke a moja mala ksiezniczka sobie spi ale zaraz ja ubiora na spiocha i pojde na spacer
dzisiaj mala jak zaczela cos tam sobie gadac to przez 2 i pol godziny lezala i gadala
zuzanna12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-23, 22:03   #762
sylwiatkoo1
Zadomowienie
 
Avatar sylwiatkoo1
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

dziewczyny kilka dni nie mialam czasu ay tu zajzec no i prosze znowu ttyle do nadrobienia
na poczatku chce pogratulowac schoolcraft, a dokladniej coreczce za zabka, jestem w szoku ze tak szybciutko, no to teraz pewnie bedzie z gorki!!!!!!!

Tancerka- moze temat juz przedawniony, ale chcialabym ci napisac zbys sie nie zadreczala tymi karmieniami i tym co powiedziala lekarka, skoro liczyliscie i tylki malej brakuje 100g to naprawde zadnej tragedii w tym nie ma, a na sile dziecku przeciez mleka sie nie da wpychac
co do kichania to moj Nikus kicha praktycznie codziennie ( czyt. ze dziecko w ten sposob oczyscza sobie drogi oddechowe, rowniez moze pokaslywac i byc calkowicie zdrowym)

Monecitka- dobrze ze poszlas do tego szpitala i juz masz do z glowy, ale swoja droga musialas sie wycierpiec, a to wredne babsko chyba sie minela z powolaniem, te glupie uwagi moglaby zatrzymac dla siebie.

kateMlawe- przecudnego masz synusia, jaka boska czuprynka

acha i bym zapomniala zuzanna- pozwolilam sobie zerknac na zdjecia, to w nocniczku boskie i wogole wszystkie super!!!

a ja sie wam pochwale jaka Nikus zrobil niespodzianke babciom i dziadkom z okazji ich swieta, tylko usmiechnac sie nie chcial.
sylwiatkoo1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-23, 22:48   #763
zuzanna12
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: TORONTO, CANADA
Wiadomości: 740
GG do zuzanna12
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

nikus jest sliczny
tancerka z czystej ciekawosci zapytam jak ci ida karmienia?

ja dzisiaj rozmawaialm z mama i mowila ze polsce jakas kobieta zaglodzila na smierc wlasne dziecko, chlopczyk wazyl 8 kg i mial 8 lat.....w dodatku matka tego dziecka nie czuje sie winna bo dziecko nie chcialo jesc....w glowie sie nie miesci
zuzanna12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-23, 23:12   #764
HoniaB
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Września
Wiadomości: 142
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Witajcie Chyba wreszcie znalazłam chwile pewnie mnie juz nie pamietacie ale skrobne kilka słów... podczytuje Was od czasu do czasu, ale jakoś tak brak czasu na to żeby zasiąśc i sie zabrac za pisanie...

Weronisia jutro kończy 3 miesiące jejku jak ten czas szybko biegnie.. .niedawno siedziałam przed kompem myslac o porodzie a tu juz moje maleństwo głuży Wazy teraz 5600 gram i ubranka 62 zaczyniają jej być małe Za soba mamy już chrzciny, chrzciliśmy w niedziele przed Bożym Narodzeniem, Uroczystość po była skromna ale dojechała nawet prababcia Werci
jesteśmy już po dwoch szczepieniach... dodatkowo zdecydowalismy sie na szczepienia na rotawirusy hmm
Weronika jest ogolnie dzieckiem dość spokojnym i bardziej krzyczy jak jej sie coś nie podoba niż płacze.. .w zasadzie bardzo mało płacze... może nadrobi jak przyjdą ząbki Mi to czasem też żal, jak pisała chyba Schoolcraft gdzieś , że dzidzie nasze tak szybko rośnie i szybko miną niemowlece czasy Tymbardziej bede to czuła jesli zdecyduje sie na powrot do pracy po macierzynskim a to chyba nieuniknione raczej
Do tej pory jest zdrowiutka , przezylismy raz tylko male przeziebienie na sczescie szybko minelo Czesto wyjezdzamy sobie na spacerki ktore Weroniś uwielbia bo zaraz zasypia hehe No ale przecież teraz przyszły take mrozy ze siedzimy w domku

Nadal karmie piersią ale chyba jeszcze przed ewentualnym powrotem do pracy, czyli zanim Wercia skonczy pol roczku, zaczne pomalutku cos wprowadzac... chociaz tyciu tyciu dawki, zeby przzwyczajała sie do smakow i potem na swojego "opiekuna" nie pluła

Kaasiula chyba gdzieś pisała pleśniawkach... nie wiem czy już ktoś pomogl radą polozna w szkole rodzenia mowila nam ze na plesniawki jest metoda skuteczna choc drastyczna nie wiem czy działa... a mianowicie mokra od moczu pielucha tetrowa polozna mowila ze nie ma lepszej metody, aczkolwiek nie wiem czy odwazylabym sie sprobowac...

To tyle postaram sie pisac czesciej, chociaż córunia jest coraz bardziej absorbująca juz w grudniu przesypiała całe noce, a teraz nie ma reguły
Trzymajcie sie mamusie
__________________
40 tc + 5 -24.10.2009r. Nasze Maleństwo wreszcie opuściło brzuszek
HoniaB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 01:30   #765
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

hejka

HoniaB, jak milo ze sie odezwalas! Oczywiscie ze pamietamy o Tobie - ja nawet kilka postow wyzej wspominalam o tym, ze Ty i Sandraa cos sie nie odzywacie, no i jeszcze kilka mamus milczy. Ale popatrz - wywolalam Was moim mysleniem KateMwale sie odezwala, a teraz Ty! Odzywaj sie czesciej - jak nie masz czasu, to chociaz kilka slow skrobnij co u Was i tyle Nie musisz nas nadrabiac

Bardzo sie ciesze, ze coreczka rosnie zdrowa i grzeczna Jednak cos w tym jest, ze dziewczynki sa grzeczniejsze i spokojniejsze od chlopcow Przynajmniej ja to zauwazam, bo mam porownanie

Widze, ze u Was ze spaniem tez roznie bywa. Tutaj chyba u wiekszosci dziewczyn jest tak, ze im dzieci starsze tym gorzej spia Miejmy nadzieje, ze to nie potrwa dlugo

sylwiatkoo1, dziekuje za gratulacje Masz ladnego synka A jaki dzentelmen z niego - tak ladnie wyglada z tymi kwiatkami

Dziewczyny, a moja mala dzisiaj pierwszy raz sie zasmiala na glos!!! I kto by pomyslal, ze rozsmieszy ja moje "ups"

Pozdrawiam
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 02:50   #766
zuzanna12
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: TORONTO, CANADA
Wiadomości: 740
GG do zuzanna12
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

tak to prawda moja tez ladnie spala w nocy i chodzila spac o 8 pm a ostanie kilka dni znow sie budzi jesc w nocy i wieczorem idzie soac o 10 pm
zuzanna12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 09:02   #767
sylwiatkoo1
Zadomowienie
 
Avatar sylwiatkoo1
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

HoniaB z ta osiusiana pieluszka to prawda, mama mi tez tak mowila, naszczescie jeszcze nie musialam tego probowac.
slyszalam jeszcze ze mozna zrobic roztwor z wody przegotowanej i do tego lyzeczke sody oczyszczonej, ponoc tez pomaga.

dzieki dziewczyny za komplementy odnosni Nikusia, a ile ja sie wczesniej nameczylam zeby lezal grzecznie z tymi kwiatkami, a nie wywijal nimi w kazda strone
sylwiatkoo1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 12:31   #768
meire
Zakorzenienie
 
Avatar meire
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 318
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Moja Zuzka w końcu zasnęła, to mogłam zrobić coś szybkiego na obiad i mam chwilkę tylko dla siebie... kawusia, czekolada i wizaż...

U nas ze spaniem jest tak, że Zuzinek przesypia całą noc, aż muszę jej przypominać o jedzeniu... a jak zje to idzie spać dalej... zasypia ok. 22 i budzi się ok. 8 rano... tak miała w sumie od samego początku... jakoś nigdy nie chodziłam niewyspana... nie licząc dni, kiedy karmiłam ją piersią, ale to się jej nie dziwię, skoro ciągle była głodna, bo nic nie leciało... teraz jest bajka i mam nadzieję, że już jej tak zostanie... za to w dzień mam z nią przeboje, bo praktycznie nie śpi... robi sobie 15-nasto minutowe drzemki... i jak jej się zdarzy zasnąć na całą godzinę, to jest cud... ciągle musi coś robić... dlatego pewnie w nocy sobie odbija brak snu... za to ja mam mało czasu na zrobienie czegokolwiek... dobrze, że mieszkam z babcią, to przynajmniej mi pomaga...

Dziewczyny... a ja mam takie do Was pytanie... jak to u Was było z pierwszą miesiączką po porodzie?... ja zaraz po urodzeniu krwawiłam miesiąc ponad... później miałam dwa tygodnie przerwy i teraz mam pierwszą miesiączkę, która trwa już 17 dzień i jest bardziej obfita, niż jakiekolwiek moje wcześniejsze okresy!!... zaczynam się martwić... zaznaczam, że biorę już tabletki anty... czy to może mieć wpływ?... powiedzcie, jak to wyglądało u Was...

Załączyłam kilka zdjęć Zuzinka... robię to pierwszy raz.. mam nadzieję, że je będzie widać...
__________________
Shouldn't let You torture me so sweetly... but I can't say "no" to You...





Zuzka - ur. 19.11.2009

Julcia - 08.11.2013

II - 22.05.2014

Natalka - 28.01.2015

16.01.2015


meire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 13:03   #769
sylwiatkoo1
Zadomowienie
 
Avatar sylwiatkoo1
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

meire- sliczna masz corunie
a co do miesiaczki to ja dostalam 2 i pol miesiaca po porodzie i trwala 5 dni, ale krwawienie bylo bardzo obfite, zobacze jak bedzie z druga bo to dopiero byla moja pierwsza.
za duzo w tej kwesti nie moge ci pomoc, ale moze ktoras dziewczyna bedzie wiedziala dlaczego to u ciebie tak dlug trwa.
pozdrawiam serdecznie
sylwiatkoo1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 13:04   #770
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Rozkoszna Zuzinka, a ten uśmiech

Co do Twojego pytania, to mój gin mówił ze podczas brania tabletek (ale w moim przypadku to były cerazette) wszystko może być możliwe. Totalna nieregularność w krwawieniach, plamienia etc. Okres po 7 dniach miałam okropnie obfity lalo sie ze mnie prawie jak po porodzie

Natomiast po pierwszym porodzie nie zaczynałam brać żadnych hormonów i pierwszy okres dostałam dopiero po 8 miesiącach i był bardzo obfity oraz długi ale nie az 17 dni może z 10.
HoniaB, witaj, fajnie ze do nas zajrzalas. Świetnie ze wszystko u Was w porzadku!
Kasiula, Moim zdaniem lekarze za bardzo przesadzają (choć z drugiej strony dobrze jest dmuchać na zimne). Ewa tez robi kołyskę jak sie ja połozy na brzuchu i to samo robił Ivo. Bardzo nie lubial tak jak i Ewa nie lubi leżeć na brzuchu i leniwa jest do spokojnego lezenia i trzymania główki w tej pozycji.
Podkładam Ewie (to samo robiłam z Ivem) poduszkę do karmienia pod klatkę piersiowa i ukladam tez na poduszce raczki żeby miała ta cześć ciała wyżej niż nogi. Tak poleży trochę.
KateMwale, U nas była podobna sytuacja. Tez z 2 cm zrobiło sie nagle pełne rozwarcie a Maly jakoś sie zaklinował w kanale rodnym . Tyle ze w Waszym przypadku Bruno dużo gorzej to przeżył
Schoolcraft, swietnie, ze Eva sie juz smieje na glos Niesamowite, prawda? U dzieci niesamowita jest ta spontaniczność. Potrafią zaśmiać sie z takiej blachej rzeczy. Pamietam jak Ivo miał 6 miesięcy i zrywał boki bo obcinałam paznokcie u nóg
załączam filmik - klik
Jeśli chodzi o chrzciny, to my nie chrzcimy naszych dzieci. Dzieci w przyszłości kiedy będą wystarczająco świadome same zadecydują czy chcą być ochrzczone czy nie.
__________________

Edytowane przez pappaya
Czas edycji: 2010-01-24 o 14:52
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 13:30   #771
meire
Zakorzenienie
 
Avatar meire
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 318
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Rozmawiałam z moją gin i ona powiedziała, że pierwsze miesiączki mogą być długie i obfite, no ale aż tak długie?... nie czuję się jakoś specjalnie osłabiona, nie mam temperatury ani innych niepokojących objawów, no ale kurczę... bez przesady... no, ale nic.. dzięki za odpowiedzi... będę ją musiała jednak odwiedzić w tygodniu, bo mi to trochę już podejrzane zaczyna być... może coś tam mi jeszcze pozostało w środku?...

Wiem, że Zuzin jest śliczny, dziękuję za miłe słowa... ale to wykapany tata... do mnie jest podobna jedynie od pasa w dół...
__________________
Shouldn't let You torture me so sweetly... but I can't say "no" to You...





Zuzka - ur. 19.11.2009

Julcia - 08.11.2013

II - 22.05.2014

Natalka - 28.01.2015

16.01.2015


meire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 15:12   #772
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Meire, a jakie bierzesz hormony? No najlepiej zapytać gina. Moze to normalne a moze cos jest nie tak, oczywiście życzę żeby to było to pierwsze
A z tym podobieństwem to wiesz, nie koniecznie wykapany tata. Kazdy zauważa inne podobieństwa.
__________________
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 15:17   #773
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Sylwiatkoo1, meire, śliczne macie dzieciaczki .
KateMwale, Bruno super, niedługo będzie miał włosy do ramion . Pamiętam, że ogólnie pisałaś o porodzie, że coś było nie tak jak powinno ale że nie będziesz w szczegóły wnikała, bo ważne, że teraz jest ok. Bardzo jesteś dzielna i mieliście wiele szczęścia, bardzo przykre wspomnienia z porodu i wręcz niewyobrażalnie niebezpiecznie było, całe szczęście, że wszystko jest teraz ok .
Ciekawe co z Ma-li-ną, jak sobie radzi i czy coś się zmieniło może?
Dziewczyny, czy któraś z Was zauważyła u siebie wypadanie włosów z głowy? Bo mi strasznie wypadają, nie wiem czy to po całej ciąży teraz tak wychodzi czy dlatego, że karmię piersią ? Widziałam przy myciu, że bardzo dużo było na kratce ale dopiero dziś doznałam szoku jak zauważyłam, że przy skroniach i na dół w stronę uszu mam tak przerzedzone, że aż są prześwity, załamałam się normalnie... A cały czas biorę witaminy dla kobiet w ciąży i karmiących.
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 15:29   #774
pappaya
Zadomowienie
 
Avatar pappaya
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Asiula, z włosami u mnie jest tragicznie! Wyciągam codziennie garściami! Klaki sa wszędzie na ubraniach, dywanie, meblach w pieluszkach dzieciaków, w Ewy raczkach mało tego! miała już mojego długiego włosa połowicznie w gardle!
Musialam je skrócić bo juz doprowadzało mnie to do obłędu i teraz przez to ze sa dużo krótsze wydaje sie jakby było ich w moich garściach mniej. Biore witaminy, kupiłam podobno dobry szampon, używam maseczki odżywcze i na razie dużej poprawy nie widzę.
Po pierwszej ciąży było to samo a w ciążach nie wypadało mi prawie nic. Pewnie to wszystko co nie wypadło podczas ciąży wypada teraz.
Moze sie zetne na łysą pałę ?
__________________

Edytowane przez pappaya
Czas edycji: 2010-01-24 o 15:31
pappaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 15:53   #775
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Pappaya, u mnie też włosy wszędzie się walają, nawet w pieluchach przytuluchach Julki, na dywanie, bluzkach, koszmar, to pewnie po samej ciąży tak nam wypadaja, tylko patrzeć jak zaraz zęby sie posypią... Po pierwszej ciąży mi strasznie zęby poleciały (tzn. było dużo nagle do leczenia a nie powypadały ), wtedy nie karmiłam piersią a teraz co to będzie?
Na krotko nie mogę włosów ściąć bo i tak mam gębę jak księżyc w pełni ...
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 16:10   #776
Kaasiula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 498
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Hej mamusie

Dziękuje Schoolcraft i Pappaya za odp u mnie to jest tak że ta rehabilitacja to tez dlatego i głównie dlatego że Mati ma upodobaną lewa strone i dużo na nią patrzy na prawo tez ale mniej

Asiuuula u mnie z włosami podobnie wypadają garściami aż nie mogę patrzeć tez myślałam o ścięciu ale też mam twarz nie do krótkich fryzur ale jestem załamana

Wszystkie dzieciaczki obejrzałam są cudne przepraszam że tak po łebkach pisze ale mamy z mężem mały kryzys odnoścnie kupna tego mieszkania i cały czas o coś się kłócimy myślę że jak pójdziemy w końcu na swoje to będę na bieżąco

Na razie chcę tylko powiedzieć że współczuję KateMwale tego porodu ale cieszę się że jest już dobrze i że nas znalazłas no i HoniuB fajnie że się odezwałaś

Uciekam bo mój brat nieudolnie bawi Małego, pa
Kaasiula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 16:38   #777
malgosia27
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum Polski
Wiadomości: 1 653
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

Cześć dziewczyny.Pisała z Was któraś,że jej dziecko ma problemy z trzymaniem prosto główki (chyba) i lekarz kazał robić jakieś ćwiczenia.Kurcze szukam i szukam i znaleźć nie mogę tego postu,a chciałam się zapytać jak takie ćwiczenia w ogóle wyglądają,bo moja Maja niby jak leży to ma trzyma prosto główkę,ale jak weźmie się ją na ręce to ta główka jej trochę leci na prawą stronę,chociaż odwraca się na różne strony.Może jestem przewrażliwiona ,ale moja bratowa trzymała swoją córeczkę jak była malutka na tych leżaczkach dla dzieci i też ta główka jej tak leciała i teraz w wieku 5 lat dziecko jej musi sypiać w takim twardym,sztywnym gorsecie,bo dorobiło się skoliozy od tej główki.
malgosia27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-24, 17:15   #778
sylwiatkoo1
Zadomowienie
 
Avatar sylwiatkoo1
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

dziewczyny te wlosy to chyba jakas zmora poporodowa i kazda z nas ma z tym problem ja codziennie na szczotce tyle ich zostawiam, ze jak tak dalej pojdzie to bede lysa
sylwiatkoo1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 17:19   #779
zuzanna12
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: TORONTO, CANADA
Wiadomości: 740
GG do zuzanna12
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

moja jak spi to odwraca glowke w lewo lekarz mi powiedzial ze to dlatego bo tak lezala w brzuszku
w sumie coraz bardziej rusza ta glowka w cxzsiu snu wiec na razie sie nie martwie

papaya filmik super.
zuzanna12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-24, 19:16   #780
meire
Zakorzenienie
 
Avatar meire
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 318
Dot.: Jesienne Cudaczki Niemowlaczki 2009

ooo... widzę, że nie tylko ja mam masakrę z włosami... są wszędzie... też mam już wizję swojej łysiny... najgorzej się martwię tymi w rączkach Zuzina, ale zawszę ją sprawdzam, jak ją odkładam z rąk do łóżka... zwłaszcza, że z umiłowaniem zaczęła ostatnio gryźć sobie pięści... zdecydowanie czas na witaminki...

pappaya, aktualnie biorę Yasmin... brałam to też długo przed ciążą i bardzo mi służyły, dlatego do nich wróciłam teraz... a tu taka niespodzianka... ehh.. jutro idę do mojej gin.. zobaczymy, co mi powie...
__________________
Shouldn't let You torture me so sweetly... but I can't say "no" to You...





Zuzka - ur. 19.11.2009

Julcia - 08.11.2013

II - 22.05.2014

Natalka - 28.01.2015

16.01.2015


meire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.