Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

[izusiaa 10]

[QUOTE=Hawwa87;16677196]
" Jeszcze trochę i sama zostanę "

QUOTE]


Jaka sama zobacz ile nowych przybywa

[katarakta]

Zadzwoniłam do Tż i powiedział, że za pół godziny będzie. Czyli znając go zamias to 13 będzie 0 14 Nie lubię spóźnialskich i doprowadza mnie do szału jak się spóźnia Jego strata, będzie miał odgrzewany obiad. Jak tak dalej pójdzie to się zagapi i inny mi sim - locka założy
Zartuję, aleczasem mógłby się postarać i nie spóźniać, na mnie to się złości, że się grzebie.

Jednak teraz się wytłumaczył. Ma kolegę antytechnicznego i musiał mu pokazać jak się akumulator z samochodu wyjmuje

[Zwies]

Napisane przez arrakis

zwies a gdzie jestes?

Austria, a konkretnie Wiedeń - przy czym wakacyjna praktyka może być w dowolnym miejscu w Austrii.

około 8(dzienny) -11(nocny) godzin pociągiem do Warszawy (tam jest Tż i tam zasadniczo studiuję).

[izusiaa 10]

Do Hawwa 87

Jaka sama Zobacz ile nowych przybywa

[Gwizdak]

Napisane przez OlkaR

No tak mniej więcej

Z tymi dziećmi to mam nadzieję, ze jeszcze nie teraz bo @ dalej nie ma
Suknia... no proszę Cię bardzo... ja na razie intensywnie nad nią rozmyślam (zanim wezmę ślub to już mi się z 15 razy odmieni, ale w ulubionych jest tak na wszelki wypadek )

Dzień szczerości... dobrze, że porozmawialiście, dobrze, że oboje widzicie, że coś jest nie tak...
Teraz tylko wypada trzymać kciuki żeby TZ podjął WŁAŚCIWĄ decyzję

Otóż to

Się ciesz

O matko... to przynajmniej wie co Ci na serduchu leży


W ogóle to... dzień dobry dziewuszki

Witam nowe

http://www.addictinggames.com/theworldshardestgame.html dostałam to wczoraj od kolegi (tak w ramach zakuwania do sesji) z dopiskiem "jak to przejdziesz stawiam Ci flaszkę"... na drugim poziomie "umarłam" ponad 80 razy i w końcu poszłam spać. Więc... jeśli się którejś nudzi... DO DZIEŁA

Wiecie co zauważyłam? Że ostatnio mam jakieś odloty podczas snu... tzn mam bardzo realistyczne sny a przy tym... chyba lunatykuję bo... [dla wprowadzenia- M wczoraj jechał na jakąś imprezę]
Śniło mi się, że wparowałam na tą jego imprezę w takiej furii, ogień w oczach i z przeświadczeniem, że jest tam z jakąś kobietą... M sobie siedział spokojnie przy stoliku, sączył piwko i rozmawiał z kumplem (o ile można to nazwać rozmową skoro muzyka tak dudniła) a ja podeszłam i mówię "Kochanie, wychodzimy". On się ucieszył że przyszłam, chciał potańczyć a ja go złapałam za kark, wsadziłam do samochodu i zawiozłam do domu (a dokładnie pod jego blokiem powiedziałam "wyp****" i sobie pojechałam). I wszystko super, położyłam się spać a rano zaczęłam dzwonić do TŻa...
Nic specjalnego.... poza tym, że jak się obudziłam koło 10 i chciałam do niego zadzwonić to zobaczyłam że o 8 rano dzwoniłam już do niego 6 czy 7 razy.
A przy okazji jak wstałam, zauważyłam że mam włączony komputer, na pulpicie wywalona gra Mario... 4 poziom (wyłączyłam komputer koło godziny 22), tapeta w komputerze zmieniona.... ok... zdziwiłam się...
Aleeeeee... jak weszłam do kuchni to aż krzyknęłam sama do siebie... wszystko wysprzątane. Wczoraj stwierdziłam, że mam syf ale go posprzątam dzisiaj a tu... naczynia pozmywane, blat wymyty, kuchenka wymyta...
Przestraszyłam się i to serio.

o maaaatko.... lunatyczka...... nieźle

[Zwies]

Napisane przez katarakta

Zadzwoniłam do Tż i powiedział, że za pół godziny będzie. Czyli znając go zamias to 13 będzie 0 14 Nie lubię spóźnialskich i doprowadza mnie do szału jak się spóźnia

Skądś to znam

[arrakis]

Olka niezle przeboje nocne mialas

Gwizdak jestes moim guru - opis ZSK jest boski powinien sie znalezc na pierwszej stornie kazdej nowej czesci

[butterfly20]

Witam nowe Zazdrośnice

[katarakta]

[QUOTE=izusiaa 10;16677396]

Napisane przez Hawwa87

" Jeszcze trochę i sama zostanę "

QUOTE]


Jaka sama zobacz ile nowych przybywa

Ooo nie zauważyłam. Witam nową koleżankę

[Gwizdak]

Napisane przez arrakis

Gwizdak jestes moim guru - opis ZSK jest boski powinien sie znalezc na pierwszej stornie kazdej nowej czesci

"Vademecum Lekarza Praktyka"

[izusiaa 10]

Napisane przez Gwizdak

Zespół Sztywnych Kolan
ETIOPATOGENEZA
Jest schorzeniem dotykającym mężczyzn w różnym wieku. Na ogół objawia się u samców pozostających w stałych związkach partnerskich rok i powyżej. Początkowo przebiega bezobjawowo. Zmiany degeneracyjne zaczynają się w ośrodkowym układzie nerwowym, w płacie czołowym. Mężczyzna zaczyna odczuwać niepokoje i strach związany ze zginaniem stawów kolanowych. Na tym etapie choroba nie jest uciążliwa. Zmiany nasilają się z czasem i zaczynają rzutować na obwodowy układ nerwowy. W kolejnym etapie staw kolanowy zaczyna sztywnieć. Niemożliwe jest już zgięcie nóg mocniej, niż wymaga tego chodzenie.

OBJAWY:
- obsesyjny strach przed zgięciem stawu kolanowego
- sztywnienie i ból nóg
-niechęć do planowania własnej przyszłości
- opór przed rozmowami z partnerką dotyczącymi powyższego
- fobia związana z wystawami jubilerskimi

Niekiedy ZSK przebiega bezobjawowo. Ostry rzut choroby następuje wtedy po odwiedzeniu jubilera i kupieniu pierścionka - mężczyzna nie ma siły by zgiąć kolana i wręczyć pierścionek ukochanej.

LECZENIE
zalecane leczenie neurologiczne oraz ortopedyczne. Konieczna długotrwała terapia psychologiczna.

ROKOWANIA
Coroba na ogół cofa się samoistnie.Efektem remisji jest ugięcie kolan, wręczenie pierścionka i przeprowadzenie ceremonii ślubnej. Po ceremonii wszelkie objawy ZSK mijają i mężczyzna szybko zapomina o swojej przypadłości.

W skrajnych przypadkach ZSK nie ulega remisji, wtedy rokowania są bardzo niekorzystne: związek rozpada się. Wtedy objawy zanikają stopniowo, by nawrócić w kolejnym związku partnerskim...
Nieleczony ZSK prowadzić może do:
-starokawalerstwa
- zdziwaczenia
-licznych fobii na tle społecznym
- samotności
- rozszerzeniem zmian patologicznych na inne stawy.

żeby nie było wątpliwości

Dobrze jest miec sciage haha ktora to ukladala??


Do Zwis jak dla mnie zareczyny to wstep do powaznych zamiarow Ale nie musze ich okreslac na poczatku typu sluchaj teraz sa zareczyny ale za rok koniecznie musi byc slub dla mnie okres pomiedzy zarecznymi a slubem moze trwac tak jak napisalam 3 lata,tym bardziej ze wiem jak dlugo czeka sie na sale itp Oczywiscie nie ma sensu sie zareczac i po 10 latach miec dopiero slub-chociaz znam i takie przypadki w rodzinie Mojego TŻ

[katarakta]

Napisane przez Zwies

Skądś to znam

Nie no teraz to naprawdę rozumiem powód bo i Tż sam przed chwilą do mnie zdwonił i mówił, że musiał się z nim pieścić przez 2 godziny i strasznie poddenerwowany był.

Przy okazji witam kolejną koleżankę. Oj ta tak dzisiaj tylko z doskoku i poszczególne informację łapię.

czy może przeoczyłam zaręczyny Justynki...? Czekam na relację i już zazdroszczę pięknych zaręczyn
justynko nie krępuj się dobij mnie pięknymi zaręczynami, czekam z niecierpliwościa

[P-o-n-y]

Witam nowe zazdrosnice izusiaa 10, wlasnie Cie wypatrzylam tez na szczecinskim watku :P a cos mi tak Twoj nick tutaj mowil, ze juz go gdzies widzialam, taki flashback i o, prosze

Olka, łał ja bym sie na Twoim miejscu cieszyla hahaha, dobre!

Tak, dobrze myslicie, nie moge sie zabrac za nauke...

[OlkaR]

Gwizdak... uwielbiam Cię opis rewelacyjny

A co mojego lunatykowania... raz mi się zdarzyło z zeszłym roku, że chciałam iść po picie do lodówki a się obudziłam w koszuli nocnej przed swoim blokiem ale poza tym nic takiego...

[izusiaa 10]

a tak na marginesie to zauwazylam ze to jest niby forum dla zazdrosnic ale i pojawiaja sie i juz tez zareczone czyzbyscie tesknily za stanem przed i tym plotkowaniem typu" no kiedy to nastapi no kiedy "

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

A i przepraszam mialo byc Zwies a nie zwis hihih to tak przez przypadek Jeszcze raz przepraszam

[katarakta]

Napisane przez izusiaa 10

a tak na marginesie to zauwazylam ze to jest niby forum dla zazdrosnic ale i pojawiaja sie i juz tez zareczone czyzbyscie tesknily za stanem przed i tym plotkowaniem typu" no kiedy to nastapi no kiedy "

To jest specyfika przyjaźni na tym wątku Nie pojawiają się, poprostu zostają z nami

[Hawwa87]

Napisane przez izusiaa 10

Do Hawwa 87

Jaka sama Zobacz ile nowych przybywa

Chodziło mi, że sama z tych, co są od pierwszej części A tak, to wiem, że zawsze będzie jakaś świeża krew

Napisane przez Gwizdak

"Vademecum Lekarza Praktyka"

Czy ja już mówiłam, że jesteś moim guru?

Napisane przez OlkaR

Gwizdak... uwielbiam Cię opis rewelacyjny

A co mojego lunatykowania... raz mi się zdarzyło z zeszłym roku, że chciałam iść po picie do lodówki a się obudziłam w koszuli nocnej przed swoim blokiem ale poza tym nic takiego...

Niezła jesteś... Ktoś Cię powinien pilnować

[izusiaa 10]

Napisane przez katarakta

To jest specyfika przyjaźni na tym wątku Nie pojawiają się, poprostu zostają z nami

Ale to zgubne jest Wiecie Wchodze ,patrze :wow: ale Nas duzo a tu nagle d*pa i wiekszosc jest juz zareczona

[arrakis]

Napisane przez izusiaa 10

Ale to zgubne jest Wiecie Wchodze ,patrze :wow: ale Nas duzo a tu nagle d*pa i wiekszosc jest juz zareczona

ojjj nie taka wiekszosc....

ale ten watek uzaleznia - ja juz nie mam TZta od pol roku - a dalej tu jestem - choc na zareczyny nie czekam bo nie mam z kim sie zareczac..... i nie rusze sie stad na pewno

[crozee]

Napisane przez Zwies

Proszę - chyba to jest ta sukienka

BTW To ja również poproszę o dopisanie Może Tż przeżyje

tak, to ta sukienka dziekuje bardzo i witam swieza krew
GWIZDAK, jestes rewelacyjna! od razu powinni Cie doktoryzowac za tak fachowe rozpoznanie choroby!!

nie wiem, co jeszcze pisac........ ide sie uczyc

[justyna_dt]

Witam nowe dziewczynki fajnie, że nasze grono się powiększa :eem: dobra zależność: jedna "wpada", dwie wchodzą na jej miejsce

Napisane przez butterfly20

Helloł.

Nie jestem w dobrym nastroju,ale...

Justyś i jak się dzisiaj czujesz w związku z nadchodzącym faktem oczywistym?:P


Za wszystkie dziewczynki trzymam kciuki!!

Ja wiem, czy taki oczywisty? ogólnie czuję się... normalnie nie mam problemów z koncentracją, nie świruję (pewnie dlatego, że jeszcze jest czas ), może potem zacznę ale... był TŻ przed chwilą z uczelni po samochód. No i mówi, że może byśmy na jakiś film poszli, a potem na pizzę do Rycerskiej albo coś... ja mówię, że mieliśmy przecież na kolację iść (prosił mnie, żebym się elegancko ubrała), a on, że przecież nie musimy, możemy zjeść, gdzie chcemy. I tym sposobem nie wiem, jak się ubrać

Napisane przez Gwizdak

Zespół Sztywnych Kolan
ETIOPATOGENEZA
Jest schorzeniem dotykającym mężczyzn w różnym wieku. Na ogół objawia się u samców pozostających w stałych związkach partnerskich rok i powyżej. Początkowo przebiega bezobjawowo. Zmiany degeneracyjne zaczynają się w ośrodkowym układzie nerwowym, w płacie czołowym. Mężczyzna zaczyna odczuwać niepokoje i strach związany ze zginaniem stawów kolanowych. Na tym etapie choroba nie jest uciążliwa. Zmiany nasilają się z czasem i zaczynają rzutować na obwodowy układ nerwowy. W kolejnym etapie staw kolanowy zaczyna sztywnieć. Niemożliwe jest już zgięcie nóg mocniej, niż wymaga tego chodzenie.

OBJAWY:
- obsesyjny strach przed zgięciem stawu kolanowego
- sztywnienie i ból nóg
-niechęć do planowania własnej przyszłości
- opór przed rozmowami z partnerką dotyczącymi powyższego
- fobia związana z wystawami jubilerskimi

Niekiedy ZSK przebiega bezobjawowo. Ostry rzut choroby następuje wtedy po odwiedzeniu jubilera i kupieniu pierścionka - mężczyzna nie ma siły by zgiąć kolana i wręczyć pierścionek ukochanej.

LECZENIE
zalecane leczenie neurologiczne oraz ortopedyczne. Konieczna długotrwała terapia psychologiczna.

ROKOWANIA
Coroba na ogół cofa się samoistnie.Efektem remisji jest ugięcie kolan, wręczenie pierścionka i przeprowadzenie ceremonii ślubnej. Po ceremonii wszelkie objawy ZSK mijają i mężczyzna szybko zapomina o swojej przypadłości.

W skrajnych przypadkach ZSK nie ulega remisji, wtedy rokowania są bardzo niekorzystne: związek rozpada się. Wtedy objawy zanikają stopniowo, by nawrócić w kolejnym związku partnerskim...
Nieleczony ZSK prowadzić może do:
-starokawalerstwa
- zdziwaczenia
-licznych fobii na tle społecznym
- samotności
- rozszerzeniem zmian patologicznych na inne stawy.

żeby nie było wątpliwości

AAAAAAAA, "rzondzisz"!!!!!!!!

Napisane przez Zwies

Austria, a konkretnie Wiedeń - przy czym wakacyjna praktyka może być w dowolnym miejscu w Austrii.

około 8(dzienny) -11(nocny) godzin pociągiem do Warszawy (tam jest Tż i tam zasadniczo studiuję).

Fajna rzecz ja teraz składam papiery na Asystenturę Comeniusa - 3 do 10 miesięcy. Póki co myślę nad krajem

Napisane przez OlkaR

A co mojego lunatykowania... raz mi się zdarzyło z zeszłym roku, że chciałam iść po picie do lodówki a się obudziłam w koszuli nocnej przed swoim blokiem ale poza tym nic takiego...

Jak nie miałaś tak wcześniej, tylko od jakiegoś czasu, to możesz mieć jakieś zmiany neurologiczne - może warto się przebadać? ale powiem Ci, sprzątanie we śnie, wypas ja bym się tak uczyć mogła - wstaję rano i artykuł Ingardena z pamięci trzaskam

Napisane przez izusiaa 10

Ale to zgubne jest Wiecie Wchodze ,patrze :wow: ale Nas duzo a tu nagle d*pa i wiekszosc jest juz zareczona

Oj tam ale za to jak tu fajnie

Napisane przez arrakis

ojjj nie taka wiekszosc....

ale ten watek uzaleznia - ja juz nie mam TZta od pol roku - a dalej tu jestem - choc na zareczyny nie czekam bo nie mam z kim sie zareczac..... i nie rusze sie stad na pewno

Uzależnia, o tak... nie liczcie na to, że uda Wam się nie czytać wątku w czasie sesji

[crozee]

a tak w ogole to ostatnio myslałam, ze fajnie by było miec na pierwszy taniec piosenke z DD.....ale jak obejrzałam dzisiaj ten filmik to juz mi sie odwidziało
http://www.youtube.com/watch?v=n4_TD3gUcHc

[OlkaR]

Justyna, przebadać się nie przebadam bo mnie wyślą do pokoju bez klamek :P
Nie no, nie wiem, może to od leków na uspokojenie, bo tylko po nich tak twardo śpię że nic nie jest w stanie mnie obudzić... A od tygodnia codziennie biorę więc może to jest przyczyną.

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez crozee

a tak w ogole to ostatnio myslałam, ze fajnie by było miec na pierwszy taniec piosenke z DD.....ale jak obejrzałam dzisiaj ten filmik to juz mi sie odwidziało
http://www.youtube.com/watch?v=n4_TD3gUcHc

Szczerze... już chyba wolą normalnego walca do "normalnej" piosenki smętnej, wolnej, o miłości... Swoją drogą... jakoś nie tryskała szczęściem ta panna młoda

[Claris]

Napisane przez crozee

a tak w ogole to ostatnio myslałam, ze fajnie by było miec na pierwszy taniec piosenke z DD.....ale jak obejrzałam dzisiaj ten filmik to juz mi sie odwidziało
http://www.youtube.com/watch?v=n4_TD3gUcHc

Taniec to jeszcze nic, zobacz jak ta laska śpiewa: http://www.youtube.com/watch?v=xXL8o...eature=related

[izusiaa 10]

Napisane przez justyna_dt

Witam nowe dziewczynki fajnie, że nasze grono się powiększa :eem: dobra zależność: jedna "wpada", dwie wchodzą na jej miejsce

Ja wiem, czy taki oczywisty? ogólnie czuję się... normalnie nie mam problemów z koncentracją, nie świruję (pewnie dlatego, że jeszcze jest czas ), może potem zacznę ale... był TŻ przed chwilą z uczelni po samochód. No i mówi, że może byśmy na jakiś film poszli, a potem na pizzę do Rycerskiej albo coś... ja mówię, że mieliśmy przecież na kolację iść (prosił mnie, żebym się elegancko ubrała), a on, że przecież nie musimy, możemy zjeść, gdzie chcemy. I tym sposobem nie wiem, jak się ubrać

AAAAAAAA, "rzondzisz"!!!!!!!!

Fajna rzecz ja teraz składam papiery na Asystenturę Comeniusa - 3 do 10 miesięcy. Póki co myślę nad krajem

Jak nie miałaś tak wcześniej, tylko od jakiegoś czasu, to możesz mieć jakieś zmiany neurologiczne - może warto się przebadać? ale powiem Ci, sprzątanie we śnie, wypas ja bym się tak uczyć mogła - wstaję rano i artykuł Ingardena z pamięci trzaskam

Oj tam ale za to jak tu fajnie

Uzależnia, o tak... nie liczcie na to, że uda Wam się nie czytać wątku w czasie sesji

No fajnie tu jest,acz kolwiek zastanaiwialam sie nad wpisaniem tutaj Wiecie "stare Panny" pewnie wredne hihihi Oczywiscie zartuje Jest milo i Wszystkie Cie witaja Akurat nie mam problemu z nauka bo juz sie nie ucze ale sie zastanawiam nad powrotem do szkoly na studia zaoczne "filologia mieszana ew angielska lub niemiecka" ale to czas pokaze Dziewczyny a powiedzcie mi teraz zrobie takie male OT jezeli chce zacytowac jedna tylko odpoiwedz przypuscmy tak jak w tym watku nie chce miec zdania ktore zaczyna sie od "
Ja wiem, czy taki oczywisty? ogólnie czuję się... normalnie nie mam problemów z koncentracją, nie świruję (pewnie dlatego, że jeszcze jest czas ), może potem zacznę ale... był TŻ przed chwilą z uczelni po samochód. No i mówi, że może byśmy na jakiś film poszli, a potem na pizzę do Rycerskiej albo coś... ja mówię, że mieliśmy przecież na kolację iść (prosił mnie, żebym się elegancko ubrała), a on, że przecież nie musimy, możemy zjeść, gdzie chcemy. I tym sposobem nie wiem, jak się ubrać to nawet jak to wywalam to nie ma juz na poczatku tego cytuje...Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi Ale ja po prostu jestem atechniczna

[crozee]

Napisane przez Claris

Taniec to jeszcze nic, zobacz jak ta laska śpiewa: http://www.youtube.com/watch?v=xXL8o...eature=related

widziałam ŻAL.RU

[OlkaR]

Napisane przez Claris

Taniec to jeszcze nic, zobacz jak ta laska śpiewa: http://www.youtube.com/watch?v=xXL8o...eature=related

eee...
Przynajmniej jest odważna, żeby zaśpiewać na swoim weselu ale ja bym takiej pamiątki nie chciała

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

eh... idę się chwilę pouczyć...

[P-o-n-y]

wiecie, czego najbardziej nie znosze w okresie przed-sesyjnym i w sesji? ze serio mam tak, ze jak wiem, ze musze sie uczyc, to wyszukuje sobie innych zajec.
tak jak teraz.
ide sobie zrobic obiad.

[butterfly20]

[Zwies]

Napisane przez P-o-n-y

wiecie, czego najbardziej nie znosze w okresie przed-sesyjnym i w sesji? ze serio mam tak, ze jak wiem, ze musze sie uczyc, to wyszukuje sobie innych zajec.
tak jak teraz.
ide sobie zrobic obiad.

W sumie niezły pomysł

BTW
Na tej uczelni na której jestem nie ma czegoś takiego jak sesja - są 3 tygodnie egzaminacyjne (jeden na początku, drugi w środku i 3 na końcu semestru). Poza tym wiele przedmiotów wymaga robienia czegoś - w efekcie zawsze, ale za to zawsze (zonk) biblioteka jest pełna i nie można znaleźć miejsca, kolejka do czytelni ustawia się już około 30 minut przed otwarciem. Co więcej ludzie przychodzą z własnymi książkami

Ja nie rozumiem, ale oni chyba nie mają własnych biurek w domu :P