Jak chodzicie ubrane w domu ?

[WhiteCherry]

Napisane przez visionAM

A ja mam dres szary z zielonym paskiem z boku, kupiony na promocji w Tesco jako dres chłopięcy dla chłopców w wieku 10-12 lat
Mój współlokator ma taki sam tylko z granatowym paskiem (razem kupowaliśmy) no i jego jest dla chłopców w wieku 12-14 lat

Napisane przez rapifen

Zależy czasem w lumpie jak znajdę jakieś bluzy czy dresy (mam jeszcze dzwonowate welurowe spodnie ) za złotówkę to biorę z myślą że mogę w nich chodzić i nie wstydzić się otworzyć
Ale generalnie są to ubrania na wuef

szał !

Napisane przez lilypad

Poza tym, jak wchodzę do Oysho to kupuję sobie podomowe ciuchy tam, bo są piękne

o tak, oysho ma wiele cudnych rzeczy
mam stamtąd kilka piżamek, ale zakupionych z myślą o wyjazdach, np. miałam ostatnio dwutygodniowe, wyjazdowe praktyki. Gdybym wyskoczyła w moich ciuchach, w których śpię w domu - wszyscy by padli (ze śmiechu) tak więc piżamy 'wyjściowe' mam
chociaż ostatnio trafiłam na tydzień do szpitala, rodzice nie zdążyli mi od razu dowieźć moich piżam, więc pielęgniarki dały mi taką męską, flanelową piżamę w trójkąty i kwadraty, za dużą na mnie o kilka rozmiarów fajnie wyglądałam

[visionAM]

Czasem widuje na ulicy dziewczyny w takich na prawdę fajnych dresach, do tego odpowiednio dobrana góra i super to wygląda... czasem sama mam ochotę sie tak ubrać i iśc na miasto

[rapifen]

ja śpię w różowej koszulce w pandy

[aa2]

Napisane przez rapifen

Dobra, joł :p letnia wersja mojego domowego outfitu z ziomalskim kotem na koszulce
Zimowy dres (ten welurowy) nie jest uwieczniony na żadnym zdjęciu
Cienki dres za kolano, sznurowany lecz tego nie widać
Ach ta domowa moda.

no niezły niezły

[lilypad]

Napisane przez rapifen

ja śpię w różowej koszulce w pandy

Ja w starej, flanelowej koszuli, która kiedys była czerwona a teraz taka, hm, różowawa

[rapifen]

O i jeszcze mam jedną koszulkę-do-spania (jakaś różowa z truskawkami:d), nawet wstawiona jest fotka = na naszą klasę, zaraz po przebudzeniu.
A co mi tam

[czesterka]

W moich ukochanych dresach z plamami po wybielaczu, wiszących 'w tyłku', z dziurkami i przetarciami na na nogawkach.
W jakiejś bluzie z kapturem i koszulce.
W papciach klapciach

[rapifen]

o wlasnie, ja po domu mam klapki basenowe ;p

[UrbanWarrior]

Napisane przez lilypad

Dres albo flanelowe spodnie od piżamy, T-shirt i bluza, do tego pluszowe kapcie

Ja tez, dokladnie tak samo

[moooniaaaa]

Napisane przez rapifen

Dobra, joł :p letnia wersja mojego domowego outfitu z ziomalskim kotem na koszulce
Zimowy dres (ten welurowy) nie jest uwieczniony na żadnym zdjęciu
Cienki dres za kolano, sznurowany lecz tego nie widać
Ach ta domowa moda.

Ten kot z koszulki strasznie patrzy jakiś taki ... nieprzytulny jest nie boisz się go?

[Niebieska88]

Spodnie dresowe, albo stare dżinsy plus bluza albo polar Byle ciepło i wygodnie!

[UrbanWarrior]

A tak swoja droga to ... same KOPIARY na tym watku siedza


(kto bywa na intymnym, ten wie o co kaman )

[moooniaaaa]

Napisane przez UrbanWarrior

A tak swoja droga to ... same KOPIARY na tym watku siedza


(kto bywa na intymnym, ten wie o co kaman )

Właśnie ... KOPIARY!!!!!!!!!

[visionAM]

nooo KOPIARY jedne
hehehe

[moooniaaaa]

Przyznawać się,która ma różowy dres?

[bajeczka000]

Dres albo leginsy i sweterek. Ma mi być wygodnie. Natomiast nie zdarzyło mi się wyjść nigdzie w dresie.

[losux]

ja sie nie przebieram:P nie-na-wi-dze chodzic w dresie albo pizamie, od razu sie czuje chora, to chyba z przyzwyczajenia, bo zawsze jak byłam chora to tak siedziałam po domu...I teraz chocbym byla wymalowana, umyte swiezo wloski to czułabym sie brudno, wlosy wydawalyby mi sie tluste, i w ogole mialabym zle samopoczucie... Czasem staram sie przestawić i noszę w domu np. rurki dzinsowe w ktorych nie chodze normalnie i koszulke, ale musi byc taka w miare;p Ale to rzadko...jak np. wiem ze dzis nigdzie nie wyjde:P Albo bede sprzatac:P Inaczej ciezzzko mi sie zmotywowac.

[ola_108]

Napisane przez moooniaaaa

Przyznawać się,która ma różowy dres?

ja mam, ja mam
welurowy, ciepły, spadający z pupy... mój poczciwy różowy dresik

[Lexie]

Napisane przez lady karen

Naprawdę jestem w szoku czemu się przebieracie? Jest Wam niewygodnie w tym, co nosicie poza domem, z przyzwyczajenia? Czy co? fascynuje mnie to, bo mi by się nie chciało chyba

Koty ofutrzają i drapią, poza tym ciuchy się niszczą od bardziej intensywnego użytkowania, a jeansom nie wychodzi na zdrowie moje siedzenie po turecku na łóżku, kolana się wyciągają niemiłosiernie
Dlatego w domu się przebieram w starsze jeansy, które i tak się już powyciągały więc nic im nie zaszkodzi, albo takie które się zaczęły przecierać. Plus jakaś koszulka i bluza, albo sweter jak zimno.

Mnie się też kiedyś nie chciało, uważałam że mi wygodnie tak jak jestem, ale później zaczęłam się przebierać i bardzo szybko weszło mi w nawyk, teraz mi autentycznie niewygodnie jak jestem w domu w tych "wyjściowych" rzeczach.

Kurczę, przez Was zapragnęłam kupić dres

[visionAM]

Napisane przez ola_108

ja mam, ja mam
welurowy, ciepły, spadający z pupy... mój poczciwy różowy dresik

Ty kopiaro

[lilypad]

Napisane przez lexie

Kurczę, przez Was zapragnęłam kupić dres

Dres fajny jest

[201606240916]

W zimie wciągam na siebie dresik i jakiś sweter, a latem szorty i koszulka

[Cyska]

Ja wlasnie chodzilam po sklepach zeby kupic sobie takie pizamowe spodnie.. takie wiecie.. takie ladne kolorowe byly w cubusie np w reniferki, w la senza ale wsystkie na mnie za krótkie bO mam długie nogi
I teraz mam z ciucha takie biale w krowie łaty i oczywiscie dlugosc na mnie 3/4 :P i taką niebieską pluszową bluzę w gwiazdki i pluszowe skarpetki albo wielkie kapcie-świnki
No i często chodze w plusZowym szlafroczku w chmurki

[rapifen]

Naprawdę jestem w szoku czemu się przebieracie? Jest Wam niewygodnie w tym, co nosicie poza domem, z przyzwyczajenia? Czy co? fascynuje mnie to, bo mi by się nie chciało chyba

Rano upapram się trzy razy pastą do zębów (mam elektryczną szczoteczkę i czasem pryska na ubrania)
Potem wymoczę się cała przy myciu włosów i obleje.
Potem robiąc kanapkę zazwyczaj wyciapkam się masłem...
Przychodząc trzeba zrobić obiad, znowu brudno.
Trzeba pobawić się z kotem który rzuca we mnie kłębami sierści.
Jak oglądam telewizję często zajadam jakieś czipsy i te okruchy lądują na mnie.
Z resztą te wszystkie ładne sweterki szybko się niszczą gdy pierze je się non stop :p

[ECC]

wiosna, lato, jesień, zima... ja pocinam sobie elegancko w legginsach i wielkich koszulkach. Jeśli natomiast marznę, wygrzebuję wielki i ciepłe męskie swetry.
No i wszystkim zmarzluchom polecam góralskie skarpety, takie z grubej i drapiącej włóczki - zakładane na parę cienkich po spód, grzeją epiej niż niejedne kapciochy.

[Tajga_AF]

Napisane przez ola_108

ja mam, ja mam
welurowy, ciepły, spadający z pupy... mój poczciwy różowy dresik

a ja mam bialy ulubiony (jeszcze szary, ale to tylko czasem nakladam)
ktoś jeszcze ma taki?

[sydunia]

Jakieś stare spodnie, w których 'do ludzi' już nie wychodzę + porozciągana/za mała lekko/znielubiana (czy coś w tym guście) bluzka + polar, ewentualnie jakaś bluza. Latem zamiast spodni jakaś 'domowa' spódnica lub krótkie spodenki

[Niezmienna]

Hmm najczęsciej dresik.Latem koszulka i krótkie spodenki.Nie lubie w domu chodzic w leginsach i tunikach.

[Lena_20]

po domu chodzę w dresie..

[angela0033]

Napisane przez lady karen

Naprawdę jestem w szoku czemu się przebieracie?

Wiesz... ja się przebieram dlatego,bo szkoda mi ciuchów wyjściowych
Nie wyobrażam sobie leżenia na kanapie w nowych ciuchach jest mi naprawdę niewygodnie później nie czuję już tej "świeżości" nowych ubrań