Polecamy:

lele · 2010-01-25, 09:24

Em oczywiscie.. zwlaszcza, gdy tylko jedna strona ogranicza.. no i wiesz, dla jednej osoby moze byc cos byciem ograniczanym, a dla drugiej kompromisem

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Marta gratulacje

emememsik · 2010-01-25, 09:25

Cytat:

Napisane przez marta6704

Ja już po swoim, mam 3,5

GRATULACJE!!! To z mikro i makro?

Cytat:

Napisane przez lele

Em oczywiscie.. zwlaszcza, gdy tylko jedna strona ogranicza.. no i wiesz, dla jednej osoby moze byc cos byciem ograniczanym, a dla drugiej kompromisem

Jak najbardziej się z Tobą zgadzam.

Myślę, że trzeba się po prostu dobrze dobrać, żeby mieć podobne spojrzenie na niektóre sprawy.

lele · 2010-01-25, 09:29

dokladnie.. a czasem spojrzenie sie zmienia pod wplywem pewnych doswiadczen lub spotykajac odpowiednia osobe

ViLLeMkA · 2010-01-25, 09:34

lele, ja tam uważam jak Em, że jak mnie będzie chciał zdradzić to mnie zdradzi.
naiwnie wierzę też, że wyczułabym jakieś dziwne zachowanie, gdyby był nie fair.
i nawet jeśli by mnie zdradzał na boku, to jego problem. Naprawdę, bo by się chyba chłopczykowi coś pomieszało ;]

Ja sobie wyobrażam, że śpię koło jakiegoś kolegi i nic nie zachodzi.
Nie oszukujmy się, jeśli zdradziłby w sytuacji sprzyjającej, równie dobrze mógłby zdradzić wcale nie śpiąc obok nie. Jakby bardzo chciał ..

i nie wierzę w to, że TŻ Małgosi ją zdradził. Nie przyznałby się do spania obok - miałby nieczyste sumienie ;]

a tak btw. zdrada fizyczna to w ogóle nie jest jakaś bardzo straszna rzecz...

Shiruvii · 2010-01-25, 09:56

Cytat:

Napisane przez lele

a ja mam inne zdanie niz wy.. to juz podlog w domu nie bylo? kanapy? a komorki nie maja zasiegu? to juz bardziej bym uwierzyla w to, ze mu bateria padla.. czlowiek po pijaku robi rozne rzeczy i wlasnie dlatego moze nie chcial dzownic.. wszystko tez zalezy od osoby, wiem ze moj Tz nigdy by sie z nikim innym plci zenskiej tudziez pedalem do lozka nie polozyl.. ja bym zorbila mega awanture, nie byloby latwo.. musial by sie bardzo starac i przepraszac.. czasem zwiazki toksyczne trzeba konczyc.. ale najwidoczniej ja mam z dawnej przeslosci inne doswiadczenia niz wy..
a nie dziwi was to, ze nie pozwala zostawac na noc? i robi wszystko by do tego nei doszlo, bo sam ma cos na sumieniu? kazdy ma inne doswiadczenia, ja mam takie i trudno

Dobrze prawi, polać jej

W gadanie, że komórki nie mają zasięgu nie wierzę. To chyba normalne mieszkanie w normalnym mieście, a chociażby na wsi. Zasięg jest praktycznie wszędzie. Ale po pijaku się zapomniało, że jest ktoś kto być może się martwi i ZASŁUGUJE na łaskawe poinformowanie co się dzieje.

Spać można wszędzie, niekoniecznie z dziewczyną, bo nawet jeśli jej nie zdradził (a sądzę, że nic nie zrobił) to śpiąc z dziewczyną w jednym łóżku nie panował nad sobą w nocy. Mógł przytulić, dotykać jej. Tak jak śpi ze swoją dziewczyną, w nocy (być może po pijaku) mógł tak traktować tamtą. Oczywiście nie mówię, że tak było na 100%, ale zawsze jakieś podejrzenia.

Na razie skup się na nauce, a jak będziesz miała czas i ochotę to z nim porozmawiaj.

Dziewczyny, wiadomo, że jak będzie chciał to zdradzi nawet jak będziemy patrzeć. Ale jak chce się być fair to się takich akcji nie robi. Pójscie na impreze ok, zostanie ok. Ale spanie z dziewczyna? (znasz ją,M?) Brak zasięgu?? Hmmm

ViLLeMkA · 2010-01-25, 10:08

ja w tej dyskusji jestem rozdarta, bo mam 2 zdania

kalioppe · 2010-01-25, 10:11

Cytat:

Napisane przez ViLLeMkA

a tak btw. zdrada fizyczna to w ogóle nie jest jakaś bardzo straszna rzecz...

tylko, że w większości przypadków sprawdza się zasada, że jeśli zdradził raz, zdradzi i kolejny. a chyba żadna z nas nie chce być w ten sposób traktowana.
ja chyba nie potrafiłabym wybaczyć zdrady, nawet tej tylko fizyczenej.

(co rzekłszy wróciła do notatek z SIPu

marta6704 · 2010-01-25, 10:12

Dzięki dziewczyny, tak to moje ukochane makro i mikro

Czyli jedna poprawka mniej

Co do tej małej dyskusji to każdy ma rację, że ufać trzeba, że jak będzie chciał to i tak zdradzi, ale podoba mi się co napisała Shi, ja po alkoholu facetom nie ufam

Za dużo widziałam chyba i słyszałam u bliskich znajomych

kalioppe · 2010-01-25, 10:14

Cytat:

Napisane przez marta6704

Co do tej małej dyskusji to każdy ma rację, że ufać trzeba, że jak będzie chciał to i tak zdradzi, ale podoba mi się co napisała Shi, ja po alkoholu facetom nie ufam

Za dużo widziałam chyba i słyszałam u bliskich znajomych

gratuluje zaliczenia

Shiruvii · 2010-01-25, 10:19

Cytat:

Napisane przez kalioppe

tylko, że w większości przypadków sprawdza się zasada, że jeśli zdradził raz, zdradzi i kolejny. a chyba żadna z nas nie chce być w ten sposób traktowana.
ja chyba nie potrafiłabym wybaczyć zdrady, nawet tej tylko fizyczenej.

(co rzekłszy wróciła do notatek z SIPu

a ja PMP

ViLLeMkA · 2010-01-25, 10:25

Cytat:

Napisane przez kalioppe

tylko, że w większości przypadków sprawdza się zasada, że jeśli zdradził raz, zdradzi i kolejny. a chyba żadna z nas nie chce być w ten sposób traktowana.
ja chyba nie potrafiłabym wybaczyć zdrady, nawet tej tylko fizyczenej.

(co rzekłszy wróciła do notatek z SIPu

hmm.. oczywiście ja też nie chciałabym być zdradzona

z emocjonalnego punktu widzenia to jest rzeczywiście straszne.

ale z racjonalnego? z natury nie jesteśmy monogamistami, a związki opierają się na tym, że ktoś jest dla nas wyjątkowy. inny ktoś, z kim się przykładowo przespaliśmy, wcale nie jest dla nas wyjątkowy, tylko np chcemy go fizycznie. ale nie zrobimy tego zwykle tylko dlatego, że nie chcemy stracić kogoś kogo kochamy. i to nie zmienia tego, że chcemy go fizycznie

osobiście nie do końca się z tym zgadzam , ale to jet racjonalne

chociaż nawet jak jestem wolna nie śpię z kimś, tylko dlatego że podoba mi się fizycznie.

a mój egzamin leży i kwiczy

co najlepsze wydaje mi się, że w miarę umiem... a to niedobry i zgubny objaw

kalioppe · 2010-01-25, 10:34

[QUOTE=ViLLeMkA;16698391]

ale z racjonalnego? z natury nie jesteśmy monogamistami, a związki opierają się na tym, że ktoś jest dla nas wyjątkowy. inny ktoś, z kim się przykładowo przespaliśmy, wcale nie jest dla nas wyjątkowy, tylko np chcemy go fizycznie. ale nie zrobimy tego zwykle tylko dlatego, że nie chcemy stracić kogoś kogo kochamy. i to nie zmienia tego, że chcemy go fizycznie

osobiście nie do końca się z tym zgadzam , ale to jet racjonalne

chociaż nawet jak jestem wolna nie śpię z kimś, tylko dlatego że podoba mi się fizycznie.

/QUOTE]
i na tym wszystko się opiera

pociąg fizyczny to normalna sprawa, ale jeśli na kimś nam zależy musimy umieć go opanować i nie dopuścić do zdrady, ot co

ViLLeMkA · 2010-01-25, 10:42

Cytat:

Napisane przez kalioppe

pociąg fizyczny to normalna sprawa, ale jeśli na kimś nam zależy musimy umieć go opanować i nie dopuścić do zdrady, ot co

bo w takim przeświadczeniu zostaliśmy wychowani

Shiruvii · 2010-01-25, 10:45

Cytat:

Napisane przez ViLLeMkA

bo w takim przeświadczeniu zostaliśmy wychowani

Nie no, najlepiej wychowujmy sie sami, róbmy co chcemy i w ogóle wolna amerykanka.

kalioppe · 2010-01-25, 10:47

Cytat:

Napisane przez ViLLeMkA

bo w takim przeświadczeniu zostaliśmy wychowani

heh, no oczywiście, ale to, że tego przestrzegasz to Twój własny wybór, wynikający z tego, że szanujesz osobę, z którą jesteś i jej uczucia. tak samo jak większość z nas została wychowana w wierze katolickiej, ale nie każdy chodzi co niedzielę do kościoła. wolny wybór

a swoją drogą nie chciałabym żyć w społeczeństwie, gdzie każdy z każdym i uważane to jest za normalne, chociaż zgodnie z tym co mówisz, to właśnie byłoby naturalne

ViLLeMkA · 2010-01-25, 10:55

dziewczyny, napisałam, że nie do końca się z tym zgadzam.
ale pomyślcie, że w czasach pogańskich to naprawdę każdy z każdym a dziewicy nikt nie chciał skoro jeszcze nikt jej nie chciał

po prostu uważam, że mając inne wzorce, inny model związku jako przykład podchodzilibyśmy do tego inaczej.
nie mówię, że lepiej.

Shiruvii · 2010-01-25, 10:56

Cytat:

Napisane przez ViLLeMkA

dziewczyny, napisałam, że nie do końca się z tym zgadzam.
ale pomyślcie, że w czasach pogańskich to naprawdę każdy z każdym a dziewicy nikt nie chciał skoro jeszcze nikt jej nie chciał

po prostu uważam, że mając inne wzorce, inny model związku jako przykład podchodzilibyśmy do tego inaczej.
nie mówię, że lepiej.

Nie żyjemy w czasach "aż tak pogańskich", dlatego inaczej sie zachowujemy. Moim zdaniem powołałaś się na jakąś bzdurną tezę chcąc usprawiedliwić zdrady.

kalioppe · 2010-01-25, 11:02

tak sobie jeszcze pomyślałam, że przecież człowiek między innymi tym różni się od zwierząt, że potrafi ograniczać i kontrolować swój popęd seksualny. a to, że w dzisiejszych czasach ktoś nie potrafi nad tym zapanować (patrz -> faceci +alkohol) świadczy tylko o nim samym

Mariolcia =P · 2010-01-25, 11:31

Ja bym nie wybaczyla zdrady chyba, przynajmniej teraz tak mysle, bo jezeli ktos kocha i nie widzi swiata poza Toba, to dlaczego? a Wy? wybaczylybyscie?

Małgosia89 · 2010-01-25, 11:33

a chemia jakoś idzie

co do Twojego pytania, Mariolcia.
Wychodzę z założenia, że jak zdradzi raz to i drugi i trzeci i kolejny....
Nigdy nie wybaczyłabym zdrady.

kalioppe · 2010-01-25, 11:52

Cytat:

Napisane przez Mariolcia =P

Ja bym nie wybaczyla zdrady chyba, przynajmniej teraz tak mysle, bo jezeli ktos kocha i nie widzi swiata poza Toba, to dlaczego? a Wy? wybaczylybyscie?

Cytat:

Napisane przez Małgosia89

Eh, teraz to dopiero mam mętlik w głowie.
co do Twojego pytania, Mariolcia.
Wychodzę z założenia, że jak zdradzi raz to i drugi i trzeci i kolejny....
Nigdy nie wybaczyłabym zdrady.

tak jak pisałam, ja też chyba nie umiałabym wybaczyć (piszę 'chyba', bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji i to czysto hipotetyczne rozważania. życie czasem weryfikuje nasz postawy). jeśli ktoś zdradził raz, z dużym prawdopodobieństwem zrobi to po raz kolejny. a nawet jeśli nie, ja ciągle jednak obawiałabym się, że to zrobi, nie mogłabym już go obdarzyć zaufaniem, a to przecież podstawa związku. zdrada bardzo ciąży parom, które mimo wszystko się nie rozstały. owszem, zdradę można wybaczyć, ale nie da się o niej zapomnieć.

Shiruvii · 2010-01-25, 12:23

Hula, znasz jakas strone AGH, gdzie sa podane min ilości pkt, zeby sie dostac na dany kierunek? Szukam bratu studiów i jakos tak sie wciagnelam, ze chce wiedziec wszystko

ViLLeMkA · 2010-01-25, 12:32

Cytat:

Napisane przez Shiruvii

Nie żyjemy w czasach "aż tak pogańskich", dlatego inaczej sie zachowujemy. Moim zdaniem powołałaś się na jakąś bzdurną tezę chcąc usprawiedliwić zdrady.

nigdy nikogo nie zdradziłam, ani nikt chyba nie zdradził mnie.
i wątpię, żebym wybaczyła

nie chcę nic usprawiedliwiać. ale uważam, że to jest taki zakorzeniony model związku. sama mam taki w głowie.

po prostu, jeśli żyłabym w środowisku, gdzie każdy śpi z każdym, to pewnie zachowywałabym się podobnie.
ale to jak z wszystkim.

to żadna bzdurna teza.. to psychologia.
nawet dzisiaj istnieją poligamiczne związki; miejsca, gdzie śpi się z kimś na przywitanie, a dzieci wg ludzi biorą się z morza; kraje, gdzie przerywa się negocjacje, bo ktoś "obraził gościnność", znaczy wyrzucił dziwki z pokoju.
to nie jest mój wymysł.

i nigdzie nie napisałam, że się z tym zgadzam, tylko że to ro rozumiem.

peace

HulaGirl · 2010-01-25, 12:43

Cytat:

Napisane przez kalioppe

u mnie też nie jest z tym lekko. zaliczenie ćwiczeń to akurat nie problem, ale egzamin jest dosyć ciężki. niektórzy mówią, że jak zaliczy się egzamin z rachunku na drugim roku, to można się czuć tak jakby się już obronilo inżyniera

ale ja się nastawiam pozytywnie

ja mam teraz z tego egzamin i po kolejnym semestrze też mam i to 4 godzinny;/

Cytat:

Napisane przez emememsik

Ja jeden długi związek mam już za sobą (4 lata) i czasem mi się wydaje, że to wyczerpało moje długozwiązkowe zdolności.

ja raz byłam rok i 7 miesięcy, raz rok i raz 10 miesięcy
i teraz bym się szczerze mówiąc już chciała ustatkować i stworzyć prawdziwy związek

Cytat:

Napisane przez Shiruvii

Hula, znasz jakas strone AGH, gdzie sa podane min ilości pkt, zeby sie dostac na dany kierunek? Szukam bratu studiów i jakos tak sie wciagnelam, ze chce wiedziec wszystko

na forum powinno być, poszukam i Ci podam tylko nie w tej chwili bo dopiero weszłam do domu i musze coś zjeść i chwilkę odpocząć

emememsik · 2010-01-25, 13:59

Ja już się nie będę wypowiadać, bo czuję się jakaś inna.

Zdrady bym nie wybaczyła. Tak myślę. I nie miałoby dla mnie znaczenia czy było to po pijaku czy nie. Ja bym nie zdradziła, nigdy.

Cytat:

Napisane przez ViLLeMkA

to żadna bzdurna teza.. to psychologia.

Socjologia.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Wiecie co.. Od dziś będę pisać przed egzaminem pytania, które chciałabym dostać.

DOSTAŁAM TO PYTANIE A PROPOS PODATKÓW O KTÓRYM PISAŁAM PRZED WYJŚCIEM!!!

Fart nr 1: że babka w ogóle wymyśliła takie pytanie.

Fart nr 2: że dostałam akurat tę z sześciu grup, w której ono było.

Oczywiście były też inne pytania (21 innych pytań

), ale i tak niezmiernie dobrze się poczułam jak zobaczyłam coś, co miałam wykute na blachę.

No i dostałam 5,0, poprosiłam żeby mi od razu sprawdziła i wpisała mi też 5,0 które wcześniej dostałam z ćwiczeń.

Oh, cudownie, idę spać wreszcie bo...

A potem oczywiście zaczynam uczyć się do następnego egzaminu (piątego z kolei

).

ville · 2010-01-25, 14:08

Em, świetny zbieg okoliczności

I chyba sobie zamówiłaś pytanie, ja rok temu próbowałam oddalić pytanie i mówiłam, że nie chcę pytania X. I jak można się spodziewać, dostałam pytanie X.
Ale za to pytanie X dostałam 5, więc już się nie zadręczałam, że wykrakałam

emememsik · 2010-01-25, 14:09

Ja kieedyś na ustny egzamin z francuskiego nie przygotowałam sobie chyba 2 pytań (z kilkudziesięciu) - siedziałam dniami i nocami i po prostu nie zdażyłam. Myślałam, że padnę na zawał, jak wylosowałam kartkę i zobaczyłam, że.. domyślcie się.

ville · 2010-01-25, 14:11

Cytat:

Napisane przez emememsik

\Myślałam, że padnę na zawał, jak wylosowałam kartkę i zobaczyłam, że.. domyślcie się.

Wiem, co wtedy czułaś

Małgosiu - współczuję trudnej sytuacji z TŻ.

ViLLeMkA · 2010-01-25, 14:33

Cytat:

Napisane przez emememsik

Socjologia.

to też fakt. ale podeszłam do tego od strony psychologicznej

marta6704 · 2010-01-25, 14:56

Dostałam różę od tż-ta, bez okazji

Pospałam sobie trochę, wypiję do końca kawę i zabieram się za naukę.

A zdrady bym chyba nie potrafiła wybaczyć, pisze chyba bo mi się nie przytrafiła i oby nie i tak naprawdę nie wiem co bym wtedy zrobiła.

2010-01-25, 09:24	#2131
lele Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 13 145	Dot.: Maturzystki 2008 sagi cz. XIII Em oczywiscie.. zwlaszcza, gdy tylko jedna strona ogranicza.. no i wiesz, dla jednej osoby moze byc cos byciem ograniczanym, a dla drugiej kompromisem ---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ---------- Marta gratulacje __________________ http://wszystkocomniezachwyca.blogspot.com/ Zapraszam instagram

2010-01-25, 09:29	#2133
lele Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 13 145	Dot.: Maturzystki 2008 sagi cz. XIII dokladnie.. a czasem spojrzenie sie zmienia pod wplywem pewnych doswiadczen lub spotykajac odpowiednia osobe __________________ http://wszystkocomniezachwyca.blogspot.com/ Zapraszam instagram

2010-01-25, 09:34	#2134
ViLLeMkA Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 9 813	Dot.: Maturzystki 2008 sagi cz. XIII lele, ja tam uważam jak Em, że jak mnie będzie chciał zdradzić to mnie zdradzi. naiwnie wierzę też, że wyczułabym jakieś dziwne zachowanie, gdyby był nie fair. i nawet jeśli by mnie zdradzał na boku, to jego problem. Naprawdę, bo by się chyba chłopczykowi coś pomieszało ;] Ja sobie wyobrażam, że śpię koło jakiegoś kolegi i nic nie zachodzi. Nie oszukujmy się, jeśli zdradziłby w sytuacji sprzyjającej, równie dobrze mógłby zdradzić wcale nie śpiąc obok nie. Jakby bardzo chciał .. i nie wierzę w to, że TŻ Małgosi ją zdradził. Nie przyznałby się do spania obok - miałby nieczyste sumienie ;] a tak btw. zdrada fizyczna to w ogóle nie jest jakaś bardzo straszna rzecz... __________________ nazywaj mnie Vill Edytowane przez ViLLeMkA Czas edycji: 2010-01-25 o 09:39

2010-01-25, 10:08	#2136
ViLLeMkA Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 9 813	Dot.: Maturzystki 2008 sagi cz. XIII ja w tej dyskusji jestem rozdarta, bo mam 2 zdania __________________ nazywaj mnie Vill

2010-01-25, 10:12	#2138
marta6704 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: z... =) Wiadomości: 5 000	Dot.: Maturzystki 2008 sagi cz. XIII Dzięki dziewczyny, tak to moje ukochane makro i mikro Czyli jedna poprawka mniej Co do tej małej dyskusji to każdy ma rację, że ufać trzeba, że jak będzie chciał to i tak zdradzi, ale podoba mi się co napisała Shi, ja po alkoholu facetom nie ufam Za dużo widziałam chyba i słyszałam u bliskich znajomych

2010-01-25, 10:34	#2142
kalioppe Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 1 583	Dot.: Maturzystki 2008 sagi cz. XIII [QUOTE=ViLLeMkA;16698391] ale z racjonalnego? z natury nie jesteśmy monogamistami, a związki opierają się na tym, że ktoś jest dla nas wyjątkowy. inny ktoś, z kim się przykładowo przespaliśmy, wcale nie jest dla nas wyjątkowy, tylko np chcemy go fizycznie. ale nie zrobimy tego zwykle tylko dlatego, że nie chcemy stracić kogoś kogo kochamy. i to nie zmienia tego, że chcemy go fizycznie osobiście nie do końca się z tym zgadzam , ale to jet racjonalne chociaż nawet jak jestem wolna nie śpię z kimś, tylko dlatego że podoba mi się fizycznie. /QUOTE] i na tym wszystko się opiera pociąg fizyczny to normalna sprawa, ale jeśli na kimś nam zależy musimy umieć go opanować i nie dopuścić do zdrady, ot co __________________ Kiedy bogowie chcą nas ukarać, spełniają nasze prośby./ O.Wilde UWAGA jeżdżę Edytowane przez kalioppe Czas edycji: 2010-01-25 o 10:38

2010-01-25, 10:55	#2146
ViLLeMkA Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 9 813	Dot.: Maturzystki 2008 sagi cz. XIII dziewczyny, napisałam, że nie do końca się z tym zgadzam. ale pomyślcie, że w czasach pogańskich to naprawdę każdy z każdym a dziewicy nikt nie chciał skoro jeszcze nikt jej nie chciał po prostu uważam, że mając inne wzorce, inny model związku jako przykład podchodzilibyśmy do tego inaczej. nie mówię, że lepiej. __________________ nazywaj mnie Vill

2010-01-25, 11:02	#2148
kalioppe Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 1 583	Dot.: Maturzystki 2008 sagi cz. XIII tak sobie jeszcze pomyślałam, że przecież człowiek między innymi tym różni się od zwierząt, że potrafi ograniczać i kontrolować swój popęd seksualny. a to, że w dzisiejszych czasach ktoś nie potrafi nad tym zapanować (patrz -> faceci +alkohol) świadczy tylko o nim samym __________________ Kiedy bogowie chcą nas ukarać, spełniają nasze prośby./ O.Wilde UWAGA jeżdżę

2010-01-25, 11:31	#2149
Mariolcia =P Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 6 001	Dot.: Maturzystki 2008 sagi cz. XIII Ja bym nie wybaczyla zdrady chyba, przynajmniej teraz tak mysle, bo jezeli ktos kocha i nie widzi swiata poza Toba, to dlaczego? a Wy? wybaczylybyscie? __________________

2010-01-25, 11:33	#2150
Małgosia89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 4 080	Dot.: Maturzystki 2008 sagi cz. XIII a chemia jakoś idzie co do Twojego pytania, Mariolcia. Wychodzę z założenia, że jak zdradzi raz to i drugi i trzeci i kolejny.... Nigdy nie wybaczyłabym zdrady. __________________ ludzie boją się zmian, nawet na lepsze... Nasz mały cud... Edytowane przez Małgosia89 Czas edycji: 2010-01-28 o 19:23 Powód: :)

2010-01-25, 12:23	#2152
Shiruvii Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 6 352	Dot.: Maturzystki 2008 sagi cz. XIII Hula, znasz jakas strone AGH, gdzie sa podane min ilości pkt, zeby sie dostac na dany kierunek? Szukam bratu studiów i jakos tak sie wciagnelam, ze chce wiedziec wszystko __________________ ...Popatrz prawdzie w oczy On Cię zauroczył... Cinderella is a proof that a new pair of shoes can change your life

2010-01-25, 14:08	#2156
ville Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 9 451	Dot.: Maturzystki 2008 sagi cz. XIII Em, świetny zbieg okoliczności I chyba sobie zamówiłaś pytanie, ja rok temu próbowałam oddalić pytanie i mówiłam, że nie chcę pytania X. I jak można się spodziewać, dostałam pytanie X. Ale za to pytanie X dostałam 5, więc już się nie zadręczałam, że wykrakałam

2010-01-25, 14:09	#2157
emememsik po prostu Em :) Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 29 527	Dot.: Maturzystki 2008 sagi cz. XIII Ja kieedyś na ustny egzamin z francuskiego nie przygotowałam sobie chyba 2 pytań (z kilkudziesięciu) - siedziałam dniami i nocami i po prostu nie zdażyłam. Myślałam, że padnę na zawał, jak wylosowałam kartkę i zobaczyłam, że.. domyślcie się. __________________ od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km

2010-01-25, 14:56	#2160
marta6704 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: z... =) Wiadomości: 5 000	Dot.: Maturzystki 2008 sagi cz. XIII Dostałam różę od tż-ta, bez okazji Pospałam sobie trochę, wypiję do końca kawę i zabieram się za naukę. A zdrady bym chyba nie potrafiła wybaczyć, pisze chyba bo mi się nie przytrafiła i oby nie i tak naprawdę nie wiem co bym wtedy zrobiła.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)