Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. II :-)

[ellai]

Napisane przez kardashi

To gratulacje
1kg.. jeej duuża Moja miała tydz temu 0,5 kg
Nie martw sie jeszcze sie obróci. moja podczas jednego usg miała raz głowkę na dole a za chwile na górze

Napisane przez dafreen

super, ale masz dużą dziewczynkę , który to już tydzień u Ciebie?

No też się zdziwiłam, bo na ostatniej wizycie Mała miała 360 g A teraz przez prawie 5 tygodni dobiła 1 kg Ale widać jak szybciutko rośnie po brzusiu

Dafreen - z tego co widzę na pierwszej stronie jesteśmy w tym samym momencie, czyli środek 26 tygodnia - termin na 5 maja
A Twój Bruno ile ważył dzisiaj?
Lekarz powiedział, że to średniaczek, więc chyba nie jest źle

A co do obrotów to mam nadzieję, że trochę się w końcu ruszy i odwróci do góry nogami Może tak jej jest wygodniej, ale lepiej niech się odwróci i kopie mamę po żeberkach a nie po pęcherzu

[cate_]

Napisane przez myszka1986

cześć wszystkim. Ja się chciałam wam pochwalić że byliśmy dzisiaj na usg połówkowym. Z dzieckiem wszystko wporządku waży 520g.

Super
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;16701015]kciuku zaciśnięte.
ja mam wizytę jutro popołudniu. [/QUOTE]

Napisane przez yolanda9

a ja mam w środę...więc znów jest zbiorowe odwiedzanie ginów

za Wasze wizyty

[kropka75]

Napisane przez ellai

BYłam u ginekologa i wszystko z Dzidzią oki Mała ma juz 1 kg - gigantka ;-) Pytałam lekarza, czy to w normie, to powiedział, że to taki średniak Z szyjką mam wszystko w porządku... w ogóle ciąża przebiega prawidłowo. Maleńka była znów idealnie ułożona żeby podejrzeć, czy rzeczywiście jest dziewczynką, no i lekarz znowu zdjęcie nawet zrobił więc na 100 % będzie dziewczynka A miałam dzisiaj sen, że okazało się że mam chłopca - tylko sen oczywiście dziwaczny bo Synek miał już 1,5 roku tak na oko Sen na przekór

Ale masz dużego dzidka, wow. Fajnie, że takie dobre wieści i tak ładnie rośnie.

[cate_]

Napisane przez Marta1122

wkleje moje ostatnie nabytki:

Ciuszki super

Napisane przez kicia069

a ja sie wam musze pochwalić ze właśnie poczułam pierwsze ruchy mojego dzidka, trzy solidne kopniaki.. tego naprawde sie nie da przeoczyć a ja sie głupia bałam ze nie zauważe

Gratulacje

Napisane przez ellai

BYłam u ginekologa i wszystko z Dzidzią oki Mała ma juz 1 kg - gigantka ;-) Pytałam lekarza, czy to w normie, to powiedział, że to taki średniak Z szyjką mam wszystko w porządku... w ogóle ciąża przebiega prawidłowo. Maleńka była znów idealnie ułożona żeby podejrzeć, czy rzeczywiście jest dziewczynką, no i lekarz znowu zdjęcie nawet zrobił więc na 100 % będzie dziewczynka A miałam dzisiaj sen, że okazało się że mam chłopca - tylko sen oczywiście dziwaczny bo Synek miał już 1,5 roku tak na oko Sen na przekór

dla dzidka

Napisane przez dafreen

byłam dziś rano u gina, przyjechali Państwo z tvn, nakręcili brzucha , emisja jutro o 18.30 w "rytmie miasta" na tvn warszawa... mały wstydzich oczywiście zasłaniał się rączkami, a leży w ogóle złożony w scyzoryk
aktywny wyjątkowo, cały czas podkopywał ginowi głowicę do badań usg, cały brzuch mi skakał

Czul, ze bedzie w tv

[bydgoszczanka]

Napisane przez margo80

btw: kulinarne pytanko - czy miałyście do czynienia z żurawiną w słoiku z Ikei (wygląda jak dżem). do czego i jak można to wykorzystać? teściowa mnie tym uszczęśliwiła, a ja pomysłu nie mam...

Możesz też smarować ją na wędlinę, na chleb. Ja lubię do pieczonej kaczki. Moja teściowa sama robi żurawinę w słoiki i zawsze trochę dostanę

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;16706738]Ja też mam kilka ciuszków w rozmiarze 50. [/QUOTE]

Widziałam ciuszki w rozmiarze 40....malusie baaardzo.

Napisane przez kicia069

a ja sie wam musze pochwalić ze właśnie poczułam pierwsze ruchy mojego dzidka, trzy solidne kopniaki.. tego naprawde sie nie da przeoczyć a ja sie głupia bałam ze nie zauważe

Super

Napisane przez ellai

BYłam u ginekologa i wszystko z Dzidzią oki Mała ma juz 1 kg - gigantka ;-)

Jedno co mnie troszeczke martwi to to, że już od dawna Maleńka siedzi sobie pośladkowo w brzuszku i nie chce się odwrócić -

Bardzo dobre wieści
Dużą masz już córę.
Obróci się

Napisane przez myszka1986

A ja właśnie kupiłam na all huśtawkę Fisher Price Przytulne Gniazdko.

Bardzo ładna.

Napisane przez dafreen

byłam dziś rano u gina, przyjechali Państwo z tvn, nakręcili brzucha , emisja jutro o 18.30 w "rytmie miasta" na tvn warszawa... mały wstydzich oczywiście zasłaniał się rączkami, a leży w ogóle złożony w scyzoryk
aktywny wyjątkowo, cały czas podkopywał ginowi głowicę do badań usg, cały brzuch mi skakał

Nagraj sobie ten program. Kiedyś pokarzesz młodemu

kropka, ciasto, pomimo rozpadu wyszło smaczne. Mąż zjadł już 2/3
Powiedziałam mu, że to Twój przepis, a on się zapytał, gdzie Ty mieszkasz. To mu powiedziałam i stwierdził, że kiedyś jak będziemy jechać na Śląsk, to Ciebie odwiedzimy

Niezła historia z przesyłką. Mam nadzieję, że moja nie dotarła do kogoś innego

Dostałam dzisiaj napadu śmiechu. Mąż po obiedzie położył się na kanapie i mówi do mnie żebym mu zaśpiewała kołysankę Zaśpiewałam " aaaa kotki dwa", zaczęłam śpiewać "szła Dorotka" i zaczęłam się chichrać, sama nie wiem z czego. No i nie mogłam się opanować. Łzy mi leciały, mąż zaczął śmiać się ze mnie, a ja turlałam się po kanapie, brzuch mnie bolał Normalnie głupawka.

Czekam na Szkło Kontaktowe, ma być dzisiaj ciekawe.

Dobranoc leseczki

[kardashi]

Napisane przez Marta1122

dziewczyny czegoś tu nie moge pojąć.Napiszcie mi prosze gdzie ja moge za tą cene kupic spacerówke x-landera xa. bardzo mi sie podoba ten model, i jak dobrze pokombinuje to bedzie mnie stać na niego.bo na stronie producenta cena spacerówki ok 1200zl plus gondola ponad 500, a wiec mogłabym za niecale 1200 miec spacerowke z gondola jak dobrze was rozumie.czekam na info na PW,z gory dzieki.

W smyku jest promocja na te wózki. Spacerówka jest za 540zł. Gondole na all chodzą po 300zł
a na all masz komplet spacerówka + gondola średnio za 1100-1200

[basiak]

Napisane przez Biricchina

Basiak cieszę się, że namiar się przydał a tak z ciekawości ta ciemna gondola x-landera stała jeszcze?

Nie było już. Też muszę dokupić.

Napisane przez eniggma

ja bym chciała sn ale zobaczymy jak to wyjdzie. narazie jest male rozwarcie.

Trzymajcie się jak najdłużej w 3-paku

Napisane przez araczki

Ja chyba zaczelam dzisiaj 28 tc

Gratki Ale mnie teraz skołowało znowu. Bo ja mam dziś 26t2d, czyli innymi słowy zaczęłam 27tc. A termin mam na 1 maja a Ty masz gdzieś obok chyba o ile dobrze pamiętam, to ja już nie wiem nic

Napisane przez kardashi

Mam pytanie do dziewczyn które kupiły Xlandera w smyku..
Dzwoniłam i mają jeszcze jeden jasnozielony (akurat mi się najbardziej podoba) i chciałam zapytać co w zestaw wchodziło. co dawali do spacerowki a co do gondoli

Wczoraj gondoli nie było już wogóle. Jak tam dotarłam były dwie spacerówki zielona i bordowa. Po długich namysłach zdecydowałam się na bordową, bo jednak wolę bardziej stonowane barwy ale zielona też ładna.
Właściwie to nic nie dają...tzn. oddzielnie jest tylko pokrowiec na nóżki, ale to raczej standard jest. Żadnej folii, moskitiery itp. nie dają. Torby też nie ma, ale z tyłu na budzie jest taka zapinana kieszeń, dość spora na różne drobiazgi.

Napisane przez Biricchina

Kardashi tak na szybko, bo wychodzę do szkoły rodzenia

spacerówka jest za 548,99 i jest dokładnie to co tu opisane:
http://www.x-lander.pl/xa

zmykam, paaaaaa

Kardashi tylko te wózki z linka to kolekcja 2010. A te w Smyku to 2009, albo nawet 2008, nie wiem dokładnie bo pani sprzedawczyni twierdziła, że 2009, ale mi to na 2008 bardziej wygląda. Żebyś się nie zmyliła. Postaram się poszukać zaraz tego zielonego, który był a Smyku i wkleję fotę, bo on był troszkę inny niż te zazwyczaj pokazywane na zdjęciach.

Napisane przez xxNiuniaxx

Kochane, mam pytanko do Was...
Jako że termin cc mam na dokładnie 38 tydzień, wydaje mi się (być może się mylę), że te pierwsze ciuszki to najlepiej kupować w rozmiarze 50...
Te 56 wydają mi się takie duże a to przecież 8,5 miesiąca...
Doradźcie mi, kupować na 50 czy raczej wszystkie na 56???

Ja bym kilka kupiła.

Napisane przez kicia069

a ja sie wam musze pochwalić ze właśnie poczułam pierwsze ruchy mojego dzidka, trzy solidne kopniaki.. tego naprawde sie nie da przeoczyć a ja sie głupia bałam ze nie zauważe

Napisane przez Marta1122

dziewczyny czegoś tu nie moge pojąć.Napiszcie mi prosze gdzie ja moge za tą cene kupic spacerówke x-landera xa. bardzo mi sie podoba ten model, i jak dobrze pokombinuje to bedzie mnie stać na niego.bo na stronie producenta cena spacerówki ok 1200zl plus gondola ponad 500, a wiec mogłabym za niecale 1200 miec spacerowke z gondola jak dobrze was rozumie.czekam na info na PW,z gory dzieki.

W Warszawie w Smyku na ulicy Kruczej. Ale tylko jedna została

Napisane przez dafreen

byłam dziś rano u gina, przyjechali Państwo z tvn, nakręcili brzucha , emisja jutro o 18.30 w "rytmie miasta" na tvn warszawa... mały wstydzich oczywiście zasłaniał się rączkami, a leży w ogóle złożony w scyzoryk
aktywny wyjątkowo, cały czas podkopywał ginowi głowicę do badań usg, cały brzuch mi skakał

Muszę sobie alarm w telefonie nastawić na 18.30!!!

[kardashi]

Napisane przez basiak

Wczoraj gondoli nie było już wogóle. Jak tam dotarłam były dwie spacerówki zielona i bordowa. Po długich namysłach zdecydowałam się na bordową, bo jednak wolę bardziej stonowane barwy ale zielona też ładna.
Właściwie to nic nie dają...tzn. oddzielnie jest tylko pokrowiec na nóżki, ale to raczej standard jest. Żadnej folii, moskitiery itp. nie dają. Torby też nie ma, ale z tyłu na budzie jest taka zapinana kieszeń, dość spora na różne drobiazgi.



Tylko te wózki z linka to kolekcja 2010. A te w Smyku to 2009, albo nawet 2008, nie wiem dokładnie bo pani sprzedawczyni twierdziła, że 2009, ale mi to na 2008 bardziej wygląda. Żebyś się nie zmyliła. Postaram się poszukać zaraz tego zielonego, który był a Smyku i wkleję fotę, bo on był troszkę inny niż te zazwyczaj pokazywane na zdjęciach.

Jak dzwoniłam dziś mówił ze to jest 2008
i były dwie zielone spacerówki. W tym jedna z uszkodzoną budką i odłożył nam ten sprawny zielony
Mowił ze w cenie jest własnie ten pokrowiec. Trochę szkoda ze nie dają folii.. A na torbie mi jakoś szczególnie nie zależało..
A gondolkę już upatrzyłam. i albo niebieska albo różowa

Dobrze ze zostawiłaś zielony bo mi się podoba
A ta spacerówka to taka?

[basiak]

Napisane przez kardashi

Jak dzwoniłam dziś mówił ze to jest 2008
i były dwie zielone spacerówki. W tym jedna z uszkodzoną budką i odłożył nam ten sprawny zielony
Mowił ze w cenie jest własnie ten pokrowiec. Trochę szkoda ze nie dają folii.. A na torbie mi jakoś szczególnie nie zależało..
A gondolkę już upatrzyłam. i albo niebieska albo różowa

Dobrze ze zostawiłaś zielony bo mi się podoba
A ta spacerówka to taka?

No właśnie tak myślałam, że to 2008.

Wejdź sobie tu, bo nie chcę zdjęć z all kopiować

https://ssl.allegro.pl/item895541940...iczniutki.html

Ten, który wczoraj był to był właśnie taki. Różni się wzór na podnóżku, wkład w środku jest szary , nie czarny. I rączka jest z gąbki, a w moim bordowym np. jest ze skóry eko (mój jest właśnie identyczny jak ten ze zdjęcia, które wstawiłaś). Reszta to samo.

Ale jak Ci powiedzieli, że dwa zielone mają, to cholera ich wie czy to będzie napewno taki jak mi pokazywali, chociaż mam nadzieję, żę uszkodzonego by nie pokazywali Ale głowy nie dam....
Najlepiej jechać i obejrzeć, a przy okazji może jeszcze coś fajnego kupić, było jeszcze trochę ciuszków przecenionych

[kardashi]

Napisane przez basiak

No właśnie tak myślałam, że to 2008.

Wejdź sobie tu, bo nie chcę zdjęć z all kopiować

https://ssl.allegro.pl/item895541940...iczniutki.html

Ten, który wczoraj był to był właśnie taki. Różni się wzór na podnóżku, wkład w środku jest szary , nie czarny. I rączka jest z gąbki, a w moim bordowym np. jest ze skóry eko (mój jest właśnie identyczny jak ten ze zdjęcia, które wstawiłaś). Reszta to samo.

Ale jak Ci powiedzieli, że dwa zielone mają, to cholera ich wie czy to będzie napewno taki jak mi pokazywali, chociaż mam nadzieję, żę uszkodzonego by nie pokazywali Ale głowy nie dam....

Powiedział ze ten z 2008 ma z gabki rączke a 2009 mają wlasnie gumową

Z szarym jest ładniejszy niż czarny. Myślę ze by nie pokazywali uszkodzonego.. Bo jak pierwszy raz dzwonilismy to powiedział ze jest jedna, potem powiedział ze jeden uszkodzony a drugi sprawny..
Zobaczymy jutro, do 18 na nas czeka

[basiak]

Napisane przez kardashi

Powiedział ze ten z 2008 ma z gabki rączke a 2009 mają wlasnie gumową

Z szarym jest ładniejszy niż czarny. Myślę ze by nie pokazywali uszkodzonego.. Bo jak pierwszy raz dzwonilismy to powiedział ze jest jedna, potem powiedział ze jeden uszkodzony a drugi sprawny..
Zobaczymy jutro, do 18 na nas czeka

Hmm... to już nie rozumiem nic Mój ma rączkę skórzaną, a wygląda identycznie jak te z rocznika 2008. Może to jakaś przejściowa wersja Nie ważne

To pewnie ten, który oglądałam. A z tym szarym faktycznie ładnie wygląda i jak się ubrudzi nie ma problemu z praniem, a na czarnym strasznie każdy kłaczek widać... a ja nie lubię tego, no ale cóż nie można mieć wszystkiego

Uciekam spać. Dobrej nocki i udanych zakupów

[kropka75]

Napisane przez bydgoszczanka

kropka, ciasto, pomimo rozpadu wyszło smaczne. Mąż zjadł już 2/3
Powiedziałam mu, że to Twój przepis, a on się zapytał, gdzie Ty mieszkasz. To mu powiedziałam i stwierdził, że kiedyś jak będziemy jechać na Śląsk, to Ciebie odwiedzimy

Rozumiem, że dasz znać wcześniej i mam coś upiec?

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

A mnie wczoraj wystraszyła znajoma internistka... Zgadała się z moją mamą gdzieś na ulicy o mnie i orzekła, że dla mnie t.p. wg OM czy USG nie istnieje, bo kobiety po konizacji zwykle nie rodzą w terminie. Lekarze się cieszą, gdy pacjentki donoszą do 34 tyg.

Muszę w pt. pogadać z moim ginem, bo nie wiem czy to ona mnie straszy, czy to on nie chce straszyć...

[yolanda9]

Napisane przez kropka75

A mnie wczoraj wystraszyła znajoma internistka... Zgadała się z moją mamą gdzieś na ulicy o mnie i orzekła, że dla mnie t.p. wg OM czy USG nie istnieje, bo kobiety po konizacji zwykle nie rodzą w terminie. Lekarze się cieszą, gdy pacjentki donoszą do 34 tyg.

Muszę w pt. pogadać z moim ginem, bo nie wiem czy to ona mnie straszy, czy to on nie chce straszyć...

o raju! Kropeczko Może nie będzie to tak szybko... niepotrzebnie Cie straszą w końcu ciągle lekarz kontroluje czy wszystko "tam" jest "w miarę"... a swoją drogą dobrze, że już kompletujesz wyprawkę... ciekawe co by zrobiła taka przesądna osoba, która czeka z zakupami

[kropka75]

Napisane przez yolanda9

o raju! Kropeczko Może nie będzie to tak szybko... niepotrzebnie Cie straszą w końcu ciągle lekarz kontroluje czy wszystko "tam" jest "w miarę"... a swoją drogą dobrze, że już kompletujesz wyprawkę... ciekawe co by zrobiła taka przesądna osoba, która czeka z zakupami

Ja mam nadzieję, że nie będzie tak szybko, bo moja konizacja była płytka. Tyle że ja nie leżę... A ona wczoraj stwierdziła, że trzeba leżeć dużo. Pogadam z ginem, bo wg niego póki jest z szyjką w miarę dobrze należy próbować w miarę normalnie funkcjonować, nie przemęczać się, ale nie leżeć non stop, bo potem zwykłe wstanie do telefonu może powodować problem...

No właśnie nie wiem, pewnie zostałaby goła.
Zresztą ja w ogóle sobie nie wyobrażam jak można to wszystko kazać chłopu kupować w parę dni, kiedy baba w szpitalu z dzieckiem... To jest masa rzeczy.

Aha - gadałam wczoraj wieczorem jeszcze z synową znajomej, bo się dowiedziałam, że też po konizacji była. Kobitka rodziła 5 tyg. przed terminem. A przedtem dwa razy trafiała do szpitala, gdzie zatrzymywano poród...

W 35 tyg. to już mogę rodzić, byle do tego czasu dotrwać.

[velluto]

Dzien dobry
Kropko - mam prośbe, mogłabys i mi podać namiary na tego gościa u którego zakupilas m.in. butelki TT?
Ja też ruszam dalej z zakupami, bo dzis śnilo mi sie, że mała była juz na świecie, kąpałam ją i nie miałam ręcznika żeby ją wytrzeć
Co do wczesniejszego porodu, to zdanie lekarza, który widzi Cię co miesiąc wydaje sie być bardziej wiarygodne, niż opinia lekarki, która uważa, że "na ogół..."

[kropka75]

Napisane przez velluto

Dzien dobry
Kropko - mam prośbe, mogłabys i mi podać namiary na tego gościa u którego zakupilas m.in. butelki TT?
Ja też ruszam dalej z zakupami, bo dzis śnilo mi sie, że mała była juz na świecie, kąpałam ją i nie miałam ręcznika żeby ją wytrzeć
Co do wczesniejszego porodu, to zdanie lekarza, który widzi Cię co miesiąc wydaje sie być bardziej wiarygodne, niż opinia lekarki, która uważa, że "na ogół..."

Już podaję...

Fajne sny. Mnie się dzidek z drugiej strony jakoś nie śni...

Też tak myślę. Z tym, że jak to usłyszałam wczoraj to pomyślałam: no tak, on też mówił, żeby brać luteinę bo to pomaga dłużej donosić, ale nie powiedział ile, to może faktycznie coś w tym jest, a on nie chce mnie straszyć...

W pt. z niego wyduszę.

[velluto]

Napisane przez kropka75

Już podaję...

Fajne sny. Mnie się dzidek z drugiej strony jakoś nie śni...

Też tak myślę. Z tym, że jak to usłyszałam wczoraj to pomyślałam: no tak, on też mówił, żeby brać luteinę bo to pomaga dłużej donosić, ale nie powiedział ile, to może faktycznie coś w tym jest, a on nie chce mnie straszyć...

W pt. z niego wyduszę.

Dzieki
Mocno trzymam kciuki, żeby dzidek siedział w brzuszku tak długo jak trzeba Niech się nie wygłupia

[cate_]

Dzień dobry

Napisane przez kropka75

A mnie wczoraj wystraszyła znajoma internistka... Zgadała się z moją mamą gdzieś na ulicy o mnie i orzekła, że dla mnie t.p. wg OM czy USG nie istnieje, bo kobiety po konizacji zwykle nie rodzą w terminie. Lekarze się cieszą, gdy pacjentki donoszą do 34 tyg.

Muszę w pt. pogadać z moim ginem, bo nie wiem czy to ona mnie straszy, czy to on nie chce straszyć...

Ja bym tam nie słuchała kobiety, przecież Ona wcale nie zna sytuacji. Skoro lekarz pozwala Ci pracować to znaczy, że nie jest źle
Co do tych zakupów to dziewczyny mają rację, ja nie mam nic, ale już powiedziałam Tż-towi że jak nie zdążymy do porodu kupić to wszystko będzie na jego głowie i będzie wymieniał rzeczy tak długo aż będą mi się podobać

Napisane przez velluto

Dzien dobry
Kropko - mam prośbe, mogłabys i mi podać namiary na tego gościa u którego zakupilas m.in. butelki TT?

I ja też poproszę, bo niektóre rzeczy potrzebuję już do szpitala

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Napisane przez kropka75

W pt. z niego wyduszę.

To trzymam za piątkową wizytę i jak najlepsze wiadomości

[kropka75]

Napisane przez velluto

Dzieki
Mocno trzymam kciuki, żeby dzidek siedział w brzuszku tak długo jak trzeba Niech się nie wygłupia

Też mu to mówię, ma papu, ma ciepło, niech siedzi.

Napisane przez cate_

Dzień dobry
Ja bym tam nie słuchała kobiety, przecież Ona wcale nie zna sytuacji. Skoro lekarz pozwala Ci pracować to znaczy, że nie jest źle

Ehem ehem...
On nie każe mi leżeć, ale nie tak całkiem pozwala mi pracować...
Tzn. nie zakazał tak na amen, ale prosił by przemyśleć... nie nosić, nie chodzić po schodach, nie denerwować się...

Napisane przez cate_

Co do tych zakupów to dziewczyny mają rację, ja nie mam nic, ale już powiedziałam Tż-towi że jak nie zdążymy do porodu kupić to wszystko będzie na jego głowie i będzie wymieniał rzeczy tak długo aż będą mi się podobać

I co on na to?

Napisane przez cate_

I ja też poproszę, bo niektóre rzeczy potrzebuję już do szpitala

To trzymam za piątkową wizytę i jak najlepsze wiadomości

Wysyłam.

Dzięki.

[cate_]

Napisane przez kropka75

Ehem ehem...
On nie każe mi leżeć, ale nie tak całkiem pozwala mi pracować...
Tzn. nie zakazał tak na amen, ale prosił by przemyśleć... nie nosić, nie chodzić po schodach, nie denerwować się...

No to może czas pomyśleć o L4

Napisane przez kropka75

I co on na to?

Chyba się przestraszył bo już wczoraj mieliśmy jechać po wózek ale jak zwykle nastąpiła sytuacja awaryjna i Tż pojechał do Niemiec, ale ktoś na tą wyprawkę musi zarobić Do poniedziałku poczekam, mam wizytę u lekarza a tam niedaleko jest duża hurtownia wózków

Napisane przez kropka75

Wysyłam.

Dziękuję

[kardashi]

A ja dziś mam księdza. od 15 a ja w ostatniej klatce to bedzie ok 18. Coś czuje że dłuugo nam się zejdzie w smyku

Dziś zaczynamy z Blanką 25 tydzien

[cate_]

Napisane przez kardashi

A ja dziś mam księdza. od 15 a ja w ostatniej klatce to bedzie ok 18. Coś czuje że dłuugo nam się zejdzie w smyku

Dziś zaczynamy z Blanką 25 tydzien

Ja już dawno po a że sami jesteśmy z Tż to nie mogłam się spóźnić

Gratuluję nowego tygodnia

[kropka75]

Napisane przez cate_

No to może czas pomyśleć o L4

Myślę... Tylko czekam na przyznanie cholernej stażystki... a urząd ma czas.

Napisane przez cate_

Chyba się przestraszył bo już wczoraj mieliśmy jechać po wózek ale jak zwykle nastąpiła sytuacja awaryjna i Tż pojechał do Niemiec, ale ktoś na tą wyprawkę musi zarobić Do poniedziałku poczekam, mam wizytę u lekarza a tam niedaleko jest duża hurtownia wózków

No to dobrze, zmotywowałaś go.

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Napisane przez kardashi

A ja dziś mam księdza. od 15 a ja w ostatniej klatce to bedzie ok 18. Coś czuje że dłuugo nam się zejdzie w smyku

Dziś zaczynamy z Blanką 25 tydzien

Czy u Was też już nie wchodzą tam, gdzie otwarte, tylko pukają?? Kiedyś była moda, że odwiedzają otwarte domy, a u nas ostatnio puk puk... mąż otwiera, a tam chłopcy w białych kieckach.

My też 25. Gratulujemy.

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Ach... Kobity, jak ja się uśmiałam w niedzielę z mojego męża. Dotarło do mnie, że jego syn, a mój pasierb ostatnio był na walce towarzyskiej Gołoty, trochę w szoku byłam, bo to dziecko się boi na rolkach jeździć, no ale nic...
Idę do męża i pytam: czy Twój syn interesuje się boksem??

Na co mój mąż odpowiada: który?

Ja
Jak który - pytam - to ilu Ty masz synów?

A ten do mnie bez namysłu: dwóch.


Myślałam, że zdechnę... policzył sobie już nienarodzonego i dumny i blady.

[kardashi]

Napisane przez kropka75

Czy u Was też już nie wchodzą tam, gdzie otwarte, tylko pukają?? Kiedyś była moda, że odwiedzają otwarte domy, a u nas ostatnio puk puk... mąż otwiera, a tam chłopcy w białych kieckach.

My też 25. Gratulujemy.

i ja gratuluję

Taak, u nas też tak jest. Zawsze się wychodziło po księdza a teraz pukają. rok temu wiedzielismy że ksiadz jest w naszej klatce i nie wyczekiwaliśmy go bo jak dopiero wszedł to sie zejdzie. a okazało się ze nie było sąsiadów i wbil do nas.

[kropka75]

Napisane przez kardashi

Taak, u nas też tak jest. Zawsze się wychodziło po księdza a teraz pukają. rok temu wiedzielismy że ksiadz jest w naszej klatce i nie wyczekiwaliśmy go bo jak dopiero wszedł to sie zejdzie. a okazało się ze nie było sąsiadów i wbil do nas.

My w ogóle księdza nie przyjmujemy, bo wg kościoła żyjemy w grzechu. To nie będziemy sobie dupy zawracać... Tym bardziej w szoku jesteśmy, że puka.

[kardashi]

Napisane przez kropka75

My w ogóle księdza nie przyjmujemy, bo wg kościoła żyjemy w grzechu. To nie będziemy sobie dupy zawracać... Tym bardziej w szoku jesteśmy, że puka.

Ah no taak, w grzechu. A po kase to zapukali ..
Ciekawe jak by u mnie zareagowali na ten 'grzech'. Chce sobie zaoszczędzić nerwów. Ciesze sie ze chociaż u Tza ksiądz po kolędzie był normalny. Wypytywał się o płeć, imię, zaoferował sie ze chętnie udzieli chrztu

[dafreen]

Napisane przez kropka75

[/COLOR]A mnie wczoraj wystraszyła znajoma internistka... Zgadała się z moją mamą gdzieś na ulicy o mnie i orzekła, że dla mnie t.p. wg OM czy USG nie istnieje, bo kobiety po konizacji zwykle nie rodzą w terminie. Lekarze się cieszą, gdy pacjentki donoszą do 34 tyg.

Muszę w pt. pogadać z moim ginem, bo nie wiem czy to ona mnie straszy, czy to on nie chce straszyć...

nie denerwuj się Kochana tylko pogadaj z ginem, może powinnaś zastanowić się nad założeniem krążka albo szwu. w zasadzie pozwala on na w miarę normalne funkcjonowanie, a zabezpiecza ciążę, jedyny myk to można go założyć na minimum szyjki która ma 0,5 cm... jak jest krótsza pozostaje leżęnie z nogami do góry...
może warto Słonko iść już na L4 i odpoczywać, zwolnić tempo? byle tylko maluch donosił się jak najdłużej... na chłopca ten 35 tydzień to też troszkę za wcześnie....
trzymam mocno kciuki, żeby wszystko było ok i mały jak najdłużej mieszkał sobie w brzuszku

ja też poproszę namiary na butle na pw, sprawdzę czy mam ten sam kontakt

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Napisane przez kropka75

[/COLOR]Ach... Kobity, jak ja się uśmiałam w niedzielę z mojego męża. Dotarło do mnie, że jego syn, a mój pasierb ostatnio był na walce towarzyskiej Gołoty, trochę w szoku byłam, bo to dziecko się boi na rolkach jeździć, no ale nic...
Idę do męża i pytam: czy Twój syn interesuje się boksem??

Na co mój mąż odpowiada: który?

Ja
Jak który - pytam - to ilu Ty masz synów?

A ten do mnie bez namysłu: dwóch.


Myślałam, że zdechnę... policzył sobie już nienarodzonego i dumny i blady.

a nas ksiądz nie odwiedził... u nas to trzeba zadzwonić i zgłosić, że chce się przyjać księdza, inaczej nie zawraca sobie głowy i nawet nie puka

[kardashi]

Napisane przez dafreen

a nas ksiądz nie odwiedził... u nas to trzeba zadzwonić i zgłosić, że chce się przyjać księdza, inaczej nie zawraca sobie głowy i nawet nie puka

oo i tak powinno być
Nie rozumiem tego chodzenia po kolędzie.

Ale mam jakies muły dziś.
dobrze ze pepsi w lodówce.

[cate_]

Napisane przez kropka75

Myślę... Tylko czekam na przyznanie cholernej stażystki... a urząd ma czas.

Mam nadzieję, że zdążą do Twojego porodu

Napisane przez kropka75

No to dobrze, zmotywowałaś go.

Mam nadzieje, że do poniedziałku nie zmieni zdania

Napisane przez kropka75

My też 25.

Gratuluję

Napisane przez kropka75

Ach... Kobity, jak ja się uśmiałam w niedzielę z mojego męża. Dotarło do mnie, że jego syn, a mój pasierb ostatnio był na walce towarzyskiej Gołoty, trochę w szoku byłam, bo to dziecko się boi na rolkach jeździć, no ale nic...
Idę do męża i pytam: czy Twój syn interesuje się boksem??

Na co mój mąż odpowiada: który?

Ja
Jak który - pytam - to ilu Ty masz synów?

A ten do mnie bez namysłu: dwóch.


Myślałam, że zdechnę... policzył sobie już nienarodzonego i dumny i blady.

Rację ma no chyba że w maju zamiast syna będzie córka

Napisane przez kropka75

My w ogóle księdza nie przyjmujemy, bo wg kościoła żyjemy w grzechu. To nie będziemy sobie dupy zawracać... Tym bardziej w szoku jesteśmy, że puka.

U nas nie puka a dzwoni wiec jak nie otworzysz to nie wejdzie. Też mieliśmy obawy, że będzie się czepiał, że dziecko, że bez ślubu ale na jego szczęście tylko się pytał kiedy nas czeka ten szczęśliwy dzień, znaczy się poród

[kropka75]

Napisane przez kardashi

Ah no taak, w grzechu. A po kase to zapukali ..
Ciekawe jak by u mnie zareagowali na ten 'grzech'. Chce sobie zaoszczędzić nerwów. Ciesze sie ze chociaż u Tza ksiądz po kolędzie był normalny. Wypytywał się o płeć, imię, zaoferował sie ze chętnie udzieli chrztu

Moi znajomi przyjmują księdza od 35 lat. Rozgrzeszenia im nie da, bo pan mąż był już żonaty i miał ślub kościelny, komunii nie udzieli, ale na kolędę przychodzi i kopertę bierze.
A jak znajoma zapytała czy coś można zrobić, żeby ona na ślubie córki mogła iść do komunii, to jej ksiądz objaśnił, że powinna iść do spowiedzi, a potem zrobić żal za grzechy i postanowienie poprawy - czyli w praktyce żałować życia z tym facetem i odejść od niego w ramach tego postanowienia. Wtedy może przyjąć komunię.

Nie bardzo rozumiem ten fenomen.

U mnie jest taka sama sytuacja i nie chcę się denerwować...