Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. II :-)

[velluto]

Napisane przez kardashi

Gin tez mnie bada. Nigdy nic nie powiedział że coś jest nie tak TAM. Ale własnie i słyszałam i czytałam o tzw kisielu że jest go coraz więcej i więcej..

A pochwalę sie Wam co jeszcze kupiłam
Kurteczka i czapeczka ze wzorkiem z kocyczka
A nad sukieneczką zastanawiam sie czy by jej nie zostawić do chrztu.. ? nie lubie tych wszystkich atłasów, rózyczek itp..

Też tak mam z tym śluzem I juz mnie to troche denerwuje, aż boje sie mysleć co będzie dalej... Ale gin uprzedzał mnie, że będzie go jeszcze więcej A badania wychodzą ok, więc zadna infekcja to nie jest.

Kurteczka super! Gdzie kupilas?

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez araczki

Ja tez becze na zalowanie. Ze zlosci, ze smiechu ze wzruszenia...a dzisiaj rano z zimna sie rozbeczalam

witaj w klubie

Napisane przez dafreen

czarnego to bym nie kupiła, nawet jeden mutsy była czarny, ale powiem szczerze, że gondolka to wyglądała trochę jak trumna... nawet potem mi się śniła w nocy... koszmar
ale szary jest ok, tym bardziej, że na czarnym też wszystko widać

a ja myślałam, że to mi śnią się koszmary

[kropka75]

Napisane przez araczki

Ja tez becze na zalowanie. Ze zlosci, ze smiechu ze wzruszenia...a dzisiaj rano z zimna sie rozbeczalam

Pobiłaś mnie. Ja tylko z bezsilności, jak coś mi nie wyjdzie, stłucze się, przypali, albo jak mi się nagle wydaje, że TŻ jest jakiś be dla mnie.

[kardashi]

Napisane przez velluto

Też tak mam z tym śluzem I juz mnie to troche denerwuje, aż boje sie mysleć co będzie dalej... Ale gin uprzedzał mnie, że będzie go jeszcze więcej A badania wychodzą ok, więc zadna infekcja to nie jest.

Kurteczka super! Gdzie kupilas?

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------




a ja myślałam, że to mi śnią się koszmary

5 10 15
a kurteczka taka na jesień akurat. Bede miała na zmiane

A co do tej sukieneczki to jeżeli chrzciny beda w przeciagu miesiąca to bedzie na chrzest, bo to rozmiar 56 A mam tez biały sweterek to bedzie komplecik

Czarne wozki i mi się kojarzą z trumą. Gondole tym bardziej.

[dafreen]

Napisane przez velluto

a ja myślałam, że to mi śnią się koszmary

ja to mam schizy dopiero co?

a beksa ze mnie też ostatnio... nigdy nie wiadomo co wywoła potok łez....

[araczki]

Napisane przez dafreen

czarnego to bym nie kupiła, nawet jeden mutsy była czarny, ale powiem szczerze, że gondolka to wyglądała trochę jak trumna... nawet potem mi się śniła w nocy... koszmar
ale szary jest ok, tym bardziej, że na czarnym też wszystko widać

Cos w tym jest...czarne takie nieprzyjemne dla takiego maluszka co dopiero zaczyna...rany straaaszne..

Napisane przez kropka75

Pobiłaś mnie. Ja tylko z bezsilności, jak coś mi nie wyjdzie, stłucze się, przypali, albo jak mi się nagle wydaje, że TŻ jest jakiś be dla mnie.

Poczekaj, jest jeszcze troche czasu. Mozesz beczec i z nudow np...

Napisane przez dafreen

ja to mam schizy dopiero co?

a beksa ze mnie też ostatnio... nigdy nie wiadomo co wywoła potok łez....

Nastepna do klubu twardzielek

[velluto]

Napisane przez dafreen

ja to mam schizy dopiero co?

a beksa ze mnie też ostatnio... nigdy nie wiadomo co wywoła potok łez....

każda z nas schizuje, hormony robią swoje ja co rusz sobie myslę co to będzie w czasie manopauzy te hormony chyba wykończa mnie i wszystkich moich bliskich

[kardashi]

Ja wogóle o menopauzie nie myśle
A i ja placzliwa.. Rozpłakałam sie ostatnio że nie mam gdzie zaparkowac..

[kropka75]

Napisane przez araczki

Poczekaj, jest jeszcze troche czasu. Mozesz beczec i z nudow np...

Ha ha ha
Z nudów to ja nie mam czasu.

Choć jakoś nie sądzę... wyjątkowo mi ta gospodarka hormonalna pasuje. Nawet mało co mnie denerwuje ostatnio.

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez kardashi

Ja wogóle o menopauzie nie myśle
A i ja placzliwa.. Rozpłakałam sie ostatnio że nie mam gdzie zaparkowac..

Uwielbiam Was.

[Marta1122]

witajcie kochane, ja na chorobowym nadal,obijam sie niesamowicie..ale musze zacząć się uczyć bo w sobote egzamin..mam nadzieje ze Hania pomoże mamusi
Pochwalcie się jak już kupiłyście pościel dla dzidków.Bo ja się tyle naoglądałam że nie mogę sie zdecydować póki co.

Aha i pytanko jeszcze- czy to możliwe że dostałam wyższą pensje przez to że byłam 2 tygodnie na chorobowym?bo mi wychodzi ze jakies 170zl wiecej dostałam.z czego sie bardzo ciesze.i.. nie jest to napewno mobilizacja do powrotu do pracy

Dziewczyny czy wy też tak macie?moja niunia nie kopie od wczoraj, tzn nie czuje żeby kopała martwi mnie to.czy w 26-tygodniu powinnam już codziennie ją czuć???

[Darianna25]

Witajcie,
Wróciłam do świata wirtualnego na stałe.
Dziś mi podłaczyli internet po 2 tyg dogadywania sie kto to ma zrobić -własciciel mieszkania czy firma telekom..No nic.
Nawet nie nadrabiam bo dziś czasu jakos nie mam.
Buszuje po allegro i ebayu i kompletuje liste zakupów.
Pokazuje mój 20 tyg brzuszek
Nadal sie ciesze ze wszystko idzie w brzuch a nie w dupe.
Czekam z niecierpliwością na usg i poznanie płci to wtedy już zamówie ciuszki w pl.
Pozdrawiam i teraz bede na bierzaco.

[kardashi]

Napisane przez kropka75

Ha ha ha
Z nudów to ja nie mam czasu.

Choć jakoś nie sądzę... wyjątkowo mi ta gospodarka hormonalna pasuje. Nawet mało co mnie denerwuje ostatnio.

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------


Uwielbiam Was.

haha.. mi nie było do smiechu Nie cierpie gdy nie mam gdzie zaparkowac i to jeszcze pod własnym blokiem bo jakieś ćmoki ustały..

Napisane przez Marta1122

witajcie kochane, ja na chorobowym nadal,obijam sie niesamowicie..ale musze zacząć się uczyć bo w sobote egzamin..mam nadzieje ze Hania pomoże mamusi
Pochwalcie się jak już kupiłyście pościel dla dzidków.Bo ja się tyle naoglądałam że nie mogę sie zdecydować póki co.

Aha i pytanko jeszcze- czy to możliwe że dostałam wyższą pensje przez to że byłam 2 tygodnie na chorobowym?bo mi wychodzi ze jakies 170zl wiecej dostałam.z czego sie bardzo ciesze.i.. nie jest to napewno mobilizacja do powrotu do pracy

Dziewczyny czy wy też tak macie?moja niunia nie kopie od wczoraj, tzn nie czuje żeby kopała martwi mnie to.czy w 26-tygodniu powinnam już codziennie ją czuć???

Nie martw sie. Mała tez mi nie kopie, wczoraj jedynie się wypychała i tam takie kopniaki od niechcenia.
Dziś ani razu kopniaka nie poczułam, ale wlasnie czuje jak chce mi wyjść przez pępek o już się przesuneła.
Może ma zły dzien i nie chce jej sie ruszyć

[velluto]

Napisane przez Marta1122

Aha i pytanko jeszcze- czy to możliwe że dostałam wyższą pensje przez to że byłam 2 tygodnie na chorobowym?bo mi wychodzi ze jakies 170zl wiecej dostałam.z czego sie bardzo ciesze.i.. nie jest to napewno mobilizacja do powrotu do pracy

Dziewczyny czy wy też tak macie?moja niunia nie kopie od wczoraj, tzn nie czuje żeby kopała martwi mnie to.czy w 26-tygodniu powinnam już codziennie ją czuć???

Mozliwe, że dostałaś więcej, ja miałam podobnie. Chyba z tego względu, że nie odprowadzaja nam wtedy jakiejś tam składki do ZUSu (składki chorobowej chyba). Ale to może Kropka sie wypowie

Ja jak do tej pory czuję moją małą codziennie. Raz ma bardziej ruchliwy dzień, raz mniej, ale jednak kopie.

Napisane przez Darianna25

Witajcie,
Wróciłam do świata wirtualnego na stałe.
Dziś mi podłaczyli internet po 2 tyg dogadywania sie kto to ma zrobić -własciciel mieszkania czy firma telekom..No nic.
Nawet nie nadrabiam bo dziś czasu jakos nie mam.
Buszuje po allegro i ebayu i kompletuje liste zakupów.
Pokazuje mój 20 tyg brzuszek
Nadal sie ciesze ze wszystko idzie w brzuch a nie w dupe.
Czekam z niecierpliwością na usg i poznanie płci to wtedy już zamówie ciuszki w pl.
Pozdrawiam i teraz bede na bierzaco.

witaj
sliczny brzuszek

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez kardashi

...
a co do upławów. Mam straszny śluz. Normalnie czasami myslę ze sie zsikałam Gin na badaniach nic nie mowi o zadnych infekcjach więc myślę ze w ciązy to normalne. Macie takie?
...

mi to się aż po nogach czasem poleje (jak chodzę w szlafroku bez bielizny ). masakrycznie dużo tego. rzadkie, lekko białe, norma w każdym razie... podobno...

Napisane przez kropka75

...
Nie ja tylko mam koty... Od zawsze. A od paru lat schroniskowego jednego, który od początku mi chorował. Żyje moim wielkim wysiłkiem woli i przyznam, że dyplom z weterynarii na nim zrobiłam prawie , bo niektórzy weci to tylko potrafią swoją karmę sprzedać, steryd podać i tyle... nic więcej nie umieją...

...

widzisz, żeby wszyscy którzy "tylko" mają koty choć w niewielkim stopniu potrafili się nimi interesować... nie będę pisać jakie co poniektórzy (nota bene moja nowa rodzina... nabyta drogą ślubną) mają zdanie na temat kotów domowych. sami w ciągu kilku lat przerobili zdaje się 3 mruczki (nie jednocześnie...) a ich zdaniem największą krzywdę to ja wyrządzam mojemu, bo go na dwór nie wypuszczam i pociupciać sobie nie może...

Napisane przez kropka75

...
A ja się nie tylko wtrącam ale i decyduję. O każdym z 3 naszych aut ostatecznie zdecydowałam ja. Mąż ma sprawdzić i ocenić technicznie to co mi się podoba. Ja odrzucam wstępnie po wyglądzie.
Choć pewnie nie byłoby tak prosto, gdyby podobały nam się całkiem inne auta. Na szczęście jesteśmy zgodni w tej kwestii.

my właśnie na etapie wyboru autka... tż tylko podsuwa mi linki aut zaakceptowanych przez niego (ze względu na stan techniczny), a ja oceniam czy do obejrzenia, czy mowy nie ma . ale ostatnio tak się wyrobiłam że sama czasem zauważę coś, czego on nie widzi, jaka wtedy dumna jestem

[anna_paw]

Napisane przez kees26

Cześć mamuśki,

Uff, ciężko Was nadrobić po 2 dniach

Dziewczyny z księżmi to ja mam takie przejścia, że szok.
Brałam ślub konkordatowy nie w Polsce tylko na Rodos (a'propos - przepiękny grecki kościółek, przewspaniały ksiądz Anglik - byłam zszokowana, że tacy księża wogóel istnieją no i sceneria jak z bajki ). Oczywiście wcześniej trzeba było załatwić tonę papierów i z kościoła i z USC. W USC poszło gładko, ale z księżmi w Polsce - MASAKRA . Przytoczę tylko jedną z wielu systuacji: mój proboszcz był chyba tak wściekły, że nie zarobi nic na ceremonii, że na koniec powiedział nam: "no, niech Wam się na tym Rodos wszystko uda, ale MAM NADZIEJĘ, ŻE PO DRODZE ZGAŚNIE WAM JAKAŚ ŚWIECZKA!!!! No normalnie zamurowało mnie i myślałam, że się przesłyszałam, ale TŻ usłyszał to samo. Wyobrażacie sobie? - takie życzenia wielebny złożył kochającym się ludziom na nową drogę życia......

A co dopiero po kilku tygodniach... poddałam się

A z tym księdzem to niezła historia. Normalnie nic tylko się uśmiechnąć i powiedzieć "nawzajem". Choć łatwo tak pisać siedząc w domu, też pewnie by mnie zamurowało.

My nie przyjmujemy księdza, generalnie Kościół omijamy szerokim łukiem.

Napisane przez kardashi

Lea to świetnie
A moja łobuziara nie da się dokładnie zmierzyc, no.
a co do upławów. Mam straszny śluz. Normalnie czasami myslę ze sie zsikałam Gin na badaniach nic nie mowi o zadnych infekcjach więc myślę ze w ciązy to normalne. Macie takie?

Niestety macie już chyba wolałabym ten okres raz na m-c

Napisane przez bydgoszczanka

Szukałam i chyba znalazłam film z Brunem.
daf, potwierdzasz?

http://www.tvnwarszawa.pl/6091,program.html

Dzięki za linka. Daf wyglądasz jak ostoja spokoju i te rzęsy...

Napisane przez Marta1122

Dziewczyny czy wy też tak macie?moja niunia nie kopie od wczoraj, tzn nie czuje żeby kopała martwi mnie to.czy w 26-tygodniu powinnam już codziennie ją czuć???

Jestem w 27 tygodniu czuję małego prawie codziennie raz słabiej, raz mocniej. W niedzielę miałam nerwy, bo go nie czułam prawie cały dzień, ale w nocy się rozbrykał. Także spokojnie - może Twoja ma dzisiaj dzień leniuszka, albo zbiera siły na wieczór

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez ellai

Daf - jeżeli to rzeczywiście film z toba i Maleństwem w roli głównej to gratuluję Pięknie wypadliście... A Maleństwo jak słodko się uśmiechało Cuuudo... Niesamowita pamiątka - takie usg

Mam pytanko...
Do testu obciążenia 75 g. glukozy krew pobierana jest z żyły, czy z palca? Dajcie znać dziewczyny, bo zapomniałąm o to spytać lekarza...

Ja miałam z palca, ale dawkę 50 gram glukozy (nie wiem czy dawka ma znaczenie)

[xxNiuniaxx]

Dafreen powiedz coś więcej o tej dietce, na co uważasz, co w ilościach hurtowych...
I jak z kg do tej pory?

[margo80]

Napisane przez dafreen

mnie się średnio podobają te wózki... a kolorystyka oprócz funkcjonalności byłą dla mnie bardzo ważna... mogłam kupić swój wózek z większym wyposażeniem ale w beżowo-kawowym kolorze... piękny ale jaśniutki i jakoś słabo impregnowany... już widziałąm swoją nieustajacą walkę z każdą plamka, szczególnie jak maluch zacznie chodzić i ładować się w ubłoconych butkach do spacerówki... słabo mi było na samą myśl.

o tym samym ostatnio pomyślałam, oglądając wózki. do tej pory miałam 3 typy - tako jumper x, espiro gtx albo x-lander xa. przyjrzałam się spacerówkom i okazuje się, że z nich 3 tylko xlander ma coś w rodzaju metalowego/plastikowego podnóżka, pozostałe mają w tym miejscu materiał, co nie jest zbyt praktyczne. chyba zostaniemy przy xlanderze, pozostanie jeszcze kwestia koloru.

Napisane przez cate_

Do koloru samochodu nigdy się nie wtrącam, może być nawet żółty. Samochód ma jeździć a nie ładnie wyglądać Ale przy wózku już nie będzie tak lekko
przepraszam, czy masz coś do żółtych aut?
moja Pandorra jest żółta kupowałam używaną, więc kolor odgrywał najmniejszą rolę, no i kolor nie jeździ
Witaj i dziękujemy

Napisane przez Darianna25

Witajcie,
Wróciłam do świata wirtualnego na stałe.
Dziś mi podłaczyli internet po 2 tyg dogadywania sie kto to ma zrobić -własciciel mieszkania czy firma telekom..No nic.
Nawet nie nadrabiam bo dziś czasu jakos nie mam.
Buszuje po allegro i ebayu i kompletuje liste zakupów.
Pokazuje mój 20 tyg brzuszek
Nadal sie ciesze ze wszystko idzie w brzuch a nie w dupe.
Czekam z niecierpliwością na usg i poznanie płci to wtedy już zamówie ciuszki w pl.
Pozdrawiam i teraz bede na bierzaco.

witaj ponownie śliczny brzuszek

[Darianna25]

Daf czy to TY na tym filmie?


Dziewczyny pewnie juz pisałyście o tym ale ja jestem do tyłu.
Jakiego producenta poscieli polecacie.musze kupić zestaw 3 częściowy.
Już wybrałam wszystkie ciuchy na 56 cm teraz wybieram na 62 cm.
Co do śluzu to mam tak samo.Leci czasem lekko zielonkawy a normalnie biały.

Wózek już wybrany tylko ta kolorystyka angielska mnie dobija i musze szukać za granicą.

[Edzia400]

Napisane przez kardashi

To chyba ten sam problem co i ja mam..
i ja co włoże wkładkę to gacie i tak mokre. Mama mi mówiła ze w ciązy sa uplawy większe niz normalnie. Ale czasami to normalnie aż się boje czy na spodnie mi nie przeleciało..

to ja do waszego grona sie wcisne mam to samo i biały jak mleko sluz pytałam gina powiedział ze moge tak mieć do konca i e wszystko jest ok

[kropka75]

Napisane przez Darianna25

Witajcie,
Wróciłam do świata wirtualnego na stałe.
Dziś mi podłaczyli internet po 2 tyg dogadywania sie kto to ma zrobić -własciciel mieszkania czy firma telekom..No nic.
Nawet nie nadrabiam bo dziś czasu jakos nie mam.
Buszuje po allegro i ebayu i kompletuje liste zakupów.
Pokazuje mój 20 tyg brzuszek
Nadal sie ciesze ze wszystko idzie w brzuch a nie w dupe.
Czekam z niecierpliwością na usg i poznanie płci to wtedy już zamówie ciuszki w pl.
Pozdrawiam i teraz bede na bierzaco.

Sto lat... witaj z powrotem.
Fajny bebolek.

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1675150 8]mi to się aż po nogach czasem poleje (jak chodzę w szlafroku bez bielizny ). masakrycznie dużo tego. rzadkie, lekko białe, norma w każdym razie... podobno... [/quote] Rzadkie, lekko białe powinno być git. Ale faktycznie masz tego sporo.

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1675150 8]
widzisz, żeby wszyscy którzy "tylko" mają koty choć w niewielkim stopniu potrafili się nimi interesować... nie będę pisać jakie co poniektórzy (nota bene moja nowa rodzina... nabyta drogą ślubną) mają zdanie na temat kotów domowych. sami w ciągu kilku lat przerobili zdaje się 3 mruczki (nie jednocześnie...) a ich zdaniem największą krzywdę to ja wyrządzam mojemu, bo go na dwór nie wypuszczam i pociupciać sobie nie może... [/quote] Nawet nie skomentuję...

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1675150 8]
my właśnie na etapie wyboru autka... tż tylko podsuwa mi linki aut zaakceptowanych przez niego (ze względu na stan techniczny), a ja oceniam czy do obejrzenia, czy mowy nie ma . ale ostatnio tak się wyrobiłam że sama czasem zauważę coś, czego on nie widzi, jaka wtedy dumna jestem [/QUOTE] ha ha ha...

U nas podobnie. On linkuje, ja oglądam. A jak wiem jaki rocznik, jaka marka to i ja oglądam i jemu linkuję, a on mi wtedy pisze: kotek, za duży przebieg; kotuś nie ten silnik... i tak szukamy.
Choć ostatnio nam poszło w mig... mieliśmy na tapecie parę aut, w zasadzie tylko wybrać z paru sztuk tej samej maki i się umawiać na oglądanie, a ja przypadkiem obczaiłam inne, takie co mi się bardzo bardzo podoba, kilka tysi droższe... i mu linknęłam. Okazało się, że jemu też bardzo bardzo, tylko nie szukał do tej ceny... Godzina gadki, dobrałam kredyt na różnicę i myk... po sprawie.

Życzę miłego wyboru, bez rozczarowań.

[Edzia400]

Napisane przez ellai

Daf - jeżeli to rzeczywiście film z toba i Maleństwem w roli głównej to gratuluję Pięknie wypadliście... A Maleństwo jak słodko się uśmiechało Cuuudo... Niesamowita pamiątka - takie usg

Mam pytanko...
Do testu obciążenia 75 g. glukozy krew pobierana jest z żyły, czy z palca? Dajcie znać dziewczyny, bo zapomniałąm o to spytać lekarza...

z żyłki niestety

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

[QUOTE=dafreen;16747836]

te wyniki badań to dla mnie zagadka... jak pilnuje diety i zdrowo się odżywiam to mi wszystko na pysk spadało... jak ostatnio żarłam co popadnie to wyniki lepsze...
uważaj Kotek, ja już też parę razy się rozjechałam... szpagat mi prawie wyszedł, myślałam, że się nie zjadę z powrotem


ja juz tez kilka razy zaliczyłam Glebe ale w domu krzesło mi od komputera uciekło i mnie siora złapała w ostatniej chwili ja to wogóle jakas zakała rodziny heheheh



a co do tych wyników to tak samo jak dla mnie sa wielka zagadka im lepiej jem tym wyniki gorsze


a zapomniałam ze cdnie wyszedł twoj syneczek na filmie i ten uśmiech normalnie jakby wiedział e tyle ciotek go ogląda no ty tez wyszłas wzorowo

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez kropka75

...
U nas podobnie. On linkuje, ja oglądam. A jak wiem jaki rocznik, jaka marka to i ja oglądam i jemu linkuję, a on mi wtedy pisze: kotek, za duży przebieg; kotuś nie ten silnik... i tak szukamy.
Choć ostatnio nam poszło w mig... mieliśmy na tapecie parę aut, w zasadzie tylko wybrać z paru sztuk tej samej maki i się umawiać na oglądanie, a ja przypadkiem obczaiłam inne, takie co mi się bardzo bardzo podoba, kilka tysi droższe... i mu linknęłam. Okazało się, że jemu też bardzo bardzo, tylko nie szukał do tej ceny... Godzina gadki, dobrałam kredyt na różnicę i myk... po sprawie.

Życzę miłego wyboru, bez rozczarowań.

eee, to ja już się wyrobiłam o tyle, że silnik, przebieg i relację tego wszystkiego do ceny ogarniam... ale ogólnie laik jestem, nawet prawka nie mam ja tylko będę niczym święta krowa wożona tu i ówdzie

ostatnio się zastanawialiśmy, jak mocno się składają wózki? wystarczy "zwykły bagażnik"? czy może już kombi?ja nie chcę...

a glebę ja zaliczyłam raz... tak próbowałam upaść nieszkodliwie, że skończyłam na kolanach. ale sama z domu teraz nie wychodzę jak nie muszę... a jak muszę, to tylko w butach trekkingowych...

[kardashi]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1675345 9]eee, to ja już się wyrobiłam o tyle, że silnik, przebieg i relację tego wszystkiego do ceny ogarniam... ale ogólnie laik jestem, nawet prawka nie mam ja tylko będę niczym święta krowa wożona tu i ówdzie

ostatnio się zastanawialiśmy, jak mocno się składają wózki? wystarczy "zwykły bagażnik"? czy może już kombi?ja nie chcę...

a glebę ja zaliczyłam raz... tak próbowałam upaść nieszkodliwie, że skończyłam na kolanach. ale sama z domu teraz nie wychodzę jak nie muszę... a jak muszę, to tylko w butach trekkingowych...[/QUOTE]

Zależy jaki Są które skladają sie płaściutko i sa ktore zajmują wiele miejsca.. Na moj wystarczył zwykly bagażnik w puncie

i ja glebe zaliczyłam Szłam po schodach i się potknęłam i tak się powoli przewracałam

[kropka75]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1675345 9]
ostatnio się zastanawialiśmy, jak mocno się składają wózki? wystarczy "zwykły bagażnik"? czy może już kombi?ja nie chcę... [/QUOTE] To zależy co znaczy zwykły. Do sedana wrzucisz mało co, chyba że ma długą dupę wtedy na leżąco stelaż wejdzie, z gondolą słabo... chyba że szeroki, to jedno i drugie wciśniesz na wzdłuż, obok siebie do bagażnika. O innych bagażach wtedy zapominamy. Do wyższego ale krótkiego zadka jak w Punto wrzucisz stelaż, ale gondola Ci już nie wejdzie, musisz ją dać na tył auta, a wtedy dziecko do przodu. Ty nie jedziesz.

Trzeba mierzyć na swój pojazd.

Ja się przerzuciłam właśnie na typ kombi, a dokładnie wagon, bo męczyły mnie kalkulacje co gdzie wsadzimy...

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1675345 9]
a glebę ja zaliczyłam raz... tak próbowałam upaść nieszkodliwie, że skończyłam na kolanach. ale sama z domu teraz nie wychodzę jak nie muszę... a jak muszę, to tylko w butach trekkingowych...[/QUOTE]Ja dziś pojechałam w butach trekingowych.

[araczki]

Napisane przez kardashi

Ja wogóle o menopauzie nie myśle
A i ja placzliwa.. Rozpłakałam sie ostatnio że nie mam gdzie zaparkowac..

O boziu ale nie dziwie sie

Napisane przez kropka75

Ha ha ha
Z nudów to ja nie mam czasu.

Choć jakoś nie sądzę... wyjątkowo mi ta gospodarka hormonalna pasuje. Nawet mało co mnie denerwuje ostatnio.

Czyli bycie w ciazy Ci sluzy I dobrze

Napisane przez Darianna25

Witajcie,
Wróciłam do świata wirtualnego na stałe.
Dziś mi podłaczyli internet po 2 tyg dogadywania sie kto to ma zrobić -własciciel mieszkania czy firma telekom..No nic.
Nawet nie nadrabiam bo dziś czasu jakos nie mam.
Buszuje po allegro i ebayu i kompletuje liste zakupów.
Pokazuje mój 20 tyg brzuszek
Nadal sie ciesze ze wszystko idzie w brzuch a nie w dupe.
Czekam z niecierpliwością na usg i poznanie płci to wtedy już zamówie ciuszki w pl.
Pozdrawiam i teraz bede na bierzaco.

ho ho, witaj kochana. Dobrze, ze juz masz kontakz z nami
Brzucholek sliczniutki jak i ubranko na Tobie

A moje male dzisiaj zbzikowalo. I wczoraj tez. Swidruje mi w brzuchu bez odpoczynku. Na szczescie delikatnie

[kropka75]

Napisane przez kardashi

Zależy jaki Są które skladają sie płaściutko i sa ktore zajmują wiele miejsca.. Na moj wystarczył zwykly bagażnik w puncie

I zmieściłaś stelaż plus gondolę??

[kardashi]

Napisane przez kropka75

I zmieściłaś stelaż plus gondolę??

Gondoli jeszcze nie mam. Ale zmiesił sie stelaż bez odczepiania kół ze spacerówką. i jeszcze było dużo miejsca więc myslę ze z gondolą sie zmiesci.
Miałam w bagażniku jeszcze jakieś kartony i duperele..

[kropka75]

Napisane przez kardashi

Gondoli jeszcze nie mam. Ale zmiesił sie stelaż bez odczepiania kół ze spacerówką. i jeszcze było dużo miejsca więc myslę ze z gondolą sie zmiesci.
Miałam w bagażniku jeszcze jakieś kartony i duperele..

Co Ty masz za Punto?
Do mojego wchodzi stelaż, ale gondola żadna. Tzn. wchodzi - ale sama. Gondole są długie na szerokość bagażnika w tym aucie. Jak to wciśniesz to zrób fotkę - ja to chcę zobaczyć.

[kardashi]

Napisane przez kropka75

Co Ty masz za Punto?
Do mojego wchodzi stelaż, ale gondola żadna. Tzn. wchodzi - ale sama. Gondole są długie na szerokość bagażnika w tym aucie. Jak to wciśniesz to zrób fotkę - ja to chcę zobaczyć.

Grande
A Ty jakie masz ?
Tzn tak mi się wydaje że się zmieści.. Nie widziałam na żywo gondoli do tego wózka, nie wiem jaka jest na szerokość. Ale patrząć ile zajmuje stelaż z roznymi duperelami, jakimiś kartonami to myślę ze sie zmieści..

[kropka75]

Napisane przez kardashi

Grande
A Ty jakie masz ?
Tzn tak mi się wydaje że się zmieści.. Nie widziałam na żywo gondoli do tego wózka, nie wiem jaka jest na szerokość. Ale patrząć ile zajmuje stelaż z roznymi duperelami, jakimiś kartonami to myślę ze sie zmieści..

Co do Grande to też mam obawy, ale nie próbowałam to milczę. Ale fotę zrób.

Ja mam Punto II. Tam se ne da.

Inna rzecz, że w II tak się fotel przedni składa, że nie da rady wsadzić fotelika z dzieckiem do tyłu. I to mi krew w żyłach zagotowało już. Fotelik wsadzam sam, pod skosem, ale dziecko wtedy muszę wyjąć, a na chodniku go nie położę... Na prosto nie włazi.

[kardashi]

Napisane przez kropka75

Co do Grande to też mam obawy, ale nie próbowałam to milczę. Ale fotę zrób.

Ja mam Punto II. Tam se ne da.

Inna rzecz, że w II tak się fotel przedni składa, że nie da rady wsadzić fotelika z dzieckiem do tyłu. I to mi krew w żyłach zagotowało już. Fotelik wsadzam sam, pod skosem, ale dziecko wtedy muszę wyjąć, a na chodniku go nie położę... Na prosto nie włazi.

Jak wylicytuje gondolę to zrobię test czy się zmieści W razie czego jest drugie auto do ktorego na bank się zmieści.
o kurde to kombinacje przy wkładaniu fotelika..