Epoka Lodowcowa IV- Era zazdrośnic.

[garfieldek]

madame 3mam kciuki

[Myszunia19]

E.J na szczescie tak już wcinam wszystko i nadrabiam to czego nie zjadlam przez weekend

Tz tylko dzis na gg zostawil wiadomosc ze musi mi o czyms powiedziec i tyle. a ja teraz czekam na kolezanke

[garfieldek]

A moj TZ pewnie dzis do mnie wpadnie.... Ale narazie nic nie pisze

[Rebelious]

ja mam dzisiaj zły dzień, jakoś tak nie mogę się skupić na nauce i chyba choróbsko mnie bierze.

rano TŻ tak odpisywał jakby chciał, a nie mógł, więc stwierdziłam, że nie będę mu przeszkadzać.

ale w końcu jakoś smutek mnie ogarnął, no i do kogo miałam napisać? jasne, że do niego. wiem, że siedzi teraz w domu, miał się uczyć. nie odpisuje od 1,5h, a generalnie ostatnio potrzeba mu na to kilku minut (chyba, że nie słyszy smsa, ale ja napisałam już dwa..)
może śpi, może coś tam, ale mi się wydaje, że albo się na mnie obraził albo ma mnie gdzieś. mógłby się po 5h mojego milczenia zainteresować co się ze mną dzieje.


wiem, to głupstwo. ale ileż mogę się starać, jak jemu się zdarza dzień dobroci dla mnie może 1-2 razy w tygodniu.

[E.J.]

Napisane przez Myszunia19

E.J na szczescie tak już wcinam wszystko i nadrabiam to czego nie zjadlam przez weekend

Tz tylko dzis na gg zostawil wiadomosc ze musi mi o czyms powiedziec i tyle. a ja teraz czekam na kolezanke

To super, że jesteś zdrowa to przyjemnych odwiedzin

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez Rebelious

ja mam dzisiaj zły dzień, jakoś tak nie mogę się skupić na nauce i chyba choróbsko mnie bierze.

rano TŻ tak odpisywał jakby chciał, a nie mógł, więc stwierdziłam, że nie będę mu przeszkadzać.

ale w końcu jakoś smutek mnie ogarnął, no i do kogo miałam napisać? jasne, że do niego. wiem, że siedzi teraz w domu, miał się uczyć. nie odpisuje od 1,5h, a generalnie ostatnio potrzeba mu na to kilku minut (chyba, że nie słyszy smsa, ale ja napisałam już dwa..)
może śpi, może coś tam, ale mi się wydaje, że albo się na mnie obraził albo ma mnie gdzieś. mógłby się po 5h mojego milczenia zainteresować co się ze mną dzieje.

Faceci są dziwni Ciekawe czy dziś sie ten mój przyjaciel odezwie Może faceci mają jakiś taki wspólny dzień milczenia?? bo też mi zaczał odpisywac jakby chcial a nie mógł....

[garfieldek]

rebe ja bym dala mu spokoj, moze tez ma nie za fajny humor i chce spokoju??? nie pisz wiecej

[Rebelious]

też tak myślę, ale co poradzę kiedy zerkam cały czas na telefon. trochę mi przykro, że wystarczyło, że zobaczyliśmy się w poniedziałek i wczoraj by się mną znudził. żebyście widziały jaki był stęskniony jak mnie 4 dni nie widział.


może i ma zły humor tylko nie wiem dlaczego. ma te kilka kolokwiów w plecy, ale tylko z własnej winy. nie uczy się wcale! ja siedzę w książkach całymi dniami i co mam powiedzieć?

[E.J.]

Nienawidzę pierwszego dnia okresu normalnie aż mi się w głowie kręci, a tu się jeszcze muszę ćpać środkami przeciwbólowymi bo tak boli...

[KochajMniie]

Napisałam jednego posta i zasnełam
ale już wracam
W ogóle tyle poznaznaczałam a interet mi wywaliło pechowy dzień.
O to widzę że nie tylko ja noszę okulary a chyba też zainwestuje w soczewki, po w okularach będę się czuć fatalnie a wtedy to będę Tż dogadywać jeszcze bardziej a cenowo wychodzi tak jak okularki pewnie co?

Napisane przez Rebelious

ja mam dzisiaj zły dzień, jakoś tak nie mogę się skupić na nauce i chyba choróbsko mnie bierze.

rano TŻ tak odpisywał jakby chciał, a nie mógł, więc stwierdziłam, że nie będę mu przeszkadzać.

ale w końcu jakoś smutek mnie ogarnął, no i do kogo miałam napisać? jasne, że do niego. wiem, że siedzi teraz w domu, miał się uczyć. nie odpisuje od 1,5h, a generalnie ostatnio potrzeba mu na to kilku minut (chyba, że nie słyszy smsa, ale ja napisałam już dwa..)
może śpi, może coś tam, ale mi się wydaje, że albo się na mnie obraził albo ma mnie gdzieś. mógłby się po 5h mojego milczenia zainteresować co się ze mną dzieje.


wiem, to głupstwo. ale ileż mogę się starać, jak jemu się zdarza dzień dobroci dla mnie może 1-2 razy w tygodniu.

a może faktycznie śpi albo robi coś w domu i nie dał rady napisać, bo nie miał chyba powodu żeby sie na Ciebie obrazić
Jak Ci nie odpisuje to pisz z nami a o nim już nie myśl szybciej Ci zleci czas i zobaczysz w końcu napisze

E.J Odpisał? za bardzo się martwisz na pewno nic mu się nie stało, może jednak on prowadzi to jak ma pisać?:cmo k:

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Napisane przez E.J.

Nienawidzę pierwszego dnia okresu normalnie aż mi się w głowie kręci, a tu się jeszcze muszę ćpać środkami przeciwbólowymi bo tak boli...

[Koszkaa]

Wiedziałam, że tak będzie
Nie było mnie jeden dzień i nie wiem jak ja was nadrobie

U mnie w porządku. TŻ dzwonił wczoraj (nawet potrafił z domowego, bo mówi, że z abonamentu już przekroczył limit ). Jak chce to potrafi.
Dzisiaj jeszcze się nie odezwał, ale jakoś się nie przejmuje
Najwyżej ja później do niego zadzwonie.
Narazie jakoś nie mam takiej potrzeby, pewnie jest na uczelni albo się uczy.

Spróbuję Was trochę nadgonić, bo nie ukrywam, żem ciekawa co u Was

[garfieldek]

EJ wspolczuje

[yellowsunshine]

Napisane przez E.J.

Dziękuję za Twoją wypowiedź Masz rację, że niektóre rzeczy dzieją się szybko, ale w tym wypadku ponieważ oboje tak samo to odczuwamy, mamy na temat tego takie samo zdanie czyli, że tempo jest właściwe i idziemy "ramie w ramie". Żeby nie było mu za dobrze na razie nic do niego nie piszę po raz jest w pracy, dwa....hmmm...chce by się troche stęsknił wprawdzie napisał mi że "możemy popisac bo jak na razie kolega prowadzi" ale...to przecież nie jest przymus

ważne żeby we własnym tempie układac sobie wszystko i broń boże nie chodzić jakimiś stereotypami

Napisane przez Myszunia19

yellow 24

oj pięknie

Napisane przez Rebelious

ja mam dzisiaj zły dzień, jakoś tak nie mogę się skupić na nauce i chyba choróbsko mnie bierze.

rano TŻ tak odpisywał jakby chciał, a nie mógł, więc stwierdziłam, że nie będę mu przeszkadzać.

ale w końcu jakoś smutek mnie ogarnął, no i do kogo miałam napisać? jasne, że do niego. wiem, że siedzi teraz w domu, miał się uczyć. nie odpisuje od 1,5h, a generalnie ostatnio potrzeba mu na to kilku minut (chyba, że nie słyszy smsa, ale ja napisałam już dwa..)
może śpi, może coś tam, ale mi się wydaje, że albo się na mnie obraził albo ma mnie gdzieś. mógłby się po 5h mojego milczenia zainteresować co się ze mną dzieje.


wiem, to głupstwo. ale ileż mogę się starać, jak jemu się zdarza dzień dobroci dla mnie może 1-2 razy w tygodniu.

Eh Może sam zasnął, albo jest zajęty.
No ale wiadomo, piszesz do niego jak do przyjaciela a on cisza od paru godzin to nienajlepiej. No ale już nie pisz, bo jak będzie chciał to odpisze, a na przymus nie ma co.
Btw. no ale dlaczego miałby się obrażać?

Napisane przez E.J.

Nienawidzę pierwszego dnia okresu normalnie aż mi się w głowie kręci, a tu się jeszcze muszę ćpać środkami przeciwbólowymi bo tak boli...

Moja [ex-]przyjaciółka ( ta o której pisałam) ma potworne okresy, nic jej nie pomaga, wymiotuje, jest nie do życia, nie podnosi się z łózka.

[E.J.]

Napisane przez KochajMniie

E.J Odpisał? za bardzo się martwisz na pewno nic mu się nie stało, może jednak on prowadzi to jak ma pisać?:cmo k:

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Napisał, że jest już od godz. (tam gdzie miał byc), że nie dal rady napisac wcześniej, więc spoko....po prostu tak mam z tym martwieniem, same czarne scenariusze
Dzięki Nie to, że chce się skarżyc ale naprawde bardzo mnie boli aż wyje normalnie..

[KochajMniie]

Napisane przez Koszkaa

Wiedziałam, że tak będzie
Nie było mnie jeden dzień i nie wiem jak ja was nadrobie

U mnie w porządku. TŻ dzwonił wczoraj (nawet potrafił z domowego, bo mówi, że z abonamentu już przekroczył limit ). Jak chce to potrafi.
Dzisiaj jeszcze się nie odezwał, ale jakoś się nie przejmuje
Najwyżej ja później do niego zadzwonie.
Narazie jakoś nie mam takiej potrzeby, pewnie jest na uczelni albo się uczy.

Spróbuję Was trochę nadgonić, bo nie ukrywam, żem ciekawa co u Was

nono zadzwonił wczoraj no to naprawdę super

[E.J.]

Napisane przez garfieldek

EJ wspolczuje

Dziękuję

[KochajMniie]

Napisane przez yellowsunshine

Moja [ex-]przyjaciółka ( ta o której pisałam) ma potworne okresy, nic jej nie pomaga, wymiotuje, jest nie do życia, nie podnosi się z łózka.

przerąbane mieć taki okres.
Jak jest b. obfity to jeszcze do ginekologa ale tak to nawet się nic nie da zrobić

Napisane przez E.J.

Napisał, że jest już od godz. (tam gdzie miał byc), że nie dal rady napisac wcześniej, więc spoko....po prostu tak mam z tym martwieniem, same czarne scenariusze
Dzięki Nie to, że chce się skarżyc ale naprawde bardzo mnie boli aż wyje normalnie..

No widzisz! a Ty już wszystko co najgorsze

[szatanica1989]

Hej

Dzisiaj nic mi nie wychodzi, więc pewnie na castingu też się ośmieszę. Mam na 18.30, właśnie umyłam włosy.

A jutro muszę 4 rzeczy zaliczyć nie wiem jak to zrobię, nie starczy nocy.

Trzymajcie za mnie kciuki, żebym dała jutro radę pozdawać, żebym w ogóle zdała wszystko

[garfieldek]

EJ a co bierzesz?? Bo mi zwykle pomaga 1 tabl. przeciwbolowa+ 1 rozkurczowa, sama przeciwbolowa moze nie za wiele pomoc

szatanku bedzie dobrze

[E.J.]

Napisane przez KochajMniie

No widzisz! a Ty już wszystko co najgorsze

Takie myślenie genetycznie mi mama przekazała

[KochajMniie]

Napisane przez szatanica1989

Hej

Dzisiaj nic mi nie wychodzi, więc pewnie na castingu też się ośmieszę. Mam na 18.30, właśnie umyłam włosy.

A jutro muszę 4 rzeczy zaliczyć nie wiem jak to zrobię, nie starczy nocy.

Trzymajcie za mnie kciuki, żebym dała jutro radę pozdawać, żebym w ogóle zdała wszystko

Nie myśl że Ci nie wyjdzie!
musisz tam wszystkich olśnić! będzie dobrze

[Myszunia19]

szatanku ja tez trzymie za ciebie mocno kciuki


kolezzanka poszla, TZ nie pisze.... ehhh moze cos poczytam...

[E.J.]

Napisane przez yellowsunshine

Moja [ex-]przyjaciółka ( ta o której pisałam) ma potworne okresy, nic jej nie pomaga, wymiotuje, jest nie do życia, nie podnosi się z łózka.

Ja mam biegunkę, dzieki czemu wiem, że będę miała właśnie w ten dzień okres bo ból w dolnej częsci brzucha+biegunka= okres

[garfieldek]

Wlasnie diabelku, najwazniejsze jest pozytywne nastawienie, wiara we wlasne sily no i.... usmiech

[E.J.]

Napisane przez garfieldek

EJ a co bierzesz?? Bo mi zwykle pomaga 1 tabl. przeciwbolowa+ 1 rozkurczowa, sama przeciwbolowa moze nie za wiele pomoc

tabletki przeciwbólowe (1-2 szt. co ok. 3 godz.) + Nospa (1-2 szt. co ok. 3 godz.).


Szatanku dasz radę!!!

[garfieldek]

EJ z tabl. mi najbardziej pomaga Ibuprom Max + Scopolan (ale to na recepte jest)

Jejj.... moj dalej milczy

[KochajMniie]

Napisane przez E.J.

tabletki przeciwbólowe (1-2 szt. co ok. 3 godz.) + Nospa (1-2 szt. co ok. 3 godz.).


Szatanku dasz radę!!!

Wow tak dużo i mało pomaagaa?
Biedna

mi tylko ibuprom, przeważnie 2 tabletki i jest trochę lepiej

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez garfieldek

EJ z tabl. mi najbardziej pomaga Ibuprom Max + Scopolan (ale to na recepte jest)

Jejj.... moj dalej milczy

studiuje albo pracuje i nie ma czasu żeby się odezwać może?

[E.J.]

Napisane przez KochajMniie

Wow tak dużo i mało pomaagaa?
Biedna

mi tylko ibuprom, przeważnie 2 tabletki i jest trochę lepiej

To jedyny czas kiedy mogę się legalnie naćpać :brzyda l:
Nie byłabym sobą gdybym nie zapytała się przyjaciela czym go tak zainspirowałam...odp. przekroczyła moje wyobrażenia..także napisałam mu, że dziękuję za obszerne wyjaśnienie

[Myszunia19]

jakiego mam lenia....
nic mi sie nie chce...
juz nawet czytac...
chetnie bym sie gdzieś wybrała...

[yellowsunshine]

Napisane przez KochajMniie

przerąbane mieć taki okres.
Jak jest b. obfity to jeszcze do ginekologa ale tak to nawet się nic nie da zrobić




No widzisz! a Ty już wszystko co najgorsze

niby psiapsióła mojej siostry poszła do ginekologa, bo nie ruszała się przez 5 dni z domu jak miała okres i dał jej jakieś konkretne leki na recepte, ale nie wiem

Napisane przez szatanica1989

Hej

Dzisiaj nic mi nie wychodzi, więc pewnie na castingu też się ośmieszę. Mam na 18.30, właśnie umyłam włosy.

A jutro muszę 4 rzeczy zaliczyć nie wiem jak to zrobię, nie starczy nocy.

Trzymajcie za mnie kciuki, żebym dała jutro radę pozdawać, żebym w ogóle zdała wszystko

Szatanku,
spokojnie dużo masz teraz na głowie, ale dasz rade, uwierz w siebie.
Idz tam, pokaż jaka jesteś
a co do zaliczenia, jak będziesz tak myśleć to nic Ci nie wyjdzie.
My trzymamy kciuki

Napisane przez E.J.

Ja mam biegunkę, dzieki czemu wiem, że będę miała właśnie w ten dzień okres bo ból w dolnej częsci brzucha+biegunka= okres

eh też nienajciekawiej
ja też czuje, że mi się coś na okres zbiera bo brzuch mnie boli 3 dzien...

[KochajMniie]

Napisane przez E.J.

To jedyny czas kiedy mogę się legalnie naćpać :brzyda l:
Nie byłabym sobą gdybym nie zapytała się przyjaciela czym go tak zainspirowałam...odp. przekroczyła moje wyobrażenia..także napisałam mu, że dziękuję za obszerne wyjaśnienie

Ooo, ciekawe jakie te wyobrażenia
hehe
jejku też bym sobie tak popisała z moim..