Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

[najfajniejsza]

Ilsa

o! witam tusiulkę
szczęściaro, przynajmniej wiesz, że na coś czekasz... a ja, jak pagka napisała, jestem na łasce mojego władcy i jego "dojrzałości". a ile to stworzenie dojrzewa, w żadnym poradniku nie napisali. kolejny powód, by się pochlastać
ale ok! czekam do września, jak powiedziałam. niech ma chłop czas do końca wakacji. jak mu się wtedy przyspieszony kurs dojrzewania nie zrobi, to czwartej rocznicy nie doczeka, o!

a teraz spadam do Kwadrygi

[tusiulka]

Napisane przez Claris

tusiulka a co studiujesz?
A pozwolę sobie odp. za Olę, że ona wetę studiuje

Weta - też fajna, ale zapierdziel niezły...
Studiuję dziennie chemię No i wieczorowo sobię chodzę do policealnego studium farmaceutycznego Tylko tam to ferie mam na razie :P Do poniedziałku


No i witam Was wszystkie oczywiście! Te jeszcze niepowitane :P

[madziamacius8786]

Napisane przez justyna_dt

Wasze kciuki są genialne - z tego ciężkiego zaliczenia dostałam 4!

gratuluje !! A Tż pewnie zły bo ma Ciebie mało

Napisane przez Gleniusia

a ja znowu piłkę ręczną oglądam - dzisiaj meczyk z Francją, gramy słabo jak nie wiem...:/

Napisane przez tusiulka

Weta - też fajna, ale zapierdziel niezły...
Studiuję dziennie chemię No i wieczorowo sobię chodzę do policealnego studium farmaceutycznego Tylko tam to ferie mam na razie :P Do poniedziałku

wow chemia a po studiach jakie masz plany ?

[rusałka_1]

hej hej kochane

Jesteście boskie z tymi kciukami zdałam egzamin z literatury na 4!!
Szczęściara ze mnie.
Następne starcie jutro: zaliczenie z rana, potem praca do nocy.

Tasiulka witaj

Napisane przez najfajniejsza

hej hej
czy carmelowy konkubent raczył się oświadczyć? z tego, co zrozumiałam, wczoraj mu coś marudziła, więc nie podejrzewa, ale może? dajcie znać, bo nie mam czasu nadrobić...

jestem dopiero w połowie 20-lecia, a już mi się wszystko myli. w czwartek pomylę Szymborską z Miłoszem, to pewne. mam ochotę na marudzenie w związku z tym...
dodam, że mój doł jest jeszcze większy, gdyż w ramach mojej diety zjadłam - uwaga - 450 g frytek i zaraz się rozpłaczę, wymiotując z przejedzenia tym tłuszczem


OK, lecę się zabić... miłego wieczoru

Z czego egzamin masz? a frytki to ja bym zjadła chętnie, należy mi się a co!

Napisane przez aleksandrettaa

Tż dopadł mnie dziś z poważną rozmową. Skutki tego takie, że zjedliśmy zimny obiad. Poza tym uzgodniliśmy, że jak wreszcie Ola znajdzie pracę to zaczniemy odkładać kasę na ślub.

No W końcu coś rusza widzę

Ehh w ogole ten mój Narzeczony jest bardzo bardzo kochany
Dba o mnie i rozpieszcza
Muszę go czasem pochwalic

[aleksandrettaa]

Napisane przez madziamacius8786

ooo proszę postępy widzę a zaręczyny to gdzie:P

Napisane przez _Remedios

Olu to super!

Napisane przez najfajniejsza

Olu, ale Ci fajnie ale oświadczyny, rozumiem, będą?

Napisane przez Gleniusia

Super! Czyli postęp jest

Napisane przez Antii89

Spokojnie. Nie podniecać się jeszcze, bo nadal nie ma czym. Wszak już raz była rozmowa o ślubie w 2011 a zaręczona jak nie byłam tak nie jestem. No ale przynajmniej mam powody wierzyć, że TŻ chce.

[tusiulka]

wow chemia a po studiach jakie masz plany ?

Po studiach, to zalezy jak się to wszystko potoczy, jeśli otworzą specjalnośc którą chce wybrać (chemia materiałów supramolekularnych) to może się załapie do jakiejś firmy chociażby farmaceutycznej, bo będe miała mgr chemii + technika farmacji, więc może coś z tego będzie. Ewentualnie, podobałoby mi sie też gdybym została sobie na uczelni, zrobiła doktorat i tam pracowała No i jeszcze jedna ewentualność to praca jako technik farmacji w aptece. Zawsze marzyłam, żeby pracować w aptece, ale jako mgr, niestety na studia farmaceutyczne się nie dostałam, dlatego wymysliłam sobie substytut, czyli przynajmniej technika.

[madziamacius8786]

Napisane przez rusałka_1

hej hej kochane

Jesteście boskie z tymi kciukami zdałam egzamin z literatury na 4!!
Szczęściara ze mnie.
Następne starcie jutro: zaliczenie z rana, potem praca do nocy.

Gratulacje!!! no i na jutro żeby szczęście przyniosły

Napisane przez aleksandrettaa

Spokojnie. Nie podniecać się jeszcze, bo nadal nie ma czym. Wszak już raz była rozmowa o ślubie w 2011 a zaręczona jak nie byłam tak nie jestem. No ale przynajmniej mam powody wierzyć, że TŻ chce.

to zawsze jakiś krok w przód

Napisane przez tusiulka

Po studiach, to zalezy jak się to wszystko potoczy, jeśli otworzą specjalnośc którą chce wybrać (chemia materiałów supramolekularnych) to może się załapie do jakiejś firmy chociażby farmaceutycznej, bo będe miała mgr chemii + technika farmacji, więc może coś z tego będzie. Ewentualnie, podobałoby mi sie też gdybym została sobie na uczelni, zrobiła doktorat i tam pracowała No i jeszcze jedna ewentualność to praca jako technik farmacji w aptece. Zawsze marzyłam, żeby pracować w aptece, ale jako mgr, niestety na studia farmaceutyczne się nie dostałam, dlatego wymysliłam sobie substytut, czyli przynajmniej technika.

Super,fajnie,że masz jakieś ambicje plany ,które napewno się spełnią a na tej chemii to ciężko jest??

[Candy Killer]

Czy mi sie wydaje czy Carmelek ma dzisiaj urodziny??

Wszystkiego najlepszego spelnienia najskrytszych marzen.no i oczywiscie tych mniej skrytych rowniez mnostwa radosci i energii w sobie oraz cierpliwooosci


aa ja dzisiaj nawet nic nie pisze bo moj dzien dzisiaj byl po prostu poj***ny i mam go dosc!! z rana szef opierdzielil nas zdrowo..pogledzil sobie ze jak nas za duzo pracuje to moze sie nas pozbyc bo wpadl jak akurat chwile stanelysmy z kolezanka...boooz..nie dosc ze nie mamy wyznaczonej przerwy to na dodatek sie czepia czlowieka o chwile:/ pffffff

ale wrocilam do domku...kiciule potarmosilam i mi sie polepszylo..ide niedlugo do wanny i spac bo cisnienie jakies glupie dzisiaj zyc nie daje

[tusiulka]

Czy na chemii jest trudno? zalezy dla kogo, jak się lubi to co się studiuje, jak kogoś to interesuje, to zawsze jest jakoś tak łatwiej. Bez problemu do egzaminów jetem dopuszczona w pierwszym terminie i tylko z jedną 3 - z matmy (nienawidze tego przedmiotu), więc źle nie jest. Przede mną dwa egzaminy w tej sesji (1 i 3 lutego ). Zobaczymy jak to będzie...

[OlkaR]

A ja Wam coś powiem... Tak w ramach ubolewania nad dziwnymi zachowaniami mężczyzn.
Zostałam w piątek zaproszona do kina, przez takie fajne ciachunio ode mnie z roku. No ale niestety odmówiłam ze względu na ogromną ilość nauki + glupio by mi było w stosunku do M. No ale, jako wymówka było to, że mam strasznie dużo nauki i po prostu nie dam rady. No i niby było ok, ciachunio się usmiechnęło (w ogóle zdziwiło mnie, że do mnie zagadał, bo jak wyczaiłam że jest nowy u nas na roku, podeszłam się przedstawić, to miałam wrażenie że się mnie boi) i powiedział że w takim razie po sesji. Ja się uśmiechnęłam i coś tam powiedziałam. Generalnie- nie powinien czuć się urażony.
No a dzisiaj rano.... wychodzę ze swojego osiedla i idzie to ciachunio (gdzieś niedaleko mnie mieszka i chodzi koło mojego bloku na uczelnię)... jest jakieś 2 metry ode mnie, ja otwieram furtkę, wychodze z osiedla i mówię "cześć", on do mnie "cześć" i....... wydarł tak że z 5 metrów przede mną szedł.
No głupio mi było trochę bo jednak jak się ludzie chociaż z widzenia znają i wiedzą że są razem na roku to chyba przyjemniej iść sobie razem na uczelnię. Ale on tak wydarł przede mną, ja przecież nie będę za nim biegła. I ta sobie szliśmy jedno za drugim. Ja nie wiem no, taki wstyd zagadać???

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Tusiulka, ja podziwiam.... nienawidzę chemii, z biochemii mam warunek niestety (oby w tym roku udało się pchnąć ten syf)

[medeline]

tusiulka, no... dla mnie technik farmacji nigdy nie dorówna mgr farmacji. I dla mnie to nie substytut, ale namiastka

Ola, bo ciacho to tylko ciacho. No... zacykałaś go... Tzn taka kujonica... no gdzie...

No, gratuluję dzisiejszym miszczyniom egzaminów

Za mnie trzymać o 9

Mam deprechę przedmałżeńską

[Gleniusia]

Ola, zawstydziłaś chłopaka i się zraził może długo się zbierał w sobie, żeby Cię zapytać, a tu nici z kina

[tusiulka]

[QUOTE=medeline;16794938]tusiulka, no... dla mnie technik farmacji nigdy nie dorówna mgr farmacji. I dla mnie to nie substytut, ale namiastka
[QUOTE]

Tak wiem wiem, zdaję sobie z tego sprawę, no ale niestety, nie zawsze marzenia się spełniają


[QUOTE]Tusiulka, ja podziwiam.... nienawidzę chemii, z biochemii mam warunek niestety (oby w tym roku udało się pchnąć ten syf) [QUOTE]

Nie jest źle... fizyki troche w tej chemii jest, ale jak się siądzie do nauki to sie zrozumie

[OlkaR]

Napisane przez medeline

Ola, bo ciacho to tylko ciacho. No... zacykałaś go... Tzn taka kujonica... no gdzie...

Taaaa, ale to ja oblewam wszystko po kolei a on chociaż do egzaminów jest dopuszczony

Napisane przez Gleniusia

Ola, zawstydziłaś chłopaka i się zraził może długo się zbierał w sobie, żeby Cię zapytać, a tu nici z kina

Kurde ale nie zdziwiłabym się jakbym mu coś chamsko powiedziała, a ja grzeczna byłam... Nie na zasadzie jak z moim TŻem na początkach znajomości "nie... bo nie"

[Gleniusia]

Napisane przez OlkaR

Taaaa, ale to ja oblewam wszystko po kolei a on chociaż do egzaminów jest dopuszczony

Kurde ale nie zdziwiłabym się jakbym mu coś chamsko powiedziała, a ja grzeczna byłam... Nie na zasadzie jak z moim TŻem na początkach znajomości "nie... bo nie"

ej, no bo ciachom się nie odmawia ale tak na serio to pewnie bał się, że nie będziecie mieli o czym gadać niektórzy tak mają

a w ogóle to oglądałam kilka odcinków Cougar Town, któraś z Was polecała...no całkiem fajne, czasem beczka jest aż za krótkie te odcinki się wydają

[carmelova]

Tak na szybko.
Dałam ciała. W restauracji było ok. A potem był prezent w domku... I to nie byl pierscionek.. dostalam zestaw spa http://www.lookfantastic.com/beauty/...-gift-set.html .. a nie mam wanny. Podziękowalam i powąchalam i odlozylam.. Tż się domyslil ze cos nie gra, zaczelismy rozmawiac, ja sie poryczalam i wszystko zepsulam ;( Padlo wiele przykrych slow. Czuje sie okropnie.

[Basiek19]

Bry wieczór

Czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta?

Chyba ze 100 stron mam do nadrobienia jeszcze ze starego wątku

Czy jakaś nowa zaręczona jest? Justynka już ma pierścionek?

Chyba do niedzieli nie nadrobię No ale zacząć kiedyś trzeba

[arrakis]

baaaasiek

[Gleniusia]

Oj, Karmelku...

[arrakis]

ehhhh carmi bedzie dobrze

[P-o-n-y]

Napisane przez najfajniejsza

Pony - dobra poprawka nie jest zła, w związku z czym być może się zsolidaryzuję z Tobą

a swoją drogą, może popełnimy zbiorowe dwuosobowe samobójstwo?

w sumie, mi by odpowiadalo. poprawka, poprawka... ja to co semestr mam poprawki :P

Napisane przez medeline

Dobra, niech i ja się dołączę

Napisane przez Gleniusia

Justynko, gratuluję czwóreczki
Z Tż rzeczywiście nieciekawie, ale może to chwilowe

Ilsa, zdasz na pewno

Pony, Naj - wyluzujcie poślady hehe będzie dobrze, wierzę w Was

a ja znowu piłkę ręczną oglądam - dzisiaj meczyk z Francją, gramy słabo jak nie wiem...:/

uwierz mi, u mnie NIE BEDZIE dobrze, NIC nie ruszylam, a materiału o USA mam ogrom... no coz, wyjdę na lenia i tępaka jutro :P


Carmi, az tak strasznie bylo?

[Ilsa Lund]

Karmelku, co mu takiego powiedziałaś a on Tobie ?
szkoda że kupił Ci ten zestaw spa jeśli masz tylko prysznic

[Grapefrutka]

Napisane przez medeline

Mam deprechę przedmałżeńską

eeee tam nie smutaj będzie dobrze

witam nową koleżankę

a ja cóż miałam się odchudzać i co i właśnie wszamaliśmy pół opakowania delicji bo mi je TŻ pod nos podsunął a one tak pięknie pachniały
i w ogóle znowu mi się chyba nerki zaczynają buntować bo czuje że chce mi się sikać a na kibelku ino trzy kropelki i po sikaniu mam nadzieje że nie dostanę ostrzeżenia za ten opis

i jakoś mi tak dziwnie dziś..............

edit:
no tak Basiula

[madziamacius8786]

Napisane przez Candy Killer

aa ja dzisiaj nawet nic nie pisze bo moj dzien dzisiaj byl po prostu poj***ny i mam go dosc!! z rana szef opierdzielil nas zdrowo..pogledzil sobie ze jak nas za duzo pracuje to moze sie nas pozbyc bo wpadl jak akurat chwile stanelysmy z kolezanka...boooz..nie dosc ze nie mamy wyznaczonej przerwy to na dodatek sie czepia czlowieka o chwile:/ pffffff

szefem się nie przejmuj,każdy ma jakiś zły dzień a jak z Tż się układa?

Napisane przez tusiulka

Czy na chemii jest trudno? zalezy dla kogo, jak się lubi to co się studiuje, jak kogoś to interesuje, to zawsze jest jakoś tak łatwiej. Bez problemu do egzaminów jetem dopuszczona w pierwszym terminie i tylko z jedną 3 - z matmy (nienawidze tego przedmiotu), więc źle nie jest. Przede mną dwa egzaminy w tej sesji (1 i 3 lutego ). Zobaczymy jak to będzie...

zdasz napewno

Napisane przez OlkaR

A ja Wam coś powiem... Tak w ramach ubolewania nad dziwnymi zachowaniami mężczyzn.
Zostałam w piątek zaproszona do kina, przez takie fajne ciachunio ode mnie z roku. No ale niestety odmówiłam ze względu na ogromną ilość nauki + glupio by mi było w stosunku do M. No ale, jako wymówka było to, że mam strasznie dużo nauki i po prostu nie dam rady. No i niby było ok, ciachunio się usmiechnęło (w ogóle zdziwiło mnie, że do mnie zagadał, bo jak wyczaiłam że jest nowy u nas na roku, podeszłam się przedstawić, to miałam wrażenie że się mnie boi) i powiedział że w takim razie po sesji. Ja się uśmiechnęłam i coś tam powiedziałam. Generalnie- nie powinien czuć się urażony.
No a dzisiaj rano.... wychodzę ze swojego osiedla i idzie to ciachunio (gdzieś niedaleko mnie mieszka i chodzi koło mojego bloku na uczelnię)... jest jakieś 2 metry ode mnie, ja otwieram furtkę, wychodze z osiedla i mówię "cześć", on do mnie "cześć" i....... wydarł tak że z 5 metrów przede mną szedł.
No głupio mi było trochę bo jednak jak się ludzie chociaż z widzenia znają i wiedzą że są razem na roku to chyba przyjemniej iść sobie razem na uczelnię. Ale on tak wydarł przede mną, ja przecież nie będę za nim biegła. I ta sobie szliśmy jedno za drugim. Ja nie wiem no, taki wstyd zagadać???

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

no jak mogłaś go tak zawstydzić no ! wystraszył się biedak

Napisane przez medeline

Za mnie trzymać o 9

Napisane przez carmelova

Tak na szybko.
Dałam ciała. W restauracji było ok. A potem był prezent w domku... I to nie byl pierscionek.. dostalam zestaw spa http://www.lookfantastic.com/beauty/...-gift-set.html .. a nie mam wanny. Podziękowalam i powąchalam i odlozylam.. Tż się domyslil ze cos nie gra, zaczelismy rozmawiac, ja sie poryczalam i wszystko zepsulam ;( Padlo wiele przykrych slow. Czuje sie okropnie.

Carmelku zaczęłaś pewnie temat zaręczyn?

Napisane przez Basiek19

Bry wieczór

Czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta?


Czy jakaś nowa zaręczona jest? Justynka już ma pierścionek?

Cześć Basieńkodawno Cię nie było Justynka jeszcze nie ma pierscionkaale już pewnie niedługo/..


Grape czy mi się wydaje,czy TY odliczasz dni do ślubu? nie chwalilaś się,że macie już ustaloną datę???? chyba że ja nie zauwazyłam?

[Gleniusia]

a ja tam myślę, że akurat z powodu prezentu to nie ma co się smutać, z tego co widziałam to tylko jeden element zestawu jest wyłącznie do kąpieli, reszta to kremy, mleczko i takie tam...a trzeba pamiętać, że faceci mają ograniczone zdolności jeśli chodzi o kupno kosmetyków

nie zrozum mnie źle, ale chyba za bardzo się ostatnio nakręcasz z powodu tych zaręczyn...trzeba poluzować, to będzie Ci lżej i nie płakać mi tutaj w urodzinki!

[medeline]

Napisane przez Grapefrutka

eeee tam nie smutaj będzie dobrze

witam nową koleżankę

a ja cóż miałam się odchudzać i co i właśnie wszamaliśmy pół opakowania delicji bo mi je TŻ pod nos podsunął a one tak pięknie pachniały
i w ogóle znowu mi się chyba nerki zaczynają buntować bo czuje że chce mi się sikać a na kibelku ino trzy kropelki i po sikaniu mam nadzieje że nie dostanę ostrzeżenia za ten opis

i jakoś mi tak dziwnie dziś..............

edit:
no tak Basiula

Ojjj nie wiem czy będzie dobrze, skoro on sam nie wie czego chce.
Ja bym go już chciała I mi tak przykro przykro przykro przykro, że nie chce mnie w Krakowie, że po prostu mi przykro jak nie wiem co Bo nawet bym sie przeniosła, spięła i zmobilizowała do średniej 4, ale jak mam mieszkać po drugiej stronie Krk, widzieć się z nim raz na tydzień tak jak teraz to nie ma sensu... Ale on woli czekać 3 lata
Chyba nie jestem jego jedyną

Też masz okresowe problemy z zapaleniem pęcherza?

Napisane przez carmelova

Tak na szybko.
Dałam ciała. W restauracji było ok. A potem był prezent w domku... I to nie byl pierscionek.. dostalam zestaw spa http://www.lookfantastic.com/beauty/...-gift-set.html .. a nie mam wanny. Podziękowalam i powąchalam i odlozylam.. Tż się domyslil ze cos nie gra, zaczelismy rozmawiac, ja sie poryczalam i wszystko zepsulam ;( Padlo wiele przykrych slow. Czuje sie okropnie.

Oj... Troszkę za przesadnie chyba zareagowałaś

[czarna_kawa80]

Witajcie!

przytulam wszystkie zdłowane i z fochem Olka Carmelku i wszystkie które pominełam

ja miałam dzis przeprowadzic poważna rozmowe z Tżtem ale jak wróciłam z ćwiczeń to Tż mi oświadczył że zrobił mi nową strone

no i powiedzcie jak tu sie na niego gniewac


STARA
http://www.czarnakawa.republika.pl/index.htm

VS

NOWA
http://www.czarnakawa.fabrykafajnychfot.pl/

jak Wam się podoba ??

[Grapefrutka]

nie wiem co jest ale nie chce cytować i w ogóle coś zamula dziś ten wizaż

madziamacius8786 a no tak się składa że odliczamy bo zeszły weekend był owocny można powiedzieć wybraliśmy datę i zaklepaliśmy sobie salę a nie chwaliłam się bo jakoś nie bardzo było jak i kiedy tak pędzicie z produkcją
dobra jesteś że wyczaiłaś

[Gwizdak]

Dobry wieczór, padam... wpadłam powiedzieć tylko, że

Napisane przez medeline

Pseplasam pse pani....

Napisane przez medeline

Mam deprechę przedmałżeńską

...... jesteś moją idolką

I przesłać gorące uściski Olce, Karmelkowi, Arrakis i wszystkim zmartwionym

Dobrej nocy

[arrakis]

kawa strona suuuper... ale twoje stylizacje piekne