Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud. 2009)

[magdawikp]

Malinko ciesze sie niezmiernie, ze u malego z serduszkiem wszystko dobrze

my juz w domu - maly spi
mam mu dawac flegamine 2 razy dziennie i biostymine na poprawe apetytu
zero spacerow i za 2 tygodnie do kontroli
Grzes mi troche schudl 10 dkg wedlug wczorajszego wazenia
zaczelam malemu smarowac dziaselka zelem od zabkowania, bo go swedza i nie mam watpliwosci - gryzie wszystko, co moze wsadzic do buzi, szoruje po dziaslach jak sie da - gryzaki smoki, ktore kiedys wkleilam sa OK, sprawdzaja sie
ja dalej sie łudze, ze u mnie sie laktacja poprawi i jezeli w ciagu tygodnia nie to daje sobie spokoj
ciekawa jestem ile czasu nam zajmie powrot do planu dnia?

a pisalyscie o czarnych wzorkach na kartce i maluchach - nad naszym lozkiem w szpitalu byla naklejona zebra - na calej sali byly ponaklejane rozne zwierzatka - i ta zebra przyciagala jego uwage na maksa

widze nowe mauski na forum - witam

nie bede sciemniac ze Was nadrobie bo pewnie nie

[zebra666]

Witam My po wizycie w szpitalu okulistycznym. Poszło szybko ale małuy się napłakał przy kroplach i samym badaniu... znieczulenie szczypało, a badanie no gorsze niż u okulistki tydzień temu. Zaczynamy od jutra leczenie jak wykupimy recepte, jestem dobrej myśli. Za miesiąc kontrola.

Teraz jeszcze ta żółtaczka żeby się skończyła i byłabym prze szczęśliwa

Elalank może to marne pocieszenie ale gadałam z matką bliźniaków, której jedno też miało przedłużoną żółtaczkę i pomogło dopajanie ale buźka była i tak dość długo żóltawa. Popatrzyła na mojego i powiedziała, że jak ich już taki był to byli spokojni... tak, że byle do badań i się przekonam...

Magda wspaniale

[gissh]

Witam

Przychodzę się Wam pochwalić moją małą jubilatką która dzisiaj kończy 2 miesiące!!!

[malina81]

Napisane przez elalank

heloł

wczoraj Olka mnie zaskoczyła, po kąpieli, najedzona zasnęla o 20 i spała do 5 rano myślałam, że cycki mi eksplodują po czym zjadła o tej 5, przebrałam ja i znów spała do 8 Ale mi niespodziankę zrobiła



e nie, nie ściąga sobie sama



też mnie czasem nachodza takie myśli, że smutno mi będzie zostawić Olkę jak trzeba wracać do pracy a ja już w kwietniu 19 wracam

a co to ten Esputicon?



to superowo!! to pewnie teztroche dlatego ze kciuki trzymałyśmy

mi nie wypadają, ale słyszałam ze ok 4 miesiąca po porodzie zaczynaja wypadać



czyli faktycznie inne te normy

byłam w aptece i farmaceuta mi odradził ten essentiale powiedział, ze w żadnym wypadku takiemu małemu dziecku nie można tego dać więc nie kupiłam jednak, bo na własną rękę to się boje.



witajcie Jak Grześ się miewa???



ale tak zapobiegawczo?? ile razy dziennie i ile kropel?

Elu mi połozna powiedziala ze jak dawac to systematycznie a nie doraznie wiec daje codziennie 10 kropli rano i 10 wieczorem bez wzgledu na to czy jest problem z gazami czy nie. na poczatku stosowalam sab simplex niemiecki a jak sie skonczyl to zacz espumissan i nie ma roznicy

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Madziu ja tez sie ciesze ze juz jestescie w domku i mam nadzieje ze juz was żadne choróbsko nie dopadnie

[gucia6]

Napisane przez gissh

Witam

Przychodzę się Wam pochwalić moją małą jubilatką która dzisiaj kończy 2 miesiące!!!

gratulacje i jakie ma śliczne włoski

[malina81]

Napisane przez gissh

Witam

Przychodzę się Wam pochwalić moją małą jubilatką która dzisiaj kończy 2 miesiące!!!

sliczna czarnulka

[samanthhha]

Cześć mamusie

Ja oczywiście z pytaniem za sto punktów Jeżeli już uda nam się przesypiać tą 1:00 w nocy to co potem zrobić z tą 3.00-4.00? Bo te godziny też Iwo powinien przesypiać, prawda? Tylko kiedy?

Swoją drogą dziś obudził się dopiero o 2.00, dałam mu troszkę wody ale nie bardzo chciał więc dostał smoka i od razu zasnął Ale potem o 3.20 już nie dał pospać więc Tż go nakarmił.

Przyszła mi dziś Zaklinaczka Fajowska książka Już jestem taka mądra że żaden niemowlaczek mi nie podskoczy <taaaaaaaa>

No a wracając do pytania to mam nadzieje że ktoś mjjjje to wytłumaczy jak ma wyglądać ta nocka

SPASIBA z góry

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez gissh

Witam

Przychodzę się Wam pochwalić moją małą jubilatką która dzisiaj kończy 2 miesiące!!!

Piękności

A właśnie zapomniałam - my dziś kończymy 4 tygodnie

[zebra666]

Samanthhha a mnie przyszedl 2 razy "Język niemowląt" i sprezentuje jeden babce ojca za to jeżdżenie z nami po lekarzachpierwszy raz w życiu mam coś za darmoche ale koleś musi mieć tam burdel, szkoda że nie wysłal mi niechcący języka dwulatka albo zaklinaczki:P no ale nie mam co grymasić w końcu taki gratis

a czytam sobie to przy karmieniach usypianiach i też staje się mśdrzejsza, może zacznę ten łątwy plan wdrażać.. ale są już małe sukcesy- spanie w łóżeczku także w nocy(ale to chyba mnie trzeba było odzwyczaić od spania z małym a nie na odwrót )

[samanthhha]

Zebra farciaro

U nas spanie to pikuś - pan pikuś Aaaaale te noce

[belladonna78]

Witajcie Mamusie!!
Czytam regularnie, i to może błąd - bo tyle produkujecie, że zanim dojdę do końca, to się czas kończy i nie mam kiedy odpisać

Napisane przez malina81

A ja jeszcze sie pochwale że echo wyszło dobrze- i mój Tomuś ma juz zdrowiutkie serduszko.

TO SUPER

Napisane przez minnie

Hej,
No i urósł mi całe 5.5 cm czyli mierzy już 55.5.No i pochwalili go jeszcze jakim jest silnym chłopcem, naprawdę potrafi strasznie długo trzymać już sam główkę.Ależ jestem z niego dumna.

Śliczny duży chłopczyk!! To w sumie mój Bartuś chudziaczek malutki - długi ale chudy...
A swoją drogą to na drugie ma Mikołaj

Napisane przez magdawikp

nie bede sciemniac ze Was nadrobie bo pewnie nie

Super, że wyszliście!!! i że z Grzesiem wszystko już dobrze

Napisane przez gissh

Witam

Przychodzę się Wam pochwalić moją małą jubilatką która dzisiaj kończy 2 miesiące!!!

Gratuluję!!!!

Napisane przez samanthhha

Cześć mamusie

Ja oczywiście z pytaniem za sto punktów Jeżeli już uda nam się przesypiać tą 1:00 w nocy to co potem zrobić z tą 3.00-4.00? Bo te godziny też Iwo powinien przesypiać, prawda? Tylko kiedy?

Swoją drogą dziś obudził się dopiero o 2.00, dałam mu troszkę wody ale nie bardzo chciał więc dostał smoka i od razu zasnął Ale potem o 3.20 już nie dał pospać więc Tż go nakarmił.

Przyszła mi dziś Zaklinaczka Fajowska książka Już jestem taka mądra że żaden niemowlaczek mi nie podskoczy <taaaaaaaa>

Piękności

A właśnie zapomniałam - my dziś kończymy 4 tygodnie

GRATULUJĘ 4 tygodni!!!

Mój synek wczoraj skończył DWA

Byliśmy dzisiaj na wizycie pierwszej - i wszystko ok, prócz tego że przybrał troche mało - po 15 dniach dopiero dobił do wagi urodzeniowej martwię się, bo naprawde BARDZO DUŻO sśie i BARDZO DUŻO wydala za tydzień mam przyjść na kotrolę.
Mam go karmić ile wlezie. Bardzo miła pani doktor, naprawdę pod wrażeniem jestem.


A chciałam tez tak trochę może włożyć kij w mrowisko waszych dyskusji na temat wychowania. Od razu zaznaczam - mówię o SWOIM ZDANIU (żeby nie bylo...). Ale fakt że też trochę ostatnio poczytałam, i chyba jednak mam odmienne podejście do tej kwestii niż większość forumowych mam. Noworodek i małe niemowlę nie manipuluje, nie kombinuje i nie robi niczego na złość rodzicom - ono tylko i wyłącznie komunikuje swoje potrzeby. A one są dość proste - jeść, spać, sucho - ale też ogrom miłości potrzebuje, bliskości, tulenia, ciepła. Kiedy płacze, to nie dlatego, że chce nas wnerwić, tylko że brakuje mu zaspokojenia jednej z tych podstawowych potrzeb. Ja nie wyobrażam sobie postępować wbrew też swojemu instynktowi (co najmniej kilkakrotnie padały tutaj teksty, że cierpicie jak dzieci płaczą ale dla jakiejś idei "znosicie to"), a także wbrew temu, co przekazuje mi moje dzieciątko.

Ja nie mówię, że nie należy wprowadzać porządku, ale po pierwsze - stopniowo, bo na początku dziecko wyraża tylko swoje najprostsze potrzeby i nie jest w stanie zrozumieć ich odrzucenia. a po drugie - uważam, że na początku to właśnie dziecko jest najważniejsze, nie dorośli. Może to głupi argument - ale ono na świat się nie prosiło, to my je zaprosiliśmy, i nie widzę powodu dla którego jego zadaniem miałoby być wygodne wpasowanie się w naszą rzeczywistość.

Takie malutkie Dziecko nie posiada pamięci, nie może karmić się nadzieją, że w końcu ktoś przyjdzie i je utuli. Ono ma tylko tu i teraz - i jeśli jest pozostawione same sobie, to jest to dla niego baardzo trudne doświadczenie. Nie mówiąc już o tym, że was nikt nie karmi, nie usypia i nie pozwala iść do łazienki na godziny.

No i nawet Tracy Hogg pisała, żeby nie robić tego wszystkiego z zegarkiem w ręku, że to ma być ELASTYCZNE!! Chociaz ja w ogóle uważam, że jej metody są mocno przestarzałe i kojarzą mi się z czarną pedagogiką.

Wiem, być może nie powinnam tego pisać... ale tak jakoś poczułam. Sorry za chaos. Jak któraś będzie chciała, mogę przesłać linka do ściągnięcia b. fajnej książki - "mądrzy rodzice" i parę linków do stron.

czytałam Tracy Hogg, nawet myślałam o zastosowaniu niektórych jej pomysłów (i pewnie częściowo samo to się robi), ale ogólnie - postanowiłam słuchać instynktu i serca.

I naprawdę nie chcę nikomu niczego wyrzucać, wmawiać ani krytykować - po prostu chcę powiedzieć, że na Tracy Hogg i jej metodach świat się nie kończy i że wcale niekoniecznie są one najlepsze...

[tarasia]

Napisane przez kropka241

no z 18-go

widze ze w swoje urodzny bedziesz Nilke szczepic

my idziemy 1go lutego na 2gie szczepienie a ja tez mam ortopede tego dnia wiec nam sie lekarzowy luty szykuje (moj boze jak mi po polskiemu zdanie wyszlo)
z kolei 5go mam dentyste

rybki są super
a luty rzeczywiście macie pracowity!

[pietrusia]

Napisane przez gissh

Witam

Przychodzę się Wam pochwalić moją małą jubilatką która dzisiaj kończy 2 miesiące!!!

Gratulacje dla solenizantki ale ona śliczna jest

Napisane przez samanthhha

Cześć mamusie

Ja oczywiście z pytaniem za sto punktów Jeżeli już uda nam się przesypiać tą 1:00 w nocy to co potem zrobić z tą 3.00-4.00? Bo te godziny też Iwo powinien przesypiać, prawda? Tylko kiedy?

Swoją drogą dziś obudził się dopiero o 2.00, dałam mu troszkę wody ale nie bardzo chciał więc dostał smoka i od razu zasnął Ale potem o 3.20 już nie dał pospać więc Tż go nakarmił.

A właśnie zapomniałam - my dziś kończymy 4 tygodnie

Gratulacje 4 tygodnia

A o ktorej dawalas mu wieczorem jesc??

U nas jest tak ze Kamilka je okolo 21 i na pierwsze jedzonko budzi sie o 3 pozniej o 5 i wtedy daje smoka i spi do 7-8 i wtedy dajemy jesc.

[samanthhha]

Pietrusia ja karmie o 23.00 na śpioszka a potem Iwo z przyzwyczajenia już się budzi Właśnie o 1 lub o 2 no i teraz już zasypia bez jedzenia ale już o 3.00 normalnie go karmimy.. I potem o 6.00

Czyli co?

[zebra666]

Jak to jest na tego "śpiocha" dziecko śpi, wsadza sie mu cyca i je nie budząc się?

[gosik_wwa]

Witam Mamusie

u nas raczej bez zmian tj. nadal płaczliwie i na cycu
Zaczynam sie powoli przyzwyczajać do braku snu....choć nie jest to komfortowa sytuacja.

Podczytuje Was ale nie mam jak się przyłaczyć bo Michaś prawie non stop u mnie na raczkach.
Czytam jak sobie radzicie z wdrażaniem Planu no i powiem, że chciałabym chociaż troszkę mieć możliwośc wprowadzenia go. No ale trzba czekać-jak mówi pediatra "po 3cim miesiącu zycia powinno sie samo ustabilizować" Jejuuuuuuuu- Michaś ma 1 miesiąc i 2 dni

Ja tu tak szybko ale z pytankiem. Wiem, że kupowałyście pozytywkę "śpiącą owieczkę" . Jak z perspektywy czasu ja oceniacie- warto kupić???? jak te melodyjki? dzidzie je lubią i długo grają?
Będę wdzięczna za podpowiedzi bo może to pozwoli mi choć na chwilę uwolnić własne ręce

Sorki, że tak wpadam tylko z pytaniami ale Michaś jest malutkim terroryzatorem ale baaardzoooo go kocham

[katekatee]

Witam mamusie Nie wiem co się dzieje ale dziś mój syn obudził się o 7.00 rano i do tej pory spał może z 2-3 godziny. Teraz dopiero zasnął. Kurcze nie wiem co się z nim dzieje. Nic się dziś nie uczyłam
Dziękuję za kciuki iliczę na następne we wtorek

Madzia super że jesteście już w domu

Napisane przez zebra666

Witam My po wizycie w szpitalu okulistycznym. Poszło szybko ale małuy się napłakał przy kroplach i samym badaniu... znieczulenie szczypało, a badanie no gorsze niż u okulistki tydzień temu. Zaczynamy od jutra leczenie jak wykupimy recepte, jestem dobrej myśli. Za miesiąc kontrola.

No widzisz nie było tak źleNapewno będzie dobrze

Napisane przez gissh

Witam

Przychodzę się Wam pochwalić moją małą jubilatką która dzisiaj kończy 2 miesiące!!!

SUperaśna

Zmykam coś porobić bo za 1h tżta wraca z pracy a w domu sajgon

[gosik_wwa]

A i podam dane do uzupełnienia bo tak jakoś chyba nie podałam wczesniej

Michaś urodził się 27.12.2009, SN, 2980, 50 cm. Urodziny w terminie

Taka mała kruszynka a jak deje popalić

[zebra666]

Katekatee dziękuje
Dasz radę zobaczysz i zdasz

Mój mały dla odmiany dużo spał. bo i w drodze, u okulistki, teraz... tak, że zapewne noc masakra przede mną

Gosik może po troszku próbuj małego kłaść samego ze smokiem np. mój wtedy ładnie zasnąć potrafi sam, albo się rozgląda dookoła i wtedy nie potrzebuje mamusi naweti nie zawsze smoka nawet do tego trzeba... ale do zasypiania musi być albo na rękach- z tym to nie wiem kiedy wygram

I karmienie w dzień dość częste u nas jestz nocą walczę po troszku np. dopajam jak marudzi a wiem, że jadł nie tak dawno, albo smoka mu daje.

[sexy body]

Cześć kobietki

Rzadko mam czas zeby tu wpadać, teraz też tylko się melduję.

U nas raczej w porządku, chociaż nadal każdy dzień to chaos.
Nasz Niki rozwija się dobrze i to jest wielka radość

Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie i ich skarby!!!!

Piszcie tu, piszcie mamuśki kochane! Ja jak powrócą do mojego życia jakieś normy i zasady i będę miała dla siebie więcej czasu, też będę pisać


samantha prześlij mi proszę te linki, o których pisałaś. Z góry dziękuję

[gosik_wwa]

Zebra- nasze Maleństwa maja tylko 1 dzień różnicy

dzięki, staram się go odkładać jak najczęściej ale sen wtedy trwa bardzo krótko. Często własnie zasypia na rekach to ja wtedy jak szpieg-skradam sie do łóżeczka, delikatnie odkładam malutkie ciałko i po 5 minutach RYK Smoczek to nasze drugie imię-ale jak nie ma rączek mamusi to nie jest i on atrakcyjny.
Jak natomiast staram się go odłożyć przed zaśnięciem- to "syrena zaczyna wyć" jeszcze szybciej.

Staram sie sobie tłumaczyć, że to może pozostałości po żółtaczce (jeszcze 1,5 tygodnia temu miał bilirubinę 8,5) i dlatego potrzebuje mojego ciepła Pediatra uspakaja, że to normalne spadkowe wartości ale jak Was czytam to mi sie włosy jeżą- mi nie kazali nic dopajać ani robić innych rzeczy-kolejna kontrola dopiero na początku lutego.
Zanim Michaś zaczął leżeć na solarium żółtaczkowym to nie był tak płaczliwy-dopiero jak wyszliśmy do domku.

Jak tu debatowałyśmy może to są też gazy- na razie bierze Debridat 5 dzień więc nadal czekamy na jego cudowne działanie.

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Napisane przez belladonna78

Wiem, być może nie powinnam tego pisać... ale tak jakoś poczułam. Sorry za chaos. Jak któraś będzie chciała, mogę przesłać linka do ściągnięcia b. fajnej książki - "mądrzy rodzice" i parę linków do stron.

to może ja poproszę- może to mi pomoże. Język niemowląt za wcześnie dla nas
korfin@wp.pl

[kachula27]

I do mnie dotarły dzis ksiazki jezyk niemowlat i dwulatka,czakam jeszcze na zaklinaczke

[samanthhha]

Jak dla mnie zaklinaczka lepsza od języka niemowląt Ale to tylko moje zdanie

Sexy jakie linki? to balladonna pisała o linkach chyba że ja coś pisałam a nie pamiętam

My już po kąpanku Za pół h jemy a Iwo jeszcze o tym nie wie i się na pewno nie spodziewa

[kachula27]

prezesowo Brombi gdzież ty nam sie podziała????

[kropka241]

Napisane przez kachula27

prezesowo Brombi gdzież ty nam sie podziała????

mam nadzieje ze z Filipkiem wszystko dobrze bo zwykle Brombusia do nas zagladala

[pietrusia]

Napisane przez samanthhha

Pietrusia ja karmie o 23.00 na śpioszka a potem Iwo z przyzwyczajenia już się budzi Właśnie o 1 lub o 2 no i teraz już zasypia bez jedzenia ale już o 3.00 normalnie go karmimy.. I potem o 6.00


Czyli co?

ja bym oszukala o 6 smokiem bo o 3 raczej juz sie oszukac nie da

Napisane przez zebra666

Jak to jest na tego "śpiocha" dziecko śpi, wsadza sie mu cyca i je nie budząc się?

Cyca ciezko jest na spiocha wsadzic lepiej sciagnac i dac z butli ale u mnie Kamilka na spiocha nie chce jesc, do buzi jej wloze butle bez problemu ale ie pociagnie za nic w swiecie

A ja dzis bylam na randce z mezem i to tak be4z okazji zabral mnie do restauracjii na moja ulubiona pizze a niunia z dziadkami byla

[kachula27]

Napisane przez kropka241

mam nadzieje ze z Filipkiem wszystko dobrze bo zwykle Brombusia do nas zagladala

No ja tez mam taka nadzieje ze wszystko jest dobrze a Brombi tylko postanowila od wizazu odpoczac

Napisane przez pietrusia

ja bym oszukala o 6 smokiem bo o 3 raczej juz sie oszukac nie da



Cyca ciezko jest na spiocha wsadzic lepiej sciagnac i dac z butli ale u mnie Kamilka na spiocha nie chce jesc, do buzi jej wloze butle bez problemu ale ie pociagnie za nic w swiecie

A ja dzis bylam na randce z mezem i to tak be4z okazji zabral mnie do restauracjii na moja ulubiona pizze a niunia z dziadkami byla

Wow fajne takie randki

[kolanosia]

Napisane przez belladonna78

Byliśmy dzisiaj na wizycie pierwszej - i wszystko ok, prócz tego że przybrał troche mało - po 15 dniach dopiero dobił do wagi urodzeniowej martwię się, bo naprawde BARDZO DUŻO sśie i BARDZO DUŻO wydala za tydzień mam przyjść na kotrolę.
Mam go karmić ile wlezie. Bardzo miła pani doktor, naprawdę pod wrażeniem jestem.


trochę ostatnio poczytałam, i chyba jednak mam odmienne podejście do tej kwestii niż większość forumowych mam. Noworodek i małe niemowlę nie manipuluje, nie kombinuje i nie robi niczego na złość rodzicom - ono tylko i wyłącznie komunikuje swoje potrzeby. A one są dość proste - jeść, spać, sucho - ale też ogrom miłości potrzebuje, bliskości, tulenia, ciepła. Kiedy płacze, to nie dlatego, że chce nas wnerwić, tylko że brakuje mu zaspokojenia jednej z tych podstawowych potrzeb.


Ja nie wyobrażam sobie postępować wbrew też swojemu instynktowi (co najmniej kilkakrotnie padały tutaj teksty, że cierpicie jak dzieci płaczą ale dla jakiejś idei "znosicie to"), a także wbrew temu, co przekazuje mi moje dzieciątko.

Ja nie mówię, że nie należy wprowadzać porządku, ale po pierwsze - stopniowo, bo na początku dziecko wyraża tylko swoje najprostsze potrzeby i nie jest w stanie zrozumieć ich odrzucenia. a po drugie - uważam, że na początku to właśnie dziecko jest najważniejsze, nie dorośli. Może to głupi argument - ale ono na świat się nie prosiło, to my je zaprosiliśmy, i nie widzę powodu dla którego jego zadaniem miałoby być wygodne wpasowanie się w naszą rzeczywistość.

Takie malutkie Dziecko nie posiada pamięci, nie może karmić się nadzieją, że w końcu ktoś przyjdzie i je utuli. Ono ma tylko tu i teraz - i jeśli jest pozostawione same sobie, to jest to dla niego baardzo trudne doświadczenie. Nie mówiąc już o tym, że was nikt nie karmi, nie usypia i nie pozwala iść do łazienki na godziny.

No i nawet Tracy Hogg pisała, żeby nie robić tego wszystkiego z zegarkiem w ręku, że to ma być ELASTYCZNE!! Chociaz ja w ogóle uważam, że jej metody są mocno przestarzałe i kojarzą mi się z czarną pedagogiką.

Wiem, być może nie powinnam tego pisać... ale tak jakoś poczułam. Sorry za chaos. Jak któraś będzie chciała, mogę przesłać linka do ściągnięcia b. fajnej książki - "mądrzy rodzice" i parę linków do stron.

czytałam Tracy Hogg, nawet myślałam o zastosowaniu niektórych jej pomysłów (i pewnie częściowo samo to się robi), ale ogólnie - postanowiłam słuchać instynktu i serca.

I naprawdę nie chcę nikomu niczego wyrzucać, wmawiać ani krytykować - po prostu chcę powiedzieć, że na Tracy Hogg i jej metodach świat się nie kończy i że wcale niekoniecznie są one najlepsze...

Fajnie Bella że juz jesteś z nami

A co do twojej opinii to nie wydaje mi się byś miała zpełnie inne zdanie w tej kwestii niz większość forumowych mam. Przecież tu nikt nie mówi że dzieci nam robią na złość, czy kombinują, a jedynie, że na skutek naszych działań czasem życie w pierwszych tygodniach jest dużo bardziej skomplikowane niz mogłoby być. To my dorośli popełniamy błędy. Mamy do tego prawo, bo w końcu tylko ludźmi jesteśmy, ale warto zdać sobie sprawę co możemy zrobić lepiej dla siebie i dziecka .

I albo nie doczytałam albo przeoczyłam, ale nikt nie pozostawia swojego płaczącego dziecka samemu sobie i nie cierpi dla jakiś ideii.....I choć niewiadomo na jakie ksiązki by sie tu nie powoływać to (tak mi się wydaje) staramy się kierować właśnie instynktem, tylko "ta ksiązkowa wiedza" ma nas ustrzec przed najczęstrzymi błędami ,które w efekcie długoterminowym mogą przynieść więcej złego niż dobrego.

Jesteś mamą od 2 tygodni i uwierz mi na początku też myślałam, że najgorsze za mną. Jak zaczęło się psuć to po całości, a jak nie przespałam kilku kolejnych nocy i musiałam sama zajmowaćsię córeczka przez całe dni bez pomocy to juz radykalnie zmieniłam zdanie. Obecnie moja córa ma 7 tyg, od jakiś 2 staramy się małymi kroczkami wprowadzać łatwy plan i jest o niebo lepiej. Oczywiście daleko nam jeszcze do pełni sukcesu i nie patrzę na te wszystkie rady bez odrobiny swojej interpretacji. Staramy się jedynie korzystać z tych rad podczas naszego dnia.

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Brombi nie ma......Domi też nie......o co chodzi......zmówiły się czy cóś???

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Guci też niet

[zebra666]

Napisane przez gosik_wwa

Zebra- nasze Maleństwa maja tylko 1 dzień różnicy

dzięki, staram się go odkładać jak najczęściej ale sen wtedy trwa bardzo krótko. Często własnie zasypia na rekach to ja wtedy jak szpieg-skradam sie do łóżeczka, delikatnie odkładam malutkie ciałko i po 5 minutach RYK Smoczek to nasze drugie imię-ale jak nie ma rączek mamusi to nie jest i on atrakcyjny.
Jak natomiast staram się go odłożyć przed zaśnięciem- to "syrena zaczyna wyć" jeszcze szybciej.

Staram sie sobie tłumaczyć, że to może pozostałości po żółtaczce (jeszcze 1,5 tygodnia temu miał bilirubinę 8,5) i dlatego potrzebuje mojego ciepła Pediatra uspakaja, że to normalne spadkowe wartości ale jak Was czytam to mi sie włosy jeżą- mi nie kazali nic dopajać ani robić innych rzeczy-kolejna kontrola dopiero na początku lutego.
Zanim Michaś zaczął leżeć na solarium żółtaczkowym to nie był tak płaczliwy-dopiero jak wyszliśmy do domku.

Jak tu debatowałyśmy może to są też gazy- na razie bierze Debridat 5 dzień więc nadal czekamy na jego cudowne działanie.

Ja pierwszy raz jak małego chciałam zostawić samego w łóżeczku to rozbudzonego zainteresowanego akurat czymś(moze te kartki z kreskami co dziewczyny tu pisały, by pomogły?) i ze smokiem tylko jeśli płakać chciał... bo wczesniej również jak tlyko chciałam go odłożyć gdziekolwiek to był RYK w ciągu sekundy- tylko na rękach chciał być.
Ale spokojnie kochana po troszku dojdziemy do porozumienia z dzidziami małymi kroczkami

Z tą żóltaczką jest różnie- wydaje mi się, ze jak spada jej poziom to nie wprowadzają człowieka w panikę... Mnie moja pediatra nastraszyła na amen... ale druga abrdziej relanie wszystko zobrazowała i powiedziała, że po tym wszytskim co w naszym wypadku miało miejsce, może mały miec i 1,5 miesiąca. ale nie zostawiła tego samemu sobie- zleciła osłonowo na wątrobe essentiale, dopajanie wodą,i badania za jakiś tydzien od tych działań... bardzoe boję się jakie będą a wyniki... Jeżeli Twój mały nie ejst już żółty to napewno tego w sobie nie ma... mój ejszcze ma ślady żóltaczki więc jeszcze mam o czym mysleć choć pocieszam się, że mi mówią wszyscy, że jest duża poprawa...

Pietrusia dziękowac ee to bym się bałą dopiero z butli na spiocha, że się zaksztusi jak rozbudzony też to potrafi zrobić

Ech Piotruś dzisiaj pięnie zachowywał się w kąpieli ale przy zabiegach po dramatzsikał nawet mnie, kocyk i łóżko. Ale t chba z tego wymęczenia po okuliście i toczka bolały jak znieczulenie przestalo działać...

[magdawikp]

Napisane przez kolanosia

A co do twojej opinii to nie wydaje mi się byś miała zpełnie inne zdanie w tej kwestii niz większość forumowych mam.(...) "ta ksiązkowa wiedza" ma nas ustrzec przed najczęstrzymi błędami ,które w efekcie długoterminowym mogą przynieść więcej złego niż dobrego.

tez mam takie zdanie

[simpatica]

hello wieczorową porą
najpierw się przywitam i lece was podczytać. tak tylko dodam że u nas wczorajsza nocka wcale nie była lepsza od poprzedniej zobaczymy jak bedzie dzisiaj no i od dzsiaj zmieniliśmy kropelki z bobotica na espumisan.