Problemy ze swoim facetem... . - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-01-29, 11:29   #1
monika13k
Raczkowanie
 
Avatar monika13k
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 295

Problemy ze swoim facetem... .


Witam! Zakladam ten wątek, bo czasem dobrze jest pogadać o problemach z kimś na neutralnym gruncie
a więc jestem z chłopakiem już ok 2,5 roku.... . wiem, że mnie kocha, ale nie stara się jakoś zmienić naszego związku na coś fajnego. ostatnio panuje rutyna. jak chce gdzieś go wyciągnąć to zawsze ma wymówke, żeby nie iść. chcę mieć z nim wspólne wspomnienia, a on nie wykazuje swojej kreatywności. próbuje z nim o tym rozmawiać, ale zawsze obiecuję zmianę i na tym sie wszystko urywa. chciałabym żeby był bardziej spontaniczny. zaczynam się zwyczajnie nudzić, mimo, że go kocham.
monika13k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 12:01   #2
Amitri
Zadomowienie
 
Avatar Amitri
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 966
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

No cóż charakteru drugiego człowieka nie zmienisz, więc mogę zrozumieć, że nie jest spontaniczny. Dziwi mnie za to, że nie chce spędzać z Tobą czasu. Może zapytaj go dlaczego nie chce wychodzić? Jak chce spędzać z Tobą wspólne chwile? Czy może chciałby zrobić coś konkretnego? (Nie namawiaj, bo widzę, że o tym już rozmawiałaś).
__________________
Ciekawostka na dziś
Amitri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 12:18   #3
nunny
Wtajemniczenie
 
Avatar nunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 805
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

Cytat:
Napisane przez monika13k Pokaż wiadomość
Witam! Zakladam ten wątek, bo czasem dobrze jest pogadać o problemach z kimś na neutralnym gruncie
a więc jestem z chłopakiem już ok 2,5 roku.... . wiem, że mnie kocha, ale nie stara się jakoś zmienić naszego związku na coś fajnego. ostatnio panuje rutyna. jak chce gdzieś go wyciągnąć to zawsze ma wymówke, żeby nie iść. chcę mieć z nim wspólne wspomnienia, a on nie wykazuje swojej kreatywności. próbuje z nim o tym rozmawiać, ale zawsze obiecuję zmianę i na tym sie wszystko urywa. chciałabym żeby był bardziej spontaniczny. zaczynam się zwyczajnie nudzić, mimo, że go kocham.
A jak to wyglądało na początku waszej znajomości? Ja myślę że powodów takiego zachowania może być wiele: zwyczajne lenistwo, to że po jakimś czasie ludzie przestają się starać, różnica charakterów...
nunny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 13:11   #4
monika13k
Raczkowanie
 
Avatar monika13k
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 295
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

Na poczatku bylo inaczej, bo nie mieszkalismy w tym samym miescie i kazde spotkanie bylo super bo widzielismy sie 2 razy w tyg, a teraz odkad przeprowadzilam sie do jego miasta wszystko sie zmienilo. probowalam, rozmawiałam... . czasem już mi ręce opadają. czasem mam sama siebie dość, że ciągle staram się, a jego starania ograniczaja sie do zwyklych spotkan i mowienia mi "kocham".
monika13k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 13:22   #5
tennyo4
Zadomowienie
 
Avatar tennyo4
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 570
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

A może on po prostu taki jest. I dobrze mu z tym i zmieniać się nie chce i nie umie.
Niektórzy mają takie spokojne, ciche domatorskie charaktery i jeśli ktoś chce ich zmienić - cierpią i bronią się za wszelką cenę.

Może Twój Tż jest zwyczajnie nieśmiały?
Coś takiego też trudno ot tak z dnia na dzień zwalczyć.
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach.

Terry Pratchett
Maskarada
tennyo4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 14:00   #6
monika13k
Raczkowanie
 
Avatar monika13k
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 295
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

Cytat:
Napisane przez tennyo4 Pokaż wiadomość
A może on po prostu taki jest. I dobrze mu z tym i zmieniać się nie chce i nie umie.
Niektórzy mają takie spokojne, ciche domatorskie charaktery i jeśli ktoś chce ich zmienić - cierpią i bronią się za wszelką cenę.

Może Twój Tż jest zwyczajnie nieśmiały?
Coś takiego też trudno ot tak z dnia na dzień zwalczyć.
na pewno dobrze mu z tym, ale zaczyna to być męczące, jesteśmy młodzi a zachowujemy się jak stare dobre małżeństwo... .
Owszem jest nieśmiały, ale jak dla mnie to żadne usprawidliwienie. jesteśmy zupełnie inni. nie wiem jak z nim rozmawiać, żeby w końcu zrozumiał, że o związek trzeba dbać, a nie wpędzać go w rutynę. eh czasem mam chęć olać to wszystko i niech się dzieje co ma się dziać. najwyżej się rozejdziemy.
monika13k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 14:16   #7
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

Może dla niego to, co robi jest właśnie dbaniem...sama stwierdziłaś, że jesteście inni, więc zrozm, że on może inaczej patrzeć na świat, na związek.Macie różne poglądy na tą sprawę, trzeba o tym na spokojnie porozmawiać. Podzielcie się swoimi oczekiwaniami, wyjaśnijcie sobie to, wtedy będzie wszystko jasne, nie będzie niedopowiedzeń i niepotrzebnych nerwów.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 14:24   #8
tennyo4
Zadomowienie
 
Avatar tennyo4
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 570
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

Cytat:
Napisane przez monika13k Pokaż wiadomość
na pewno dobrze mu z tym, ale zaczyna to być męczące, jesteśmy młodzi a zachowujemy się jak stare dobre małżeństwo... .
Owszem jest nieśmiały, ale jak dla mnie to żadne usprawidliwienie. jesteśmy zupełnie inni. nie wiem jak z nim rozmawiać, żeby w końcu zrozumiał, że o związek trzeba dbać, a nie wpędzać go w rutynę. eh czasem mam chęć olać to wszystko i niech się dzieje co ma się dziać. najwyżej się rozejdziemy.
Tylko, że niestety ale nie uda Ci się go zmienić na siłę
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach.

Terry Pratchett
Maskarada
tennyo4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 15:50   #9
eelmirka
Zadomowienie
 
Avatar eelmirka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 791
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

może nie lubi zimy i dlatego nie chce wychodzić z domu a jak się wykręca od Twoich propozycji, mówi że mu się nie chce czy coo? ile lat macie w ogóle? no dziwny typ nie powiem, bo kto lubi się nudzić za fraki go wyciągnij, może mu się przypomni że można ciekawie czas spędzać
eelmirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 16:09   #10
monika13k
Raczkowanie
 
Avatar monika13k
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 295
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

Cytat:
Napisane przez eelmirka Pokaż wiadomość
może nie lubi zimy i dlatego nie chce wychodzić z domu a jak się wykręca od Twoich propozycji, mówi że mu się nie chce czy coo? ile lat macie w ogóle? no dziwny typ nie powiem, bo kto lubi się nudzić za fraki go wyciągnij, może mu się przypomni że można ciekawie czas spędzać
ja mam 2o lat a on jest ode mnie o rok starszy. uparty jest jak osioł, nie wymagam od niego zmiany samego siebie, tylko chcialabym, żeby bardziej się postarał, bo naprawde czuje taka rutyne ajj ci faceci, z nimi źle bez nich jeszcze gorzej jestem osobą dość bezpośrednią i zawsze mówie co myślę, lubię się bawić i szaleć, ale ile można z samymi koleżankami, chce też z nim spędzać jakoś ten czas. jak czasami patrzę na inne pary to zazdroszczę im, owszem liczy się uczucie, ale jeśli w związku jest nudno to wszystko się wypala. i tak mu mówię, ale jak grochem o ścianę.
monika13k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 16:58   #11
nicka01
Wtajemniczenie
 
Avatar nicka01
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

Cytat:
Napisane przez monika13k Pokaż wiadomość
ja mam 2o lat a on jest ode mnie o rok starszy. uparty jest jak osioł, nie wymagam od niego zmiany samego siebie, tylko chcialabym, żeby bardziej się postarał, bo naprawde czuje taka rutyne ajj ci faceci, z nimi źle bez nich jeszcze gorzej jestem osobą dość bezpośrednią i zawsze mówie co myślę, lubię się bawić i szaleć, ale ile można z samymi koleżankami, chce też z nim spędzać jakoś ten czas. jak czasami patrzę na inne pary to zazdroszczę im, owszem liczy się uczucie, ale jeśli w związku jest nudno to wszystko się wypala. i tak mu mówię, ale jak grochem o ścianę.

A np. co będzie jeżeli powiesz: Kochanie, porywam Cie dzisiaj na lodowisko/do kina/ na spacer/na basen *** i nie chce słyszeć żadnych ale
Może trzeba mu pokazać ile WSPANIAŁYCH rzeczy możecie robić razem
Nawet zbierać grzyby
__________________



nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj


nicka01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 17:13   #12
monika13k
Raczkowanie
 
Avatar monika13k
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 295
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

hehe dobrze mówisz, tyle, że już to próbowałam i jak juz ze mna poszedl to uwazal chyba, ze ma spokoj na jakis czas. tylko ja też chciałabym poczuć się inaczej gdyby to on tak powiedział. a tak ja robie za "faceta"
monika13k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 22:37   #13
elizka92
Raczkowanie
 
Avatar elizka92
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 32
GG do elizka92
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

Faceci to są typowi samcy, wiec...
skoro wie, ze już 'Cie posiada' to po prostu nie chce mu sie dalej o Ciebie starac, bo wie, że i tak jesteś jego, wiec po co ma się starać?

wiem, to brutalne
__________________
`Królowa własnego losu,
księżniczka własnej bajki!`

`... emocjonalnie... to ja siedzee jeszcze w piaskownicy,
ale jestem na tyle dojrzała,
żeby oddać Ci za jej zniszczeni
e !

elizka92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-30, 10:57   #14
monika13k
Raczkowanie
 
Avatar monika13k
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 295
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

elizka92 jak najbardziej masz rację... .
ale ja tu tylko o swom kłopocie.... . a jak tam u Was w związkach?
monika13k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-30, 11:35   #15
diwa82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 262
GG do diwa82
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

Wyciągnij go do kina na Avatara :P a tak serio to mniej odczujesz jego domowy tryb życia, jak znajdziesz pasję, która Cię pochłonie, np. salsę czy grę na gitarze. W związku dwojga ludzi nie chodzi o to, żeby kogoś zmieniać. Jeśli zależy Ci na nim, to zmień siebie w taki sposób, żeby akceptować to, jaki partner jest.
diwa82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-30, 12:29   #16
ciabatka
Raczkowanie
 
Avatar ciabatka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 488
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

Cytat:
Napisane przez monika13k Pokaż wiadomość
elizka92 jak najbardziej masz rację... .
ale ja tu tylko o swom kłopocie.... . a jak tam u Was w związkach?
Miałam identyczny problem. Ja uwielbiam spontaniczne wypady, niespodzianki, trochę szaleństwa. Ale niestety takie rzeczy nie leżą w naturze mojego TŻta. Więc sama wymyślałam i planowałam nasz wspólny czas licząc, że w końcu się odwdzięczy. Próbowałam setek rozmów i wyjaśniania mu, że ja potrzebuję w związku intensywności a spacery zawsze w to samo miejsce mogą po pewnym czasie się znudzić. Nic nie skutkowało, a przynajmniej nie na dłuższą metę. Mój facet jest bardzo spokojny, zrównoważony i jeśli ja coś wymyślę, na ogół mu się podoba, ale sam niestety nie potrafi np. usiąść wieczorem i obmyślić jakiejś niespodzianki dla mnie na następne spotkanie. Co innego jeśli wie, że w pewnym sensie musi - np. na moje urodziny czy walentynki. Wtedy na ogół jestem pod wrażeniem tego, co zaplanuje.

Przez dłuższy czas nie mogłam tego kompletnie zrozumieć, dla mnie oznaczało to, że na codzień się po prostu nie stara. I w końcu zrozumiałam, że on na ogół rzeczywiście nic nie wymyśla, bo jeżeli się dogadujemy, byliśmy na miłym spacerze, obejrzeliśmy dobry film to on jest w pełni szczęśliwy i nie przychodzi mu do głowy, że może w takim razie mnie nadal czegoś brakuje.

I w końcu wymyśliłam (mam nadzieję, że) rozwiązanie. Oto ono: przez cały miesiąc w ogóle się go nie czepiam, nie mam pretensji, że zawsze to ja coś planuję (szczególnie, że dla mnie to nie problem, na ilość pomysłów nie narzekam ) i wszystko jest ok. Ale JEDEN RAZ w miesiącu (w zaplanowanym przez niego dniu, nie zawsze w ten sam - żeby był element niespodzianki) on się naprawdę musi postarać i wymyśleć coś miłego, romantycznego, oryginalnego... - no zresztą sama wiesz W Twoim przypadku nazywałoby się to Dniem Moniki I wtedy on wie, że musi coś wymyślić, ja mam niespodziankę, na którą czekam z niecierpliwością cały miesiąc, więc potem podoba mi się jeszcze bardziej i wszystkie nieporozumienia zniknęły

Bardzo polecam i jednocześnie chętnie posłucham, co myślisz o tym pomyśle i czy miałaś już jakieś podobne

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Cytat:
Napisane przez diwa82 Pokaż wiadomość
Wyciągnij go do kina na Avatara :P a tak serio to mniej odczujesz jego domowy tryb życia, jak znajdziesz pasję, która Cię pochłonie, np. salsę czy grę na gitarze. W związku dwojga ludzi nie chodzi o to, żeby kogoś zmieniać. Jeśli zależy Ci na nim, to zmień siebie w taki sposób, żeby akceptować to, jaki partner jest.
Szczerze, to nie sądzę, żeby to coś zmieniło. Bo z tego, co zrozumiałam, Monika nie nudzi się całe dnie, ma co robić, ale zależy jej na inicjatywie TŻta.

I wiadomo, że nie można nikogo zmieniać. Ale mały kompromis z obu stron (ona raz na jakiś czas ma przygotowaną niespodziankę i zaplanowane wyjście, on przez resztę miesiąca święty spokój i zero pretensji) nie jest chyba zbyt dużą próbą zmieniania żadnej ze stron, a obie są usatysfakcjonowane i szczęśliwe

Edytowane przez ciabatka
Czas edycji: 2010-01-30 o 12:02
ciabatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-30, 13:24   #17
elizka92
Raczkowanie
 
Avatar elizka92
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 32
GG do elizka92
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

TŻ? jestem nowa i nie łapie...

u mnie w związku to jest wyrówane, jest spontaniczność i w ogóle, ale też potrafimy leżeć cały dzień w łóżku i się miziać
grunt, żeby obydwie strony były zadowolone.
__________________
`Królowa własnego losu,
księżniczka własnej bajki!`

`... emocjonalnie... to ja siedzee jeszcze w piaskownicy,
ale jestem na tyle dojrzała,
żeby oddać Ci za jej zniszczeni
e !

elizka92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-30, 13:24   #18
monika13k
Raczkowanie
 
Avatar monika13k
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 295
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

ciabatka powiem Ci, że na taki pomysł nie wpadłam jest to jakieś wyjście, może to go do czegoś zmobilizuje i jemu samemu sprawi przyjemność. a jeśli znów mnie zawiedzie i skończy się na zwykłym przytaknięciu to chyba zwątpie w jakikolwiek męski romantyzm połączony z kreatywnością
Kocham go, ale czasem wymiękam, bo ja wciąż chcę, staram się aby nasz związek dawał nam dużo radości... . a on takim swoim zachowaniem wszystko przygasza i tłumi. Jutro wyciągnę go do kina na "ciacho" i w drodze powrotnej z nim pogadam... .
monika13k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-30, 17:25   #19
diwa82
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 262
GG do diwa82
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

Mi też się Twój pomysł, ciabatka, spodobał. Masz rację, kompromis jest dobrym rozwiązaniem.
diwa82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-30, 18:45   #20
ciabatka
Raczkowanie
 
Avatar ciabatka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 488
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

Cytat:
Napisane przez monika13k Pokaż wiadomość
ciabatka powiem Ci, że na taki pomysł nie wpadłam jest to jakieś wyjście, może to go do czegoś zmobilizuje i jemu samemu sprawi przyjemność. a jeśli znów mnie zawiedzie i skończy się na zwykłym przytaknięciu to chyba zwątpie w jakikolwiek męski romantyzm połączony z kreatywnością
Przyznam się, że rano pomysł był jeszcze nieprzetestowany, ale dziś był pierwszy Dzień Ciabatki i było SUPER! Róża, potem taras widokowy Pałacu Kultury, na tarasie jedzenie kupionych wcześniej ciastkek, drobny upominek, bardzo dużo widocznego starania i zaangażowania z jego strony, a na koniec jeszcze pyszny obiad. Przyznam, że go nie doceniłam i nie sądziłam, że postara się aż tak. Dla mnie całość była naprawdę wyjątkowa i przez większość czasu nie mogłam nawet z siebie słowa wydusić Więc teraz mogę polecić ten pomysł z naprawdę czystym sumieniem

A co do ewentualnego zawodu. Z doświadczenia wiem już, że jeśli nie chcemy się zawieść, czasem trzeba schować dumę do kieszeni i najzwyczajniej w świecie przypomnieć o czymś, co jest dla nas ważne. Ja mojemu TŻtowi na samym początku powiedziałam, jak duże ma to dla mnie znaczenie i jak mi będzie przykro, jeśli zapomni. Potem jeszcze raz mu o tym przypomniałam, mało tego, zaznaczyłam, że lubię np. kebab, ale nie uważam tego za wyjątkowy i romantyczny pomysł na spędzenie dnia i rzuciłam kilka pomysłów, które by mi się z pewnością spodobały. No i się nie zawiodłam

Elizka: TŻ - skrót od Towarzysz Życia
ciabatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 06:36   #21
elizka92
Raczkowanie
 
Avatar elizka92
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 32
GG do elizka92
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

dziękuje
__________________
`Królowa własnego losu,
księżniczka własnej bajki!`

`... emocjonalnie... to ja siedzee jeszcze w piaskownicy,
ale jestem na tyle dojrzała,
żeby oddać Ci za jej zniszczeni
e !

elizka92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 08:29   #22
monika13k
Raczkowanie
 
Avatar monika13k
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 295
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

[QUOTE=ciabatka;16837447]Przyznam się, że rano pomysł był jeszcze nieprzetestowany, ale dziś był pierwszy Dzień Ciabatki i było SUPER! Róża, potem taras widokowy Pałacu Kultury, na tarasie jedzenie kupionych wcześniej ciastkek, drobny upominek, bardzo dużo widocznego starania i zaangażowania z jego strony, a na koniec jeszcze pyszny obiad. Przyznam, że go nie doceniłam i nie sądziłam, że postara się aż tak. Dla mnie całość była naprawdę wyjątkowa i przez większość czasu nie mogłam nawet z siebie słowa wydusić Więc teraz mogę polecić ten pomysł z naprawdę czystym sumieniem

A co do ewentualnego zawodu. Z doświadczenia wiem już, że jeśli nie chcemy się zawieść, czasem trzeba schować dumę do kieszeni i najzwyczajniej w świecie przypomnieć o czymś, co jest dla nas ważne. Ja mojemu TŻtowi na samym początku powiedziałam, jak duże ma to dla mnie znaczenie i jak mi będzie przykro, jeśli zapomni. Potem jeszcze raz mu o tym przypomniałam, mało tego, zaznaczyłam, że lubię np. kebab, ale nie uważam tego za wyjątkowy i romantyczny pomysł na spędzenie dnia i rzuciłam kilka pomysłów, które by mi się z pewnością spodobały. No i się nie zawiodłam


No to tylko pozazdrościć pomysł mi sie podoba, ale jestem jakoś pesymistycznie nastawiona.... . A co do dumy owszem trzeba czasem ją schować, ale za często to robiłam i teraz on się chyba do tego przyzwyczaił, że często mu się upiekło. naprawdę faceci są tacy prości
Długo jesteś ze swoim TŻ?
monika13k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 10:39   #23
ciabatka
Raczkowanie
 
Avatar ciabatka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 488
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

W marcu stukną nam dwa lata

I słuchaj, z tą dumą nie chodziło mi o to, żeby mu się upiekło, bo tak nie można - jeśli Ci na czymś zależy, a on mimo próśb ma to gdzieś, nie można udawać, że wszystko jest ok.

Miałam na myśli, że często chcemy, aby nasi faceci sami na wszystko wpadli, domyślili się, jak akurat chciałybyśmy spędzić czas, co usłyszeć, jaki prezent dostać... A gdzieś na wizażu przeczytałam całkiem mądry cytat: "Pamiętaj, że jesteś jedyną osobą we wszechświecie, która wie, co myślisz.". Więc mówiąc o chowaniu dumy do kieszeni miałam na myśli powiedzenie facetowi wprost, czego się potrzebuje, a nie myślenie: "nie powiem mu, on sam powinien wiedzieć i się domyślić, że akurat teraz chcę być przytulona", a potem foch, że jednak nie przyszło mu to do głowy.

Jeżeli Ci na czymś zależy, zaznacz to wyraźnie. Dla faceta to może być coś mało ważnego i może to od razu zakwalifikować jako: "nieistotne, pamiętać nie trzeba". Więc podkreśl raz, a potem kilka dni później drugi, że jednak trzeba i zrobi Ci naprawdę wielką przykrość, jeśli zapomni. Jeśli zależy mu na Tobie, zapamięta, ale jeśli "wyleci mu to z głowy", będziesz miała pełne prawo mieć pretensje.
ciabatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 11:31   #24
monika13k
Raczkowanie
 
Avatar monika13k
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 295
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

I znów masz rację zobaczymy co to wyjdzie... .
monika13k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 16:13   #25
ciabatka
Raczkowanie
 
Avatar ciabatka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 488
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

Będę bardzo trzymać kciuki i napisz koniecznie, jak Twój TŻ zareagował na ten pomysł

A mogę zapytać, w jakich sytuacjach pozwalałaś "żeby mu się upiekło"? Bo to zabrzmiało trochę niepokojąco i może problem leży gdzieś głębiej, niż w jego braku romantyzmu...?
ciabatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-01, 10:02   #26
monika13k
Raczkowanie
 
Avatar monika13k
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 295
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

Byliśmy w kinie, jak wracaliśmy zaczęłam temat... . powiedziałam co i jak, no i niby powiedział że pomysł jest wporządku teraz tylko czekać na rezultaty... .
a co do tego że się mu upiekło to np. powiedziałam mu że chciałabym gdzieś się wybrać i on mi to obiecał, ale im bliżej "rzekomej realizacji" propozycji tym bardziej on unikał tematu, nie mówiąc już o jakimś wyjściu. odebrałam to jako zwyczajna pustą obietnice na odczepnego. wiele było podobnych sytuacji.
monika13k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-01, 20:49   #27
ciabatka
Raczkowanie
 
Avatar ciabatka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 488
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

Cytat:
Napisane przez monika13k Pokaż wiadomość
a co do tego że się mu upiekło to np. powiedziałam mu że chciałabym gdzieś się wybrać i on mi to obiecał, ale im bliżej "rzekomej realizacji" propozycji tym bardziej on unikał tematu, nie mówiąc już o jakimś wyjściu. odebrałam to jako zwyczajna pustą obietnice na odczepnego. wiele było podobnych sytuacji.
A w jakiej formie to powiedziałaś? I czy to pogrubione oznacza, że wcześniej miał Cię gdzieś zabrać w jakimś konkretnym terminie? Bo jeśli tak, a Ty masz wrażenie, że pamiętał, tylko specjalnie udawał, że zapomniał, to nie świadczy to o nim najlepiej... Ale może rzeczywiście zapomniał, albo, tak jak pisałam wcześniej, nie zaznaczyłaś wystarczająco wyraźnie, że Ci na tym bardzo zależy...

Ale zakładając, że faktycznie mu się nie chce zabrać Ciebie gdziekolwiek i bardziej mu zależy na własnej wygodzie i świętym spokoju, niż na Twoich potrzebach i danych Ci obietnicach, to w takiej sytuacji musisz postawić sytuację bardziej stanowczo. Zamiast: "słuchaaaaj, a może byś mnie gdzieś zabrał, cooo...?"(bo to już słyszał pewnie wiele razy i zdążył się na to uodpornić) powiedz na przykład: "Kilka razy mi już obiecałeś, że gdzieś pójdziemy, a jak dotąd większość czasu spędzamy w domu. A mnie bardzo zależy, żeby zobaczyć wreszcie Twoją inicjatywę, bo mam wrażenie, że kompletnie przestałeś się starać o ten związek. Liczę, że do końca tego tygodnia wymyślisz coś oryginalnego, inaczej będzie mi naprawdę przykro." I nie atakuj go, po prostu przedstaw sprawę spokojnie i zdecydowanie - on musi zauważyć, że wiesz, czego chcesz.

A jak było na początku? Zawsze taki był, czy przestał się starać, kiedy uznał, że jesteś już "jego"?
ciabatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-02, 09:26   #28
monika13k
Raczkowanie
 
Avatar monika13k
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 295
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

po prostu mu to powiedziałam, nie chciałam czegoś na nim wywierać, chodziło mi o zwykłe danie do zrozumienia, no ale nie wypaliło. ale może teraz kiedy podsunęłam mu ten pomysł tym bardziej, że bardzo kochany się zrobił od paru dni ale lepiej nie przechwalam.... .
Przestał się starać jakoś ok 2 lata bycia razem... . Przeprowadziłam się do jego miasta i tak jakoś to zaczęło się powoli psuć, codziennie się widywaliśmy i chyba taka rutyna się wkradła i wciągnęła jego. No ale teraz może będzie już wporządku
monika13k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 19:07   #29
ciabatka
Raczkowanie
 
Avatar ciabatka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 488
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

I co, co tam u Ciebie? Coś się zmieniło, postarał się...?
ciabatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 10:55   #30
monika13k
Raczkowanie
 
Avatar monika13k
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 295
Dot.: Problemy ze swoim facetem... .

Czekam do Walentynek bo na razie mało czasu mieliśmy dla siebie, zabiegany tydzień.
monika13k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.