Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

[Lenka1000]

Gratuluje wszystkim Mamusiom, kóre maja juz swoje dzieciatka na swiecie.
U mnie mino, że minał termin - cisza. Szyjka sie nie skróciła, brzuch nie opadł, nadal pełne zamkniecie. A moja lekarka sie w ogole nie przejmuje tylko kaze czekac. W razie czegos niepokojacego mam jechac do szpitala...
nie wiem na co ona czeka...

[BubiGirl]

Hej dziewczynki...melduje się zasmarkaniec
Cała noc nie spałam bo mnie katar mordował, leżałam do 12.00 i się pociłam jak żółw na pustyni....oby to paskudztwo mi przeszło szybko bo na jutro mam termin....chociaż jakos nie czuję, żeby córci chciało sie wyjść......

DOSTAŁAM SMSA OD PATINKI:

" LEDWO ŻYJE Z TYM KROCZEM, CHODZE A WŁAŚCIWIE SUWAM NOGAMI JAK STARUSZKA. "

i pyta się czy któras od środy się rozpakowała??? I musiałam ją rozczarować nie ma chętnych.....jakaś cisza przed burzą czy co......

[filka2]

ja dzis miałam najlepsza noc jak do tej pory,Mała spała nawet po 3godz aż mi cyce rozwalało.ale od 6już nie chciała spać wieć tż miał dyzur i ja nosił potem zasneła a ja sobie pospałam do 9 aż.
kupilismy jej infacol i dajemy i nie wiem czy to aż tak jej pomogło czy tez to że u mnie z problemami kibelkowymi sie ruszyło conieco,bo już sie tak nie męczy i w nocy mi wcale nie płakała a nawet sie smiała z tatusia ze chrapał,ona sie ciagle smieje,wasze maluszki też sie tak smieja?ona albo przy cycu albo na spiocha...tak sie słodko usmiecha.

teraz tz wyjechał a ja chciałam poprasować i posprzatac a Ona spac nie chciała i 3godz sie męczyłysmy.

mamusie karmiące pijecie mleko lub mleczne przetwory ?bo ja sie chce skusic na jogurt może jutro zeby spróbować,mleka tylko ciut dodaje do kawki zbozowej.a w ogóle to mnie męcza te obiady bo nie wiem co mam jeśc.

[zebra666]

Witam My po wizycie w szpitalu okulistycznym. Poszło szybko ale małuy się napłakał przy kroplach i samym badaniu... znieczulenie szczypało, a badanie no gorsze niż u okulistki tydzień temu. Zaczynamy od jutra leczenie jak wykupimy recepte, jestem dobrej myśli. Za miesiąc kontrola.

Teraz jeszcze ta żółtaczka żeby się skończyła i byłabym prze szczęśliwa

Lila

[Kancia]

zebra a co powiedział lekarz, co leczycie ?

[azzis]

Ale tu dziś cicho Dziewczyny co się z Wami dzieje, normalnie nie mam co czytać

A mnie od 3 dni zgaga męczy Dzisiaj to praktycznie od samego rana...

[pysiamn]

Napisane przez Zaslona

pysia aaaaa bo Ty to jutro rodzisz przecież :P

Wg szamanskiego pomysłu mojego męża TAK

Ja byłam na pobraniu krwi i ręka mnie boli Ja to co tydzień odwiedzam ten gabinet zabiegowy, bo a to mocz, a to krew, a to wymaz, a to to, a to tamto. Ostatnio kupiłam 3 pojemniki na mocz i już nie mam Często muszę robić to badanie, bo cały czas moje siuśki nie są takie jak być powinny Lekarz mi przepisał ostatnio taki lek w JEDNEJ saszetce, który kosztował 30 zł i piłam to wczoraj na noc więc zobaczymy czy mi się mocz polepszy

już niedługo nie będą Cie tak męczyć ...będziemy biedać ze szczepieniami

A to My - 37tc:
Już mi coraz ciężej

Podobnie jak dziewczyny zazdroszczę że po porodzie będziesz LACHON

Napisane przez Kancia

Pysia zapomniałam Gratuluję wygranej w Smacznym fajne te nagrody są

Kanciu skarbie ale ja jeszcze NIC nie wyrgałam do konca miesiaca jeszcze 2 dniiii

I jak to w piosence ..." Wszystko się zdarzyć może "...


ps Dzięki za ocenę i cieszę sie że smakowało

Napisane przez addicted to wizaz

pysia to i tak tym razem krócej
Ale bym się uśmiała, jakby ten ananas znowu ci pomógł

ja tez bym chyba padła ze śmiechu

Napisane przez mamaidy

Witam,
Nie jestem Was w stanie nadrobić, bo mam taki zapier...

Witamy wpadaj jak tylko będziesz mogła

Napisane przez BubiGirl

Hej dziewczynki...melduje się zasmarkaniec
Cała noc nie spałam bo mnie katar mordował, leżałam do 12.00 i się pociłam jak żółw na pustyni....oby to paskudztwo mi przeszło szybko bo na jutro mam termin....chociaż jakos nie czuję, żeby córci chciało sie wyjść......

Zasmarkancu

DOSTAŁAM SMSA OD PATINKI:

" LEDWO ŻYJE Z TYM KROCZEM, CHODZE A WŁAŚCIWIE SUWAM NOGAMI JAK STARUSZKA. "

Biedna Patinka

Napisane przez zebra666

Witam My po wizycie w szpitalu okulistycznym. Poszło szybko ale małuy się napłakał przy kroplach i samym badaniu... znieczulenie szczypało, a badanie no gorsze niż u okulistki tydzień temu. Zaczynamy od jutra leczenie jak wykupimy recepte, jestem dobrej myśli. Za miesiąc kontrola.

Teraz jeszcze ta żółtaczka żeby się skończyła i byłabym prze szczęśliwa

Zebciu to aby wszystko się poukładalo szybciutko i Piotruś był zdrowy jak rybka

[brzoskwinia82]

Napisane przez zebra666

Witam My po wizycie w szpitalu okulistycznym. Poszło szybko ale małuy się napłakał przy kroplach i samym badaniu... znieczulenie szczypało, a badanie no gorsze niż u okulistki tydzień temu. Zaczynamy od jutra leczenie jak wykupimy recepte, jestem dobrej myśli. Za miesiąc kontrola.

Teraz jeszcze ta żółtaczka żeby się skończyła i byłabym prze szczęśliwa

Lila

No to za leczenie i za żółtaczkę, żeby szybciutko ustąpiła.

Filka, ja w sumie nie uważam na mleczne wyroby, ale ja mleka wogóle nie lubię więc w budyniu jak do tej pory, a oprócz tego kilka plastrów sera żółtego, serki topione i twarożek hochland to jem na kanapce. Ale fakt męczące to jest jak trzeba uważać na wszystko co się je.
Mój mały po tym wczorajszym masażu brzuszka jakiś marudny się zrobił, budzi się częściej, nie chce spać, jest niespokojny i co najgorsze od wczoraj wieczorem nie zrobił kupki... ja już nie wiem czy lepiej masować czy lepiej dać mu spokój z tym brzuszkiem, skoro było w porządku... chyba odpuszczę na razie masowanie zobaczę jak mały zareaguje.

Mój mały się uśmiecha tylko przez sen, i to tak jednym kącikiem, ale na taki świadomy uśmiech to można liczyć dopiero koło 1 miesiąca

[Zaslona]

Ja i mój brzuch dziękujemy

Lenka oby się coś ruszyło u Ciebie
Oj biedna patinka, współczuję jej, ale z każdym dniem będzie ją coraz mniej boleć
zebra super, że wszystko w porządku Na pewno jesteś już spokojniejsza


A co Wy wszystkie rodzicie czy jak???? nawet nie ma nic do nadrabiania

[zebra666]

Dzięki dziewczyny

Napisane przez Kancia

zebra a co powiedział lekarz, co leczycie ?

No te wybroczyny- aczkolwiek lek się podaje doustnie, bałam się, że zaś jakimiś kroplami będę go męczyć

[pliwa]

Melduję, że nie mam pessara, ale tak: szyjka 2 cm, bez rozwarcia, brzuch wysoko.

Ale zaczęłam odczuwać dziś bóle w pachwinach i kłucie przy szyjce
Macica się stawia ale do tego to już tak przywykłam, że nawet już nie zauważam.

Zdjęcie pessara było bardziej nieprzyjemne niż założenie, zassało go trochę i myślałam, że mnie odwróci na drugą stronę ....

Aha i dołączyłam do grona tych, które męczą się z infekcjami... biorę clotrimazol w globulkach.

Przeczytałam, że Patinka urodziła - oczywiście bardzo gratuluję !!!!!!!!!
ale uderzyła mnie informacja, że szyli ją bez z nieczulenia... to naprawdę jest możliwe ...
jestem przerażona... w XXI wieku...
może coś jeszcze napisze na ten temat...


P.S.
Ja chcę urodzić 8.02.2010
Moja babcia kończy w tedy 88 lat!

... jak to zrobić....

[mamaidy]

Pysia dzięki

Zebciu nie martw się. Będzie dobrze i wybroczyny zejdą

Filka ja się staram nie jeść za bardzo nabiału, bo białko mleka krowiego jest ciężkostrawne i Maję boli brzuszek i zapobiega to też reakcji alergicznej. Podobno Z obiadami też mam zgryz. Jem np. makarony z różnymi dodatkami. Prostym sosem z przecieru, kurczakiem, piersią z indyka, albo pierś z indyka z jabłkami, albo makaron z tuńczykiem i sosem pomidorowym i cukinią. Takie kombinajce. Mąż wyszukuje przepisy na necie i mi gotuje Wszyscy to jemy

Brzoskwinko nie sądzę żeby synkowi zaszkodził masaż brzuszka, bo on raczej pomaga. Może coś zjadłaś ciężkostrawnego. Te serki topione to są raczej ciężkostrawne. Może spróbuj dać mu tej herbatki plantex? Ja Mai daję czasem. Ona przede wszystkim na problemy z kupką bierze Debridat.

Moja Maja już się uśmiecha cudnie

Patinka współczuję. To jest okropne z tym nacinaniem.

Patka po Twoim opisie to rzeczywiście czuć, że było ciężko.

Ja to miałam masakrę do kwadratu w ciąży z tą rwą kulszową, szpitalami i leżeniem ale poród pestka To może nagroda i zachęta żeby jednak było kolejne dzieciątko.

A wiecie, że ja jednak urodziłam zażywając ciągle ten fenoterol. Miałam go odstawić po świętach. To nie wiem jak on działa?Zapomniałam tego napisać.

[addicted to wizaz]

Lenka1000 ty też już niedługo się doczekasz swojego maleństwa
BubiGirl
Biedna Patinka, ale fakt, z każdym dniem powinno być trochę lepiej, a zwłaszcza po zdjęciu szwów

Napisane przez filka2

mamusie karmiące pijecie mleko lub mleczne przetwory ?bo ja sie chce skusic na jogurt może jutro zeby spróbować,mleka tylko ciut dodaje do kawki zbozowej.a w ogóle to mnie męcza te obiady bo nie wiem co mam jeśc.

Mleko to tylko do kawki, ale tak to jadłam smakiję, serek wiejski, serek kanapkowy i żółty, a w lodówce czeka na mnie jeszcze jogurt naturalny i serek waniliowy.
Co do obiadów to ja najczęściej piekę schab albo szynkę w piekarniku i zjadam z ryżem lub kaszą gryczaną. Ale jadłam już też spagetti i naleśniki z farszem podobnym do spagetti i synuś jakoś to przeżył
Nie ma innego wyjścia jak tylko próbować

zebra najważniejsze, że jesteś dobrej myśli z oczkami, a żółtaczkę też już pewnie wkrótce pożegnacie

azzis biedne jesteście z tą zgagą

brzoskwinia może mały ma dziś gorszy dzień
A co do uśmieszków to ja wierzę, że on sie uśmiecha do mnie (nawet jak to jest nieświadome)
A najbardziej mi się podoba jak po cycu się przeciąga i ma taką zadowoloną minkę

No dobra idę trochę posprzątać w pokoju starszego synka i może jeszcze coś poprasuję, bo wczoraj mi się nie chciało O ile mały się nie obudzi

[mamaidy]

Mam pytanie do mamuś po porodzie. Czy Was też tak boli spojenie łonowe??

[addicted to wizaz]

pliwa za pessar, a te bóle to może właśnie po zdjęciu?
A jak urodzić w terminie, to nie pomogę, bo ja 3 dni przetarminowana: D

Napisane przez mamaidy

Ja to miałam masakrę do kwadratu w ciąży z tą rwą kulszową, szpitalami i leżeniem ale poród pestka To może nagroda i zachęta żeby jednak było kolejne dzieciątko.

Też tak myślę, że ten poród to w nagrodę, za poprzednie przeżycia
A to kolejne dzieciątko to tak na serio?

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez mamaidy

Mam pytanie do mamuś po porodzie. Czy Was też tak boli spojenie łonowe??

nic a nic

[mamaidy]

Zapomniałam się pochwalić, że Maja w 3 tygodnie przybrała 1200 gramów Klucha

[zebra666]

Addiced, Mamaidy

Addiced mój Piotruś tez taką minkę zadowoloną, usmiechniętą ma jak się obje porządnie oblizuję się, ciumka, cmoka i uśmiecha jak pijaczyna na bani hihih

Mamidy mnie tam już nic nie boli ale bolało niedawno jakoś nadciągnęłam tam chyba i dlatego...
Gratuluję wagi małejPiotrus też rosnie na cycu jak na drożdżach... jak ja kocham karmić piersiąa najbardziej lubię jak mały sam rzuci się na pierś i nawet czasem udaje mu sie od razu trafić w sutka i zassaća jak robi przerwe i wypuści to jak ma blisko potrafi też sam tak go wciągnąć z powrotem

A my mamy nadal pępuszek wypukły:\ za mało na brzuszku go kłade przez dopajaniebo albo jest obżarty albo dopojony i nie mam kiedy praktycznie...

[Kancia]

zebra pamietam, ze chodzi o ywbroczyny ale chciałam wiedziec co to takiego

pysia no raczej juz tak zostanie zreszta się zastanawiam bo vril jest za Toba ale ona wygrała w grudniu to czy w styczniu tez wygrywa jesli bedzie na 1 miejscu ??

pliwa ja bym chciała 10.02 i tez nie mam pomysłu na wykonanie

[BubiGirl]

Mamaidy
Zebra

Wiecie co dziewczyny a ja mam problem....i nie wiem co zrobić jeden odsyła mnie do drugiego i nie wiem juz co robić.....
Moja ginka kazała mi dzisiaj jechac na KTG do szpitala zeby zobaczyki co i jak....no i mój TŻ był w srodę na IP i pytał o której godzinie najlepiej przyjechać i pielegniarki oświadczyły, żeby nie przyjeżdzać zeby w poniedziałek a więc 2 dni po TP zapisac się do przychodni przyszpitalnej i tam bedą decydować.....no więc dzwonie dzisiaj do przychodni z zapytaniem czy tam mi zleca to KTG a babeczka mówi, że tam się mogę zapisac do ginekologa i on zadecyduje, a terminy sa na luty....więc jej tłumaczę, że ja mam jutro termin porodu i nic i chciałam zrobić KTG więc ona mi mówi, żeby na IP jechać ....to ja jej tłumacze, że z Izby odesłali mnie do nich i kazdy mnie tak odsyła, a ja chcę zrobic kuźwa KTG!!!!!
Najgorsze jest to, że ja jestem przeziebiona i nie chce narazie nigdzie jeździć nadaremno więc tak dzwonię.... jestem już mega wkurzona bo jestem ubezpieczona wogóle nie korzystam ze słuzby panstwowej a jak już chcę skorzystac to kazdy mnie odsyła do kogoś innego... no i co ja mam robić...jak Wy załatwiacie takie sprawy,bo ja juz nie wiem co robić. W poniedziałek tam jadę

[zebra666]

Kancia ja to zrozumiałam tak, że to są wylewy jakieś z wysiłku przy trudnym porodzie...

Bubi ja dopiero na porodówce jak wylądowałam miałam pierwsze KTG więc nie pomogę... Ale naprawde nie ma jak tak odsyłać od jednego do drugiego:\Jakby podłączenie do KTG było taką trudną czynnością, że trzeba się pacjenta pozbyć

[Kancia]

Bubi jedziesz na IP i mówisz, ze dziecko sie nie rusza od 12h a dzien wczesniej słabo sie ruszało. Muszą Cie przyjąc i zrobic KTG inaczej się nie da.

[Kacha79]

Witam Mamunie i Brzusiolinki!


Bubi
Chyba nienormalni są z tym ktg!
To ja w grajdołku mieszkam i należę pod szpital powiatowy a ZAWSZE podłącza ktg nawet jak przyjdziesz prosto"z ulicy"!!!

POWAGA!

Zwłaszcza komus kto ma termin na już!

Napisane przez Kancia

Bubi jedziesz na IP i mówisz, ze dziecko sie nie rusza od 12h a dzien wczesniej słabo sie ruszało. Muszą Cie przyjąc i zrobic KTG inaczej się nie da.

Sposób"chamski"acz skuteczny!!!

[Kancia]

kacha u nas tez nie zrobia chybaze się zgłosi, ze cos jest nie tak
inaczej trzeba miec skierowanie od lekarza NFZ a ja np. nie chodze do lekarza NFZ a prywatny mi nie da skierowania jednak to, ze nie chodze na NFZ to nie znaczy, ze KTG nie mogę miec państwowo prawda ?
moim zdaniem przepisy sa tak durne, ze szkoda słów i niestety trzeba oszukiwac i kantowac dla własnego zdrowia

[Kacha79]

Napisane przez mamaidy

Mam pytanie do mamuś po porodzie. Czy Was też tak boli spojenie łonowe??

Wydaje mi się że to od porodu zależy-wszystko musi "wrócić"na swoje miejsce.


Mnie spojenie "rozpycha" jakby się rozchodziło-mimo że jestem przed porodem.

Więc podejrzewam że Ty masz po prostu to samo-u mnie się"szykuje" wszystko,Tobie się układa już "PO".

Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości najlepiej spytaj gina!

[zebra666]

Filka pozwalam sobie na mleko do inki np. a czasem jakiś serek homogeniozwany, ale wiem, że z mlecznymi przetworami nie powinno się przesadzać.

[Kacha79]

Napisane przez Kancia

kacha u nas tez nie zrobia chybaze się zgłosi, ze cos jest nie tak
inaczej trzeba miec skierowanie od lekarza NFZ a ja np. nie chodze do lekarza NFZ a prywatny mi nie da skierowania jednak to, ze nie chodze na NFZ to nie znaczy, ze KTG nie mogę miec państwowo prawda ?
moim zdaniem przepisy sa tak durne, ze szkoda słów i niestety trzeba oszukiwac i kantowac dla własnego zdrowia

Wiem,wiem i to rozumiem.
Wiesz że dla NFZ jestesmy TYLKO cyferkami w statystyce

Szkoda że nie widzą w nas i naszych nienarodzonych dzieciakach LUDZI...

A potem jak się coś złego wydarzy i ludzie żądają odszkodowań to są zdziwieni...

A JAK INACZEJ MOŻNA SPRAWDZIĆ JAK SIĘ MA CZŁOWIEK W CZŁOWIEKU JEŚLI NIE PRZEZ KTG???
Przecież serduszko daje znać pierwsze że coś jest nie tak!!!

Dlatego ja też bym skłamala z premedytacją!!!

[BubiGirl]

No dzięki dziewczyny za info....te przepisy sa takie durne, że az głowa mała....albo ludzie tacy opieszali.....no mojemu TZtowi powiedziały, że musze miec skierowanie od lekarza państwowego!!! a najlepiej tego z ich przychodni.....
Mam zamiar tak zrobić, jadę tam w poniedziałek i mam w pupie co mi powiedzą....faktycznie naściemniam, że nie czuję ruchów.....
a wiecie co jest najlepsze.....że ja jestem dzielnicową tego Szpitala!!!!! Jak oni coś potrzebowali to znali telefon a jak mój TŻ tam pojechał to nagle skierowanie trzeba mieć.... już ja im pokażę jak wróce do pracy!!!!

[oliviaoO]

witam dziewczynki
póki co nie mam siły Was nadrobić, piszę szybko bo nigdy nie wiadomo kiedy Niunia się obudzi
wczoraj byłam tak padnięta, że nawet nie miałam siły zjeść kolacji.. od 8 do 16 byłam na uczelni bo cały czas musiałam coś zaliczać, żeby wreszcie mieć święty spokój.. na szczęście wszystko się udało i to nawet całkiem nieźle także już to co miałam zaległe, wszystko mam do przodu a tak się bałam, że nie dam sobie rady teraz jeszcze tylko 3 lutego ostatnie zaliczenie ale to z całym moim rokiem bo nikt jeszcze nie pisał a później do 22 lutego wolne
u Małej była pani doktor, powiedziałam że ma problemy z kupką, dostała Colinox (w ogóle szok- 20ml za 27zł )ale ciężko jej to wcisnąć nawet z wodą niewiele wypija.. no ale mam nadzieję, że pomoże.

[Kancia]

Bubi co to znaczy, ze jestes dzielnicową
dzielnicowy mi się kojarzy z policjantem

[BubiGirl]

Kancia to dobrze Ci się kojarzy