Pytanie o staż cz.II

[arisa]

Napisane przez kingaaaaaaaa

hmm jeszcze mnie zastanawia jedna sprawa odnoscie 2-ch dni wolnych ktore nalezą sie stazyscie za przepracowane 30dni. Jezeli ide na staz od 1 lutego i np w marcu nie skozystam ani w kwietniu z dni wolnych to w lipcu będe sobie mogła wziąsc 2 dni + te 4 dni za marzec i kwiecien ktorych nie wybrałam??

Sorki, bo nie wiem, czy wcześniej pisałaś o wymiarze stażu. A masz do lipca? Bo na wykorzystanie dni urlopowych masz czas do końca stażu.

[rodzynekkkk]

Napisane przez olivvka

Jesteś pewna, że od tego roku PUP już nie kieruje obowiązkowo na badania lekarskie? Jeśli możesz podaj link do tej ustawy

Tak jestem pewna bo we wrześniu 2009 roku odbywałam staż w biurze rachunkowym i się w urzędzie pytałam jak jest z tymi badaniami. Z resztą jak jedziesz do Urzędu Pracy rozliczyć się z oferty możesz się sama zapytać co i jak Ja teraz idąc na staż do Urzędu Skarbowego dostałam skierowanie na badania od kadrowej z US.

[Joasiunia:)]

kingaaaaaaaa możesz wykorzystać jeśli tylko w lipcu będziesz jeszcze na stażu
A tak poza tym to witam na wątku stażowym

[olivvka]

Napisane przez rodzynekkkk

Tak jestem pewna bo we wrześniu 2009 roku odbywałam staż w biurze rachunkowym i się w urzędzie pytałam jak jest z tymi badaniami. Z resztą jak jedziesz do Urzędu Pracy rozliczyć się z oferty możesz się sama zapytać co i jak Ja teraz idąc na staż do Urzędu Skarbowego dostałam skierowanie na badania od kadrowej z US.

Dzięki za info, ja na razie czekam na decyzje co do stażu w pewnej firmie, jeśli nie zgłosi się ktoś kto ma bardziej kierunkowe wykształcenie ode mnie to mogę liczyć na staż w księgowości. Na razie muszę czekać

[kasia8481]

ja troszeczkę z innej beczki ale chodzi o staż z up. mieszkam w woj. podkarpackim. zarejestrowałam się w pup po ukończeniu studiów. pytałam o możliwość odbycia stażu to powiedziano mi że najlepiej znaleźć sobie samemu. no i znalazłam miejsce w szkole- liceum. poszłam do up i dostałam do wypełnienia ten wniosek dla pracodawcy- wniosek wypełniony i złożony w up. poszłam na drugi dzień i pytam czy jakieś dokumenty mam jeszcze donieść czy coś innego zrobić a pani mi na to że wnioski na staże w szkołach i urzędach gmin będą rozpatrywane dopiero we wrześniu 2010. czy to jest możliwe? czy chciano mnie zbyć bo mają na moje potencjalne miejsce swoich ludzi? już nawet noszę się z zamiarem pójścia do kierownika up i porozmawiania na ten temat ale nie chcę wyjść na jakiegoś głupca. dostałam kolejny wniosek i propozycję szukania stażu gdzieś indziej. jestem po uzup. mgr z zarządzania potencjałem ludzkim i naprawdę nie chciałabym zaczynać od pracy za ladą- chociaż w ostateczności i tego poszukam gdyż żadna praca nie hańbi a latka lecą...
proszę i dziękuję za pomoc.

[Luzia]

Dziewczyny, czy jeśli pracuje na umowe zlecenie- zwolnię się to przysługuje mi staż? pracuje już dość długo tak, ale to praca w sklepie.

[arisa]

Napisane przez Luzia

Dziewczyny, czy jeśli pracuje na umowe zlecenie- zwolnię się to przysługuje mi staż? pracuje już dość długo tak, ale to praca w sklepie.

Zamiast powielać posty, poczytaj wątek wraz z jego I częścią.

[monia0225]

Nie wiem czy takie pytanie juz padło, ale nawet gdyby to chyba nikomu ręce od tego nie odpadną jak mi po krótce napisze jak wygląda dowiadywanie się czy wniosek został rozpatrzony? nie wiem czy mam do UP dzwonić czy łazić co jakis czas i sie pytac czy może sami mnie powiadomią..Wiem wiem troche głupie pytanie, ale zrozumcie laika w tych sprawach domyślam się, że oni raczej sie nie będa fatygować i mnie powiadamiac ale wole zapytać

[slonce417]

Witam! To jeszcze raz ja, Czy może mi ktos odpowiedziec na moje pytanie, bo jestem juz troche tym zalamana.Bo nie wiem co mam robić. Chodzi o to ze we wrzesniu zarejestrowalam sie do UP, dali mi do wypelnienia wniosek o legitymacje ubezpieczeniowa, kiedy jezdzilam co miesiac podpisywać liste, pytalam czy jest juz moja legitymacja, Pani w Up powiedziala ze nie maja druczkow, jak znajdzie pani prace to pracodawca wyrobi mi legitke. Minal juz jakis czas, od lutego pojde na staz a co z moja legitymacja? czy na stazu jest ona potrzebna? co mam zrobic jesli nadal nie bede jej miec?

[kasia8481]

Napisane przez monia0225

Nie wiem czy takie pytanie juz padło, ale nawet gdyby to chyba nikomu ręce od tego nie odpadną jak mi po krótce napisze jak wygląda dowiadywanie się czy wniosek został rozpatrzony? nie wiem czy mam do UP dzwonić czy łazić co jakis czas i sie pytac czy może sami mnie powiadomią..Wiem wiem troche głupie pytanie, ale zrozumcie laika w tych sprawach domyślam się, że oni raczej sie nie będa fatygować i mnie powiadamiac ale wole zapytać

wnioski rozpatrywane są w ciągu 30 dni od jego złożenia- tak przynajmiej jest w moim PUP- na podkarpaciu w przeworsku
a w tej chwili można jedynie zadzwonić lub osobiście zapytać czy wniosek został złożonhy

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez slonce417

Witam! To jeszcze raz ja, Czy może mi ktos odpowiedziec na moje pytanie, bo jestem juz troche tym zalamana.Bo nie wiem co mam robić. Chodzi o to ze we wrzesniu zarejestrowalam sie do UP, dali mi do wypelnienia wniosek o legitymacje ubezpieczeniowa, kiedy jezdzilam co miesiac podpisywać liste, pytalam czy jest juz moja legitymacja, Pani w Up powiedziala ze nie maja druczkow, jak znajdzie pani prace to pracodawca wyrobi mi legitke. Minal juz jakis czas, od lutego pojde na staz a co z moja legitymacja? czy na stazu jest ona potrzebna? co mam zrobic jesli nadal nie bede jej miec?

u mnie jest tak, że legitymację wyrabiają od ręki, więc może naciskaj na urząd

[anuluj]

Napisane przez monia0225

Nie wiem czy takie pytanie juz padło, ale nawet gdyby to chyba nikomu ręce od tego nie odpadną jak mi po krótce napisze jak wygląda dowiadywanie się czy wniosek został rozpatrzony? nie wiem czy mam do UP dzwonić czy łazić co jakis czas i sie pytac czy może sami mnie powiadomią..Wiem wiem troche głupie pytanie, ale zrozumcie laika w tych sprawach domyślam się, że oni raczej sie nie będa fatygować i mnie powiadamiac ale wole zapytać

u mnie jest tak, że sama musisz dopytywać się o swoj wniosek. najlepiej jest zdobyć nr telefonu do pokoju w którym zajmują się takimi sprawami i dzwonić. pup ma 30 dni na rozpatrzenie wniosku więc najlepiej dzwoń po upływie tego terminu bo będą Cię zbywać.
ktoś tu coś pisał o legitymacji ubezpieczeniowej, z tego co wiem zmieniły się przepisy i od nowego roku nie wydają już legitymacji tylko zaświadczenie o tym, że jest się ubezpieczonym bo legitymacja jako taka już nie istnieje. tu daje linka do artykułu --> http://www.bankier.pl/wiadomosc/ZUS-...h-2048594.html

i jeszcze z tego co wiem pup nie może udzielać informacji o tym czy wniosek został złożony, informuje tylko o tym czy został rozpatrzony, tak mi mowili w moim pupie a ile w tym prawdy nie wiem.

[kingaaaaaaaa]

Napisane przez arisa

Sorki, bo nie wiem, czy wcześniej pisałaś o wymiarze stażu. A masz do lipca? Bo na wykorzystanie dni urlopowych masz czas do końca stażu.

staz mam od 01.02 do 30.07

[88Ekaterina88]

a teraz nieco z innej beczki

Jutro mam ostatni dzień stażu, ale siedzę już tydzień na urlopie więc jutro też mam wolne. W poniedziałek ide odebrac liste obecności i podpisać opinie tam gdzie miałam staż. i teraz te które skończyły już stażowanie- czy robiłyście jakieś pożegnanie czy coś? bo sie zastanawiam czy dac coś opiekunce mojej czy tylko słownie podziękować? bo dla koleżanki z pokoju przewiduję jakiś drobiazg bo siedziałam z nią prawie cały ten rok, ale opiekunce? jak myślicie ?

[monia0225]

Anuluj i Kasia8184 dziękuję za odpowiedzi teraz już wiem o co kaman
Pozdróweczka

[titina]

Napisane przez 88Ekaterina88

a teraz nieco z innej beczki

Jutro mam ostatni dzień stażu, ale siedzę już tydzień na urlopie więc jutro też mam wolne. W poniedziałek ide odebrac liste obecności i podpisać opinie tam gdzie miałam staż. i teraz te które skończyły już stażowanie- czy robiłyście jakieś pożegnanie czy coś? bo sie zastanawiam czy dac coś opiekunce mojej czy tylko słownie podziękować? bo dla koleżanki z pokoju przewiduję jakiś drobiazg bo siedziałam z nią prawie cały ten rok, ale opiekunce? jak myślicie ?

Ja bym jakieś ciasteczka upiekła dla wszystkich, zawsze to miły gest

[88Ekaterina88]

Napisane przez titina

Ja bym jakieś ciasteczka upiekła dla wszystkich, zawsze to miły gest

no właśnie ja nie chce latać po wszystkich referatach i pokojach i rozdawać im ciasteczka czy czekoladki, bo z niektórymi przez ten cały rok nie zamieniłam ani jednego słowa, wiec mijało by sie to z celem

chodzi mi w tym przypadku tylko o mojego opiekuna, dac coś ? kwiatka ? czy samo dziękuję wystarczy ? bo jednak po mnie przyjdzie do niej kolejne 5 osób

[ilo16na]

A mam pytanie.Sprawozdanie ze stazu piszemy wg wzoru ktory widzialam w necie czy ogolnie na kartce w kratke?

[88Ekaterina88]

Napisane przez ilo16na

A mam pytanie.Sprawozdanie ze stazu piszemy wg wzoru ktory widzialam w necie czy ogolnie na kartce w kratke?

powinnaś dostać taka karte z up

[amilka25]

a czy któraś z was ubiegała się o odszkodowanie podczas odbywania stażu? miałam pewną kontuzję i teraz nie wiem czy jest sens się ubiegać o te odszkodowanie. jak ja udowodnię, że akurat kontuzja jest wynikiem pracy (a jest na sto procent), tym bardziej, że ostatnio pracownicy pisali sprawozdania za 2009 rok i całą robotę, którą odwaliłam, podzielili się nią i wpisali sobie do sprawozdań

[Kamila1906]

Napisane przez amilka25

a czy któraś z was ubiegała się o odszkodowanie podczas odbywania stażu? miałam pewną kontuzję i teraz nie wiem czy jest sens się ubiegać o te odszkodowanie. jak ja udowodnię, że akurat kontuzja jest wynikiem pracy (a jest na sto procent), tym bardziej, że ostatnio pracownicy pisali sprawozdania za 2009 rok i całą robotę, którą odwaliłam, podzielili się nią i wpisali sobie do sprawozdań

Staż to nie praca- będąc na stażu jesteś dalej osobą bezrobotną i z tego co mi wiadomo o odszkodowanie możesz się ubiegać tylko ze swojego indywidualnego ubezpieczenia.
Będąc na stażu- uczysz się, nie jesteś pracownikiem danej firmy, dlatego też pracownicy wpisali sobie do sprawozdań to co zrobiłaś Ty.
Na koniec stażu wpisujesz sobie to co zrobiłaś w "kartę stażu" czyli w jego przebieg, ale nie ma to wpływu na Twoje wynagrodzenie czy inne gratyfikacje- to jest tylko co czego się podczas stażu nauczyłaś.

[elemelek]

Dzień dobry
Mam jedno krótkie ale bardzo ważne pytanie, można by powiedzieć, ze najważniejsze w tym całym śmiesznym przedsięwzięciu zwanym "stażem". Mianowicie ile na pieniędzy NETTO zostanie przelanych na moje konto w banku 15 każdego miesiąca jeśli oczywiście cały miesiąc przepracuje bez żadnych przerw? Pytam się, bo od lutego zaczynam staż. Oczywiście wcześniej spytałem się niemiłej pani w urzędzie " Proszę panią, ile na rękę dostane pieniędzy?" ona odpowiada , że ponad 800.Byłem w małym szoku. Ja rozumiem, że 860 złotych to jest brutto. Odliczając wszystkie pierdoły to powinno mi zostać niecałe 700 albo lekko ponad. Tym bardziej, że mój kolega odbywający staż też nie dostaje więcej niż 700 złotych na rękę. Wiecie coś na ten temat? Bo może coś się zmieniło z nowym rokiem. Dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam

[88Ekaterina88]

Napisane przez elemelek

Dzień dobry
Mam jedno krótkie ale bardzo ważne pytanie, można by powiedzieć, ze najważniejsze w tym całym śmiesznym przedsięwzięciu zwanym "stażem". Mianowicie ile na pieniędzy NETTO zostanie przelanych na moje konto w banku 15 każdego miesiąca jeśli oczywiście cały miesiąc przepracuje bez żadnych przerw? Pytam się, bo od lutego zaczynam staż. Oczywiście wcześniej spytałem się niemiłej pani w urzędzie " Proszę panią, ile na rękę dostane pieniędzy?" ona odpowiada , że ponad 800.Byłem w małym szoku. Ja rozumiem, że 860 złotych to jest brutto. Odliczając wszystkie pierdoły to powinno mi zostać niecałe 700 albo lekko ponad. Tym bardziej, że mój kolega odbywający staż też nie dostaje więcej niż 700 złotych na rękę. Wiecie coś na ten temat? Bo może coś się zmieniło z nowym rokiem. Dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam

740 netto jakoś

[amilka25]

Napisane przez Kamila1906

Staż to nie praca- będąc na stażu jesteś dalej osobą bezrobotną i z tego co mi wiadomo o odszkodowanie możesz się ubiegać tylko ze swojego indywidualnego ubezpieczenia.
Będąc na stażu- uczysz się, nie jesteś pracownikiem danej firmy, dlatego też pracownicy wpisali sobie do sprawozdań to co zrobiłaś Ty.
Na koniec stażu wpisujesz sobie to co zrobiłaś w "kartę stażu" czyli w jego przebieg, ale nie ma to wpływu na Twoje wynagrodzenie czy inne gratyfikacje- to jest tylko co czego się podczas stażu nauczyłaś.

Kamilo, to doskonale wiem, chodziło mi o to, że jak udowodnię to w swoim ubezpieczeniu że robiłam to, czego skutkiem była kontuzja, jak pracownicy wpisali w swoje sprawozdania, że robili to ONI.
hm

[88Ekaterina88]

Napisane przez amilka25

Kamilo, to doskonale wiem, chodziło mi o to, że jak udowodnię to w swoim ubezpieczeniu że robiłam to, czego skutkiem była kontuzja, jak pracownicy wpisali w swoje sprawozdania, że robili to ONI.
hm

ale o ile pamietam wniosek wyspisujesz i opisujesz jak to sie stało, okoliczności zdarzenia itp. a to że oni sobie wpisali to do sprawozdań to ich sprawa, tu nie pracujesz tam więc oni tak jakby mieli prawo do tego ale nie wiem czy dostaniesz odszkodowanie na kontuzję, bo żeby dostac odszkodowanie musi byc zakończone leczenie lekarskie itp.

[rodryg]

Witam. Otóż dzisiaj wybrałem się do UP i pan powiedział mi, że mam się zgłosić w marcu, kiedy będą listy ofert stażów. Kiedy dowiedział się, że studiuję ekonomię o specjalizacji gospodarka i administracja publiczna zadzwonił w parę miejsc i okazało się, że być może będzie 1 miejsce stażowe w samym UP. Zostałem specjalnie oznaczony i jestem pierwszym kandydatem i chyba jedynym, widocznie inni petenci kształcą się w innych kierunkach. Akurat nie było pana dyrektora a to on musi zadecydować. Tak więc w poniedziałek lub wtorek mam spodziewać się telefonu. Jeżeli będzie miejsce to mam udać się na rozmowę do radcy, który pomoże mi ułożyć plan postępowania czy coś takiego, jakiś nowy przepis... a potem na rozmowę do p. dyrektora. Jak mam się na nią ubrać ? Pracownicy jak patrzyłem to siedzieli w koszulach i bluzach. Myślałem, żeby założyć koszulę i czarny sweter. Tak przy okazji powiem, że staż ma wynosić 12 miesięcy, ale nic mi nie mówiono, że potem będę przyjęty na stałe, a z tego co tu czytam wynika, że od 6 miesięcy wzwyż tak się właśnie dzieje. Wszędzie ? Mam nadzieję, że tak. Jeżeli mnie przyjmą to mam szansę na zwrot kosztów dojazdu ? Mam nadzieję, że się uda, bo to jak los na loterii. Brat szukał stażu rok (studiuje informatykę).

[Celebre]

Napisane przez rodzynekkkk

Tak jestem pewna bo we wrześniu 2009 roku odbywałam staż w biurze rachunkowym i się w urzędzie pytałam jak jest z tymi badaniami. Z resztą jak jedziesz do Urzędu Pracy rozliczyć się z oferty możesz się sama zapytać co i jak Ja teraz idąc na staż do Urzędu Skarbowego dostałam skierowanie na badania od kadrowej z US.

A mozesz napisać jak wyglądała Twoja rozmowa w US? Dostałam skierowanie z UP właśnie do tego urzędu i chciałabym się jakoś przygotowac. Czy były to pytania standardowe jak o pracę czy coś o urzędzie?

[biedronka_7]

Napisane przez Celebre

A mozesz napisać jak wyglądała Twoja rozmowa w US? Dostałam skierowanie z UP właśnie do tego urzędu i chciałabym się jakoś przygotowac. Czy były to pytania standardowe jak o pracę czy coś o urzędzie?

Witam! Pytanie nie do mnie, ale moge coś na ten temat powiedzieć... W poniedziałek dostałam skierowanie do odbycia stażu w US i byłam na rozmowie. Pytano mnie m.in o to dlaczego zainteresowałam się stażem właśnie w US, czy znana mi jest tematyka podatków, jak u mnie ze znajomością programów komputerowych (podstawowych), jaką szkołę ukończyłam, co studiuje, itp.
Także pytania nie były trudne... Byłam oczywiście trochę zdenerwowana, ale poszło dobrze. Dostałam ten staż i zaczynam w lutym.
Życzę powodzenia na rozmowie!

[die4love]

rodryg - na rozmowę ubierz się elegancko ;-)
wcale nie jest powiedziane, że Cię zatrudnią, nawet jeśli we wniosku zagwarantują, nie jest powiedziane, nie mają takiego obowiązku, po stażu napisz podanie do dyrektora urzędu, dowiedz się, czy mają wolny etat... jeśli się sprawdzisz masz zapewne spore szanse ;-)

[Celebre]

Napisane przez biedronka_7

Witam! Pytanie nie do mnie, ale moge coś na ten temat powiedzieć... W poniedziałek dostałam skierowanie do odbycia stażu w US i byłam na rozmowie. Pytano mnie m.in o to dlaczego zainteresowałam się stażem właśnie w US, czy znana mi jest tematyka podatków, jak u mnie ze znajomością programów komputerowych (podstawowych), jaką szkołę ukończyłam, co studiuje, itp.
Także pytania nie były trudne... Byłam oczywiście trochę zdenerwowana, ale poszło dobrze. Dostałam ten staż i zaczynam w lutym.
Życzę powodzenia na rozmowie!

No to gratuluje A co odpowiedziałaś na pytanie dlaczego zainteresowałaś się tym stażem? Bo moja odpowiedź moze ich raczej zniechecic do mnie Studiujesz cos zwiazanego z tematyka `skarbowa`?

[88Ekaterina88]

Napisane przez Celebre

No to gratuluje A co odpowiedziałaś na pytanie dlaczego zainteresowałaś się tym stażem? Bo moja odpowiedź moze ich raczej zniechecic do mnie Studiujesz cos zwiazanego z tematyka `skarbowa`?

ja bym powiedziała, dostałąm skierowanie z UP to przyszłam