ŚLĄSKIE MAMUŚKI!!! W oczekiwaniu na maleństwo oraz mamuśki z krwi i kości :)

[xxxKiNiUsxxx]

Hej
Śliczne te Wasze dzieciątka
Ja jadę w przyszłym tygodniu na USG więc też dam zdjęcie
A tak poza tym to masakra nudności, wymioty, bóle brzucha, kręgosłupa, głowy.. po prostu koszmar.. mam nadzieję, że przejdzie wraz z końcem pierwszego trymestru (przynajmniej część).. no cóż nic nie poradzę.. uroki ciąży

[Siala_Bala]

No to z tego niezdecydowania chyba urodze w domu albo w samochodzie xD
Przekonana byłam do Łubinowej ale kurcze nie chcę za bardzo zmieniac lekarza Mój jest super.. a 500zł na cegiełkę plus płatna jedna conajmniej wizyta to trochę sporo... a jak sie okazałoby że jedna wizyta to za mało? to mnie odeślą z kwitem podczas porodu szukac innego miejsca?
Który lekarz z Łubinowej jest sympatyczny z humorem? (wiem, że nie humor najwazniejszy ale dla mnie to istotne żeby z lekarzem pogadac na luzie a nie tak mrukowato... mój ostatnio sypnął "im ciemniej tym przyjemniej" jak zapytałam co tak ciemno u niego w gabinecie )I czy przyjmują tylko w katowicach czy gdzieś na terenie sosnowca, będzina, czeladzi, dąbrowy górniczej?

Musimy patrzec na śliczne dzieciaczki, żeby i te nasze najmłodsze były cudne Choć dla każdej matki jej dziecko ponoc jest naj, naj, naj

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Siala_Bala

I chyba zdecyduję się na poród na Łubinowej
Więc może razem będziemy stękolić zza ściany
Jackiewicz polecał mi szpital nr 2 w Siemianowicach, w Katowicach na Raciborskiej i o dziwo będziński 0_o

Powiedz, że żartujesz
Choćbym miała na schodach w swoim domu rodzić, to wolę niż iść do tej mordowni

Napisane przez Siala_Bala

No to z tego niezdecydowania chyba urodze w domu albo w samochodzie xD
Przekonana byłam do Łubinowej ale kurcze nie chcę za bardzo zmieniac lekarza Mój jest super.. a 500zł na cegiełkę plus płatna jedna conajmniej wizyta to trochę sporo... a jak sie okazałoby że jedna wizyta to za mało? to mnie odeślą z kwitem podczas porodu szukac innego miejsca?
Który lekarz z Łubinowej jest sympatyczny z humorem? (wiem, że nie humor najwazniejszy ale dla mnie to istotne żeby z lekarzem pogadac na luzie a nie tak mrukowato... mój ostatnio sypnął "im ciemniej tym przyjemniej" jak zapytałam co tak ciemno u niego w gabinecie )I czy przyjmują tylko w katowicach czy gdzieś na terenie sosnowca, będzina, czeladzi, dąbrowy górniczej?

Musimy patrzec na śliczne dzieciaczki, żeby i te nasze najmłodsze były cudne Choć dla każdej matki jej dziecko ponoc jest naj, naj, naj

Ja do dra Słonicza chadzam, on jest lekarzem współpracującym z Łubinową, lubię go Konkretny, udaje mi się go rozbawić również

[Siala_Bala]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16788837]Powiedz, że żartujesz
Choćbym miała na schodach w swoim domu rodzić, to wolę niż iść do tej mordowni



Ja do dra Słonicza chadzam, on jest lekarzem współpracującym z Łubinową, lubię go Konkretny, udaje mi się go rozbawić również [/QUOTE]


no własnie ja też mam takie zdanie o naszym będzińskim szpitalu
A u tego Słonicza jak sie chodzi na wizytki to gdzie, po ile, za ile i czemu tak drogo :P
No i czy potem nie ma problemu z porodem na Łubinowej... trzeba wtedy cegiełkę wykupować?

[Carol77]

Napisane przez Siala_Bala

No to z tego niezdecydowania chyba urodze w domu albo w samochodzie xD
Przekonana byłam do Łubinowej ale kurcze nie chcę za bardzo zmieniac lekarza Mój jest super.. a 500zł na cegiełkę plus płatna jedna conajmniej wizyta to trochę sporo... a jak sie okazałoby że jedna wizyta to za mało? to mnie odeślą z kwitem podczas porodu szukac innego miejsca?
Który lekarz z Łubinowej jest sympatyczny z humorem? (wiem, że nie humor najwazniejszy ale dla mnie to istotne żeby z lekarzem pogadac na luzie a nie tak mrukowato... mój ostatnio sypnął "im ciemniej tym przyjemniej" jak zapytałam co tak ciemno u niego w gabinecie )I czy przyjmują tylko w katowicach czy gdzieś na terenie sosnowca, będzina, czeladzi, dąbrowy górniczej?

Musimy patrzec na śliczne dzieciaczki, żeby i te nasze najmłodsze były cudne Choć dla każdej matki jej dziecko ponoc jest naj, naj, naj

Witajcie kobietki!!

Siala dr Koza jest wesołkiem, zwasze się oboje uśmiejemy na wizycie
A ja mam termin na 17 lipca -ten ręcznie wyliczony więc może i ja się dołącze do stękania a mam pozwolenie od kardiologa na normalny poród a na raciborskiej jest fatalny personel,mój mąż miał tam robótkę, instalował portale do przesiewowych badań sluchu i powiedział, ze sajgon i, że tam na pewno nie urodzimy

Dzieciaczki macie śliczne!!! To ja też się moją pannica pochwalę

[Kasiamaja]

Napisane przez Carol77

Witajcie kobietki!!

Siala dr Koza jest wesołkiem, zwasze się oboje uśmiejemy na wizycie
A ja mam termin na 17 lipca -ten ręcznie wyliczony więc może i ja się dołącze do stękania a mam pozwolenie od kardiologa na normalny poród a na raciborskiej jest fatalny personel,mój mąż miał tam robótkę, instalował portale do przesiewowych badań sluchu i powiedział, ze sajgon i, że tam na pewno nie urodzimy

Dzieciaczki macie śliczne!!! To ja też się moją pannica pochwalę

Ale śliczna dziewczyna

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Z tego, co wiem, potem cegiełki nie trzeba - dowiem się wszystkiego lepiej w poniedziałek, bo idę na inspekcję
Wizyta kosztuje mnie 100zł, czyli standard. USG w gabinecie, nie najwyższej jakości, ale jest Przyjmuje w Katowicach:
Telefon kontaktowy:
0 32 259 91 23


Dane adresowe:
40-014, Katowice, Mariacka 36 lok. 6
woj. śląskie



Dni i godziny przyjęć:
wtorek, czwartek 16.00-19.00


Opinie o nim są w necie różne, jak zresztą o każdym innym lekarzu Ja jestem na tak.

[Siala_Bala]

Napisane przez Carol77

Witajcie kobietki!!

Siala dr Koza jest wesołkiem, zwasze się oboje uśmiejemy na wizycie
A ja mam termin na 17 lipca -ten ręcznie wyliczony więc może i ja się dołącze do stękania a mam pozwolenie od kardiologa na normalny poród a na raciborskiej jest fatalny personel,mój mąż miał tam robótkę, instalował portale do przesiewowych badań sluchu i powiedział, ze sajgon i, że tam na pewno nie urodzimy

Dzieciaczki macie śliczne!!! To ja też się moją pannica pochwalę

A gdzie on przyjmuje? Trzeba prywatnie do niego czy można na NFZ?
Możesz podać jakieś bliższe namiary na niego?
Będziemy stękać wspólnie, sobie nawzajem przez ścianę :P
Czy tam rodzi się też zbiorowo?

[Carol77]

Napisane przez Kasiamaja

Ale śliczna dziewczyna

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16790678]Z tego, co wiem, potem cegiełki nie trzeba - dowiem się wszystkiego lepiej w poniedziałek, bo idę na inspekcję
Wizyta kosztuje mnie 100zł, czyli standard. USG w gabinecie, nie najwyższej jakości, ale jest Przyjmuje w Katowicach:
Telefon kontaktowy:
0 32 259 91 23


Dane adresowe:
40-014, Katowice, Mariacka 36 lok. 6
woj. śląskie



Dni i godziny przyjęć:
wtorek, czwartek 16.00-19.00


Opinie o nim są w necie różne, jak zresztą o każdym innym lekarzu Ja jestem na tak.[/QUOTE]

Napisane przez Siala_Bala

A gdzie on przyjmuje? Trzeba prywatnie do niego czy można na NFZ?
Możesz podać jakieś bliższe namiary na niego?
Będziemy stękać wspólnie, sobie nawzajem przez ścianę :P
Czy tam rodzi się też zbiorowo?

dziękuję bardzo

dr Krzysztof Koza
ul. Mariacka 36/6
40-001 Katowice
e-mail: kkoza66@wp.pl
telefon komórkowy: 602651434


Dzwonisz bezpośrednio do niego na komórkę, odbiera prawie zawsze, a jak nei, to oddzwania. wiztyta 130 zł z usg, przyjmuje codziennie, zależy jak sie umówisz, mnie kiedyś już o 12 przyjął, a przewaznie od 13-17 codziennie.
Nie wiem czy się rodzi zbiorowo na pewno maja pare sal, nie byłam tam u góry, tylko na dole jak miałam krwawienie. Warunki sa rewelacyjne, nie ma cegiełek jak jestes pacjentką, one sa dobrowolne, a już sie dowiedziałam cesarka na życzenie 5tys.

[Siala_Bala]

Napisane przez Carol77

dziękuję bardzo

dr Krzysztof Koza
ul. Mariacka 36/6
40-001 Katowice
e-mail: kkoza66@wp.pl
telefon komórkowy: 602651434


Dzwonisz bezpośrednio do niego na komórkę, odbiera prawie zawsze, a jak nei, to oddzwania. wiztyta 130 zł z usg, przyjmuje codziennie, zależy jak sie umówisz, mnie kiedyś już o 12 przyjął, a przewaznie od 13-17 codziennie.
Nie wiem czy się rodzi zbiorowo na pewno maja pare sal, nie byłam tam u góry, tylko na dole jak miałam krwawienie. Warunki sa rewelacyjne, nie ma cegiełek jak jestes pacjentką, one sa dobrowolne, a już sie dowiedziałam cesarka na życzenie 5tys.

ojoj a ja na stronie: http://www.krzysztofkoza.ginweb.pl/kontakt.htm
znalazłam inny nr telefonu i że przyjmuje jedynie w poniedziałek i piątek od 14-17:00
więc on przyjmuje na Mariackiej tylko czy na Łubinowej też są zwykłe wizyty?

[Carol77]

Napisane przez Siala_Bala

ojoj a ja na stronie: http://www.krzysztofkoza.ginweb.pl/kontakt.htm
znalazłam inny nr telefonu i że przyjmuje jedynie w poniedziałek i piątek od 14-17:00
więc on przyjmuje na Mariackiej tylko czy na Łubinowej też są zwykłe wizyty?

Kochana, bo na tej stronie jest numer drugi, ja od poczatku dzwonię na ten co Ci napisałam, z resztą na wizytówce która dostałam tez ma ten co napisałam. Dzwoń, a strona nie jest zuaktualizowana dlatego takie godziny. On przyjmuje na Mariackiej w Katowicach, na przeciwko koscioła Mariackiego w starej kamienicy na 1 piętrze, razem z dentystą(w inne czesci korytarza) . Na Łubinowej pzryjmuje dr Ślęczka i Wieczorek , wizyty po 200 zł, no i lekarze dyżurni w razie czego, ale jakbys tam chciała iść na wizytę, to zadzwoń:
http://www.narodziny.com.pl/index.php?page=rejestracja

[Siala_Bala]

Napisane przez Carol77

Kochana, bo na tej stronie jest numer drugi, ja od poczatku dzwonię na ten co Ci napisałam, z resztą na wizytówce która dostałam tez ma ten co napisałam. Dzwoń, a strona nie jest zuaktualizowana dlatego takie godziny. On przyjmuje na Mariackiej w Katowicach, na przeciwko koscioła Mariackiego w starej kamienicy na 1 piętrze, razem z dentystą(w inne czesci korytarza) . Na Łubinowej pzryjmuje dr Ślęczka i Wieczorek , wizyty po 200 zł, no i lekarze dyżurni w razie czego, ale jakbys tam chciała iść na wizytę, to zadzwoń:
http://www.narodziny.com.pl/index.php?page=rejestracja

Dziękuje Ci kochana
Szkoda mi rozstawać się z Jackiewiczem bo jest taki superowy. nie wiem na kiedy się umówić z Kozą... USG w przychodni mam 4 lutego u Kumora... starego capa ale nie przegapie okazji pooglądania dzidzi, 16 lutego mam wizytę na NFZ u Jackiewicza - mamy się wtedy umówić na połówkowe prywatne i ma obejrzec wyniki badań krwi i moczu na jakie mnie skierował i może na kolejną wizytę, po połówkowym umówię się do Kozy... nie wiem jak to zrobić :/

[Carol77]

Napisane przez Siala_Bala

Dziękuje Ci kochana
Szkoda mi rozstawać się z Jackiewiczem bo jest taki superowy. nie wiem na kiedy się umówić z Kozą... USG w przychodni mam 4 lutego u Kumora... starego capa ale nie przegapie okazji pooglądania dzidzi, 16 lutego mam wizytę na NFZ u Jackiewicza - mamy się wtedy umówić na połówkowe prywatne i ma obejrzec wyniki badań krwi i moczu na jakie mnie skierował i może na kolejną wizytę, po połówkowym umówię się do Kozy... nie wiem jak to zrobić :/

Nie ma sprawy, polecam się na przyszłość fakt, Jackiewicz jest super, musisz sama zdecydować kiedy iść do Kozy,ja mam wizytę 9 lutego, wcześniej już Cię nie zapisze, no chyba, ze nagłe przypadki tak jak mnie kiedyś za 1 razem w tym samym dniu. A na usg idź, to nic, ze to stary cep:p bylebys dzidzie zobaczyła

[bassienkaw]

Carol piękna ta Twoja córcia, aż miło popatrzeć

[Misiulka1]

carol77 ale śliczna to twoja córa.

[marlenka0505]

Napisane przez bassienkaw

Witajcie dziewczyny, wkońcu udało mi się nadrobić zaległości i postaram się już być na bieżąco w każdym bądź razie fajnie, że Nas tu tyle...
Pogoda troche sie zmienila... z wiecznych siarczystych mrozow, przyszlo ocieplenie wraz z opadami sniegu, mocnym wiatrem i wogole sniezycami
Życ nie umierac
Wczoraj bylam za to u lekarza, i mam zdjecia z USG, zaraz Wam wrzuce...
Dziewczyny a moze jakies zdjecia Waszych pociech... to w kierunku do mam, ktore maja pociechy przy sobie... albo tych oczekujacych jakies USG czy cos

Napisane przez czekoladka21

Witam wszystkie nowe mamusie

Basiu cudna fasolka

a to mala wizażanka

Napisane przez Kasiamaja

piekna fasolinka,aż zazdroszcze:P


przesłodka,a jakie włoski ma cudne

a to moja juz nie taka mała "dzidzia"

Napisane przez bassienkaw

a to jakies starsze zdjecia mojej starszej pociechy

Napisane przez zanka205

a to Fifi

Napisane przez Carol77

Witajcie kobietki!!

Siala dr Koza jest wesołkiem, zwasze się oboje uśmiejemy na wizycie
A ja mam termin na 17 lipca -ten ręcznie wyliczony więc może i ja się dołącze do stękania a mam pozwolenie od kardiologa na normalny poród a na raciborskiej jest fatalny personel,mój mąż miał tam robótkę, instalował portale do przesiewowych badań sluchu i powiedział, ze sajgon i, że tam na pewno nie urodzimy

Dzieciaczki macie śliczne!!! To ja też się moją pannica pochwalę

Śliczne wszystkie dzieciaczki i te "okruszki" i te większe bąbelki.
A Pannicę Carol to już znam. Super dziewczyna.

No to może i ja się pochwalę moimi Skarbami.

[czekoladka21]

Słodkie te Wasze dzieciaczki i te małe i te duze

[Carol77]

Napisane przez bassienkaw

Carol piękna ta Twoja córcia, aż miło popatrzeć

Napisane przez Misiulka1

carol77 ale śliczna to twoja córa.

Napisane przez marlenka0505

Śliczne wszystkie dzieciaczki i te "okruszki" i te większe bąbelki.
A Pannicę Carol to już znam. Super dziewczyna.

No to może i ja się pochwalę moimi Skarbami.

Dziękuję dziewczynki kochane jesteście

Basieńko Twoja córcia też przecudna!!!!!Moja to już wielkie dziewcze 12 latek skończyjuż jest taka jak ja

Marlenko Oliwcia jest jak mała kopia Ciebie, nie mogę się napatrzeć!!

To ja jeszcze wkleję malutka, 1 zdjęcie sprzed 4 tygodni i 2 sprzed 3

[bassienkaw]

Carol tak własnie się zastanawiam jak się przeżywa drugą ciąże po takim czasie... u mnie to wszystko jeszcze stosunkowo niedawno się działo. Nie obawiasz się trochę tego wszystkiego jak taki mały człowieczek pojawi się na świecie. Choć z drugiej strony ty masz łatwije, bo córcia zawsze może coś Ci pomóc w opiece nad maluszkiem, a u nas, no cóż jeszcze Łucję będe musiałą pilnować by dziecku krzywdy nie zrobiła, a po drugie też będzie wymagała opieki... widząc jak wiele czasu poświęca się maleństwu...
A co do zdjęć, to urocze... A gdzie byłaś na USG 4d, bo to chyba 4d co nie?

[Carol77]

Napisane przez bassienkaw

Carol tak własnie się zastanawiam jak się przeżywa drugą ciąże po takim czasie... u mnie to wszystko jeszcze stosunkowo niedawno się działo. Nie obawiasz się trochę tego wszystkiego jak taki mały człowieczek pojawi się na świecie. Choć z drugiej strony ty masz łatwije, bo córcia zawsze może coś Ci pomóc w opiece nad maluszkiem, a u nas, no cóż jeszcze Łucję będe musiałą pilnować by dziecku krzywdy nie zrobiła, a po drugie też będzie wymagała opieki... widząc jak wiele czasu poświęca się maleństwu...
A co do zdjęć, to urocze... A gdzie byłaś na USG 4d, bo to chyba 4d co nie?

Powiem Ci, że przeżywa się tak jakby nigdy wcześniej sie w niej nie byłotym bardziej, że z Olą nie miałam polipa, krwawień ciągnących sie 2 miesiące, i innych przykrych dolegliwości, w koncu byłąm 12 lat młodszatego strachu nie było, może tez dlatego, że dowiedziałam się w 16 tygodniu dopiero, że mam dzidzię pod serduszkiem teraz już w 5 wiedziałam. Co do pomocy, fakt 12 latka dużo pomoże, a kocha dzieci więc o to sie nie boję, już teraz sprząta, bo ja mam zakaz jakiegokolwiek wysiłku. Ty będziesz musiała jednak więcej tłumaczyć małej, ze maluszek potrzebuje więcej uwagi niz ona, to trudne, moja juz to rozumie, martwi się o mnie, chodzi i pyta jak się czuje i ogląda co chwilę ile brzuszek urósł stwierdziął tez, ze chce byc przy porodzie, ale swoich dzieci miec nie będzie Co do usg, to byłam u dr Jacka Jackiewicza w sosnowcu , tutaj są namiary:
http://www.sosnowiec-usg4d.pl/index.php
płaciłam 120 zł, super specjalista, na połówkowe też do niego idę, wtedy będzie pięknie maluszka widać, już się nie umiem doczekaćtylko podobno za połówkowe więcej się płaci, moja przyjaciółka wprawdzie do innego lekarza chodzi,ale za to w 20 tc płaciła już 260 zł, dużo, ale warto, tymbardziej, ze to niezapomniana pamiątka, pokaże później dziecku filmik jak było jeszcze w brzuszku u mamusi

[bassienkaw]

Carol rozumie... fajnie tak w sumie. A z drugiej strony nie chciałabym by między moimi dziećmi była aż tak duża różnica wieku. A powiedz mi jak to się stało, że w pierwszej ciąży tak późno się dowiedziałaś, że w niej jesteś? Zawsze mnie to zastanawiało. Nic wcześniej nie przypuszczałaś? Kiedy się zorientowałaś?

[Carol77]

Napisane przez bassienkaw

Carol rozumie... fajnie tak w sumie. A z drugiej strony nie chciałabym by między moimi dziećmi była aż tak duża różnica wieku. A powiedz mi jak to się stało, że w pierwszej ciąży tak późno się dowiedziałaś, że w niej jesteś? Zawsze mnie to zastanawiało. Nic wcześniej nie przypuszczałaś? Kiedy się zorientowałaś?

Lepiej jak różnica jest mniejsza, to prawda, ale wiesz, Ola niedługo z domku pewnie wyfrunie, a przynajmniej maluszek zostanie dłuzej mąż sie śmieje, że teraz jak zaczeliśmy, to jeszcze jedno za jakiś czas nie bardzo to wodzę, ale kto to wie
Jak to się stało,że tak późno sie dowiedziałam w 1 ciąży, zawsze miałam strasznie nieregularne@, cykle do 50 dni, z resztą u nas to rodzinne, no więc nic nie podejrzewałam nawet,ze mogę być w ciąży, ale jakoś zaczełam mdleć niespodziewanie i to mnie zaczeło zastanawiać i któregoś pięknego dnia zrobiłam test i wyszły 2 kreseczki, byłam w totalnym szoku, tymbardziej, że miesiąc wczesniej byłam u gina właśnie z powodu nieregularnych@ i nic nie stwierdziła!!!! I po tym teście była następny i wizyta, lekarka dalej nic nie widziała, tylko niby rozpulchnienie macicy, ale wysłała mnie na usg. Jak już poszłam, to lekarz powiedział, ze to 16 tydzień, ja byłam w szoku, ale bardzo się cieszyłam. lekarz tylko zapytał czy leczyłam się na bezpłodność i czy krwawiłam, wtedy mi się przypomniało, ze jakoś 1,5 mies wczesniej miałam paro godzinne silne krwawienie wieczorem po jeździe na rowerze, myślałam, ze @ przylazła, a to jak sie okazało było bardzo neibezpieczne, no ale poszlam spać i rano już było już ok, a Olcia była taka silna, że nic jej się nie stało. No i to cała historia teraz zaszłam w 3 cyklu po odstawieniu tabletek( oczywiście cykle w granicach 32-34 dni) które brałam 8 lat, nawet nie wiedziałam keidy owulka była, ale pisałam kiedy przytulanka były, więc wiemy kiedy nasz malutek został poczęty powiem Ci, ze w szoku byłam, że tak pięknie się udało, po tylu latach tabletek i totalnej niewiedzy kiedy są dni płodne

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Laseczki wklejam Wam super artykuł
Porównanie porodu znieczulanego z porodem bez znieczulenia

powiem Wam, ze chyba się na nie zdecyduje, tutaj akurat jest zewnątrzoponowe, ale podpajeczynówkowe jest jeszce lepsze, a kosztuje 500 zł na Łubinowej:

http://www.znieczulenie.yoyo.pl/znie...nieczulac.html

[bassienkaw]

aaa rozumie teraz kochana fajnie,ze Wam sie teraz tak szybko udalo... a jakby tak postarac sie o drugie niebawem, w sumie nie taki glupi pomysl

[martucha84]

Napisane przez Misiulka1

Więc trzymamy za jutro. Ja też zawsze się denerwuję przed wizytą i USG, żeby wszystko było w porządku - chyba każda z nas tak ma.

masz racje... dzis wizyta jak zwykle sie denerwuje.. ale dzis jeszcze dlatego ze to takie wazne... mam nadzieje ze bedzie dobrze...

Napisane przez Siala_Bala

No to z tego niezdecydowania chyba urodze w domu albo w samochodzie xD
Przekonana byłam do Łubinowej ale kurcze nie chcę za bardzo zmieniac lekarza Mój jest super.. a 500zł na cegiełkę plus płatna jedna conajmniej wizyta to trochę sporo... a jak sie okazałoby że jedna wizyta to za mało? to mnie odeślą z kwitem podczas porodu szukac innego miejsca?
Który lekarz z Łubinowej jest sympatyczny z humorem? (wiem, że nie humor najwazniejszy ale dla mnie to istotne żeby z lekarzem pogadac na luzie a nie tak mrukowato... mój ostatnio sypnął "im ciemniej tym przyjemniej" jak zapytałam co tak ciemno u niego w gabinecie )I czy przyjmują tylko w katowicach czy gdzieś na terenie sosnowca, będzina, czeladzi, dąbrowy górniczej?

Musimy patrzec na śliczne dzieciaczki, żeby i te nasze najmłodsze były cudne Choć dla każdej matki jej dziecko ponoc jest naj, naj, naj

hmm z moich wiadomosci wystarczy jedna wizyta u ich lekarza (200zl) plus ta cegielka.. ale ja bym jednak wolala sie wczeswniej tam przeniesc bo ich pacjentak to ich pacjenka... a wygonic cie niewygonia bo maja porody na nzf wiec musza przyjmowac z marszu..

dzieczyny super macie te dzieciaczki...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Siala_Bala

Dziękuje Ci kochana
Szkoda mi rozstawać się z Jackiewiczem bo jest taki superowy. nie wiem na kiedy się umówić z Kozą... USG w przychodni mam 4 lutego u Kumora... starego capa ale nie przegapie okazji pooglądania dzidzi, 16 lutego mam wizytę na NFZ u Jackiewicza - mamy się wtedy umówić na połówkowe prywatne i ma obejrzec wyniki badań krwi i moczu na jakie mnie skierował i może na kolejną wizytę, po połówkowym umówię się do Kozy... nie wiem jak to zrobić :/

Nie polecam zdecydowanie Pracowałam w barze kiedyś, lubil rano codziennie 2 piwka wypić, absolutnie nie miałabym zaufania.

[Siala_Bala]

Napisane przez martucha84

masz racje... dzis wizyta jak zwykle sie denerwuje.. ale dzis jeszcze dlatego ze to takie wazne... mam nadzieje ze bedzie dobrze...


hmm z moich wiadomosci wystarczy jedna wizyta u ich lekarza (200zl) plus ta cegielka.. ale ja bym jednak wolala sie wczeswniej tam przeniesc bo ich pacjentak to ich pacjenka... a wygonic cie niewygonia bo maja porody na nzf wiec musza przyjmowac z marszu..

dzieczyny super macie te dzieciaczki...

Czyli mógłby być dr K. Koza ? Jest lekarzem współpracującym z Łubinową.

[Flexy26]

Witam mamuśki i te oczekujące i mające już dzieciaczki ja też z S-ca z 19 miesięczną "prawie" grzeczną córcią hihih
widze że piszecie o łubinowej miałam tam przyjemność() rodzić i zdecydowanie polecam co do znieczulenia nic nie powiem bo nie było czasu na podanie
i też prosze o wpisanie na liste

[Siala_Bala]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16812530]Nie polecam zdecydowanie Pracowałam w barze kiedyś, lubil rano codziennie 2 piwka wypić, absolutnie nie miałabym zaufania.[/QUOTE]

Na USG mogę do niego pójść
Przynajmniej sie może dowiem czy to chłopie czy dziewczynka.. jak skurczybyk odwróci monitor łaskawie!
Ale już nigdy więcej
co wizytę wyglądał tak jakby przed chwilą wstał z jakiegoś rowu przy ulicy i babcia mojego tż mówi że to pijacyna i ćpacz, że na odwyku był a tak to z Popielem (sąsiadem babci) latał na popijawy.

Na każdą kolejną wizytkę do Jackiewicza a potem do dr Kozy żeby rodzić na Łubinowej.



Flexy26 a może powiesz co najlepiej zrobić żeby tam spokojnie rodzić, czy wykupienie cegiełki jest konieczne, jak i po ile znieczulenie? Jakie rzeczy dla maluszka są potrzebne by ze sobą zabrać i wogóle wszystko

[Carol77]

Napisane przez bassienkaw

aaa rozumie teraz kochana fajnie,ze Wam sie teraz tak szybko udalo... a jakby tak postarac sie o drugie niebawem, w sumie nie taki glupi pomysl

Napisane przez Siala_Bala

Czyli mógłby być dr K. Koza ? Jest lekarzem współpracującym z Łubinową.

Napisane przez Flexy26

Witam mamuśki i te oczekujące i mające już dzieciaczki ja też z S-ca z 19 miesięczną "prawie" grzeczną córcią hihih
widze że piszecie o łubinowej miałam tam przyjemność() rodzić i zdecydowanie polecam co do znieczulenia nic nie powiem bo nie było czasu na podanie
i też prosze o wpisanie na liste

Basieńko, w sumie pomysł świetny, ale ja chyba jeszcze nie jestem gotowa moze za 2 latka

Siala ja z czystym sumieniem polecam dr Kozę, a byłam już nawet u Wieczorka( jakieś 6 lat temu i odradzam)

Witaj Flexi!!!!!!!!!! Opowiedz coś więcej o Łubinowej jeśli możesz

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Laseczki mam świeżutkie wiadomości co trzeba zabrać na Łubinowa do porodu:

Dokumenty: karta ciąży, dowód osobisty, Karta ubezpieczenia zdrowotnego, wynik grupy krwi,aktualne wyniki ułladu krzepnięcia i morfologii, adres poradni dziecięcej do której zgłoszone będzie dziecko.

Dla mamy: podkłady jednorazowe Semi 5szt, szlafrok, 2 koszule, pantofle, przybory toaletowe, pieluchy bella

Dla dziecka: chusteczki nawilżane, pampersy, śpiochy kaftaniki koszulki lub body po 3szt z każdego rodzaju, rożek

Co do podkładów ok, ale ja pieluch belli na pewno nie wezmę, bleeeeeeeeeeeee , przy 1 porodzi eje miałam, są koszmarne!!!!!!!!!!!!!!!m am swoje typy i na 10000000000000% wezmę te:
http://www.allegro.pl/item901729269_...love_moon.html

http://www.allegro.pl/item888647326_..._oryginal.html


oraz majtki siateczkowe, nie będę latać z wylatująca i ociekającą podpaska miedzy nogami, blee

http://www.allegro.pl/item888609945_...elorazowe.html

papci też nie wezmę tylko japonki i żadnych szlafroków i koszul z dziurami na cycochy normalna sukienka na ramiączkach z bawełny-taka u gory z malutkimi gumkami i luźna i coś na górę,jakiś sweterek albo bluza bawełniana, w końcu będzie lato

[Siala_Bala]

Napisane przez Carol77

Laseczki mam świeżutkie wiadomości co trzeba zabrać na Łubinowa do porodu:

Dokumenty: karta ciąży, dowód osobisty, Karta ubezpieczenia zdrowotnego, wynik grupy krwi,aktualne wyniki ułladu krzepnięcia i morfologii, adres poradni dziecięcej do której zgłoszone będzie dziecko.

Dla mamy: podkłady jednorazowe Semi 5szt, szlafrok, 2 koszule, pantofle, przybory toaletowe, pieluchy bella

Dla dziecka: chusteczki nawilżane, pampersy, śpiochy kaftaniki koszulki lub body po 3szt z każdego rodzaju, rożek

Co do podkładów ok, ale ja pieluch belli na pewno nie wezmę, bleeeeeeeeeeeee , przy 1 porodzi eje miałam, są koszmarne!!!!!!!!!!!!!!!m am swoje typy i na 10000000000000% wezmę te:
http://www.allegro.pl/item901729269_...love_moon.html

http://www.allegro.pl/item888647326_..._oryginal.html


oraz majtki siateczkowe, nie będę latać z wylatująca i ociekającą podpaska miedzy nogami, blee

http://www.allegro.pl/item888609945_...elorazowe.html

papci też nie wezmę tylko japonki i żadnych szlafroków i koszul z dziurami na cycochy normalna sukienka na ramiączkach z bawełny-taka u gory z malutkimi gumkami i luźna i coś na górę,jakiś sweterek albo bluza bawełniana, w końcu będzie lato

1. Karta ubezpieczenia zdrowotnego - czyli ta karta magnetyczna ?
2. Wynik grupy krwi - to badanie które robiłam na początku ciąży może być? Przecież grupa krwi mi się nie zmieni
3. Aktualne wyniki układu krzepnięcia - pod koniec ciązy lekarz mnie skieruje na takie badanie? Kiedy się je wykonuje? I czy to standardowe badanie czy trzeba się upomnieć?
4. i morfologii - czyli to normalne pobranie krwi...
5. adres poradni dziecięcej do której zgłoszone będzie dziecko - jak mogę im podać adres, skoro nie wiem do której będzie uczęszczało ze mną. Albo do przychodni osiedlowej albo nie wiem gdzie. Czy do poradni trzeba się zgłosić wcześniej, zanim urodzę dziecko?

Kuuurde, przepraszam Was dziewczyny ale ja taka jakaś zacofana jestem jakbym w lesie mieszkała całe życie