Epoka Lodowcowa IV- Era zazdrośnic.

[gwiazdeczka172]

cicho jakby cały świat, zgasił światła poszedł spać

co takie milczki się z Was zrobiły?
nikomu nie śpieszy się do nowej części?

[Rebelious]

.

[garfieldek]

nafi juz jedna wizazanka na innym watku mi to dzis przyslala wiem, wiem, slawny jestem

[paprif]

Nie ma jak piątkowy wieczór przy statystyce

Straszna cisza...

[Rebelious]

właśnie, aż wstyd się uczyć w piątkowy wieczór
wszystko się wywraca do góry nogami.
ja mam egzamin w NIEDZIELĘ o godzinie 19.

[kamila2006]

Napisane przez Rebelious

właśnie, aż wstyd się uczyć w piątkowy wieczór
wszystko się wywraca do góry nogami.
ja mam egzamin w NIEDZIELĘ o godzinie 19.

wstyd bo jest piatek jest po 21 jest karnawał aja tez w ksiazkach wstyd wstyd wstyd.

gadam z tż na gg wlasnie zaprosil mnie na jutro na pizze. myslalam ze sie nie spotkamy bo to 4 dzien z rzedu bedzie jak sie widzimy... a on ze przyjedzie porywa mnie i juz. no milo tylko ze ja mam tyle nauki

[gwiazdeczka172]

mój miał znowu przeprawę z rodicami o pieniądze z wypłaty
był trochę oschły dla mnie przez telefon...
ale przed chwilą napisał mi smska: przepraszam kotku że taki oschły byłem przez tel, ale pamietaj że Cię kocham, teraz jem, później się odezwę, strasznie tęsknię za Tobą

w ogóle, niedługo drugi egzamin
jestem na jednym kierunku z dziewczyną mojego kuzyna.
dzwoniła dzisiaj do mnie, bosze znowu się zaczyna
ona zawsze płacze, że się nie nauczyła, nie napisała czegoś tam, z tym egamem co ja oblałam też tak było, ale zdała, na 3 no ale bez poprawki jest.
i teraz pewnie codziennie będzie dzwonić: Kasia i co już umiesz? mi nie wchodzi, ja tego chyba nie zdam, boję się, a Ci jak wchodzi itp. itd.
ja to nie raz mam przeprawę z tymi ludźmi

[garfieldek]

to ja tez powinnam sie wstydzic

jutro zaliczenie i tez jeszcze sie ucze

[magda1706]

dobry wieczór piękne
widzę że macie tu egzaminów troszkę... i tak zdacie dacie radę

Napisane przez E.J.

może właśnie tego mu brakuje, więc chwal go, chwal

ja ostatnio mojego zszokowałam bo po wszystkim leżę obok niego... i taki tekst mu walnęłam: kochanie jesteś wspaniały... a on taki szczęśliwy uśmiech i kochanie ty też i buziak ale w ogóle jego reakcja.. taki uśmiech szeroki i w ogóle aż mi się fajnie zrobiło gdy zapytałam czy miło było usłyszec takie coś powiedział że bardzo... ale przyzwyczaic go nie mogę

[Cocaine essence]

Napisane przez magda1706

dobry wieczór piękne
widzę że macie tu egzaminów troszkę... i tak zdacie dacie radę



ja ostatnio mojego zszokowałam bo po wszystkim leżę obok niego... i taki tekst mu walnęłam: kochanie jesteś wspaniały... a on taki szczęśliwy uśmiech i kochanie ty też i buziak ale w ogóle jego reakcja.. taki uśmiech szeroki i w ogóle aż mi się fajnie zrobiło gdy zapytałam czy miło było usłyszec takie coś powiedział że bardzo... ale przyzwyczaic go nie mogę

E tam, powinien wiedzieć , że jest dla Ciebie wspaniały, powtarzaj mu to często

[kamila2006]

moj tż zawsze mi mowi ze jestem wspaniała zawsze "PO" wiadomo czym. tylko wtedy mu sie przypomina...

[sweetish]

A ja dziś czytam i czytam..... właśnie pochłonęłam Mury Hebronu Stasiuka- niesamowita książka. Nie jestem jakaś "Ą" i "Ę" ale mimo wszystko mnie zamurowało. Naprawdę.......... Czytał ktoś?

[magda1706]

Napisane przez Cocaine essence

E tam, powinien wiedzieć , że jest dla Ciebie wspaniały, powtarzaj mu to często

nie stwierdziłam że raz na jakiś czas jak mu palnę jakiś oryginalny tekst to wystarczy mu on nie jest twórczy ale jak czasem mi coś powie to mi kolana miękną...

a i właśnie... jakbyście zareagowały na dziewczynę z którą wasz TŻ jeździ rano do szkoły 40 min?

[Rebelious]

Napisane przez kamila2006

wstyd bo jest piatek jest po 21 jest karnawał aja tez w ksiazkach wstyd wstyd wstyd.

gadam z tż na gg wlasnie zaprosil mnie na jutro na pizze. myslalam ze sie nie spotkamy bo to 4 dzien z rzedu bedzie jak sie widzimy... a on ze przyjedzie porywa mnie i juz. no milo tylko ze ja mam tyle nauki

miło z jego strony.
ja mojemu dzisiaj wprost powiedziałam, że chce by czasem to on wyszedł z inicjatywą jeśli chodzi o spotkanie. i nie chodzi mi o kwestię tego kto kogo odwiedzi, tylko np. że pojedziemy do kina, albo na pizzę, czy pójdziemy na spacer czy wybierzemy się na window shopping. po prostu COKOLWIEK ponad codzienną normę. on na to "to napiszę do ciebie <kochanie, kup pizzę (w zasadzie to dwie) i wpadaj do mnie>", na co ja z przekąsem, że wolę taką inicjatywę niż żadną
po raz kolejny dostałam ochrzan, gdy wspomniałam o lepieniu bałwana, bo przecież "kotek, ile razy ja mam ci powtarzać, że bałwana można lepić jak jest temperatura na plusie!?".
a ja tak tylko hipotetycznie mówiłam

będę monotematyczna, ale sama dzisiaj wygoniłam TŻta na to piwko i bez fochów. jestem z siebie dumna. jednak jak człowiek naprawdę chce, to może wszystko.

w dniu dzisiejszym zaliczyłam pierwszą glebę tej zimy wyłożyłam się na chodniku jak długa, TŻ przerażony że się połamałam, a ja się śmieję niczym psychol.

[kamila2006]

Napisane przez magda1706

a i właśnie... jakbyście zareagowały na dziewczynę z którą wasz TŻ jeździ rano do szkoły 40 min?

chcialabym ja poznac. skoro to kolezanka tż. wiedziec czy ma chlopaka i jak wyglada. afery bym nie robila bo nie ma o co. nie zabronisz jej jechac i gadac z tż.

[Myszunia19]

witajcie:P
tęskniłyście?
ja właśnie niedawno wróciłam ze szkoły
zdałam mikrobiologie na 4 a najlepsze jest to że o zaliczeniu dowiedziałam sie w drodze do szkoły...
poza tym TZ dzis wyjezdza. wraca w poniedzialek albo wtorek. pisalismy dzis chwilke mam nadzieje ze bedzie sie odzywal
widze ze dziewczyny juz normalnie ze soba rozmawiaja.
a ciekawe kto wezwal złosliwca?

[Cocaine essence]

Napisane przez magda1706

nie stwierdziłam że raz na jakiś czas jak mu palnę jakiś oryginalny tekst to wystarczy mu on nie jest twórczy ale jak czasem mi coś powie to mi kolana miękną...

a i właśnie... jakbyście zareagowały na dziewczynę z którą wasz TŻ jeździ rano do szkoły 40 min?

Ja sie z moim dzisiaj rozstałam przez kłótnię o jego koleżankę.
Także różnie bywa i być może.

[Rebelious]

Napisane przez magda1706

nie stwierdziłam że raz na jakiś czas jak mu palnę jakiś oryginalny tekst to wystarczy mu on nie jest twórczy ale jak czasem mi coś powie to mi kolana miękną...

a i właśnie... jakbyście zareagowały na dziewczynę z którą wasz TŻ jeździ rano do szkoły 40 min?

jak na dziewczynę, z którą TŻ jeździ do szkoły 40 minut

byłabym trochę zazdrosna o czas spędzany z moim facetem, ale jeżeli tylko te dojazdy ich łączą to chyba nie ma się czym przejmować prawda?

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez Cocaine essence

Ja sie z moim dzisiaj rozstałam przez kłótnię o jego koleżankę.
Także różnie bywa i być może.

słucham?

[Cocaine essence]

Napisane przez Rebelious

jak na dziewczynę, z którą TŻ jeździ do szkoły 40 minut

byłabym trochę zazdrosna o czas spędzany z moim facetem, ale jeżeli tylko te dojazdy ich łączą to chyba nie ma się czym przejmować prawda?

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------



słucham?

No o jego słynną koleżankę
Bo jak ja mogę mieć pretensje , że sprowadził ją tu.
,,Bo jego kumpel chciał" kuźwa, a ja od razu mówiłam , że NIE CHCE JEJ TU.
Słowo kumpla ważniejsze od mojego.

[garfieldek]

magda pewnie bylabym o nia zazdrosna i chcialabym wiedziec jak najwiecej info na jej temat

[magda1706]

Napisane przez kamila2006

chcialabym ja poznac. skoro to kolezanka tż. wiedziec czy ma chlopaka i jak wyglada. afery bym nie robila bo nie ma o co. nie zabronisz jej jechac i gadac z tż.

eh... prawdopodobnie ma albo nie ma wygląd.. ponoć ładna... skręcali kiedyś ze sobą... kazałam ją mojemu pozdrowic stwierdziłam a co się będę przynajmniej moj się przyzna że ma mnie no i oczywiście musieli mnie zacząc obgadywac zapytała go o to jak ja jestem w stosunku do innych dziewczyn... ten tylko: nie pytaj ona zaczęła mu gadac że jak by zobaczyła swojego z inna panna to by rozszarpała także

[Rebelious]

Napisane przez Cocaine essence

No o jego słynną koleżankę
Bo jak ja mogę mieć pretensje , że sprowadził ją tu.
,,Bo jego kumpel chciał" kuźwa, a ja od razu mówiłam , że NIE CHCE JEJ TU.
Słowo kumpla ważniejsze od mojego.

ale jak to "rozstałaś się"?
tak po prostu?

[Funiak]

Magda ja bym odpuscila troche, nie wszystkie dziewczyny musza byc zlosliwymi zolzami probujacymi odbic innej chlopaka ale zaczela bym byc czujna gdyby zaczal za duzo o niej opowiadac, albo jakos dziwnei unikac tematu a gdy rozmawia tak normalnie to spoko

[Rebelious]

.

[Cocaine essence]

No, bo powiedziałam mu,, My się w nigdy nie dogadamy"
A On,, Ja Ci to samo powiedziałem 15 minut temu".
Wstałam i powiedziałam,,Oddam Ci Twoje rzeczy"

[sweetish]

Napisane przez Cocaine essence

Ja sie z moim dzisiaj rozstałam przez kłótnię o jego koleżankę.
Także różnie bywa i być może.

Jak to? rozstałaś sie z facetem?????

[justynkavip]

ah, Kochane mam taki fatalny humor przez ten telefon. Niby to tylko telefon - rzecz. no ale jak mogłam być taka głupia? :/ chodze rozdrażniona

[jagaaaaa]

Napisane przez sweetish

Nie, nie jest marynarzem - musiałaś pomylić mnie z kimś.
To wszystko stalo sie zbyt szybko,... nie potrafiłam nad tym uczuciem zapanować. Zakochalismy sie w sobie i cóż... nie ma rady. Trzeba się było rozstać. Widzielismy sie tylko przez kilka dni (odkąd jesteśmy razem) i tak dzien w dzien telefon, gg itd. Cięzko, cholernie cięzko........ Boję sie, ze nie damy rady. Rozmowy są coraz bardziej "milczące" ze sie tak wyraże.... Czuję, że on już jest daleko..nie tylko fizycznie
O tym zwiakzu piszę też w watku, do ktorego link jest w moim profilu(gdyby któraś z Was chciala sobie poczytać).

eh wiem co czujesz bo również jestem w związku na odległość.

[sweetish]

Napisane przez Cocaine essence

No, bo powiedziałam mu,, My się w nigdy nie dogadamy"
A On,, Ja Ci to samo powiedziałem 15 minut temu".
Wstałam i powiedziałam,,Oddam Ci Twoje rzeczy"

O w mordę.

[Myszunia19]

Coca chyba zartujesz? i co on na to?