Miłośniczki Zary - część II

[starlit]

Napisane przez boszenka69

A widzisz...jakieś 2 tyg. temu sprzedałam moją na all...

ja mojej bym nigdy nie oddala a tak z ciekawosci - za ile ja sprzedalas jesli to nie tajemnica?

[pronunciation]

Napisane przez boszenka69

Po egzaminie zajrzałam dzisiaj do Zary i szczerze mówiąc jestem trochę rozczarowana... Przecen prawie już nie ma, rzeczy poniszczone, nowa kolekcja jak na razie nie zachwyca Widziałam jedną fajną torebkę, na głównym stole tuż przy wejściu...taka czarna na dole owinięta łańcuchami, niezła była
Polowałam na tą słynną szarą bluzkę z poduchami (dla mnie i dla Pralinki) i pomimo tego, że były dwie Mki, niestety żadna nie nadawała się do noszenia Przymierzałam obie z nadzieją, że może coś z tego będzie...jednak te 'wędrujące' poduchy skutecznie mnie odstraszyły
Poza tym mnóstwo przecenionych butów Sama sprawiłam sobie te z poniższego zdjęcia i jestem w nich absolutnie zakochana Są mega wygodne, no i cena 99zł z 359zł A TŻowi kupiłam śliczną, elegancką torbę do pracy

też się nad nimi zastanawiałam ale obcas mnie trochę przeraził są wygodne?

[praline]

Napisane przez boszenka69

Po egzaminie zajrzałam dzisiaj do Zary i szczerze mówiąc jestem trochę rozczarowana... Przecen prawie już nie ma, rzeczy poniszczone, nowa kolekcja jak na razie nie zachwyca Widziałam jedną fajną torebkę, na głównym stole tuż przy wejściu...taka czarna na dole owinięta łańcuchami, niezła była
Polowałam na tą słynną szarą bluzkę z poduchami (dla mnie i dla Pralinki) i pomimo tego, że były dwie Mki, niestety żadna nie nadawała się do noszenia Przymierzałam obie z nadzieją, że może coś z tego będzie...jednak te 'wędrujące' poduchy skutecznie mnie odstraszyły
Poza tym mnóstwo przecenionych butów Sama sprawiłam sobie te z poniższego zdjęcia i jestem w nich absolutnie zakochana Są mega wygodne, no i cena 99zł z 359zł A TŻowi kupiłam śliczną, elegancką torbę do pracy
Załącznik 2826816

A widzisz...jakieś 2 tyg. temu sprzedałam moją na all...

widać nie były nam pisane
Buciki nie widzę za wiele, ale takie sznurowane? one są na obcasie? mogłabyś pokazać jakaś inną fotkę

Co do żakietu- coooooooooooo??? ojejj ale ze mnie gapa ;( XS sprzedałaś?? buu

[emely]

Będę pamiętać ale najpierw zrobię jej zdjęcie, żeby nie było wątpliwości czy to ta sama..

[pronunciation]

Napisane przez emely

Będę pamiętać ale najpierw zrobię jej zdjęcie, żeby nie było wątpliwości czy to ta sama..

szkoda, że nikt jej nie ma, wtedy byłby nr referencyjny i nie byłoby problemów

[anies5]

Napisane przez praline

a te poduszki były jakieś powykręcane może? właśnie dziewczyny pisały, że cośz nią jest nie tak

a mierzyłaś tę bluzeczkę już? poduszki są ok?

Karolina, ja mierzyłam tę bluzkę 2 razy . Poduszki są bardzo duże, mnie wystawały poza ramiona, nie wyglądałam w tej bluzce tak fajnie, jak dziewczyna ze zdjęcia, które tutaj wklejałaś.
Przy dekolcie zbierał się nadmiar materiału, kiedy próbowałam ułożyć poduszki na ramionach, kiedy poprawiałam dekolt - poduszki zsuwały się poza ramiona. Bluzka jest szeroka, mnie materiał zwisał bokami na całej długości, bardzo odstawała w talii. Moim zdaniem to typowe M.
Materiał jest kiepski, taki cieniutki, piżamowaty.

Napisane przez praline

dla pewności to jest ten w załączniku? tak?

Odnośnie żakietu ze zdjęcia, to mam go i uwieeelbiam! Chyba mój najlepszy zakup wyprzedażowy.
Kupiłam go w I turze za 169 zł. Potem u mnie nie było szans o XS (chciałam wymienić, bo przecenili na 99 zł, więc rozglądałam się).
Ogólnie te "dresowe" marynarki występowały w kilku modelach, były bardzo podobne do siebie, np. różniły się tylko kolorem podszewki, albo dodatkową kieszonką na górze. Były też z kieszonkami naszytymi z przodu, bez klapek. Poza tym takie o prostym fasonie (bez zaznaczonej talii) oraz te ze smokingową klapą. Aaa i jeszcze zapinane na metalowe, dwurzędowe guziki z wszytymi poduszkami.

[pronunciation]

Napisane przez anies5

Odnośnie żakietu ze zdjęcia, to mam go i uwieeelbiam! Chyba mój najlepszy zakup wyprzedażowy.
Kupiłam go w I turze za 169 zł. Potem u mnie nie było szans o XS (chciałam wymienić, bo przecenili na 99 zł, więc rozglądałam się).
Ogólnie te "dresowe" marynarki występowały w kilku modelach, były bardzo podobne do siebie, np. różniły się tylko kolorem podszewki, albo dodatkową kieszonką na górze. Były też z kieszonkami naszytymi z przodu, bez klapek. Poza tym takie o prostym fasonie (bez zaznaczonej talii) oraz te ze smokingową klapą. Aaa i jeszcze zapinane na metalowe, dwurzędowe guziki z wszytymi poduszkami.

czyli masz ten żakiecik ze zdjęcia wklejanego przez pralinke? czy mogłabyś podać jej nr ref, jeśli jeszcze masz gdzieś metkę?

[boszenka69]

Napisane przez starlit

ja mojej bym nigdy nie oddala a tak z ciekawosci - za ile ja sprzedalas jesli to nie tajemnica?

Miałam dwie jasne marynarki z Zary i ostatecznie zdecydowałam się, że jedna pójdzie w świat... Zostawiłam sobie tą z poniższego zdjęcia, uwielbiam ją A marynarkę sprzedałam za 210zł

Napisane przez pronunciation

też się nad nimi zastanawiałam ale obcas mnie trochę przeraził są wygodne?

MEGA wygodne Bardzo fajnie wyprofilowane, nigdzie nie uciskają, nie gniotą, a obcasa w ogóle nie czuję.

Napisane przez praline

widać nie były nam pisane
Buciki nie widzę za wiele, ale takie sznurowane? one są na obcasie? mogłabyś pokazać jakaś inną fotkę

Co do żakietu- coooooooooooo??? ojejj ale ze mnie gapa ;( XS sprzedałaś?? buu

Niestety, nie były Szkoda, bo zakochałam się w zdjęciu Nombre. Ta bluzka wygląda na niej bosko!
Marynarki miałam rozmiar M, więc nic nie straciłaś
Wklejam fotki bucików, znalezione na all...
http://allegro.pl/item896033190_zara...i_nowe_36.html
Załącznik 2826910

[pronunciation]

Napisane przez boszenka69

MEGA wygodne Bardzo fajnie wyprofilowane, nigdzie nie uciskają, nie gniotą, a obcasa w ogóle nie czuję.

a powiedz jak z rozmiarówką standardowa/zaniżona/zawyżona?

[boszenka69]

Standardowa Noszę 40stkę i tym razem również wybrałam ten rozmiar.

Przymierzałam też botki z łańcuchami, rzeczywiście przecenione na 229zł. Mojego numeru nie było, więc próbowałam z 39...Niestety buciki są tak ciasne/wąskie, że musiałabym chyba mieć aż 41

[pronunciation]

Napisane przez boszenka69

Standardowa Noszę 40stkę i tym razem również wybrałam ten rozmiar.

Przymierzałam też botki z łańcuchami, rzeczywiście przecenione na 229zł. Mojego numeru nie było, więc próbowałam z 39...Niestety buciki są tak ciasne/wąskie, że musiałabym chyba mieć aż 41

dzięki za odpowiedź w zarze tak różnie bywa z rozmiarówką raz za duże, raz za małe, a niby ten sam rozmiar

widziałaś łańcuchowe w rozm. 39 ... szkoda, że ja się na nie nie załapałam

[Eggnogg]

Ojej, jak dobrze wiedziec, ze nie jestem osamotniona w moim kontrolowanym wariactwie . Kiedy mieszkalam sama, lodowka tez czesto swiecila pustkami, a ja wolalam kupic kolejne buty niz "wydziwiac" z obiadami. Nie zebym sie glodzila, az tak zle nie bylo (zreszta mam slabosc do slodyczy i wafelki byly na porzadku dziennym). A teraz... przybylo mi dobre 5 kilo , a dieta "od poniedzialku" nie dziala. Za bardzo lubie gotowac i piec, a jak jest dla kogo to juz w ogole . Czasami mysle, ze powinnam pracowac jako kucharz lub cukiernik.

Napisane przez justysia171

też nie mam pojęcia, wczoraj widziałam je jeszcze ze starą cena, poszłam dziś - leży ta sama jedyna para ze starą ceną, podeszłam do kasy powiedziałam, że wszędzie przecenione - sprawdzili i rzeczywiście, stwierdziłam, że olewam dziwne patrzenie kasjerów (pewnie sami tak robią) bo ponad 200 zł to masa kasy

Chyba tez bym chciala te buty - za taka cene .Ciekawe, czy one u mnie w ogole sa... Hmmm... Nie bylam w Zarze juz ponad 2 tygodnie. Weszlam na watek i same buty, buty, buty. Od razu poczulam potrzebe kupienia choc jednej pary

Napisane przez izabellini

mój kiedyś też się zachwycał
ale teraz mało co mu pokazuję bo kupuję dużo więcej
niestety czas się leczyć

Ty chyba masz "styczen - miesiacem butow", tyle juz nakupilas w tym miesiacu. Gratuluje lowow

Napisane przez justysia171

Mój chłop nie cierpi zakupów, robi je kiedy musi, przeważnie ja mu kupuje ubrania.
Uważa, że posiadanie kilkudziesięciu par butów,torebek itd. to głupota .
On biedny tak do końca nie wie ile ja wydaje bo by się załamał i pewnie wkurzył.
Nie cierpi gadania o ubraniach, wizażu itd.
Każde moje wyjście na zakupy kwituje pytaniem - po co ci to?Jednak przez 8 lat nauczył się już jakoś z tym żyć

Poza tym jak biedak usłyszał ile kosztują suknie ślubne to stwierdził, że to tylko baby tyle mogą dać za szmatkę na 1 dzień. (zresztą zawsze w sklepach się oburza za cenę byle jakiego podkoszulka)

Po ślubie gorzej będzie bo będzie obserwował stan konta

Moj TZ tez na poczatku nie rozumial, ze potrzebuje kolejne buty, skoro w szafie mam prawie takie same. Prawie . Jednak, przez te kilka lat nauczyl sie duuuuzo . Teraz wie, ze jezeli kupie konkretne buty, to czesto musze dokupic jakies spodnie/bluzke/torebke/cokolwiek. To, ze ide po spodnice, a wracam z marynarka - tez juz go nie dziwi. Albo, ze ide "zrobic przeglad" i nie szukam niczego konkretnego tylko ogladam, co nowego rzucili (jak uslyszal okreslenie "window shopping" nie mogl przestac sie smiac).

Co do moich zakupow, to imo spokojnie mieszcza sie w granicach rozsadku. Kupuje rzeczy ze sredniej (nizszej sredniej ) polki, czesto wyniucham gdzies taniej, wiec nie mam wyrzutow sumienia. Tymbardziej, ze poki co, srodki mam mocno ograniczone (ojj niestety...). Jedyny problem to to, ze robie zakupy bardzo impulsywnie i pozniej ciagle biegam zamieniac/oddawac rzeczy. TZ jest moim calkowitym przeciwienstwem. Dla niego zakupy to kara - kupuje 2-3 razy w roku, tak wiec bilans mamy dobry .

Napisane przez blueania

Uff moj wrecz przeciwnie uwielbia jak zachwycam sie zakupami,bardzo czesto uda mi sie go wyciagnac zeby mi doradzil i nie jeczy mi nad glowa oraz oczywiscie bardzo lubi ze mna przegladac Wizaz i jak przychodze z pracy odrazu odpala mi komputer i wlacza ten watek

hardkorowiec

Napisane przez mademoiselle jeanne

Co do wizażu to najbardziej śmieszy go robienie zdjęć i wklejanie w wątku zakupowym I od czasu do czasu droczy się ze mną, że kiedyś sam się tutaj zaloguje i będzie na bierząco z tym, co nam chodzi po głowach

Widac cos TZow ten Wizaz pociaga, bo moj mowi dokladnie to samo i czesto sie droczy, ze przyjdzie tu poplotkowac .

Napisane przez mademoiselle jeanne

Nic mi nie mów o Ikei, ile razy pojechałam tam już tylko po kilka świeczek, jakieś rolki czyszczące.. a zostawiłam kilkaset złotych
A moja mieszkanie mogło by już niedługo być w ich katalogu reklamowym

Dolaczam. Uwieeelbiam Ikee. Moze jakosc srednia, ale ceny niskie. I wszystko do siebie pasuje, jak ukladanka - to mi sie najbardziej podoba. katalog moglabym ogladac godzinami.

Na horyzoncie mam najprawdopodobniej przeprowadzke i jak mysle, ile gratow trzeba bedzie przewiezc... Ech... A zawsze sie znajdzie cos, co bym chciala dokupic

[boszenka69]

Napisane przez pronunciation

dzięki za odpowiedź w zarze tak różnie bywa z rozmiarówką raz za duże, raz za małe, a niby ten sam rozmiar

widziałaś łańcuchowe w rozm. 39 ... szkoda, że ja się na nie nie załapałam

Dokładnie Dlatego nigdy nie zdecydowałabym się na zakup butów z zary na all...

Któraś z Was prosiła o link do jedwabnych tunik. Przed sekundą znalazłam taką...
http://allegro.pl/item903110796.html

Btw. dzisiaj widziałam ją na żywo i bardzo ładnie się prezentuje, ale błękit zdecydowanie nie jest moim kolorem

[caat]

Napisane przez blueania

moj TŻ tez czasem zartuje,że założy sobie konto i będzie śledził wszystkie wątki hmm równiez mysle nad puszczeniem w świat pudrowej sakiewki,myślę że nie będe jej za czesto używac,pewnie dopiero latem poniewaz wg mnie pasuje najlepiej do lekkich,zwiewnych rzeczya TŻ twierdzi żebym ją zostawiła bo jest bardzo ładna i pózniej mogę żałowaćJuż sama nie wiem...
Ehhh tez mam czesto wyrzuty sumienia,że zamiast oszczędzać zdarza mi się wydac więcej niż zarabiam
Puszczam jednak w świat botki z łańcuszkami,może znajdą właścicielkę która nie bolą stopy od obcasów ja raczej dlugo bym w nich nie pochodziła

pamiętaj o mnie, jeśli faktycznie będziesz chciała się jej pozbyć.
niestety - to już choroba, jeśli chodzi o szukanie tej sakiewki ^^

[paryzanka202]

Napisane przez boszenka69

Dokładnie Dlatego nigdy nie zdecydowałabym się na zakup butów z zary na all...

Któraś z Was prosiła o link do jedwabnych tunik. Przed sekundą znalazłam taką...
http://allegro.pl/item903110796.html

Btw. dzisiaj widziałam ją na żywo i bardzo ładnie się prezentuje, ale błękit zdecydowanie nie jest moim kolorem

aaaa nie wklejaj jej ,bo sie na nia czaje

[boszenka69]

Ups Przepraszam
Chciałam dzisiaj obejrzeć zeberkę na żywo, ale w mojej zarze niestety jeszcze ich nie mają (pytałam kierownika)

[paryzanka202]

Napisane przez boszenka69

Ups Przepraszam
Chciałam dzisiaj obejrzeć zeberkę na żywo, ale w mojej zarze niestety jeszcze ich nie mają (pytałam kierownika)

A jak uwazasz warto kupic ta tunike blekitna?

[pronunciation]

Napisane przez Eggnogg

Moj TZ tez na poczatku nie rozumial, ze potrzebuje kolejne buty, skoro w szafie mam prawie takie same. Prawie . Jednak, przez te kilka lat nauczyl sie duuuuzo . Teraz wie, ze jezeli kupie konkretne buty, to czesto musze dokupic jakies spodnie/bluzke/torebke/cokolwiek. To, ze ide po spodnice, a wracam z marynarka - tez juz go nie dziwi. Albo, ze ide "zrobic przeglad" i nie szukam niczego konkretnego tylko ogladam, co nowego rzucili (jak uslyszal okreslenie "window shopping" nie mogl przestac sie smiac).

o tak! ja też uwielbiam stwierdzenie "window shopping" przecież to tylko oglądanie...które zazwyczaj i tak kończy się na kupowaniu

Napisane przez paryzanka202

A jak uwazasz warto kupic ta tunike blekitna?

ja myślę, że warto, jeśli pasuje Ci błękit... bo niestety nie wszystkim w tym kolorze do twarzy

[paryzanka202]

Napisane przez pronunciation

o tak! ja też uwielbiam stwierdzenie "window shopping" przecież to tylko oglądanie...które zazwyczaj i tak kończy się na kupowaniu


ja myślę, że warto, jeśli pasuje Ci błękit... bo niestety nie wszystkim w tym kolorze do twarzy

wiesz,ladnemu we wszystkim ladnie


A tak na powaznie, to mysle,ze pasuje Jestem blondynka, ale mam ciemna oprawe oczu itp wiec nie wygladam blado.

[pronunciation]

Napisane przez paryzanka202

wiesz,ladnemu we wszystkim ladnie

A tak na powaznie, to mysle,ze pasuje Jestem blondynka, ale mam ciemna oprawe oczu itp wiec nie wygladam blado.

widzę, że już jesteś na nią zdecydowana tylko nie ma kto Ci kopa dać abyś ją kliknęła

[paryzanka202]

Napisane przez pronunciation

widzę, że już jesteś na nią zdecydowana tylko nie ma kto Ci kopa dać abyś ją kliknęła

Mysle czy bede w tym miesiacu cokolwiek jadla

[peearl]

Napisane przez boszenka69

Ups Przepraszam
Chciałam dzisiaj obejrzeć zeberkę na żywo, ale w mojej zarze niestety jeszcze ich nie mają (pytałam kierownika)

Masz może zdj tej zeberki? Chętnie się dowiem o którą chodzi, bo ostatnio mam słabość do tego wzoru na ubraniach

[anies5]

Napisane przez pronunciation

czyli masz ten żakiecik ze zdjęcia wklejanego przez pralinke? czy mogłabyś podać jej nr ref, jeśli jeszcze masz gdzieś metkę?

Tak . Metek wewnętrznych niestety nie mam, wycinam od razu, a papierowej w ogóle nie miała.

[pronunciation]

Napisane przez anies5

Tak . Metek wewnętrznych niestety nie mam, wycinam od razu, a papierowej w ogóle nie miała.

oj szkoda, no ale miejmy nadzieję, że damy radę go rozpoznać bez nr referencyjnego

[anies5]

Napisane przez pronunciation

oj szkoda, no ale miejmy nadzieję, że damy radę go rozpoznać bez nr referencyjnego

Znaki rozpoznawcze: Zara Basic, jeden ciemny guzik, podszewka tylko na rękawach biała w ciemne prążki .

[XS-ka]

Dziweczynki mam takie pytanie. Wczoraj byłam w Zarze i przy kasie pewna pani zwracała butki które akurat by mi pasowały o ile byłby to mój rozmiar. Miałam wielką ochotę spytać sprzedawczyni jak ta kobitka odeszła jaki to rozmiar i czy mogłabym je obejrzeć, ale jakoś pomyślałąm że może wyjdę na dziwną? Bałam się że powie mi żę nie mogę i głupio się poczuję. Zwłaszcza że ta kobitka oddawała je za 169 zł a one teraz kosztują 99. No i nie były przemetkowane jeszcze bo dopiero co zostały oddane.

Tak na przyszłość więc chciałam się zapytać...czy wy byście się spytały ? i czy myślicie że sprzedawczyni zgodziłaby się mi je pokazać ?
Bo jak ma mi naburmuszona powiedzieć NIE, to ja dziękuję.

[Gonia]

Napisane przez pronunciation

Gonia, znalazłam zdjęcie tych botków z zary, które japan skopiował

dalczego ja ich nie widziałam w Zarze ?????
Marze o takich..........

[boszenka69]

Napisane przez paryzanka202

A jak uwazasz warto kupic ta tunike blekitna?

Myślę, że warto W tej tunice nie odpowiadał mi przede wszystkim kolor, ale co do wykonania nie można mieć chyba zastrzeżeń

Napisane przez peearl

Masz może zdj tej zeberki? Chętnie się dowiem o którą chodzi, bo ostatnio mam słabość do tego wzoru na ubraniach

Niestety nie mam na kompie. Kilka stron wcześniej Anies wklejała zdjęcia swojej zeberki

Napisane przez XS-ka

Dziweczynki mam takie pytanie. Wczoraj byłam w Zarze i przy kasie pewna pani zwracała butki które akurat by mi pasowały o ile byłby to mój rozmiar. Miałam wielką ochotę spytać sprzedawczyni jak ta kobitka odeszła jaki to rozmiar i czy mogłabym je obejrzeć, ale jakoś pomyślałąm że może wyjdę na dziwną? Bałam się że powie mi żę nie mogę i głupio się poczuję. Zwłaszcza że ta kobitka oddawała je za 169 zł a one teraz kosztują 99. No i nie były przemetkowane jeszcze bo dopiero co zostały oddane.

Tak na przyszłość więc chciałam się zapytać...czy wy byście się spytały ? i czy myślicie że sprzedawczyni zgodziłaby się mi je pokazać ?
Bo jak ma mi naburmuszona powiedzieć NIE, to ja dziękuję.

Oczywiście, że tak Na 99,9% dostałabyś je do przymierzenia. Wczoraj oddałam moją czarną, plisowaną sukienkę i ta od razu powędrowała do przymierzalni

[Gonia]

Napisane przez paryzanka202

A powiedz mi tak z ciekawosci, masz na imie Malgosia? Bo zawsze patrze na Twoj nick i sie zastanawiam

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------



Ja jestem milosniczka jedwabnych rzeczy i tego typu tunik dlatego nie zaluje nigdy zakupow w/w rzeczy, choc przewaznie i tak znajduje je na allegro w nizszej cenie.
200 zl to sporo, ale np 120 wyglada tak w sam raz
dlatego szukam okazji!

tak, Małgosia
A Gonia to zdrobnienie.... zawsze na mnie wołano Małgoniu, Goniu zresztą mój TŻ też mówi do mnie często Małgoniu ....


Co do tej tuniki z motyle, to jak ją pierwszy raz zobaczyłam od razu się z niej zakochałam.... jest cudwona w dotyku, piękny motyw
ale cena ? wiem, że to jedwab..... ale 199 zł .... licze, że chociaż troszkę zejdą z ceny....
w tej chwili to mój must have

[pronunciation]

Napisane przez peearl

Masz może zdj tej zeberki? Chętnie się dowiem o którą chodzi, bo ostatnio mam słabość do tego wzoru na ubraniach

zdjęcia są w tym poście: #171