|
|||||||
| Notka |
|
| Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#361 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cytat:
Ibizza jak to jest z tym HH lepiej jak jest ciezkie czy lekkie? Bo ja mam HH te lekkie (dla dzieci) a wyczytalam ze dziewczyny je wypelniaja roznymi rzeczami.
__________________
" Pojawiam sie... i znikam i znikam i znikam..." ![]() |
|
|
|
|
|
#362 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 186
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cytat:
) a w sumie 20 zł to nie jest jakis ogromny wydatek na porządne hh, jeżeli się ma zamiar na poważnie i regularnie go używać. Ale trzeba przyznać, że to była dobra kombinacja najpierw to lekkie a potem ciężkie, bo nauczyłam sie na gorszym a na tym dużym to teraz szaleję ile wlezie Na dużym i ciężkim jest znacznie łatwiej, nawet moja mama na nim umie A jeśli chodzi o skuteczność to tak naprawdę jak juz umiesz kręcić godzinami to sama ja sobie dawkujesz jeżeli np napinasz mięśnie bardziej, albo sie tam jakos wyginasz specjalnie (ja już mam takie sposoby, żeby cwiczenia na hh było bardziej intensywne, ale średnio umiem je opisac )Jeżeli kręcisz na tym i jest Ci wygodnie to przy nim zostań, ale z cięższym jest więcej zabawy jak dla mnie i jest wygodniejsze. kisski |
|
|
|
|
|
#363 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
dzieki Shem za glosa !
moj szczurek uuuwielbia sie fotografowac co do okresu to ja mam napady glodu przed samiutkim okresem ! poporstu jadlam bym wszysciutko i to ooogromnymi ilosciami ! a hula hop mam takie kurcze dzieciece i nie wiem czy cos wsypac tam czy co
__________________
Jednej rzeczy wam brakuje-wszystkim bez wyjątku: odwagi. Nie mówię o jakimś popisyaniu się czymś przed kimś.Chodzi mi o odwagę przeżycia siebie aż do końca.Wszytko jedno gdzie: dożywtnie więzienie, klaztor, ferma wśród bushu czy wyokie stanwsko w jakimś ohydnym wielkim mieście Bogini Sportu ![]() |
|
|
|
|
#364 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cytat:
Dzieki
__________________
" Pojawiam sie... i znikam i znikam i znikam..." ![]() |
|
|
|
|
|
#365 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
A ja dziś grzesze
Przyjechałam do rodziców i już zdązyłam zjeśc pół czekolady, loda Big Bambi, śledzia i barszcz z ziemniakami Rano z zakazanych rzeczy zjadłam drożdżówke Kurcze i jeszcze nie dam rady dzis czwiczyc bo zaraz zasne taka jestem zmeczona....A jutro uroczystośc z okazji 30 rocznicy ślubu moich rodziców.... i znów sie najem
__________________
|
|
|
|
|
#366 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#367 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 328
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
to teraz ja-wczoraj sie twardo trzymałam diety dzijaj ale zaraz ide na impreze
więc kipsko widzie dziś moją diete |
|
|
|
|
#368 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 446
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cytat:
Tylko dużo się ruszaj na tej imprezie zamiast siedzenia za stołem!
|
|
|
|
|
|
#369 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
A ja właśnie zgrzeszyłąm zjadając Kinder Pingui...
Kupiłam sobie do domu dwa opakowania jogurtów Fantasia,m bo one sa dosć słodkie, a na pewno lepsze niż normalne słodycze. Ja codziennie muszę przegryźć cos słodkiego bo inaczej jestem chora. Zaraz zabieram się za gotowanie rosołu na jutro Kupiłam też mrożoną fasolkę szparagowa i pieczarki, a w zamrażarce siedzi ryba Panga, wiec jutro będzie rosół i ryba ze szparagami albo pieczarkami. ![]() Zgrałam sobie Callanetics am i pm. Tam Callan to ma strasznie śmieszny głos, taki uduchowiony i uspokajający. Jak sobie to przegladałam to myślałam, ż eona mnie zahipnotyzuje i zaczęło mi sie chcieć strasznie spać.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
|
#370 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 230
|
Uff..a ja myślałam,ze tylko ja tak grzesze
W środe cały dzień przeleżała czekolada na stole,a ja nawet małego kawałeczka nie spróbowałam )do tej kuracji wystarczy dobra przyjaciółka i 750ml cytrynówki .Dzisiaj zaczynam od areobiku;nie wiem czy to wystarczy,ale napewno szybciej mnie zmotywuje płytka CD z instruktorem niż rysunki ćwiczeń w jakimś czasopiśmie.Wiem tylko tyle,ze daje on popalić no ale oto właśnie chodzi życzę wytrwałości w dążeniu do celu!!pzdr cieplutko
__________________
powrót do zdrowia..marzenia zaczekają LIVE,LOVE,LIFT. |
|
|
|
|
#371 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
a ja dzisiaj oprocz porannej skakanki bylam na dlugim spacerze. a na kolacyjke (o 7) zjadlam dwie male buleczki ze slonecznikiem, smietankowym serkiem hohland i wedzona rybka (uwielbiam takie polaczenie)
widze ze i wilczyca i kapka to moje krajanki pozdrawiam dziewczynki
|
|
|
|
|
#372 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
To i ja się melduje wieczorkiem.
Można powiedzieć, że dzisiaj jadłam 'ładnie'. Moze nie super zdrowo, ale w limicie kalorycznym się zmieściłam ![]() Ze spalania kalorii zaliczyłam tylko 4 godzinne zakupy. I wiecej już chyba nie zaliczę, bo przedemną na dzisiaj jeszcze dużo nauki (jutro poprawka ze statystyki )Ostatnio ćwiczenia sprawiają mi przyjemność, więc może dla relaksu między jednym, a drugim zadaniem coś zrobię.. ale nie obiecuję I w ogóle to głodna się zaczynam robić. Niech któraś na mnie warknie.. to moze się opamiętam i w strone lodówki nie pójdę
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
|
|
|
|
#373 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: autostopem przez galaktykę ;)
Wiadomości: 983
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Melduje sie wieczorkiem...
pisalam juz co zjadlam wiec nie bede sie powtarzac... No ale wlasnie dopiero do domu wrocila i kurcze glodna jestem wiec pewnie kromke jeszcze wszamie :P A chleb slonecznikowy jest zdrowy? |
|
|
|
|
#374 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 328
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
a u mnie nici z imprezy ale i tak sobie pofolgowałam,popcorn, piwko, i kanapka z żóltym serem
|
|
|
|
|
#375 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 756
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Czesc towarzyszkom niedoli!!!
Nawet nie napisze co dzisiaj zjadlam, bo uskutecznilam straszne obzarstwo... Dobrze przynajmniej że sie zmobilizowalam i poszlam sobie na piechotke do klubu (ok. 20 minut drogi) a tam przez dwie godziny cwiczylam joge. Dzisiaj byl zestaw odchudzajaco - rozciagajacy wiec teraz ledwo chodze... To znaczy ze cwiczenia cos daly!!! |
|
|
|
|
#376 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
To ja tez w takim razie zloze relacje z dzisiejszego dnia.
Sniadania w domu nie zjadlam, bo nie mialam sily zupelnie. Niestety bylam jeszcze najedzona kolacja z dnia poprzedniego Bylismy z TŻ po koncercie w knajpie wloskiej. Nie zjadlam duzo i to rybe, ale doszedl do tego wywalony brzuch przez okres i pozarte w ciagu dnia morele suszone Dawno sie tak nie nawp...., bo inaczej tego sie powiedziec nie da No i niestety jedlismy troche za pozno.Tak wiec w domu nic nie jadlam, tylko herbate. Jak przyszlam do pracy, to zjadlam reszte morelek nieszczesnych, na obiad wzielam sobie ryz basmati z mieszanka chinska, z odrobina oliwy i sosu sojowego. Wieczorem zjadlam jajka dwa na twardo rozdrobnione wymieszane z tunczykiem z dodatkiem musztardy do smaku. (musze kupic dijon, bo ta jest jedyna bez cukru) Co do ruchu, to pilates, a potem pol godziny biezni i troche rowerka i orbitreka. Mysle, ze nie tak zle bylo Poza oczywiscie wczorajsza nieszczesna, choc pyszna kolacja
__________________
Paula |
|
|
|
|
#377 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 253
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Ja też chciałabym schudnąć. Głównie z nóg i bioder, ale na to działają przede wszystkim ćwiczenia, więc trzeba się wziąć do roboty. Od jutra mam zamiar jeść tylko skromne śniadanie, w ciągu dnia jakieś jabłko, o 16 obiad i... koniec! Moje wymiary: wzrost-166 cm; waga-52 kg, biodra-85, talia-65, biust-82. Moja wymarzona waga to 48 kg, ale jakoś mi to nie wychodzi. Za to nie jestem taka "miękka" i w boczkach mniej (ograniczałam słodycze, choć przez święta nie wyszło)
|
|
|
|
|
#378 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 328
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Joanna 89> uważaj bo Twój organizm może przejść na tryb oszczędnoścoiowy i wtedy nic nie będziesz chudła,więc jedzenie do 16 może Ci bardziej zaszkodzić niż pomóc, najlepsze jest jedzenie posiłku 3 godz przed snem
|
|
|
|
|
#379 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
takim jedzeniem nic nie schudniesz..sniadanie rozkreca metabolizm..powinno byc obfite we wszytkie skłądniki a nie skromne....to najwiekszy bład....posiłki powinny byc co 2.5-3h....wtedy organizm dostaje paliwo i wie ze ma cos spalac a gdy głodzimy go..magazynuje to co dostanie i przerabia w tłuszcz bo nie wie kiedy dostanie nastapna porcie energi.....kolacje czystobiałkowa na 3h przed snem....niejedzienie kolacji to tez wielki bląd.....
Poprostu zdrowe odzywianie-rezugnazja ze słodyczy fast foodów białego pieczywa tłusztych potraw.....gotowanie parowanie....ciemne pełnoziarniste pieczywo...max 2 owoce dziennie(zawieraja cukier prosty-fruktoze ktora tez łatow sie odkłąda) ryz brazowy.kasza gryczana..makarony z mąki durum..to zrodła weglowodanów ktore najlepiej dostarczac przed treningiem.....no i oczywiscie warzywa. Pzdraiam i nie radze przechodzic na tryb oszczednosciwy typu-skromne sniadanie jabłko i obiad.....tak tylko pogorszysz swoja sytuacje..... to tyle ode mnie |
|
|
|
|
#380 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 33
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Wypadalo by zeby jeszcze napisala swoj cel aby Shem miala co dopisac w 1 poscie. A wiec chce zrzucic to co przybylo w zimę ( ok.2-3 kg ) plus to co mi wczesinej przeszkadzalo ( ok 2 kg) czyli razem 4-5 kg ale nie bede sie zbytnio sugerowac wagą bo najbardziej zalezy mi zeby zrzucic tlusz z brzucha ( maszy mi sie taki plaski ^-^ ale jak zleci z 5cm z pasa to tez bede zadowolona) no i "schabiki" czyli boczki, reszta jest w miare. Swoje dokladne wymiary podam za tydzien albo dwa bo po swietach wole sie nie zalamywac.
Dzisiaj to mojego brzucha trafiło: śniadanie: 2 kromki razowego ( z masłem :/) i twarożek 2 śniad : lizak w szkole i 2 bake rollsy < :/ obiad : kotlet z piersi kurczaka + ziemniaki + zielony ogórek ok. 16-17 bułka (kajzerka) z serem żółtym no i przed chwilą kromka razowca z serkiem żółtym i niesety nie powstrzymałam się i pozarlam taka bulke od hot doga ale bez parowki! No i jeszcze był Big Milk podczas jazdy na rowerze.. Do tego jeszcze 2h na rowerze (zakwasy beda jak nic ) no moze nawet troche dluzej. Mialam jeszcze biegac ale juz sily nie znalazlam niesety. Brzuszków juz chyba dzisiaj nie porobie bo prawie usypiam. Czy znacie jakis sposob aby przegonic lenia? Bo juz którys raz probuje sie zabrac za ten okropny brzuch i niesety konczylo sie tylko na przemysleniach, szukaniu cwiczen a brakowalomotywacji i wytralosci.
|
|
|
|
|
#381 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cytat:
Zastanów isę jeszcze nad tym co chcesz zrobić. Ja bym ci radziła uprawiać jakiś sport i odżywiać sie zdrowo. Zdrowo tzn. jeść duze śniadania, jeść co 2-3 godziny, jeść wiecej warzyw i owoców, mniej tłustych rzeczy i niezdrowych typu fast food i słodycze. Juz ci tutaj dorcius napisała, że głodzenie się grozi niestety poważnymi konsekwencjami i skutkiem odwrotnym od zamierzonego. Głodzenie sie to najgorsze co możesz zrobic...
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
|
|
#382 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Jednak się zebrałam i zrobiłam trening.
Dzisiaj coś nowego (o takiego: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=88588). Fajny ten trening, czuję wszystkie mięśnie. Spać, pewnie szybko nie pójdę, wiec chyba wszmam jakiś biały serek.. jako posiłek potreningowy
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
|
|
|
|
#383 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cytat:
Wymiary masz moim zdaniem cudne i jeśli tylko będziesz się zdrowo odzywiać i ruszać się, to Twoje Ciało będzie smukłe, zgrabne i jędrne. I boczki wtedy zejdą. Nie głodź się - bo jadłospis jaki podałaś można tak nazwać - nie tylko będziesz 'za chuda' ale możesz to poważnie przepłacić zdrowiem. Pozdrawiam
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
|
|
|
|
|
#384 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 676
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cytat:
Dieta idzie dobrze, wiczeń wciąż brak (remont:/)
__________________
"Nigdy nie śnię o niedorzeczności moich myśli w stanie czuwania" Hobbes
|
|
|
|
|
|
#385 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
A ja wklejam moją idealna sylwetkę... chciałabym tak wyglądać.
![]() no ale minus 8 kg i będzie luzik
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
|
#386 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Faktycznie, super figurka
![]() Prześliczny brzusio - właśnie taki chciałabym mieć ![]() Damy radę Shemreolin - wspólnymi siłami, zdrzucimy ten nagromadzony balast ![]() P.S Szpadam do wyrka... dobranoc
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
|
|
|
|
#387 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
hej, ja dziś naprawdę bardzo mało jadłam, dodatkowo, w związku z tym, że krucho z kaską przed wypłatą, to nawet w sklepie nie korciło mnie, żeby landrynki czy jakieś inne przegrychy kupować
![]() a i mam pytanko, czy ananas w puszkach, konserwowy wspomaga odchudzanie? może głupie pytanko, ale poważnie nie wiem jaka jest różnica pomiędzy surowym świeżym a tym zapuszkowanym
__________________
* * * * * moja pasja * * * * * ja na facebooku [B]* * * * * azjatyckie kosmetyki oddam - wymianka |
|
|
|
|
#388 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Ja tez lece.. jutro trzeba poćwiczyć Callanetics am i pokręcic nieco hula hop
![]() Dobranoc
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
|
#389 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cytat:
, ten z puszki ma przeciez dodatek cukru
|
|
|
|
|
|
#390 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 10 117
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Wiem, że zaczęłyście 18-ego, ale minęło dopiero nawet niecałe 4 dni, więc może przyjmiecie jeszcze jedną zbłakaną spasioną
duszyczkę do swego grona? Bo jakoś tak łatwiej by mi było mobilizować sie razem z Wami z tego, co widzę po przeczytaniu tych 13 stron (się rozpisałyście )... A że wierzę, że mnie przyjmiecie to od razu mówię, że mój cel jest bliżej nieokreślony. Po prostu chciałabym wrócić do swojej niegdysiejszej wagi i sylwetki, a że jakoś nie wierzę, że w tak krótkim czasie zgubię te 8kg co najmniej (mówię na oko, bo wagi nie mam ), to powiem po porstu, że chciałabym dojść do stanu, w którym kupno jeansów nie będzie problemem. Bo się właśnie załamałam będąc ostatnio na zakupach zakończonych totalnym fiaskiem Po prostu nie mieszczę się już nawet w rozmiar 32 A kiedyś nosiłam 29/30... Także koniec ze słodyczami i objadaniem się żarełkiem, wyciągam rolki i kupuję hula-hop albo matę do ćwiczeń , 1 raz w tygodniu basen i oczywiście w miarę racjonalne jedzenie. Może jeszcze się na jakiś fitness zapiszę, bo póki co mówię o tym od 2 miesięcy chyba i na razie na mówieniu się skończyło A wymiary podam jutro, bo dziś, po zjedzeniu pysznościowej pizzy nie mam się co mierzyć... Z krzesła byście spadły ![]() Edit: Nie wiecie czy w Decathlonie kupię dobre hula-hop? I czy ichniejsze maty do ćwiczeń są coś warte? Bo te najtańsze to wyglądały mi jak zwykłe karimaty... I wydaje mi się, że by jednak ładnie jeździły po podłodze...
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:18.




To czysta fizyka, musicie wyczuć środek ciężkości na swoim kółeczku, tak jakbyscie kręciły bransoletke na palcu
Trzeba się dobrze poznać z kółeczkiem 



Przyjechałam do rodziców i już zdązyłam zjeśc pół czekolady, loda Big Bambi, śledzia i barszcz z ziemniakami 



Tylko dużo się ruszaj na tej imprezie zamiast siedzenia za stołem!



Po prostu nie mieszczę się już nawet w rozmiar 32
A wymiary podam jutro, bo dziś, po zjedzeniu pysznościowej pizzy nie mam się co mierzyć... Z krzesła byście spadły 

