Rzeźby figurek OOAK z polimeru

[szarobure]

Bardzo ładna . Skrzydełka zupełnie jak ze śniegu

[anleda]

Dzięki śliczne dla Was za komplementy o figurce. Trzeba mi jednak zwiększyć wysiłki i rozwinąć się szybciej w rzeźbieniu. Obecnie mam tyle pomysłów, że nie wiem co najpierw zrobić, chciałabym zrobić figurki poubierane w stylu lat 20-tych , i też w stylu barokowym , i jeszcze słodką lolitę i wiele wiele innych pomysłów.

[obywatelka planety Ziemia]

wiem co najpierw zrób :P

[Brydzia_]

obywatelka planety Ziemia
o tak to będzie hit ! :P

[lubomirka]

mnie sie podoba pomysł lata 20-dzieste czekam koniecznie na te prace

[obywatelka planety Ziemia]

ja wzięłam sobie do serca radę Anledy, żeby szczerze się zastanowić czy na pewno chce sie tworzyć figurki. Wtedy stwierdziłam, że za mało rozwinęłam się w biżuteryjnym temacie, który ciągnęłam od jakiegoś czasu i ciesze się ze wtedy zainwestowałam w srebro. Ale szczerze mówiąc coraz częściej kusi mnie ten temat, więc myślę że po drugiej wypłacie (w końcu zdobyłam pracę ;P) zafunduję sobie zestaw i będę płodzic. Fajnie że Anleda odpowiadała szczegółowo na pytania bo w wątku wszystkie przydatne informacje są i jest do nich dostęp

[anleda]

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

wiem co najpierw zrób :P

WOW Byłam w kinie i byłam zachwycona tym filmem i nawet myślałam o figurce Jednak inni mnie już ubiegli i są na ebayu właśnie postaci z tego filmu. Ale... Mogę zrobić swoją wersję

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Napisane przez lubomirka

mnie sie podoba pomysł lata 20-dzieste czekam koniecznie na te prace

Będą i lata 20 Mogę przecież po kolei realizować wszystkie pomysły.

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

ja wzięłam sobie do serca radę Anledy, żeby szczerze się zastanowić czy na pewno chce sie tworzyć figurki. Wtedy stwierdziłam, że za mało rozwinęłam się w biżuteryjnym temacie, który ciągnęłam od jakiegoś czasu i ciesze się ze wtedy zainwestowałam w srebro. Ale szczerze mówiąc coraz częściej kusi mnie ten temat, więc myślę że po drugiej wypłacie (w końcu zdobyłam pracę ;P) zafunduję sobie zestaw i będę płodzic. Fajnie że Anleda odpowiadała szczegółowo na pytania bo w wątku wszystkie przydatne informacje są i jest do nich dostęp

Dzięki , no cieszę ogromnie , że pociąga Ciebie ten temat rzeźby. Chociaż biżuteria to też piękna sprawa. Może tak być przecież aby połączyć obie dziedziny w jedną? O ! i może się okazać ,że umiejętność tworzenia biżuterii bardzo się przyda w połaczeniu z rzeźbą?

[obywatelka planety Ziemia]

ja mam ogólnie zdolności manualne, wcześniej wykorzystywane w malarstwie, rysuknu i ceramice, wiec troche rzeźbienia też było :P ale to dawno temu.
Przygoda z biżuterią rozpoczęła się jakieś 1,5roku temu i ciągle mnie to zajęcie pochłania, myślę że podobnie może być w przypadku OOAK figurek
na pewno przydadzą się wnioski z zabaw z żywicą (mogę robić skrzydełka i inne elementy, w sumie nawet oczy ale to jak już się wprawię ), z zabaw ze srebrem (mogę stworzyć biżuterię dla figurki). dziecięce zabawy z szydełkiem pewnie trez będą mogły byc wykorzystane
Tak czy siak jeśli cokolwiek spłodzę na pewno umieszczę w wątku.

[anleda]

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

ja mam ogólnie zdolności manualne, wcześniej wykorzystywane w malarstwie, rysuknu i ceramice, wiec troche rzeźbienia też było :P ale to dawno temu.
Przygoda z biżuterią rozpoczęła się jakieś 1,5roku temu i ciągle mnie to zajęcie pochłania, myślę że podobnie może być w przypadku OOAK figurek
na pewno przydadzą się wnioski z zabaw z żywicą (mogę robić skrzydełka i inne elementy, w sumie nawet oczy ale to jak już się wprawię ), z zabaw ze srebrem (mogę stworzyć biżuterię dla figurki). dziecięce zabawy z szydełkiem pewnie trez będą mogły byc wykorzystane
Tak czy siak jeśli cokolwiek spłodzę na pewno umieszczę w wątku.

No widzisz sama , te wszystkie umiejętności znajdą zastosowanie przy ozdabianiu i nadawaniu niepowtarzalnego image figurki . Ja wciąż uczę się czegoś nowego z tego powodu ,a to potrzebne nietypowe ubranie z nietypowych materiałow a to potrzebna szczególna podstawka do mojej lali , a to znów skrzydła inne niż wszystkie i tak ciągle. Eksperymentuję, wybróbowuję nowe materiały i nowe techniki i dochodzę nieraz do niesamowitych odkryć , co jest naprawdę fajne .
Cieszę się bardzo bardzo że będę mogła kiedyś zobaczyć Twoje Tworzenie. W ten sposób możemy wspólnie ubogacić swoją wiedzę i sobie pomagać.

[obywatelka planety Ziemia]

http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll...m=250582444430

niebrzydka
ogólnie wśród twórców ooak zauważam tendencję do robienia zbyt dużej głowy w stosunku do proporcji ciała

[anleda]

Rzeczywiście niezła ta figurka, zresztą Patricia wygrała w konkursie na Anioła i jest coraz lepsza co widać z każdą jej nową figurką. Baletnica ogólnie bardzo mi się podoba. Głowy, że za duże - to częsta przypadłość u rzeźbiarzy, trzeba bardzo pilnować proporcji, żeby osiem głów mieściło się w wzdłóż ciała i po kłopocie .

[obywatelka planety Ziemia]

przy postaci która ma byc wysoka dopuszcza się nawet 9 głów w długości ciała, a jak kiedyś z ciekawości sprawdzałam to w niektórych przypadkach rzeźbionych obecnie figurek jest 6.

Teraz taka mądra jestem a jak sie zabiore za rzeźbienie to zobaczymy jaki cudak i z jaka ilością głów mi wyjdzie :P

[Binolka]

jeja jakie sliczne te syrenki i wszystkie inne piękne !!! bardzo zainteresowała mnie ta forma rzeżby i bardzo bym chciała nauczyć sie czegoś wiecej a czy mogłabym dowiedzieć się ile moze kosztowac taki cały podstawowy zaestaw do stworzenia figurki ?

[ulla6]

Sliczna

[Binolka]

Dziś przeczytałam cały wątek i czuję ze niepotrzebnie zadałam pytanie bo już znam odpowiedz Bardzo mnie zaintrygowały te figurki od zawsze interesowałam sie róznymi takimi artystycznymi rzeczami obecnie robię zeszyty tzn ozdabiam okładki na swój własny sposób bardzo bym chciała spróbować swoich sił w tworzeniu tak przecudnych figurek zapisałam sie do klubu ale jeszcze nie zostałam przyjeta chciałabym również dostawac mailem lekcje z OOAK mój mail im737@op.pl a i jeszcze chciałam powiedzieć ze mam mnustwo materiałów które idealnie nadadzą sie na ubranka i sukienki oczywiście moge sie podzielić bo jest ich naprawdę duzo gdyby ktos chciał na początek zebrałam sobie narzeedzia i inne takie potrzebne po masę musze jechać do innego miasta u mnie nie ma gdzie kupić jak tylko będe juz na uczelni pójde sie zaiteresować czy jest cos w plastyku mam juz ostatnie pytanie gdzie można kupić włoski z tej owcy ?? i czy ona są w róznych kolorach czy trzeba farbować ??

[anleda]

WOW Dzięki śliczne Ulla6 i Binolka Binolka już zatwierdziłam cię w klubie, witam serdecznie Odpowiedzi są na PM

[D Tela]

Jakiś czas temu zainteresowałam się rzeźbą OOAK bo to generalnie super sprawa jakie cudowne figuraski potrafią ludzie ukleić. Jeszcze przed znalezieniem tego tematu spróbowałam swoich sił w tym temacie. Wyszło średnio, zwłaszcza że porwałam się na głęboką wodę (to moja pierwsza figurka) i zrobiłam figurasa z zamiarem oddania go jako prezent na urodziny. Miał być podobny do jubilata, a co do czego wyszedł taki koszmarek.
Robiąc go cięłam po kosztach. Jest zrobiony z jakiejś taniej modeliny pomalowanej modelarskimi farbkami akrylowymi. Było ciężko bo strasznie kleiło się do palców co było demotywujące. Jedynie głowę zrobiłam z jakiegoś zalegającego u mnie w szafie kawałka fimo w kolorze cielistym. Szkielet jest zrobiony z drutu miedzianego ale po opiniach jakie padły w tym temacie zaczynam się bać co się z nim stanie w przyszłości. Apropo zarostu ciężko było mi cokolwiek znaleźć. Mój pomysł był taki: bardzo rozczesany kawałek włóczki (na takie cieniutkie włoski) cięłam na króciutkie kawałeczki, moczyłam wodą i układałam na buźce. Potem jak to trochę przeschło nakładałam rozwodniony wikol. Włosy robiłam podobnie.
Na razie nie dysponuję lepszymi zdjęciami ze względu na to, że nie mam aparatu. Tylko taki z telefonu.
Dla porównania moja ofiara : http://lh3.ggpht.com/_QdUFBtsHESo/ST...4/P1010539.JPG

Wszelkie opinie oraz konstruktywna krytyka jak najbardziej na miejscu.
Mam nadzieję osiągnąć wysoki poziom rzeźb OOAK więc do następnej figurki się lepiej przygotuję

P.S. jak zdobędę lepsze zdjęcia to wstawię

[anleda]

Witaj D Tela Cieszę się ,że dołączyłaś do nas . Dziękuję za podzielenie się zdjęciami. To Twoja pierwsza figurka i uważam że jest bardzo udana, tymbardziej, że wybrałaś najtrudniejsze materiały do tego typu pracy.Mas tego typu nie maluje się akrylami tylko farbami artystycznymi olejnymi a potem się je wypieka razem z figurką aby wyschły , ponieważ same by nigdy na masie nie wyschnęły. Zarost wyszedł bardzo dobrze ,mimo ,że zbyt dobrze nie mogę podejrzeć na zdjęciach z bliska jak to rzeczywiście się trzyma. Zarost robiłaś intuicyjnie i jest ok ,w sumie ja robię podobnie jedynie używam innego lepiszcza .Figurka jest podobna do oryginału , widzę to podobieństwo. Uważam ,że masz talent , który należy rozwijać .

[D Tela]

Napisane przez anleda

Mas tego typu nie maluje się akrylami tylko farbami artystycznymi olejnymi a potem się je wypieka razem z figurką aby wyschły , ponieważ same by nigdy na masie nie wyschnęły.

Z racji tego, że lubię wiedzieć co nieco na interesujący mnie temat mam małą górkę pytań : dlaczego akryle się do tego nie nadają? czym grozi używanie akryli? Jakie farby (w miarę dostępne) polecasz i dlaczego? oraz wady używania miedzianego drutu jako szkieletu.

Napisane przez anleda

Zarost wyszedł bardzo dobrze ,mimo ,że zbyt dobrze nie mogę podejrzeć na zdjęciach z bliska jak to rzeczywiście się trzyma. Zarost robiłaś intuicyjnie i jest ok ,w sumie ja robię podobnie jedynie używam innego lepiszcza .

A jakiego lepiszcza używasz?
jak tylko dorwę jakiś aparat to wrzucę lepsze zdjęcia z widocznymi detalami bo to co jest teraz to tylko barwna plama :/

[lubomirka]

Dla mnie to mistrzostwo świata, ale myśl co chcesz. Tylko twórz dalej!!! A i też się zgodzę lepsze zdjęcia tym aparatem tylko w pełnym świetle i będzie dużo lepiej.

[anleda]

Napisane przez D Tela

Z racji tego, że lubię wiedzieć co nieco na interesujący mnie temat mam małą górkę pytań : dlaczego akryle się do tego nie nadają? czym grozi używanie akryli? Jakie farby (w miarę dostępne) polecasz i dlaczego? oraz wady używania miedzianego drutu jako szkieletu.

A jakiego lepiszcza używasz?
jak tylko dorwę jakiś aparat to wrzucę lepsze zdjęcia z widocznymi detalami bo to co jest teraz to tylko barwna plama :/

Akryle tworzą na masie powłokę, którą można zdrapać nawet paznokciem a więc farby te są nietrwałe, no chyba że w takim przypadku pomalować to jeszcze w celu ochrony powierzchni jakimś twardym mocnym lakierem ale ma to swoje wady bo powierzchnia się błyszczy co nie zawsze jest pożądane.Natomiast farby olejne artystyczne zachowują się na masie inaczej ponieważ nie tworzą warstwy tylko jedynie kolorują masę , po wypieczeniu czyli wysuszeniu farby powłoka jest trwała . Używam do malowania cieni na ciele farb "Genesis" (są najlepsze, lecz bardzo drogie) lub czasami zastępuję je równie dobrymi farbami olejnymi firmy "Renesans"(tańsze i równie dobre, dostępne w Polsce).Ten sposób jednak odpada przy użyciu mas kolorowych typu fimo, czy modelina z tej prostej przyczyny ,że kolor farby olejnej nie pokryje całkowicie i będzie prześwitywał kolor masy spod farby. Dlatego używam na rzeźbienie figurek jednego cielistego koloru masy .Jesli chcę jednak nałożyć ubranie z kolorowego fimo to odpada już malowanie masy na żądany kolor ubrania wyrzeźbionego.Zresztą nie ma takiej potrzeby skoro dobieram kolory fimo odpowiednie do danego ubranka , i nakładam równą cienką warstwą na ciało figurki masę mocno dociskając aby dobrze dolegało to wszystko.
Co do drutu miedzianego, owszem można go używać do figurki którą robimy w celu nauki i ćwiczeń, nic się takiego nie stanie. Lecz po pierwsze drut ten jest zbyt miękki , lepszy jest stalowy lub aluminiowy bo jest po prostu sztywniejszy przez co szkielet z takiego drutu jest mocniejszy. Po drugie miękki drut miedziany, którego się użyje w piekarniku wraz z masą ,nad której nadaniem kształtu nieraz bardzo się natrudziliśmy pod wpływem temperatury zaczyna pracować i się naprężać co także dzieje się przy użyciu innego rodzaju drutu lecz już w o wiele mniejszym stopniu , to chcę powiedzieć że figurka w piekarniku zaczyna żyć drugim już własnym życiem- często wygląda to tak, że naprężający się drut sprawia ,że figurka odkształca się tak ,że nogi czy ręce nie są po wypieku idealnie w tych samych miejscach tak jak to ułożyliśmy sobie przez włożeniem jej do piekarnika. Po trzecie , to często zdarzają się pęknięcia . Po czwarte po dłuższym staniu figurki na półce rok , dwa itd. zauważa się ciemniejące plamy na powierzchni figurki, to drut miedziany zachodzi w reakcję z masą polimerową , pojęcia nie mam jaką ale to fakt ,że tak się dzieje. I teraz wystarczy pomyśleć , że kolekcjoner kupuje taką figurkę , postawi ją na półce a po jakimś czasie zauważy ,że z figurką coś się dzieje to czy wróci do nas po następną? Wątpię. Kolekcjonerzy wiedzą więcej o tworzeniu figurek niż nam się wydaje.Jeśli kupuje drogą figurkę to ma nadzieję ,że będzie cieszyć się dobrze wykonaną figurką długie lata.
Lepiszcze np. do zarostu moje ulubione to lakiery 3D a przede wszystkim klej o nazwie FabriTac , którego używam namiętnie do przyklejania włosów.

[D Tela]

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. W razie wszelkich wątpliwości i pytań będę pisać
Jak tylko zdobędę potrzebne materiały ostro zabiorę się za klejenie jakichś esów floresów i innych koszmarków

[amicek]

Cieszy mnie, że coraz więcej osób zaczyna się tym interesować Anleda, a nad czym teraz Pani pracuje? Od dłuższego czasu nic Pani nie zamieściła

Ja teraz siedzę nad Neytiri z filmu Avatar Dałam kilka fotek do swojego albumu. Zastanawiam się czy dodatki jak włosy i odzienie robić z kolorowego fimo czy z materiału? Co sugerujecie?

[anleda]

Napisane przez amicek

Cieszy mnie, że coraz więcej osób zaczyna się tym interesować Anleda, a nad czym teraz Pani pracuje? Od dłuższego czasu nic Pani nie zamieściła

Ja teraz siedzę nad Neytiri z filmu Avatar Dałam kilka fotek do swojego albumu. Zastanawiam się czy dodatki jak włosy i odzienie robić z kolorowego fimo czy z materiału? Co sugerujecie?

Witaj Obecnie mam zamówienia prywatne na figurki z podobizną dlatego tego nie pokazuję.. Co do Neytiri to jest na topie. Myślę, że włosy i odzież lepiej zrobić z materiałow naturalnych , jakoś tak się dzieje ,że ubranka z fimo mniej się podobają ludziom , choć dla artysty łatwiejsze do zrobienia. Zaraz obejrzę twój album

[amicek]

Pani Aniu mam jeszcze kilka pytań.

Kupiłam właśnie farby olejne renesans by pomalować figurkę. Mam nadzieję, że to o takie chodziło (zdjęcie poniżej)? Pytam bo nie chciałabym zniszczyć figurki.

1. Jak długo piec pomalowaną figurkę?

Jeszcze jedna sprawa. Myślę, żeby zrobić włosy z czarnego fimo (ładniej to wygląda) i gdy to zrobię to nie będę miała na czym zawiesić figurki w piekarniku

2. Czy mogę do piekarnika wstawić na podstawce drewnianej, która jest dla tej figurki przygotowana? Nie zniszczy się drewno?

[Cyska]

Jeeej jak wam fajnie że wy to potraficie rooobiić... też bym chciala lepić takie cuda ale nie mam pojęcia jak sie do tego zabrać no i najważniejsze... czy mam wystarczająco talentu do takich cudeniek..

D Tela twoja figurka podobieństwo jest powalające !!

[anleda]

Napisane przez amicek

Pani Aniu mam jeszcze kilka pytań.

Kupiłam właśnie farby olejne renesans by pomalować figurkę. Mam nadzieję, że to o takie chodziło (zdjęcie poniżej)? Pytam bo nie chciałabym zniszczyć figurki.
Właśnie o takie chodziło, te farby są ok.

1. Jak długo piec pomalowaną figurkę?
Tak samo jak przy wypiekaniu końcowym czyli 30 minut w teperaturze 130 stopni.

Jeszcze jedna sprawa. Myślę, żeby zrobić włosy z czarnego fimo (ładniej to wygląda) i gdy to zrobię to nie będę miała na czym zawiesić figurki w piekarniku
No właśnie , potrzeba jakoś pokombinować aby piec ją na leżąco , w poziomie.

2. Czy mogę do piekarnika wstawić na podstawce drewnianej, która jest dla tej figurki przygotowana? Nie zniszczy się drewno?

Myślę ,że można by tak zrobić, wiem ,że drewniana podstawka w tej teperaturze nie ucierpi. Gorzej jak w ewentualnym pieczeniu na leżąco w poziomie figurka nie będzie miała podparcia, więc trzebaby jakoś ją zabezpieczyć co by niektóre części ciała nie wisiały w powietrzu , bo wtedy z powodu naprężeń mogłaby ulec popękaniu. Może jakiejś drewniane klocki podsunąć tu i ówdzie tak aby pewnie i stabilnie miała takie rusztowanie w piecyku?

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Napisane przez Cyska

Jeeej jak wam fajnie że wy to potraficie rooobiić... też bym chciala lepić takie cuda ale nie mam pojęcia jak sie do tego zabrać no i najważniejsze... czy mam wystarczająco talentu do takich cudeniek..

D Tela twoja figurka podobieństwo jest powalające !!

Dzięki za komplemenciki Przede wszystkim nie wolno Ci wątpić w swój talent bo go masz, robisz śliczności po prostu , pozwoliłam je sobie oglądnąć . Jeśli nie wiesz jak się do tego zabrać to pytaj o wszystko ,wszystko postaram się pomóc ile mogę.

[obywatelka planety Ziemia]

Amicek, cieszę sie ze tworzysz tą figurkę
twarz wyszła Ci świetnie, wysoki poziom dopracowania!
Deczko za wąskie łydki jej zrobiłaś, nie są proporcjonalne do reszty;daj dziewczynie troszke mięśnia tam coby miała na czym trzymac to fajne ciałko
Biust ma w górnej jego częsci nieco zbyt nabity, jakby był silikonowy.
Wiadomo ze Neytiri jest postacia fikcyjną ale nawet ona nie ma takich silikonów na nią tez działa grawitacja
http://img704.imageshack.us/img704/1742/avatarpic.jpg

poza tym jestem pod wrażeniem, widac ze masz talent i ekscytujace jest obserwowanie jak tworzysz. Mam nadzieję ze uznasz moje słowa za konstruktywną krytykę i sie nie obrazisz
juz nie moge doczekac sie koncowego efektu! na pewno bedzie świetny


edit:
na ebay znalazłam taką:
http://cgi.ebay.com/Avatar-Neytiri-s...item3efe45e97e

ładne wykonanie, duża dbałość o szczegóły tylko mina taka wkurzona
IMHO rzęsy popsuły naprawde mistrzowsko wykonana figurkę, wprowadzają nieład (Oczywiście jak ja bede kiedyś próbować zmagań w tym temacie to zapewne bede miec koszmarne próby po drodze )
Nos ma bardziej ludzki niż postac w oryginale (łuk zamiast kociego bardziej), ale sama precyzja wykonania jest powalająca, dlatego podesłałam link

tu innej osoby sprzedana za bagatelka 587 dolarów
http://cgi.ebay.ie/Avatar-Neytiri-sc...item35a73a7129

a tu osoby której figurki wczesniej pokazywalam:
http://wingdthing.deviantart.com/art...RI-2-156946425

[amicek]

Dziękuję obywatelka planety Ziemia za wskazówki Dołożyłam jej trochę mięśnia do nóg i przyszlifowałam cycuszki z góry Co do tych ostatnich to chciałam uzyskać młodzieńczy wygląd, ale chyba przesadziłam, dlatego wyszły silikonowe Teraz wygląda lepiej, ale nadal nie jestem do końca zadowolona. Ale to nic, mam nadzieję, że jak ją pomaluję to uda mi się niektóre rzeczy zatuszować a inne wyeksponować

Napisane przez anleda

Myślę ,że można by tak zrobić, wiem ,że drewniana podstawka w tej teperaturze nie ucierpi. Gorzej jak w ewentualnym pieczeniu na leżąco w poziomie figurka nie będzie miała podparcia...

I na to liczę, że nie ucierpi podstawka. Neyriti ma w nodze mosiężną tubę i nadziana jest na pręcik w podstawce, więc stoi stabilnie. Myślę, że to wystarczy by stała nieruchomo.

Pani Aniu mam jeszcze jedno pytanie.

Piekłam już ją trzy razy, za każdym razem po dziesięć minut. Teraz ją pomaluję i myślę by znów ją wstawić tylko na 10min, bo jak wystygnie to dodam włosy z fimo. Ostatnie pieczenie także myślę by było 10min gdyż włosy będą cienkie. Czy to wystarczy by figurka miała odpowiednią twardość?

[anleda]

Napisane przez amicek

Pani Aniu mam jeszcze jedno pytanie.

Piekłam już ją trzy razy, za każdym razem po dziesięć minut. Teraz ją pomaluję i myślę by znów ją wstawić tylko na 10min, bo jak wystygnie to dodam włosy z fimo. Ostatnie pieczenie także myślę by było 10min gdyż włosy będą cienkie. Czy to wystarczy by figurka miała odpowiednią twardość?

No ja w każdym bądź razie piekę po 20 minut a końcowe wypiekanie 30 minut, wtedy mam pewność, że figurka jest dobrze wypieczona i będzie dość silna. Bałabym się wypiekac po 10 minut. To ile razy jest wypiekana nie ma żadnego znaczenia, byle jej nie przypalić, bardzo pilnować temperatury , zabezpieczać piekarnik od dołu płytką ceramiczną i od góry folią, wtedy musi być dobrze.