depilacja cukrowa

[shirley908]

no nic.... pozostaje mi poczekać na jakiś wolny weekend i ... walczyć
trochę się zniechęciłam tym 1 nieudanym razem ale bardzo zależy mi na tej miksturce pozdr

[Zussska]

Dzisiaj zrobiłam tę pastę i sama nie wiem, czy jest ok, czy nie.
Stwardniała strasznie. Czy taka twarda po przyłożeniu do włosków powinna się do nich chociaż kleić czy nie? Bo moja nic a nic.
Powiedzcie, czy coś z tego będzie po podgrzaniu czy nie:
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ictureid=50787
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ictureid=50786

[nefzet]

Napisane przez Zussska

Dzisiaj zrobiłam tę pastę i sama nie wiem, czy jest ok, czy nie.
Stwardniała strasznie. Czy taka twarda po przyłożeniu do włosków powinna się do nich chociaż kleić czy nie? Bo moja nic a nic.
Powiedzcie, czy coś z tego będzie po podgrzaniu czy nie:
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ictureid=50787
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ictureid=50786

Zussska tak, tak jak najbardziej pasta wygląda doskonale , wyszła Ci super, teraz postaraj się przełożyć ją do jakiegoś kubeczka, wstaw do garnka wypełnionego wodą tak, żeby sięgała do poziomu twojej pasty w kubeczku i zacznij podgrzewać aż będzie na tyle miękka *(ale nie lejąca) żebyś mogła wziąć w palce, wydaje mi się że ok 4 min podgrzewania powinny wystarczyć w tej kąpieli wodnej , potem zacznij wygniatać aż będzie miękkie jak plastelina i gotowe

[Zussska]

Długo trzeba wygniatać do stanu plasteliny? Bo wzięłam jej trochę, ogrzałam suszarką, zaczęłam wygniatać, zrobiła się bardziej miękka, lekko matowa i jaśniejsza, ale jeszcze nie aż tak.

[nefzet]

Brawo za wytrwałość ! Mam nadzieję, że depilacja się powiodła a jeśli chodzi o konsystencję to wydaje mi sie ze jakies 5 min powinno wystarczyc, jesli jeszcze wtedy nie bedzie wygladalo jak plastelina, to nie szkodzi wystarczy żeby dało się przykleić do włosków. I tak z czasem po kilku minutach depilacji będzie się robiło troszeczkę bardziej miękkie, bo ciepło twojej skóry dodatkowo ogrzeje tą masę.

[Zussska]

Udało się! Wzięłam się za to dzisiaj, zmotywowana przez nefzet. Chciałam pozbyć się owłosienia na wzgórku i się udało. Doskonała metoda i niemal nie boli. Może następnym razem zaatakuję nogi?
Dzięki wielkie

[lady1808]

Ja chyba z 4 razy podchodzilam do tego i sie nie udawalo, potem znalazlam taki przepis, z ktorym zawsze mi sie udaje, mianowicie:
2 szklanki cukru
1/4 szklanki wody
1/4 szklanki soku z cytryny
Ja gotuje jak na najmniejszym ogniu, bo naprawde bardzo latwo ja spalic. Wczoraj ugotowalam i dzis bedzie depilowanie Moje wrazenia?- Moim zdaniem swietna, nie podraznia, a nawet jezeli skora sie zaczerwieni to po godzince schodzi. Wlosy wyrywa dobrze, tylko taka moja rada aby juz przy gotowaniu sprawdzic czy pasta jest dobra:
Gdy sie caly czas gotuje i staje sie juz bursztynowa to wyzka "dziubnac" troche pasty, (znikome ilosci), troche porozciagac w palcach, jezeli sie dobrze rozciaga i podczas rozciagania staje sie coraz jasniejsza, to znaczy ze jest juz dobra i mozna zdjac z gazu. Tam ktos napisal ze nie wyrywa wlosow, mi tez kiedys nie wyrywala, bo zle przygotowalam, ale gdy juz macie dobra paste, to zanim przystapicie do depilacji, wygnieccie ja tak aby stala sie taka jasno- kremowa i wtedy powinno byc juz dobrze
Pozdrawiam i powodzenia podczas cukrowania!
PS: Wlosy wyrywa mniej wiecej o dlugosci od 1 mm do pol cm,

[VwVampirka]

Witam
Dziś też zabieram się za tą pastę. Zaraz kupię składniki i do dzieła, bo już nie mogę się patrzeć na swoje nogi

Nie wiem jeszcze z którego przepisu skorzystać, podstawowego, czy lady
Lady, Twoje proporcje bardzo się różnią, na pewno dobrze je podałaś?
Cukru dajesz 2 szkl czy 1/2szkl?

no i znalazłam fajny filmik z instruktażem jak nakładać pastę
Fajnie jest tam wszystko opisane, również w sytuacjach, gdy pasta jest za twarda lub za rzadka
http://www.youtube.com/watch?v=SzOwU5VwqeU&NR=1

[Witek3x3]

Hey,
No muszę przyznać że filmik pokazuje wszystko co niezbędne.
Spróbuję, ale muszę się zapytać mamie czy mogę bo dopiero 17 lat mam a mamusia kochana nie pozwala mi za dużo kombinować bo później musi sprzątać, bo córeczka jest leniwa.
więc nic tylko lać

[Zussska]

Jak się udały próby?
Ja proponuję minimum wody, tylko tyle, żeby cukier się rozpuścił

[VwVampirka]

Napisane przez Witek3x3

Hey,
No muszę przyznać że filmik pokazuje wszystko co niezbędne.
Spróbuję, ale muszę się zapytać mamie czy mogę bo dopiero 17 lat mam a mamusia kochana nie pozwala mi za dużo kombinować bo później musi sprzątać, bo córeczka jest leniwa.
więc nic tylko lać

A pewnie że lać, tu masz jeszcze ode mnie
Bajzel z tego był konkretny i strasznie ciężko było to domyć

A próby...
Jeszcze 3 raz muszę spr, ale już wiem gdzie był błąd...

Nie chodzi to o ilość cukru, ale o to, by naszą miksturę trochę przypalić - inaczej nie będzie zastygać... Tylko też nie za mocno przypalać, bo wtedy będziecie mieć kamień, którego nie da się ugnieść, bo za szybko zastyga...

Za pierwszym razem prawie mi wyszło, tzn gotowałam to w małym garnuszku, co zajęło mi 2 godz a mikstura tylko lekko mi zgęstniała...
Potem większość wylałam i podgrzałam tylko to co mi zostało na dnie - wtedy mi wyszło. Potem jak mi to stwardniało, to to podgrzałam i zrobiłam sobie z tego kulkę - zabieg przebiegał jak na filmiku Depilowałam obie nogi do kolan i zajęło mi to ok półtora godz.

Wszystkich włosków nie wyrwało, teraz nogi mam mocno podrażnione i wysuszone a minął już tydzień... Wyrywa chyba lepiej niż depilator, bo przy depilatorze nie miałam na nogach tyle krwi co teraz...

Ale wczoraj chciałam poprawić jedną nogę (jedną zrobiłam lepiej, a drugą gorzej, bo moja kulka już zaczęła tracić swoje właściwości - za dużo krwi).
Moją poprzednią masę trzymałam otwartą i juz nie chciała mi zgęstnieć - i nie miałam jak zrobić kulki

Wczoraj więc zrobiłam nowa masę. Tym razem w dużym garnku. Mieszałam to ok 15-20 min, ale znowu zrobiłam błąd, bo chyba powinno zdjąć się to z ognia jak tylko nasz płyn zrobi się brązowy, a ja to tak na wszelki wypadek jeszcze trochę podsmażyłam...
Płyn bardzo szybko mi zgęstniał na kamień, ja go potem podgrzałam i miałam problem bo każdy kawałek, który brałam do ręki pogniotłam kilka razy i zaraz robił się z tego kamień Próbowałam to rozgniatać z większą ilością wody, rozciągać, moczyć podgrzewa w trakcie ugniatania i rozciągania i niestety.... Chwila i miałam w ręce kawałek stali
To chyba wina tego przypalenia...

Może dziś, może jutro jeszcze raz spr ją zrobić od nowa i zobaczymy...

A za 1. i 2. razem dawałam proporcje:
1/2 szkl wody, 1/2 cytryny, 1 szkl cukru...

[bez_nicka]

Z tego co piszecie i z filmików faktycznie widać, że metoda prosta i skuteczna. Dlatego w sobotę biorę się do przygotowania masy cukrowej, ciekawe jak mi wyjdzie :/ Oby za pierwszym razem Pochwalę się w niedzielę (jak będzie czym)

[bez_nicka]

zapomniałam się zapytać ile czasu potrzebujecie na przyrządzenie tego cukrowego specyfiku? i skąd wiecie kiedy zestawić garnuszek z ognia?? dz za odpowiedzi

[Ta ja]

Dwa tygodnie temu miałam w szkole na zajęciach panią, która jest dystrybutorem pasty cukrowej w Polsce. Prezentowała nam depilację, testowała na chętnych osobach i zaproponowała nam szkolenie grupowe w cenie 50zł od osoby, które kończy się certyfikatem. W ten weekend będziemy z nią ustalać termin szkolenia, już nie mogę się doczekać W prezencie mamy dostać też po słoiku tej pasty więc będę miała się czym bawić bez robienia bałaganu w kuchni.

Do przepisu, żeby był kompletny, trzeba by dodać jeszcze rumianku albo innego wyciągu łagodzącego, bo to też wchodzi w skład pasty.

Co do ciągnącej się masy, to pani nam wyraźnie kilka razy podkreślała, że depilację trzeba wykonywać schłodzonymi rękoma, w trakcie depilacji też je schładzać w lodzie albo zimnej wodzie. Kulka będzie się ciągnąć w miarę nabierania temperatury (czyli im dłużej nią pracujemy, tym więcej chłodzenia trzeba).

Co do bolesności, to trzeba powiedzieć, że koleżanki bardzo różnie to odbierały. Koleżanka, która miała wydepilowane pachy powiedziała, że bolało tak samo jak woskiem. Inna stwierdziła, że mniej. Kwestia indywidualna.

Pewne jest za to to, że skóra jest po depilacji pastą bardzo gładka, nie potrzeba jej kremów łagodzących i nawilżających dzięki cukrowi i ziołom, ale tu mowa o tej paście, która sprowadzana jest zza granicy Resztą podzielę się po szkoleniu.

[flybird]

podbijam
szukam gabinetu, gdzie dobrze wykonają depilacje cukrową nóg. plizzz plizz

[persfazja]

dziewczyny pomocy
wczoraj przygotowalam mase, ma ładny kolor nie jest skamieniała, rozgrzalam dzis ja troche, i jak biore do rak chce zrobic kulke czy cokolwiek...to nie chce mi sie odkleic od rak, a jak nakladam na noge na probe to tez nie odkleja sie jak nafilmikach i chlodze rece i chlodze mase i nie wiem co robic juz, moze nie powinnam byla jej podgrzewac bo byla miekka. a moze zle przygotowalam jesli mi sie zesztywniala na kamien tylko byla taka ze moglam ja wziac do reki...ale zlepia wszystko i nie idzie zerwac dziekuje za szybka odp

[VwVampirka]

Możliwe, że zdjęłaś ją o parę sekund za wcześnie. Dobra masa po zastygnięciu MUSI być twarda jak kamień. Po to ją się rozgrzewa, by zmiękła. Spróbuj ją jeszcze troszkę podsmażyć, tak by jeszcze trochę ściemniała.

[Avei]

Hej a czy ktoras z was uzywała CAMSAKIZI- bo widziałam na allegro i zastanawiam się czy nie warto by kupić.....

[spoczko_loczko]

oj dziewczyny ten wizaż to po prostu encyklopedia zostałam skuszona waszym pomysłem poczekam aż włoski troszke odrosną i biorę się do dzieła

[Ada1986]

hej ja kupiłam ta paste na allegro...ogólnie dużo o niej czytałam i miała niezbyt pochlebne opinie, ale i tak sie na nia skusiłam zwłaszcza ze raz robiłam paste własnego wyrobu i depilacja była nie fajna:/...co do camsakizi od 1 razu udało mi sie zrobic fajna depilacje, potem jeszcze kilka razy robiłam co raz wychodziło lepiej raz gorzej. wczoraj znów sie za to wziałam i doszłam do takiej wprawy że juz wiem jak to robic żeby fajnie wyszło. Ja jestem zadowolona z tej pasty więc ja polecam

[86martina]

Dziewczyny chciałabym zrobić sobie ten specyfik- ale w końcu z jakich proporcji to robiłyście by było odpowiednie-2 czy 1/2 cukru??

[Ada1986]

z tego co pamietam to robiłam to z 1 szklanku cukru, 1/4 soku z cytryny i 1/4 wody...dodałam wtedy tez łyzeczke miodu i gotowałam moze z 15 minut. ogólnie masa własnego wyrobu bardzo sie klei i troche jest trudno.
pozdrawiam

[86martina]

Dzięki będe dziś próbowała i mam nadzieję, że coś mi z tego wyjdzie hehe pozdrowionka

[86martina]

Zrobiłam masę przelałam do szklanego słoiczka a wczoraj trochę podgrzałam w goracej wodzie i zrobiłam depilację i było spoko, rzeczywiście sprawdza się. Oczywiście schodzi na tym trochęe się czasu i ręce w trakcie się kleją ale było ok. Jutro mam zamiar wydepilować resztę nóg to znaczy uda, bo jadę w czwartek na wakację i chcę być gładziutka pozdrawiam i polecam dep. cukrową

[ulna]

Błagam o pomoc!
Zrobiłam pastę cukrową w większych ilościach, żeby mieć na zapas (dwie szklanki cukru na jedną cytrynę i pół szklanki wody) jak zwykle wyszła bursztynowa masa, która po wsadzeniu do lodówki ostygła na kamień. Teraz radosna podgrzałam, aż zrobiła się miękka. Kiedy doszłam do rozrabiania palcami i zamiast zyskać białą kulkę o właściwościach plasteliny to miałam lepiącą się do wszystkiego paćkę, bynajmniej nie białą.
Co zrobiłam nie tak?

[Ada1986]

Napisane przez ulna

Błagam o pomoc!
Zrobiłam pastę cukrową w większych ilościach, żeby mieć na zapas (dwie szklanki cukru na jedną cytrynę i pół szklanki wody) jak zwykle wyszła bursztynowa masa, która po wsadzeniu do lodówki ostygła na kamień. Teraz radosna podgrzałam, aż zrobiła się miękka. Kiedy doszłam do rozrabiania palcami i zamiast zyskać białą kulkę o właściwościach plasteliny to miałam lepiącą się do wszystkiego paćkę, bynajmniej nie białą.
Co zrobiłam nie tak?

Ja kiedys tez zrobiłam z 2 szklanek cukru i nie wyszło...potem zrobiłam z 1 szklanki cukru, 1/4 soku z cytryny i 1/4 wody i dopiero mi pasta wyszła taka jak trzeba ale tak jak już wspominałam wcześniej kleiła sie a to było raczej wkurzające...... kupiłam teraz do wytestowania paste cukrową na allegro i jest rewalecyjna..troche kombinowałam zeby dojść do perfekcji ale teraz już wszystko wiem i robi się nia depilacje super

[Agnieszka987]

hej próbowałam zrobić tą pastę ale mi nie wyszła;(
Zagotowałam wszystkie zkładniki w garnuszku i gdy zaczęło to być brązowe jak zastygło stało się twardym karmelem;(
Jak wy to robicie czy wszystko od razu zagotowujecie czy po kolei woda i cukier z cytryną, bo nie wiem;/ Po jakim czasie od gotowania zdjąć to z gazu po ja gotowałam to jakiś kwadrans;/ Prosze o szybką pomoc bo kupiłam cytrynę

[izaa16]

czesc,mam do was pytanie Zrobiłam dzisiaj paste cukrową, niby ma ona kolor bursztynowy ale wydaje mi sie że niezgęstniała prawidłowo ponieważ przypomina bardziej kisiel niż ubitą mase.
czy mozna jeszcze coś z nią zrobić żeby była do użytku?

Do jej zrobienia wykorzystałam: 2 szklanki cukru, 1 szklanke soku z cytryny i 0,5 szklanki wody

prosze o rade
pozdrawiam

[Ada1986]

Napisane przez izaa16

czesc,mam do was pytanie Zrobiłam dzisiaj paste cukrową, niby ma ona kolor bursztynowy ale wydaje mi sie że niezgęstniała prawidłowo ponieważ przypomina bardziej kisiel niż ubitą mase.
czy mozna jeszcze coś z nią zrobić żeby była do użytku?

Do jej zrobienia wykorzystałam: 2 szklanki cukru, 1 szklanke soku z cytryny i 0,5 szklanki wody

prosze o rade
pozdrawiam

mnie sie wydaje ze składniki w złych proporcjach zabrałaś...podobno trzeba duże gotwac żeby wiecej wody wyparowało i wtedy jest lepsza pasta. moze podgotuj jeszcze.ja od kiedy zakupiłam paste juz gotową to sie nie bawie w robienie własnego wyrobu bo mam porównanie.no ale wiadomo ze samemu jest taniej wiec czemu nie.

[niebieskieufo]

Zrobiłam tę masę, to nic, że już trzeci raz....ale po ostygnięciu wyszła twarda. A dokładniej kiedy wygrzebie palcem, to owszem, mogę uturlać z tego kulkę, ale po chwili staje się ona bardziej miękka i klejąca. I no niestety, ale nakładając to na nogę, to nie da rady żeby to oderwać, ponieważ staje się taka lepka bardzo. Czytałam jeszcze, że na nałożona masę na nogę, należy przyłożyć szmatkę do tego i dopiero oderwać..... a może jednak ta masa jest źle zrobiona?