Wegetarianki/wegetarianie

[ajanna]

sama jest weganką, to mądrze gada . jakbym była w Polsce, to bym moich chłopaków jako poglądowe okazy zdrowia na to badanie wysłała. ale dobrze, że coś takiego robią, bo rzeczywiście, jeśli rodzic wegańskiego dziecka przejmuje się opinią przeciętnego lekarza, to ma w pl prze.....

[agison]

Napisane przez ajanna

sama jest weganką, to mądrze gada . jakbym była w Polsce, to bym moich chłopaków jako poglądowe okazy zdrowia na to badanie wysłała. ale dobrze, że coś takiego robią, bo rzeczywiście, jeśli rodzic wegańskiego dziecka przejmuje się opinią przeciętnego lekarza, to ma w pl prze.....

no pewnie ze tak tylko weganin wie że MOŻNA jakoś żyć i funkcjonować, nie jedząc mięcha. Nie łudzę się że mięsożerca to zrozumie, nie popukając się w czoło

a że w polsce jest trudniej to się zgodzę lekarze wychowani na qlcie schabowego najczęściej uważają wegan za pozerów albo idiotów no i kwestia dostępności jedzenia ... nic nigdzie nie ma, a jak już gdzies jest to niedobre albo drogie jak przebywałam za granicą to zdobywanie pożywienia szło dużo łatwiej

[Mirelkaaa]

zdobywanie pożywienia szło dużo łatwiej

jak za czasów diznozaurów

[201607040946]

dzisiaj w lodówce pustki, więc jade na owsiance

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

ja bym nie narzekała, uwielbiam owsiankę

tyle że nawet ona mi się skończyła, więc czekam do pierwszego.
dzisiaj wykorzystałam przedwczorajszy bochenek i zrobiłam grzanki w jajkach na śniadanie. dodałam tylko trochę sera i papryki w proszku, i się okazało, jakie hieny mam w rodzinie same do kuchni się nie ruszą, a jak coś zrobię, to do talerza dojść nie mogę.
na obiad wykorzystam kaszę gryczaną, aż 1 woreczek mi został. no i mam fasolkę szparagową w zamrażarce, ser i koncentrat pomidorowy więc jakoś będzie.

całe szczęście, że mam jeszcze spory zapas orzechów i pestek z dyni, bo świra bym dostała

[agison]

a wiecie co przed chwilą przeczytałam w Wyborczej?
cytat:
Na południu Chin, gdzie psy i koty ciągle nadal uchodzą za delikates, sprzedaje się rocznie ok. 10 mln psów i 4 mln kotów. Los kotów jest szczególnie okrutny - zanim trafią na stół są żywcem obdzierane ze skóry, a następnie wrzucane do wrzątku.

[Papryczkaa]

o tym, co sie wyprawia w Chinach wole nie czytać.
Kiedyś, przypadkowo trafiłam na zdjęcie dorosłych psów, zamkniętych na targu w bardzo, bardzo małej klatce. Biedaki, nie miały gdzie nosem ruszyć, a obok wisiały (upieczone już) inne.. Okropny widok, od razu łzy same napłynęły mi do oczu.
Czytałam gdzieś, że ma być zakaz spożywania mięsa z kotów i psów w Chinach, ale na razie jest w fazie projektu, także zanim w ogole wejdzie w zycie minie ładnych pare lat..

[ajanna]

jeśli chodzi o Chiny to od kilku lat chodują tam też psy na futra - to istna masakra, bo te psy są również obdzierane żywcem ze skóry, a następnie czekają w stosach na śmierć... tak po prostu jest taniej i szybciej. co gorsze, uzyskiwane w ten sposób futro jest tańsze niż sztuczne (nie trzeba do tego fabryki - każdy może to robić k/domu) i teraz coraz więcej kurtek i in. ciuchów z np. futrem przy kapturze ma właśnie to futro. tak, że uważajcie, jak będziecie kupować ciuchy z kawałkiem futerka

[andere]

Napisane przez ajanna

i teraz coraz więcej kurtek i in. ciuchów z np. futrem przy kapturze ma właśnie to futro. tak, że uważajcie, jak będziecie kupować ciuchy z kawałkiem futerka

Też o tym słyszałam! Okropność...
Jeżeli te zwierzęta byłyby traktowane humanitarnie to ok, ale tam to jeszcze gorsza masakra niż u nas w rzeźniach
Podobno w Polsce był 'interes'. Kradli psy i koty, a potem wywozili je do Chin. Ile w tym prawdy to nie wiem.

[Mirelkaaa]

ostatnio na biologi mówiliśmy o skorupiakach i temat zszedł na jedzenie owoców morza i o tym, teraz nie pamiętam o jakiego skorupiaka chodziło ale mój nauczyciel powiedział, ze nie potrafiłby go sam przyządzic, bo trzeba go zywcem do wrzątku wrzucic... potem dziewczyny mówiły, ze nie potrafiłyby zabijac ryb np na swięta i dlatego zawsze kupują zabite...
masakra jakas... przecież to jest t samo!
lepiej zeby dla ciebie obdzierali zwierzęta ze skóry żywcem, zabijali zwierzęta itd a ty im za to zapłacisz...;/
nawet się nie odzywalam, bo i tak uznałyby pewnie, ze to głupie gadanie

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

okropieństwo
nie wiem, jak człowiek może zrobić coś takiego drugiej istocie i nie mieć nic przeciwko temu.

w klasie też dzień przed feriami usłyszałam "ciekawą" opinię - że przynajmniej Chińczycy wynaleźli sposób na nadwyżki psów i kotów w otoczeniu. teraz te słowa trafiły do mnie spotęgowane. nie miałam pojęcia, że aż do tego doszło. to jest nieludzkie, aby obdzierać żywcem ze skóry. naprawdę się to praktykuje?
muszę zwalczyć chamstwo u niektórych facetów w klasie. myślałam, że męska klasa będzie mi odpowiadać

[agison]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1682679 6]okropieństwo
nie wiem, jak człowiek może zrobić coś takiego drugiej istocie i nie mieć nic przeciwko temu.

w klasie też dzień przed feriami usłyszałam "ciekawą" opinię - że przynajmniej Chińczycy wynaleźli sposób na nadwyżki psów i kotów w otoczeniu. teraz te słowa trafiły do mnie spotęgowane. nie miałam pojęcia, że aż do tego doszło. to jest nieludzkie, aby obdzierać żywcem ze skóry. naprawdę się to praktykuje?
muszę zwalczyć chamstwo u niektórych facetów w klasie. myślałam, że męska klasa będzie mi odpowiadać [/QUOTE]
ja też sobie nie wyobrażam najgorsze jest to że tylko garstka ludzi widzi że zwierzęta też cierpią, czują ból, strach, tęsknote itd. A reszta traktuje zwierzęta jak przedmioty. Jak mozna żywcem obedrzeć kota ze skóry??!! rozumiem, chociaż nie usprawiedliwiam, że ludzie zabijają np. kure bo jest to "inne" zwierzę, chociać też pewnie swoje rozumie.

co do facetów i ich opinii, to pewnie tylko takie głupie gadanie. Gdyby to zobaczyli na żywo, miny im by zrzedły. Taką przynajmniej mam nadzieję

faceci są z reguły bardziej grubosqrni niż my, ale nie wszyscy. Jeden z tych bardziej mi bliskich przypadkiem znalazł się kiedyś w rzeźni - przy uboju cieląt. Mówił mi że cielęta teoretycznie nie wiedziały że zaraz będą zabite - ale instynktownie to czuły. Z oczu leciały im łzy!! wyobrażacie to sobie? po tej "przygodzie" przeszedł na restrykcyjny weganizm. Na marginesie - to był mój ojciec

[lotta6]

Tak w ogole to mogliby wymyslic taka sztuczna skore, ktorej noszenie w cieple dni nie byloby tortura
Nie takie cuda powymyslali, to czemu tego nie moga?

Na szczescie nie lubie plaszczy i innych z dodatkiem futerka, wiec nie musze sie martwic z czego to futro jest

[Mirelkaaa]

jezu dzieczyny mówicie takie rzeczy, że aż mi ciarki po plecach przechodzą

[agison]

Napisane przez Mirelkaaa

jezu dzieczyny mówicie takie rzeczy, że aż mi ciarki po plecach przechodzą

no ale niestety, taka jest smutna prawda i chyba dobrze by bylo żeby jak najwięcej ludzi o takich rzeczach wiedziało, może coś by się wtedy zmieniło?

[Mirelkaaa]

Napisane przez agison

no ale niestety, taka jest smutna prawda i chyba dobrze by bylo żeby jak najwięcej ludzi o takich rzeczach wiedziało, może coś by się wtedy zmieniło?

problem jest taki, że ludzie wolą nie wiedzieć


moze to co powiem jest złe, ale bardziej żal mi zwierząt niż ludzi
jesli organizowane są jakies akcje pmocy to jestem pierwsza przy akcjach pomocy dla zwierząt...
fajnie by było gdyby oprócz akcji w telewizji o pomoc dla chorych dzieci byłyby tez takie akcje jak pomoc chorym i katowanym zwierzętom.... takie wysyłanie smsów

[andere]

Napisane przez Mirelkaaa

moze to co powiem jest złe, ale bardziej żal mi zwierząt niż ludzi

Nie tylko Tobie

[agison]

Napisane przez Mirelkaaa

bardziej żal mi zwierząt niż ludzi

mi absolutnie też ... czyli jest nas więcej

[201607040946]

Napisane przez agison

mi absolutnie też ... czyli jest nas więcej

a myślałam,że tylko ja jestem taka "bezduszna", jak to mówią moi znajomi

[Mirelkaaa]

mi czasami wstyd za moich rodziców za to, ze są tak powierzchowni...
jak czasami przelewam jakies drobne kwoty na pomoc dla zwierząt to słysze, ze to głupota, bo pomoge jednemu a to bez sensu;/

[201607040946]

kiedyś też bardzo się przejmowałam takimi uwagami, a teraz zawsze mówię, że gdyby każdy taki "wątpiący" dołączył się do wege, świat stałby się lepszy. I ludzie zazwyczaj milkną i już nie komentują.

[Mirelkaaa]

ja dzisiaj zrobiłam na obiad spaghetti czyli makaron pełne zaiarno, pomidory z puszki itd
moja mama stwierdziła, ze brakuje jej tu mięsa...;/

[agison]

Napisane przez kaguya

kiedyś też bardzo się przejmowałam takimi uwagami, a teraz zawsze mówię, że gdyby każdy taki "wątpiący" dołączył się do wege, świat stałby się lepszy. I ludzie zazwyczaj milkną i już nie komentują.

święta prawda!!!

Napisane przez Mirelkaaa

ja dzisiaj zrobiłam na obiad spaghetti czyli makaron pełne zaiarno, pomidory z puszki itd
moja mama stwierdziła, ze brakuje jej tu mięsa...;/

mieszkać bez rodziców - bezcenne bo mama nie widzi co jesz

u mnie ojciec nigdy sie nie buntował, ale mama do dziś zamartwia się że na pewno będę chora ech ...

[andere]

Ja dzisiaj na obiad placki ziemniaczane(wczorajsze:r olleyes i szwaby.
Kolację wymyśliłam pyszną, właśnie ją jem Jajecznica z cebulą i żółtym serem Nigdy nie słyszałam o jajecznicy z serem, ale serzysko leżało na stole to wrzuciłam kilka plasterków. Jeszcze dodać pieczarki to byłby istny raj...

[Mirelkaaa]

Napisane przez andere

Ja dzisiaj na obiad placki ziemniaczane(wczorajsze:r olleyes i szwaby.
Kolację wymyśliłam pyszną, właśnie ją jem Jajecznica z cebulą i żółtym serem Nigdy nie słyszałam o jajecznicy z serem, ale serzysko leżało na stole to wrzuciłam kilka plasterków. Jeszcze dodać pieczarki to byłby istny raj...

uwielbiam jajecznice z serem
ale nieczęsto jem, bo nie chce dodatkowych kalorii dokładac

[andere]

stuknięty jesteś baranie wegetarianie;p jak będziesz jadł tylko warzywa to sam będziesz warzywem. spróbuj karmić kiedyś swoje dziecko warzywami , pokarmami zastępującymi mięso i innymi pierdołami to ci nawet roczku nie dożyje

Właśnie obserwowałam rozmowę na jakimś wątku Bez komentarza.

[agison]

Napisane przez andere

Cytat:
stuknięty jesteś baranie wegetarianie;p jak będziesz jadł tylko warzywa to sam będziesz warzywem. spróbuj karmić kiedyś swoje dziecko warzywami , pokarmami zastępującymi mięso i innymi pierdołami to ci nawet roczku nie dożyje


Właśnie obserwowałam rozmowę na jakimś wątku Bez komentarza.

jak widzę/słyszę coś takiego to myślę że jednak byłabym zdolna zabijać

[Mirelkaaa]

brak słów

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez lotta6

Tak w ogole to mogliby wymyslic taka sztuczna skore, ktorej noszenie w cieple dni nie byloby tortura
Nie takie cuda powymyslali, to czemu tego nie moga?

sztuczna skóra, która nie grzeje? chcesz kurtki w lato nosić?
ja jestem zadowolona z sandałków z sztucznej skóry, już 3 sezon będzie, jak mi trzymają się całe i niemal w stanie pierwotnym (jednej parze zabarwiła się podkładka, zachciało mi się sandałków z podkładką wyłożoną kwiecistym materiałem )

Napisane przez andere

Właśnie obserwowałam rozmowę na jakimś wątku Bez komentarza.

dziwi mnie tylko, że tacy analfabeci są w stanie czytać i pisać
i jeszcze śmie taki komuś jakąś "wiedzę" wykładać.

[agison]

ale zobaczcie jaki tępak to musiał pisać moja wiedza o dzieciach jest praktycznie zerowa (ajanno, autorytecie, pomóż ), ale coś mi świta ze do roczku dziecko jest karmione przede wszystkim mlekiem ... i to najczęściej matki wiec te warzywa i inne *******y, o ktorych on pisze, nie przyczynią się raczej do śmierci dziecka-wegetarianina

autorytet w dziedzinie dietetyki sie znalazł
wrrrrrrrr


ojoj .... wygwiazdkowało mi "pi..doły"