Nimfomanki ;), cz. 2

[Dama_pikowa]

A ja się wkurzyłam właśnie na mojego!! Jak ja nienawidzę takiej dwulicowości!!!

Jak już pisałam, jestem chora. BS zaprosił na dziś jego grupę żeby się razem pouczyć. Czyli generalnie teraz u mnie w domu siedzi 7 osób +BS. siedzą w "głównym" pokoju, ja leże w drugim.
BS z tego co słyszę, to dusza towarzystwa, śmieje się, wygłupia, a jak poprosiłam go 2 razy, żeby mi coś przyniósł, to zaczął na mnie "warczeć", po czym wrócił do towarzystwa i znów "hahaha". Jak mnie to wk****a...

[Axaxax]

Napisane przez Wizazanka5000

Ehh..Ja to się troche głupio z tym czuję.. I w dodatku zaczynam własnie myśleć o innych facetach. No ale ciężko układać życie z osobą, która nie jest w ogóle odpowiedzialna..

Jakbym słyszała siebie. Mój też jest mega nieodpowiedzialny. Czasem ma mentalność 5 latka. Jak ja miałabym sobie życie z kimś takim ułożyć? O wszystkim trzeba mu przypominać, nawet o imieninach jego mamy.
I też mi głupio, bo jesteśmy ze sobą już 4,5 roku i wiem, że nie będziemy do końca. Ale jestem z nim bo jest mi teraz wygodnie. Chyba czekam, aż po prostu się coś stanie

Napisane przez Dama_pikowa

A ja się wkurzyłam właśnie na mojego!! Jak ja nienawidzę takiej dwulicowości!!!

Jak już pisałam, jestem chora. BS zaprosił na dziś jego grupę żeby się razem pouczyć. Czyli generalnie teraz u mnie w domu siedzi 7 osób +BS. siedzą w "głównym" pokoju, ja leże w drugim.
BS z tego co słyszę, to dusza towarzystwa, śmieje się, wygłupia, a jak poprosiłam go 2 razy, żeby mi coś przyniósł, to zaczął na mnie "warczeć", po czym wrócił do towarzystwa i znów "hahaha". Jak mnie to wk****a...

Odgryź się mu czymś. Wymyśl jakaś złośliwość, żeby zrobiło mu się głupio przy kumplach. To zawsze skutkuje.

[meggara]

Napisane przez madzia2306

narazie zdjęłam nawet pierścionek zaręczynowy, założę go dopiero jak zrozumie swój błąd

Napisane przez Dama_pikowa

A ja się wkurzyłam właśnie na mojego!! Jak ja nienawidzę takiej dwulicowości!!!

Jak już pisałam, jestem chora. BS zaprosił na dziś jego grupę żeby się razem pouczyć. Czyli generalnie teraz u mnie w domu siedzi 7 osób +BS. siedzą w "głównym" pokoju, ja leże w drugim.
BS z tego co słyszę, to dusza towarzystwa, śmieje się, wygłupia, a jak poprosiłam go 2 razy, żeby mi coś przyniósł, to zaczął na mnie "warczeć", po czym wrócił do towarzystwa i znów "hahaha". Jak mnie to wk****a...

Napisane przez Axaxax

Jakbym słyszała siebie. Mój też jest mega nieodpowiedzialny. Czasem ma mentalność 5 latka. Jak ja miałabym sobie życie z kimś takim ułożyć? O wszystkim trzeba mu przypominać, nawet o imieninach jego mamy.
I też mi głupio, bo jesteśmy ze sobą już 4,5 roku i wiem, że nie będziemy do końca. Ale jestem z nim bo jest mi teraz wygodnie. Chyba czekam, aż po prostu się coś stanie
Odgryź się mu czymś. Wymyśl jakaś złośliwość, żeby zrobiło mu się głupio przy kumplach. To zawsze skutkuje.

jejuuu co tutaj sie dzieje?! Jakis ogolno-rozpowszechniony KRYZYS?
Nie bylo mnie od wczoraj i wszystko sie pozmienialo.... Na panuje nad Waszymi "BSami"... Oni nie zasluguja nawet na miano TZ za to zachowanie

Madzia - nie poddawaj sie i obstawaj przy swoim!
Damo - Jak Axa napisala - odgryz mu sie zeby mu w piety poszlo! Wielka Dusza Towarzystwa sie znalazla
Axa - spokojnie poczekaj. Jesli juz wiesz ze z nim nie bedziesz do konca, to niedlugo milosc sie kompletnie wypali a wtedy jak sie cos sypnie z wielka ulga i latwoscia sie z nim rozstaniesz i nie bedziesz cierpiec. Wtedy bedziesz sie cieszyc ze jestes singielka.
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;16826639]Nie, to zupełnie inny ból...[/QUOTE]
moze to hormony poprosty szaleja? tak jednodniowo?

[eveline_26]

Napisane przez Dama_pikowa

A ja się wkurzyłam właśnie na mojego!! Jak ja nienawidzę takiej dwulicowości!!!

Jak już pisałam, jestem chora. BS zaprosił na dziś jego grupę żeby się razem pouczyć. Czyli generalnie teraz u mnie w domu siedzi 7 osób +BS. siedzą w "głównym" pokoju, ja leże w drugim.
BS z tego co słyszę, to dusza towarzystwa, śmieje się, wygłupia, a jak poprosiłam go 2 razy, żeby mi coś przyniósł, to zaczął na mnie "warczeć", po czym wrócił do towarzystwa i znów "hahaha". Jak mnie to wk****a...

Nie denerwuj się!
Nie dawaj mu tej satysfakcji

Pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrówka!

[Dama_pikowa]

Napisane przez meggara

Damo - Jak Axa napisala - odgryz mu sie zeby mu w piety poszlo! Wielka Dusza Towarzystwa sie znalazla

Napisane przez eveline_26

Nie denerwuj się!
Nie dawaj mu tej satysfakcji

Pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrówka!

Dziękuję eveline_26
Odgryzę się ale nie dziś, bo na prawdę nie chcę się nikomu pokazywać, bo się wystraszą chociaż z drugiej strony może kiedy indziej już będzie za późno. Za pół godziny pewnie wyjdzie z nimi, bo mają jeszcze iść na uczelnie na jakiś pokaz filmu i pewnie będzie chciał iść z nimi.

! chyba już znalazłam okazję do odgryzienia: po sesji chce organizować dla nich imprezę

[meggara]

Napisane przez Dama_pikowa

! chyba już znalazłam okazję do odgryzienia: po sesji chce organizować dla nich imprezę

UuuuuuuUuuUUuuuu.... wsciakla kobieta jest gorsza od piekła z tysiacem diablow

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez Dama_pikowa

A ja się wkurzyłam właśnie na mojego!! Jak ja nienawidzę takiej dwulicowości!!!

Jak już pisałam, jestem chora. BS zaprosił na dziś jego grupę żeby się razem pouczyć. Czyli generalnie teraz u mnie w domu siedzi 7 osób +BS. siedzą w "głównym" pokoju, ja leże w drugim.
BS z tego co słyszę, to dusza towarzystwa, śmieje się, wygłupia, a jak poprosiłam go 2 razy, żeby mi coś przyniósł, to zaczął na mnie "warczeć", po czym wrócił do towarzystwa i znów "hahaha". Jak mnie to wk****a...

Nie dziwię się chłopakowi...

[Dama_pikowa]

Napisane przez meggara

UuuuuuuUuuUUuuuu.... wsciakla kobieta jest gorsza od piekła z tysiacem diablow

oj, a żebyś wiedziała!! I mój (od dzisiaj) WDT (->Wielka Dusza Towarzystwa) też się dowie niedługo a zwłaszcza jeśli ta wściekła kobieta jest dodatkowo spod znaku lwa

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

teraz jeszcze wychodzila jedna dziewczyna: coś tam powiedziała,
on: hahahaha, rozwalilo mnie to!
ona: no to pa! no i widzimy sie! (wtf??)
on: no, pa <cmok>


---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;16837267]
Nie dziwię się chłopakowi...[/QUOTE]

dlaczego? Wiesz mi nie chodzi o to, że miałby byc ponury przy nich, tylko jak on był chory, to ja odmówiłam spotkania koleżance, która miała do mnie wpaść i "skakałam" kolo niego, a jak ja teraz leżę chora, to ten sprasza do domu 7 osób, ja idę do innego pokoju i jak go o coś proszę, to na mnie "warczy"...

[Axaxax]

Napisane przez meggara

Axa - spokojnie poczekaj. Jesli juz wiesz ze z nim nie bedziesz do konca, to niedlugo milosc sie kompletnie wypali a wtedy jak sie cos sypnie z wielka ulga i latwoscia sie z nim rozstaniesz i nie bedziesz cierpiec. Wtedy bedziesz sie cieszyc ze jestes singielka.

Masz rację. Tak czy inaczej jakoś o będzie.

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;16837267]
Nie dziwię się chłopakowi...[/QUOTE]

Wyczuwam tu jakaś solidarność plemników? Skoro żyją jakieś 24h oznacza to, że w ciągu ostatnich max 24h był Sss z BS'em Przyznaj się!

[Ravissante]

wspolczuje wam dziewczyny

u mnie jednak byl BS i zrobil mi dobrze
bylo sssssssuper

[RedApple]

Napisane przez Dama_pikowa

A ja się wkurzyłam właśnie na mojego!! Jak ja nienawidzę takiej dwulicowości!!!

Jak już pisałam, jestem chora. BS zaprosił na dziś jego grupę żeby się razem pouczyć. Czyli generalnie teraz u mnie w domu siedzi 7 osób +BS. siedzą w "głównym" pokoju, ja leże w drugim.
BS z tego co słyszę, to dusza towarzystwa, śmieje się, wygłupia, a jak poprosiłam go 2 razy, żeby mi coś przyniósł, to zaczął na mnie "warczeć", po czym wrócił do towarzystwa i znów "hahaha". Jak mnie to wk****a...

ja ostatnio obserwuję że chyba On mnie troszke jakby olewa, jak ja zażartuję to jest be, jak jakaś panna/czy moja współlokatorka to jest haha hihi........ coraz gorzej

[Dama_pikowa]

Napisane przez Ravissante

wspolczuje wam dziewczyny

u mnie jednak byl BS i zrobil mi dobrze
bylo sssssssuper

Szczęściara... czyli jak narazie impreza nimfomanek się nie szykuje??

Napisane przez RedApple

ja ostatnio obserwuję że chyba On mnie troszke jakby olewa, jak ja zażartuję to jest be, jak jakaś panna/czy moja współlokatorka to jest haha hihi........ coraz gorzej

No to jest podobna sytuacja weź z nim pogadaj. ja tylko czekam, aż mój wróci, to mu powiem, co mi na wątrobie leży

[Ravissante]

Napisane przez Dama_pikowa

Szczęściara... czyli jak narazie impreza nimfomanek się nie szykuje??

tak bardzo Ci zalezy na mojej obecnosci ?

[RedApple]

ja już się pokłóciłam z nim. ostro było

[Wizazanka5000]

Napisane przez Dama_pikowa

A ja się wkurzyłam właśnie na mojego!! Jak ja nienawidzę takiej dwulicowości!!!

Jak już pisałam, jestem chora. BS zaprosił na dziś jego grupę żeby się razem pouczyć. Czyli generalnie teraz u mnie w domu siedzi 7 osób +BS. siedzą w "głównym" pokoju, ja leże w drugim.
BS z tego co słyszę, to dusza towarzystwa, śmieje się, wygłupia, a jak poprosiłam go 2 razy, żeby mi coś przyniósł, to zaczął na mnie "warczeć", po czym wrócił do towarzystwa i znów "hahaha". Jak mnie to wk****a...

Napisane przez Axaxax

Jakbym słyszała siebie. Mój też jest mega nieodpowiedzialny. Czasem ma mentalność 5 latka. Jak ja miałabym sobie życie z kimś takim ułożyć? O wszystkim trzeba mu przypominać, nawet o imieninach jego mamy.
I też mi głupio, bo jesteśmy ze sobą już 4,5 roku i wiem, że nie będziemy do końca. Ale jestem z nim bo jest mi teraz wygodnie. Chyba czekam, aż po prostu się coś stanie



Odgryź się mu czymś. Wymyśl jakaś złośliwość, żeby zrobiło mu się głupio przy kumplach. To zawsze skutkuje.

Eh to chyba się doskonale rozumiemy. A najbardziej żałosne jest we mnie to, że nie boję sie jak ja kiedy bede bez niego żyła, że nie będę potrafiła sie rozstać.. Najgorsze jest dla mnie to jak sobie wyobrażę, że całuje inną.. I że dla innej jest BSem. I jak to tak, że z inną mu będzie dobrze?

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;16837267]
Nie dziwię się chłopakowi...[/QUOTE]

A ja się dziwię.. Bo każdy jak jest chory jest poddenerwowany i jak Dama leży chora w łóżku i źle sie czuje to drażni ją, że BS sie świetnie bawi z innymi..

Miałam kiedys identyczna sytuację tylko wtedy jeszcze była u nas laska, której z całego serca nie znoszę, ale byłam wściekla..

Napisane przez Axaxax

Masz rację. Tak czy inaczej jakoś o będzie.



Wyczuwam tu jakaś solidarność plemników? Skoro żyją jakieś 24h oznacza to, że w ciągu ostatnich max 24h był Sss z BS'em Przyznaj się!

No jakos będzie..

[Dama_pikowa]

Napisane przez Ravissante

hihi oj dziewczyny to wiecie co jak mi sie nie powiedzie z BSem to dam wam znac zabawimy sie

No wiesz Moja Droga, będziesz Mistrzynią Ceremonii

[Ravissante]

Napisane przez Dama_pikowa

No wiesz Moja Droga, będziesz Mistrzynią Ceremonii

hihi oh dobrze
ale bedzie zabawa


sama mysl ze moj BS moglby pocalowac inna dostaje bialej goraczki dzis mi sie snilo takie cos i obudzilam sie momentalnie zdenerwowana

[Dama_pikowa]

Napisane przez Wizazanka5000

Kochana już się powoli uspokajam, bo całe towarzystwo się zmyło

Napisane przez Wizazanka5000

Eh to chyba się doskonale rozumiemy. A najbardziej żałosne jest we mnie to, że nie boję sie jak ja kiedy bede bez niego żyła, że nie będę potrafiła sie rozstać.. Najgorsze jest dla mnie to jak sobie wyobrażę, że całuje inną.. I że dla innej jest BSem. I jak to tak, że z inną mu będzie dobrze?


A ja się dziwię.. Bo każdy jak jest chory jest poddenerwowany i jak Dama leży chora w łóżku i źle sie czuje to drażni ją, że BS sie świetnie bawi z innymi..

Miałam kiedys identyczna sytuację tylko wtedy jeszcze była u nas laska, której z całego serca nie znoszę, ale byłam wściekla..

Wizazanka5000 i Axaxax może to przejściowy kryzys. bo skoro
piszesz, że nie wyobrażasz sobie, jak dla innej mógłby być BSem, to jeszcze nie ma tragedii. Wiecie, te zimowe dni, niskie ciśnienie
Piszecie, że są infantylni. Ile mają lat Wasi BSi?


Widzę, żę dobrze wozumiesz nie tylko Axaxax, ale też moją sytuację.
Tylko na szczęście nie było zadnej laski, której nie lubie Bo w gruncie rzeczy lubię jego grupę, ale drażniło mnie to ze względu na jego zachowanie i właśnie swego rodzaju moją "niemoc", że zostałam odizolowana...
Wogóle to byłam umówiona z koleżanką na czas ich wizyty, no ale z gorączką i katarem, to nie miałam jak wyjść

[meggara]

Napisane przez Axaxax

Wyczuwam tu jakaś solidarność plemników? Skoro żyją jakieś 24h oznacza to, że w ciągu ostatnich max 24h był Sss z BS'em Przyznaj się!

Axaxax ty to masz nosa!

[Axaxax]

Napisane przez Dama_pikowa

Kochana już się powoli uspokajam, bo całe towarzystwo się zmyło



[B]Wizazanka5000 i Axaxax może to przejściowy kryzys. bo skoro
piszesz, że nie wyobrażasz sobie, jak dla innej mógłby być BSem, to jeszcze nie ma tragedii. Wiecie, te zimowe dni, niskie ciśnienie
Piszecie, że są infantylni. Ile mają lat Wasi BSi?[/B]


Widzę, żę dobrze wozumiesz nie tylko Axaxax, ale też moją sytuację.
Tylko na szczęście nie było zadnej laski, której nie lubie Bo w gruncie rzeczy lubię jego grupę, ale drażniło mnie to ze względu na jego zachowanie i właśnie swego rodzaju moją "niemoc", że zostałam odizolowana...
Wogóle to byłam umówiona z koleżanką na czas ich wizyty, no ale z gorączką i katarem, to nie miałam jak wyjść

Mój ma 24. Nie wiem czy to przejściowe czy nie. Ale jak tak dalej pójdzie to będzie ktoś na boku. Po prostu to wiem.

[Ravissante]

hoho ale tu nastroje

niedawno pisalam ze znajomym facetem ktory ma zone od kilku lat malego synka i tygodniowa coreczke i wlasciwie to nawet nie wiem po co pisze z takim czlowiekiem ktory zdradza swoja zone a wszyscy uwazaja go za swietego
pisze chyba z nim tylko dlatego aby go zrozumiec ale nie w sensie wspolczyc ze zona nie zaspokaja jego potrzeb seksualnych tylko aby zrozumiec jak to mozliwe ze ludzie sie kochaja zenia sie ze soba a potem zdradzaja klamia i udaja ze nic sie nie dzieje to przykre a jego motto to: "czego oczy nie widza to sercu nie zal"...

[Dama_pikowa]

Napisane przez Axaxax

Mój ma 24. Nie wiem czy to przejściowe czy nie. Ale jak tak dalej pójdzie to będzie ktoś na boku. Po prostu to wiem.

hmmm tak jak mój... Ma też czasem dziecinne zachowania, ale jakąś dozę odpowiedzialności też posiada.
Nie można tak- już lepiej pogadaj z nim i powiedz, że ciężko Ci będzie dalej trwać w takim związku. Niech wie, jak sytuacja stoi...

Napisane przez Ravissante

hoho ale tu nastroje

niedawno pisalam ze znajomym facetem ktory ma zone od kilku lat malego synka i tygodniowa coreczke i wlasciwie to nawet nie wiem po co pisze z takim czlowiekiem ktory zdradza swoja zone a wszyscy uwazaja go za swietego
pisze chyba z nim tylko dlatego aby go zrozumiec ale nie w sensie wspolczyc ze zona nie zaspokaja jego potrzeb seksualnych tylko aby zrozumiec jak to mozliwe ze ludzie sie kochaja zenia sie ze soba a potem zdradzaja klamia i udaja ze nic sie nie dzieje to przykre a jego motto to: "czego oczy nie widza to sercu nie zal"...

A Ty nie musisz jeszcze bardziej podrasowywać klimatu
Ja najbardziej obawiam się w związku właśnie zdrady. I chodzi mi tu właśnie o relacje po ślubie...

[Axaxax]

Napisane przez Dama_pikowa

hmmm tak jak mój... Ma też czasem dziecinne zachowania, ale jakąś dozę odpowiedzialności też posiada.
Nie można tak- już lepiej pogadaj z nim i powiedz, że ciężko Ci będzie dalej trwać w takim związku. Niech wie, jak sytuacja stoi...

On wie i się stara. Ale nic z tego nie wynika...

[Wizazanka5000]

Napisane przez Axaxax

On wie i się stara. Ale nic z tego nie wynika...

A Ty mieszkasz z BSem? Bo nie pamiętam czy mówiłaś.

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Pocieszę Was tylko, że seks na zgodę jest najlepszy
Nie łamać się!

U mnie dziś baaardzo miłe pożegnanie ferii

[Axaxax]

Napisane przez Wizazanka5000

A Ty mieszkasz z BSem? Bo nie pamiętam czy mówiłaś.

Mówilam. 6/7 nocy jest u mnie, więc mieszkamy razem.

[Dama_pikowa]

Napisane przez Axaxax

On wie i się stara. Ale nic z tego nie wynika...

[Ravissante]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;16841901]Pocieszę Was tylko, że seks na zgodę jest najlepszy
Nie łamać się!

U mnie dziś baaardzo miłe pożegnanie ferii [/QUOTE]

o tak goraco polecam

juz masz koniec ferii?

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

No niestety tak... Jutro pracuję, a od pon wracamy do szkoły, więc znowu widzimy się tylko w soboty

[Callanthe]

Napisane przez Dama_pikowa

oj, a żebyś wiedziała!! I mój (od dzisiaj) WDT (->Wielka Dusza Towarzystwa) też się dowie niedługo a zwłaszcza jeśli ta wściekła kobieta jest dodatkowo spod znaku lwa

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

teraz jeszcze wychodzila jedna dziewczyna: coś tam powiedziała,
on: hahahaha, rozwalilo mnie to!
ona: no to pa! no i widzimy sie! (wtf??)
on: no, pa <cmok>


---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------



dlaczego? Wiesz mi nie chodzi o to, że miałby byc ponury przy nich, tylko jak on był chory, to ja odmówiłam spotkania koleżance, która miała do mnie wpaść i "skakałam" kolo niego, a jak ja teraz leżę chora, to ten sprasza do domu 7 osób, ja idę do innego pokoju i jak go o coś proszę, to na mnie "warczy"...

no to witaj towarzyszko obok drugiego lwa!

eh.. ci faceci.. a z tobą też się tak żegna? (sorry, ale emotka pod tym wpisem idealnie pasuje do tej części posta i trochę mnie rozśmieszyła, przepraszam )

Napisane przez Ravissante

hihi oh dobrze
ale bedzie zabawa


sama mysl ze moj BS moglby pocalowac inna dostaje bialej goraczki dzis mi sie snilo takie cos i obudzilam sie momentalnie zdenerwowana

ja właśnie tak się rozstałam z TŻ, widziałam jak całował się z inną (przypadkiem, byłam w centrum handlowym na zakupach z przyjaciółką i go zauważyłam z nią.. )taką awanturę mu zrobiłam.. że ze mną zerwał.. na miejscu dla niej.. i ten jej żałosny na mnie śmiech.. nadal mam go w uszach
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;16841901]Pocieszę Was tylko, że seks na zgodę jest najlepszy
Nie łamać się!

U mnie dziś baaardzo miłe pożegnanie ferii [/QUOTE]
to może coś opowiedz. rozweselisz atmosferę

dziewuszki, nie martwcie się, wszystko się ułoży w najbliższym czasie