Odwyk od zakupow kosmetycznych(grupa wsparcia) - III

[zetafon]

lubie łyżwy ale ostatni raz jezdzilam w 3 kl. podstawówki

[Hosenka*]

Miałam porobić zdjecia aktualizacji styczniowej i wrzucić tu moje listy ale mamie wzięło się na porządki w szafie w moim pokoju. W kosz poszła m.in jej suknia ślubna, kilka moich bluzeczek, jakiś golf, jedne dzinsy dałam mamie, ubrałam je chyba z 3 razy kilka lat temu ale się dziwnie w nich czułam, a mam super w nich wyglada.
Będę musiała tez zrobić porządek w torebkach
Ja nie wiem jak to możliwe, że po poukładaniu na nowo i wyrzuceniu kilku rzeczy nie mieści sie wszystko?

Eirenn: za mną narty chodziły od kilku lat, ale jakoś nie było okazji. W tym sezonie wielce mial mnie uczyć Ex, no ale włąsnie ... jest juz Ex Obecny, zamiast gadać w kółko jak Ex że mnie nauczy, to po prostu "zarządził" wyjazd jutro i już Sam jeździ od niedawna i pewnie będzie sie jutro popisywał i udawał Bóg wie jakiego znawce :hahaha

[zetafon]

czekaja mnie zakupy kosmetyczne w lutym.musze kupic:
-balsam do ciała joanny waniliowy
-cos na cellulit i chyba to bedzie ziaja pomaranczowa
-masło ziaja rebuild do biustu
-żel pod prysznic i też chyba ziaja kakaowa-moja ulubiona
-podkład do cery naczyniowej Clarena-bo moj obecny jest za lekki na takie mrozy

skonczyly mi sie perfumy Avonu i sie nawet nie ciesze bo byly ok.w zamian za nie wyciagnelam kasztanka.
ta maseczka winogronowa z YR jest do jakiej cery?

[Iwona 25]

Hosenko- pewnie mama poczytała o Feng Shui, ja się tym zachwyciłam rok temu to tak przetrzepałyśmy półki i szafy w całym domu ,że hej ho,
strych wprawdzie pozostał trochę uśpiony, bo nikomu się nie chciało,ale sporo butów staroświeckich wyrzuciłyśmy, łachów wątpliwej urody, za ciasnych i za dużych nie wiadomo skąd tyle zagraciska w chałupie
a mój tata i brat tez oczywiście zostali wtajemniczeni- i tata,któremu zawsze wszystko się przydaje....powyrzucał jakies graty z garażu typu kabelki itp., bo i tak ma ich od groma nadal
a brat wyrzucił jakies stare części od komputera itp., stare suszarki itp.

[Hosenka*]

Napisane przez Iwona 25

Hosenko- pewnie mama poczytała o Feng Shui, ja się tym zachwyciłam rok temu to tak przetrzepałyśmy półki i szafy w całym domu ,że hej ho,
strych wprawdzie pozostał trochę uśpiony, bo nikomu się nie chciało,ale sporo butów staroświeckich wyrzuciłyśmy, łachów wątpliwej urody, za ciasnych i za dużych nie wiadomo skąd tyle zagraciska w chałupie
a mój tata i brat tez oczywiście zostali wtajemniczeni- i tata,któremu zawsze wszystko się przydaje....powyrzucał jakies graty z garażu typu kabelki itp., bo i tak ma ich od groma nadal
a brat wyrzucił jakies stare części od komputera itp., stare suszarki itp.

Nie, z pewnością nie czytała Powód jest bardziej prozaiczny - nie mamy gzdie wkładać nowych ubrań i torebek I tak srednio co 2-3 miesiace coś wyrzucamy a nadal jest za dużo

[ganimedea]

Skądś znam ten problem . U siebie w ciuchach robię remanent zwykle wiosną lub na jesieni (albo 2 razy w roku ) i trochę przetrzebiam szafę. Wyfruwają wtedy rzeczy, których nie nosiłam np. ze 2 lata lub więcej, są zbyt małe (szkoda, że nie odwrotnie - ale tu już tylko do siebie mogę mieć pretensje ) bądź się znosiły. Jest wtedy luźno, a ja radosnie przystępuję do ponownego zapełniania

[Iwona 25]

obowiązkowo jesienią i wiosną u mnie jest małe sru.... heheh z szaf- wyjmuję rzeczy z pawlaczy i innych zakamarków- takie sezonowe letnie rzeczy typowo letnie leżą właśnie tam

niezbędne zakupy u mnie kosmetyczno-pożyteczne to tampony higieniczne, bo bez tego nie potrafię funkcjonować,choc mam zapas 10 sztuk,ale zaopatrzę się w Biedronce- tam najtaniej i bdb jakość

mam zamiar jeszcze może kupić litrowy szampon "przezroczysty tani" bo takie porządnie zmywają silikony z włosów

i zabieram się za liczenie moich kosmetyków w poniedziałek lub wtorek

[KonikGarbusek]

Napisane przez ganimedea

Skądś znam ten problem . U siebie w ciuchach robię remanent zwykle wiosną lub na jesieni (albo 2 razy w roku ) i trochę przetrzebiam szafę. Wyfruwają wtedy rzeczy, których nie nosiłam np. ze 2 lata lub więcej, są zbyt małe (szkoda, że nie odwrotnie - ale tu już tylko do siebie mogę mieć pretensje ) bądź się znosiły. Jest wtedy luźno, a ja radosnie przystępuję do ponownego zapełniania

A u mnie z kolei jest inaczej. Mam mnóstwo ubrań ale praktycznie żadne nie ejst znoszone, bo wszystkie są prawie nowe. Czasem jest tak że ubranie przeleży w szafie rok nie noszone i nagle patrzę a na nim są jeszcze metki od nowości. I to jest mój problem. Szafa się nie zamyka a ja nie mam co wyrzucić czy oddać, bo wszytsko nowe i po prostu szkoda

Zrobiłam listę kosmetyków z Ziaja Pro. Chcę kupić na All. w lutym. Wyszla mi spora lista ale część już wykreślam (za sprawą recenzji na KWC)

Oto co chę kupić
1. Szampon Emolium (kiedyś go używałam i jest niezastąpiony, nie mam problemów z włosami ale tak dla lepszego odżywienia i żeby włosy odpoczęły od SLS) - na 80% wezmę, trochę cena mnie odstara (25zł) no i nie jest to moje must have w tej chwili
2. maska uspokajajaca Ziaji Pro
3. Krem zmiękczający do stóp z AHA Ziaja Pro - mam mieszane uczucia, bo i recenzje są różne - któraś z was mogłaby się wypowiedzieć?
4. maska oczyszczajaca Ziaja Pro
5.Peeling z mikrogranulkami bardzo mocny - na 80% wezmę, bo mam co prawda jeszcze z St Yves morelowe


Zastanawiam się nad maskami z Himalaya (z miosłą, oczyszczajacą i owocową) ale na KEC są bardzo rozbieżne opinie więc sama nie wiem. Ja mam wrażliwą cerę, dochodzę z nią do perfekcji (nie używam prawie wody do mycia, tylko chusteczki albo płyn micelarny) i nie chaciałabym sobie jej zepsuć jakąś maską.

[Sweet_Jelly]

Napisane przez ganimedea

Skądś znam ten problem . U siebie w ciuchach robię remanent zwykle wiosną lub na jesieni (albo 2 razy w roku ) i trochę przetrzebiam szafę. Wyfruwają wtedy rzeczy, których nie nosiłam np. ze 2 lata lub więcej, są zbyt małe (szkoda, że nie odwrotnie - ale tu już tylko do siebie mogę mieć pretensje ) bądź się znosiły. Jest wtedy luźno, a ja radosnie przystępuję do ponownego zapełniania

ja robię tak samo

W grudniu zrobiłam taki "remanent" w szafach. Poleciały "stare", "znoszone", "nielubiane" i "niezakładane od dawna" ciuszki!
Zostawiłam tylko to co naprawdę noszę i nie ma np. 4 lat
Oddałam tez mojej mamie 2 pary letnich butów które okazały się za małe.I 3 torebki które dostałam (zresztą od niej) i nie nosiłam..Tak samo z czapkami i szalikami.

Teraz muszę "uzupełnić" braki. I to sporo mi ostatnio rzeczy "wyszło".
Moje plany zakupowe na najbliższe miesiące:
-ze 2 pary różnych japonek (klapek)
-balerinki
-peep toe najchętniej na obcasie
-dżinsy jasno-białe (na późną wiosnę)
-krótka dżinsowa spódniczka
-dżinsowy żakiecik-kurteczka
-dżinsy normalne-ciemne
-płaszczyk jesienny
-zimowa kurtka
-2ga para zimowych butów (kozaki?) bo mam tylko 1 obecnie
-torebka"listonosza" na długim pasku
-jakieś fioletowe bolerko?
-dżinsowe rybaczki
-pulower
-kardigan
-cienki szaliczek w paski /wiosenny/
-letnia sukienka np. z kieszeniami

Na razie tyle
Będę miała na co wydawać do lata (zamiast na kosmetyki)

Przede wszystkim widzę u siebie jakieś zastraszające braki w butach (trochę popsułam i musiałam wywalić) no i bluzkach..bluzach...Muszę nad tym pomyśleć

[Hosenka*]

Napisane przez Sweet_Jelly

Tak samo z czapkami i szalikami.

Z czapkami akurat nie mam problemu, bo ich nie mam - nie noszę, nie lubię

[ganimedea]

Napisane przez Sweet_Jelly

ja robię tak samo

W grudniu zrobiłam taki "remanent" w szafach. Poleciały "stare", "znoszone", "nielubiane" i "niezakładane od dawna" ciuszki!
Zostawiłam tylko to co naprawdę noszę i nie ma np. 4 lat
Oddałam tez mojej mamie 2 pary letnich butów które okazały się za małe.I 3 torebki które dostałam (zresztą od niej) i nie nosiłam..Tak samo z czapkami i szalikami.

U mnie w rodzinie są osoby, które chętnie moje rzeczy przyjmą, więc jeżeli coś długo zalega i wiem, że nieprędko - o ile w ogóle - założę, to odkładam do przekazania . Bywało, że oddawałam raz założone buty, które okazały się niewygodne, nietrafione ciuchowe prezenty zupełnie nie w moim guście (nówki) oraz ciuszki kupione pod wpływem impulsu, a nijak nie pasujące do mojej sylwetki

Napisane przez Sweet_Jelly

Teraz muszę "uzupełnić" braki. I to sporo mi ostatnio rzeczy "wyszło".
Moje plany zakupowe na najbliższe miesiące:
-ze 2 pary różnych japonek (klapek)
-balerinki
-peep toe najchętniej na obcasie
-dżinsy jasno-białe (na późną wiosnę)
-krótka dżinsowa spódniczka
-dżinsowy żakiecik-kurteczka
-dżinsy normalne-ciemne
-płaszczyk jesienny
-zimowa kurtka
-2ga para zimowych butów (kozaki?) bo mam tylko 1 obecnie
-torebka"listonosza" na długim pasku
-jakieś fioletowe bolerko?
-dżinsowe rybaczki
-pulower
-kardigan
-cienki szaliczek w paski /wiosenny/
-letnia sukienka np. z kieszeniami

Na razie tyle
Będę miała na co wydawać do lata (zamiast na kosmetyki)

Przede wszystkim widzę u siebie jakieś zastraszające braki w butach (trochę popsułam i musiałam wywalić) no i bluzkach..bluzach...Muszę nad tym pomyśleć

Czekają Cię solidne zakupy

[Hosenka*]

Już prawie nie mam zapasu peelingów do ciała
Ostatnio zużyłam Sopot Spa z Oriflame, wczoraj wyciągnęłam mały gruszkowy Joanny i został jeszcze tylko pomarańczowy z Ziaji

[Sweet_Jelly]

Napisane przez ganimedea

U mnie w rodzinie są osoby, które chętnie moje rzeczy przyjmą, więc jeżeli coś długo zalega i wiem, że nieprędko - o ile w ogóle - założę, to odkładam do przekazania . Bywało, że oddawałam raz założone buty, które okazały się niewygodne, nietrafione ciuchowe prezenty zupełnie nie w moim guście (nówki) oraz ciuszki kupione pod wpływem impulsu, a nijak nie pasujące do mojej sylwetki





Czekają Cię solidne zakupy

U mnie jest tak że czasem mama mi coś da..np. jak jej się jakaś torebka znudzi (noszona np. 2 raz..bo moja mama to MANIACZKA TOREBKOWA i chomik nieprzeciętny) Albo czapka etc.
A często jest tak że ja czegoś już nie chce bo tak jak ty :było nietrafionym zakupem, prezentem lub kupione pod wpływem chwili a tak naprwdę do mnie nie pasuje-to jej to oddaje...I moja mama z bratową sobie to przegladają i biorą co chcą..Ostatnio nawet koleżanka mojej mamy wpadła na łowy..i spodobały jej się moje klapeczki...
Jest tylko 1 zasada! Oddaje rzeczy raz na zawsze.Tzn. mamy umówione że ja dostarczam im reklamówkę one biorą co chcą a resztę oddają do czerwonego krzyża ..bo ja jestem konsekwentna w ciuchach..jak już raz coś mi nie pasi to i tak bym tego nigdy już nie nosiła




A co do planów..Jak mówiłam moja teściowa ma sklep z ubraniami.
Więc dżinsy i spódniczkę dżinsową wezmę za darochę. A buciki mam zamiar upolować na allegro..Jak tylko mi spadnie opuchlizna z nóg po porodzie..Zabiorę się za poszukiwania okazji...No i muszę się przejść do lumpków.Widziałam tam fajne rzeczy...ale ostatnio nie miałam siły już łazić.No i i tak nic nie mogłabym zmierzyć

[porzeczka2602]

Napisane przez KonikGarbusek

A u mnie z kolei jest inaczej. Mam mnóstwo ubrań ale praktycznie żadne nie ejst znoszone, bo wszystkie są prawie nowe. Czasem jest tak że ubranie przeleży w szafie rok nie noszone i nagle patrzę a na nim są jeszcze metki od nowości. I to jest mój problem. Szafa się nie zamyka a ja nie mam co wyrzucić czy oddać, bo wszytsko nowe i po prostu szkoda

Zrobiłam listę kosmetyków z Ziaja Pro. Chcę kupić na All. w lutym. Wyszla mi spora lista ale część już wykreślam (za sprawą recenzji na KWC)

Oto co chę kupić
1. Szampon Emolium (kiedyś go używałam i jest niezastąpiony, nie mam problemów z włosami ale tak dla lepszego odżywienia i żeby włosy odpoczęły od SLS) - na 80% wezmę, trochę cena mnie odstara (25zł) no i nie jest to moje must have w tej chwili
2. maska uspokajajaca Ziaji Pro
3. Krem zmiękczający do stóp z AHA Ziaja Pro - mam mieszane uczucia, bo i recenzje są różne - któraś z was mogłaby się wypowiedzieć?
4. maska oczyszczajaca Ziaja Pro
5.Peeling z mikrogranulkami bardzo mocny - na 80% wezmę, bo mam co prawda jeszcze z St Yves morelowe


Zastanawiam się nad maskami z Himalaya (z miosłą, oczyszczajacą i owocową) ale na KEC są bardzo rozbieżne opinie więc sama nie wiem. Ja mam wrażliwą cerę, dochodzę z nią do perfekcji (nie używam prawie wody do mycia, tylko chusteczki albo płyn micelarny) i nie chaciałabym sobie jej zepsuć jakąś maską.

3. uwielbiam ten krem, stopy są gładkie i nawilżone i nawet pojemność mnie nie przeraża
5. jest bardzo dobry ale ta pojemność ... nie wiem kiedy go zużyję

Co do zalegających ciuszków... ja też bym chętnie wywaliła część bo wiem, że i tak tego nie założe ale moja mama to straszny chomik - wszystko co wywale z szafy to ona magazynuje na strychu. Nie da sobie wytłumaczyć że ja tego już nie założe.

[zetafon]

koniku jeśli moge ci cos doradzic to jesli masz wrażliwą cere to nie bierz raczej maski owocowej z himalaji.ma niby nawilżać ale chyba sie ktos pomylił.nie mam strasznie wrazliwej skory i praktycznie mało co mnie uczula.po maseczce owocowej miałam mega czerwone placki,szczypało mnie jak cholera i użyłam jej tylko raz.do tego nie zauważyłam żadnego nawilżenia. okazało sie ze jest dla mnie mocniejsza niz maseczka z miodlą po której nie miałam takiej sensacji.mam teraz całą tubkę i leży czekając chyba na koniec swiata.moze niech jeszcze shpilcia sie wypowie,bo wydaje mi sie ze miała chyba podobne odczucia.

[ganimedea]

Napisane przez KonikGarbusek

Oto co chę kupić
1. Szampon Emolium (kiedyś go używałam i jest niezastąpiony, nie mam problemów z włosami ale tak dla lepszego odżywienia i żeby włosy odpoczęły od SLS) - na 80% wezmę, trochę cena mnie odstara (25zł) no i nie jest to moje must have w tej chwili
2. maska uspokajajaca Ziaji Pro
3. Krem zmiękczający do stóp z AHA Ziaja Pro - mam mieszane uczucia, bo i recenzje są różne - któraś z was mogłaby się wypowiedzieć?
4. maska oczyszczajaca Ziaja Pro
5.Peeling z mikrogranulkami bardzo mocny - na 80% wezmę, bo mam co prawda jeszcze z St Yves morelowe

Brzmi interesująco. Ma któraś z Was może porównanie z kremem zmiękczającym Avonu? Mam wrażenie, że ta Ziaja może być lepsza, a cenowo wychodzi tylko nieco drożej

[Hosenka*]

Napisane przez ganimedea

Brzmi interesująco. Ma któraś z Was może porównanie z kremem zmiękczającym Avonu? Mam wrażenie, że ta Ziaja może być lepsza, a cenowo wychodzi tylko nieco drożej

Drożej? Ile kosztuje ten z Ziaji Pro? Ma mega pojemnosć więc pewnie wychodzi taniej

[ganimedea]

Napisane przez zetafon

koniku jeśli moge ci cos doradzic to jesli masz wrażliwą cere to nie bierz raczej maski owocowej z himalaji.ma niby nawilżać ale chyba sie ktos pomylił.nie mam strasznie wrazliwej skory i praktycznie mało co mnie uczula.po maseczce owocowej miałam mega czerwone placki,szczypało mnie jak cholera i użyłam jej tylko raz.do tego nie zauważyłam żadnego nawilżenia. okazało sie ze jest dla mnie mocniejsza niz maseczka z miodlą po której nie miałam takiej sensacji.mam teraz całą tubkę i leży czekając chyba na koniec swiata.moze niech jeszcze shpilcia sie wypowie,bo wydaje mi sie ze miała chyba podobne odczucia.

A toś mnie pocieszyła . Mam tę maskę w zapasach i tak strasznie się cieszyłam, gdy ją wreszcie dorwałam. Pocieszam się, że zanim ją wytestuję osobiście, to mam pełno innych do zużycia

[zetafon]

kazda skóra reaguje inaczej.moze tobie akurat podpasuje?ja kupiłam 2,z midola i owocową i z miodla jeszcze kupie ale owocowa to... nie wiem co z nia zrobic.

[ganimedea]

Napisane przez Hosenka*

Drożej? Ile kosztuje ten z Ziaji Pro? Ma mega pojemnosć więc pewnie wychodzi taniej

Na all z przesyłką najtańszy 22,70zł. Jakby przeliczyć pojemność avonowego 75ml przy cenie 8,90zł do rabatu, to wychodzi mniej więcej na to samo (w pierwszym obliczeniu wzięłam cenę 5,90zł do rabatu - tak już dawno go nie kupowałam - ze względu na zapasy () - że nie zauważyłam zmiany cen )


----------------------

Mały offtop: Hosenko, czy Ciebie też krew zalewa, gdy zaglądasz na avonowy? Ile można klepać na jeden temat i nie potrafić czytać ze zrozumieniem?

[Hosenka*]

Napisane przez ganimedea

Mały offtop: Hosenko, czy Ciebie też krew zalewa, gdy zaglądasz na avonowy? Ile można klepać na jeden temat i nie potrafić czytać ze zrozumieniem?

Też A później wielkie zdziwienie, że po miesiącu jest już nowy watek.

[025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092]

Moje podsumowanie styczniowe:

OUT - 7
żel Ziaja TinTin 200 ml
tonik ogórkowy Ziaja 200 ml
maska Lorys 1kg
piernikowy krem do rąk Oriflame
krem do rąk i paznokci Neutrogena
żel pod prysznic migdałowy YR 200 ml
szampon HE błękitny 400 ml

IN - 7
żel Ziaja Med (9 zł) - prezent
krem Ziaja Med (11 zł) - prezent
szampon HE zielony (10 zł w zestawie z odżywką) - prezent
odżywka HE zielona
żel kawowy YR (12 zł)
kulka antypersp. kwiat lotosu YR (12 zł)
próbki minerałów EDM (30 zł)


Czyli wyszłam na zero, co jest wynikiem dobrym po moim zakończonym etapie minimalizacji - nie mam kosmetycznego efektu jo-jo


Plany na luty:
- przyjdzie moje (spore ) zamówienie z EDM, może zakupię jeszcze zestawik korektorów,
- skończy mi się peeling, więc będę musiała kupić nowy,
- kończy się data ważności masła cynamonowego, całe szczęście nie zostało go za dużo - muszę go jak najwięcej jeszcze wysmarować!
- koniecznie muszę kupić plastry przeciwwągrowe i witaminę C w kropelkach (na serum),
- mam ochotę na: lakier koralowy i pistacjowy (wciąż poszukuję, proszę o sugestie!), oliwkę Lipocell Ziaja, masło waniliowe Farmony, maseczkę winogronową YR.

[zetafon]

eireen a lubisz zapachy balsamów z farmony?ja tego cynamonu nie moglam zniesc i po 2 tyg.oddalam.potem moja kolezanka zatruwala nim zycie 2 wspolokatorkom na erasmusie na Węgrzech.a rodzina chciala mnie eksmitować.
zuzylam zel pod prysznic i nie mam nic w zapasach.chyba jutro sie zadowole jakąś próbką o ile mi cos zostalo.

[025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092]

Lubię, ale takich mocnych maseł-pachnideł używam rzadko - tylko gdy mam ochotę poprawić sobie nastrój, albo usnąć pachnąc jak ciasteczko. Dlatego też tak długo mi zeszło na zużycie tego masła, że już widać bliską datę ważności. Mimo że za cynamonem przepadam

[loverynka]

zetafon, jak kotek?

[zetafon]

ja tez ogolnie lubie cynamon ale nie jestem w stanie zniesc intensywnosci maseł farmony.jakiekolwiek by nie bylo to i tak nie kupuje bo jest za mocne.niedawno mialam chyba to z rambutanem i tez sie rozczarowalam.

miała któraś z was roll on garniera pod oczy?bo ja kupilam w sierpniu i widze ze na opakowaniu jest napisane ze data uzytecznosci to 6mieś.wiec juz powinnam wywalic.do tego zaczol sie dziwnie rolowac i jakos mnie szczypie co sie wczesniej nie zdarzalo.wywalac??

loverynko kotek dozywa swoich dni u tesciów w domu.lekarz nie chce jej jeszcze uśpić bo troche jje i podobno sie nie meczy.nie wiem w sumie czy nie lepiej by bylo juz skonczyc to wszystko, bo widac po niej ze juz nie jest sobą.

[KonikGarbusek]

No właśnie a propos maseł z Farmony. Posmarowałam tylko ręce masłem karmel&cynamon a pachnie w całym domu. Dodatkowo ten zapach jest tak intensywny ze juz mnie glowa boli. Nie zużyję go, bo dopiero co otworzyłam. Wrzucam na wymiankę.

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez KonikGarbusek

No właśnie a propos maseł z Farmony. Posmarowałam tylko ręce masłem karmel&cynamon a pachnie w całym domu. Dodatkowo ten zapach jest tak intensywny ze juz mnie glowa boli. Nie zużyję go, bo dopiero co otworzyłam. Wrzucam na wymiankę.

Ja kiedyś nogi nim posmarowałam, po czym założyłam dżinsy - pachniały nawet po praniu

Właśnie dokonałam ostatniego zużycia w styczniu, szamponu Naturii.
Zaraz dam Wam raport.

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

STYCZEŃ

Zużyte:

• Avon Naturals, balsam, Migdał, 200ml
• Plombiere, woda termalna, 75ml
• Joanna Naturia, Krem do rąk z limonką, 75ml
• Fa Deodorant Natural&Pure White Tea, 150ml
• Stapiz, Balsam do włosów z jedwabiem, 1000ml
• Avon Senses, Żel pod prysznic Wonderland, 250ml
• Revlon, Puder Color Stay, Medium
• Avon Naturals, balsam, Jeżyna, 200ml
• Joanna Naturia, Szampon z pokrzywą i zieloną herbatą, 300ml
• Perfecta, Antybakteryjna maseczka z gruszką i krzemem, 10ml
• Dove, Odżywka do włosów przyciemnianych, miniaturka 50ml

Nowe:

• ·Perfecta, Antybakteryjna maseczka z gruszką i krzemem, 10ml – 1,39zł
• Yung, Szampon z owocami i witaminami, 400ml – 3,49zł
• Rival de Loop, Preparat do demakijażu, 100ml – 3,79zł
• Bi-es Sexy Girl EDT, 90ml – 19,99zł
• Synergen, Puder w kompakcie, Sand 03 – 6,99zł
• Yung, Odżywka Połysk jedwabiu, 300ml – 4,49zł
• Currara Jungle Fever EDT 50ml – 19,90zł
• Sensique, Puder brązujący, 105 – 4,99zł
• Avon Anew Clinical, Krem modelujący sylwetkę, 150ml - gratis

WYBYŁO: 10 szt. (pełnowymiarowe: 9 szt.)
PRZYBYŁO: 9 szt. (kupionych 8 szt.: 65,03 zł)


Na luty:

• tonik Bielenda
• szampon Barwa
• płyn Ziaja
• masło Ziaja
• mydło Ziaja
• peeling Joanna
• dezodorant Cien
• tusz Colossal
• żel Himalaya

Podsumowując, spełniłam jedno z moich dwóch postanowień - ubyło więcej niż przybyło, ale wydałam więcej niż 50zł (Currara była warta tego grzechu ). Zużyłam kilka rzeczy, z których jestem dumna, jak choćby litrowy balsam do włosów czy puder. Nie kupiłam nic jakoś szczególnie zbędnego, no, może szampon Yung.

[KonikGarbusek]

Dzis podliczyłam ile rzeczy skonczy mi sie w lutym i juz naliczylam 14 pelnowymiarowek. Mam sporo kosmetykow juz na wykonczeniu na 1 lub 2 zuzycia, stad taka liczba. Pewnie po drodze skończy się coś jeszcze czego nie zapisałam. Niech juz bedzie luty, bo styczen nie bardzo mi sie udał. Swoja drogą mam atkie skoki, bo październik byl nie udany, listopad i grudzien super się udały, styczen z kolei nie. Wiec wg statystyki luty i marzec powinny być dobre :P

[Sweet_Jelly]

DzieńDoberek

Napisane przez porzeczka2602

3. uwielbiam ten krem, stopy są gładkie i nawilżone i nawet pojemność mnie nie przeraża
5. jest bardzo dobry ale ta pojemność ... nie wiem kiedy go zużyję

Co do zalegających ciuszków... ja też bym chętnie wywaliła część bo wiem, że i tak tego nie założe ale moja mama to straszny chomik - wszystko co wywale z szafy to ona magazynuje na strychu. Nie da sobie wytłumaczyć że ja tego już nie założe.

Co do kremu PRO Ziaji...a nie obawiacie się że się wam przeterminuje zanim go zużyjecie?? To przecież ogromna pojemność!!!

Moja mama to też chomik i też miałam taki "przechlap" puki razem mieszkałyśmy, co ja chciałam wywalić ona chowała..Jak przez rok mieszkałam z Mężem u teściów to teściowa(też chomik) chowała te kosmetyki co chciałam wywalić (np. puste po balsamie tubki..bo a nuż da się jeszcze na ćwierć nogi wycisnąć ). Dopiero teraz mogę zrobić porządną selekcję! Mówię do mamy "weź co chcesz ,resztę wywal ja tego na oczy nie chce widzieć" ..Moja mama jeszcze z 8razy upewnia się czy to albo tamto nie chce z powrotem...po czy w końcu wywala

Napisane przez zetafon

koniku jeśli moge ci cos doradzic to jesli masz wrażliwą cere to nie bierz raczej maski owocowej z himalaji.ma niby nawilżać ale chyba sie ktos pomylił.nie mam strasznie wrazliwej skory i praktycznie mało co mnie uczula.po maseczce owocowej miałam mega czerwone placki,szczypało mnie jak cholera i użyłam jej tylko raz.do tego nie zauważyłam żadnego nawilżenia. okazało sie ze jest dla mnie mocniejsza niz maseczka z miodlą po której nie miałam takiej sensacji.mam teraz całą tubkę i leży czekając chyba na koniec swiata.moze niech jeszcze shpilcia sie wypowie,bo wydaje mi sie ze miała chyba podobne odczucia.

no nie mów...uczula??????
A niby ktoś chwalił na necie że taaakie to dobre i antyalergiczne kosmetyki?
Ja miałam tylko balsam do ust dotychczas.
A że mam sporo kosmetyków to nic nie planowałam kupić ale widziałam te maseczki u siebie w aptece.Teraz wiem że nie ma się co na nie łasić

Napisane przez ganimedea

Na all z przesyłką najtańszy 22,70zł. Jakby przeliczyć pojemność avonowego 75ml przy cenie 8,90zł do rabatu, to wychodzi mniej więcej na to samo (w pierwszym obliczeniu wzięłam cenę 5,90zł do rabatu - tak już dawno go nie kupowałam - ze względu na zapasy () - że nie zauważyłam zmiany cen )


----------------------

Mały offtop: Hosenko, czy Ciebie też krew zalewa, gdy zaglądasz na avonowy? Ile można klepać na jeden temat i nie potrafić czytać ze zrozumieniem?

A na inermis.pl kremiki Ziaji PRO kosztują 19zł
No plus przesyłka..Ale jak się postarać to przesyłkę za darmo można mieć....



Co do offtopa: mi się wydaję że za późno wprowadzowo w PL reformę edukacji w szkołach podstawowych..I niektórzy się już nie załapali

Napisane przez zetafon

miała któraś z was roll on garniera pod oczy?bo ja kupilam w sierpniu i widze ze na opakowaniu jest napisane ze data uzytecznosci to 6mieś.wiec juz powinnam wywalic.do tego zaczol sie dziwnie rolowac i jakos mnie szczypie co sie wczesniej nie zdarzalo.wywalac??

Ja bym wywaliła Bo może zacząć Cię uczulać. A skóra na powiekach i pod oczami jest bardzo delikatna i wrażliwa..
No ale mnie to prawie wszystko uczula i mało co mogę stosować.



Co do uczulania: w zeszłym roku stosowałam namiętnie mleczko do demakijażu Kakaowe Ziaji oraz krem kakaowy ziaji i ten zestaw mnie nie uczulał...W tym roku -kupiłam na jesieni ten sam kremik zaczynam go stosować i co???I czerwona -paląca buzia