Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V - Strona 113 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-31, 17:16   #3361
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Weszlam tylko na chwilke zeby zobaczyc kto sie rozpkaowal, a tu NIC

Poczytalam ostatnia strone i widze, ze macie te same przeboje cycowe co ja - WSPOLCZUJE !! Moja tez potrafi wisiec przy cycu 2-3 h Polozna w pt powiedziala mi, ze to dlatego, ze jest malutka i po prostu chce do mamy....No to ok, ja rozumiem, moge ja przytulic i niech sobie lezy u mnie na rekach, a nie caly czas na cycu I nie chodzi o duzy odruch ssania - smokiem pluje "na kilometr", sprawdzilam.Jak juz zasnie to spi 2-4 h, tylko najpierw musi swoje wywisiec.Od tego wiszenia to mi mleko zanika (bo jestem zla,niewyspana, glodna itd.) i czasami (1 na dobe) musze dokarmiac mieszanka.I takie bledne kolo, ech.....
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 17:18   #3362
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

A więc Pysiolinka nasz 39 tydzień ....

Brzuchol ogromniastyyyyyy
(przyznaje że mam klopoty przekręcać się w lóżku)

Załącznik 2831885 Załącznik 2831886 Załącznik 2831887


aldii ....trzymam z pewnością to się unormuje.... moj Kuba naszczęście chcial smoka ...i to mnie troszke uratowało na poczatku ...bo tak to

Ale po 3 miesiacach też plul smokiem i od tamtej pory nie widział go a oczyyyyy
__________________

*** -12,5kg***

Edytowane przez pysiamn
Czas edycji: 2010-01-31 o 17:20
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 18:15   #3363
agusiamatyldka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 254
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Witam mamusie
Codziennie Was podczytuje ale jakos nie mam weny pisac.Krzysiu jest mega grzcnym dzieciaczkiem, prawie nie placze, duzo spi i nie ma zadnych problemow z karmieniem- istny aniolek
Ja juz tez sie pomalu zbieram po cc, boli mie jednak brzuch i ciagnie blizna ale to dopiero niecale 3 tyg wiec pewnie moze tak byc...mam pytanie do mam po cesarce ile po cieciu mogly cwiczyc miesnie brzucha?...wogole jakos szybko zlatuja ze mnie kg z 11 przytytych zostalo mi do zrzucenia jeszcze 2, wiec nie ma zle

fleudelacour ja wlasnie ostatnio mysle ostro o antykoncepcji , w srode bede na wizycie u gina to sie czegos dowiem.

wklejam kilka zdjec Krzysiulinki z mam i z tata
agusiamatyldka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 18:18   #3364
agusiamatyldka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 254
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

nie wkleilo sie z tata

przez pomylke post pod postem

Edytowane przez agusiamatyldka
Czas edycji: 2010-01-31 o 18:20
agusiamatyldka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 19:14   #3365
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

na 2 focie klasyczny odruch moro
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 19:16   #3366
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

pozdrowienia ze szpitala ja dalej testuje moj cukier. Dzis naszczescie ladnie mi wyszedl. zreszta czego mozna sie spodziewac po szpitalnej diecie. Jestem bardzo glodna i nawet waga mi 1kg spadla,ale moze jakos wytrzymam. Przynajmniej moze wypuszcza mnie jutro. Co dzien mam robione 2razy ktg i ciagle wychodza mi mocne regularne skurcze. Od dzis przestaje zazywac leki rozkurczowe wiec ciekawa jestem czy szybko mnie wezmie. Z usg wyszlo ze dzidzius ma juz ponad 3kg wiec mozna rodzic tyle ze narazie rozwarcia zadnego nie ma ani szyjka sie nie skrocila. Mam zdjecie mojego ktg tylko nie wiem czy mi sie uda wyslac z telefonu.
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 19:26   #3367
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

moje ktg i tak za kazdym razem.
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-31, 19:34   #3368
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

gooha no niezły zapis a co lekarze na to? czujesz te skurcze? spina Ci się brzuch w tym czasie czy cus
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 19:38   #3369
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez gooha3 Pokaż wiadomość
moje ktg i tak za kazdym razem.
no zapis ladny. Wyglada jakbys miala rodzic. Bola Cie te skurcze?
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 20:05   #3370
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

ja sie troche do tych skurczy przyzwyczailam, bo mam je od polowy ciazy. Troche sie wyciszyly przy Fenoterolu, ale teraz jak przestalam go brac to co chwile je czuje. Brzuch sie mocno napina nie jest to bardzo bolesne, ale nie przyjemne uczucie. Dzis jeszcze troche dosaly bole jak na @, wiec zastanawiam sie czy cos sie nie ruszylo. Dzis juz po obchodzie wiec pewnie jutro rano wezma mnie na badanie
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 20:14   #3371
pliwa
Raczkowanie
 
Avatar pliwa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 158
GG do pliwa
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

(s) kurcze no ładnie
Mi ktg nigdy nie pokazało takich skurczy a też mam od połowy ciąży twardnienia, ooo nawet teraz też mam, a leżę...

Jeśli lekarze mówią, że dzidzia dorodna... hmmm... to

__________________
9.02.2010
pliwa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-31, 20:31   #3372
eudaimonia
Rozeznanie
 
Avatar eudaimonia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez gooha3 Pokaż wiadomość
moje ktg i tak za kazdym razem.
oooo!! to chyba już tuż, tuż! mi to nawet tak ładnie się nie zapisywało jak już mi się akcja zaczęła!!!

aldii trzymam kciuki, co by się unormowało! ja właśnie dlatego odciągam laktatorem i daję butle. a przytulanie idzie swoją drogą...

pysiu myślałaś o karierze poetki?? coś mi się widzi, że sława byłaby murowana jednego fana już masz
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę.
Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię.
------------------------------------------------
--> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010

eudaimonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 21:28   #3373
patinka_
Zakorzenienie
 
Avatar patinka_
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 183
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

cześć dziewczyny! dzisiaj wyszłam ze szpitala, czuję się fatalnie i nawet nie chce mi się za dużo pisać-może jutro jak znajdę czas napiszę coś więcej-ale mam do was prośbę-do tych które kupowały laktator tomme tippe-zginęła mi instrukcja obsługi i nie wiem na jaki czas się daje sterylizator i na jaką moc do mikrofalówki, czy mogłaby któraś mi pomóc?Zeberko, zdaje się że m.in ty zakupiłaś to "cudo"?
__________________
patinka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 21:52   #3374
Sweet_Jelly
Zakorzenienie
 
Avatar Sweet_Jelly
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: UK:)
Wiadomości: 3 877
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez gooha3 Pokaż wiadomość
moje ktg i tak za kazdym razem.
ee... ładne!!!

U mnie było robione we czw. to nie wykazało żadnych skurczy
Za to tentno dziecka prawidłowe a położne stwierdziły że rusza się jak szalone No ba....
Cytat:
Napisane przez agusiamatyldka Pokaż wiadomość
Witam mamusie
Codziennie Was podczytuje ale jakos nie mam weny pisac.Krzysiu jest mega grzcnym dzieciaczkiem, prawie nie placze, duzo spi i nie ma zadnych problemow z karmieniem- istny aniolek
Ja juz tez sie pomalu zbieram po cc, boli mie jednak brzuch i ciagnie blizna ale to dopiero niecale 3 tyg wiec pewnie moze tak byc...mam pytanie do mam po cesarce ile po cieciu mogly cwiczyc miesnie brzucha?...wogole jakos szybko zlatuja ze mnie kg z 11 przytytych zostalo mi do zrzucenia jeszcze 2, wiec nie ma zle

fleudelacour ja wlasnie ostatnio mysle ostro o antykoncepcji , w srode bede na wizycie u gina to sie czegos dowiem.

wklejam kilka zdjec Krzysiulinki z mam i z tata
Absolutnie słodziak
Aż się wzruszyłam (pomyślałam że już niedługo też zobaczę swoje maleństwo i będzie tak te rączki do mamy rozpościerać)..eh..łatwo się wzruszam


Ja od 2 czy 3 dni to już czuję się mega fatalnie...W nocy śpię po 4h bo mimo brania magnezu wiecznie czuję "napięcie w łydkach"...Teraz też spać nie mogłam. A dziś nad ranem to obudził mnie "o mało co skurcz łydki" i na wpół śpiąca musiałam chodzić po domu a potem siedzieć...I tak przespałam tej nocy 4h a wstałam już o 5:50
Do tego maleństwo na złośc mamusi jak tylko się położę..wpycha się na żebra, co boli niemiłosiernie..I to SILNE kłucie w szycje

A mąż dziś i teść mnie denerwowali że jeszcze mogę tak i 2 tyg chodzić...jak pomyśłałam że jeszcze 2tyg będę się tak czuć to od razu się wpiekliłam na maksa !!!!!!! Za grosz wyczucia mają Ci meżczyźni
__________________
03.02.2010 ZOSIA 18.04.2012 JAŚ



Sweet_Jelly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 22:11   #3375
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Agape007 Pokaż wiadomość
A tak ogólnie, to dziewczyny zazdroszczę Wam, że karmicie piersią i Wasze dzieciaczki tak szybko się najadają. Ola potrafiła wisiec ze 2 godziny i jeszcze była głodna. Niby mleko mam, bo jak sobie ściągam, to (przy nabrzmiałych piersiach) potrafię ściągnąc w 15 minut ok 100 ml, nie wiem, czy ja ją źle przystawiam, czy ona źle łapie.... Wkładam jej sutek, ona ma dolną warge wywiniętą, a górna styka się z brodawką. Nic mnie nie boli więc chyba jest ok. Może mam poprostu mało mleka....
Kochana ja miałam do tej pory ekstra z karmieniem, pokarmu fure i hoho...a dzisiaj? Zrobił się wodnisty i cycki flaki- takie jak zazwyczaj były po posiłku małego... i wisiał i wisiał i się nie najadał więc dałam mu ten nutramigen co kazała pediatra wtedy żeby sprawadzic czy to zżółcenie nie od laktozy w pokarmie... no i zjadł 90 ml... w sumie najpierw 30, ale bardzo był zmęczony i spiący po usiłowaniu najedzenia się ode mnieale spał pół godziny i dałam mu znowu to wciągnął 60 ml na raz i teraz ładnie śpi...
Tak mi smutno... a cycki umordowane jak nie wiem co...Pojęcia nie mam dlaczego tak się stało i nagle...

Pysiu piękny brzusio


Fleudelacour, Oliwia

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Weszlam tylko na chwilke zeby zobaczyc kto sie rozpkaowal, a tu NIC

Poczytalam ostatnia strone i widze, ze macie te same przeboje cycowe co ja - WSPOLCZUJE !! Moja tez potrafi wisiec przy cycu 2-3 h Polozna w pt powiedziala mi, ze to dlatego, ze jest malutka i po prostu chce do mamy....No to ok, ja rozumiem, moge ja przytulic i niech sobie lezy u mnie na rekach, a nie caly czas na cycu I nie chodzi o duzy odruch ssania - smokiem pluje "na kilometr", sprawdzilam.Jak juz zasnie to spi 2-4 h, tylko najpierw musi swoje wywisiec.Od tego wiszenia to mi mleko zanika (bo jestem zla,niewyspana, glodna itd.) i czasami (1 na dobe) musze dokarmiac mieszanka.I takie bledne kolo, ech.....
A jaki masz pokarm? Bo ja wodnisty i piersi flaki i dzisiaj ani razu nie były takie wypełnione i twardsze wypadałoby raz na dobę u mnie ale to z piersi dac się napić a do jedzenia mieszankę i nie wiem jaka może być przyczyna, bo w sumie teraz choć nie do końca wypoczywam czy się wysypiam to jest dużo lepiej niż na początku... Mam cvzas nawet dla siebie w ciągu dnia i po kąpanku... mały da pospać pod rząd2, czasem 3 godzinki... wiadomo ma gorsze dnie czy noce ... ale nie jest tak źle żebym mogła to podpiąć pod zmęczenie... myslę czy stres z tymi lekarzami? jak tak to fajnie, że mnie tak nastarszyli i doprowazili do takiego umartwiania i rozpaczy...
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-31, 22:46   #3376
kamyil
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 138
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

a mi się siara sączy - i o ile wcześniej się zdarzało ale były to ilości minimalne i było tego na 2 krople tak dziś normalnie cały dzień - a już jak dotknę brodawek to w ogóle wypływa...

ehhhh... chyba będę musiała sobie zakładać wkładki laktacyjne na wyjścia żebym czasem nie chodziła z mokrymi plamami na bluzce

no i koniec stycznia mamy a lista styczniówek nierozpakowanych całkiem pokaźna...

ciekawe ile lutówek się rozpakuje dopiero w marcu
kamyil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 22:54   #3377
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez patinka_ Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny! dzisiaj wyszłam ze szpitala, czuję się fatalnie i nawet nie chce mi się za dużo pisać-może jutro jak znajdę czas napiszę coś więcej-ale mam do was prośbę-do tych które kupowały laktator tomme tippe-zginęła mi instrukcja obsługi i nie wiem na jaki czas się daje sterylizator i na jaką moc do mikrofalówki, czy mogłaby któraś mi pomóc?Zeberko, zdaje się że m.in ty zakupiłaś to "cudo"?
Ja też mam ten laktator z pudełkiem do sterylizacji. Akurat instrukcja użycia tego pudełka jest tylko po angielsku, ale postaram się przetłumaczyć
1. wlać 100 ml wody do pudełka
2. włożyć butelki (upturned - nie jestem pewna, ale to chyba znaczy że tak jak się normalnie stawia butelkę, otworem do góry), rozmontowany odciągacz i inne akcesoria
3. ostrożnie założyć pokrywkę
4. umieścić pudełko w mikrofali
5. otworzyć wentyl na pokrywce,
6. postępować zgodnie z instrukcją mocy mikrofali
7. uwaga: w celu uniknięcia ryzyka poparzenia, zawsze upewnić się, że pudelko jest zimne zanim się je wyciągnie
8. niezwłocznie zamknąć wentyl, aby zapewnić hermetyczność i sterylność
poniżej 800W - pełna moc 6 minut - czas stygnięcia 3 min
powyżej 850 W - pełna moc 4 min - czas stygnięcia 3 min

Jakby coś to daję linka po angielsku - patrz punkt H
http://www.tommeetippee.co.uk/UserFi...reast-Pump.pdf

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Kochana ja miałam do tej pory ekstra z karmieniem, pokarmu fure i hoho...a dzisiaj? Zrobił się wodnisty i cycki flaki- takie jak zazwyczaj były po posiłku małego... i wisiał i wisiał i się nie najadał więc dałam mu ten nutramigen co kazała pediatra wtedy żeby sprawadzic czy to zżółcenie nie od laktozy w pokarmie... no i zjadł 90 ml... w sumie najpierw 30, ale bardzo był zmęczony i spiący po usiłowaniu najedzenia się ode mnieale spał pół godziny i dałam mu znowu to wciągnął 60 ml na raz i teraz ładnie śpi...
Tak mi smutno... a cycki umordowane jak nie wiem co...Pojęcia nie mam dlaczego tak się stało i nagle...

Pysiu piękny brzusio


Fleudelacour, Oliwia

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------


A jaki masz pokarm? Bo ja wodnisty i piersi flaki i dzisiaj ani razu nie były takie wypełnione i twardsze wypadałoby raz na dobę u mnie ale to z piersi dac się napić a do jedzenia mieszankę i nie wiem jaka może być przyczyna, bo w sumie teraz choć nie do końca wypoczywam czy się wysypiam to jest dużo lepiej niż na początku... Mam cvzas nawet dla siebie w ciągu dnia i po kąpanku... mały da pospać pod rząd2, czasem 3 godzinki... wiadomo ma gorsze dnie czy noce ... ale nie jest tak źle żebym mogła to podpiąć pod zmęczenie... myslę czy stres z tymi lekarzami? jak tak to fajnie, że mnie tak nastarszyli i doprowazili do takiego umartwiania i rozpaczy...
To może być stresowe, bo juz parę osób mi powtarzało, że mleko jest z głowy a nie z cyca. Poza tym koniecznie musisz dużo pić - może akurat wtedy piłaś trochę mniej niż zwykle. I podobno są jeszcze jakieś skoki, kiedy dziecku zwiększa się zapotrzebowanie na ilość zjadanego mleka i wtedy cyce muszą się dostosować.

Częściowo podobnie miałam wczoraj, też miałam takie flaczkowate cyce (ale nie przez cały dzień tylko wieczorem) i już zaczęłam się stresować, że mały się nie najada i dlatego tak często się budzi. Mieliśmy już dość tych jego dość częstych pobudek, wiec stwierdziliśmy, że trzeba trochę odciągnąć i dać butlę. Udało mi sie ściągnąć tylko 40 ml (z tego cyca z którego jadł kilkanaście minut wcześniej). Jak mały zaczął kwękać, to tż podał mu butlę ale po chwili wyciągnął z pysia, bo się baliśmy, ze może za mocno leci i że przyda się przerwa. Tylko, że mały już potem nie chciał butli a zjadł zaledwie 10 ml.
Potem wypiłam więcej płynów (wody, herbaty) i mam wrażenie, że po tym cyce stały się bardziej wypełnione mlekiem + to że mały pospał trochę dłużej, tak że miały okazję się wypełnić.

Co do reszty postów to nie dam rady się odnieść, bo zaraz lecę spać, skoro mały też śpi.
Tylko napiszę Pysi, że zarówno kawka (wyszła fajna 3 warstwowa: biała, brązowa i pianka na wierzchu) jak i ciacha wyszły pycha. Ciacha jadłam, ale kawkę pił tylko mój tż, bo ja sobie zrobiłam słabszą wersję ale już nie kombinowałam z warstwami.
Werandowanie zaczęliśmy wczoraj i najgorzej jest z ubieraniem - mały się wściekał (wczoraj i dziś) i uspokoił się dopiero u tż na rączkach, ale potem grzecznie poleżał sobie w wózku. Dziś nawet zaczął przysypiać w wózku. A werandowania najbardziej nie mógł się doczekać starszy braciszek i nawet chciał budzić młodszego, żeby szybciej sie werandować

Edytowane przez addicted to wizaz
Czas edycji: 2010-01-31 o 22:58
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-31, 22:58   #3378
Zaslona
Raczkowanie
 
Avatar Zaslona
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 499
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Nadrobiłam wszystko co miałam do nadrobienia, ale cytować nie będę, bo o tej godzinie to już głowy do myślenia nie mam
Ja w dwupaku, brzuch pobolewa, dzisiaj zaczęłam TŻta straszyć Bolał mnie brzuch i ze trzy razy mu o tym mówiłam, a on na mnie patrzy z taką zdziwioną miną i mówi "Yyyy, to może ja Cię do mamy zawiozę? " Panikarz
Do szpitala już wszystko mam, więc jutro się pakuję, bo do 22.02 nie wytrzymam chyba, bo rozwarcie na palec już jest, a jak dalej mnie brzuch pobolewa, więc się pewnie robi większe Zresztą lekarz na ostatniej wizycie wątpił w to, że urodzę ok. 22.02. Raczej sugerował, że w przyszłym tygodniu mogę urodzić
Także nie bić bardzo i nie krzyczeć jak się w kolejkę wryję

Widziałam śliczne dzieciaczki
pysia brzuszek piękny
__________________

Amelia

Zaslona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 05:34   #3379
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Addiced ale jednoczesnie pokarm zrobił się słaby u mnie, cały czas wodnisty i nie zmienia się nawet po jego ssaniu nie mówiąc ot ym, ze zaczął się denerwować przy piersi i nie chciał nawet przed chwilą i od razu musiałam mu dać nutramigen.
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-01, 06:05   #3380
kamyil
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 138
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

dzień dobry mamusie, dzidziusie i brzusie

dziś ja na nogach od świtu - weszłam się przywitać i prosić o kciuki bo za chwile jadę na egzamin
jak to zdam to potem jeszcze tylko środa i sesja za mną

buziaki i miłego dnia
kamyil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 06:06   #3381
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Agusia sliczne fotki z synkiem

gooha3 zapis KTG ... ty nie rodziałaś czasem ???
Ja mialam podobny podczas poroduuu

Ehhhhhhjak widać różnie to jest

Cytat:
Napisane przez eudaimonia Pokaż wiadomość
pysiu myślałaś o karierze poetki?? coś mi się widzi, że sława byłaby murowana jednego fana już masz
Nie myslalam ale dziekuje moja fanko

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Pysiu piękny brzusio



Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
Tylko napiszę Pysi, że zarówno kawka (wyszła fajna 3 warstwowa: biała, brązowa i pianka na wierzchu) jak i ciacha wyszły pycha. Ciacha jadłam, ale kawkę pił tylko mój tż, bo ja sobie zrobiłam słabszą wersję ale już nie kombinowałam z warstwami.
Werandowanie zaczęliśmy wczoraj i najgorzej jest z ubieraniem - mały się wściekał (wczoraj i dziś) i uspokoił się dopiero u tż na rączkach, ale potem grzecznie poleżał sobie w wózku. Dziś nawet zaczął przysypiać w wózku. A werandowania najbardziej nie mógł się doczekać starszy braciszek i nawet chciał budzić młodszego, żeby szybciej sie werandować
Ciesze sie ze ciacha i kawka wyszła


A za werandowanie
Starszy braciszek mnie rozbawił .... a z tym ubieraniem to pewnie wiekszość dzieci się denerwuje ...Kuba też tak mial...a chyba najbardziej denerwowała go czapeczka

Szkoda że to nie lato bo etedy nie bylo by problemu
Ale za to wiosna już tuż tuż


Cytat:
Napisane przez Zaslona Pokaż wiadomość
pysia brzuszek piękny

_________________________ ___________

Wieczorem dostalam smsa od naszej ULCI:
(ale cos nie mogłam się do w. zalogować )

"Ulcia z Zuzią wyszły do domku ...dlugo bo Ulcia miala problemy z cewka moczową...nie bardzo ma czas na W....Zuzia wisi na cycochach...czekają na nią papierki...jak będzie miała chwilkę to wpadnie ...

Napisala że pozdrawia i strasznie za Nami tęskniła "




My za niąteżż....odpisalam od nas pozdrowionka i że czekamy na niąąa


_________________________ _____

PS. DZIŚ ZACZYNAM Z PYSIOLINKĄ 40 tydzień
__________________

*** -12,5kg***

Edytowane przez pysiamn
Czas edycji: 2010-02-01 o 06:08
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 06:31   #3382
kasiorekzeta
Rozeznanie
 
Avatar kasiorekzeta
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 708
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez kamyil Pokaż wiadomość
dzień dobry mamusie, dzidziusie i brzusie

dziś ja na nogach od świtu - weszłam się przywitać i prosić o kciuki bo za chwile jadę na egzamin
jak to zdam to potem jeszcze tylko środa i sesja za mną

buziaki i miłego dnia
Trzymam bardzo mocno kciuki
__________________
Razem od 10.11.2001
Zaręczeni 18.07.2006
Ślub 04.08.2007
Majka 23.02.2010

http://s2.pierwszezabki.pl/036/0364849d2.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50552.png
kasiorekzeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 07:09   #3383
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Dzien doberek

Ulcia biedna Ty .. no ale masz juz Zuze przy sobie to najwaznijesze 3maj sie

Pysiamn gratulacje wygranej a jednak bardzo bardzo fajnie

Co do wpychania sie w kolejke a odezwac sie juz moge bo styczen za nami a dzis 1 luty wiec lutowki do roboty.. jatez sie bede wpychac niestety... mnie tez ciagle brzuch bol ale tak jakos dziwnie nie wiem jak go opisac a boli caly i czasami kluje u dolu.. no ale ja biore nadl fenoterol.. wiec nie wiem do 9 musze wytrzymac a wogole to juz moge napisac ze jesli bede miec CC 15 lutego to zostaly mi jjz tylko 2 tygodnie w dwupaku
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-01, 09:04   #3384
malinka118
Rozeznanie
 
Avatar malinka118
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 955
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Wchodze i liczę na jakieś wieści z porodówek, a tu nic. Zmykam robić obiadek.
A w załączeniu Milenka z Braciszkiem i mamusią.
__________________
Milenka 23 stycznia 2010
Olafek 12 sierpnia 2006
- 7,7 kg
malinka118 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 09:10   #3385
mamaidy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 357
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Hej, Witam,

No i znowu nikt nie rozpakowany, choć sądząc po ktg Goohy to...

Gooha ja taki zapis miałam jakieś 35 godzin przed rozpoczęciem akcji. Skurcze raczej zupełnie bezbolesne co 6 minut. Powodzenia.

Addicted mam29 lat. Nie pisałam, bo jakoś nie wydawało mi się to ważne. Planujemy 3 za jakieś 5 lat, bo mąż i ja chcielibyśmy mieć synka. Też mam przeczucie, że byłaby trzecia dziewczynka, tak jak Ty, że chłopczyk

Joli jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości to skontaktuj się z lekarzem lub położną. Ja Ci napiszę z doświadczenia, że rzadkie kupki przy karmieniu piersią to norma zupełna, czyba, że jest dużo śluzu lub krwi. Mogą być przy każdym karmieniu. Brzuszek się napina i dziecko ma gazy. Jak pisała Celka to moze być do końca 3 miesiaca lub dłuzej. Nie martw sięWszystko jest ok i dawaj cyca.

Zeberko ja Ci napiszę tak. Martwiłam się tym samym przy Idusi. Byłam nawet w poradni laktacyjnej. To Laktacja Ci się normuje i już nie bęziesz miała nabrzmiałych piersi tylko zwykłe. Pokarm będzie wypływał przy karmieniu i będą się wtedy napełniać. Pij dużo i przystawiaj, bo to mozę być kryzys laktacyjny( musi się więcej mleka doprodukować, bo mały potrzebuje wiecej mleka- lekarstwo to przystawianie do piersi). Jeśli podasz mieszanke to jednocześnie nie pobudzasz piersi do produkcji mleka i moze Ci się nawet zmiejszyć ilość przez podanie mieszanki. Poza tym dzieci maja skoki wzrostowe kiedy potrzebują więcej i piersi tak z dobę potrzebują czasu żeby się dostosować do potrzeb. Mam nadzieję, że Ci to pomoże w jakis sposób.

Pysia piękne zdjęcie

Agusiamatyldka śliczny synuś
mamaidy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 09:17   #3386
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Agusia - Krzysiolinka słodka, zwłaszcza drugie zdjęcie cudne

Trzymam kciuki za wszystkie przeterminowane mamuśki oraz te, które termin mają tuż tuż.


A ja jeszcze z innej beczki... Chciałam zapytać o kilka spraw, które mnie nurtują (może głupie, ale jako osoba nie mająca kontaktu z małymi dziećmi muszę o to zapytać):
1. Kiedy noworodka można kłaść na brzuszku? I czy można to robić jak pępuszek jest jeszcze nie wygojony?
2. Jak układać do snu? Chodzi mi o to, czy nie przewracać mu główki podczas snu, no wiecie, żeby się nie zniekształciła, jak będzie spał w jednej pozycji?
3. Czy budzić w nocy na karmienie? Bo wyczytałam w necie, że powinno się karmić co 2-3 godz. a jak śpi, to budzić....

Wiem, że pytania są pewnie banalne ale ja niestety nie znam na nie odpowiedzi Bardzo dziekuję za odpowiedź.
__________________


Edytowane przez azzis
Czas edycji: 2010-02-01 o 09:34
azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 09:56   #3387
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Nie straszcie mnie tym porodem bo ja jeszcze troszke czasu mam, takie ktg wychodzi mi od czwartu caly czas takie samo mimo lekow i kroplowek rozkurczowych.

Troszke ponadrabialam i widze ze cos jakby ciszej. Chyba cisza przed burza i wszystkie sie pakuja do szpitali
U nas straszny ruch w szpitalu. Na porodowce brakuje miejsc.
Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
Dzien doberek

Ulcia biedna Ty .. no ale masz juz Zuze przy sobie to najwaznijesze 3maj sie

Pysiamn gratulacje wygranej a jednak bardzo bardzo fajnie

Co do wpychania sie w kolejke a odezwac sie juz moge bo styczen za nami a dzis 1 luty wiec lutowki do roboty.. jatez sie bede wpychac niestety... mnie tez ciagle brzuch bol ale tak jakos dziwnie nie wiem jak go opisac a boli caly i czasami kluje u dolu.. no ale ja biore nadl fenoterol.. wiec nie wiem do 9 musze wytrzymac a wogole to juz moge napisac ze jesli bede miec CC 15 lutego to zostaly mi jjz tylko 2 tygodnie w dwupaku
To Ty dalej na fenoterolu?
ja mam termin na koniec lutego i odstawilem wczoraj wszystkie leki.

_______

poogladalam sliczne bobaski . Ja tez juz chce miec to malenstwo przy sobie . Slicznosci
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 09:57   #3388
Agape007
Zadomowienie
 
Avatar Agape007
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 480
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez fleurdelacour Pokaż wiadomość
smoczka tez chyba zaczne podawac, bo sutek w buzi to jedyny sposob, zeby ja uspokoic, nawet jak nie jest glodna.
Ja zaczęłam stosowac smoczek do spania, bo wolę to niż nosic Olę żeby zasnęła. Poza tym Ola ma silną potrzebę ssania...

Cytat:
Napisane przez fleurdelacour Pokaż wiadomość
zdecydowalyscie sie juz na jakas antykoncepcje? ja bym chciala pigulke progesteronowa ale sie boje...
Ja biore Cerazette...

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
Jesli nie masz pewnosci, ze poprawnie przystawiasz, to polecam wizyte w poradni laktacyjnej, albo wezwanie poloznej z przychodni, zeby przyszla zobaczyc. A moze to chodzi o zaspokojenie potrzeby ssania/czulosci/przytulenia itd.. a nie o glod. Dziecko nie jest w stanie jesc 2 godziny. Pewnie je, przysypia, je przysypia itd. Pewnie ma duza potrzebe ssania. A moze zasypia zaraz przy piersi? wtedy trzeba polaskotac, zeby zachecic do jedzenia.
Pewnie masz rację... Musze się wziąc za to karmienie solidnie. Może faktycznie porakm jest w głowie, a ne w piersiach...

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Weszlam tylko na chwilke zeby zobaczyc kto sie rozpkaowal, a tu NIC

Poczytalam ostatnia strone i widze, ze macie te same przeboje cycowe co ja - WSPOLCZUJE !! Moja tez potrafi wisiec przy cycu 2-3 h Polozna w pt powiedziala mi, ze to dlatego, ze jest malutka i po prostu chce do mamy....No to ok, ja rozumiem, moge ja przytulic i niech sobie lezy u mnie na rekach, a nie caly czas na cycu I nie chodzi o duzy odruch ssania - smokiem pluje "na kilometr", sprawdzilam.Jak juz zasnie to spi 2-4 h, tylko najpierw musi swoje wywisiec.Od tego wiszenia to mi mleko zanika (bo jestem zla,niewyspana, glodna itd.) i czasami (1 na dobe) musze dokarmiac mieszanka.I takie bledne kolo, ech.....
Ola na początku też wypluwała smoczka, bo nic z niego nie leciało jak ssała. Ale teraz juz ładnie go ssie.


Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
A ja jeszcze z innej beczki... Chciałam zapytać o kilka spraw, które mnie nurtują (może głupie, ale jako osoba nie mająca kontaktu z małymi dziećmi muszę o to zapytać):
1. Kiedy noworodka można kłaść na brzuszku? I czy można to robić jak pępuszek jest jeszcze nie wygojony?
2. Jak układać do snu? Chodzi mi o to, czy nie przewracać mu główki podczas snu, no wiecie, żeby się nie zniekształciła, jak będzie spał w jednej pozycji?
3. Czy budzić w nocy na karmienie? Bo wyczytałam w necie, że powinno się karmić co 2-3 godz. a jak śpi, to budzić....

Wiem, że pytania są pewnie banalne ale ja niestety nie znam na nie odpowiedzi Bardzo dziekuję za odpowiedź.
Ad. 1. Ja bardzo szybko zaczęłam kłaśc Olę na brzuszku, a pępuszek w niczym nie przeszkadza.
Ad. 2 Ja układam raz na jednym bczku, raz na drugim. Specjalnie nie przekładam Oli podczas spania, chyba że zaczyna sie "kręcic" to zmieniam jej pozycję, bo mogła ścierpnąc...
Ad.3 Ola po urodzeniu bardzo dużo spała, więc ja musiałam nastawiac sobie budzik, żeby ją nakarmic, ale teraz to ona mnie budzi.
__________________
Oleńka: http://suwaczki.maluchy.pl/li-45443.png

58 57,5 57 56,5 56 55,5 55!!
Agape007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 10:00   #3389
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

aldii współczuje, ale niedługo powinno być lepiej i chyba nie ma innego wyjścia jak ten okres przetrwać (o ile oczywiście zalezy ci na karmieniu cycem). Uczucie złości też niestety nie jest mi obce, zwłaszcza jak odkładam małego do jego łóżeczka a on po 3-5 minutach zaczyna się awanturować i tak kilka razy
Co do cyca, to u mnie akurat ssie jakieś 5 minut i nawet łaskotanie przynosi mizerne efekty. Ale za to częściej domaga sie cyca. Dziś np. je co prawie co godzinę od 7.20 (odchylenia o jakieś 5 min). Położyłam go śpiącego do łózeczka o 9.45 a on oczywiście o 10.24 obudził się na cyca - a ja akurat zdążyłam usiąść do wizażu i tylko przeczytać co tam naskrobałyście.
Pysia gratuluję Smakmistrzowi ładnego brzusia i 40 tygodnia
agusiamatyldka śliczności z tej twojej Krzysiulinki
gooha niekiepski masz ten zapis z ktg, to po odstawieniu leków pewnie coś się ruszy
zebra jak pisała mamaidy - przystawiać, przystawiać i jeszcze raz przystawiać
kamyil powodzenia na egzaminie
Ula
dobrze, że już jesteście w domku i zajrzyj jak będziesz miała czas
malinka
zdjęcie rodzeństwa
mamaidy to następnym razem życzę chłopaka. Jak się uda za te 5 lat to akurat będziesz miała tyle lat co ja już za ponad 2 tygodnie
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-01, 10:01   #3390
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez gooha3 Pokaż wiadomość
To Ty dalej na fenoterolu?
ja mam termin na koniec lutego i odstawilem wczoraj wszystkie leki.
Tak mi lekarz kazal.. i dopeiro tego 9 odstawiam..
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.